Straszliwe pitolenie. Lepsze gry wojenne przeprowadzam swoim siusiakiem:

- izrael (specjalnie z małej) jest silnie zmilitaryzowanym państwem, które prawdopodobnie dałoby radę odeprzeć atak z Iranu, który jest mocniejszy liczebnie, ale słabszy technicznie. Z Rijadu w Arabii Saudyjskiej do tel aviwu (specjalnie z małej) jest prawie 1500 km pystyni. Nie można sobie tej po prostu wejść jak pionek przestawiany na planszy.

- Ukraina już od 2 lat walczy siłą swoich żołnierzy, a dostawy są nieregularne, więc też z dnia na dzień by nie padła.

- Zajęcie Tajwanu to też nie jest taki pierd, bo Tajwan od 80 lat nie robi nic, tylko ćwiczy wariant odparcia takiej agresji. Ostatecznie chińska republika ludowa (specjalnie z małej) by pewnie wygrała, ale okupione by to było wielkimi stratami. Wymagałoby także ogromnej koncentracji sił, która na pewno by została zauważona przez wywiad USA i za wczasu pdojęte by zostały odpowiednie środki.

Dolar to nie tylko rezerwy. Za dolary kupujemy ropę, za dolary odbywa się międzynarodowy handel. Gdy turysta z małego kraju jedzie do innego kraju i wypłaca pieniądze w walucie lokalnej, to jego pieniądze najpierw zamieniane są na dolary, a dopiero później na walutę lokalną. Nie ma alternatywy dla dolara.

Fajnie wytłumaczone, tylko jakby brics się zdecydowało odejść od dolara jako pierwsi, to udałoby im się udupic inne kraje (wiem że to nierealne bo Chiny mają za dużo amerykańskiego długu).

@Konto_serwisowe myślę że brics mogłoby się dogadać z krajami roponosnymi na chińska walutę, szczególnie krajami afrykańskimi gdzie i tak Chiny mają większy wplyw niż Stany

To są ci obalacze dominacji dolara? Stawiam dolary przeciwko orzechom, że każdy z nich brał łapówy w dolarach właśnie a nie w swojej gównowalucie.

@smierdakow To teraz już #bricsaeeisu

@smierdakow Ale swoją drogą wybór co najmniej ciekawy...

Bo w gronie mamy:

• Argentynę, która wisi na kroplówce od IMF i Chin, żeby znowu nie wejść w okolicę bankructwa
  

• Egipt, który zmaga się z dużą inflacją, serią dewaluacji, żeby poprawić chwilowo stan gospodarki czy bardzo dużym zadłużeniem spowodowanym monstrualnymi i niepotrzebnymi inwestycjami
  

• Etiopię, która ponownie jest na skraju wojny domowej, tym razem w regionie Amhara
  

• Iran, który jest na cenzurowanym w zasadzie wszystkich państw zachodu
  

• Arabię i ZEA, które rozpychają się naftowymi dolarami gdzie tylko się da
  

Jeśli chcieli zrobić z tego idealny zestaw odzwierciedlający problemy państw rozwijających się, to odwalili perfekcyjnie

PS. No i nikogo z Azji Południowo-wschodniej, żeby sobie nie myśleli, że ktoś jest na równi z Chinami

no i co z tego? bankowosc lezy w rekach zachodu, wielkie holdingi jak blackrock czy vanguard naleza do starych zachodnich rodzin, usa ma kilkukrotna przewage w sile armii

zaawansowane technologie powstaja na zachodzie i u sojusznikow zachodu (japonia korea) a w indiach dalej produkuja tanie i proste rzeczy.

chiny maja problem demograficzny, indie cierpia na przeludnienie i skazenie srodowiska

warto tu przypomniec sobie jak upadala japonia w latach 90 i jak niewiele trzeba bylo zeby wzrastajaca gospodarka sie wysypala i po dzi sie z tego upadku zbierała

BRICSA?

@smierdakow nie no, im większy byłby BRICS+, tym bardziej rozwodniłyby się ich jakiekolwiek wspólne postulaty (jeśli jakieś mają, bo nawet dedolaryzacja to tak średnio). Realnie jakaś Indonezja, Nigeria czy Argentyna mają szansę, ale nawet to mocno na siłę. IMO więcej rozgłosu niż prawdy

@Orzech ale ze uważasz że dane są sfałszowane czy irytujesz się na rzeczywistość że kacapom nie jest tak źle jak być powinno?

Pamiętaj o tym że wydatki zbrojeniowe pompują PKB, a samo PKB nie jest jedynym wskaźnikiem mówiącym o rozwoju lub zastoju państwa.

Z Rosja to bym się jeszcze wstrzymał. Do końca roku. Tzn oni dużo pompowali kasy w gospodarke i tak w sumie sobie przewidywałem że problemy zaczną się w 2024 gdzie teoretycznie kasy im zabraknie.

Poza tym obliczenia dla ruskich to wróżenie z fusów bo oni albo nie podają danych albo je fałszują a każde obliczenia opierają się na jakis danych.

USA standardowo uratowana przez wojnę, no ale kogo to dziwi?

@0jciecPijo Przyczepiło się gówno do okrętu i mówi "płyniemy". Cały ten brics ciągną praktycznie tylko Chiny.

@0jciecPijo ale co to za bzdury gdzie wielkość gospodarki porównujesz za pomocą GDP PPP? Same USA mają gospodarkę na tym poziomie co BRICS, a bez Chin reszta jest niczym.

BRICS ma jakieś 27,5 bliona $, w tym Chiny ponad 19

G7 63,5 biliona, w tym USA 27 i UE 17

No i G7 ma tę gospodarkę na miliard ludzi, a BRICS na ponad 3. xd

Brics to taki ni pies nie wydra. Indie są w stanie cichej wojny z Chinami, Chiny dymają Rosję aż miło, a Brazylia z S Afryką są tam na doczepkę, żeby im smutno nie było. Jedności w tym nie ma, każdy gra do swojej bramki i gdyby nie gardłowanie Rosjan nikt by o tym nie usłyszał.