
Przywódcy krajów BRICS mieli omówić kluczowe globalne kwestie polityczne, ale pojawiły się pytania o spójność bloku, ponieważ prezydent Chin Xi Jinping i prezydent Rosji Władimir Putin zdecydowali się opuścić szczyt.
Blok gospodarek rozwijających się BRICS potępił na niedzielnym szczycie w Brazylii wzrost ceł i ataki na Iran, ale powstrzymał się od wymienienia prezydenta USA Donalda Trumpa.
Deklaracja grupy, która wzięła również na cel izraelskie działania wojskowe na Bliskim Wschodzie, oszczędziła jej członkowi-założycielowi Rosji krytyki i tylko raz wspomniała o rozdartej wojną Ukrainie.
Blok wydał deklarację, w której wyraził „poważne zaniepokojenie" wzrostem ceł, które według niego były „niezgodne z zasadami WTO (Światowej Organizacji Handlu)". W ramach pośredniego uderzenia w USA stwierdzono, że ograniczenia te „grożą ograniczeniem globalnego handlu, zakłócają globalne łańcuchy dostaw i wprowadzają niepewność". [...]
#wiadomosciswiat #brazylia #riodejaneiro #brics #spotkanie #politykazagraniczna #euronews