#ogladajzhejto

13
767

Siema,

Dzisiaj o słodkim filmie. Zapraszam na #piechuroglada

----------

Tytuł: Sweet and Lowdown

Reżyseria: Woody Allen

Moja ocena: 3.5/5


Genialny jazzowy gitarzysta, do cna zakochany w samym sobie, brnie przez życie pijąc alkohol, rozkochując w sobie kobiety i strzelając do szczurów dla rozrywki.


Film łączy w sobie elementy zwykłego filmu fabularnego oraz paradokumentu. Opowiada o losach fikcyjnej postaci, żyjącej w latach 30. ubiegłego wieku. Penn w roli Emetta Raya, bohatera, na którym skupia się fabuła, jest po prostu czarujący. Mimo, że wszystkie wady jego postaci są widoczne jak na dłoni, jakoś nie sposób jej nie pokochać. Bardzo lubię ten obraz, jest nieco melancholijny, pełno w nim absurdalnych i zabawnych scen, a zakończenie zwyczajnie wryło mi się w pamięć i jego wspomnienie powoduje u mnie dziwnego rodzaju rzewność. Polecam tym, do których trafi załączony plakat, bo świetnie oddaje ducha filmu.


#filmy #kino #ogladajzhejto

845879fe-b98f-468f-aa8f-5ae3c2d3fa8e

Zaloguj się aby komentować

Jprdl. Jest tyle filmów i seriali, które miałbym obejrzeć, że znowu zamiast tego wracam do klasyków i staroci. Właśnie wlatuje "Z Archiwum X" (xD)

Za dzieciaka interesowały mnie te odcinki o dziwactwach - te o kosmitach i Palaczu odrzucałem. Kilka lat temu obejrzałem właśnie te odcinki z główną fabułą, ale chyba omijałem te "zwyczajne". No nic, lecimy. Żegnajcie (bo trochę mi z tym zejdzie).

#seriale #ogladajzhejto

4469b031-70f3-4059-bd66-91da605f55e0
jajkosadzone

@Nemrod

bo kiedys to byly filmy/seriale, a teraz sie klepie na sztuke te schematyczne pierdy

Soviel

@Nemrod Biorę się za oglądanie pierwszy raz, tyle wzmianek o tym że w końcu namówił.

Zaloguj się aby komentować

Siema,

W tym wpisie o tym, że sequel może być lepszy. Zapraszam na #piechuroglada

----------

Tytuł: The Equalizer 2

Reżyseria: Antoine Fuqua

Moja ocena: 3/5


Bohater z pierwszej części - wyspecjalizowany emerytowany agent - mieszka w innym miejscu, ale robi to samo, czyli pomaga potrzebującym w społeczności, w której żyje. W tle rozgrywa się jednak akcja, która wkrótce wyjdzie na pierwszy plan, a on przyjmie rolę w niej główną rolę.


Nie wiem czemu zdecydowałem się oglądnąć ten film po tym, jak zdecydowanie nie przypadła mi jedynka. Zrobiłem to jednak i kurczę, bawiłem się nieźle. Początek tego nie zapowiadał, na szczęście ulepszono kilka elementów. Po pierwsze, zrezygnowano ze spowalniania czasu przed konfrontacją, zamiast tego dano wskazówkę, że tak się dzieje w głowie bohatera. Po drugie, to co działo się później było bardziej osobiste, przez co finałowa potyczka (bardzo fajnie zobrazowana) miała też większą moc. Świetnie pokazano też walkę pewnej kobiety z dwoma oprychami, według mnie lepiej zrealizowana sekwencja jeśli chodzi o tego typu pojedynki. Dodatkowo jeden tekst w filmie mnie rozbawił. Cała reszta jak w jedynce, trochę byle jaka, a fabuła boleśnie przewidywalna. Polecam tym, którzy już oglądali pierwszą część i są chętni podjąć ryzyko oglądając drugą.


#filmy #kino #ogladajzhejto

c19d4849-72ea-441c-b348-0e8d88125288
vredo

Z Denzelem lepszy film to "Człowiek w ogniu"

Piechur

@vredo Chyba trochę na nostalgii do niego jest zrobiony E3, bo jest i Denzel, i Dakota. Pewnie obejrzę w piątek przy piwie.

L4RU55O

Ja tam lubię, te filmy które zaczęły się od Uprpwadzonej są zawsze na jedno kopyto i fabuła schodzi na dalszy plan. Ważne żeby akcja była szybka, postaci dały się w miarę lubić, brutalności było tak w sam raz i sceny walki/strzelanin sprawiały wrażenie jak najbardziej realnych.

No jest John Wick, który był przełomowym filmem i wpłynął bardzo na Hollywood ale to taki rodzynek.


Który tekst był taki zabawny?

Piechur

@L4RU55O To było w scenie, gdy wszedł z klamką do pokoju pełnego nastoletnich gangusów i jeden zapytał go "Kim jesteś?", na co dostał odpowiedź "Twoim ojcem tylko mama ci nie mówiła", czy coś w tym stylu. Sposób dostarczenia, szybkość tego jak to zostało zrobione i w ogóle to, że nie było żadnej pauzy, tylko była to jedna z wielu rzeczy, które się wtedy wydarzyły, jakoś mnie urzekły.

L4RU55O

@Piechur No to było nawet zabawne Chociaż wolałem o tym że "jedynym problemem jest to że mogę was zabić tylko raz".

Zaloguj się aby komentować

Siema,

Zapraszam na #piechuroglada , w którym będzie o filmie, który obejrzałem za późno, mimo że miałem wiele okazji zobaczyć go wcześniej.

----------

Tytuł: Konopielka

Reżyseria: Witold Leszczyński

Moja ocena: 4/5


W położonej gdzieś na odludziu wsi czas płynie zgodnie z Bożą wolą, a ludzie żyją podług tradycji, nie kwestionując panujących zasad i zwyczajów. Spokój mieszkańców burzy pojawienie się nauczycielki, która powoli, mimo że w dobrej wierze, kruszy fundamenty, na których opierał się ich świat.


Film ten w różnych programach telewizyjnych pojawiał i pojawia wielokrotnie. Mimo to, ilekroć mi błyskał, nie wzbudzał mojego zainteresowania - może właśnie ze względu na to, że był tak katowany, wyszedłem z założenia, że nie ma wiele do zaoferowania. Myliłem się bardzo i żałuję, że nie doświadczyłem go wcześniej. Absolutnie fantastyczny obraz, pełen humoru, którym opatulony jest dramat rozgrywający się w życiu głównego bohatera. Jednocześnie prześmiewczy, ale też zmuszający do refleksji i pokazujący wiele z tego, jak życie wyglądało kiedyś na wsi. Świetne kadry i ujęcia, wspaniale zagrane postacie, pasująca muzyka i mocny trzeci akt. Kyrie eleison, jakie to jest dobre. Polecam fanom Kolskiego, którzy jakimś cudem to przegapili, oraz tym, którzy lubią taki lekko odklejony klimat.


#filmy #kino #ogladajzhejto

34038333-bf70-46ce-9081-09ba6eef5315
jiim

Książkę też polecam, zwłaszcza że napisana jest z perspektywy prostego chłopa - zatem i słownictwo i gramatyka czy składnia są typowo wiejskie. Ale humor właśnie jest cięty przez tę chłopską prostotę.

Zaloguj się aby komentować

Siema,

Już dziś w #piechuroglada film, który swoim zwiastunem obiecał zbyt wiele. Zapraszam do dyskusji.

----------

Tytuł: Cloud Atlas

Reżyseria: Wachowscy/Wachowskie (jak kto woli), Tom Tykwer

Moja ocena: 3/5


W różnym czasie i w różnych miejscach rozgrywają się historie na pozór od siebie oderwane i niepowiązane. W miarę, jak opowieść się rozwija, można jednak dostrzec nić splatającą losy bohaterów w jedną całość.


Atlas Chmur to film poprawny, jednak moim zdaniem nie sprostał obietnicy, którą dał światu świetny trailer , który oglądałem przed seansem po kilka razy dziennie (zwłaszcza fragment od trzeciej minuty, gdy bez pardonu wjeżdża M83). Spodziewałem się niesamowitej, zapierającej dech w piersiach przygody, z historią, która zapadnie mi w pamięć i zmusi do rozmyślań i refleksji. Zamiast tego dostałem opowieść, która była w porządku, ale nie zrobiła na mnie większego wrażenia, okraszoną efektami, które nie do końca dobrze się zestarzały. Szkoda, bo potencjał był olbrzymi. Film polecam wszystkim tym, którzy chcą obejrzeć coś ciekawego, ale nie AŻ TAK ciekawego.


#filmy #kino #ogladajzhejto

f1bb09cd-70d5-49de-804a-3aea36f6ab63
SirkkaAurinko

@Piechur chciałem tylko wspomnieć o genialnej charakteryzacji poszczególnych postaci.

Tak zgadzam się, film jest o wiele za długi. ale wart obejrzenia.

Piechur

@SirkkaAurinko Ogólnie zgodzę się co do charakteryzacji, chociaż z wyjątkami - według mnie nie wyglądała ona dobrze przy postarzeniu postaci, a już w ogóle w przypadku zrobienia z nich Azjatów (na zdjęciu Hugo Weaving, który wyglądał koszmarnie w tej wersji; za to jego siostra Rathed była świetna).

5ce3a6fb-8afa-4021-b78c-19ed56dcf0ae

Zaloguj się aby komentować

Siema,

Zapraszam na kolejny wpis w #piechuroglada , w którym będzie o filmie, który obraził mnie jako widza. Zapraszam!

----------

Tytuł: The Dark Knight Rises

Reżyseria: Christopher Nolan

Moja ocena: 2/5


Po latach braku aktywności Bruce Wayne musi powrócić jako Batman by ocalić Gotham przed groźnym złoczyńcą zwanym Bane.


Po świetnym The Dark Knight, którego oglądałem w liceum, poprzeczka była zawieszona bardzo wysoko. Niestety, nie sądziłem, że przy kolejnej części zamiast choćby postarać się do niej doskoczyć, Nolan nie będzie nawet próbować się pod nią prześlizgnąć. Otrzymaliśmy film z tragicznym dźwiękiem (zwłaszcza głos Bane'a), kiepską fabułą, słabą choreografią, beznadziejnym rytmem, momentami żenującą grą aktorską, niedopracowanym montażem... Mógłbym wymieniać dalej, ale chyba widzicie dokąd to zmierza. Przez większość seansu siedziałem zażenowany i zawstydzony, że dałem się naciągnąć na te kilkanaście złotych i do tej pory czekam, aż Nolan mi je odda. Polecam tylko zatwardziałym fanom wszystkiego co związane z Batmanem i masochistom.


#filmy #kino #ogladajzhejto

7dce7946-5bcf-4692-8315-97a882e0bea0
Piechur

@Kanciak Musiałem przegapić, chyba, że to z wersji reżyserskiej, to na duży plus.

MasterChef

Bardzo dobry film, tak 8/10. Twoje ocenianie w skali od 1 do 5 jest bezsensowne. Po za tym jeden rabin powie tak a drugi nie.

Piechur

@MasterChef Dlatego za każdym razem piszę "Moja ocena" - bo to moja subiektywna ocena. Według mnie totalnie zmaszczony film, który padł ofiarą najgorszych reżyserskich nawyków Nolana.

lukmar

@Piechur sam film oglądałem dawno temu, więc nie mogę się odnieść do pozostałych zarzutów, ale głos Bane'a mi się super podobał.

Piechur

@lukmar Głos Bane'a był dogrywany na nowo, bo testowa publiczność nie była w stanie zrozumieć, co mówił oryginalnie. Dodatkowo, chyba żeby było słychać go jeszcze lepiej, został bardziej wybity (nie wiem jak fachowo to nazwać), przez co tym bardziej brzmi jak nagrywany w studio i strasznie odstaje od reszty audio. Dodatkowo powstał klasyczny problem zasłoniętej twarzy, gdzie przy dogrywanym audio ciężko złapać dokładnie kiedy i jak postać coś mówi, więc tempo i moc wypowiadanych kwestii nie do końca się pokrywa z tym co widoczne, czyli z napięcie mięśni na szyi.

Za każdym razem, gdy były jego kwestie, wyrywało mnie to kompletnie z filmu. Polecam poszukać jakichś scen na YouTube, gdzie mówi też inna postać.

lukmar

@Piechur, okej, myślałem że chodzi Ci o samą decyzję artystyczną co do sposobu mówienia, a nie o produkcję. W sumie to zachęciłeś mnie żeby go sobie odświeżyć :D

Zaloguj się aby komentować

Siema,

Dzisiaj zapraszam Was na relację na gorąco, praktycznie prosto z kina. Jednak wyjątkowo, jako, że nie byłem w targecie tego filmu, zostawiam ocenę Myszy. Oto #piechuroglada - kids edition

----------

Tytuł: Psi Patrol: Wielki Film

Reżyseria: Cal Brunker

Ocena Myszy: 5/5


W mieście pojawia się nowy złoczyńca - szalona naukowiec, która z pomocą skonstruowanej maszyny ściąga do miasta meteoryt zawierający tajemnicze źródło energii. Wkrótce okazuje się, że daje ono super moce, z których z radością korzysta Psi Patrol. Jednak naukowiec, wraz z nieoczekiwanym wspólnikiem, nie podda się, dopóki nie odzyska kosmicznego kamienia.


[OP]: Co Ci się podobało w tym filmie.

[Mysz]: Jak leciał od początku, poza tym nic.

[OP]: Jest coś co Ci się w tym filmie nie podobało?

[M]: Jest, jak pani porwała pieska i wsadziła do klatki.

[OP]: A duży burmistrz Humdinger?

[M]: Fajne, był duży i niszczył samochody.

[OP]: A podobało Ci się jak pieski latały i miały pojazdy?

[M]: Nie.

[OP]: Ile dałabyś mu gwiazdek? Jedna oznacza, że Ci się bardzo nie podobał, a pięć, że podobał Ci się bardzo.

[M]: Pięć.

[OP]: Na pewno? Przecież się przestraszyłaś i musieliśmy wyjść zanim się skończył.

[M]: Na pewno.

[OP]: Komu poleciłabyś film?

[M]: Babci.


#filmy #kino #ogladajzhejto

06e98dbc-a317-4ce1-9dbb-23eb602b5aa7
sawa12721

@Piechur Jedynka też pod koniec miała straszne sceny.

Piechur

@sawa12721 Na szczęście ominęła mnie przyjemność jej oglądania.

wieslawski

Wyszliśmy z czteroletnim synem w połowie - nie wiem, co to za pomysł, żeby film był nieporównywalnie mocniejszy od serialu.

Piechur

@wieslawski Moja ma 3 i pół i te wszystkie mroczne sceny - czy może raczej sceny w mroku - ją zwyczajnie przerosły. Również uważam, że trochę pojechali po bandzie z klimatem. Kicia Kocia dla porównania na duży plus.

DiscoKhan

@Piechur sam jestem fanem skali trzystopniowej. 1 na 3 - cienizna

2 na 3 - może być

3 na 3 - elegancki


Ewentualnie dla specjalnych tytułów:


0 na 3 - do czasu obejrzenia tego filmu czasami jeszcze wierzyłem w Boga...


4 na 3 - wnukom będę o tym filmie opowiadał.

Zaloguj się aby komentować

Siema,

Poniższy wpis będzie o filmie, który wiele lat temu skradł mi serce. Zachęcam do czytania i obserwowania tagu #piechuroglada 

----------

Tytuł: Rushmore

Reżyseria: Wes Anderson

Moja ocena: 4.5/5


Młody uczeń prywatnej szkoły odpowiada za prowadzenie w niej wielu organizacji oraz projektów, angażując swoją energię we wszystko oprócz nauki. W czasie, gdy grozi mu wydalenie, zakochuje się w nauczycielce i stara się zrobić wszystko, aby jej zaimponować. Nie jest jednak jedynym, który zwrócił na nią uwagę, i wkrótce rozpoczyna się zaciekła rywalizacja.


To był mój pierwszy film Andersona i pomimo, że cenię sobie wszystkie jego obrazy i zwykle podobają mi się bardzo, to już żaden nie wzbudził we mnie aż tak miłych odczuć jak Rushmore. Jest to film przytulny, melancholijny, obfitujący w sytuacje przepełnione subtelnym humorem. Jest pełen scen, które zostają w pamięci i powodują uśmiech, gdy się o nich przypomni. Super ścieżka dźwiękowa, niebanalna I oryginalna historia, Bill Murray przeżywający kryzys wieku średniego - dla mnie strzał w dziesiątkę. Polecam osobom wrażliwym i empatycznym, które chcą poczuć trochę ciepła.


#filmy #kino #ogladajzhejto

bbd5cb0b-be0a-445a-aef8-c45e2076a53e

Zaloguj się aby komentować

Siema,

W powyborczym #piechuroglada zapraszam na wpis o zgrabnej komedii, którą obejrzałem wczoraj.

----------

Tytuł: La Vénus à la fourrure (Wenus w Futrze)

Reżyseria: Roman Polański

Moja ocena: 4/5


Debiutujący reżyser próbuje zaadoptować do sztuki książkę "Wenus w Futrze". Zmęczony bezowocnym dniem poszukiwań odtwórczyni tytułowej Wenus planuje udać się do domu i właśnie wtedy teatr nawiedza intrygująca aktorka. W ramach przesłuchania rozpoczynają recytowanie tekstu, a rzeczywistość powoli zaczyna mieszać się ze sztuką.


Jest to film dwóch aktorów i jednego miejsca. Jakkolwiek jeśli chodzi o miejsce trudno mi coś powiedzieć, tak aktorsko jest fantastycznie, z pilotem, zaangażowaniem i chemią. Film jest zgrabny, sprytny, z poczuciem humoru i dystansem, jednocześnie co i rusz gęstnieje, sprawiając, że ciężko się od niego oderwać. Nie jestem literatem ani znawcą teatru, na pewno nie byłem w stanie wyczuć wszystkich smaczków, ale i tak bawiłem się przednio. Polecam wszystkim, którzy lubią inteligentne dialogi i interakcję na granicy flirtu, posypane dobrym humorem i podane na futrze.


#filmy #kino #ogladajzhejto

7d10d66f-8ae7-4471-a6bc-b92988e84a96
Lawyerish

Polecam. Obejrzałem zupełnie przypadkiem bo żona miała w sumie zadane na studiach do analizy i to naprawdę świetne kino

Zaloguj się aby komentować

Jako że nie samym jedzieniem człowiek żyje to dziś zacząłem oglądać serial „the crowded Room” od Apple.

I muszę przyznać że trzyma poziom i napięcie. Dopiero kilka pierwszych odcinków za mną ale chyba mogę polecić na 100%.


#ogladajzhejto #seriale

6894ff20-b954-4ed9-abc8-5ea3b7ba8e24
Kanciak

Oglądałem i również polecam, może na początku jest trochę dłużyzn ale holland się rozkręca i jest naprawdę ciekawie.

Zaloguj się aby komentować

Siema,

Dzisiaj w #piechuroglada o obrazie, który miał potencjał, ale z jakiegoś powodu go nie wykorzystał.

----------

Tytuł: Allied

Reżyseria: Robert Zemeckis

Moja ocena: 2.5/5


Trwa II Wojna Światowa. W Casablance kanadyjski oficer wywiadu wraz z uczestniczką francuskiego ruchu oporu przeprowadzają zamach na nazistowskiego ambasadora. W międzyczasie zakochują się w sobie i planują wspólną przyszłość.


Sprzymierzeni to film nakręcony poprawnie, wręcz od szablonu. Według mnie stanowczo brak mu polotu, jest wręcz nudny, byle jaki, pomimo, że historia wydawała się być interesująca. W żadnym momencie nie poczułem się zaangażowany w fabułę, żadna scena nie wywołała we mnie głębszych emocji. Marion Cotillard była w porządku, ale drewniany Pitt strasznie kłuł w oczy, wyglądał jakby się zgubił i próbował odnaleźć się na planie. Cóż, tym razem Zemeckis spudłował. Polecam zatwardziałym miłośnikom wszystkiego co chociażby trochę związane jest z tematyką wojenną.


#filmy #kino #ogladajzhejto

414137c3-b822-4e35-86df-3b6d9a75dde2

Zaloguj się aby komentować

Siema,

To jeszcze dzisiaj, czy już jutro? W tej czasowej niepewności zapraszam na #piechuroglada

----------

Tytuł: The Father

Reżyseria: Florian Zeller

Moja ocena: 4.5/5


Sędziwy już ojciec korzysta z pomocy córki przy codziennych obowiązkach. W jego domu zaczynają dziać się jednak dziwne rzeczy, a ludzie, których spotyka, wydają się go oszukiwać. Czas mija, a rzeczywistość staje się coraz trudniejsza do rozszyfrowania.


Nie jest to łatwy film, nie tylko ze względu na to, że wymaga skupienia na sobie całej uwagi, bo łatwo się w nim zagubić, ale również ze względu na tematykę - błąkający się umysł, relacja rodzica z dzieckiem w obliczu nieuniknionego, choroba powoli niszcząca nie tylko swojego nosiciela, ale też bliskie mu osoby. Niesamowita wręcz rola Hopkinsa, który staje na wyżynach swojego aktorskiego kunsztu. Fantastyczna Olivia Colman. Ściskające serce sceny, świetny montaż i zdjęcia. Zdecydowanie jeden z moich ulubionych filmów ostatnich lat. Polecam go tym, którzy boją się starości, nie tylko swojej - jest czego.


P.S. Tych, którzy obraz już widzieli, zachęcam do przeczytania "Niewdzięcznej pamięci".


#filmy #kino #ogladajzhejto

ffa06949-c59f-4bff-b1b3-c526d98b874a
Mr.Mars

@Piechur Dzięki za przypomnienie filmu. Obejrzę go sobie ponownie.

Zaloguj się aby komentować

Siema,

W tym wpisie o filmie, który wziął mnie z zaskoczenia. Zapraszam na #piechuroglada

----------

Tytuł: Room

Reżyseria: Lenny Abrahamson

Moja ocena: 4/5


Dla małego chłopca pokój, w którym żyje wraz ze swoją mamą, jest całym światem. Odwiedza ich tylko jeden człowiek, przed którym dziecko musi chować się do szafy. Świat chłopca zmieni się, gdy pozna prawdę o otaczającej go rzeczywistości w desperackiej próbie walki o wolność.


Przed obejrzeniem tego filmu znałem mniej więcej jego fabułę, ale i tak nie byłem przygotowany na to, co zostało mi zaserwowane. Jest to kino mocne, precyzyjne, nie pozostawia obojętnym. Porusza ciężkie kwestie walki z traumą i ponownego odbudowania własnego "ja", a wszystko to pokazane jest trochę z perspektywy dziecka. Świetna Brie Larson, fenomenalny Jacob Tremblay. Polecam wszystkim, którzy są gotowi się wzruszyć.


#filmy #kino #ogladajzhejto

da879b5f-f2f5-49c6-89fa-a7a466fcd56e
Mr.Mars

@Piechur Bardzo dobry film.

Bercikk

Bardzo dobry film. Smutny i przykry kiedy pomyślisz sobie, że na świecie na prawdę są tak więzieni ludzie.

Kondziu5

@Piechur Pomyślcie że bywały przypadki więzienia tak kobiety i kilku dzieci powstałych w skutek wieloletnich gwałtów i to nie że chowali się w szafie ale klepali się na widoku.

Nie wiem czy ja umiałbym przeżyć po czymś takim

Piechur

@Kondziu5 Dokładnie - słynna sprawa Fritzla, czy kilka podobnych z własnego podwórka. Nie do pomyślenia do czego są zdolni niektórzy ludzie, a jeszcze bardziej to, że często ciężko ich rozpoznać (czy może sami ignorujemy różne znaki).

Zaloguj się aby komentować

Siema,

Znalazłem chwilę czasu i postanowiłem napisać dzisiaj o filmie, który widziałem już jakiś czas temu, a zrobił na mnie niesamowite wrażenie. Zapraszam do komentowania w dzisiejszym #piechuroglada

----------

Tytuł: La Haine (Nienawiść)

Reżyseria: Mathieu Kassovitz

Moja ocena: 4.5/5


Trójka niecodziennych przyjaciół przemierza paryskie blokowiska i ulice. W tle trwają starcia policji z imigrancką młodzieżą wywołane brutalnym pobiciem młodego chłopaka przez stróżów prawa. W trakcie jednego dnia wydarzy się bardzo wiele, a życie naszych bohaterów zmieni się bezpowrotnie.


Uwielbiam ten film, jego klimat, świetne zdjęcia i genialny montaż, fantastyczną grę, ostro zarysowane postacie, niebanalną historię, oraz poczucie humoru, które od czasu do czasu dodaje nieco koloru w tym smutnym, czarno-białym świecie. Fabuła nie każdemu musi podejść i można mieć niemały problem z utożsamieniem się z bohaterami, którym dużo brakuje do nieskazitelnych. Ja jednak się w tym filmie zanurzyłem, pozwoliłem by mnie oblepił, wlał się do głowy. Nie żałuję. Polecam Nienawiść tym, którzy kochają kino.


#filmy #ogladajzhejto #kino

899a6007-4043-4a2b-9976-3aba75fbafc9
AndrzejZupa

Dziękuję za polecenie. Dopisuję do listy.

Jim_Morrison

Klasyk, oglądałem to jak byłem jeszcze w podstawówce.

Puzzle_zwierzakow

Czy tam jest dowcip o spadaniu?

Piechur

@Puzzle_zwierzakow Tak jest

Zaloguj się aby komentować

Siema,

Dzisiaj o filmie, który miał przywrócić światu Cage'a. Czy się udało? Zachęcam do czytania kolejnego wpisu w #piechuroglada

----------

Tytuł: Pig

Reżyseria: Michael Sarnoski

Moja ocena: 3/5


Żyjącemu na odludziu mężczyźnie zostaje ukradziona świnia pomagającą mu w odnajdywaniu trufli. Podejmuje on misję jej odnalezienia, w trakcie której zarówno on, jak i ludzie, których napotka, będą musieli zmierzyć się z przeszłością.


Oglądając początek filmu trudno nie było mi zauważyć uderzających podobieństw do Johna Wicka. I w sumie ten film trochę jest Wickiem, ale zamiast broni bohater walczy swoim bezkompromisowym uporem w osiągnięciu celu i znajomością ludzi. Nie zobaczycie tu szybkiej akcji ani skomplikowanej choreografii, byłyby tu nie na miejscu. Dobrze było zobaczyć Cage'a w takiej roli, wygląda jakby przez miesiąc ciągnięto go za autem po lesie, jest zmęczony, wypełniony bólem, który w sobie dusi, ale mimo to coś mi w nim nie pasowało, jak i w całym filmie. Jakby ktoś próbował mnie oszukać. Nie potrafię tego lepiej ująć w słowa. Polecam tym, którzy lubią trufle.


#filmy #ogladajzhejto #recenzje

1e793879-ea6e-447e-badd-f918205ab35a
tmg

Dzięki , zniechęciłeś mnie skutecznie Kejdż już dawno przegapił moment by zejść z barykady.

Piechur

@tmg On nie był tam zły, tylko kurczę czegoś mi brakowało do szczęścia. Możliwe, że się czepiam, bo nigdy za nim do końca nie przepadałem (poza kilkoma rolami). Musiałby się ktoś jeszcze wypowiedzieć.

tmg

@Piechur Klatka gra tylko siebie. Są tacy aktorzy. Janda, Linda, Pazura, Willis ... Wystarczy jeden czy dwa filmy i już znasz ich cały warsztat.

AndrzejZupa

Film o facecie ganiający świnię po lesie...namówił!

cbce783c-e021-4b61-b8cc-64b8a0c928ea
lexico

@Piechur najlepiej to tam świnka grała

Zaloguj się aby komentować

Co prawda mam od wczoraj rano na głowie tyle gówno spraw, ze nie mam czasu nawet na rysunek do #inktober , ale znalazłem wczoraj chwilę (2h) na obejrzenie filmu reklamowanego jako rewolucyjny horror i wogole majstersztyk Edgara Wrighta jakim jest "Last night in Soho".


Nastawienie miałem nijakie, czyli standardowo do filmu, o ktorym nic nie chcialem wiedzieć przed seansem. Ot obejrze sobie film i zobaczę czym mnie zaskoczy.


A zaskoczyć miało mnie wszystko. Od scenografi poprzez montaż, grę aktorską, ścieżkę dźwiękową itp filmograficzne pierdu pierdu.


I co? I gówno. Cały Wright.

Niby wszystko jest tak jak zapowiadano. Przepiękne ujęcia, idealny dobór aktorów (jedynie dr. Who sie nie popisal), montaz, muzyka, zmysł kolorystyczny i... to wszystko.


Ten film to zwyczajnie wydmuszka. Jak Baby Driver, Scott Pilgrim czy hot fuse.


Cierpi to cos na tę samą przypadłość, co poprzedniki wyrezyserowane i pisane (nawet w kooperacji z kims innym) tego rezysera.


Probuje chrzcić się go na nowego Paula t. Andersona, a tak naprawdę gosciu ma do zaoferowania tylko obrazy. Obrazy bez żadnej głębi.


I tak jak w poprzednikach to się sprawdzalo, tak w tym wypadku rezyser wciska widzowi ten sam cienki kit pod płaszczykiem filmowego katharsis, do którego nie dochodzi.

Scenariusz pisany na kolanie. Mozna by z niego zrobic kryminal dedykowany typowo dla tv w latach 90 w Niemczech jak rządziła cobra11.


Nawet ta plastyczność kadrów ustąpiła miejsca typowo cyfrowym ujęciom, ktore, choc miały miejscami przeblysk geniuszu to ostatecznie wydaje się, ze postawiono bardziej na rozdzielczość niż wizualnosc.


Sam twist fabularny jest nie tyle z d⁎⁎y, co okazuję się, ze wszystko co widzielismy wczesniej w trakcie projekcji moglo by właściwie byc pominiete. Typowy przerost formy nad trescia.


No słabo. Gora 4/10


I tu proszę państwa wchodzą dwie główne kobiece role.

Anya Taylor Joy i Thomasim McKenzie.

Dziewczyny kradną show w kazdej scenie. Ta druga zresztą zasługiwała na najwyższe nagrody. Takich wcieleń w rolę nie widziałem od czasu ostatnich dokonań Daniela Day Lewisa.

I za to. Tylko za to. 6/10.

Choc one zasługują na 10.


Przepiekny pokaz aktorstwa w zderzeniu z malo zachwycajacym filmem.

Nawet klimat robily one, a nie scenografia, ujecia i montaz, zwlaszcza w scenie tanca.


#filmy #ogladajzhejto #ogladajzrebuzem #plakatyfilmowe

6fe758bf-0f74-4cc5-b031-5f00e47ddac2

Siema,

Krótka przerwa w robocie, także wrzucam kolejny wpis w #piechuroglada Dajcie znać co Wy myślicie o tej komedii.

----------

Tytuł: Groundhog Day

Reżyseria: Harold Ramis

Moja ocena: 3.5/5


Cyniczny i nieco znudzony swoją pracą prezenter pogody jedzie do małego miasteczka, by jak co roku zdać relację z miejscowego święta - tytułowego Dnia Świstaka. Wbrew przedstawianej przez siebie prognozie zostaje zatrzymany w miasteczku przez gwałtowną śnieżną burzę. Wkrótce przekona się, że przyjdzie mu pozostać w nim na znacznie, znacznie dłużej.


Lubię ten film: jest lekki, przyjemny, nie ma w nim nic na siłę. Gra aktorska też jest niewymuszona, na pełnym luzie. W kategorii komedii romantycznych zdecydowanie w moim top i jeśli różowa ma akurat ochotę na tego typu gatunek, to zdecydowanie wolę tę produkcję od Wpadek, Brzydkich Prawd czy innych Planet Singli. Jedyny minus tego filmu to wręcz ohydne oryginalne plakaty, które (ironicznie) przez długi czas skutecznie zniechęcały mnie przed jego obejrzeniem. Polecam na chłodne wieczory spędzane pod kocem z kubkiem kakao.


#filmy #ogladajzhejto

e03a5ee1-53a1-4839-944a-7b50786d6464
radidadi

@Piechur ktoś policzył że bill murray spędził w pętli prawie 34 lata

Piechur

@radidadi Ponoć początkowo rozważano, aby przeanalizować również ciemniejsze strony natury ludzkiej i pójść w nieco mroczniejszą stronę (morderstwa, gwałty). Nie mam na to źródła, więc może to być równie dobrze urban legend związany z filmem, tak czy siak dobrze, że film wygląda tak jak wygląda

radidadi

Film jest świetny ale robi się dużo mroczniejszy jak sobie wyobrażasz 34 lata w więzieniu czasu

Zaloguj się aby komentować