Centrum miasta - Ostrów Tumski Wrocław - zupełnym przypadkiem wracałem z dziewczyną z centrum, wlasnie tamtędy. Słyszę jakiś szum kolo drzewka i coś mnie tknęło - jeż.
Udało się go wyciągnąć - pożyczyłem z hotelu parasol. Co wkurza, to to, że jakiś debil wymyślił, zeby drzewka otoczyć kratką, która jest ok 25cm naf ziemią - małe zwierzątko wpadnie i już nie wyjdzie:(
*trzymałem go przez liście, zeby mnie maluch nie półkuł
@filippo.p-k trzeba naprawdę uważać bo jeże mogą mieć wściekliznę, jak się zarazisz to pozdro, bo po wystąpieniu objawów jesteś już nie do odratowania.
@PanPaweuDrugi czy to jakieś #pdk?
@Pseudoanon absolutnie nie, jeże bywają nosicielami wścieklizny. Wścieklizna jest śmiertelną i nieuleczalną chorobą, po wystąpieniu objawów w historii były tylko dwa przypadki przeżycia.
@filippo.p-k jeż wygląda jakby zachlał i zastanawiał się dokąd właściwie tuptał
Wiele razy widziałem rozjechane jeże i w 50% przypadków były rozjechane w 1/4 szerokości drogi. Akurat tam gdzie zazwyczaj jest prześwit auta pomiędzy kołami. Jebani debile specjalnie chyba je rozjeżdżają.
@Neq ja widziałam, jak ktoś specjalnie zjechał na pobocze, żeby potrącić lisa
@Mara gnida:/
Zaloguj się aby komentować