#seriale

56
3192

Ogólnie, trzeci sezon Squid Games podobal mi sie bardziej niż drugi, ale pierwszy nadal top. Spoko, przyjemne do oglądania, nic nadzwyczajnego.


#gownowpis #seriale #netflix #squidgame

koszotorobur

@Wujek_Judasz - kto ma czas na seriale jak wczoraj wyszło Death Stranding 2?

Wujek_Judasz

@koszotorobur boring simulator. Nie grałem w jedynkę tez xd

koszotorobur

@Wujek_Judasz - jak nie grałeś to skąd wiesz, że nudny?

Zaloguj się aby komentować

radziol

@AndzelaBomba dobra przykrywka, znany to nie sprawdzają dokładnie, nikogo nie dziwi, że co chwilę gdzie indziej jest

Zaloguj się aby komentować

O 9:00 wlatuje finałowy sezon Squid Game. Jakieś predykcje co do zakończenia? Ja coś czuję, że ( spoiler ) Gi-hun zrozumie motywację lidera i na samym końcu wskoczy w jego buty. Zostanie nowym liderem, a serial skonczy sie ujęciem kiedy zakłada maskę.


#squidgame #netflix #seriale #gownowpis

cee9b434-67db-467e-a91c-37ddbfb0ac08
Kaligula_Minus

O nowy sezon. Dzieci z podbazy będą zachwycone

Wujek_Judasz

@Kaligula_Minus bycie takim dorosłym i dojrzałym jest chyba ciężkie, bo nic już nie bawi

Kaligula_Minus

@Wujek_Judasz to nieironiczny komentarz

pokojowonastawionaowca

@Wujek_Judasz zamówiłem wczoraj KFC Squid Games i powiem wam, że po ocenieniu tego zestawu ten serial to będzie stare gówno w polewie z sosu teryjaki z różową bułką xD

radziol

@pokojowonastawionaowca a co ty taki bojowo nastawiony?

pokojowonastawionaowca

@radziol pokojowe nastawienie nie oznacza konsumpcji wszystkich ekskrementów xD

mordaJakZiemniaczek

Po tym jak wypuścili pół sezonu i udawali, że to cały drugi, straciłem już kompletnie zainteresowanie

Wujek_Judasz

@mordaJakZiemniaczek nie dziwie sie

Zaloguj się aby komentować

478 + 1 = 479


Tytuł: Ekipa 

Kategoria: serial komediowy

Reżyseria: Doug Ellin (między innymi)

Czas trwania: 8 sezonów 

Ocena: 7/10


4 kumpli (w tym dwóch braci) przyjeżdża do Los Angeles w poszukiwaniu sławy i pieniędzy. Gdy jeden z nich osiąga sukces, staje się ich żywicielem i benefaktorem. Zbytki, nocne życie, przygodny seks, rozrzutność a także poszukiwania scenariusza idealnego oraz inne efekty uboczne sławy czasem im pomagają, a czasem wystawiają ich przyjaźń na próbę, jednak zawsze wychodzą obronną ręką ze wszystkiego.

Serial fajny na rozluźnienie i do posmiania, choć większe walory rozrywkowe mają, jak dla mnie, pierwsze sezony. Potem wjeżdżają jakieś dziwne historie miłosne i wątki dla podtrzymania serialu.

Ale ciekawie pokazany jest zblazowany i pusty światek show biznesu.

Serial mocno bazuje na biografii Marka Wahlberga, który jest również jego producentem.

Generalnie polecam.

PS Nie oglądać przy dzieciach bo sporo golizny i zaklęć 


Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app


#filmmeter #seriale #komedia

5e0869b8-1227-4d2e-9312-512552aaf215
Jarem

@Kaligula_Minus

Na początku mocno wciąga, potem oglądałem już tylko dla Ariego Golda. Cudowna postać


Btw. Jeszcze film jest jak coś

Kaligula_Minus

@Jarem wiem, oglądałam też, ale kilka lat temu. Z tym Arim to prawda. Też moja ulubiona postać i Loyd

Zaloguj się aby komentować

Earl_Grey_Blue

Zrobili z niego kobieciarza w serialu, a musiał się wzbraniać przed Gruberem

FoxtrotLima

@Earl_Grey_Blue kwestia Grubera wyjaśnia się w ostatnim odcinku, który notabene, bardzo fajnie zamyka cały serial.

Earl_Grey_Blue

@FoxtrotLima Obejrzałem kilka lat temu wszystkie odcinku, ale w sumie już tego nie pamiętam, chyba wyszedł za Helgę? W każdym razie mam zamiar obejrzeć jeszcze raz całość, a na razie oglądam shorty na youtube

LaMo.zord

@razALgul zupełnie jak Neil Patrick Harris w how i met your mother XD

Tam swoją drogą to imho rola życia XD

Playbook najlepszy

Zaloguj się aby komentować

Wujek_Judasz

@pokojowonastawionaowca dobrze, że przypomniałeś. Muszę treningu więcej dołożyć zeby jakieś chiptochy do seansu wszamać

jedzczarnekoty

@pokojowonastawionaowca oj jak dobrze że po pierwszym sezonie uznałem że to chore guwno

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Parę lat temu szedłem nawalony do domu w chujowym nastroju, lało i taksówki miały roboty po uszy. Odpuściłem taxi i poszedłem w końcu to 3,5 km. Zmoklem jak galoty jedrusia przed walką z Tysonem.

Nagle zatrzymuje się Ford Mondeo, kombi biały. Typ pyta czy potrzeba podwozki, mówię że jo.

Wsiadam na tył, ciepło, czerwone oświetlenie na desce i drzwiach, c⁎⁎j, siadam. Jedziemy i w radio leci ten kawałek


https://youtu.be/SgTQpE2k8wY?si=eY8Mvffy2iQu3oUN


Nie znałem go, nie widziałem serialu. To była najmilsza podwozka w moim życiu a ten kawałek uwielbiam choć serial uważam za gówno i to po rozkładzie.


#seriale #muzyka

cebulaZrosolu

@Michumi nie bałeś się, że Cię zgwałci?

bartek555

@cebulaZrosolu liczyl na to xD

Michumi

@bartek555 @cebulaZrosolu sam miałem ochotę. Chłop podjął ryzyko

Zaloguj się aby komentować

Dziś aktor z naszego podwórka. Jako Bogusław Radziwiłł uwiódł Oleńkę Billewiczównę, zabujal się w trendowatej, zagrał w kilku flagowych polskich serialach (W labiryncie, Życie na gorąco). Posiadacz monobrwi, a jednak gość z magnetyzmem - Leszek Teleszyński.

#retroprzystojniaki #ladnypan #prl #filmy #seriale

104c194d-472b-42ad-85f0-15809bf9a063

Zaloguj się aby komentować

enkamayo

Kiedyś oglądało się po prostu to co leciało w telewizji.

sierzant_armii_12_malp

@enkamayo Ja oglądałem tylko bardzo niewielką część tego, co leciało w telewizji.


Potem się zaczęły pojawiać kretyńskie znaczki przesłaniające obraz, reklamy, coraz więcej reklam - i w końcu przestałem oglądać to gówno, czym się telewizja stała.


Na początku tego wieku zastąpiły ją jakieś torrenty, peer-2-maile, PEB’y - ale w końcu i to przestało dla mnie istnieć, zwyczajnie nie wychodziło już nic, co chciałoby mi się spiracić.

enkamayo

@sierzant_armii_12_malp oglądanie telewizji to dzisiaj tortura. Co nie przeszkadza moim rodzicom, że telewizja leci dosłownie od rana do wieczora. Dzień w dzień.

Zaloguj się aby komentować

Dzemik_Skrytozerca

Klasyka. W dodatku kręcone w Krakowie.

Zaloguj się aby komentować

#netflix #ufo #seriale

Właśnie kończę oglądać "Projekt UFO" i uświadamiam sobie, że straciłem 4 godziny życia. W tym czasie mógłbym np. spać albo gapić się w sufit i to by więcej wniosło do mojego życia niż ten serial. Twórcy ewidentnie nie wiedzieli czy bardziej chcą stworzyć komedię w konwencji sc-fi, thriller, dramat czy cholera wie co jeszcze. Bohaterowie w większości wkurzający z nikim się nie identyfikowałem. Chyba tylko, żona Polgara była kimś za kogo czasem trzymałem kciuki, bo mąż ją zdradzał z kim popadnie i chciałem, żeby mu dowaliła na koniec. Poza tym "nuda. Nic się nie dzieje".

09e54968-7c21-4e4e-a2e2-d7a762ffa368
pokojowonastawionaowca

@WatluszPierwszy też oglądałem ten serial ale miałem inne odczucia gdy zacząłem grzebać w temacie


https://youtu.be/qR8bZGcbX18


Tam jest wątek przejęcia władzy w stanie wojennym.

WatluszPierwszy

@pokojowonastawionaowca Tak, wiem. O sprawie Wolskiego pierwszy raz czytałem chyba jeszcze jako dzieciak z dobre 30 lat temu. Nie zmienia to faktu, że ten serial zwyczajnie nudzi i nie ma tempa. Chyba lepiej by zrobili, gdyby stworzyli pełnokrwiste sci-fi z elementami thrillera politycznego.


Swoją drogą "Kanał o UFO" bardzo lubię.

Zaloguj się aby komentować

Solar

nie, ale daj znać co tam u Sawyera słychać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

kopytakonia

@Solar ok, ale chyba wiedzie mu sie skoro autkiem jezdzi za kase

Zaloguj się aby komentować

serpentes38

@Al-3_x Przecież to jest serial o Clintonach nieuku.

Zaloguj się aby komentować

Skończyłem oglądać serial "Aniela", polecany co niektórych tutaj. Niby jest to serial dramatyczno-komediowy, ale zaśmiałem się raz. Z plusów:


- Scenografia. Wygląda jak kreacja zachodu, to zdecydowanie nie jest Plebania, Klan, czy Na Dobre Lub Na Złe.


To na tyle z plusów. A teraz minusy.


- Mamy rok 2025 i nadal nie mamy dobrych dźwiękowców ani aktorów z dobrą dykcją. Musiałem oglądać z napisami, bo nie rozumiałem co aktorzy mówią, zwłaszcza główna bohaterka.


- Prawie w każdym zdaniu mamy przekleństwa. Jest tego za dużo, zwłaszcza jeśli chodzi o ludzi z wyższych sfer. Często brzmią one jak niepotrzebne.


- Nie ma spójności między scenami. Jak raz to zauważysz, to nie da się od zobaczyć.


- Muzyka jest tragiczna. Do kogo skierowany jest ten serial? Do ludzi w wieku około głównej bohaterki, czy do 15-latków, którzy lubią mumble rap? Banan jest popularnym rapperem, a brzmi jak Kasa.


- Jako show Netlixa, mamy gówno nowomowę taką jak precz z patriarchatem, siła kobiet, czy przywłaszczenie kulturowe. Zawiało i do Polski.


- Rejonowy gangster chce się przytulać i płakać w ramię głównej bohaterki. Serio? Każdy facet jest przedstawiony jako zło konieczne lub zwykła p⁎⁎da.


Ogólnie oceniam na 5/10.


#seriale #netflix

zmariusz

Po co cały obejrzałeś?

dolitd

@zmariusz Bo jestem masochistą.

Zaloguj się aby komentować

Fly_agaric

Kuwa, za długo im to zajmuje.

Nie czytałem książek - czy to będzie tasiemiec, jak Lost, w którym prawie nic się nie wyjaśnia, a tylko wciąż przybywa tajemnic?

Kronos

@Fly_agaric Cykl książek jest długi, około 10 tomów (około, bo oprócz tych napisanych przez samego Asimova sa też innych autorów, są też zbiory opowiadań, zależy jak liczyć) więc materiału źródłowego jest bardzo dużo. Na dodatek autorzy serialu dość luźno opierają się na książkach więc naprawdę ciężko przewidziec w którą stronę to pójdzie. Może być tasiemiec jeśli oglądalność będzie dobra.

Zaloguj się aby komentować

"JAKIE TO MA ZASIĘGI?”


Przyznam, że lubię, gdy Netflix pozytywnie mnie zaskakuje – a ostatnio robi to coraz częściej. Tym razem chodzi o serial z polskiego podwórka, czyli „Aniela”. Uwielbiam, kiedy jakaś produkcja wpływa na moje myślenie i zostawia we mnie ziarno spojrzenia na rzeczywistość, które kiełkuje po obejrzeniu – pozwala mi zreflektować się nad tym, co chciał powiedzieć autor. Choć tu akurat zreflektowały mnie dwie rzeczy: jeden poboczny wątek i jeden główny.


Zacznę od tego pierwszego. Im częściej oglądam produkcje, w których występuje młodzież, tym bardziej czuję się dziadersem – choć na razie mam dopiero „trójkę” z przodu. Szokuje mnie, jak wszystko kręci się dziś wokół telefonów, zasięgów, social mediów i pozorów, jakie się w nich kreuje. Wszystko jest nagrywane i trafia do internetu. Co ciekawe, nawet dziadersi z Facebooka zaczynają być tym poirytowani. Przykład z dzisiaj: Pod zdjęciem kobiety myjącej samochód pod maską na myjni samoobsługowej nie było już komentarzy w stylu „hahahaha, ale beka”, tylko jednogłośne „powiedziałbyś jej, że tak się nie robi, a nie od razu zdjęcie do neta wrzucasz”.Jednak w przypadku młodzieży i mojego zrozumienia ich to jest to zmiana, za którą nie nadążam – być może dlatego, że nawet jako nastolatka portale społecznościowe szybko mnie nudziły. Dość szybko zauważyłam też, jak zły wpływ mają na mój nastrój, więc ograniczyłam się do dziaderskiego Facebooka w formie „in Cogito”. Wszystko, co związane z social mediami, wydaje mi się dziś obce i odpychające, a przez to czuję się dziwnie jak w filmach czy serialach odgrywają one nie mała rolę, jakbym była zupełnie z innej epoki, ale może tak jest.


Druga rozkmina to fakt, że Netflix ostatnio ostro jedzie po „klasie wyższej” – świetnie widać to w 1670, Syrenach, a teraz w Anieli. Nawet żarty się powtarzają – te, które mają kpić z burżujów. Nie wiem, czy to tylko moda, czy rzeczywiście narasta jakaś społeczna niechęć do „bananowych” ludzi, którzy z ciężką pracą mają niewiele wspólnego, a są najbardziej widoczni w social mediach. Ciekawi mnie, jak długo utrzyma się ten trend(jeżeli można nazwać to trendem)


Wracając do oceny serialu – domyślam się, że wiele osób się od niego odbije, ale ja jestem zachwycona. Może nie scenariuszem, choć – o dziwo – poza zakończeniem, ciężko było mi przewidzieć, co wydarzy się dalej. Nie czułam dłużyzn, mimo że odcinki trwają ponad 40 minut. To, co mnie najbardziej zachwyca, to zabawa formą: mnogość technik robienia zdjęć, oświetlenie – każde ujęcie wydaje się niezwykle intrygujące i bardzo… eteryczne.


Uwielbiam to, jak przerysowany i surrealistyczny jest ten obraz. Najlepsze jest to, że twórcy nie ukrywają przerysowania postaci – wręcz przeciwnie, mocno czerpią ze stereotypów, dzięki czemu każda postać jest bardzo wyraźna i charakterystyczna. Cudowna jest tutaj Kożuchowska – nie sądziłam, że coś takiego o niej powiem, ale świetnie się bawi swoją rolą i widać, że doskonale się w niej odnalazła. W końcu Małgorzata nie gra Małgorzaty.


Scenografia – absolutnie na plus. Dbałość o szczegóły tego, co znajduje się w tle kadr. Mój ulubiony element? Menel śpiący na automacie do gier – niby nic nie wnosi do fabuły, a jednak nadaje klimat, który zostaje w pamięci na długo.


Z minusów – trochę ich jest. Przede wszystkim zbyt oczywiste rozwiązania, które psują immersję i sprawiają wrażenie leniwego pisarstwa. Wybaczam to jednak za dobrze napisane dialogi – mają swój niepowtarzalny styl. Drugi minus to gra Pazury – mam wrażenie, że zbytnio się nie starał i grał tę samą rolę co zawsze. Dla mnie to spory błąd castingowy. Zdarzały się też momenty, w których łatwo było się pogubić w ciągłości fabularnej – może to kwestia montażu, może scenariusza, ale były sceny, w których nie do końca wiadomo, co z czego wynika.


Podsumowując – bardzo polecam ten serial. Myślę, że warto dać mu szansę, bardzo ciekawe doświadczenie wizualnie już abstrahując od fabuły:)


#polecam #seriale #rozkminy

2da91c06-30e1-4d84-9466-4842008f776e
MementoMori

To masz jakieś małe wymagania jak Netflix Cię zaskakuję, przez ostatni rok to tam same gówno wypuszczają, u nich się kliknięcia liczą nie jakość.

Cori01

@MementoMori oglądam tam jakaś produkcję raz na miesiąc czasem rzadziej czasem częściej, mam też Disney plus i Prime video, HBO - aktywuje rzadko jak coś fajnego tak wskoczy. Netflix moim zdaniem w przeciwieństwie do innych platform regularnie wrzuca jakiś serial o którym jest mniej lub bardziej głośno. Ostatnio dobrze wspominam Casandre, Syreny, Wychowanie, no i właśnie _Aniele. _W pozostałych platformach są to jakieś pojedyncze perełki raz na rok. Prawda Netflix miał swój gorszy moment ale aktualnie wydaje mi się że wyciąga lekcje i wraca na dobre tory.

Zaloguj się aby komentować