#prawojazdy

12
132
#samochody #polskiedrogi #prawojazdy
Jestem kierującym pojazdem nr 1, i chce skręcić w lewo.
Przede mną kierowca 2 jedzie prosto, a kierowca 3 skręca w jego lewo.

Jak powinienem przejechać to skrzyżowanie? Stać przed skrzyżowaniem czekając aż przejedzie kierowca nr 2?
Ostatnio w takiej sytuacji lekko sie przyblikowałem z kierowcą nr 3, i musiałem przejechać za nim (co wyszło tak sobie, bo musiałem zajebiście wielki łuk do tego zrobić xD)
993577a0-35f1-43d5-bfb4-1d88615a0895

Zaloguj się aby komentować

Mam prawojazdy już prawie 10 lat a wczoraj naszła mnie refleksja że na pierwszych lekcjach nauki jazdy dostałem radę by wyprzedzając czekać aż oba reflektory auta wyprzedzanego znajdą się w lusterku bocznym i to będzie bezpieczna odległość by zjechać na prawy pas wy czym się kierujecie? To może uniwersalna porada którą każdy dostał? Jakie jeszcze rady macie które stosujecie do dziś i się sprawdzają
#motoryzacja #prawojazdy

Zaloguj się aby komentować

UWAGA!
Przypominam, że jeśli jedziesz samochodem tak jak na znaku prowadzi droga z pierwszeństwem i nie wrzucasz kierunkowskazu w lewo to powinieneś odesłać prawo jazdy do urzędu i jeździć tylko jako pasażer.
Dziękuję za uwagę.
#prawojazdy #takaprawda #polskiedrogi
a098cd65-6116-4f82-85b0-3015c514f95e
vredo

Sucharek okołotematyczny:

Dwóch kolegów jechało samochodem. Gdy przejechali skrzyżowanie na czerwonym świetle, ten siedzący na fotelu dla pasażera, myśląc, że kolega po prostu tego nie zauważył, w ogóle nie zareagował. Jednak gdy zdążyło się to po raz drugi, pasażer zaniepokojony spytał:

- Czemu przejeżdżasz na czerwonym?

- Spokojnie, mój szwagier zawsze tak robi i nic mu się jeszcze nie stało.

Jadą dalej. Kiedy podjechali do następnego skrzyżowania podczas gdy świeciło się zielone światło, kierowca niespodziewanie się zatrzymał. Zdziwiony kolega pyta:

- Dlaczego się zatrzymujesz, przecież mamy zielone?!

- A jak szwagier będzie jechał?!

DziwnaSowa

Trochę odejdę od tematu, ale dziwne dla mnie jest to, że nikt nie chce kopiować rozwiązań, które działają w UK. W takim przypadku, w takim miejscu byłaby kropka na drodze, masz rondo, radź sobie. W Anglii praktycznie nigdy nie ma problemu z tym, że z podporządkowanej nikt nie chce cię wpuścić, bo na 85% masz tam rondo i wbijasz, jak po swoje.


Na zdjęciu jest przykład z mojej starej trasy obok Braintree. Bywały nawet mniejsze ronda. Zasady proste, jak drut, każdy wie, czy może i kiedy może jechać, a jak objeżdżasz do okoła, to masz obowiązek wrzucić kierunek przeciwny do zjazdów. No bajka.

5359eba5-d865-4779-b0f9-72de99cc5fb3
Dudleus

@Vakarian to teraz powinny być masowe kontrole policji w takich miejscach by niedorozwoje się nauczyły

Zaloguj się aby komentować

Samochodowe tomki, czy tak jak na załączonym screenie, czy różowy samochód (różowa strzałka) może wykonać taki manewr jak jest zaznaczony? Z obu pasów można jechać prosto - wskazują na to też wymalowane pasy.

Byłem dziś świadkiem zdarzenia, gdy różowa strzałka, skręcając w lewo, zajechała drogę niebieskiej. Obie dały po hamulcach, zatrzymały się, ale w różową strzałkę ktoś wjechał.

Czy sytuacja to wina różowej strzałki? Czy mogła tam skręcać w lewo?

#motoryzacja #samochody #prawojazdy #poznan
ff84250c-c79a-4d6e-a07a-c1a4c0590c45
CzosnkowySmok

@em-te @jiim @razALgul drodzy koledzy. To nie jest rondo a skrzyżowanie z ruchem okrężnym. Zakładam, że światła działały.

Karol2137

Jeżdżę tam codziennie, różowa strzałka nie ma prawa tam skręcić w lewo. Niebieska może prosto lub w lewo

dolchus

Nie można i chuj. Jak na prostej drodze skrecasz w prawo czy lewo to jest zasada ze przytulasz się maksymalnie do krawędzi strony w która skrecasz.

Zaloguj się aby komentować

Czy "zjazdy serwisowe"(jak to w ogóle nazwać) na autostradzie (A1) są zamykane? Czy jeśli mam taką "bramę" kilometr przed zjazdem do miasta a jest korek(jutro strajk...) to moge tym wyjazdem czmychnąć sobie?
#niewiemjakotagowac #prawojazdy
Acrivec

@American_Psycho w normalnym państwie byłyby otwarte z powodu strajku i zablokowanego ruchu.

W Polsce postoisz parę godzin w korku.

Zaloguj się aby komentować

Ponad dwa i pół promila alkoholu miał w organizmie 31-latek, który zamierzał zdawać egzamin praktyczny na prawo jazdy w Częstochowie. Okazało się, że było to jego siódme podejście. Na miejsce wezwano policję. 
"Jak tłumaczył policjantom, to stres był powodem jego dotychczasowych niepowodzeń na egzaminach. Tym razem postanowił się »wyluzować«" - relacjonowała policja.
#heheszki #prawojazdy #kierowcy #wiadomoscipolska
https://www.upday.com/pl/pijany-mezczyzna-chcial-zdawac-egzamin-na-prawo-jazdy
Nemrod

Gorzej gdyby zdał i by mu musieli wpisać do prawka, że potrafi jeździć wyłącznie po pijaku.

jonas

Kiedy "łyczek na odwagę" pójdzie za daleko o jakieś dwie flaszki.

wombatDaiquiri

@Banan11 przyznaję że po pierwszym oblanym egzaminie przeszła mi ta myśl przez głowę. Szczęśliwie zrozumiałem dlaczego jest głupia jeszcze zanim opuściłem fotel pasażera xD

Zaloguj się aby komentować

Dziś weszły w życie przepisy umożliwiające konfiskatę aut nietrzeźwym kierowcom.

Moim zdaniem ciekawy przepis, tylko pewnie nie dostosowany. Ale 3.2 promila to morderca za kierownicą!

Na pierwszych pijanych kierowców nie trzeba było długo czekać. Jednym z nich był 46-latek z Krotoszyna. Kierujący pojazdem miał w wydychanym powietrzu aż 3,2 promila alkoholu. Mężczyzna stracił nie tylko prawo jazdy, ale i również samochód, który trafił na strzeżony parking. Policjanci uruchamiają procedurę konfiskaty pojazdu.

Do przepisów ustawy nadal nie ma jednak aktów wykonawczych, które umożliwiałyby nakładanie tego typu kar. Resort sprawiedliwości już zapowiedział, że zapisy dotyczące przepadku pojazdów zostaną złagodzone.
Info ᴛʜᴇᴘᴏʟᴀɴᴅɴᴇᴡs via #twitter

#prawo #samochody #polskiedrogi #alkoholizm #prawojazdy
d70e122a-676f-4f8a-ac0f-7bb2b5ce1970
rm-rf

Przepis beznadziejny. Zero równości. Przepis powinien walić karą typu 100k pln ściągane ze skazanego + odsiadka z przymusowym odwykiem 6 miesięcy + obowiązkowe prace społeczne. Może to by czegoś nauczyło

konto_na_wykop_pl

Protip: jak chcesz pojeździć pijany to tylko starym rumplem.

argonauta

a mówiono, że przepis jest niekonstytucyjny. coś się zmieniło? czy wyrok przyłębskiej nie obowiązuje?

Zaloguj się aby komentować

Wyprzedzające się TIRy na autostradzie dwupasmowej

Tak się zastanawiam, może ktoś wie coś więcej i wypowie się.
A może ktoś jest kierowcą TIRa i zdradzi (anonimowo) przyczynę łamania tych przepisów.

Wiemy, że przepis wszedł 1 lipca 2023 roku i początkowo był dość dobrze respektowany przez kierowców
Wiemy, że kara, to 1000 złotych oraz 6-8 punktów karnych.

Ponieważ co jakiś czas kursuję autostradą A4 na odcinku w okolicach Wrocławia, coraz częściej widzę TIRy wyprzedzające się z różnicą 0,2 km/h. Jak wiadomo powoduje to poważny zator, czasami trwający nawet 2 minuty.
Do tego doszedł pewien niebezpieczny precedens - ponieważ wyprzedzanie jest dozwolone na odcinkach 3-pasmowych, kierowcy TIRów rozpoczynają wyprzedzanie w miejscu gdzie zaczynają się pasy zjazdowe/wjazdowe na autostradę. To są momenty o tyle niebezpieczne ze względu na to, że właśnie wtedy wielu kierowców zmienia pas, aby wpuścić włączające się do ruchu pojazdy.

Mam pytania:
Czy wiadomo kto i jak kontroluje ten przepis dotyczący wyprzedzania?
Czy znany jest przypadek jakiegoś mandatu z tego powodu?
Czy bezkarność nie "rozkręciła" kierowców TIRów?
Czy brak precyzyjnego ustalenia różnicy prędkości nie spowodował, że przepis nie staje się martwy?
Czy wyprzedzanie na 3-pasmowym odcinku pasów włączających się jest dozwolone?
Czy rejestracja kamerą takiego manewru może skutkować mandatem?



#motoryzacja
#tir
#prawo
#prawojazdy
cb47ec9b-bb35-4b57-85a7-28d5ff56ac1d
spawaczatomowy

@ramen z początku się pilnowali, ale z czasem coraz więcej wyprzedzało. Jak na początku faktycznie jechał jakiś tir za beczką te 70km/h, to było zrozumiałe, że wyprzedzi. Ale teraz tempomat o 0,5km/h więcej i już dla szofera jest "znacząca różnica prędkości"


Martwy przepis

ivanar

"znaczącą różnica prędkości" i po temacie. Przepisz od początku do końca był pod.publiczke i wybory i krytykowany przez wszystkich którzy są coś więcej związani drogami Ich bezpieczeństwem itd. nie bez powodu zaden kraj poza pl nie wprowadza zakazu wyprzedzania dla ciężarówek. Niemcy robili badania to okazało się że to totalnie nie ma sensu i ruch ausotradowy ma mniejszą przepustowość i ogólnie jedzie wolniej gdy jest zakaz.

ramen

Reasumując: przepis jest martwy, wszyscy mają to gdzieś, nagrywanie i zgłaszanie nie ma sensu, bo to tylko kłopot.

Zaloguj się aby komentować

Dziś weszły w życie przepisy o przepadku samochodów pijanych kierowców.
Szerokiej drogi i pamiętajcie - "piłeś, nie jedź" - od dziś nabiera jeszcze mocniejszego akcentu
#samochody #kierowcy #prawojazdy #alkohol
A_a

@Banan11 no i elegancko

Baltic_Vodka

@Banan11 akurat osoby które najebane wsiadają za kierownicę nie bardzo potrafią przewidzieć konsekwencję swoich czynów, albo konsekwencje te nie bardzo ich obchodzą i żyją na zasadzie że jakoś to będzie. Dlatego uważam, że ten przepis w zasadzie nic nie zmieni, jest to czysty populizm robiony pod publikę. Kara by kogoś odstraszała nie musi być nie wiadomo jak drakońska, tylko szybka i nieuchronna, a te sprawy z konfiskatą aut pewnie będą się w polskich sądach ciągnąć latami

Erebus

@Banan11 chciwe państwo chwyta się już każdej możliwości żeby zwiększyć swoje dochody.

widmo takiej kary i tak nic nie pomoże bo niektóre ameby po alkoholu w ogóle nie wiedzą co czynią już nie mówiąc o przewidywaniu konsekwencji.

Zaloguj się aby komentować

A się pochwalę kochani, wreszcie w wieku 28 lat, i to za granicą, zdałem prawko Za pierwszym razem!

Być może ciekawi Was jak to wygląda, tak na obczyźnie. No to się podzielę wrażeniami. W komentarzach bo inaczej post będzie zdecydowanie za długi

Zdawałem i uczyłem się w Aarhus, drugim co do wielkości mieście w Królestwie Danii.

#dania #prawojazdy #aarhus #emigracja #chwalesie
fddee5f1-05a3-4a44-9c4b-a69a09e38920
rain

@frondeus Wojciech Polen, zapisano. Jeszcze tylko numer pesel i idę po chwilówkę

GrindFaterAnona

 i to za granicą, 


@frondeus jakoś wątpię, że to jest trudniej niż w bolzdze xD

Paprykarz

niesamowite zdales prawko jak miliardy ludzi. AMA! XD

Zaloguj się aby komentować

Hej, wiecie może jak sprawdzić lokalizację znaków drogowych w Polsce? Konkretnie chodzi mi o znak Teren Zabudowany w konkretnej miejscowości? Jakaś precyzyjna ogólnie dostępna mapa czy coś?

Chodzi o odwołanie od mandatu...

#polskiedrogi #mapy #geodezja #policja #samochody #znakidrogowe #mandat #prawojazdy #prawo
Motomki, szukam dobrej szkoły nauki jazdy na motorze w Rzeszowie, gdzieś byliście i polecacie? Ewentualnie na co zwracać uwagę przy wyborze?
#motocykle #rzeszow #prawojazdy
NaCoToKomu

@Wido co do lokalizacji to nie pomogę bo inna część Polski, ale jeśli chodzi o szkołę ogólnie to zwróć uwagę czy model motocykla jest taki sam jak w twoim WORDzie i popytaj czy instruktorzy aktywnie udzielają porad podczas manewrów czy tylko dają moto i każą się pokręcić przez godzinę.

MiernyMirek

@Wido na takich kursach uczą tylko zdawać egzamin.

Jazdy będziesz się uczył praktykując. Sam zobaczysz, że tam się liczy tylko kasa i zdany test.


Do prawdziwej jazdy potrzebny ci kurs na torze. Takie coś prowadzą np. motopomocni.pl (ja się u nich szkoliłem w zeszłym roku i pewnie podskoczę na zaawansowany w tym)

Oni otwierają oczy i pokazują na czym cala zabawa polega.

jedzczarnekoty

@Wido ja jestem zadowolony z Auto Fan w Łańcucie, parę dobrych rad Tomka instruktora do dzisiaj pamiętam

Zaloguj się aby komentować

Hej. Mam dla Was małą zagadkę drogową, zobaczymy co o niej myślicie.

Najpierw jednak muszę z góry sprostować jedną rzecz, bo już kilka razy zawiodłem się na ludziach, z którymi poruszałem tę kwestię. Nie promuję poruszania się po drogach, w sposób który będzie omówione niżej, sam tak nie robię i Wam to odradzam! Uprzedzam też, że czarno widzę Wasze szanse, jeżeli chcielibyście tak usprawiedliwiać stłuczkę, którą spowodowaliście. To tylko przykład jak często debilnie i nie do końca jasno sformułowane są przepisy Prawa o Ruchu Drogowym i jak wiele porządku na drogach to tak na prawdę efekt przyzwyczajeń lub "kultury".

Wyobraźcie sobie skrzyżowanie w formie krzyża. Dla ułatwienia, drogi wiodące do skrzyżowania, będę opisywał kierunkami świata. Na osi wschód-zachód umieszczone są znaki D-1 (Droga z pierwszeństwem), a na osi północ-południe znaki A-7 (ustąp pierwszeństwa). Na skrzyżowaniu działa sygnalizacja świetlna w formie sygnalizatorów S-1 (3 światła bez strzałek i dodatkowych sygnalizatorów). Z każdej strony na skrzyżowanie wiedzie jeden tylko pas i jeden z niego "wychodzi". Na środku skrzyżowania nie ma wymalowanych żadnych znaków poziomych.

Wyobraźcie sobie teraz pojazd A, który jadąc z południa na północ, przejeżdża pod sygnalizatorem S-1, na którym świeci się ZIELONE światło i gdy wjeżdża w obszar przecięcia się dróg uderza w pojazd B, który nadjechał ze wschodu i wjechał na skrzyżowanie na CZERWONYM świetle.

Nikomu nic się nie stało, uszkodzone są pojazdy, kierowcy zjeżdżają na chodnik by ustalić winą.

Kierowca A twierdzi, że on nie jest winien zderzenia, ponieważ wjechał na zielonym i to B jest winien stłuczki i powinien pokryć koszty naprawy samochodów.

Kierowca B twierdzi, że rzeczywiście wjechał na czerwonym i gotów jest zapłacić mandat za to, ale przecież to A uderzył w jego samochód gdy miał go z prawej strony, więc to A jest winien bezpośrednio kolizji.

Jak myślicie? Czy B ma jakieś podstawy by się bronić?

#motoryzacja #prawo #prawojazdy #samochody #pord #przepisyruchudrogowego
Piechur

Jak koledzy wspomnieli - sygnalizacja ma pierwszeństwo, później znaki drogowe i poziome, na końcu ogólne zasady o ruchu drogowym. Jak na skrzyżowaniu nie było policjanta, który dodatkowo kierował ruchem i puścił auto B, to jego kierowca jest w dupie.

dolchus

@sireplama Pytanie zasadne ponieważ jedyna sytuacja kiedy B mógłby być poszkodowanym to wtedy kiedy utknął na skrzyżowaniu np ze względu na natężenie ruchu - wówczas kierowa A w niego celowo wjechał (tylko to trzeba mieć jak udowodnić).

Natomiast jeżeli B wjechał na czerwonym i jeszcze się do tego przyznaje to nawet niech sprawa idzie do sądu - dostanie skierowanie na badania, a jak dobrze pójdzie to odebrane uprawnienia. Kto wie - może się okaże że jest niepoczytalny lub to początki demencji ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

TYLE W TEMACIE.

sireplama

@dolchus@Piechur@Zielczan@SuperSzturmowiec@wonsz@kubex_to_ja Dobra, przechodzę więc do ULTIMATE argumentu przepisowego Kierowcy B, ale najpierw odpowiedzcie mi (z przepisami proszę) kto jest winny w sytuacji II :


Na tym samym skrzyżowaniu, gdy Kierowca A i B kłócą się, kto spowodował kolizję, od południa, na zielonym świetle wjeżdża pojazd C i zamierza skręcić w lewo w zachodnią drogę. W tym samym czasie, na zielonym świetle, z północy wjeżdża pojazd D, który jedzie prosto. Pojazdy zderzają się. Kto miał pierwszeństwo, a kto jest winien spowodowania kolizji? Proszę o cytowanie przepisów!

Zaloguj się aby komentować

zrobiłem pierwsze 5km bez nikogo w aucie, i wcześniej tylko raz słuchając brata wymusiłem pierwszeństwo

Rozważam wklejenie sobie takiego listka na szybe, ale nie wiem czy on cokolwiek pomoże
#prawojazdy #samochody

Przy okazji, polecicie jakieś źródła gdzie sie moge uczyć teorii jak dobrze jeździć? znalazłem takie poradniki, ale nie wiem na ile to jest dobre źródło https://www.youtube.com/watch?v=pjc0Ed1zbkY
7beee1ca-44f7-46d4-9cdb-00205d04fa0c
sireplama

Nie kumam ideii tego lista oprócz jakiejś stygmatyzacji

Odczuwam_Dysonans

@redve123 dokurviator jaki by nie był, to trzeba przyznać że powozić umie i spostrzeżenia miał zawsze trafne (jak go czasem oglądałem lata temu), więc nie jest to na pewno jakieś złe źródło.

Dla mnie i moich ziomków, jednym z wyznaczników była szkoła sportowej jazdy Mariana Bublewicza, tutaj cały materiał, są też wycięte poszczególne fragmenty na YT:

https://www.youtube.com/watch?v=32BgnL63nbw

Lata tego nie widziałem, więc nie wiem, może jest tam może coś z czym bym się nie zgodził, ale nie sądzę. Były też jakieś inne materiały, ale już kurde nie pamiętam. Są to oczywiście wskazówki jak jeździć szybko, jednak dają też wiedzę o wielu zachowaniach które dobrze sobie wpoić już na początku, tak, żeby nie utrwalać złych nawyków. Jak tak sobie myślę na szybko, to na przykład;


  • Pozycja za kierownicą, plecy mają być podparte, bo inaczej wisimy na kierownicy i w razie przeciążeń jest ona naszym punktem podparcia, a tak być nie powinno. Podobnie furę czujemy "dupą", więc musimy być stabilnie osadzeni. O pasach chyba nie muszę mówić z resztą z seryjnymi pasami jest dobry patent jeśli się jedzie jakiegoś KJSa czy coś, no i nie jesteś wysoki (ja niestety w większości fur jeżdżę odsunięty na maksa, więc mi się nie przyda ;(), cofasz się o ząbek-dwa dalej niż normalnie, ciągniesz za pas żeby się zblokował i przysuwasz się z powrotem do przodu - tadaa, pas cię trzyma ciągle napięty i nie latasz po kabinie teraz ci się nie przyda, ale kto wie, może kiedyś złapiesz bakcyla i będziesz chciał wypruć Clio

  • Ręce, obie na kierownicy. Wiadomo że jak stoję w korku to nie, ale jak jadę to z reguły mam te dwie ręce na kółku. Do tego kręcenie, żeby nie kaleczyć, pamiętam że właśnie na filmie Bubla było to dobrze zobrazowane, i też zapadło mi w pamięć że wcale nie jest tak że rąk nie można krzyżować - można, bo dobry kierowca powinien czuć czy nie zblokuje się w taki sposób. Mi osobiście nigdy nie zdarzyło się zaplątać we własne ręce, chociaż przy pierwszych upalaniach milion lat temu bywało blisko

  • Zawsze jedź na biegu. Sądzę że na kursie nauczyli cię hamować silnikiem, jednak wiele osób lubi toczyć się na sprzęgle, czy na luzie. To błąd bo i auto spala więcej, i w razie jakiejś sytuacji nie mamy jak zareagować (tracimy czas na wbicie biegu z powrotem, a czasem trzeba po prostu wdepnąć gaz w podłogę żeby uciec), no i zużywamy hamulce bardziej niż byśmy mogli - osobiście hamuję biegiem do dwójki np. dojeżdżając do świateł, co wiąże się też z kolejną rzeczą o której napiszę. Do tego np. na śniegu lepiej toczyć się na biegu, niż na luzie - samym hamulcem łatwo możemy zerwać przyczepność, na jedynce czy dwójce gdzie silnik stawia opór ale nie blokujemy kół dużo trudniej, jest to podstawa np. w offroadzie.

  • Płynność. Płynnie jest szybciej. Nic nam nie da, że dojedziemy do świateł na pełnej tylko po to żeby zatrzymać się na 5 sekund. Widzę światła, widzę korek, to zbijam bieg i dotaczam się na nim - i tak dojadę do tych świateł czy samochodów, a być może w międzyczasie one ruszą. Z resztą niezliczę ile "killi" tak zaliczyłem, chłystek cisnął ile wlezie, a ja widząc czerwone delikatnie sobie zwalniałem silnikiem. Po czym pyk, zielone, ja but i odjeżdżam, bo jak byłem w peaku momentu obrotowego, to on dopiero deptał jedynkę przy czym to oczywiście nie tylko dojeżdżanie do świateł, to też trasy i ogólnie styl jazdy, utrzymywanie prędkości, a nie jej szczytowa wartość często są ważniejsze i dają lepsze wyniki, niż butowanie i zwalnianie za chwilę. Fajne porównanie dało mi jeżdżenie Traficarami w pracy, one mają akcelerometry i dostajesz ocenę techniki jazdy na koniec. I rzeczywiście, kumpel który jeździ najmniej płynnie, najbardziej nerwowo, hamuje nie-biegiem przed samymi światłami itp ma zawsze gorszy wynik. I to nie tak że gość strasznie szarpie czy coś, jeździ całkiem nieźle, ale tak się nauczył i nic tym nie zyskuje

  • Zachowanie odstępu. Ja wiem że nie raz i nie dwa jakiś młody gniewny wciśnie się między ciebie a poprzedzające auto wykorzystując ten odstęp, ale debilizm pozostawmy debilom. Oczywiście że tocząc się 20km/h w ruchu miejskim bez sensu jest zostawiać większe odstępy, ale powinien on proporcjonalnie do prędkości rosnąć - o ile, to już musisz wyczuć, powinieneś być w stanie zareagować (to ważne, czas reakcji bywa kluczowy) i wyhamować, zakładając że samochód przed tobą zacznie robić to gwałtownie. Oczywiście nie zawsze będziesz mieć szansę, ale co innego jak najedziesz na gościa z przodu z wynikową prędkością pokroju 10km/h, a co innego 50.

Odczuwam_Dysonans

@redve123


  • Hamowanie. Temat rzeka. Warto jednak zwizualizować sobie proces hamowania. Otóż tarcza hamulcowa to nic innego jak kawał metalu, żeliwa, kiedy wciskamy hamulec, to klocki ściskają na niego wywołując tarcie, i w ten sposób tarcza zwalnia. Paczaj:

https://i.makeagif.com/media/1-28-2019/a2dW3P.gif

https://i.imgur.com/8RAU7Uw.gif

https://hips.hearstapps.com/hmg-prod/images/brake-1573057873.gif


Okej, ten ostatni przykład może słaby xD ale łapiesz o co chodzi. Metal się rozgrzewa. Więc musi się schłodzić. Hamulce chłodzone są powietrzem. Znałem jednego takiego matoła, co bardzo chciał zapierdalać, ale zawsze jak trzeba było zwolnić to zamiast hamować biegiem, to wciskał sprzęgło i hamulec xD kiedyś przyjechał Beemką brata i mówi że mu brakło hamulca i by się rozwalił. Patrzę na koło, klocki EBC (taki lepszy producent) więc raczej biedy nie ma. Ale jak później widziałem jak jeździ, to cieszyłem się że rodzice kupili mu na następne auto automat. Które i tak wydachował dwa razy xD

Najgorsze, co można zrobić to raz, że tak jak wyżej, nie używać silnika tylko cisnąć hamulec, przez co krótka droga do zagotowania płynu - każdy płyn ma swój punkt wrzenia, i jeśli za mocno go rozgrzejemy to staje się ścieśliwy i zamiast pedału hamulca mamy gumę. Do tego taki zgotowany płyn nie ma już swoich właściwości, ale to inna kwestia. Parę słów o płynie tutaj.

Dwa, hamowanie na pełnej do samego końca, tzn hamować mocno i do momentu zatrzymania. Hamulec nie ma jak oddać ciepła, i w ten sposób łatwo pokrzywić tarcze, no i dalej podgrzewamy ten nieszczęsny płyn. Lepiej odhamować raz a mocniej, a później przetoczyć się kawałek, niż słabiej ale trzymać aż do momentu zatrzymania.

U siebie na przykład zauważyłem taki nawyk, że w momencie kiedy coś się dzieje na drodze (np. ostatnio typ mi wyjechał na oblodzonej drodze), to nie cisnę po hamulcu i YOLO (chociaż czasem nie ma co zrobić więcej), tylko odhamowuje mocniej, raz, dwa, trzy, zależnie od sytuacji, a potem popuszczam trochę pedał i wykonuję odpowiedni manewr, raz, że przerzucam masę na przednią oś zyskując trakcję, a dwa że właśnie zamiast nagrzewać stopniowo tarczę do coraz wyższej temperatury, to wytracam większość prędkości już na wstępie a hamując słabiej zapewniam sobie sterowność - oczywiście, po to jest ABS żeby auto było dalej sterowne na wciśniętym w podłogę hamulcu, ale i tak nabranie odpowiednich odruchów bezwarunkowych jest najlepszym systemem aczkolwiek to też nie tak, że moja szkoła jest najlepsza - każdy prowadzi trochę inaczej, każdy ma swoje odruchy, i to nie znaczy że ktoś prowadzi lepiej lub gorzej, jeśli prowadzi inaczej.


Przy czym nie napinaj się na tym etapie na super poprawną jazdę, po prostu staraj się nie utrwalać jakichś dziwnych zachowań. Ja po dwóch-trzech latach jeżdżenia, wliczając w to upalanie z kumplami na zamkniętych placach, przelatanie paru zim, dopiero stwierdziłem, że jeżdżę już chyba całkiem znośnie. A tak naprawdę potrzebowałem, myślę, jakieś drugie tyle praktyki jeździć, jeździć, jeździć! Nie ma innej drogi. I wyrabiać sobie pewność. Jazda ma być instynktowna, im więcej myśli tym większa szansa na błąd, na zawieszenie się w kluczowym momencie. No i znaki są ważne, ale to po wymuszeniu już pewnie wiesz pierwszego dnia miałem taką sytuację, że jechałem na wprost szeroką drogą to jakoś miałem pewność że to pierwszeństwo. Dopiero ziomek mnie spierdolił i potem już na każdy znak zwracałem podwójną uwagę.

A i pamiętam że takie "jedź bezpiecznie" się też czasem oglądało, niby trochę dla beki, ale na pewno też zwróciło uwagę na różne błędy kierowców. Wtedy, mimo że był już wczesny jutub, odcinki ściągało się ze strony TVP Kraków XDD

Zaloguj się aby komentować

Szanowni Państwo. Kochani Moi. Mam zagwostkę, na którą nie mogę znaleźć odpowiedzi, a może ktoś z Was wie. Pytanie brzmi - Jak długo jest ważny pozytywny wynik egzaminu praktycznego na prawo jazdy? Czy jest określony jakiś bezwzględny czas na odbiór PJ po zaliczonym egzaminie praktycznym, oplata za dokument już dawno zrobiona, ale nie było wnioskowane w wydziale o wydanie nowego plastiku PJ. W Internecie znalazłem tylko info o bezterminowym pozytywnym wyniku egzaminu teoretycznego. Jedyną wzmiankę jaką znalazłem (ale też w kontekście wyniku z teorii) to np. konieczność ponowienia obowiązkowych badań lekarskich jeśli te straciłyby ważność - tych w ramach utworzenia w urzędzie numeru PKK, np. gdyby ktoś po zdaniu teorii miał dłuższą przerwę do egzaminu praktycznego.
#pytanie #hejtopytanie #prawojazdy #infocar #word #motoryzacja #samochody
aeb01b67-abb4-44ed-9759-fb6c4e3a74c5
Helpdesk

Zdałeś egzamin -Masz uprawnienia do kierowania pojazdem, ważne wg badań lekarskich. Sprawdź w mobywatel czy masz wersję elektroniczną.

Zaloguj się aby komentować

Następna