Magic Affair - Energy Of Light 1996
#muzyka #starocie #90s #eurodance i jeszcze wołam #eurohouse

Społeczność
Test
Magic Affair - Energy Of Light 1996
#muzyka #starocie #90s #eurodance i jeszcze wołam #eurohouse
@merti Comprende!
Zaloguj się aby komentować
#swiatprzypraw #jedzenie #ciekawostki
Dawno nic nie wrzucałem na tag, więc pomyślałem, że warto by coś dodać. Jako żródło posłużył mi kurs dotyczący produktu opracowanego przez firmę w której pracuję. Boję się, że będzie to trochę chaotyczne i niepełne, bo nie chcę wchodzić głębiej w opis produktu z wiadomych względów, ale mam nadzieję, że chociaż częściowo Was zainteresuje.
Dzisiejszy wpis będzie o czymś, co praktycznie każdy z nas używa codziennie w kuchni, a mianowicie o soli.
Sól towarzyszy nam od zarania dziejów, na przestrzeni wieków służyła jako konserwant, ale w dzisiejszych czasach jest wykorzystywana głównie z powodu jej pozostałych właściwości.
SMAK
Sół wzmacnia całościowy smak potrawy, z tego powodu jest kluczowym składnikiem wielu potraw
TEKSTURA
NaCL jest głównym źródłem sodu w produktach piekarskich. Jest ważnym składnikiem wpływającym na reologię i funkcję ciasta -atomy sodu tworzą mostki pomiędzy włóknami glutenu, dzięki czemu włókną są ciasniej upakowane, ciasto jest sprężyste i nie ‘’rozlewa się’’
FUNKCJONALNOŚĆ
Sód jest jednym z kluczowych składników odżywczych odpowiedzialnym za utrzymanie prawidłowego poziomu plazmy komórkowej, równowagi kwasowo-zasadowej, działania pompy protonowej w neuronach i ogólnym prawidłowym funkcjonowaniu komórek naszego organizmu.
Niestety kij ma dwa końce.
Zbyt wysokie spożycie soli wiąże się z podwyzszonym ciśnieniem krwi i zwiększonym ryzykiem chorób serca i udaru. Zalecane przez WHO dzienne spożycie sodu to mniej niż 5g, podczas gdy rzeczywiste globalne średnie spożycie waha się pomiędzy 9 i 12 g.
Skupmy się na smaku. Jak smakuje sól? Proste - Jest.....słona
Oczywiście jajogł.....ekhm. Flavouriści nie mogli tego pozostawić w tak prostej formie i musieli przyjrzeć się temu dokładniej. Wyodrębnili 3 wzajemnie uzupelniąjące się mechanizmy odczuwania smaku słonego.
Upfront Impact – Bardzo silne, natychmiastowe, ale krótkotrwałe odczucie smaku słonego
Middle impact, roudness – sharmonizowany, zbalansowany smak słony
Late lingering – bardzo czysty, przyjemny, ściągający (lingering) smak soli
Widzimy więc, że odczucie słonego smaku nie jest wcale czymś prostym, a kompleksowym mechanizmem, który wpływa na ogólny smak jedzenia
Jak już wspomniałem produkty z obniżoną zawartością soli cieszą się na świecie coraz większą popularnością. Ale co się stanie jeśli po prostu zmniejszymy zawartość soli w produkcie?
Jedzenie będzie mniej słone
Kwaśny smak będzie intensywniejszy
Smak gorzki oraz ‘’off-notes’’ będą również intensywniejsze
Smak umami nie będzie zbalansowany
Niesie to ze sobą spore wyzwania, jeśli chcemy zredukować zawartość soli bez utraty smaku.
Najprostszym sposobem na zastąpienie NaCL jest użycie KCL. Niestety KCL jest wyrażnie mniej słony, dodatkowo nadaje jedzeniu gorzki posmak.
Sód, jako składnik odżywczy wchodzi w interakcje ze specyficznymi receptorami, a sygnał przez nie generowany jest unikatowy. Alternatywne rozwiązania (np. Wspomniany KCL) nie wywołują odpowiedzi tych receptorów, dlatego należy wywołać reakcję krzyżową, poprzez aktywację innych receptorów, które wygenerują odpowiedź zbliżoną do odpowiedzi wywoływanej przez atomy sodu.
Kluczowe znaczenie ma tutaj pobudzenie receptorów umami, które mogą doprowadzić do zasymulowania smaku słonego, bez niepożądanego zintensyfikowania smaku kwaśnego i/lub gorzkiego.
Chciałbym kontynuować i opowiedzieć nieco więcej o produkcie o którym wspomniałem na początku....no ale nie zrobię tego.
Powiedzmy, że ten produkt, poprzez kompleksowe działanie jest w stanie skompensować negatywne efekty obniżenia zawartości soli w produkcie i eliminuje konieczność użycia KCL lub MSG+rybotydów (IMP & GMP), a których użycie wymaga umieszczenia na etykiecie znienawidzonych i przerażających literek "E"
Za jakiś czas postaram się wrzucić wpis o innym produkcie, mającym podobny cel, a mianowicie zredukowanie zawartości cukru w produkcie




@SignumTemporis
NaCL jest głównym źródłem sodu,
( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)
@SignumTemporis przyznaj się, że po prostu marmite produkujesz xd
@SignumTemporis ciekawy wpis, dla mnie przede wszystkim jako chodzi o zastępowanie soli poprzez aktywowanie innych niż "słone" receptory. Jedna uwaga:
Late lingering – bardzo czysty, przyjemny, ściągający (lingering) smak soli lingering to "utrzymujący się", ściągający to "astringent" ;)
Zaloguj się aby komentować
ech od rana cos nienajlepiej czuję (jak zauważyliście), myślę sobie "co jest grane?" a tu takie rzeczy
#justhejtothings #chorobagrubychryb

Ma gadane... gruba ryba
Przytyło się?
@FriendGatherArena jesteś w stanie błogosławionym!
Zaloguj się aby komentować
#chwalesie #prawojazdy
stary chlop ale wkoncu zrobilem prawko kat b xD

@BoguslawLecina gratulacje 💪🏼
@BoguslawLecina jak mawiają Amerykanie: lepiej późno niż później
Gratulacje!
@BoguslawLecina Gratulacje, miłej jazdy!
Zaloguj się aby komentować
#pracbaza #gownowpis
Mmmmm....poniedziałek. wiedziałem ze będzie ciekawy. W piatek zamawiałem próbki materiałów do nast. Grupy konsolidacyjnej. Patrzę na listę i widzę, ze dwie probki, majeranek i lisc laurowy są z włoskiego oddziału firmy. Baba, ktora zajmuje sie tam ogarnianiem tego jest k⁎⁎wa prawdziwym wrzodem na d⁎⁎ie i chyba sprawia jej przyjemność utrudnianie życia innym. Wchodzę dziś w system, widze ze request odrzucony. Powód? Przeterminowany materiał. Sprawdzam w SAP i oba materiały mają termin ważności do maja 2026. I tak jest k⁎⁎wa za każdym je⁎⁎⁎ym razem jak coś stamtąd potrzebuje. Zawsze znajdzie jakis powod zeby ofrzucic zamowienie. Teraz muszę do niej dzwoni i ja prosić zeby łaskawie to wysłała.
Niech sie udławi nitką spaghetti. Ewentualnie wyślę jej hawajską w ramach podziękowań.
@SignumTemporis Nie rozumiem, czemu nie zalatwisz to przez jej kierownika albo przynajmniej nie wyslesz jej zapytania czemu odrzucila z jej kierownikiem w CC?
Nie rozumiem podejscia przepychania sie z wrednymi Grazynami, jakby byly corkami prezesa i pod nikogo nie podlegaly. Jezeli ktos Ci robi pod gore to sie go temperuje na poczet przyszlej wspolpracy. Z tego co rozumiem nie jest to chyba pierwszy jej taki wybryk wiec pytanie do Ciebie - ile jeszcze takich wybrykow bedziesz tolerowac? Biernosc to godzenie sie na takie wybryki a akceptacja zabiera Ci prawo do narzekania
Zaloguj się aby komentować
Pytanie do znawców gdyż mój nos wypalony siarką się do tego nie nadaje :D
Macie jakieś polecajki na perfum/wode toaletową dla żony na prezent gwiazdkowy?
Tak do 200zł max bym chciał.
Coś o nutach kwiatowych ale żeby nie było słodko-mdłym zapachem. Żona uwielbia kwiaty każdej maści czy to róże, te na łące, te w ogrodzie botanicznym no kocha je.
#zakupy #swieta #perfumy
Beaufort Vi et Armis zdecydowanie nie będzie słodko-mdłym zapachem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@notak budżet za mały. https://www.hebe.pl/maison-alhambra-woda-perfumowana-damska-100-ml-75266858.html od kobiet wiem, że to niezły klon Deliny PDM ale nie biorę odpowiedzialności - delikatna róża
@notak panie bierz od rudej kalendarz, to serio jest najlepsza opcja jeśli nie wiesz do końca co lubi.
Zaloguj się aby komentować
Trafiłem na ciekawy post zatytułowany "100 reasons to live". Spodobał mi się, ale lista 100 punktów to takie przeczytaj kilka i zapomnij. Albo zapisz na później i nigdy nie wróć. Pomyślałem więc że podzielę się nią z Wami tutaj przeklejając po punkcie każdego dnia. Potraktujcie to jako taka przypominajka, że jest wiele rzeczy na świecie wartych zobaczenia, spróbowania, doświadczenia. I że nieraz są to rzeczy proste, które nas otaczają, a czasami trudne, do których warto dążyć i stawiać je sobie na cel.
74: Uświadomienie sobie że ktoś cię kocha
#101reasonstolive





@MJB dzieci kochają cię bezwarunkowo za to kim jesteś tylko trudno tego nie zepsuć, ale trzeba się starać.
Zaloguj się aby komentować
Ostatnio wszedłem na laptopie, to chyba 3 z rzędu musiałem akceptować xD
@kris może jakiś pomysł na to?
Zaloguj się aby komentować
Wojna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna

Dzień dobry. Pragnę podziękować za poprzednią aktywność pod ostatnim postem. Poniżej zamieszczam 3/4 mojego najnowszego felietonu. Dlaczego tyle? Chciałbym po prostu sprawdzić w statystykach, jak wypada Hejto jako portal do udostępniania treści
Uchwycone, jeszcze kilka tygodni temu w drodze do roboty w parku
#zdjecia
#fotografia
#krajobraz
#jesien
#las
#liscie

Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Dzień dobry w tym jakże zimowym poranku
Pewnie zastanawiacie się czemu znowu zniknąłem na tak długą chwilę.
Jak to zwykle bywa pochłonęła mnie praca. Bardzo dużo pracy, a ponadto gonił termin. Lecz nie ubiegajmy faktów.
Niespełna dwa miesiące temu dzwoni do mnie znajomy a jednocześnie właściciel dużej firmy zajmującej się budową dróg oraz innymi większymi pracami budowlanymi. Od razu mówię jest to bardzo specyficzny człowiek, gdzie rozmowa z nim za każdym razem mnie zaskakuje.
Ale dzwoni do mnie i bez żadnego dzień dobry, czy tam innych epitetów mówi.
Co prawda jak zwykle miałem coś do roboty ale powiedziałem, że będę za 20 minut. Bo aż mnie ciekawość zżerała o co chodzi.
Gdy już go znalazłem na placu co nie było łatwe bo nikt nie wiedział gdzie jest, mówi to musimy pójść do biura i po drodze pogadaliśmy o pierdołach, nic co mogłoby w ogóle naprowadzić na cel naszego spotkania.
W końcu zasiadamy w fotelach i mówi:
Tu się poczułem lekko zmieszany bo nie wiedziałem zupełnie o co chodzi.
I tak przez pierwsze 10 minut rozmowy nie wiedziałem zupełnie o co chodzi.
Aż w końcu, jak przez mgłę, ale zobaczyłem brzeg. Pokazał mi wydrukowane dokumenty jednego z przetargów do którego miał startować. W skrócie, prace remontowo-budowlane oraz związane z gospodarowaniem terenów zieleni w parku niedaleko nas.
Myślę sobie ciekawa robota, rozwojowa, w sumie na zimę jakieś takie większe zlecenie mogłoby się przydać.
Zamieniliśmy jeszcze kilka słów, przejechaliśmy się do tego parku aby to wszystko obejrzeć, i mówię... wchodzę w to...
No ale nie tak prędko. Najpierw musimy wygrać przetarg.
Po zrobieniu swojej wyceny, wysłałem wszystko managerce, która zaakceptowała kosztorys i złożyła dokumenty. No ale zapomniała czegoś tam kliknąć w komputer. I zorientowała się dopiero podczas otwarcie ofert gdzie było już za późno. No nic, nie wygraliśmy my, ale też i nikt inny. Kolejny przetarg składamy te same papiery.
I ku naszemu zaskoczeniu wystartował znajomy, który też robi takie większe budowlane rzeczy ale od czasu do czasu lubi sobie złapać taką pierdołę jakby miał za mało roboty. I tak się złożyło że to on wygrał.
Więc myślę sobie że już po robocie. Aaaale, jakoś tak to wszystko się złożyło że mnie zaanonsowano, nowemu wykonawcy i stwierdził.
Więc spoko. Przedstawiłem swoje warunki i czekam na zielone światło.
No i czekam, i czekam. Minęły jakieś dwa tygodnie od otwarcia oferty ale nie było jeszcze oficjalnego ogłoszenia wyników. Więc nie wiadomo do końca co się dzieje.
Ale w końcu dzwonię i pytam Jak sytuacja i na czym stoimy.
W słuchawce słyszę,
Elegancko mam chwilę na zaplanowanie pracy ogarnięcie trochę innych rzeczy przed dużym zleceniem fajnie.
Zielone światło i ruszamy. Otrzymałem wszystkie dokumenty. No ale tak patrzę, oglądam raz z jednej raz z drugiej strony, nie mam żadnego projektu jak to wszystko posadzić. A było co.
Do posadzenia mieliśmy ponad 1700 roślin. Do tego 150 m ² trawy z rolki a także 50 m2 zielonego dachu z mat rozchodnikowych na remontowanej piwnicy oraz dziesiątki metrów sześciennych rozwożenia ziemi. To jest bardzo dużo pracy.
No i zachodzę w głowę mamy przedmiar robót. Do tego listę gatunków oraz ich ilości nic więcej.
Szybki kontakt do wykonawcy. Że czegoś mi tu brakuje na mianowicie projektu. On na to,
Ok. Sobie myślę zapowiada się ciekawie. I nie myliłem się.
Na drugi dzień spotkanie wszyscy na miejscu.
Dostałem listę roślin, do tego mapka z jakimiś numerkami. Szybko połączyłem kropki że numerki przy roślinach odpowiadają numerkom na mapce. Reasumując, ich planem był brak planu.
I tak właśnie z istniejącej listy roślin bo tego nie mogliśmy za bardzo zmienić. Musiałem na szybko zrobić projekt całych nasadzeń w parku. Aby jakoś to wyglądało. Co nie było łatwym zadaniem.
Po kilkugodzinnym spotkaniu i dyskusjach, doszli do wniosku że mam to zrobić tak aby było dobrze. Trzymając się roślin z listy. Oczywiście kilka musieliśmy wyrzucić ponieważ nie miałby szans przetrwania.
Ale za to w trakcie pracy było trochę zmian ilościowych. Doszło do tego korowanie, drugie tyle maty rozchodnikowej kosztem trawników z rolki. Ale i obrzeże trawnikowe i jeszcze więcej kory.
Ku mojemu zaskoczeniu, nawet moje asy ogrodnictwa spisali się na medal. Codziennie a nawet i w weekendy stawiali się w pracy aby skończyć wszystko w terminie.
A propos terminu. To jeszcze jeden aspekt, który chciałbym poruszyć.
Czytając umowę oraz przedmiar robót było tam napisane że czas na realizację mamy dokładnie 30 dni od podpisania umowy przy czym nie wcześniej niż pięć dni od podpisania tejże umowy. Także z tyłu głowy mam, myśl jak to dużo mamy jeszcze czasu. A tu pewnego dnia na teren budowy przyjeżdża właśnie wykonawca, przyjeżdżają ludzie z gminy a także menadżerka z którą się kontaktowałem w sprawie jakichś nieścisłości.
A po co przyjechali? Zobaczyć postępy prac...
No i ta menadżerka przychodzi do mnie po cichu i po chwili rozmowy pyta.
Dodam że był chyba wtedy 7 listopada, a ja byłem świadom tego, że mamy czas do końca miesiąca.
Odpowiedziałem jej wtedy zgodnie z prawdą.
Że, chyba zaszła pomyłka.
Przynajmniej tak to zrozumiałem.
No Dobra trzeba zakazywać rękawy i brać się ostrzej za robotę. Chłopaki nie byli zadowoleni No ale dzięki temu sobie więcej zarobili.
My skończyliśmy wszystko 14 listopada. Z delikatną pomocą trzech chłopaków od wykonawcy. Dały ich tak po prostu bo nie miał już dla nich innej roboty.
Natomiast mi okazali się bardzo pomocni.
Tak więc, podsumowując wszystko
Przyszedłem pozytywnie odbiór wykonawcy.
W zeszłym tygodniu były dwa odbiory z urzędu. Które też zakończyły się pozytywnie. A w tym tygodniu mam spotkanie ze zleceniodawcą w celu rozliczenia prac i zamknięcia tematu.
Do tego jeszcze z mojej strony dałem taką kilkustronicową instrukcję obsługi wszystkich roślin. Czyli kiedy i jak trzeba je podlewać, czym podlewać, Jak nawozić i czym, jaką stosować ochronę aby to się wszystko przyjęło. Jeżeli się do tego nie zastosują, wówczas ograniczy to gwarancję na rośliny z mojej strony.
Na dole kilka zdjęć z końca realizacji.
Już nie mogę doczekać się wiosny kiedy to wszystko ruszy a już na pewno za kilka lat jak to wszystko urośnie i nabierze wigoru.
Tym oto długim ale za to nudnym wpisem wracamy.
#ogrodnictwo
#ogrod
#rosliny
#parki
#zpamietnikaprywaciarza
#praca
#zielen
#krzewy
#drzewa





Ehh, praca z klientem
Kto współpracował z tzw. „public” ten się w cyrku nie śmieje.
@Zielonywewszystkim nie wiem dlaczego ale do tej pory myślałem że pracujesz w Holandii
Zaloguj się aby komentować
Odpaliła mi sie funkcja bolącego barku. Ale nie pamiętam co to oznaczało.
#starekosci
@Fox że od tej pory ręka będzie miała irytującego debuffa z ograniczonym ruchem
@Fox że grzybów już nie będzie w tym roku
@Fox śmierć
@Fox Sklerozę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować
Pas do srania w lesie.
Ktoś chętny na recenzję? XD
#heheszki #aliexpress

Call sign: strzelający hemoroid
@czajna.pl sramak
dzik na drzewie sra w lesie
Zaloguj się aby komentować
#heheszki #heheszkipolityczne #bekazkonfederacji #memy #humorobrazkowy

Konfiarz to chyba będzie nowy synonim "być głupim"
@sireplama A już nie jest?
@sireplama to już od dawna jest i w sumie to bardzo delikatne określenie na tych niedojebów
Może też chodzić o tańsze konta premium xd
17 a 30 pln to prawie 50% różnicy. A to tylko X



@Heheszki A, to o to chodzi z tym, że Ukraińcy mają więcej przywilejów niż Polacy.
@szatkus i to w stanach. Dlatego założyłem taki profil płatności w google play a zaoszczędzone na Netflix i YT pieniądze wysyłam ziomeczkom na froncie
@nietzsche muszę powiedzieć- Elon tym jednym ruchem mi zaimponował fest
Zaloguj się aby komentować
Kojarzycie świątynię Fushimi Inari?
To jedna chyba z tych popularniejszych w #japonia
Jest słynna z tego, że wchodząc na górę po schodach, mija się tysiące bram torii.
No i te bramy torii są kupowane przez firmy/osoby prywatne - tzn. płacisz hajs i stawiają Ci bramę. Na lewym słupie bramy jest nazwa/imię tego kto ofiarował/kupił bramę, a na prawym data jej postawienia.
Przyszło mi do głowy, że jakby to wyglądało w Polsce, jakbyśmy mieli takie bramy XD Trochę po⁎⁎⁎⁎ne.

@HmmJakiWybracNick Ja wiem że zarówno jaranie się Japonią jak i nabijanie się z Polskiej Reklamozy zawsze w modzie, ale tak tylko wrzucę:

Zaloguj się aby komentować
Wojna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna

Karol Nawrocki – cóż, zaryzykuję tak ryzykowną tezę – wpisuje się swoim wejściem na scenę polityczną w metafizyczną wręcz tęsknotę za silnym przywódcą, monarchą, królem.Król wrócił. Sondaże, choćby najnowszy CBOS, wskazują, że Polacy chcą, aby to on, a nie premier (niezależnie, o jakim nazwisku i z...