Kiedy inne kraje trzymają w rezerwie $ a on traci na wartości, to kraje, które go trzymają, pośrednio sponsorują USA.

Można porównać $ do złota, które z roku na rok, zawsze "traciłoby" na wartości.

Sprzedawca złota zawsze by zarabiał. Jeśli zawsze chciałoby się mieć w skarbcu tyle złota żeby kupić [milion ton ziemniaków] + [milion schabowych], to trzeba by było złoto regularnie uzupełniać-kupować od sprzedawcy.

W tym przypadku sprzedawca złota ma monopol.

Złoto musi być kupowane-używane, bo ziemniaków i schabowych nie da się przechowywać za długo. Złoto-waluta może sobie leżeć w skarpecie i czekać - z tym, jak wspomniano wcześniej - traci wtedy na wartości.

Złoto >>>> Dolar jest w rezerwie tylko dlatego, bo USA jeszcze ciągle jest bardziej stabilne niż większość innych krajów a dolary mają jakie takie pokrycie w produkcji towarów, które sprzedawane są za dolary.

Ponadto wszyscy posiadacze dolara jeśli go udupią - nagle zostaną w magazynach, z towarem, którego nikt nie chce, a to by oznaczało, że gospodarki, które go trzymają, stracą masę kasy.

Jeśli BRICS będzie chciało odejść od dolara, nie zobi tego momentalnie i jeśli radzą to radzą jak to zrobić jak najmniejszym kosztem.

To w sumie limit mojego rozumienia ekonomii dolara. Zapraszam do dyskusji.

#brics #ekonomia #dolar
669849f1-47b7-48bb-8246-6fe1b03d3c64
PanGargamel

spoko wpis, czyli nadal Pax Americana?

VeniVidiVici

@PanGargamel Pax Romana


Wiek V n.e.

Konto_serwisowe

Dolar to nie tylko rezerwy. Za dolary kupujemy ropę, za dolary odbywa się międzynarodowy handel. Gdy turysta z małego kraju jedzie do innego kraju i wypłaca pieniądze w walucie lokalnej, to jego pieniądze najpierw zamieniane są na dolary, a dopiero później na walutę lokalną. Nie ma alternatywy dla dolara.

VeniVidiVici

@Konto_serwisowe 

> Nie ma alternatywy dla dolara.


Alternatywa jest, tyle że nie aż tak wygodna czy praktyczne.

Metale szlachetne.

Turysta przyjeżdża do kraju X ze złotem o wartości jaką najprawdopodobniej zużyje, wymiana w kantorze. Jeśli nie zużyje to zabierze z powrotem.

Nadmiar drobnej obcej waluty mógłby zostać zamieniony na srebro, miedź czy co tam.


> międzynarodowy handel

jeśli 2000 lat temu w erze konia i wozu się dało to dzisiaj też się da

Konto_serwisowe

@VeniVidiVici To alternatywa na zasadzie: róbmy to jak w średniowieczu i nie zastanawiajmy się dlaczego od tego odeszliśmy.

VeniVidiVici

@Konto_serwisowe wiadomo dlaczego odeszliśmy


> nie aż tak wygodna czy praktyczne


wiadomo też dlaczego, BRICS chciałby odejść od dolara, podejrzewam, że nikt nie chce sponsorować innego kraju ani dać się ekonomicznie zastraszać. Wystarczy prznieść stosunki państw na swoje prywatne podwórko.

Konto_serwisowe

@VeniVidiVici Chcieć sobie mogą. Mieliśmy ostatnio głośny w mediach przykład, gdy Rosja zaczęła handlować ropą z Indiami. Dostali rupie, a później nie wiedzieli co z nimi robić... USA wykorzystuje swoją pozycję jak się da, ale trzeba pamiętać, że ma ją też nie bez powodu.

VeniVidiVici

@Konto_serwisowe 


Dostali rupie, a później nie wiedzieli co z nimi robić...

Gdyby ogłosili sukces, to dolara można by było szukać w kanałach. Żadnego sukcesu nie ogłoszą, jeśli nie chcą stracić na wartości dolara. IMO.

HolenderskiWafel

Fajnie wytłumaczone, tylko jakby brics się zdecydowało odejść od dolara jako pierwsi, to udałoby im się udupic inne kraje (wiem że to nierealne bo Chiny mają za dużo amerykańskiego długu).

@Konto_serwisowe myślę że brics mogłoby się dogadać z krajami roponosnymi na chińska walutę, szczególnie krajami afrykańskimi gdzie i tak Chiny mają większy wplyw niż Stany

Konto_serwisowe

@HolenderskiWafel Indie nie są i nie będą zainteresowane chińską walutą. Reszta mozliwe, że też nie. W dodatku USA jest dla Indii gospodarczym partnerem numer 1. Korzystanie z dolara jest w tej sytuacji naturalne. Zresztą Rosja jest sama krajem z ropą, woleliby żeby Chiny kupowały u nich...

HolenderskiWafel

Ok, no to dobrze dla nas, że ta ich wspólnota jest taka na pokaz. Najlepiej jakby rywalizacja Indie Chiny się jeszcze rozwinęła

VeniVidiVici

@Konto_serwisowe 


> Indie nie są i nie będą zainteresowane chińską walutą.


jeśli kraje przejdą przez gehennę uwolnienia się of dolara, która [jeśli nie nastąpi spontaniczny krach] potrwa wiele lat, to nie sądzę, że ktokolwiek zdecyduje się na uwiązanie się jak koń do kolejnej furmanki.

Zaloguj się aby komentować