Cytat na dziś:
DLA CIEBIE I TWOJEJ DAMY PREZENT ŚLUBNY. POSAG.
– Jest piękna. Myśleliśmy, że od ciebie jest srebrny stojak na grzanki.
TO ALBERT. OBAWIAM SIĘ, ŻE BRAKUJE MU WYOBRAŹNI.
Terry Pratchett, Mort
#uuk

Społeczność
Cytat na dziś:
DLA CIEBIE I TWOJEJ DAMY PREZENT ŚLUBNY. POSAG.
– Jest piękna. Myśleliśmy, że od ciebie jest srebrny stojak na grzanki.
TO ALBERT. OBAWIAM SIĘ, ŻE BRAKUJE MU WYOBRAŹNI.
Terry Pratchett, Mort
#uuk
Brak wyobraźni to bardzo niekorzystna cecha.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
1020 + 1 = 1021
Tytuł: Ja, Ozzy. Autobiografia
Autor: Chris Ayres, Ozzy Osbourne
Kategoria: Autobiografia
Wydawnictwo: InRock
Format: książka papierowa
ISBN: 9788364373046
Liczba stron: 402
Ocena: 8/10
Muszę przyznać, że bawiłem się świetnie czytając tę książkę. W przeciwieństwie do autobiografii Matthew Perry'ego - tutaj zostało opowiedziane znacznie więcej historii, które nie nudziły. Dopiero przy samym końcu zaczęła się pojawiać nuda, ale nie zaważyło to na mojej ocenie.
Autobiografia Ozzy'ego to moim zdaniem całkiem niezła spowiedź jednego z największych. Jeden z największych ćpunów, alkoholików, ale przede wszystkim - muzyków. Ozzy sprawnie poruszył chyba wszystkie tematy, a przede wszystkim przedstawił to w jaką bestię potrafią zmienić człowieka zarówno alkohol jak i narkotyki. Mimo niektórych naprawdę nieprzyjemnych opowieści - książka była dobra. Nie tak dobra jak Blizzard of Ozz, ale dobra. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No i nie spodziewałem się, że tyle razy będę się śmiał przy czyjejś autobiografii.
To teraz muszę się zastanowić nad tym live streamem 5 lipca. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#bookmeter #ksiazki

@ArmandoNumber5 Było o nietoperzu?
Zaloguj się aby komentować
1016 + 1 = 1017
Tytuł: 08/15 (tomy 1-3)
Autor: Hans Hellmut Kirst
Kategoria: literatura piękna, historia
Wydawnictwo: 978-83-8097-021-2
Format: e-book
ISBN: 978-83-8097-021-2
Liczba stron: 1016
Ocena: 7/10
Trylogia „08/15” to satyryczne spojrzenie na niemiecką armię w czasie II wojny światowej. Głównym bohaterem jest szeregowiec Asch – bystry, ironiczny i cyniczny żołnierz, który próbuje przetrwać w absurdalnym wojskowym systemie. Codzienność w koszarach, na froncie i u schyłku wojny
Książka bardzo przypomina „Dobrego wojaka Szwejka” – tutaj również mamy do czynienia z bohaterem, który nie tyle walczy z wrogiem, co z głupotą własnego systemu. Jednak „08/15” jest bardziej gorzka, miejscami brutalna szczególnie im dalej posuwa się wojna.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto

Powinienem wrócić do niej, bo czytałem to szczenięciem jeszcze będąc. Była mocna, ale teraz pewnie bardziej by do mnie przemówiła.
Zaloguj się aby komentować
Świeżutkie wypieki z MAGa
#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #chwalesie #mag #fantastyka #artefakty #ucztawyobrazni #grozamag

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Administracja @ hejto powinna zrobić z Tobą porządek. Jak to tak reklamować książki z pominięciem władz portalu?! #pdk
Nam nadzieję, że wpis spadnie zaraz!!!!!!!!!
@Whoresbane ciekawe jak ta książka o @Dziwenie wypada i czy dobrze opisuje uniwersum dziwenności i temat projekcji ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mmm, Barker
Zaloguj się aby komentować
Newsy książkowe od Whoresbane'a!
Dom Wydawniczy REBIS ogłasza zbiór reportaży. "Jak zdobywaliśmy Pomorze", autorstwa Michała Wójcika, Cezarego Łazarewicza, Ewy Winnickiej, Martyny Grzywacz, Artura Domosławskiego i Magdaleny Grzebałkowskiej, ma zaplanowaną premierę na 29 lipca 2025 roku. Wydanie w twardej oprawie obejmie 336 stron, w cenie detalicznej 64,99 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.
Sześcioro reporterów przygląda się przełomowemu momentowi, w którym niemieckie Rügenwalde i jego okolice stają się polskim Darłowem, Sławnem, Buszynem... Korzystając z pamiętników, relacji, dokumentów i rozmów, opowiadają o miejscach rozdartych między tym, co utracone, a tym, co się dopiero rodzi. O Niemcach, którzy nie chcieli wyjeżdżać. O Polakach, którzy nie chcieli pytać. O historii, którą przez lata tłumiono, przemilczano i mitologizowano.
To nie jest książka rocznicowa ani pamiątkowa. To reportaż o ludziach, którzy tracą i zyskują ojczyznę. To książka o pamięci, która długo nie mogła się przebić do debaty publicznej.
Michał Wójcik (rocznik 1969) – historyk, dziennikarz, scenarzysta filmów dokumentalnych. Laureat Nagrody Polityki (z Emilem Maratem) za książkę Made in Poland o Stanisławie Likierniku oraz Nagrody Newsweeka im. Teresy Torańskiej za reportaż historyczny Treblinka’43. Prowadzi program telewizyjny „Mam zamek”. Autor książki Miasto szpiegów wydanej w 2025 roku przez Dom Wydawniczy REBIS.
Cezary Łazarewicz – dziennikarz i reporter. Autor m.in. książek: Żeby nie było śladów, Nic osobistego, Koronkowa robota, Na Szewskiej, Sześć pięter luksusu.
Ewa Winnicka – reporterka, pisarka. Autorka m.in. książek Londyńczycy, Angole, Był sobie chłopczyk, Greenpoint. Kroniki Małej Polski, Miasteczko Panna Maria. Ślązacy na Dzikim Zachodzie.
Marta Grzywacz – autorka książek non fiction o tematyce historycznej, w wolnych chwilach przewodniczka po wystawie stałej Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie. Autorka m.in. książek Nasza pani z Ravensbrück, Blizny, Radość Soboty.
Artur Domosławski – dziennikarz tygodnika „Polityka”, reporter, pisarz. Autor m.in. książek Śmierć w Amazonii, Wygnaniec. 21 scen z życia Zygmunta Baumana, Rewolucja nie ma końca, Kapuściński non fiction, Wykluczeni.
Magdalena Grzebałkowska – reporterka, biografka. Autorka m.in. książek 1945. Wojna i pokój, Beksińscy. Portret Podwójny, Wojenka, Dezorientacje. Biografia Marii Konopnickiej.
#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #rebis #historia #iiwojnaswiatowa #reportaz

Zaloguj się aby komentować
Cytat na dziś:
BARDZO ROZSĄDNIE. NA PRZYKŁAD ZBYT WIELE KOBIET RZUCA SIĘ W RAMIONA PIERWSZEGO MŁODEGO CZŁOWIEKA, KTÓRY AKURAT PRZYPADKIEM OBUDZIŁ JE ZE STULETNIEGO SNU.
Terry Pratchett, Mort
#uuk
Po stu latach się nie wybrzydza! xd
Ale o szoku młodego człowieka, to już nie napisali.
NO CÓŻ... NIGDY NIE WIADOMO KIEDY POJAWI SIĘ ZIEMNIAK.
Zaloguj się aby komentować
1015 + 1 = 1016
Tytuł: Langer
Autor: Remigiusz Mróz
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo: Audioteka
Format: audiobook
ISBN: 9788367616874
Liczba stron: 498
Ocena: 2/10
- Pisze pod pseudonimem. Nikołaj Sieryj.
- To ten, który bez przerwy wydaje kolejne części książek o zwyrodnialcu? Zwyrodnialec w mamrze, Zwyrodnialec na wolności, Zwyrodnialec pośród swoich.
- Ten sam - roześmiała się. - Nie mogę tego czytać. Pornole, pełno krwi i przemocy.
Daria Doncowa Poker z rekinem
Powyższy cytat odnosi się do fikcyjnego rosyjskiego pisarza, który w powieści Poker z rekinem jest jedynie wzmiankowany. Gdyby jednak personalia owej postaci zmienić na „Remigiusz Mróz”, a tytuły książek z serii o zwyrodnialcu na Kasacja i Langer, mielibyśmy adekwatne podsumowanie twórczości Ove Løgmansbø.
Piotr Langer nie wymaga opisu.
Piotra Langera nie trzeba nikomu przedstawiać.
Ja go jednak przedstawię – Piotr Langer Junior to arcywróg pojawiający się w serii o Mary Sue Chyłce, obiekt mokrych snów czytelniczek Mroza. Chad pierdyliarder by day i psychopatyczny morderca by night, ma na koncie kilkadziesiąt zabitych w bestialski sposób ofiar, jednak dzięki rozgrywaniu szachów 2137D i układom politycznym unika odpowiedzialności karnej za swoje czyny.
W książce Langer, zapoczątkowującą serię o tym samym tytule, Mróz wychodzi naprzeciw oczekiwaniom wiernych fanek i tworzy spin offy w całości poświęcone Sadyście z Mokotowa (pseudonim Langera w uniwersum Chyłki, przyp. tłum.).
W zeszłym tygodniu pastwiłam się nad ekranizacją powieści https://www.hejto.pl/wpis/464-1-465-tytul-langer-rok-produkcji-2025-kategoria-thriller-rezyseria-lukasz-pa . Ktoś mógłby pomyśleć, że kiepska adaptacja powinna zniechęcać do sięgnięcia po materiał źródłowy, ale ja zawsze byłam odwrotny człowiek i postanowiłam zapoznać się z pierwowzorem z myślą, że może głosy na Filmwebie miały rację i książka jest lepsza od serialu.
No i po ocenie widać, że nie xD
Zacznę od tego, że tak jak sporo użytkowników na forum Filmwebu pisało, scenarzyści nieźle namieszali w fabule i rzeczywiście, różnice między książką a serialem są znaczne. Nie są to jednak różnice na lepsze. Intryga jest podobnie absurdalna, a plot twisty, jak to zwykle u Mroza, wzięte z d⁎⁎y i wymuszone.
Jakbym miała oceniać książkę za samą fabułę, dałabym 3/10, bo pod względem opowiadanej historii to słaby kryminalik.
Jednak za przedstawienie tytułowej postaci obniżam ocenę o 1
Zawsze myślałam, że to Gierszał swoją dziwaczną grą aktorską uczynił z Langera aberrację, ale teraz widzę, że Mróz zrobił to sam. Jak słuchałam audiobooka nie mogłam wyjść z wrażenia, jak bardzo można spartolić bohatera literackiego. Postać Piotra Langera powinna się znaleźć w jakimś poradniku dla pisarzy kryminałów w sekcji „Karykatury, czyli jak NIE pisać postaci”. Zacznę od tego, że autor tworząc Langera wrzucił do kreatora postaci każde zboczenie realnych seryjnych morderców i każdą literacką kliszę dotyczącą psychopatów, z dręczeniem małych kotków włącznie. Chciał zapewne, by Langer budził jak największe przerażenie i obrzydzenie, oczywiście z nutą mrocznej fascynacji. We mnie postać ta budziła jedynie głęboki cringe, momentami do tego stopnia, że ciężko mi było słuchać audiobooka z zażenowania.
No co ja mogę powiedzieć, stworzyć dobrze napisaną i pełnokrwistą postać psychopaty trzeba umieć. Mróz pewnie myśli, że umie wykreować tak fascynujących psycholi jak to zrobili Thomas Harris i Bret Easton Ellis (gość od American Psycho), ale prawda jest taka, że już scenarzyści polskich telenowel potrafili stworzyć o wiele, wiele, wiele lepszych villainów.
Do tej beczki dziegciu dołożyć należy toporne dialogi, robiące wrażenie copy paste z monografii o psychopatologii i opisy przeładowanie nic nie wnoszącymi szczegółami w rodzaju „Po drodze zajechał do Carrefoura w Galerii Mokotów, gdzie kupił serek Monte 150 g za 3,99”.
Jedyną interesującą rzeczą, jaką wyniosłam z lektury (i może jedynym elementem, dla którego końcowa ocena to aż 2/10), jest wyjaśnienie, czemu żeńskie mumie z Egiptu są w gorszym stanie, niż męskie. Jakby ktoś nie wiedział, tak jak ja wcześniej, wyjaśnienie jest tutaj: https://www.reddit.com/r/ancienthistory/comments/vuq1lr/decomposed_female_mummies/
Nawet dobrze zrobiony audiobook nie ratuje tej powieści. Szmira, szmira i jeszcze raz szmira. Fakt, że dostała jakieś tam nagrody czytelników świadczy jedynie o tym, jak kiepski gust ma większość tych fanek literatury z rodzaju „Nie czytasz? Nie idę z tobą do łóżka!”, normalnie aż szkoda strzępić ryja.
#bookmeter

Dziękuję za porcję wiedzy o żeńskich mumiach.
ja wyszedłem z seansu na scenie z 50 twarzy Greja, cringe był nie do wytrzymania
Szanuję, że chciało się tyle napisać na temat czegoś takiego
Zaloguj się aby komentować
1014 + 1 = 1015
Tytuł: Nazistowscy miliarderzy. Mroczna historia najbogatszych przemysłowych dynastii Niemiec
Autor: David de Jong
Kategoria: literatura faktu, historia, II wojna światowa
Wydawnictwo: Post Factum
Format: książka papierowa
ISBN: 9788382305449
Liczba stron: 392
Ocena: 8/10
Prywatny licznik: 30/36
Ciekawe i wyczerpujące opracowanie na temat niemieckiego świata finansjery-przemysłu-gospodarki dobry III Rzeszy i lat powojennych, na przykładzie wybranych rodzin potentackich. Mamy tutaj konkretne rozwinięcie tego, co sygnalizował w swoim eseju Vuillard - tych samych "aktorów", za to więcej zmieniających się w miarę rozwoju akcji scenerii, kolorytu i fabuły.
Poznajemy nieco życia prywatnego, więcej politycznego, zostajemy zasypani ogromem nazwisk, nazw firm, transakcji i faktów, składających się na przymierze władzy i biznesu. Wiemy również, jakie były powojenne losy patriarchów prominentnych rodów, ich dzieci, ich imperiów.
Przy okazji mamy także wgląd w to, jak w niemieckiej rzeczywistości od czasów alianckiej okupacji, aż po dzień dzisiejszy tak naprawdę, odbywa się rozliczenie społeczeństwa niemieckiego, poszczególnych jednostek, z nazizstowką spuścizną - narodową i rodzinną.
Książka wyczerpująca, również emocjonalnie od pewnego momentu. Prawdopodobnie nie wstrząsająca, za to pozbawiająca resztek "złudzeń".
Jedyny mankament to bibliografia, a właściwie jej brak. Wszystko znajdziemy w ogromie przypisów, jednak nie zostało to potem ujęte w odrębnym spisie, ale to już moje drobne czepialstwo.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter #dwanascieksiazek #ksiazki #czytajzhejto

@moll dzięki za recenzję, dodałem do wishlisty. Wygląda na bardzo ciekawą pozycję, przynajmniej dla mnie
Zaloguj się aby komentować
1013 + 1 = 1014
Tytuł: Trzynaście
Autor: Steve Cavanagh
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo: Albatros
Format: audiobook
Liczba stron: 448
Ocena: 7/10
Trzynaście to czwarty tom serii o nietuzinkowym adwokacie Eddim Flynnie, który tym razem trafia na proces życia – dosłownie i w przenośni. Gdy w sprawie brutalnego morderstwa gwiazdy i jej ochroniarza, oskarżony zostaje mąż, młody aktor, wszystko wskazuje na klasyczny proces poszlakowy. Ale Cavanagh robi zwrot o 180 stopni: „Zabójca nie jest na ławie oskarżonych. On zasiada wśród przysięgłych”
Brzmi jak pomysł idealny na trzymający w napięciu thriller sądowy i do pewnego stopnia sama koncepcja jest znakomita. Niestety, autor dość szybko, a może nawet za szybko odsłania karty. Jako czytelnicy wiemy znacznie więcej niż Eddie, przez co nasz błyskotliwy prawnik zdaje się momentami błądzić jak dziecko we mgle. To nieco odbiera przyjemność z obserwowania, jak łączy fakty i przechytrza przeciwników. Oszustwo i magia na sali sądowej, to było coś, co w poprzednich tomach było jego wizytówką. A tu czujemy się jakbyśmy najpierw oglądali powolne wyjaśnienie sztuki, żebyśmy w pełni ją zrozumieli, a dopiero później widzimy jak prestidigitator ją wykonuje. Tracimy cały moment wow.
Cavanagh wciąż jednak wie, jak pisać wciągająco. Tempo nie zwalnia ani na chwilę, a rozdziały kończysz czytać mówiąc do siebie: „Jeszcze tylko jeden i idę spać” - pół nocy później kończysz książkę. Umiejętnie prowadzi też dwa tory narracji: perspektywę Eddiego i perspektywę tajemniczego, morderczego przysięgłego, który wydaje się kimś pomiędzy seryjnym zabójcą, a socjopatą z obsesją na punkcie systemu niesprawiedliwości społecznej i to nie tylko tej na sali sądowej.
Czy książka mogłaby być lepsza? Tak.
Czy i tak bawiłem się dobrze? Zdecydowanie.
Trzynaście to solidny thriller z mocnym pomysłem, który nie do końca został wykorzystany, ale i tak zapewnia kilka godzin rozrywki. Flynn wciąż daje się lubić, choć tym razem nie błyszczy tak jak wcześniej. Czekam na rozwój wydarzeń w kolejnych tomach, bo z obietnic Eddiego - to już moja ostatnia sprawa, jak zwykle nic nie wyszło.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
Osobisty licznik 99/128 (brak 3 recenzji na bookmeter)
#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #czytajzwujkiem

to takie rozwinięcie SIEDEM?
XD
@Precell Filmu Finchera?
Zaloguj się aby komentować
1012 + 1 = 1013
Tytuł: Krzyżacy
Autor: Henryk Sienkiewicz
Kategoria: Klasyka
Wydawnictwo: WolneLektury
Format: e-book
Liczba stron: 896
Ocena: 8/10
Link do LubimyCzytać:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/295859/krzyzacy
"I'm in my Sienkiewicz era", jak by to powiedziały dziewczyny z reelsów.
To jednak raczej będzie ostatnia pozycja tego dżentelmena w najbliższym czasie. Sięgnęłam po nią z uwagi na zachęty pod trylogijnymi bookmeterowymi wpisami, że "Trylogia to gunwo, czytaj Krzyżaków", itepe, itede. Nigdy "Krzyżaków" nie czytałam, nie były w moim kanonie lektur.
No i cóż — mimo że czekają na mnie wypożyczone książki, to poświęciłam większą część tego miesiąca na przygody Zbyszka z Bogdańca.
To właśnie Zbyszko, a także jego wybranki serca — Danusia i Jagna — oraz Jurand ze Spychowa są głównymi bohaterami tej książki. Zbyszko, stosunkowo niebogaty szlachcic i młody rycerz, spotyka na swojej drodze dwunastoletnią Danusię, którą czyni damą swego serca. Obiecuje jej też, że przyniesie jej trzy pawie pióra z głów ściętych Niemców. Ot, romantyczna przysięga.
Aby ją spełnić, rzuca się na pierwszego Krzyżaka, którego spotyka na swojej drodze, a który okazuje się być posłem, z dyplomatycznego punktu widzenia osobą nietykalną. Za tę próbę ataku Zbyszka czeka szafot. I to rozpoczyna bieg wydarzeń przedstawiony w "Krzyżakach".
Co mogę powiedzieć o samej lekturze? Nie szło tak ciężko, jak w przypadku "Ogniem i mieczem". Była ona łatwiejsza w odbiorze, co jest dość ciekawe, jako że została pierwotnie opublikowana później. Spodziewałabym się tu bardziej wyszukanych konstrukcji zdań i jeszcze większej liczby archaizmów.
To, co mnie zawiodło, to użycie w zasadzie tego samego języka, co w trylogii. Postaci mówią w zasadzie taką samą polszczyzną, co Skrzetuski i Wołodyjowski. Może jedynie Jagna ma jakiś "wiejski akcent" i nieco inny szyk zdań, ale naprawdę — nie dzieje się tu tak dużo językowo.
Zawiódł mnie też opis bitwy pod Grunwaldem. Liczyłam na mięcho znane z "Ogniem i mieczem" albo "Potopu", a dostałam stosunkowo krótki ostatni rozdział, który mnie nie porwał.
Klimacik książki jest, ale nie jest to, póki co, moje ulubione dzieło Sienkiewicza. To, co mogę polecić, to właśnie to wydanie z Wolnych Lektur — jest naprawdę bogate w przypisy i wyjaśnienia.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter #ksiazka #ksiazki #czytajzhejto #lektury



Pamiętam, że to książka, która przeczytałem w gimnazjum z własnej woli i była spoko. A potem czytałem drugi raz w liceum jako lekturę i nagle dostrzegłem wszystkie wady tej książki, przez co czytanie było męczarnią :V
Ciekawa sprawa z tą bitwą. Bo podobno jak Krzyżacy zaczęli przybywać to nasi jeszcze spali. Wystarczyło najechać na pobliskie wioski i może inaczej by się to skończyło.
@Wrzoo Jeszcze Quo Vadis musisz, bez Quo Vadis się nie najesz.
@hellgihad wieeem… to jedna z niewielu lektur, której nie dokończyłam w szkole. Postaram się, choć bardziej kusi mnie „Faraon” Prusa
@Wrzoo O Faraon też zajebisty, jak najbardziej
Zaloguj się aby komentować
Gdyby ktoś był ciekaw, to tak wyglądają wszystkie książki Simona Sebaga Montefiore w ZNAKu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #chwalesie #znak #historia #simonsebagmontefiore

wyglądają jak opakowania herbat, piłbym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Solar Herbata tylko dla zarządu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Whoresbane Dwór czerwonego cara czytałem i szczerze polecam. Świetna, poparta materiałami źródłowymi, historia Stalina i jego najbliższego otoczenia. Romanowów mam na półce ale jeszcze nie czytałem. Jerozolimę muszę kupić.
Smutlam. Mam to wydanie

Zaloguj się aby komentować
Cytat na dziś:
Mistrz ceremonii odchrząknął i wbił szklisty wzrok w pustkę.
– Złodziej Dusz – obwieścił głuchym głosem człowieka, którego uszy nie słyszą, co mówią usta. – Niepokonany Poskromiciel Imperiów, Pożeracz Oceanów, Złodziej Lat, Ostateczna Rzeczywistość, Żniwiarz Ludzkości...
DOBRZE JUŻ, DOBRZE. SAM TRAFIĘ.
Terry Pratchett, Mort
#uuk
@moll hadzia, piorun po 1 sek xd
Mort to kopalnia cytatów. Jedna z najlepszych części z uniwersum
@Michumi
@moll Tylko po Ch. miał by Śmierć pożerać oceany?
@Opornik albo kraść lata?
Mistrza ceremonii najwidoczniej poniosło
@Opornik @moll miało być srogo a poza tym jego uszy najprawdopodobniej nie słyszał co mówiły usta, nie?
Przesadzili z tymi tytułami.
Zaloguj się aby komentować
1011 + 1 = 1012
Tytuł: Sny w domu czarownicy
Autor: H. P. Lovecraft
Kategoria: cosmic horror
Wydawnictwo: Vesper
Format: książka papierowa
Liczba stron: 304
Ocena: 7/10
Drugi zbiór opowiadań Samotnika z Providence jaki dane mi było przeczytać. Moim zdaniem odczuwalnie gorszy niż Zew Cthulhu, chociaż tak ogólnie to nadal dobry.
Brakowało mi tu jakiejś wisienki na torcie w stylu Widma nad Insmouth które w poprzednim zbiorze totalnie wyrwało mnie z kapci.
Tutaj część opowiadań była serio dobra (jak tytułowe, Zeznania Randalpha Cartera, Szczury w Murach czy Rycina w Starym Domu) a część wręcz nudna, jak Księżycowe Moczary.
Sumarycznie to cały ten klimat mi się podoba, koniecznie muszę spowrotem odwiedzić knajpke R'lyeh w Krakowie
Zacząłem już Koty Ultharu, lecz wczesny świat snów i mocna rozbudowana symbolika zamiast grozy to też ciężki kawałek chleba. Ale bez spoilerów, to pewnie będzie kolejny wpis xD
W ramach siorbania klimatu zacząłem grać w Lovecraftowskie Sinking City na Switch 2 (polecał mi je @Zielczan) ale niestety popełniłem błąd i włączyłem też Gothiczka 2 NK... I oto jestem na farmie Onara.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter #Ksiazki #czytanie #czytajzhejto #lovecraft

@Barcol dzięki za przypomnienie, cały czas odkładam ksiązki od Vesper, licząc na wydanie ebooków, ale chyba czas najwyższy się pogodzić z tym, że ta era nigdy nie nadejdzie i sięgnąc po ogromną kupkę wstydu z tego wydawnictwa.
@WujekAlien cieszę się że mogłem pomóc
Zaloguj się aby komentować

„A po nocach śnił mi się on, jego oczy jak liście jesionu, palce smukłe jak wierzbowe witki, skóra jasna jak brzozowa kora… Kochałyśmy się w nim zresztą wszystkie”.
Gotycka figura przedstawiająca Regelindę w katedrze naumburskiej (fot. Linsengericht)
licencja CC BY-SA 3.0
#hejto #historia...
1010 + 1 = 1011
Tytuł: Dzienniki gwiazdowe
Autor: Stanisław Lem
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Agora
Format: książka papierowa
Liczba stron: 358
Ocena: 6/10
Moje pierwsze spotkanie z Lemem. Przeczytałem również posłowie na końcu, także format książki zmieniał się przez lata. Dochodziły nowe opowiadania, inne wypadały.
Osobiście uważam za genialne pierwsze opowiadanie "Podróż siódma". Mimo, że zaczynałem czytać trochę zmęczony, natychmiastowo mnie rozbudziło i porwało swoim poczuciem humoru
Niestety dalej spotkał mnie zawód. Jest kilka solidnych opowiadań ale nawet nie zbliżają się poziomem do Siódemki. Przy niektórych się po prostu się męczyłem. Ostateczna ocena 6/10
#bookmeter #ksiazki

na początek drogi z Lemem niezmiennie polecam "Pokój na ziemi"
Zaloguj się aby komentować
1009 + 1 = 1010
Tytuł: Zbieranie kości
Autor: Ward Jesmyn
Kategoria: literatura piękna
Wydawnictwo: Wydawnictwo Poznańskie
Format: e-book
Liczba stron: 286
Ocena: 8/10
Jedna z mocniejszych książek, jakie czytałem w ostatnim czasie.
Akcja rozgrywa się w Luizjanie, opisuje losy czarnej, biednej rodziny, czy raczej nastolatków, które muszą sobie radzić. Robią to na różne sposoby. To nie to jest jednak najważniejsze. W książce wyczuwa się rosnące napięcie, chwilami tak silne, że chce się, by dana scena już się skończyła. To napięcie działało na mnie niemal magnetycznie, skutkiem czego książkę pochłonąłem.
Polecam zatem niezmiernie.
#bookmeter #Ksiazki

@adamszuba Dziekuje za polecenie. przeczytałem, świetna. od siebie polecam jeśli nie czytałeś Guillermo Arriaga Dziki
Zaloguj się aby komentować
1007 + 1 = 1008
Tytuł: Ogrody Księżyca
Autor: Steven Erikson
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: MAG
Format: książka papierowa
Liczba stron: 603
Ocena: 7/10
Drugie podejście do Malazańskiej Księgi Poległych, tym razem zakończone powodzeniem ;)
Tą książkę skończyłem w zeszłym roku w formie audiobooka, co uważam za błąd. Przez mnogość POVów, skomplikowanie świata oraz to że autor nic nie tłumaczy, tylko wrzuca nas prosto w środek akcji, tą książkę trzeba przeczytać w formie papierowej/ebooka. Ja cały czas wertowałem książkę, przypominając sobie co się działo kilka stron wcześniej, czy szukając czegoś w glosariuszu.
Książka jak i cały świat są fascynujące, porażają swoją pojemnością. Na pewno będę kontynuował przygodę z Malazanem, całe szczęście mam dobrze zaopatrzone biblioteki w mieście ;)
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto

@Endrevoir cały czas to odkładam, bo coś czuję, że mnie zmiecie z planszy i później książki już nie będą takie same.
@Cerber108 nie sądzę, ta książka jest trudna w odbiorze, więc ma sporo minusów. Nie ma co się bać
@Cerber108 dla mnie już nie są
Zaloguj się aby komentować
1006 + 1 = 1007
Tytuł: Escape Room
Autor: Christopher Edge
Kategoria: literatura młodzieżowa
Wydawnictwo: Nosy Crow
Format: e-book
Liczba stron: 208
Ocena: 7/10
Escape Room Christophera Edge’a to intensywna przygodowa powieść młodzieżowa, której fabuła przypomina skrzyżowanie „Jumanji” z dystopijną wersją „Black Mirror” i grą "Tomb Raider" - a wszystko to podane w formie pełnego niepokoju wyścigu o przetrwanie.
Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda jak klasyczny pokój zagadek - Ami, główna bohaterka, trafia do „The Escape”, spodziewając się gry, która potrwa kilkadziesiąt minut i zakończy się triumfalnym rozwiązaniem ostatniej łamigłówki. Jednak szybko okazuje się, że to nie jest zabawa, a ultra realistyczna rozgrywka, od której zależy przyszłość świata.
Do zespołu Ami dołącza czworo innych dzieci, których wcześniej nie znała: charyzmatyczna Adjoa, rozsądny i analityczny Ibrahim, buntowniczy Oscar i nieco wycofana, ale spostrzegawcza Min. Każde z nich wnosi coś unikalnego do drużyny i uzupełnia umiejętności wymagane do przejścia gry. Ich relacje, choć nie pogłębione tak bardzo, jak można by sobie życzyć, tworzą ciekawą dynamikę. Razem muszą współpracować nie tylko, żeby rozwiązać zagadki, ale żeby przeżyć. Ich głównym zadaniem jest znalezienie odpowiedzi na "pytanie" i ocalenie świata.
I to właśnie lokacje są jedną z najmocniejszych stron tej książki. Każde kolejne miejsce, do którego trafiają bohaterowie, to osobny mikrokosmos zbudowany wokół innego motywu - od przepastnej biblioteki pełna kurzu i tajemnic, przez grobowiec Majów, po moduł dowodzenia statku kosmicznego.
Każda z lokacji jest metaforyczna, nasycona symbolicznym znaczeniem i osadzona w aktualnych tematach - ekologii, technologii, historii czy nadmiernym konsumpcjonizmie. Choć nie wszystkie sceny mają taką samą moc oddziaływania, a zakończenie może wydawać się zbyt dydaktyczne (w końcu to ksiązka dla dzieci), to całość trzyma w napięciu i zachęca do refleksji – również u starszych czytelników.
Książka wyszła też po polsku, ale po angielsku ma już dwa tomy i chciałem się wciągnąć w duologię czytajać w tym samym języku.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
Osobisty licznik 98/128 (brak 3 recenzji na bookmeter)
#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #czytajzwujkiem #ksiazkidladzieci

Do końca życia ta nazwa będzie mi się tylko z jednym kojarzyła:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Po%C5%BCar_w_escape_roomie_w_Koszalinie
@Fly_agaric mocno Cię zdziwi jak powiem, że pierwszy pokój w tym Escape Roomie w pewnim momencie zaczyna płonąć i nasz ekipa musi się z tego pomieszczenia wydostać, żeby przeżyć?
@WujekAlien
#kurwaopie
Zaloguj się aby komentować
Newsy książkowe od Whoresbane'a!
Drugi news / 26.06.2025
Wydawnictwo Vesper ogłasza zbiór opowiadań Petera Wattsa. "Masa krytyczna i inne materiały rozszczepialne" jest planowana na drugą połowę 2025 roku. Poniżej okładka i krótko o treści.
Zbiór, który oddajemy w ręce czytelników, zawiera kilkanaście nigdy wcześniej nie publikowanych w Polsce opowiadań autora znanego m.in. z takich powieści jak „Rozgwiazda” czy „Ślepowidzenie”.
Teksty które składają się na „Masę krytyczną” nie powstały jako spójny projekt tematyczny. Nie łączy ich więc wspólny motyw, lecz sposób patrzenia na świat, a perspektywa Wattsa jest jednoznaczna: głęboko sceptyczna wobec optymistycznych narracji o wyjątkowości gatunku ludzkiego. Autor nie poddaje się pokusie idealizowania człowieka – przeciwnie, konsekwentnie ukazuje nas jako biologiczne organizmy zdominowane przez ewolucyjnie ukształtowane instynkty, niezdolne do realnej zmiany mimo świadomości zagrożeń, jakie sami tworzymy.
W centrum jego prozy znajduje się człowiek – nie jako istota wybrana, lecz jako kolejny ssak, uwikłany w paradoksy własnej neurobiologii. Watts pisze o inteligencji ujarzmionej przez pierwotne odruchy, o zdolności przewidywania, która nie przekłada się na działanie, o poznawczej strukturze, która generuje iluzję wolnej woli i duchowości.
To zbiór tekstów, które nie szukają łatwych odpowiedzi. Zamiast tego oferują konsekwentną, analityczną i bezkompromisową próbę zrozumienia człowieka w jego biologicznym i społecznym uwikłaniu.
„Mam bardzo ograniczone zaufanie do historii wychwalających Szlachetność Ludzkiego Ducha albo traktujących ludzkość jako coś wyjątkowego, godnego przetrwania. Nasz tragiczny paradoks polega na tym, że mózg, który wyewoluował, by radzić sobie z krótkoterminowymi problemami, teraz musi mierzyć się z zagadnieniami o zasięgu globalnym i długofalowymi konsekwencjami kryzysów, które sami stworzyliśmy. […] Piszę o gatunku, którego cechą charakterystyczną jest chroniczne zakłamywanie rzeczywistości. O istotach o boskiej inteligencji, które nadal pozostają niewolnikami idiotycznych odruchów z pnia mózgu. O mechanicznych woreczkach z chemikaliami i prądem, które wmawiają sobie, że życie tchnął nie w nie boski duch. Piszę o ludziach takimi, jacy są — nie takimi, jakimi chcieliby się widzieć.
I naprawdę chciałbym, żeby więcej moich kolegów pisało o tym samym.”
Peter Watts
#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #vesper #scifi #sciencefiction #peterwatts #wymiaryvesper

Zaloguj się aby komentować