#kalendarium

0
213

Dzisiaj mamy Dzień Jojo.


Kto pamięta przełom wieków, ten pamięta boom na jojo. Punktem obowiązkowym wycieczki szkolnej albo odpustu w parafii był stragan z badziewiem gdzie kupowaliśmy m.in. jojo (koniecznie w przezroczystym designie). Potem większość i tak potrafiła tym jojem tylko zrobić siup do dołu i siup do góry

#kalendarium #lata00 #nostalgia

Które to mogły być lata z największą jojomanią? Chyba okolice wejścia do UE tak myślę - 2000-2005?

6ec680ec-8260-4f4f-bfd3-678cf75da29c
koszotorobur

@burt - nie jojo tylko yoyo


To na dołączonych zdjęciach było moje pierwsze poważne zakupione w sklepie skejterskim - nadawało się całkiem nieźle do loopowania - spało dobrze tylko wtedy jak usunęło mu się te korkowe hamulce - jak dla mnie wtedy kosztowało fortunę i hamulce też trzeba było dokupywać


Później to już poszło z górki bo jak zacząłem zarabiać to zakupiłem sobie ze stanów kilka profesjonalnych yoyo (za jedno zazwyczaj ponad $100) i worki sznurków (bawełniane, mieszane i nylonowe).

ba45f804-881f-4715-878d-85457f249899
87e4a757-af45-4ff6-ab3e-b2493660a0b0
130ae2df-0377-426c-8db2-cdfa0ef41748
dahomej

czy to jest jojo reference?

koszotorobur

@burt - ale mnie nostalgia naszła - wtedy nie było jeszcze YouTube więc człowiek pobierał filmiki ze strony zwanej Sector Y aby się czegokolwiek nauczyć - widzę, że strona dalej istnieje i można z niej pobrać te oryginalne filmiki z lat około 2000: https://www.sector-y.com/videography/ - oglądam i nostalgia motzno

Zaloguj się aby komentować