#alkoholizm

33
1112

Byłem u psychologa ze swoimi problemami.

Od razu mnie zaszufladkowano: moje życie kręci się wokół butelki.

Tłumaczę: moje życie kręci się również wokół pracy i przetrwania, a kilkumiesięczne (rekord z 3 lat to 8 msc) abstynencje nie dają mi żadnej satysfakcji by ciągnąć je dalej - powołują depreche która nasila się aż w końcu pękam. Proszę mi polecić fachowca który dołoży do tego farmakologie i pozwoli płynnie przejść przez ból istnienia nasilający się od pierwszego miesiąca trzeźwości wzwyż. Koniec z przepijaniem wszywek, bo się wykończe.

Usłyszałem: każdy alkoholik tak mówi, tworzy sobie choroby psychiczne, szuka usprawiedliwienia dla krzywdzenia bliskich, wszywka też jest dla bliskich, musisz zacząć żyć dla siebie i być trzeźwym dla siebie.

Mówię: no niby tak, ale nikogo nie krzywdzę poza sobą, jestem DDA, nie zdecydowałem się na dzieci, chlam zazwyczaj sam, kot ma się dobrze, a jestem u Pani bo liczę na polecenie nieszablonowej drogi, nie musi być ekspresowa,** **ale jakaś fachowa recenzja z pewnością mnie zachęci.

**Usłyszałem: **możesz sobie iść do najdroższego specjalisty i zapłacić grube pieniądze za proszki -ułudę szczęścia, albo przestać pić dla siebie i odzyskać kontrolę nad swoim życiem..

...** PRZECIEŻ TŁUMACZĘ ŻE GDY ODZYSKUJĘ KONTROLĘ TO POJAWIA SIĘ BEZSENS I ŻYCIE STAJE SIĘ GÓWNIANE, PRZEWIDYWALNE i CHCĘ TEMU TYM RAZEM ZAPOBIEC! NIE CHCĘ KONTROLI, CHCĘ PROSTOTY OPARTEJ NA BEZMYŚLNOŚCI.**

To na początek nie wypij dzisiaj, przyjdź jutro do Andrzeja na 17:15, to niepijacy alkoholik, my widzimy się o 17:15 we wtorek jeżeli wytrzymasz, ale wątpię - z takim nastawieniem i wyparciem to nie zwiastuje nic dobrego.


Wyparcie. Sam się zapisałem i przyszedłem bo Wyparcie. No tak mnie wkurwiła, że na galowo przyjdę.

Jeszcze taki okrąg ze strzałeczkami wokół kieliszka wyrysowany na tablicy zostawiałem za sobą wychodząc. "recykling butelki wódy", nazwałem to w myślach bo graf nie był podpisany. Taki rympał mi to pomoże, ale zaklepałem sobie weekend na bezludziu bez żabki, co samo w sobie jest zdrowe, żeby tylko przetrwać do wtorku i utrzeć jej nosa. Poczekaj babo, jeszcze pogadamy jak równy z równym.

A o jutrzejszym Andrzeju opowiem jak będzie jakieś zainteresowanie, i będzie o czym.

#alkoholizm

voy.Wu

@Heheszki wątpię - z takim nastawieniem i wyparciem to nie zwiastuje nic dobrego

pokaż pindzie że c⁎⁎ja się zna

pokeminatour

Nie znam się, ale jestem sceptyczny wobec tego że leki dają ułude szczęścia i że wszystko to kwestia odpowiedniego myślenia. Dla mnie mówiąc wprost to pieprzenie które pomija biochemie mózgu. Na jedne rzeczy działa terapia na inne działają leki. Na takie dajmy na to ADHD podstawa nie jest terapia, tylko leki. Ponadto sam psycholog to może co najwyżej "ojojać" na kilku wizytach . Ogólnie to dobrze jest wewnętrznie drążyć temat i zadawać sobie wielokrotne pytania dlaczego, plus czytać o innych przypadkach i szukać analogii - w takich tematach najwięcej efektów daje jak ty dokładnie przeanalizujesz temat.


dlaczego pijesz ? Bo to zakrywa bezsens przewidywalność i gownianosc życia ? Bo pozwala nie myśleć ? Skoro alkohol na to działa to opcje są dwie. Albo zejście z alkoholu to powoduje, albo alkohol wygasza te problemy innej opcji nie ma. Nie wiadomo co jest skutkiem co przyczyną w stylu że możesz mieć objawy depresyjne przez alkoholizm lub alkoholizm przez objawy.


Pójście w stronę leków to nie kupienie sobie ułudy szczęścia. W zależności co jak zadziała będzie to dodatkowa informacja która może spowodować odpowiedź na powyższe pytanie i dać jakieś opcje. Dajmy na to dostaniesz antydepresant stosowany przy depresji alkoholowej - zadziała, i życie nie będzie gówniane mimo że takie same ? To wtedy masz sygnał problem leży w alkoholu. Albo dostaniesz coś innego co działa na układ dopaminowy i jeżeli zadziała i życie nie będzie gówniane to wtedy wiesz że masz rozwalony układ dopaminowy. Pójście na sensowną terapię może zaś znaleźć przyczyny od drugiej strony, czyli co ci się nie podoba w swoim życiu i dlaczego, czy zmiana tego pomaga i tutaj też mogą wyjść różne rzeczy po spojrzeniu całościowo na twoje życie typu jakieś ptsd, nieleczone ADHD. Albo przeanalizowaniu czy te myśli występują cały czas, a jeżeli nie to w jakich momentach występują a w jakich niewystepuja - i może wtedy skończysz jak ci alkoholicy którzy zastąpili alkohol bieganiem maratonów. Ale tutaj mowa o długiej terapii z psychoterapeuta a nie szybkich konsultacjach z psychologiem i do tego nieprofesjonalnym.


Ja będąc w takiej sytuacji skierował bym się do

Ogólnego/endokrynologa na duże badanie krwi, psychiatry i psychoterapeuty (nurt poznawczo behawioralny). Jak gdzieś wyjdzie że alkoholizm jest przyczyną a nie skutkiem to zamieniłbym psychoterapeutę na terapeutę uzależnień.

A przede wszystkim myslał, czytał i analizował.

uxrdr

@Heheszki Idź do psychiatry. Psychiatra to lekarz specjalista z konkretną wiedzą medyczną, który może przepisać leki, zlecić dodatkowe badania, zdiagnozować chorobę, a psychologiem może być losowa Julka co poszła na psychologię na Wyższej Szkole Robienia Hałasu, bo nie wiedziała co ze sobą zrobić. A nawet jeśli psychiatra zaleci wizytę u psychologa, to może polecić sensowną osobę, np. psychologa klinicznego z ukończoną dodatkową specjalizacją.

Generalnie jak masz jakiś grubszy problem, podejrzenie choroby psychicznej, przewlekłą depresję, to w ogóle nie baw się w żadnych psychologów i wal prosto do psychiatry, bo istnieje duże ryzyko, że tylko zmarnujesz czas i pieniądze szukając ogarniętej osoby, która i tak najpewniej ostatecznie skieruje Cię do psychiatry.

Zaloguj się aby komentować

jenot

@mannoroth 9% społeczeństwa

Zaloguj się aby komentować

koszotorobur

@Gumaturbo - ja tez mam taką silną wolę - ale do słodyczy

Byk

Jak jesteś w trybie walki, to nie wygrasz...

panbomboni

Bawi, ale bardziej oglądam dla wajbu lat 90.

Zaloguj się aby komentować

Wziąłem całą trójkę do Netto na zakupy.

Najmłodszy niezadowolony, bo wsadziłem go w krzesełko w wózku, starsze uwieszone na bokach jak małpy na siatce w zoo. Jadę tak i moje kapucynki pokrzykują:

-Nutella! Tata chcę Nutelle!

-Nie. - króciutko.

-Czekolada!

-Nie!

-Tyskie!- krzyczy najstarszy, który już świetnie umie czytać.- Nie wiem co to jest!

-Tata, Tata co to jest?- krzyczy i nachylając się do mnie- Tata, czy to jest alkohol?


I w sumie jakoś miło mi się zrobiło, że nie wiedzą.

Najlepszy- już ponad rok- oraz najlepsza decyzja w życiu. Moje postanowienie- przyszłe pokolenie wolne od tego syfu


#tatacontent #dzieci #rodzicielstwo #wychowanie #alkohol #alkoholizm

Heheszki

Byłem świadkiem transformacji Mateusza któremu matka kazała wypalić legendarną paczkę fajek. Obaj chcieliśmy zaimponować największej łobuziarze w podstawówce i tak: ojciec Matiego palił jak parowóz, a u mnie nikt. Mama Mateusza wyniuchała temat natychmiast i ukarała j/w - chłop więcej peta nie wziął do ust. U mnie w domu udawano, że problem papierosów nie istnieje "bo tylko głupi da się na to złapać", nawet gdy rozkręciłem się w gimnazjum i przestałem dbać o pozory - skończyło się na umoralniających pogadankach - jaram do dziś.

Gustawff

W przedszkolu dzieci mają taką zabawę, że z gazetek marketowych wycinają rzeczy, które by chciały i przynoszą to do domu. No i córka przynosi wycinki zabawek, owoców, itp. A ostatnio przyniosła wycinek dla mnie że mi to kupi na prezent, patrzę a tam czteropak tyskiego

Stashqo

@AdelbertVonBimberstein powodzonka z postanowieniem, obawiam się że nie upilnujesz. U mnie było całkiem odwrotnie - dostawałem po trochu piwa od starego od kiedy byłem nastolatkiem. A to łyka dał, a to pół szklanki nalał, kiedy miałem 15+ to już normalnie butelkę dostawałem po calym dniu pracy. Uznawał, że lepiej żebym w domu się napił trochę niż łaził z kolegami i chlał bez kontroli. No i w sumie podziałało bo nigdy przesadnie nie miałem problemu z alko. Najebalem się ledwo parę razy w całym życiu a gdy kumple w licbazie walili na henjał komandosy to ja kulturalnie jedno piwko sobie piłem i wracałem do domu.

Zaloguj się aby komentować

Robert Rutkowski: Żyjemy w alkoiluzji i wszyscy mamy z tym problem


Robert Rutkowski przy okazji wydania swojej nowej książki - "Alkoiluzja" - opowiada jakie były naciski żeby nie wydawał tej książki, wydawnictwa wręcz bały się ją wydać. Potężne lobby robi wszystko, abyśmy nadal żyli w alkoiluzji.


https://www.youtube.com/watch?v=3zqqZ6X8dxk


#alkoholizm #alkohol #zdrowie #ciekawostki #rozkminy #psychologia

Czy żyjemy w alkoiluzji wspieranej przez duże grupy intreresów?

83 Głosów
dradrian_zwierachs

zostało jeszcze trochę "alkoiluzji?;>

Naczelnyhejterkacapow

To czy, a potem jak wielki polska ma problem z alkoholem można dobrze zauważyć jak się wyjedzie za granicę na dłużej, nagle ci z oczu znikają te ściany szklanych butelek, a już w ogóle porusz temat wódki wśród znajomych xd popatrzą się na ciebie jak na żula.


I dobrze. Alkohol wystarczająco narobił szkód w polskim narodzie, trochę wyhamowania z jego używaniem nikomu jeszcze nie zaszkodziło.

kodyak

Z mordy to kojarze go że ciągle gada o alkoholu aż do znudzenia, a cała ta akcja żeby nie wydawać jest zwykłym chwytem marketingowym lub jak kto woli klamstwem

Zaloguj się aby komentować

Byłem na basenie i w szatni widziałem jak 2 gości piło setkę wódki i popili piwem. Straszna patologia, ratownik będzie miał co robić. #alkoholizm

skorpion

@Dudleus chyba im sie basen z jeziorem pomylił.

może nie kumali, którą porę roku teraz mamy?

Zaloguj się aby komentować

Trawienny

Po prostu nie może się zdecydować czy chce stać, tańczyć czy sobie usiąść.

LaMo.zord

@boogie alko z benzo chyba. Ostatnie podrygi przed urwaniem filmu.

DexterFromLab

@boogie po prostu bardzo dobra muzyka i aż do rytmu ją porywa

Zaloguj się aby komentować

kdjswq25

@Dudleus 0 dni, 0 dni, 0 dni........ Kto wymyślił taką grafikę????? Do tego 0 sekund jest większe od 0 dni. Wygląda to jak skrypt za pisiąt groszy.

Zaloguj się aby komentować

#alkoholizm


No ja pi⁎⁎⁎⁎lę,jeszcze alkoholikom renty dawać....


"Renta alkoholowa". Zmiany od 1 marca 2025 r.

"Renta alkoholowa" jest wypłacana osobom, które nie mogą pracować ze względu na schorzenia związane z chorobą alkoholową. By otrzymać świadczenie, trzeba spełnić szereg warunków. Na "rentę alkoholową" mogą liczyć osoby, które zmagają się ze schorzeniami spowodowanymi długotrwałym nadużywaniem alkoholu.

Chodzi zarówno o zaburzenia psychiczne, jak i nowotwory czy problemy z sercem, które musi zdiagnozować lekarz. Niezbędne jest orzeczenia o całkowitej lub częściowej niezdolności do pracy. Ważny jest też wiek osoby ubiegającej się o świadczenie, ponieważ liczy się staż ubezpieczeniowy.

Chodzi zarówno o zaburzenia psychiczne, jak i nowotwory czy problemy z sercem, które musi zdiagnozować lekarz. Niezbędne jest orzeczenia o całkowitej lub częściowej niezdolności do pracy. Ważny jest też wiek osoby ubiegającej się o świadczenie, ponieważ liczy się staż ubezpieczeniowy.


"Renta alkoholowa" wynosi 1780,96 zł brutto przy całkowitej niezdolności do pracy i 1335,72 zł brutto przy częściowej niezdolności do pracy. Wraz z waloryzacją kwota ta ma wzrosnąć do 1 tys. 901 zł 71 gr brutto. W 2022 r. na "rentę alkoholową" w Polsce przeznaczono przeszło 53 mln zł.


https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/renta-alkoholowa-wywoluje-kontrowersje-zmiana-juz-za-miesiac/g3vvcvj?utm\_source=fb\_komentarz&utm\_medium=social&utm\_campaign=fb&utm\_term=autor\_9&fbclid=IwY2xjawI9oLxleHRuA2FlbQIxMQABHazf4NXRbL2fKxUzTn47Bt8e\_vt-3ZRHid-8v7o8M3X--6ixKGhFAGsCMg\_aem\_uPG7FM8o7KQJvxckUC3d9A

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Pajdamarian k⁎⁎wa renta dla pijusów. Następna powinna być renta leniowa- dla tych którym się po prostu nie chce robić.

mk-2

@Pajdamarian a nie lepiej dac 2-3x więcej żeby szybciej się zapili, marskość wątroby, zapalenie trzustki i spisujemy ze stanu?

korfos

@jonas pamiętam jak w moim mieście na początku lat dwutysięcznych był taki jeden typ który rodawał żulom denaturat i na kilka lat zrobił się spokój.

Zaloguj się aby komentować

Tangas

Zakazy działają, o ile w ogóle, na krótką metę. Nie tędy droga. Podstawa to edukacja.

Giban

Menel sobie poradzi, a Ty przed robotą nie kupisz butli na urodziny po robocie.

6023d931-8963-4c18-baa6-b762957e9a42
cyber_biker

@festiwal_otwartego_parasola Popieram, Janek mówi jak jest

Zaloguj się aby komentować

K⁎⁎wa,tak trzeba zyc.


Wkrótce wyszło również na jaw, że samochód którym jechali, nie należy do żadnego z nich - pod nieobecność właścicielki para weszła na posesję na terenie gminy Puławy, na której stało auto. Nie było zamknięte, a w dodatku w środku w stacyjce były kluczyki, więc "pożyczyli" sobie Peugeota i ruszyli w drogę.

Ale to nie wszystko. Jak zeznali świadkowie, mężczyzna w czasie gdy kierował autem, pił jeszcze alkohol z butelki.


https://pulawy.24wspolnota.pl/informacje-pulawskie/cudzym-autem-spowodowal-kolizje-byl-nietrzezwy-jego-pasazerka-tez/UCF5b5sWMUwAMzzjdTI8?fbclid=IwY2xjawI71KFleHRuA2FlbQIxMQABHRhw7Ro3u38gR8_m7YB8N0SmOZCh_OKpdO2dJA2yzP-5ptnRQs_C71zzeg_aem_grKMtSskx-Fy7aZcFFJ45w


#pulawymiasto #taktrzebazyc #alkoholizm


SuperSzturmowiec

czy to ważne w jakim stanie pasażer? móĻgł być nawet martwy

NiebieskiSzpadelNihilizmu

I tak aż znowu się naprują i postanowią odjebalć to samo

GitHub

Jaki kraj tacy Mickey i Malory Knox...

Zaloguj się aby komentować

Znany i lubiany Jakub Dymek (nie musicie go znać, nie warto) wypowiedział się w kwestii sprzedaży alkoholu przez internet. I podniósł ważny temat: dostawa 24/7, co prowadzi do demoralizacji.


Pan Dymek nie wie najwyraźniej, że można kupić alkohol z pomocą taxi, albo choćby glovo, ale stawia się w pozycji eksperta jak w k⁎⁎wa każdej dziedzinie.


Nie bądź jak pan Dymek.


Powinien być zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach i tyle.


#polityka #alkoholizm

541c9d87-63c5-4202-98ba-e91168b74a0b
Rimfire

Pan Dymek nie wie najwyraźniej, że można kupić alkohol z pomocą taxi, albo choćby glovo

@maximilianan nie wiem kto to i nie piszę tego by go bronić, ale normalnie ludzie nie mają o tym pojęcia ani nie przyszło by im do głowy, że taka opcja istnieje. Ja się o tym dowiedziałem tylko i wyłącznie dlatego, bo ktoś podniósł temat zamawiania w ten sposób patusom od drunk streamów dawno temu. Gdyby nie to to bym się teraz od Ciebie dowiedział z tego wpisu, mordeczko.

Boukalikrates

@maximilianan Moim zdaniem, przy zakupie alkoholu przez pośrednika (czy to przez internet, telefon czy inne cuda, a nie na miejscu w sklepie) powinien być obowiązkowy 24-godzinny odstęp od chwili zamówienia do chwili dostarczenia. To zlikwidowałoby problem z glovo, a nie ruszyło niszowych win.

JanPapiez2

Sprzedaż Alkoholu powinna być ograniczona do absolutnego miniumum. Polacy nie potrafią pić z kulturą

Zaloguj się aby komentować

Rudolf

na czyje miejsce przyszedłeś?

Zaloguj się aby komentować

Sweet_acc_pr0sa

@Adamus89 po twoich wpisach zdążyliśmy zauważyć że trzezwosc to nie twoje 1 imię xX

Zaloguj się aby komentować

Byk

Zawsze można się nawalić tak, że dwa dni trzeźwiejesz, a kolejne dwa masz kaca ¯⁠\⁠_⁠(⁠ツ⁠)⁠_⁠/⁠¯

Nie polecam.

ipoqi

Trzeba się napić dzisiaj, za pozostałe dni

Adamus89

@Z_buta_za_horyzont to vchyba mam zly kalendarz

Zaloguj się aby komentować

WysokiTrzmiel

Alkohol to gówno i silny narkotyk.

Trzymam kciuki za pomyślny rozwód z tym syfem.

Ciało się wyleczy i głowa odpocznie.

Zaloguj się aby komentować

dradrian_zwierachs

widać, że na tej budowie się nie spożywa. a to to tam lisy przynoszą...

Zaloguj się aby komentować

Michot

@cebulaZrosolu Zaraz zaraz.. Wychodzi na to, że alkohol upośledza plemniki, a po odstawieniu te od razu dostają wyścigowego napędu xD

Pawelvk

brawo Ty, trzymam kciuki za dalszą abstynencję! Zdrówka

Zaloguj się aby komentować

#alkoholizm #alkohol

nie wiem czy kazdy tak ma wraz z wiekiem i stazem chlania, ze coraz trudniej jest zniesc kaca? kiedys kac byl kacem i sie przeywalo, a jak do tego znalazlo sie piwo czy dwa to nie ma tematu, dzis nawet torba z chlewionki nie zalatwi sprawy tylko czas

#gownowpis

Half_NEET_Half_Amazing

pić trzeba umieć

kac to kara za gwałtowne przerwanie alkoholizacji

😉

Goldie

@Adamus89 trochę tak ale od jakiegoś czasu największą zależność zauważyłem w jakości alkoholu. Po jakimś krupniku czy żubrowce będę rano zdychał ale Stumbrusa jak wypiję nawet połówkę na głowę rano praktycznie zero kaca. Podobnie z piwami dałem się wyciągnąć ostatnio na 5-6 piw rano kac jak nie wiem a po wódce dobrej jakości prkatycznie nic.

GSX-R750

@Adamus89 papierosy palisz?

Zaloguj się aby komentować