Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem

🎁 4. edycja #rozdajo na #ksiazki pod patronatem #kzp! 📘

Weź udział

W fabryce każdy dzień jest podobny do poprzedniego. Czasami zdarza się jakiś wypadek, czasem są jakieś popularne imieniny jak Andrzeja czy Anny, gdy wszyscy jeszcze w pracy wypijają łyk czy dwa z niezbyt czystej szklanki i jakoś tak praca idzie szybciej. Ale większość dni jest dokładnie taka sama. Wejść, wpisać się, przebrać, umyć ręce i do roboty.

Tego dnia Hanka już powoli odliczała czas do końca zmiany, gdy kątem oka dostrzegła jakiś ruch przy nogach.

-Ki diabeł? - pomyślała i szybko spojrzała w dół. Obok niej kicał zupełnie niespłoszony hukiem maszyn  i mrowiem ludzi zając. Spojrzał na nią gdy ona patrzyła na niego, a szary nos poruszał się w rytm jego oddechu.

Hanka rozejrzała się po hali. Wszyscy byli zajęci swoją pracą.

-Niedobrze. Niedobrze. - Ale pomimo tego uśmiechnęła się do zająca, który pokicał trochę dalej przejściem między stołami.

Od tego dnia od czasu do czasu zając wracał. Czasem siadał przy jej stanowisku, a jego długie uszy z czarnymi końcówkami poruszały się wtedy niespokojnie.

-Już dobrze, dobrze - Hanka głaskała go wtedy stopą, którą wysuwała z chodaka. Futro miał jednocześnie miękkie i nieco szorstkie, wpadające trochę w brązowy kolor.

Cieszyła się kiedy przychodził i w każdej wolnej chwili wyglądała czy nie kica do niej.

Ostatnio tych wolnych chwil było coraz mniej - musiała przejąć część obowiązków kolegi, który odszedł. Spieszyła się jak mogła, ale robota była nie do przerobienia.

Odpoczywała tylko w niedziele - ale tej niedzieli zwaliło jej się wiele na głowę, więc nie odpoczęła wcale. Dlatego w poniedziałek ucieszyła się tak bardzo, gdy zobaczyła kolegę na stanowisku obok.

-Dobrze, że jesteś, Zbychu - uśmiechnęła się do niego. 

Zaraz po przerwie obiadowej pojawił się też zając i - co za niespodzianka - przyprowadził towarzyszkę.

-No tak, wiosna - śmiała się w duszy Hanka - wszystko w naturze szaleje. 

Z radością patrzyła na wygłupy zajęcy, podczas gdy jej ręce zajęte były pracą.

Pod koniec dnia podeszła do niej koleżanka.

-Stary wzywa cię do siebie - rzuciła z dziwną miną.

Hanka zdjęła fartuch i poszła na górę do gabinetu dyrektora.

-Dzień dobry.

-Dzień dobry. Usiądź.

Hanka usiadła w niskim, niezbyt wygodnym fotelu. Podejrzewała czego może dotyczyć ta rozmowa, ale starała się odsunąć tę myśl od siebie.

-Widzisz je, prawda? - dyrektor walnął prosto z mostu. Jasne wiosenne światło wpadające przez okno sprawiało, że cała ta scena wydała się Hance nierealna.

-Tak - nie było sensu kłamać, wiedziała że on wie i jak to się skończy.

-Musisz odejść.

-Nie możecie mnie zwolnić. Mam dwoje dzieci i męża pijaka. Napiszę do Rady jak mnie zwolnicie - rzuciła unosząc wyżej głowę.

-Możesz pisać nawet do papieża. Wiesz jak to się skończy. Będziesz ich widzieć coraz więcej i więcej. Będą się na ciebie patrzeć, będą błagać o litość, nie dasz rady.

-Dam radę - zacisnęła usta.

-Ponoć dzisiaj widziałaś Zbyszka, do cholery! W zeszłym tygodniu wciągnęła go maszyna, krwi jeszcze nie udało nam się zmyć z sufitu, a ty jakby nigdy nic "cześć Zbyszku!" - dyrektor zaczął tracić cierpliwość.

-No i?

-Zaraz zaczniesz widzieć dziki i łosie, k⁎⁎wa, jak ty sobie wyobrażasz pracę w takich warunkach? To jest zakład przetwórstwa dziczyzny, a nie ZOO, do jasnej cholery! - uniósł się do wrzasku dyrektor doprowadzony do ostateczności.

Ale ona już nie słuchała.

Wyszła, a za nią pokicały dwa widmowe zające.


#naopowiesci #zafirewallem #jesiennewyzwania ("Napisz creepypastę")

a0e01a28-49c8-4f5c-b31f-20cca011d986
cebulaZrosolu

@KatieWee kurde poczułem się jak w przetwórni mięsa w której kiedyś pracowałem xD teraz nie wiem czy ten murzyn z Jamajki z którym pracowałem przy obrotowym stole pakując mięso do kartonów, był prawdziwy xD

Zaloguj się aby komentować

Mizofonia


Uwielbiasz jedzenie, próbujesz potrawy

Pieczesz smakołyki, często też gotujesz

Lecz smak najwykwintniejszej nawet strawy

Dźwięk mlaskania wnet tobie zepsuje.


Kochasz muzykę. Lubisz grać i jej słuchać

Chodzisz na koncerty, szukasz nowych płyt.

Każda melodia jest miła dla ucha,

Nie wytrzymadz jednak, gdy głośno jest zbyt.


Każdy posiłek w towarzystwie to męka,

Każdy koncert jest jak jakaś kara.

Mlaskanie, siorbanie, ciamkanie - to udręka,

Bas zbyt głośny lub sopran złość w tobie odpala.


I tylko jeden sposób jest by sobie z tym poradzić:

Stopery lub słuchawki w uszy sobie wsadzić.


#nasonety #zafirewallem

fonfi

@adamszuba  No to jak mam pokazać, że mi smakuje?

Zaloguj się aby komentować

Szanowni Państwo,

pan Leśmian w zbiorze Sąd rozstajny zamieścił wiersz Róża i z tego wiersza właśnie pochodzą nasze dzisiejsze rymy:


Rymy: usta - dłonie - pusta - płonie

Temat: Dziewczyna


Zasady: rób co chcesz i baw się dobrze


#naczteryrymy #zafirewallem

emdet

Ponętne usta

Delikatne dlonie

I choć głowa pusta

To konar płonie

bori

Gdy butelka już pusta Przypominają mi się jej dłonie Choć to jest rozpusta Moja dusza pożądaniem płonie

Kronos

Gdy ją widzę to mam suche usta

Ale za to pocą mi się dłonie

Jąkam się, bełkoczę, moja głowa pusta

Twarz na przemian blada lub rumieńcem płonie.

Zaloguj się aby komentować

Siema

Kawiarenka ma wspinały wibe (a może flow- nigdy tego nie rozróżniam). Przez kilka dni siedziałem skryty gdzieś w kącie a kawkę serwował mi ukradkiem obecny za kontuarem @bojowonastawionaowca . Ten napój zawsze smakował mi tu wybornie a to dzięki wyśmienitej atmosferze. Atmosfera ta wpłynęła na niesamowity przypływ weny (a może Owcen coś mi dolewał do tej kawy ) Mimo, że miałem nic nie publikować, to jednak z miłą chęcią podzielę się z Wami moim jedynym wytworem w tej edycji.


Jako, że zasady w tym tygodniu to wolna amerykanka, postanowiłem zamieścić dłuższy tekst. Spokojnie mogłem skończyć po 14 wersach, tworząc sonet ale kolejne strofy rodziły się w mojej głowie z prędkością, którą osiąga @pingWIN wystrzelony z armaty w wiadomym kierunku.

Jestem zielonką to obecnej edycji 101 nie wygram z racji, że nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem.


@entropy_ poproszę ostatnią kawkę z mlekiem i zapraszam do lektury.




Efekt motyla


Wkurzają mnie wszystkie grupy zawodowe

Kanary, gliniarze i nauczyciele 

Górnicy, złotówy, firmy transportowe

Urzędnicy, posłowie i księża w kościele.


Na nerwy mi działają zakochane pary

Sąsiedzi, menele, żebracy i psiarze 

Baba w pstrym moherze a obok dziad stary

Ci na hulajnogach oraz pedalarze.


Nienawidzę banków i deweloperów 

Tych, co śpią na forsie i alimenciarzy

Grających na giełdzie a także flipperów 

Madek z bombelkami, jak też miejskiej straży.


Nie cierpię jesieni bo mi kurtkę moczy 

Od pyłków na wiosnę cierpi całe ciało 

Latem wciąż gorąco nawet w środku nocy

Zimą ciągle zimno, śniegu zawsze mało.


Sportów nie uprawiam bo aż szlag mnie trafia

Gdy drukują wynik do spółki z graczami.

A związki sportowe to jest jedna mafia

Zaorać to wszystko, posiać ziemniakami.


Koncertów nie znoszę aż do szpiku kości 

Muzycy nie tworzą prawdziwej muzyki 

Talentu nie mają tylko znajomości

Albo zad nadstawią albo mają wtyki.


Do tego internet: facebooki, pudelki

Wszystko mnie tam wpienia a zwłaszcza hejterzy

Chore patostreamy, na insta modelki,

Gracze co czitują, nooby i spamerzy.


Drażnią mnie komary i za szafą pająk 

Wirusy i kleszcze co chcą mnie wykończyć.

Poeci ambitni co wiersz rozwlekają

Strof dziesięć napiszą miast po czterech skończyć 


Wkurza mnie, że Owcen jest modów zakałą

I wciąż w hejtonewsach pomija @boriego

Więc @boriemu w wierszu strofę daję całą.

Patrz jak to się robi wełniasty kolego!


Nie znoszę się golić ani brać kąpieli 

Wciąż zakładam dresy zamiast garnituru.

Tu swoim sekretem chciałbym się podzielić:

Stało się to ze mną po zmianie barw GURU!


#zafirewallem #nasonety

splash545

@anonymoose  sympatyczny wierszyk. Fajnie, że się zdecydowałeś coś wrzucić.

pingWIN

@pingWIN wystrzelony z armaty


@anonymoose  widzę kolega Łosiek wstał i wybrał przemoc ( ͡° ͜ʖ ͡°)

adamszuba

Śmiechłem niepowiem. Noe wiem, czy kolega się inspirował, niemniej utwór ten kojarzy mi się bardzo z Tuwimem: https://youtu.be/EdmZYu9Lths?si=blPQ1Yy0lmLiXPbW

Zaloguj się aby komentować

Chciałbym bardzo serdecznie podziękować koledze @fonfi za prezent, świetny jest


Wiem, że jestem nerwowy xD przydadzą się takie kolorowanki na pewno


Ogólnie to śmieszna sytuacja bo wziąłem udział w #naopowiesci i się później okazało, że za 1 miejsce są nagrody


Dzięki jeszcze raz ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ


#zafirewallem #chwalesie #stoicyzm

70b3e235-1069-4cb9-969c-10243af55f8b
092ebf69-1a01-4500-9b19-12d7e0d9a861
splash545

@cebulaZrosolu fajne prezenty.

bori

@cebulaZrosolu Ta o stoicyzmie wydaje się interesująca. Skusiłbym się na nią, ale czy ona coś zmieni?

fonfi

@cebulaZrosolu Polecam się. Wrzucaj jak pokolorujesz xD

Zaloguj się aby komentować

FriendGatherArena

@Deykun  w polskim też by mógłby być wlak gdyby Polacy nie uznali, że "wlec" jest nacechowane pejoratywnie

Zaloguj się aby komentować

Cerber108

Ciekawe, w którym roku dostaniemy setny Wehikuł. Przy obecnym tempie to gdzieś tak w 2031. Czy im starczy tytułów hehe.

WujekAlien

@BJXSTR daj znać jak Xenogenesis jak przeczytasz

Hilalum

@BJXSTR trzy które też właśnie będę kupował - dwa wymiary i Zatruty kielich

Zaloguj się aby komentować

1526 + 1 = 1527


Tytuł: Światy równoległe. Czego uczą nas płaskoziemcy, homeopaci i różdżkarze

Autor: Łukasz Lamża

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Czarne

Format: e-book

ISBN: 9788380499638

Liczba stron: 224

Ocena: 8/10


Książka którą powinien przeczytać każdy kto używa mediów społecznościowych i może spotkać się z teoriami przedstawionymi w książce lub chciałby mieć jakieś podstawy do wyjaśniania szurów. Przedstawione są najpopularniejsze teorie dla ludzi "co wyłączyli telewizor i włączyli myślenie". Autor piszę że to każdego tematu podchodzi z otwartą głową ale gdy czytamy założenia danej teorii to nie można się złapać za głowę. Oprócz tego mamy przy okazji coś co jest chyba nawet ważniejsze czyli wyjaśnienie w jaki sposób prowadzone są badania naukowe. Dzięki temu mamy dzieło kompletne dotykające problemu z każdej strony.

Muszę przyznać że lubię autora za jego cykl Czytamy naturę na youtubie bo świetnie się go słucha. A teraz wiem że autorem książek jest równie sprawnym. Bardzo przyjemnie się czyta.

Polecam sprezentować przy najbliższych świętach każdemu fanowi chłopskiego rozumu xD

Prywatny licznik: 27/30


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #literatura #czytajzhejto #hejtoczyta

126b3966-af74-4dd9-af3f-5d6c3623bb70
Harpersy

Za samą okładkę to bym wciągnął tą książkę

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@Pstronk fajna książka, jak każda od Lamży. Świetny gość

WujekAlien

@Pstronk  czytałem kilka lat temu, też mi się bardzo podobała

Zaloguj się aby komentować

1524 + 1 = 1525


Tytuł: Pastuszkowie, gazeciarze, tkaczki. Jak zmuszano dzieci do pracy

Autor: Magdalena Kopeć


Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Wielka Litera

Format: książka papierowa

ISBN: 978-83-8360-147-2

Liczba stron: 287

Ocena: 5/10


Straszliwie chaotyczna i zwyczajnie nudna opowieść o pracy dzieci w dwudziestoleciu międzywojennym.


Dzieci często już od najmłodszych lat musiały zarabiać na swoje utrzymanie - czy to pasając zwierzęta, czy pracując w fabryce lub na ulicach.


Autorka stara się czytelnika wzruszyć i zszokować losem tych dzieci i nadużywa wykrzykników, co sprawia, że bardzo szybko opowieść staje się po prostu nudna.

Ciągłe jechanie na emocjach czytelnika sprawia tylko, że po skończeniu tej książki czuje się on zwyczajnie zmęczony.


Nie polecam.


#bookmeter #ksiazki

eca8dd5e-903c-4988-9704-4aa92e7f6db5
Wrzoo

@KatieWee Kurczę, a chciałam ją przeczytać w którymś momencie. Dzięki za recenzję.

Zaloguj się aby komentować

1525 + 1 = 1526


Tytuł: Ostatni brzeg

Autor: Nevil Shute

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Rebis

Format: e-book

Liczba stron: 344

Ocena: 8/10


Książka opowiada o następstwach wojny nuklearnej. Na początku lat 60 wybucha wojna która szybko się kończy. Cała półkula północna zostaje zniszczona w wyniku użycia bomb kobaltowych. Faktycznie istnieją podstawy teoretyczne do budowy takiej bomby ale nikt do tej pory tego nie sprawdził. Bomba taka dużo mocniej potrafi skazić teren promieniowaniem. No i właśnie cała północ zostaje skażona. Ale zegar tyka ponieważ skażenie powoli przesuwa się na południe. Poznajemy losy kapitana amerykańskiej łodzi podwodnej oraz oficera australijskiej marynarki w realiach czekania na nieuniknione w mieście które prawdopodobnie podda się ostatnie czyli Melbourne.

Od razu trzeba wspomnieć że jak ktoś nastawia się na wartką akcję to może poczuć się rozczarowany. Cała powieść jest bardzo powolna i o dziwo wręcz sielska. Atmosfera jest miejscami wręcz jak z broszurki turystycznej. Wrażenie to podbija lekka archaiczność bo powieść była pisana w latach 50. Co też jest na swój sposób ciekawe. Ale mimo to w tyle głowy mamy ciągły niepokój co faktycznie się wydarzy chociaż sytuacja jest beznadziejna. I to działa. Można się zastanowić co bym zrobił gdybym wiedział że już nie dużo czasu zostało i nic z tym nie można zrobić. Mocno dołujące.


Prywatny licznik: 26/30


#bookmeter #ksiazki #literatura #czytajzhejto #hejtoczyta

2b0ee451-2365-4678-9f92-392f7d57b765
Hoszin

chyba film był na podstawie tej książki, bo coś mi się kojarzy że kiedyś widziałem.

Zaloguj się aby komentować

ipoqi

Ku⁎⁎⁎ca i mgławica

Dziesiąty dzień podróży

Niech mi w plecy kotwica

Tej drodze nic nie wróży

bori

Za oknem Magellana Mgławica Kiedy będzie kres tej podróży? Naszym celem galaktyczne kotwica Nikt nie wie czy dotrzemy, źle to wróży

PaczamTylko

Po raz trzeci mijana mgławica

kiedy będzie kres tej podróży

zerwana nawet kosmiczna kotwica

celem naszym planeta wróży.

Zaloguj się aby komentować

1527 + 1 = 1528


Tytuł: Szack - Wytyczno 1939

Autor: Czesław Grzelak

Kategoria: historia

Format: e-book

Ocena: 7/10


Ogólnym mniemaniu jest, że KOP nie bronił się na granicy z Armią Czerwoną 17 września 1939 roku. Podyktowane jest to wytycznymi z Naczelnego Dowództwa, które mówiło o walce i w miarę możliwości przebicia się do Rumunii. Dwoje generałów zinterpretowało to inaczej i dzisiaj przedstawiane jest to jako całość. Ta książka to wyjaśnia. Jedne, co było to totalnie zaskoczenie we wrześniu Warszawie. Do tego dochodziły akcje dywersyjne ze strony zrzuconych sowieckich skoczków i wrogo nastawionej nam ukraińskiej ludności cywilnej. Autor, zanim opisuje jak doszło do walk to przedstawia krótką historię KOP wraz z nijaką infrastrukturą wojskową i drogową. Później jest polityczne przepychanki Stalina z Niemcami i o datę agresji na Polskę. Koniec to tytułowa bitwa, a raczej ciąg bitew, gdzie wymieszane jednostki KOP z regularną polskim wojskiem stosowały tak zwaną "zwijaną obronę", przez co jako zgrupowanie nie zostało ostatecznie rozbite przez wojska radzieckie. Koniec wieńczy surowa ocena, gdzie KOP z góry nie miał szans zatrzymać radziecką inwazję, czy też ją spowolnić.


Prywatny licznik: 136/200


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter

980dd088-3753-4d7d-8491-33742620bdb3
John_polack

Zaskoczona Warszawa xD wystarczyło słuchać sojuszników bo już w sierpniu o tym wiedzieli

Zaloguj się aby komentować

Mam niewątpliwą przyjemność (po raz trzeci już dziś, bo internet w pociągu nie pomagał) podsumowania C edycji #nasonety w Kawiarence #zafirewallem!


W tej edycji napisane zostało aż 17 utworów przez 8 autorów w następującej kolejności:

  1. @RogerThat - Maski oczekiwań zlatują jak magnolie w lecie

  2. @George_Stark - Na co dzień

  3. @KatieWee - bezimienny

  4. @bojowonastawionaowca - bezimienny

  5. @RogerThat - Jesienna lekcja polskiego

  6. @bojowonastawionaowca - Piesek

  7. @bojowonastawionaowca - Piwniczak

  8. @splash545 - Dwie łopaty weny

  9. @bojowonastawionaowca - Spiseg

  10. @RogerThat - Wena jest King Konga

  11. @fonfi - Honor poety

  12. @bojowonastawionaowca - Gejuru

  13. @entropy_ - Sprostowanie

  14. @RogerThat - Numer 88.

  15. @Piechur - Marzenie

  16. @fonfi - Wyznanie

  17. @bojowonastawionaowca - Nie bądź łosiem - taguj

Żeby zrealizować ostatnią moją powinność, mianowicie wybranie kolejnej osoby rozpoczynającej nową edycję Na Sonety, najpierw chciałbym zaprezentować tzw. Sonet mistrzowski, stworzony z pierwszych 14 wersów 14 (pierwszych) sonetów:


Brak rymów i zasad, to lubię najbardziej

Da się zrobić rewolucję - starczy pierwsze drżenie,

Gdy i tak na co dzień Gorzów trawi ogień

Trzymać w ręku świecę, a wzrokiem szukać cienia

Wiatr na mym policzku melodią kołysze

Trzy cnoty boskie to: jedzenie, słońce, miłość

By ktoś mnie pokochał, kupię sobie pieska

Siedzę tak i kminię, otulony kocem

Za wszystkim stoi dużo większy zwierz rogaty

To jest tylko zwykła teoria spiskowa

Dlatego już skończę. Kolejny będzie lepszy -

Mam hemoroida i ogromny ból d⁎⁎y

"To wszystko, entropy, za sprawą jest twoją!"

Zrobili to Admini klejem nawąchani


Jak więc widać, zwycięzca jest oczywisty jako że został wskazany przez sonet - to @entropy_ , gratulacje!


A na koniec jeszcze tylko dwuwers ode mnie:

Za ten brak wiary cmoknijcie mnie w anusa

Macie pozdrowienia od kolegi... Byka


#nasonety #zafirewallem

#owcacontent


#podsumowanienasonety

onpanopticon

@bojowonastawionaowca Fajna edycja. Owcen to jednak wodzirej z krwi i kości. Naszą remizę za firewallem rozruszał jak mało kto


Co się naśmiałem to moje xd

splash545

@entropy_ gratuluję zwycięstwa! W pełni zasłużone!

anonymoose

Cześć @fonfi Nie mieliśmy okazji wczesniej bo się rozminęliśmy. Od września jedną rzecz chce Ci powiedzieć. Otóż w tym wpisie z pwp pojawiłem się na miejscu przed Twoim przyjazdem. Obserwowałem wpisy i wytypowałem, że to będzie ten dzień. Zostawiłem wymowną kartkę z wierszem. Wymowną dla kawiarenki nt bieżących wydarzeń w Warszawie. Ale jakoś szybko te wiersze znikają z punktów. Był obok też drugi wtedy. Więc w sumie, jak coś udaje Ci się znaleźć i opublikować to twierdzę, że to jakiś fart. Albo to ja miałem wtedy farta, że ktoś szybko się poczęstował. Ech, a taki byłem ciekaw dyskusji, jaka się wywiąże w kawiarence

Zaloguj się aby komentować

Nie bądź łosiem - taguj


Brak rymów i zasad, to lubię najbardziej!

Bo one są po to by je giąć i łamać

Palić, pić i pluć, a do tego kłamać

Wejść głęboko w zadek jak rasowy twardziel.


Jest pewien osobnik - jemu ciągle mało

Wziąłby pewnie Byka a potem Geparda

Na deser PingWina, choć sztuka to twarda.

Wziąłby wszystkich na raz aż by się jarało.


Choć pisanie rymów za kogoś innego

Nie jest przecież dużym zasad pogwałceniem

Coś mogło się zdarzyć stokrotnie gorszego:


Tagujcie swe wpisy wy parszywe lenie!

I tego pilnować przepisu jednego

Bo zad wyląduje w głębokim basenie.


#diriposta #nasonety #zafirewallem

#owcacontent

fonfi

@bojowonastawionaowca stworzyliśmy potwora

splash545

@bojowonastawionaowca ahh zwierząt ruchanie - kawiarenkowe el clasico

Zaloguj się aby komentować

Edycja #nasonety #zafirewallem jest jaka jest, więc wrzucam bardziej #wolnewiersze i #haiku w związku w pewnym incydentem Pana @Dziwen w #fantasyekstraklasa.

Kradzież pudła

Sowa oszukuje

Eklapę przekupuje

Idzie przegrana

onpanopticon

W Australii żyje emu

@pingWIN w Polsce

czemu

Zaloguj się aby komentować

Medytacja


Czasem bywa kiedy w ciszę

się wsłuchując - K⁎⁎WA - słyszę.

To za oknem drze gdzieś pizde -

najebany - oczywiste.


Gdy spoglądam tak w głąb siebie,

sąsiad wiertłem w ścianie grzebie.

Z góry mocno bass na⁎⁎⁎⁎ia,

no i leci jakaś ch⁎⁎⁎ia.


Boże daj mi święty spokój

i rozpierdol wszystkich wokół!

To wrażenie się przewija,

lecz po chwili wnet przemija.


Nie dam się ogarnąć złości -

taki trening cierpliwości.

¯\_(ツ)_/¯


#nasonety #zafirewallem

Zaloguj się aby komentować

Sam ustawiasz poprzeczkę


Wkurwia mnie Wasze pierdolenie
Sonetów nie piszą lenie
Nie ma zakazu sonetowania
Tylko dla świeżaków zachęty do pisania

Pisać nawet haiku możecie
O niejasnościach coś tam łżecie
Tworzyć można nawet trzynastosgłoskowcem
Pokaż jakim jesteś światowcem!

Marudząc i idąc na skróty
Nie dostaniesz odpustu i pokuty
Więc pisz sonet jeśli jesteś w sile
Bo zroastuję Cię niemile

#nasonety #diriposta #zafirewallem

splash545

@entropy_ sonet pisać? Kto to widzioł?

Zaloguj się aby komentować

Panie i Panowie! Otwieram 101 (CI) (słownie: sto pierwszą) Edycję #nasonety

Ponieważ wielu uczestnikom (w tym mnie) spodobał się freestylowy motyw poprzedniej edycji ta również ma minimalne zasady.



Temat przewodni tej edycji to:

-Wyrzuć to z siebie -




Zasady: W tej edycji piszemy sonety o tym co nas denerwuje. Kwalifikuje się wszystko, można roastować: ludzi, przedmioty, instytucje, sytuacje, siebie, zwierzęta, czynności i wszystko inne co Cię denerwuje a nie znajduje się na liście.

Aby sonet się zakwalifikował musisz zwyzywać wybrany przez siebie temat wierszem. Tak długi jak to uznasz za stosowne.



Dla początkujących: każdy wiersz się liczy. Każdy. Jeżeli masz wątpliwości, lub inni uczestnicy będą mieli wątpliwości co do Twojej poezji zawołaj mnie - wystawię Ci kawiarenkową 'Licentia Poetica" uprawniającą do pisania czego chcesz i jak chcesz.



Zasady oceniania:

  • Zwycięzca zostanie wybrany według mojego widzimisię. Najprawdopodobniej według ilości piorunów ale może wybiorę wpis z którego najbardziej skisłem. Jeszcze nie wiem

  • Przyjazne dla początkujących: Zwycięzca niekoniecznie musi rozpoczynać nową edycję. Możesz wygrać, ale jeżeli nie czujesz się na siłach do prowadzenia kolejnej edycji zostanie wytypowana inna osoba która narzuci następny temat

  • Wpisy konkursowe należy publikować do 14.11.25 2359 (piatek) w społeczności "kawiarnia za firewallem" z tagami "diriposta nasonety zafirewallem"

  • Zakończenie 101 edycji oraz ogłoszenie zwycięzców nastąpi 15.11 (sobota) do południa


Życzę wszystkim dobrej zabawy oraz zrzucenia z siebie ciężaru!!! Zwyzywajcie wszystko co w Was gnije!!!



#nasonety #zafirewallem #diproposta

fe6293ed-c05a-408a-8f29-d5bfb36d2d8f
splash545

@entropy_ spoko, coś nowego. Edycja manacia.

splash545

Przyjazne dla początkujących: Zwycięzca niekoniecznie musi rozpoczynać nową edycję. Możesz wygrać, ale jeżeli nie czujesz się na siłach do prowadzenia kolejnej edycji zostanie wytypowana inna osoba która narzuci następny temat

Może by to wprowadzić na stałe, bo widać, że wiele osób to zwycięstwo przeraża.

onpanopticon

@entropy_ jak ładnie potlumaczone wszystko

Zaloguj się aby komentować

Bezsenność


Wkurwia mnie, kiedy się wkurwiasz,

bo to całkiem jest bez sensu.

Kiedy ciałem trzęsie furia -

wprawia w drganie to kredensu!


Wtedy nie śpię, bo go trzymam,

a bezsenność nerwy psuje.

Zaraz puszczę! Nie wytrzymam!

Strach o kredens mnie hamuje...


#nasonety #zafirewallem

onpanopticon

@splash545 a mi jak zwykle podsunąłeś do głowy głupoty

cd7d81c7-cc36-4fd0-baa9-0858542c5ede

Zaloguj się aby komentować

WujekAlien

@Hajt Czytałem, średnio mi się podobała. Są niestety dużo lepsze książki w tematyce budowania nawyków

Niebiegam

@WujekAlien a jakie inne w temacie wg Ciebie warto przeczytać? Nie czytałem w tym temacie wielu pozycji, ale stołowe nawyki wydawały się ciekawe.

olejek_rurzany

@WujekAlien wkurwia mnie jak każda okładka jest z innej parafii. Powinni to ustandaryzować - kilka wzorów estetycznie spójnych do wyboru i tyle. Tak samo rozmiary.

Hilalum

@WujekAlien bardzo mnie zainteresował tytuł numer 2. - po co ci jakieś gówniane romansidło xD

WujekAlien

@Hilalum Czytałem pozostałe ksiązki Kunga i mają w sobie to coś, więc pomyślałem, że sprawdzę jak poradzi sobie w innym gatunku

Zaloguj się aby komentować