#niemcy

15
1937

Zaloguj się aby komentować

Münster, położone w zachodnich Niemczech, w kraju związkowym Nadrenia Północna-Westfalia, jest jednym z najpiękniejszych i najbardziej znaczących miast regionu. Choć liczy dziś około 320 tysięcy mieszkańców, jego rola historyczna, religijna i kulturalna jest znacznie większa niż mogłoby się wydawać. To miasto uniwersyteckie, rowerowe i pełne życia – a zarazem miejsce, gdzie historia Europy zapisała kilka z najważniejszych kart. Krótka historia miasta

Początki Münsteru sięgają roku 793, kiedy to mnich Liudger (późniejszy św. Ludger) założył tu klasztor misyjny – monasterium – od którego pochodzi nazwa miasta. Wkrótce stało się ono ważnym ośrodkiem chrystianizacji północnych Niemiec i jednym z najstarszych biskupstw w kraju. W średniowieczu Münster rozkwitał jako miasto handlowe należące do Hanzy – potężnego związku miast kupieckich Europy Północnej. Jednak w historii miasta nie brakowało dramatów. W XVI wieku Münster stał się miejscem rewolucyjnych wydarzeń religijnych. W latach 1534–1535 miasto opanowali anabaptyści, którzy ogłosili tu swoje „Nowe Jeruzalem”. Ich radykalne rządy zakończyły się krwawo – po stłumieniu buntu przywódców stracono, a ich ciała zawieszono w żelaznych klatkach na wieży kościoła św. Lamberta. Te klatki, widoczne do dziś, są jednym z najbardziej makabrycznych, ale i fascynujących symboli Münsteru. W XVII wieku Münster odegrał kluczową rolę w zakończeniu jednej z najkrwawszych wojen w dziejach Europy – Wojny Trzydziestoletniej. W 1648 roku właśnie tutaj podpisano część Pokoju Westfalskiego, kończącego konflikt. Od tego momentu miasto zyskało sławę miejsca pojednania i dyplomacji.

Podczas II wojny światowej Münster został poważnie zniszczony przez alianckie bombardowania, ale po wojnie odbudowano go z niezwykłą dbałością o historyczny wygląd. Dziś jego starówka jest jednym z najpiękniejszych przykładów powojennej rekonstrukcji architektury gotyckiej i renesansowej w Niemczech.Katedra św. Pawła (St.-Paulus-Dom)

Na drugim zdjęciu widać wspaniałą katedrę św. Pawła, główną świątynię Münsteru i siedzibę biskupa. Jej budowę rozpoczęto w XII wieku, a zakończono w XIV, dlatego łączy w sobie elementy stylu romańskiego i gotyckiego. Potężna bryła katedry z dwiema masywnymi wieżami i bogato zdobionym frontonem jest sercem miasta i jednym z jego najważniejszych symboli.

Wnętrze katedry kryje liczne skarby sztuki sakralnej, w tym słynny średniowieczny zegar astronomiczny z XVI wieku, który codziennie o godzinie 12.00 pokazuje ruch figurek Trzech Króli. Na zewnątrz, przed katedrą, odbywa się popularny targ – Wochenmarkt Münster – widoczny na Twoim drugim zdjęciu. To miejsce, gdzie tradycja spotyka codzienne życie mieszkańców; można tam kupić świeże produkty z regionu Westfalii, kwiaty i lokalne przysmaki.Kościół św. Lamberta (Lambertikirche)

Pierwsze zdjęcie przedstawia kościół św. Lamberta, wzniesiony w stylu późnogotyckim w XIV wieku. Jego strzelista wieża jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych punktów w panoramie miasta. To właśnie na tej wieży zawieszone są trzy słynne żelazne klatki, w których w 1536 roku pokazano ciała przywódców wspomnianych anabaptystów. Klatki te do dziś przypominają o burzliwej historii miasta i jego roli w reformacji.

Złote elementy widoczne na wieży pochodzą z późniejszych renowacji – podkreślają misterny detal gotyckiej architektury. U dołu wieży można też zauważyć zegar z pozłacanymi wskazówkami, dodany w XIX wieku.Wieża Prinzipalmarkt i Ratusz (Historisches Rathaus)

Trzecie zdjęcie ukazuje charakterystyczną wieżę przy ulicy Prinzipalmarkt, głównym deptaku starego miasta. To historyczne centrum Münsteru, pełne arkad, zabytkowych kamienic kupieckich i kawiarni. W pobliżu znajduje się również Stary Ratusz, słynny z tzw. Sali Pokoju Westfalskiego, gdzie w 1648 roku podpisano traktaty kończące Wojnę Trzydziestoletnią. Sala ta zachowała oryginalny wystrój i meble z epoki, będąc jednym z najcenniejszych zabytków dyplomatycznych Europy.

Wieża, widoczna na zdjęciu, to część tzw. Stadthausturm, przykładu późnorenesansowej architektury miejskiej z charakterystycznym miedzianym dachem.Zegar Glockenspiel przy Ludgeristraße

Ostatnie zdjęcie przedstawia zegar carillonowy (Glockenspiel) przy ulicy Ludgeristraße, tuż nad sklepem Cookie Couture. To jeden z bardziej oryginalnych punktów miasta – mechaniczny zegar z zestawem dzwonów, które grają melodie o określonych porach dnia. Jego tarcza pokazuje czas w kilku miastach świata – Londynie, Nowym Jorku, Moskwie, Szanghaju, Johannesburgu i Sydney – symbolizując otwartość Münsteru na świat i jego międzynarodowy charakter.

Zegar powstał w XX wieku i nawiązuje do tradycji rzemieślniczych zegarów miejskich, które w średniowieczu pełniły nie tylko funkcję pomiaru czasu, lecz także były ozdobą i formą sztuki. Wieczorem, gdy rozbrzmiewa melodia dzwonów, to miejsce przyciąga turystów i mieszkańców, tworząc niepowtarzalny klimat starego miasta.Münster dziś

Współczesny Münster to miasto kontrastów – z jednej strony przesiąknięte historią, z drugiej – młode i tętniące życiem dzięki ponad 50 tysiącom studentów Uniwersytetu Westfalskiego Wilhelma (WWU Münster). Jest znane jako rowerowa stolica Niemiec, z ponad 500 km ścieżek i niemal tyle samo rowerów, co mieszkańców. Odwiedzając Münster, można poczuć ducha średniowiecza, ducha reformacji, a jednocześnie nowoczesności i nauki. Miasto, które przetrwało wojny, reformy i rewolucje, dziś promieniuje spokojem i kulturą – jest idealnym miejscem, by odkrywać historię Europy w jej najpiękniejszym, zachodnioniemieckim wydaniu.

I jeszcze jedno, jeśli nie lubicie rowerzystów, ścieżek rowerowych dominujących nad ruchem samochodowym, to omijajcie to miasto szerokim łukiem.

#podroze #niemcy #podrozujzhejto

306c29b0-0be9-41bd-a5f5-d4c991a2080c
c4fa7b3d-a1e3-45ea-a4db-2cf1e6a37247
09009884-31c3-47a3-8ce7-186fa996ea66
467170e2-0793-4fff-962e-d14009363b1d
433ef305-3115-4d33-a3d6-737a683480c4
Rozpierpapierduchacz

@Taxidriver z tych okolic pochodzą duży i mały münsterländer

e164387c-c5a8-4fa4-b930-9ea0cb23803e
7c571adb-b5b8-43ca-b9ed-d54705fab26f

Zaloguj się aby komentować

Dobra, uznałem że nie ma szans na znalezienie roboty bez minimum komunikatywnego niemieckiego, więc zaczynam ostrą edukację.


Podstawy mam, słownictwo jakieś proste jest, konstrukcję zdań ogarniam - teraz tylko nauczyć się intuicyjnie tej je⁎⁎⁎ej deklinacji. Będzie dobrze, może nie mam absurdalnego talentu do języków, ale uczę się raczej szybciej niż wolniej, a przy motywacji w postaci pustej lodówki na bank będzie łatwiej


#niemiecki #niemcy #pracbaza

Zaloguj się aby komentować

Wernigerode to niewielkie, ale niezwykle urokliwe miasteczko, w którym historia spotyka się z naturą. Zamek na wzgórzu, kolorowe kamienice, parowa kolejka i zapierające dech w piersiach widoki tworzą klimat jak z bajki. To idealne miejsce na jednodniową wycieczkę lub romantyczny weekend w sercu Niemiec. Zawsze połączyłem Goslar ale Wernigerode skradło moje serce. Zdecydowanie wrócę tu na dłużej, gdy chłopaki podrosną.

Historia Wernigerode to jedno z najbardziej malowniczych miasteczek w Niemczech, położone w landzie Saksonia-Anhalt, na północnym skraju gór Harzu. Jego historia sięga XII wieku, kiedy po raz pierwszy pojawiła się wzmianka o miejscowości i o zamku, który strzegł ważnych szlaków handlowych prowadzących przez góry. W średniowieczu Wernigerode rozwijało się jako osada rzemieślnicza i kupiecka, otoczona murami obronnymi. Miasto należało do hrabiów von Stolberg, którzy władali nim przez wieki i mieli swoją rezydencję w zamku górującym nad okolicą. W XVI wieku Wernigerode dołączyło do Hanzy – związku miast kupieckich, co przyniosło bogactwo i rozwój architektury. Podczas reformacji mieszkańcy przyjęli luteranizm, a w XVII wieku miasto ucierpiało w czasie wojny trzydziestoletniej. W XIX wieku Wernigerode zaczęło się przekształcać w kurort i ośrodek turystyczny, przyciągając podróżnych spragnionych górskiego powietrza i uroków Harzu. Po II wojnie światowej miasteczko znalazło się w granicach Niemieckiej Republiki Demokratycznej (NRD). Po zjednoczeniu Niemiec w 1990 roku Wernigerode odzyskało dawny blask, a jego odrestaurowane centrum i zamek stały się jednymi z najczęściej fotografowanych miejsc w regionie.

Co warto zobaczyć

Zamek Wernigerode (Schloss Wernigerode)Najbardziej rozpoznawalny symbol miasta – malowniczo położony na wzgórzu zamek z XII wieku, przebudowany w stylu neogotyckim w XIX stuleciu. Z jego tarasów rozciąga się wspaniały widok na miasto i góry Harzu. Wnętrza są bogato umeblowane, a ekspozycje pokazują życie arystokracji sprzed 200 lat. Stare Miasto i RatuszSerce Wernigerode stanowi rynek z bajkowym ratuszem, którego kolorowa, drewniano-gotycka fasada pochodzi z XV wieku. Wokół rozciągają się wąskie uliczki pełne kolorowych domków z muru pruskiego – jest ich tu ponad 400. Warto przespacerować się Breite Straße, tętniącą życiem i pełną kawiarni. Kolejka parowa na BrockenZ dworca w Wernigerode rusza słynna Harzer Schmalspurbahn, czyli wąskotorowa kolejka parowa. Jej trasa prowadzi przez lasy i tunele aż na Brocken – najwyższy szczyt Harzu (1141 m n.p.m.). To wyjątkowa atrakcja dla miłośników historii i kolei. Przyroda i szlakiOkolice miasta oferują wiele tras spacerowych i widokowych, m.in. do Steinerne Renne – malowniczej doliny z wodospadami i mostkami. Niedaleko leży także Ottofelsen, granitowa formacja skalna z panoramą na Harz. Zapora Rappbode i most Titan RTKilka kilometrów od miasta znajduje się monumentalna Rappbodetalsperre – największa zapora wodna w Niemczech. Nad doliną rozpięty jest most wiszący Titan RT o długości 458 metrów – jeden z najdłuższych mostów dla pieszych na świecie. Parki i muzeaWarto odwiedzić Wildpark Christianental – mały park dzikich zwierząt, idealny na spokojny spacer, oraz Luftfahrtmuseum Wernigerode, gdzie zobaczyć można samoloty, śmigłowce i modele lotnicze. Dla rodzin z dziećmi polecany jest Miniaturenpark Kleiner Harz, prezentujący miniaturowe wersje słynnych budowli regionu. Ciekawostki i fakty historyczne Najstarszy dom w Wernigerode pochodzi z 1400 roku i wciąż jest zamieszkany.Miasto bywa nazywane „kolorową bramą do Harzu” – ze względu na bogato zdobione fasady domów.Goethe odwiedził Wernigerode podczas swoich podróży po Harzu i wspominał je w swoich notatkach.W okolicznych górach według legend odbywały się sabaty czarownic na szczycie Brocken – to właśnie stąd wzięły się opowieści o Nocy Walpurgii.W XIX wieku powstały tu fabryki i warsztaty produkujące m.in. maszyny i wyroby metalowe – Wernigerode łączyło przemysł z turystyką.

#podroze #niemcy

45b20dfa-c5ac-4e91-85c9-c30ecda8a11f
158547e3-11b5-483b-be20-f7d8d3117378
83884b77-2762-4e05-8b0b-904a56462d37
c1faef51-50fa-48e0-8d97-c45a6605c78e
e43e9e63-0b32-41d4-b4d3-3fe2f0bd26b5

Zaloguj się aby komentować

Jak myślicie o górach w Niemczech to najpewniej na myśl przychodzą wam Alpy niemieckie. Byłem rok temu i mogę polecić (atrakcyjna alternatywa dla Zakopanego) Ale są też inne gury, Taunus, Herz i pewnie jeszcze jakieś. Ja dziś o masywie Herz’u. Góry leżą w centralnej części Niemiec ok 100km na poldudnie od Hanoveru. Po “wyzwoleniu przez dzicz zwana sowietami, część tych terenów przypadła pod ich okupację. Dotknęło to między innymi miejscowości (na prawach miejskich) Wernigerode, o którym jak Big da, napisze jutro. Dzisiaj podzielę się z wyprawy nad zaporę przy Zalewie Rappbodetalsperre. Sama zapora jest tutaj: https://maps.app.goo.gl/TGF7kyChvr3qPndR8?g_st=ipc A przy niej są 3 atrakcje: wieża widokowa, zjazd linowy nad rzeka i dolina (ok30 sekund jazdy) oraz jeden z najdłuższych mostów wiszących (dla pieszych) na świecie. Gdy go otwarto w 2017 był najdłuższym tego typu mostem na świecie. Widoki na samym moście są naprawdę ładne (pomijając samą tame) rozwidlenie strumienia, góry, las.. prawie człowiek nie myśli, że jest 80 metrów na poziomem gruntu. Cena za wejście (można stać/chodzić do woli) to €7.50 przy zakupie online i ciut drożej na miejscu. Przystępna cena, za solidną dawkę emocji i piękne widoki. Po samej tamie można jeździć samochodem jak i chodzić pieszo. #podroze #niemcy

67d49825-dc67-41be-bf3d-e7c83bcc09b9
874fcd15-b9b7-4833-9680-7c47eb806d9d
6f837812-0995-4002-b64b-31a81b2ce717
f41e27ef-6660-4a15-a508-ae74557f119b
Opornik

@Taxidriver woah.... j⁎⁎ać biedę

7ca40951-ebf8-4e8a-acb9-1ac048a0a2bd

Zaloguj się aby komentować

Spróbowałem swoich sił w offlinowym miedzynarodowym hackatonie i tak się złożyło, że stolica niemiec została podbita - wygrałem Big Berlin Hack w najbardziej gorącym tracku tego hackathonu - AI Voice Agents

W rywalizacji brało udział ponad 300 osób wybranych z całego świata, którzy są znani z tego, że coś działają w AI - byłem w tym gronie to mówie czemu nie Poziom był odczuwalnie dużo wyższy niż przy polskich hackathonach - dużo spoceńców w śmiesznych hackerskich czapach :D. W zaledwie 24 godziny powstała Spindra - czyli aplikacja iOS do nauki gry w tenisa z pomocą AI trenerów, wykorzystująca Augmented Reality i Camera Vision.

Użytkownik może rozmawiać z wirtualnymi coachami, trenować w trybie grywalizacji i… nawet przenieść kort tenisowy do własnego salonu

Prezentowaliśmy funkcję aplikacji na głównej scenie hackathonu w Berlinie w postaci tego właśnie filmiku: https://youtu.be/A4HixCZWekA

Piekne jest to, że w tak krótkim czasie z pomocą AI jesteśmy w stanie postawić dosłownie wszystko w czym chcemy od takich złożonych apek po proste apki korzystające z API i nie muszą one kopać krypto Apka wrzucona już na mój TestFlight

#ai #voiceagents #hackathon #berlin #niemcy #ios #programowanie

bartek555

Mnie to bardzij interesuje czy ty powiadomienia umiesz naprawić

arisek

@bartas te hackathony są fajne bo udowadniają że programiści potrafią pracować normalnie i da się te apki szybko postawić

Nie to co w korpo...

Loginus07

@bartas gratulacje!


Ale ja to się tak zastanawiam synek czy Ty to tak potrafisz Hejto zrobić by mozna było obrazki w środku tekstu wrzucać? ^^


Nie no, raz jeszcze gratulacje

Zaloguj się aby komentować

Alembik

@suseu Z góry pewnie drzewa liściaste zmieniające kolor układają się w pewien wzór :pdk

( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Goslar to jedno z tych niemieckich miasteczek, w których człowiek ma wrażenie, że czas trochę się zatrzymał. Położony u stóp gór Harzu, między zielonymi wzgórzami a starymi kamienicami z muru pruskiego, wygląda jak kadr z bajki. A to wszystko z dodatkiem historii sięgającej ponad tysiąca lat! Miasto założył w XI wieku cesarz Henryk II, a jego szybki rozwój zawdzięcza bogatym złożom srebra w pobliskiej kopalni Rammelsberg. To właśnie dzięki temu kruszcowi Goslar stał się jednym z najważniejszych ośrodków Świętego Cesarstwa Rzymskiego. Przez wieki odwiedzali go cesarze, kupcy i rzemieślnicy, a samo miasto należało do potężnej Hanzy – średniowiecznego związku miast handlowych. W centrum Goslaru dominuje piękny Rynek (Marktplatz), z którego rozchodzą się wąskie uliczki pełne uroczych, krzywych domków i starych gospód. Na środku rynku stoi słynna fontanna z złotym orłem, symbolem wolności miasta. Co godzinę z wieży ratusza rozbrzmiewa zegarowy kurant z ruchomymi figurkami górników – mała atrakcja, która zawsze przyciąga turystów z aparatami. Nie sposób nie wspomnieć o Pałacu Cesarskim (Kaiserpfalz) – potężnym kamiennym budynku z XI wieku, w którym przebywali niemieccy cesarze. Dziś można go zwiedzać i poczuć klimat dawnych czasów, kiedy w wielkiej sali tronowej decydowały się losy Europy. Z kolei kopalnia Rammelsberg to miejsce, które absolutnie trzeba zobaczyć. To jedna z najstarszych kopalni w Europie, działająca nieprzerwanie przez ponad tysiąc lat! Dziś jest wpisana na listę UNESCO razem z całym historycznym centrum Goslaru. Zwiedzanie podziemnych tuneli, słuchanie opowieści o górnikach i oglądanie starych maszyn to prawdziwa podróż w czasie. Warto też pospacerować po starych murach miejskich i zajrzeć do jednej z licznych knajpek serwujących lokalne piwo Gose – lekko kwaśne, przyprawione kolendrą i solą. To właśnie z okolic Goslaru pochodzi ten wyjątkowy styl piwny, znany już od średniowiecza. Jeśli macie więcej czasu, okolice też potrafią zaskoczyć. Wystarczy kilkanaście minut, by dotrzeć na wzgórza Harzu, z których rozciąga się przepiękny widok na całe miasto. Latem można tu spacerować lub jeździć rowerem, a zimą – jeździć na nartach. #podrozujzpaszczakiem #drony #niemcy

193c1d94-ff3b-471e-bff7-25c77679efad
4a060c1d-08b6-44d8-853f-dbb5b920eaf9
pacjent44

@Taxidriver liczyłem na ten cesarski przybytek sprzed tysiąca lat

bori

@Taxidriver Ech, uwielbiam takie miasteczka gdzie czas zatrzymał się w średniowieczu

Roark

z podobnych klimatów w Niemczech jest też Monschau

Zaloguj się aby komentować

Niemiecki Szlezwik-Holsztyn ukończył migrację systemu e-mail z Microsoft Exchange na Open-Xchange

Szlezwik-Holsztyn zakończył migrację 40 tysięcy skrzynek elektronicznych oraz 100 milionów e-maili czy wpisów z kalendarza. Nowy system komunikacji elektronicznej oparty jest o system Open-Xchange.

https://kontrabanda.net/r/szlezwik-holsztyn-migracja-suwerennosc-cyfrowa-email/

#kontrabanda #informacje #microsoft #niemcy #otwarte_oprogramowanie #szlezwik_holsztyn

eloyard

No to Westerplatte ma przejebane...

Zaloguj się aby komentować

Gdyby ktoś wybierał się do Monachium to gorąco polecam Hofbräuhaus, browar z niemal 500 letnią tradycją. Najsłynniejszy z tego, że odwiedzały go słynne postacie historyczne typu Adolf, Lenin, JFK, Mozart i wielu innych. No i maxi z portalu dla starych ludzi.


Genialna atmosfera (bar mieści 1500 osób, a dziennie obsługuje średnio 35 000 gości), świetne piwo i naprawdę dobre jedzenie - za 20 euro dostałem ogromny kawałek golonki, którego zdjęcie jest w komentarzu. No i codziennie gra muzyka na żywo w wykonaniu regionalnego, bawarskiego zespołu. Co ciekawe pub ma 3500 stałych gości, którzy mają swoje własne kufle składowane w specjalnych "sejfach" (zdjęcie w komentarzu) - metalowych stojakach z miejscem na kufel, a każdy z nich ma swoją kłódkę. Najstarsze kufle mają ponad 100 lat!


Piwo podawane jest często w litrowych kuflach (oczywiście zdjęcie w komentarzu).


#ciekawostki #monachium #niemcy

08e429f4-dff7-4fa3-ba5d-976662dccf2c
maximilianan

Piwo jasne w litrowym kuflu, piwo ciemne w półlitrowym.

899b7b46-515c-4c90-9be7-32b41d3c2cde
Piechur

Byłem i piwo piłem, ten zespół nadaje rzeczywiście takiego przaśnego charakteru

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

owczareknietrzymryjski

@Half_NEET_Half_Amazing e tam jakieś kamienie, tylko wiór osikowy
https://www.youtube.com/watch?v=1DYsZ9F7vQg

Half_NEET_Half_Amazing

@owczareknietrzymryjski

e tam jakieś wióry osikane

tylko strzecha

Krzysztof_M

@owczareknietrzymryjski a te gwoździe to nie powinny być jakieś miedziane czy kolorowe? Jakoś nie mam zaufania do żelastwa na powietrzu, przecież to na być na lata.

lagun

I tak na trzeźwo? Jak zwierzęta?

Half_NEET_Half_Amazing

@lagun

niemaszki też chlejo

tylko bardzo dobrze się z tym kryją

potrafią na długiej przerwie o 12:00 wypić przy kierowniku piwo

ale ile w trakcie dnia wypiją tych małych buteleczek likieru czy czego tam to już wiedzą tylko oni (i wszystkie szachty i kryjówki na budowie)

Marchew

Dlaczego to tak zaoblone i tyle warstw?

Co to za materiał?

754081a0-e79f-4fea-a6b0-dd5719e1dc76

Zaloguj się aby komentować