#kaczkowehobby #dziwnehobby Kolejne dwie kaczki. Poza tym skończyło się miejsce na kaczkowej półce i trzeba będzie coś kombinować aby było miejsce na kolejne egzemplarze kolekcji.

#kaczkowehobby #dziwnehobby Kolejne dwie kaczki. Poza tym skończyło się miejsce na kaczkowej półce i trzeba będzie coś kombinować aby było miejsce na kolejne egzemplarze kolekcji.

Zaloguj się aby komentować
#logikarozowychpaskow #dziwnehobby Zbieractwo dziwnych pluszaków odcinek 2345 Obok pluszowego aliena, thisisfina i różowego cthulhu stanie Inpostor.

fajny. Pograł bym w among us tylko przydała by się jakaś ekipa a znajomi nie bardzo chętni na to.
Zaloguj się aby komentować

Godzina i piętnaście minut – tyle trwało wyciąganie z komina kobiety w mieście San Fernando. Mająca około 30 lat przedstawicielka płci pięknej, której historię opisuje m.in. portal Los Angeles Times, okazała się wyjątkowo niepokorna. Następnego dnia po akcji ratunkowej wróciła na ten sam dach,...
Mam dziwne hobby, nie zrozumiecie go.
Jakiś czas temu zacząłem zbierać kwadraty i kwadraciki ze #squadrats i choć to fajna zabawa, to stwierdziłem, że mogę przy okazji zrobić coś innego. Zawsze lubiłem chodzić/biegać/kręcić na spontanie - mając tylko ogólny pogląd na to co będę robił i dokąd szedł najbliższe pół godziny, ale nie mając konkretnej trasy. Iść przed siebie i dopiero na skrzyżowaniu decydować kierunek w którym idę. Któregoś dnia patrząc na mapę mojej dzielnicy na stronie Squadrats zadałem sobie pytanie - czy w ten sposób nieświadomie już byłem na każdej ulicy mojego osiedla. Albo całej dzielnicy? A koło pracy gdzie byłem przez 8 przeszło lat?
Tak się zaczęło, że postanowiłem zebrać wszystkie warszawskie ulice - pieszo lub rowerem - tak jak kryterium na Squadratsach. Słyszałem o kolesiu co zrobił to wcześniej w Krakowie, więc nie jest to absolutnie ani oryginalny ani szczególnie wyjątkowy pomysł. Ale daje mi dodatkową motywacją by pokręcić się po miejscach, w których nigdy nie byłem.
Stosuję kryterium, że aby ulica była zaliczona to muszę mieć ślad GPS i przejść przynajmniej tak, by było zauważalne na tym śladzie. Zazwyczaj staram się przejść choć kawałek, ale zdarza się że zrobię 20m, zdarza się że robię tylko kawałek do bramy zamkniętego osiedla (tak, zdarza się że cała ulica, ba, cała siatka ulic też są za brami zamkniętego osiedla - jak mogę się jakoś wepchnąć to się wpycham, ale aż tak mi nie zależy - żaden urząd mi tego certyfikował nie będzie)
Głównym problemem tego wyzwania jest to, że zawsze jest tak, że już musisz wracać bo dom, dzieci czy praca, a "jeszcze kilometr i mogę odhaczyć kolejne 3 ulice". Zawsze są w okolicach kolejne 3 ulice. A że nie jest to tak, że całe dnie chodzę w tym celu po Warszawie - tylko to jest częściej tak, że mam 1-2h okienka czasowego i akurat coś załatwiając jestem w nowej okolicy.
Ulic w Warszawie wg pliku co ściągnąłem ze strony urzędu jest około 5500 (nie wygląda tak trudno na pierwszy rzut okiem, ale to 90h zabawy licząc zaledwie 1 minutę na ulicę. A to dużo więcej wychodzi :P). Nie liczę żadnych placów, alejek, promenad - zbieram coś co tam w dokumentach urzędowych jest ulicą. Nie prowadzę żadnego rozpisanego katalogu - kiedyś zrobię jak będę już blisko końca. Na razie nie jestem, choć też nie tak że dopiero zaczynam. Na "europejskiej" stronie Wisły szacuję że mam pomiędzy 60-70% ulic odhaczonych, po "azjatyckiej" dużo mniej - pewnie coś pomiędzy 15 a 20%. Są dzielnice że mam już wszystko lub prawie wszystko (Ursus, Włochy, Ochota, Mokotów), są takie że mam dużo (Bemowo, Żoliborz, Ursynów, Praga Płd - jedyne co po tej stronie rzeki mam nieźle obchodzone). W Śródmieściu nieoficjalnie miałbym też dużo, bo jednak człowiek się kręcił, ale nie mam śladu GPS więc nie liczę. Pokręcę się raz jeszcze.
Jak zbieram to też nie planuję. Znaczy spojrzę wcześniej mniej więcej na mapę gdzie nie byłem. Użyję google maps chodząc by się upewnić że nie zostawiłem jednej małej uliczki wśród dziesiątków na której byłem. Ale wciąż nie idę z zaplanowaną trasą i patrząc co chwilę gdzie mam skręcić. Zaczynam w jednej dzielnicy, by spontanicznie wyszło że za 1.5h jestem 5km od miejsca gdzie wstępnie myślałem że będę. Ale od czegoś wymyślono zbiorkom. Najbliższy rok czy dwa zamierzam dalej w ten sposób funkcjonować, a na przyszłe wakacje czy na jesień jak zostanie mi jakieś 10% ulic to wtedy pierwszy raz usiądę, skataloguję czego mi brak, zaplanuję i w dwa dni zbiorę rowerem wszystkie. Pierwszy dzień po jednej, drugi po drugiej stronie Wisły
Takie łażenie też daje dużo przemyśleń - widzę wszystko, najlepsze i najgorsze miejsca w mieście. Ukryte perełki i ruiny, porządek i chaos. Chaosu więcej. Ale o tym może w kolejnych wpisach. Jeśli będą kolejne wpisy
#warszawa #ulicewarszawy #hobby #dziwnehobby

@Ragnarokk a właśnie, wiedziałem że czegoś brakuje - taguj #kwadraty na przyszłość.
@Statyczny_Stefek Za dużo tych tagów do Squadratsów
@Ragnarokk kwadraty to kwadraty - i te na statshunters, i te na squadrats (i ktoś tam jeszcze swoje stworzył), imho lepiej ogólny tag, wszystko wtedy w jednym miejscu.
@Ragnarokk Ja tam cię doskonale rozumiem
Moim zdaniem to wcale nie jest aż takie dziwne. Zawiera i kolekcjonowanie, co przecież ludzie lubią, ale i zwiedzanie. Bo człowiek myśli że dobrze zna swoją okolicę, a okazuje się, że no właśnie - myśli. Liczba "wtf, a co to jest" podczas każdego zbierania jest spora
Świetna zabawa imo
Zawołam tutaj kolegę @Loginus07 bo może mieć coś dodania
@onpanopticon zaintrygowałeś mnie informacją o eventach pod to xD Czekam z wielką ciekawością na info
@Trypsyna potwierdzam to co @onpanopticon napisał- w celu zbierania squasratinhos to szukam i zapisuje sie na różne ewentualnie na terenach zakładów zamkniętych ^^ byłem juz w spalarni śmieci, na openerze, robiłem nocny duathlon na Gdańskim lotnisku, teraz czekam na dni stoczniowca w przyszłym roku, a kolega ma dać mi znać, jak będzie dzień otwarty w zakładzie uzdatniania wody ^^ aaa I raz wjechałem "nieswiadomie" rowerem za ciężarówka na teren budowy obok Gdańskiego portu ^^
I można sie śmiać, ze czlowiek głupie, dla jakiegoś "hobby" tyle poświęcenia robi dla jakiegoś kwadrata, ale ze spalarni śmieci wyszedłem bogatszy o duża porcje wiedzy (i fantami^^), a z kolei przy odhaczaniu squadratinhos poznałem mnóstwo urokliwych miejsc w okolicy, które nie leżą przy głównej drodze :)
ciekawe czy górale już żądali dudków za dzierżawę nazwy "Morskie oko"
@voy.Wu I dzierżawy od tych wszystkich inwazyjnych raków co tam mieszkają
Zaloguj się aby komentować
#pluszaki #dziwnehobby
Kolejny do kolekcji "popierdolone maskotki" Różowej. Słodki, szydełkowy buttplug.

@Fishery Sodomia & Szydełkowanie
@Opornik Ciekawe połączenie hobby :;)
Działa? Dla kolegi pytam
@Fishery brakuje mu brązowej czapeczki
@radidadi trudno się nie zgodzić
Zaloguj się aby komentować
Dodałem 3 tagi zaczynające się od słowa dziwne nie bez powodu.
#tsns #dziwnefilmiki #dziwnehobby #dziwne
@nbzwdsdzbcps a gdyby tak...
Co ja pacze ....
A jak bardzo jest creepy pokazuje ten screeshot. Ani ja ani dwie współlokatorki nie zareagowały, więc postanowil się sam usunąć z chatu...ufff

Komentarz usunięty
@HolQ @UmytaPacha xdd too far ja wysiadam
Zaloguj się aby komentować
Lubię sobie czasem pozwiedzać ludkiem ze streetview.
No i ostatnio byłem w Norwegii i znalazłem zgruzowane vw t3 i kibelek gdzies na północy
#ciekawostki
#mapy
#podrozujzhejto
#dziwnehobby
troche też #klasycznamotoryzacja xD



@yoowki Kawałek dalej masz zderzak
@Alawar to po tym zderzaku go znalazłem, bo mnie zaintrygował 😁
@yoowki A tak swoją drogą to jakiś kamieniołom zajazdy prądy....

Zaloguj się aby komentować
#kaczkowehobby #dziwnehobby
Ehhh, człowiek trafi na dobry sklep kaczkowy i nie może się powstrzymać... 8 nowych kaczków do kolekcji.





@Fishery Ooo, Metal Gear Solid xd
Solid Duck
Zaloguj się aby komentować
#dziwnehobby
Moja różowa to fanatyk długopisów, cała chata zajebana długopisami...

Żadnego Dick długopisu?
@Fishery bez sensu... Mogła pióra kupić XD
@Rozpierpapierduchacz Są i pióra;)

Szkoda, że chociaż jakiś ładnych i eleganckich nie kupuje xD. Chciałbym zobaczyć jak ktoś podpisuje jakąś umowę nie wiem kredyt itp długopisem z bałwankiem xD
@Catharsis Szkoda? Nie rozumiem w czym lepsze jest zbieranie eleganckich długopisów od funny pen.
Zaloguj się aby komentować
Jak być może część z was wie, moim hobby jest zbieranie flipperskich ulotek #natropachflipperow #hobby #dziwnehobby

@DerMirker ja zostawiam na pamiątkę tylko te od oszustów udających młode rodziny. A nazbierało się tego już trochę, rysowane domki, kwiatki, pszczółki. Młode pary szukające pierwszego mieszkania, ale mogące spłacić zadłużenie i rysowane serduszka. Patologia. Zawsze potem szukam powtarzających się numerów i raz nie wytrzymałem. Poszły serdeczne pozdrowienia smsowe do "pary", która na 6 różnych ulotkach miała ten sam numer telefonu, ale trzy różne kombinacje imion i prześciganie się w rysowaniu i ckwliwych historiach.
I generalnie flipperów nie cierpię. Gdzieś było ładnie wypisane, że ponad 2/3 ruchu na rynku nieruchomości to są spekulacje cenowe przez flipowanie. Ludzie, którzy nie kupują mieszkań dla siebie, czy swoich bliskich, a przez których rosną wykładniczo ceny i nie da się kupić czegoś za odłożone pieniądze.
Jest dokładnie tak jak mówisz. Niestety.
Ja zazwyczaj jedynie sprawdzam numer tel w Google i oznaczam na jakichś stronach typu "czyj to numer". Często flipper zamiast używać nowego numeru telefonu zostaje przy dotychczasowym i w googlu znajduję pod tym numerem biuro nieruchomości, a nie młodą rodzinę.
@DerMirker najłatwiejsze hobby ever, nic nie robisz a kolekcja rośnie xd
@DerMirker za⁎⁎⁎⁎sta pasja, aż zazdroszczę pomysłu!
Zaloguj się aby komentować
Wiem, popierdolone hobby ale co tam, zapytam. Czy są, tu na hejto, jacyś zbieracze autografów lotników z okresu 2 wojny światowej? Sam trochę zbieram, ale nie o tym.
Znajomy planuje wyprzedać swoją pokaźną kolekcję podpisanych zdjęć, obrazów, książek. Głównie Amerykanie oraz Niemcy, ale znajdą się też Polacy, Rosjanie, Brytyjczycy, Włosi czy Finowie.
Może ktoś się bawi w modelarstwo i chciałby dodać duszy do swojej dioramy? Lub sprezentować komuś pod choinkę zdjęcie 'nazisty który zestrzelił 200 samolotów? Albo Japończyka pilotującego bombowiec nurkujący podczas ataku na Pearl Harbor? Może pilot sławnej "Ślicznotki z Memphis"? - opcji jest wiele
#pytanie #hobby #dziwnehobby #lotnictwo #2wojnaswiatowa





Gdzie je kupujesz? Ebay, grupy na FB, jakieś stowarzyszenie czy inny półświatek foto z epoki?
@przemoko90 na ebayu kupiłem raz, i się przejechałem... ale młody byłem i naiwny;) Są grupy na fb ale to raczej pomaga znaleźć dojścia i kontakty do 'osób z epoki', które aktywnie spotykały się i pisały z pilotami po wojnie.
@MaD Mordo takie hobby to jest sztuka, dzieki Tobie ten świat jest ciekawszy xD.
Polecam pub The Eagle w Cambridge. Jest tam pokoj caly wypelniony podpisami lotnikow z 2ww, w szczegolnosci sufit.

@Greenzoll obok Cambridge w Suffolk jest The Swan at Lavenham, podobny klimat
@MaD Uuu, a tyle razy bylem i nie widzialem, dzieki!
Zaloguj się aby komentować
Odpowiedz do posta: https://www.wykop.pl/wpis/68554413/gotta-catch-em-all-hobby-2137-heheszki/

Na moje mas pełne prawo za⁎⁎⁎ać wszystko z wykopu bez wklejania linków od nich.
zero poklasku dla efich cenzorów
Zaloguj się aby komentować