#remonty

1
11
Ludzie... pomocy!

Cieknie mi spłuczka w kompakcie Cersanita. Myślę sobie no ok, kupię jakiś nowy zawór spustowy na Allegro za cztery dychy i będzie luz, a i przy okazji śruby wymienię bo trzymają się siebie już chyba tylko na ostrym cieniu rdzy.

No i się zaczęło - zestawy naprawcze z takimi uszczelkami, inne zestawy z innymi, w jednych takie śruby z przekładkami, w drugich inne z innymi i jeszcze dodatkowymi uszczelkami. Te uszczelki pod zbiornik to w 2137 kształtach i rozmiarach. Jezu! To nie ma jakiegoś standardu?!

Co kupić jak wiem tylko, że mam kompakt Cersanita?!
Jak się tutaj modele tego sprawdza? Na stronie gazyliard kompaktów i każdy identyczny - różnią się chyba tylko deską no i może kołnierzem.

Ktoś się zna na tym? Pewnie porada "rozłóż i zobacz czego i ile jest" nie jest zupełnie zła, ale jak patrzę na te śruby i cieknący zawór to nie ma szans by to wszystko poskładać z powrotem, a sikać się chce, więc muszę mieć zawczasu zamienniki.

Help.

#mieszkanie #dom #remont #remonty #remontujzhejto #majsterkowanie #zlotaraczka
sleep-devir

Wyjmij bebechy z kibla i jedz z tym ale nie do marketu budowlanego bo tam za pracują ludzie z łapanki, tylko do typowego sklepu z armatura wodną. Na bank ci coś dopasują

Bezkid

@sireplama Idz z kiblem do castoramy\obi i pokaz ze chcesz takie uszczelki xD


A tak na serio to wez po prostu stare uszczelki, lub te ktore nie pasuja i postaraj sie takie znalezc lub spytaj o obsluge. Mozna kupic zestawy roznych rozmiarow po pare pln

Marekx95

@sireplama naprawa spłuczki to jest chwila roboty jak kupisz nową. A jak ci cieknie woda to zakręć zawór

Zaloguj się aby komentować

Hej.

Zbiłem klosz od lampy (żyrandola właściwie). Szklany, biały, cylinder, o długości 23cm, średnicy 10cm, otwartym dole i otworze u góry o średnicy 4cm (na E27).

Macie pojęcie gdzie coś takiego kupić?

Perfect by było jakby miał nawiercone 3 otwory o sr 5mm około 4cm od górnej (tej z otworem 4cm) krawędzi, rozmieszczone co 120st na walcu. Znalazłem na razie na Allegro podobny klosz tylko, że bez otworów i 27cm. Może mi podpowiecie coś bardziej dopasowanego?

Najfajniej Warszawa, żebym podskoczył i kupił, ale wysyłka jak najbardziej też ok.

#dom #wyposazeniedomu #remonty

Zaloguj się aby komentować

Będzie rant z mojej strony ale pytanie całkiem poważne. Zwracam się do was ludzie sukcesu, do tych co mają dom na własność i urządzają go od zera lub robią remont w stopniu znacznym.
Po co wam projektantka i czemu to zawsze jest jakaś głupia pinda lvl 25-30 bez pojęcia?
Ja domu nie mam to i remontów nie robię, tzn robię ale u kogoś. Piszę do właścicieli domów bo oni mają często piętro a jak piętro to schody a jak schody to ja. O ile rozumiem że nie każdy chce się bawić w wybieranie kształtu kontaktów w ścianie i jak to będzie pasować z lampami albo blatem w kuchni to kiedy przychodzi do projektowania schodów przez projektantkę to zaczynają się ciężary.
Jeszcze nigdy nie spotkałem takiej co wzięłaby pod uwagę jakiekolwiek walory użytkowe konstrukcji, wygoda nie ma znaczenia liczy się tylko to co ściągnie sobie z pinteresta albo innego instagrama. A potem klient cierpi bo jest niewygodnie i cierpimy my (nie robię sam) bo trzeba cuda wymyślać żeby to było zaakceptowane przez jaśnie pierdolniętą.
Kiedy projektantka wchodzi na kwadrat to klientka dostaje małpiego rozumu i jest gotowa zgodzić się na wszystko bo trafiła się druga kobita i jeszcze jej słodzi jak to wszystko będzie ładnie a mąż, który nigdy nie ma nic do gadania teraz nie ma nic do gadania jeszcze bardziej. My też do gadania nic nie mamy a potem są problemy.
-Otwór w stropie ma tylko 80cm szerokości? To damy policzki na 8cm każdy żeby jeszcze bardziej zwęzić całe schody.
-korytarz jest krótki więc najlepiej zrobić schody z zabiegiem żeby maksymalnie wydłużyć nadepnięcie stopnia i mieć jakikolwiek komfort. Nie, pani projektant to zepsuje koncepcję, ona chce proste stopnie bez żadnych skosów. Będzie stromo w chuj ale za to ładnie.
-remont domu z lat 50. Gdzie ściany to cholera wie co a stare schody były na konstrukcji spawanej z rurek, nowy projekt to schody półkowe (jak u stepującego ale my robimy z drewna więc stelaż z metalu) wymagające prawidłowego zamontowania w ścianie najlepiej wzmocnionej. I to jeszcze szerokie na 105cm żeby nie było za łatwo. Im szerszy stopień tym dłuższe ramię i większy moment na konstrukcji a ściana z mieszanki wedlowskiej jeśli chodzi o cegłę, stara kratówka obok połówki klinkieru. Klient ufa i mówi że ma być wg projektu, najwyżej potem będziemy myśleć ale to myślenie to prowizorka i dodatkowe dni za które nikt nie zapłaci.
- balustrada z szyby hartowanej 12mm ale bez poręczy, szyba ma być całkowicie odsłonięta na górnej krawędzi. Nie tylko jest to niewygodne ale ciągle widać ślady paluchów. Dziwne, na instagramie wyglądało ładniej.
Jeszcze każda chce żeby to malować matowym lakierem, po 3 latach użytkowania widać doskonale wypolerowaną ścieżkę od chodzenia na środku i matowe boki.
Krawędzie to najlepiej jak wyjdą z maszyny zostawić i od razu malować. Bez frezowania na r6 czy r4, ma być kąt 90°, ostry tak że jak się przewrócisz na tych schodach to sobie skórę rozcinasz bo tak jest nowocześnie i w ogóle. Trwałość wtedy nie istnieje, wystarczy kilka razy zjechać kapciem po krawędzi i zniszczysz powłokę nawet najlepszego lakieru.
Mogę tak jeszcze długo i nie chodzi mi nawet o to że wymyślają bo to często wyzwanie i nie ma nudy, coś za coś. Najbardziej boli mnie to że one projektują bardzo ważny element wystroju, użytkowy, przeważnie bardzo drogi, korzystasz kilkanaście razy dziennie przez 20,30, 50 lat i nie zwracają uwagi jak ważne jest bezpieczeństwo i wygoda. Ty mówisz co by było lepsze z doświadczenia a ona patrzy na ciebie jak na człowieka drugiej kategorii.
Potem słucham jak to się źle chodzi albo że ktoś sobie dupę obdarł jak w nocy szedł się odlać. Wtedy mówię klientowi że wg naszego pomysłu miałby wygodniej ale projektantka chciała inaczej i widzę w oczach ten zawód. Ona mieszka na 7 piętrze w kawalerce to ma wyjebane, niech się klient wkurwia.
Naprawdę bardzo dużo można zmienić tak żeby było ładniej, ciekawie a jednocześnie wygodnie ale czasem trzeba zapytać wykonawcy co sądzi. Wczoraj byliśmy na przymiarkach i wstępnej rozmowie u małżeństwa z małymi dziećmi (bez projektantki) to wysłuchali każdej uwagi co wybrać żeby było bezpiecznie i żeby dziecko sobie łba nie rozcięło o jakiś element konstrukcji. Z projektantką zapomnij, to psuje koncepcję, tamto odejmuje lekkości, do głowy idzie dostać.
Nie wiem do jakich wniosków dojdziecie czytając te moje wypociny ale ostatnio już mi się ulewa i chciałbym żebyście posłuchali czasem kogoś kto przy tym pracuje bo już trochę widział i może doradzić. I to przy wszystkim, ludzie od remontów z czasem tracą gust i ich nie obchodzi co jest ładne a co nie, tyle już przerobili że ich to nie obchodzi. Wiedzą za to co przechodzi próbę czasu a co jest głupią fanaberią i będzie się mścić za kilka lat.
#remontujzhejto #remonty #rantujzhejto
El_Nero
  1. Znajdż projektantkę

  2. Wytlumacz jej co trzeba zrobić, żeby schody były użyteczne

  3. Zacznijcie współpracę


  1. Profit
Sweet_acc_pr0sa

@L4RU55O siedze w temacie, 6 lat robilem jako projektant, jednak wczesniej 4 lata jako robol w drewnie i remontach, poprostu nie mają doświadczenia praktycznego


Jqk powiedział architekt, of ktorego się uczyłem


Jak nie wiesz jak cos wykonac to nigdy nie zaprojektujesz tego dobrze

100mph

Żyjemy w fasadowym świecie, gdzie posiada się dla sąsiada, a nie dla siebie. Ma być drogo i pięknie jak z katalogu żeby sąsiad zazdrościł. Walory użytkowe nie mają znaczenia. I tyczy się to całego naszego życia - domy na kredyt + wykończenie premium, samochody na kredyt + wykończenie premium, wakacje last minute ale oby cokolwiek za granicą żeby można było milion zdjęć wrzucić telefonem kupionym na kredyt ... ale premium. Nic dla siebie, nic dla swojej wygodny. Wieczny zapierdol dla zdjęć na fejsiku i dla sasiada.

Zaloguj się aby komentować

Jakieś 2 tyg temu ostatni raz malowałem pokój w domu jednorodzinnym u rodziców i do dzisiaj ostro daje tam farbą.
Pokój wietrzony przez 90% czasu przez te 2 tyg, a zapach farby jak był tak jest. Podczas wietrzenia nieco słabszy, jak zamknie się okno to bardziej intensywny.
O co tu chodzi?
Sufit malowany 1 raz białą farbą akrylową z Dekoral, potem 2-ga warstwa Śnieżka Eko Plus lateks i 3-cia warstwa (dużo smug zrobiłem i musiałem poprawić niestety) również cienka warstwa Śnieżki Eko Plus Lateksowa.
Na ścianach - stara farba (pewnie jakiś akryl sprzed 10 lat albo emulsja, nie mam pojęcia), na to poszła farba gruntująca biała od śniezki (UniGrunt to się chyba nazywa i strasznie śmierdzi przy malowaniu), na to 2 warstwy Magnata lateksowa.
Minęły 2 tyg i śmierdzi tak, że nie wyobrażam sobie żeby ktoś tam miał egzystować dłużej 1h.
Może popełniłem błąd, że malowałem przy otwartym oknie gdy było na zewnątrz 8-10C, a grzejnik włączony? Chociaż nie rozumiem co to miałoby do rzeczy.
Warstwy nakładane systemem - 1 max dziennie, tylko wieczorami. Więc miały czas by przeschnąć w miarę.
Jest szansa, że to się jeszcze wywietrzy czy może zaszła jakaś poje*ana reakcja i będzie tak dawać farbą jak na dziale malarskim w Obi przez kolejne 10 lat? xD
#malowanie #remonty #remont #remontujzhejto
atos

Otwarte okna nic nie robią, nawet lepiej bo szybciej schnie i jak z rana zaczynałem to 3 warstwy potrafiłem pojechać jednego dnia.

Unigrunt i na to Lateks to prawidłowo jak najbardziej.

Akryl przykryty lateksem - tu bym szukał, może nie wysechł a ty go lateksem pojechałeś.

Lateks robi taką troszkę powierzchnię gumową. Nie wiem jak z przepuszczalnością tego.

Ja bym wietrzył obserwował może wyschnie teraz zwłaszcza ze ciepło.

Jak nie to za 2 tygodnie sufit bym skrobał. Przesrane.

VonTrupka

@NieWiem

farbą lateksową przykryłeś warstwę świeżo nałożonej farby akrylowej, z której nie odparowała całkowicie woda, zamiast czego wsiąknęła w stare wartswy farby bowiem ich nie odizolowałeś gruntem i po dwóch tygodniach gnicia zdziwko że śmierdzi?


Przy malowaniu najistotniejsza jest odpowiednia wilgotność pomieszczenia, której to parametr wraz z właściwą temperaturą podaje producent farby. I należy się do tego bezwzględnie stosować. Nie dla przekory, ani ze złośliwości. Zawodowi malarze budowlani mają z tym problem, a potem pierdolą po różnej maści zjebukach czy forach że tyle lat malują farbą X, a użyli Y i się posrało i co zrobić bo to farba musiała być do dupy a nie własne "umiejętności".


Co do wietrzenia i temp. to wietrzeniem od razu sprawiłeś że wilgotność nie była odpowiednia bo spadała i rosła naprzemiennie, tak samo jak temperatura.


W tym momencie i przy obecnej pogodzie jedyne co cię może uratować to osuszacz budowlany. Ale to sprawi że farba co najwyżej wyschnie. Aczkolwiek dość wątpliwe pod tym co przykryłeś farbą lateksową, przy czym śmierdzieć będzie jeszcze długo.


To co cię czeka ostatecznie, to mydło malarskie, ławkowiec, drapak do ścian i .... pozbycie się w najlepszym przypadku nałożónej świeżo farby, w najgorszym drapanie wszystkiego do gładzi/tynków.


protip na przyszłość: nie miesza się typów farb, a z chemii budowlanej powinno korzystać się systemowo, tj. wszystko jednego producenta jeśli nie znasz właściwości i efektu jaki pozostaje po produktach różnych producentów

NieWiem

Jeszcze ciekawa rzecz znalazłem odnośnie gruntu śnieżki. Dużo ludzi jest wkur**onych smrodem po tej farbia. A sama Śnieżka tak o tym problemie pisze:

d353a089-2042-4b40-be0d-7dc4d9cd0f8e

Zaloguj się aby komentować

Cześć.
Mam pytanie bardziej na zaś. Otóż moja sąsiadka z dołu przez ostatnich kilka tygodni robiła remont u siebie w mieszkaniu. Twierdzi, że od półtora tygodnia zalewamy jej mieszkanie regularnie (gdzieś blisko pionu). Z nami się nie kontaktowała (bo jest nawiedzona i wredna, serio), tylko zadzwoniła do spółdzielni. Dziś miałem już 3 wizytę hydraulików no i oni nie widzą żadnego wycieku, 'sucho jak pieprz'. Poprosili mnie, żebym wykuł jedna płytkę (rury w zabudowie) tam gdzie mam kibelek, bo jak twierdzą, to ostatnia możliwość, gdzie mogą coś sprawdzić.
Baba twierdzi że te zabudowę mam całą skuć bo jak tak można, a na prośbę hydraulików żeby jedna belkę ściągnęła powiedziała, że nic nie będzie robić. Umówiłem się z hydraulikiem, że postaram się te jedną płytkę zdjąć i oddzwonię do nich.
Mam przeczucie, że baba na tym nie skończy i będzie mi kazać wszystko kuc, a ja mam wrażenie, że to niekoniecznie u mnie cieknie. Pytanie, czy ktoś miał do czynienia z podobną sytuacją? Ponieważ baba jest wredna i napsuła mi już dużo krwi, w przypadku gdy nie znajdziemy żadnego wycieku, chce ją obciążyć wszystkimi kosztami remontu. Jak się za to zabrać? Tak jak pisałem na wstępie, to na zaś. Może mi się ta wiedza nie przydać, ale za wszelkie rady jestem wdzięczny. W każdym razie plan miałbym taki, że całe postępowanie przekazalbym od razu kancelarii. Co sądzicie?
#remonty #sasiedzi
worm_nimda

@mkbiega Czekam na update jutro. Wołać tu można?

paul-g

@mkbiega Miałem podobny przypadek. Sąsiedzi z dołu mówili, że mają sufit mokry i to pewnie przeze mnie. Chciałem już skuć jedną płytkę pod wanną, bo nie mam rewizji, ale okazało się, że to sąsiad u góry nade mną miał nieszczelny syfon pod prysznicem. Mój sufit był całkowicie suchy, więc woda musiała gdzieś ściekać bokiem do sąsiadów na dole.

Poza tym sąsiedzi ci narzekali na smród z kanalizacji i okazało się, że kiedyś przewiercili rurę odpływową z umywalki. Po usunięciu tych dwóch awarii wszyscy żyjemy szczęśliwie.

mkbiega

No to podsumowując.

Faktycznie, ciekło pod spłuczki przez te cholerna zaślepkę która się poluzowała. Całą noc było sucho. Wietrze jeszcze przez 2 dni i zaklejam. Płytka pękła tak że spokojnie ja zamontuje.

Czy baba jest szurnięta? Tak, dwójka hydraulików zgodnie to stwierdziła xD także nie ma problemów tylko z nami, tylko generalnie ze wszystkimi - jest to plus tej sytuacji, bo tylko utwierdziło nas to w przekonaniu, że to nie z nami jest problem.

@artk @ucieklem_z_wykopu_jak_zostal_sciekiem @glebogryzka @Peeleejin @Caban1908 @Geratius @fkk @fisti @Dr_Melfi @nadziej @LuckySeven @worm_nimda

Zaloguj się aby komentować

Ostatnio w jednym z postów @StepujacyBudowlaniec myślałem o własnej nitce postów dotyczących samodzielnego(w większości) remontu mieszkania w wielkiej płycie.
Słowem wstępu:
W kwietniu zeszłego roku kupiłem mieszkanie w wielkiej płycie o powierzchni 64.44m. Stan mieszkania jest w porządku, mogłem od razu się przeprowadzić i mieszkać, zostało dużo mebli typu wersalki, stoły, krzesła, kuchnia, łazienka z których korzystam do teraz, w osobnym poście wrzucę zdjęcia jak wyglądało mieszkanie w czasie kupna.
Dopiero teraz po ogarnięciu spraw prywatnych zabieram się za remont. Plan jest taki, żeby robić każde pomieszczenie jedno po drugim, a na końcu salono-przedpokojo-kuchnię, która jest największym pomieszczeniem.
Z prac które planuję w każdym to nowe podłogi, prostowanie ścian(mega krzywe, nigdzie kąta nie trzymają xD), pomalowanie ścian, sufitu i umeblowanie na swój własny styl. Większość będę robił sam konsultując rzeczy z wujkiem który zajmuje się tym zawodowo od kilkunastu lat. Do największego pomieszczenia raczej wezmę ekipę, aby zgrać ze sobą zrobienie podłóg i ścian oraz planowaną dostawę nowych mebli kuchennych.
Dzisiaj w ruch poszły pierwsze prace, zerwałem panele w jednym pokoju, a pod spodem niespodzianka, kwadraty które materiałowo przypominają linoleum, wcześniej w tym pomieszczeniu była kuchnia, więc ma to sens. Łatwo się je zrywa, a pod spodem jest równy i płaski beton, okraszony tylko resztkami kleju.
Jutro będę rozmawiać z wujkiem który zjadł zęby na wykończeniówce i doradzi mi jak wyprostować ściany i jak przygotować podłogi. Podłoże wydaje się dosyć równe, więc możliwe że obędzie się bez wylewki i od razu będę mógł kłaść podkłady akustyczne i podłogę.
Póki co największą zagwozdką dla mnie jest wyprostowanie ścian, nigdzie nie ma kąta 90*, ściany są krzywe nie tylko w kątach, ale również na samej powierzchni, ktoś dołów narobił. Karton gips odpada, bo jest to mały pokój i będę miał ubytki na metrażu #pdk Może ktoś z was wie w jaki sposób mam je wyprostować, skąd wziąć punkt odniesienia żeby wiedzieć, że będą proste?
Wpisy będę dodawać w miarę postępu prac, ale raczej nie oczekujcie częstych aktualizacji. Postaram się odpowiadać na pytania w miarę regularnie, choć nie zawsze mam na to czas i chęci. #budownictwo #remontujzhejto #remont #remonty
ac914418-c0b7-4fd6-a68a-09c40551a26c
998bffa2-9700-4788-b8fa-c46a729cbd6e
Viapunk

@tellet akurat łazienki i wc nie będę robić, one są w dobrym stanie, podobają mi się i nie wymagają remontu. Jedyne co planuję, to zamianę kabiny prysznicowej na wannę.

Wszelkie media typu instalacja elektryczna, wodna, kanalizacyjna również nie będą ruszane, bo są dobrze zrobione i nie mam do nich zastrzeżeń.


Nie znam się na tym, ale według mnie rozmieszczenie gniazdek jest bardzo sensowne i nie przeszkadza mi ich rozstaw, problemów z przeciążeniem instalacji również nie miałem. Blok był budowany w 1990, więc nie jest to aż tak stare budownictwo.

Mowi

@Viapunk przy braku kątów, jak nie zmieniasz drzwi, to pierwszą linnię puść sobie od futryny, a potem do tego dorabiasz kąty 90*. Na końcy sprawdź, czy ma to "ręce i nogi", tzn. czy nie wychodzi Ci, że musisz gdzie dołożyć 10cm tynku. Możesz też zacząć od linni okna np.

GazelkaFarelka

@Viapunk To są panele winylowe, bardzo modne teraz i drogie, zostaw

Co prawda to się kiedyś nazywało płytki PCV ale panele winylowe brzmi ekskluzywnie i można sprzedawać drożej.

Zaloguj się aby komentować

Gdzie znajdę takie płytki jak tutaj na już? Ktoś się orientuje co to za model? Kupiłem inny model który rozważam wymienić
#remonty #nieruchomosci #remontujzhejto #mieszkanie
431722d7-4d39-49e3-8409-5ed4ea0167c4
wombatDaiquiri

@Levitili to prawda, w Toruniu też kiedyś chatę na odpierdol remontowali, nie wiem czy skończyli. Moim zdaniem - wszystko co nie imituje droższego odpowiednika (marmuru, drewna) jest ok, bo nie tworzy w mojej głowie "zawodu podróbką". Czyli jednolity kolor, albo "płytkowy wzór" (są takie płytki pomalowane w różne wzorki jak na starych piecach itp.) moim zdaniem lepiej siądą.


Ale są gusta różne, mam nadzieję że znajdziesz takie, które będą cieszyły oczy Twoje i rodzinki, pozdrawiam.

Levitili

@wombatDaiquiri Ostatnio widzialem plytki znajomego za ktore zaplacil sporo bo to jakas elegancka marka premium a płytki robione na zamówienie na które czekał 2 tygodnie i generalnie sa bardzo nudne, proste, zbyt jednolite a kolor dołujący i zbyt ciepły. Jeśli to definiuje estetyke kuchni, poziom spierdolenia i ogólną jakość to ja wysiadam i już wole styl fliperski. Ale to mój gust.

wombatDaiquiri

@Levitili ciemne kolory w chacie to jest xD chyba że ktoś jest influencerem i potrzebuje żeby ładnie na insta wyglądało


ja po tygodniu w takich przestrzeniach mam ochotę sobie strzelić w łeb

Zaloguj się aby komentować

System le mans czy magic corner?
Le mans jest o polowe tansze ale może lepiej zainwestować w magic corner który wydaje się pojemniejszy?
#nieruchomosci #remonty
mortas

le mans pewniejszy w użytkowaniu, magic corner zawsze pierwszy padał, bo więcej ruchomych części do popsucia

3lfka

@Levitili ja bym wziął zwykły kosz obrotowy, oszczędzasz 1000 zł

viollu

@Levitili magic corner ale tylko peka

Zaloguj się aby komentować

Zrobiłem sobie wycenę kuchni. Narazie muszę zdemontować stara na co składa się demontaż kafelek, rozebranie mebli, otynkowanie, nałożenie nowych kafelek, elektryka i hydraulika. I taka usługa została mi wyceniona na 12 tys złotych, robocizna na 10k, materiały na 2000. Nie wliczając kosztów kafelek. Warszawa, kuchnia 290x168cm. Czy to nie jest ciut za dużo?
#warszawa #nieruchomosci #remonty #mieszkanie
Reanef

@Guwnaldo no pojebany. W zasadzie to mozna bez kontenera na gruz bez sprzątania klatki i bez umowy XF gość bedzie mial meble na wymiar a nie standardy jak w brw.

Mario_Puzon

@Levitili rób sam, to nic trudnego, przynajmniej demontaż. Ja u siebie to nawet się nauczyłem meble kuchenne robić jak mi wycenili je na 28 koła. A ja zmieściłem się w 9 tysiącach wliczając koszty narzędzi ktorychbjie brakowało

juventino

@Guwnaldo No ale on napisał chyba, że przeróbka hydrauliki i elektryki do tego dochodzi + układanie plytek. Do tego trzeba wziąć pod uwagę, że to Warszawa. Pytanie jak wyglądają sciany, jakie kafelki są do położenia, jakie przeróbki w hydraulice.

Zaloguj się aby komentować

Musze kupić jakąś tanią wiertarko-wkrętarkę do prostych domowych robótek - składanie szafek, wiercenie w ścianach działowych i wieszanie szafek, wiercenie w ścianach nośny np. by zawiesić karnisz na zasłony, rolety. Będę pewnie używał bardzo rzadko
Czy taki Parkside się nada?
https://www.lidl.pl/p/parkside-wiertarkowkretarka-akumulatorowa-20-v-pabs-20-li-e6-z-akumulatorem-ladowarka-zestawem-bitow-i-wiertel/p100354059
#pytanie #remonty #majsterkowanie
dez_

Dla porównania ta pierwsza zwykła i z udarem.

b4b97a80-0cd7-44f7-88d8-2b8854a6ec4f
MathiasRaven

@Levitili mam tą z Lidla 20v i generalnie jest spoko, ale jest sporo cięższa niż np inne 18v i przez to mniej poręczna.


Proponuję ci podzielić to na dwa sprzęty bo ideału 2w1 nie znajdziesz - jak ma być do skręcania mebli i innych prostych robót to obojętnie jaka wkrętarka.


Jak do wiercenia w ścianach to osobna wiertarkę z udarem.

klawo

Ten udar we wkrętarkach to że tak powiem, na ch..ja się nadaje do betonu zbrojonego.

Zaloguj się aby komentować