Parę lat temu szedłem nawalony do domu w chujowym nastroju, lało i taksówki miały roboty po uszy. Odpuściłem taxi i poszedłem w końcu to 3,5 km. Zmoklem jak galoty jedrusia przed walką z Tysonem.
Nagle zatrzymuje się Ford Mondeo, kombi biały. Typ pyta czy potrzeba podwozki, mówię że jo.
Wsiadam na tył, ciepło, czerwone oświetlenie na desce i drzwiach, c⁎⁎j, siadam. Jedziemy i w radio leci ten kawałek
https://youtu.be/SgTQpE2k8wY?si=eY8Mvffy2iQu3oUN
Nie znałem go, nie widziałem serialu. To była najmilsza podwozka w moim życiu a ten kawałek uwielbiam choć serial uważam za gówno i to po rozkładzie.
#seriale #muzyka