@FrytBajt2057 Hej, minęło już trochę czasu od Twojego wpisu, ale pozwolę sobie na niego odpowiedzieć, bo jest bardzo ciekawy. Nie jestem specjalistą w dziedzinie traumy, ani nawet psychologiem, po prostu ciekawią mnie te tematy, dlatego przytoczę kilka cytatów, w których może znajdziesz jakiś rodzaj odpowiedzi na swoje pytania. Cytaty dotyczą zagadnienia czym trauma jest, a czym nie jest. Trauma jest zapisana gdzieś tam często w nieświadomości i nie mamy do niej świadomego dostępu, że możemy sobie postanowić nagle "Aha, to ja teraz decyduję, że to wydarzenie nie będzie miało na mnie wpływu, nie będę się przejmować pierdołami i zaczynam żyć od nowa i będę wdzięczny za każdy dzień i za to co mi się przydarzyło też będę wdzięczny". No nie, to tak nie działa.
W przeciwieństwie do „zwyczajnych” wspomnień (zarówno dobrych, jak i złych), które są dynamiczne i zmienne w czasie, traumatyczne wspomnienia są stałe i niezmienne. Są śladami przytłaczających doświadczeń z przeszłości, głęboko wrytymi w umysł, ciało i psychikę cierpiącej osoby. Te bolesne, zamrożone ślady nie są podatne na zmianę, nie ulegają też wpływowi nowych informacji. Ta „stałość” nie pozwala nam stworzyć nowych strategii ani wydobyć nowych znaczeń. W naszym życiu nie ma miejsca na świeże, wiecznie zmienne „teraz” i spokojny przepływ. Tym sposobem przeszłość żyje w teraźniejszości, lub jak napisał Wiliam Faulkner w Requiem dla zakonnicy: „Przeszłość nigdy nie umiera. Nie jest nawet przeszłością”. Przeciwnie, żyje jako zbiór przeróżnych lęków, fobii, objawów fizycznych i chorób.
Peter A. Levine - Trauma i pamięć