Dobry wieczór/wieczór.
Temat: bezsilność
Krzyczy / może / ryczy / ugorze
#zafirewallem #naczteryrymy
Dobry wieczór/wieczór.
Temat: bezsilność
Krzyczy / może / ryczy / ugorze
#zafirewallem #naczteryrymy
Gdy nic nie słychać, chociaż ktoś krzyczy
Gdy jest potrzeba, a nikt nie pomoże
Gdy nie ma siły, więc nawet już nie ryczy
Tylko ciągnie jak kot z pęcherzem po ugorze
To nie moja wina, niech szef już nie krzyczy
Ja robię co mogę, to nic nie pomoże
Mało mleka daje krowa co dużo ryczy
A ja po cichutku co dzień na ugorze.
Stary ciągle tylko krzyczy,
Bić w tych czasach już nie może.
Młody zaraz się rozryczy:
Matma - orka na ugorze.
Zaloguj się aby komentować
1634 + 1 = 1635
Tytuł: Nowele i opowiadania
Autor: Maria Konopnicka
Kategoria: literatura piękna
Wydawnictwo: Polskapresse
Format: książka papierowa
Liczba stron: 96
Ocena: 9/10
Krótki zbiór 5 nowel i opowiadań do pochłonięcia na raz:
- Nasza szkapa
- Dym
- Mendel Gdański
- Miłosierdzie gminy
- Niemczaki
Wszystkie czytałam za czasów szkolnych, ale tylko Dym zapamiętałam doskonale, ponieważ kiedy czytałam po raz pierwszy, strasznie mnie straumatyzował. Niby krótkie opowiadanie, ale zdążyło zbudować nastrój, aby go potem brutalnie zniszczyć. Do dziś pamiętam rysunek, który wykonałam na język polski w podstawówce, który miał być moją wersją okładki do tej książeczki, rysowałam i płakałam xD
Ale nie tylko Dym, bo każde z tych opowiadań łapie za serce i pozostawia czytelnika w melancholii.
#bookmeter

@Shivaa "Dym" mnie zgniótł na miazgę, gdy go pierwszy raz czytałem. Co oni nam kazali czytać w szkole podstawowej i kto pomyślał, że to będzie spoko dla dzieci. "Dym", "Antek", "Janko muzykant"... tam wszędzie jest krzywda i ból i to pokazane w zbyt brutalny dla dziecka sposób.
@WatluszPierwszy myślę że to spoko lektury, ale faktycznie nie na podstawówkę. W tamtych czasach czytałam też My dzieci z dworca zoo podrzucone przez dorosłych którzy chyba tego nie czytali i myśleli że to dobra lektura aby dziecko czasem nie myślało o ćpaniu. A tam ostre orgie w brudnym kiblu na dworcu i zapoznawanie z każdym możliwym zboczeniem xD
Zaloguj się aby komentować
Świat Książki pozytywnie mnie zaskoczył - nowy tom #meekhan przyszedł jeszcze przed premierą.
Jak ostatnio zamówiłem coś u nich w przedsprzedaży, to wysłali dopiero w dzień premiery, gdy znajomy otrzymał tę samą książkę parę dni wcześniej. Tylko że kupił w innej księgarni.
#ksiazki #chwalesie #fantasy #fantastyka

@cyberpunkowy_neuromantyk Ja jeszcze 2 tygodnie pewnie poczekam - jeśli Jezusek nie przyniesie, to sam znajdę
@Bjordhallen
Życzę, żeby jednak przyniósł. : )
@cyberpunkowy_neuromantyk jak dotychczas, 5 razy się spisał na medal
Zaloguj się aby komentować
1633 + 1 = 1634
Tytuł: Of Monsters and Mainframes
Autor: Barbara Truelove
Kategoria: science fantasy, horror, komedia
Format: ebook
Ocena: 6/10
Na statku kosmicznym Demeter podczas kolejnych lotów giną setki ludzi i pojawiają się potwory, od Drakuli przez wilkołaka po jakieś rybopodobne stwory z mitologii Cthulhu. A akcję obserwujemy głównie z perspektywy dwóch przekomarzających się AI, jednej sterującej statkiem i drugiej medycznej, które średnio przejmują się ludźmi, ale próbują rozwiązać tajemnicę bo nie chcą trafić na złom. xd
Dzięki zastosowanej narracji książka jest przekomiczna i czyta się to bardzo fajnie. Natomiast fabularnie jest trochę gorzej. Przez sporą część to bardziej dość powtarzalne opowiadania, a właściwa akcja zaczyna się dość późno, nie prowadząc jednak do żadnego wyjaśnienia głównej tajemnicy.
#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto

@Hilalum Okładka jakby znajoma, inna książka też miała podobną
Zaloguj się aby komentować
Dobry wieczór Hejto! Witaj Kawiarenko! Wypadło na mnie tym razem
Temat: Zbyt ciemno by się uśmiechać
Rymy: uśmiechać - ciemność - szlochać - przyjemność
Zasady:
Masz podany temat i rymy
Ogarniasz wierszyk w tej tematyce i z tymi rymami.
Oczywiście rymy mają być użyte z zachowaniem podanej kolejności
Szerzysz radość z tworzenia
Piorunujesz jak najęty
Wiersz z największą ilością piorunów do 20:00 wygrywa, a jego autor wrzuca własny temat i rymy
Pamiętasz o tagach i społeczności
#zafirewallem #naczteryrymy

Nie ma powodów by się uśmiechać
i rozjaśnić bielą swych zębów ciemność
za to powodów ma wiele by szlochać
trzymanie czarnucha w piwnicy to przyjemność
@moderacja_sie_nie_myje3
Tu się nie ma co uśmiechać,
Kiedy w kiblu smród i ciemność.
Brak papieru - tylko szlochać.
To przesrana nieprzyjemność.
Nie mogę sie uśmiechać
Gdy zapada ciemność
Pozostało mi tylko szlochać
Samoopalacz to nie była przyjemność.
Kto oglądał Przyjaciół ten wie
Zaloguj się aby komentować
Wojna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Wygląda na to że moja kolej więc zapodaję:
Temat: Koty są dziełem szatana
Rymy:
miauczenie
zasłony
korzenie
skończony
Zasady:
Masz podany temat i rymy
Ogarniasz wierszyk w tej tematyce i z podanymi rymami.
Oczywiście rymy mają być użyte z zachowaniem podanej kolejnosci
Szerzysz radość z tworzenia
Et voilà
#naczteryrymy #zafirewallem #poezja #tworczoscwlasna
Ciszę zburzyło miauczenie
Ryż "premium" znowu za słony
Do paczki pietruszki korzenie
Wierszyk chyba skończony.
Przez mrok przebrzmiało diabelskie miauczenie!
Sakralną ofiarą stały się zasłony,
Z donic wyrwane są pokoleń korzenie,
Chaos przetuptalł, Twój trud i znój skończony.
Powiem Wam, że ostatnio używam Gemini do liczenia sylab (bo palców mi brakuje) i dreczę ejaja nakazami interpretacji moich wypocin
Podobało mi się jak zinterpretował ten jako apokaliptyczną wizję nadchodzącej katastrofy i końca świata, a jak mu napisalem jako jest temat to zmienił na groteskową kpinę na temat domowych zwierzaków (i czuło się między wierszami, że przemyca "dupę debil zawraca" xD)
Tytuł "Koty są dziełem szatana" diametralnie zmienia odbiór wiersza, przekształcając go z dramatycznego utworu o upadku cywilizacji w wyrafinowany, groteskowy wiersz o terrorze, jaki potrafi zaprowadzić jeden mały kot.
Codziennie słychać małżonki miauczenie
przekop ogródek, wypierz z salonu zasłony
musi mieć połówka iście kocie korzenie
przybądź śmieciarko, niech trud będzie skończony
Zaloguj się aby komentować
Cyklu Sonetów Kieleckich nie będzie. Nie będzie go z tej prostej przyczyny, że nie sra się przecież do własnego gniazda. Ale bąka to chyba czasami puścić można?
***
Kielce
Są mi, cholera, miastem ojczystym.
Za co spotkało mnie to pokaranie?
I chrzest przecież miałem, i bierzmowanie
więc nastąpiło zatarcie listy
grzechów, co przyrodzone człeku każdemu.
Zły trochę jestem, lecz nie do kości,
się miłym być staram, nie czynić złości
a mieszkam w Kielcach. Właściwie czemu?
Mogłem się przecież urodzić w Rijadzie,
modelki bym miał brązowouste…
mogłem w Irlandii, jakiejś Kanadzie,
lub w Mikołajkach – z nudystów plażą
bym cieszył się życiem, jak jędrnym biustem,
a tu mam życie jak inny narząd.
***
#nasonety
#zafirewallem
@George_Stark ja i tak liczę, że wena Cię poniesie i wyjdzie z tego choć mini cykl sonetów kieleckich.
Zaloguj się aby komentować
Dzięki sonetowi w temacie okołokulinarnym przypadło mi zwycięstwo, a z nim zaszczyt otwarcia CIV edycji bitwy #nasonety , więc w tychże tematach chciałbym pozostać. Dlatego też obecna edycja będzie w
temacie: kulinaria wszelkiej maści
a sonet, do którego rymów przyjdzie Wam układać swoje wytwory również od tegóż tematu nie odejdzie, oto on:
Sonet o boczku ze śliwkami
jedzenie jest czymś uroczystym
już samo dań wyszukiwanie
a potem długie gotowanie
zdaje się być aktem mistycznym
bez względu na to czy samemu
z żoną lub w większym gronie gości
sprawia zawsze wiele radości
nigdy nie stanowi problemu
choć śliwki z boczkiem w ambasadzie
mogą być czasami za tłuste
ale smakują w tym układzie
półmiski tylko się ukażą
za kilka sekund już są puste
goście potem o śliwkach marzą
Jan Stanisław Skorupski
Jeśli zaś chodzi o kryteria oceniania oraz termin zakończenia zabawy, będą to kwestie owiane tajemnicą dla wszystkich włączając w to organizatora obecnej edycji. Życzę miłej zabawy.
#zafirewallem #diproposta #nasonety
Jan Stanisław Skorupski!
@George_Stark Jak tytuł tylko przeczytałem, to wiedziałem że to Skorupski. Chociaż tego sonetu nie pamiętam
@fonfi Ty pamiętasz jego sonety? Jak ich jest ile? Z dziesięć tysięcy?
Zaloguj się aby komentować
Dzień dobry wieczór się z Państwem,
Tym jednym wpisem pozwolę sobie załatwić dwie kwestie.
Kwestia pierwsza dotyczy mojego udziału w bieżącej, CIII (słownie: 103) edycji zabawy #nasonety. Pomijając oczywiście mój udział w roli organizatora. Pozwolę sobie zatem wejść na chwilę w rolę uczestnika, a zrobię to poniższym wytworem:
Oda do kanapy
Ty, co tak poduch miękkością zachęcałaś,
Do drzemek południowych w objęciach kotów,
Drzemek, na którem zawsze dla ciebie był gotów,
A z których małżonka mnie gwałtem zrywała.
Na tobie, wieczorem, w paragraf wygięty,
Z matni codzienności pragnąc się wydostać,
W literackich światów pływałem odmętach,
W niejedną, w marzeniach wcielając się postać.
I chciałbym wygody móc twoje wciąż sławić,
Chciałbym, lecz one - tak jakby ustały,
Gdy pesel rocznikiem zaczął mnie trawić.
Więc tęsknię za tobą teraz osowiały,
Gdy patrzę na ciebie, mając lat czterdzieści...
I już od patrzenia mam w krzyżu boleści.
Nacieszywszy się uczestnictwem, pozwolę sobie wrócić do powinności organizatora. A powinności te narzucają na mnie obowiązek podsumowania kończącej się właśnie edycji.
Do rywalizacji, poza moim niniejszym zgłoszeniem, przystąpiło dwóch innych poetów:
kolega @George_Stark, poeta - jak udało się nam wczoraj ustalić - niespełniony, ze swoim utworem "Współczesny Neron, spółka jawna"
oraz dla kontrastu poeta całkiem spełniony - czyli @splash545 z sonetem "Twarogrzeb"
Pierwszy z utworów jest kontynuacją drugiego już (a przynajmniej ja wiem o dwóch) cyklu makabryczno-katastroficznego - cyklu Gorzowskiego. Utwór ten przywołał u mnie wspomnienia i skojarzenia z dwoma innymi wierszami z czasów dzieciństwa. Może się mylę, może nie mam racji, ale rytm "Współczesnego Nerona" "klika" mi w głowie niczym Lokomotywa Tuwima, natomiast użycie "sikawki" momentalnie odpaliło mi neurony (nie mylić z Neronami), w których zapisane miałem "Pali się!" Brzechwy. Niesamowite, jak wiersz o puszczaniu z dymem Gorzowa pozwolił poczuć mi się znowu jak dziecko.
Z kolei "Twarogrzeb" kolegi @splash545... No cóż. Jest po prostu obrzydliwy. Jest jednak obrzydliwy w taki sposób, że po skończeniu ma się ochotę przeczytać go jeszcze raz. Jakby mózg nie do końca chciał wierzyć w to co właśnie przyswoił i potrzebował się upewnić. A jak już przyswoi, to chce po raz trzeci. Ale nie to jest najgorsze. Najgorsze jest to, że po przeczytaniu odczuwa się nieodpartą chęć zjedzenia kostki białego sera. Uważajcie, bo tak właśnie działa #słowotwaroże - najpierw patrzysz z obrzydzeniem, a za chwilę wcinasz Vifona z Piątnicą...
Podsumowanie.
Ja wiem kolego @George_Stark, że bardzo chciałeś tę edycję wygrać. Wierz mi, że ja też chciałem. To znaczy chciałem, żebyś Ty wygrał. Jednak wobec niemalże dwukrotnej przewagi piorunów zasilanych wyznawcami #twarogu muszę z największą odrazą, ale bez urazy, uznać zwycięstwo kolegi @splash545.
No cóż kolego @splash545 - gratulacje! Chyba...
#zafirewallem #nasonety #diriposta #podsumowanienasonety
@fonfi dziemkuje bardzo niechętnie
Kurde, ale fart! Tylko niepotrzebnie już nażałowałem się na zapas swojego niewyparzonego języka.
Niemniej koledze @splash545 gratuluję serdecznie, koledze @fonfi dziękuję za edycję, no i idę. Na łóżko, bo kanapy nie mam.
@George_Stark no dzięki, no!
widzę ten wpis, jak wejdę w tag nasonety, ale nie widzęm gdy wejdę w kawiarenkę #hejtobugi
Zaloguj się aby komentować
Sk⁎⁎⁎⁎syny mnie toczą jak kraj korupcja Żart, sobie sam jestem największym rakiem Urodziny w lipcu, więc wyboru nie miałem Od dziś w październiku zakaz chodzenia do łóżka
Słońce mi zabrali, wyboru nie miałem Mrok nie miał problemu, by szybko mnie uwieść Mrok to wilgoć, płuca opanowała mi pleśń Teraz już nie oddycham, padłem pod głazów nawałem
Znajomi zniknęli, rodzinę sam odrzuciłem Ktoś mnie tak wychował, rodzice czy otoczenie? Teraz jestem stary, lecz gdzie moje korzenie Pytam retorycznie, tamte lata przepiłem
Wszelki smutek przez noc zamieniam w gniew Wolę emocje silne bardziej niż te słabe W uczucia ponownie raczej nie zagłębiam się Zazwyczaj się to kończy, że rozgotuję żabę
#zafirewallem #tworczoscwlasna #poetolitosci
Ostentacyjnie szczere.
Zaloguj się aby komentować
Dzień dobry się z Państwem,
Ostatnio nasz portal dla starych ludzi toczy zaraza. A ludzie starzy - wiadomo, na wszelkie choróbska są zdecydowanie mniej odporni. I nie, nie mówię tu o długo wczytujących się powiadomieniach, czy innych dolegliwościach stricte technicznych. Mówię o TWAROGU. Więc nie byłem nawet specjalnie zaskoczony, kiedy okazało się, że zacząłem pisać sonet o jajecznicy, a skończyłem z... "Odą do twarogu". Przynajmniej w tematykę bieżącej edycji się wstrzeliłem.
No nic - smacznego! Chyba...
Oda do twarogu
Choć z ciebie posiłek niezbyt kaloryczny,
To białkiem wypełniasz, każde jedno danie,
Tak obiad, jak pierwsze, czy drugie śniadanie -
Twarogu kremowy! Puchu apetyczny!
Dorównać smakowi nie zdoła nic twemu,
(choć zupki Owczarka wywołują mdłości)
I wrogiem zażartym jesteś otyłości,
No chyba żeś podany z dodatkiem dżemu.
Już żona na kromkę plasterek kładzie,
Solą oprósza ziarenka półtłuste,
Nic więcej do szczęścia nie trzeba w zasadzie.
Lecz rozkosz w udrękę się wnet przepoczwarza,
Bo we mnie laktoza jest bożym dopustem,
Co ogniem piekielnym jelita rozżarza!
#zafirewallem #nasonety #diriposta #slowotwaroze #pletwalztwarogu
PS. Wyszło trochę z dedykacją dla @owczareknietrzymryjski
@fonfi Zacny sonet wąsaty Milordzie
@Yes_Man a dziękuję
Zaloguj się aby komentować
Nie dałem rady w tym miesiącu z #naopowiesci, mimo że temat był wdzięczny i był potencjał na kontynuację wątku fabryki parówek.
Wybaczcie
#oswiadczenie
@bori wybaczamy
@splash545 Kamień spadł mi z nerek
No niemoge typ sam siebie pominol xdd
@ErwinoRommelo Erwinku, Bracie w Kieleckim, mając baczenie na Twą chlubną historię w wojnach majonezowych, puszczam tę zniewagę mimo uszu
@bori ja nie wybaczam
@cebulaZrosolu ☹️
Zaloguj się aby komentować
Newsy książkowe od Whoresbane'a!
Wydawnictwo Bellona wypuszcza następną historiografię. "Prusy. Pięć wieków" Grzegorza Kucharczyka w księgarniach od 5 grudnia 2025 roku. Wydanie w twardej oprawie zawiera 832 strony, w cenie detalicznej 99,90 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.
Prusy, które wyrosły z Brandenburgii i ziem Zakonu Krzyżackiego, niegdyś odebranych pogańskiemu ludowi Prusów, w XVIII wieku stały się jednym z najważniejszych państw niemieckich. Umocniły swą potęgę dzięki zwycięstwom w wojnach śląskich, udziałowi w rozbiorach Rzeczypospolitej oraz w XIX wieku pokonaniu Austrii i Francji. W 1871 r. pruska dynastia Hohenzollernów objęła tron nowo utworzonego Cesarstwa Niemieckiego. Prusy jako część Niemiec przetrwały do 1945 r., gdy w wyniku drugiej wojny światowej ich terytorium w znacznej części przypadło Polsce i ZSRR.
Prof. dr hab. Grzegorz Kucharczyk z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu podjął się syntetycznego opracowania dziejów państwa Hohenzollernów od XVI do XX wieku, którego losy wielokrotnie dramatycznie wiązały się z historią Polski. To próba nowego spojrzenia na te dzieje. Autor kładzie nacisk na historię polityczną, ale również uwzględnia najważniejsze aspekty dotyczące kultury, społeczeństwa i gospodarki. Tekst jest wzbogacony o ramki prezentujące osoby i ciekawostki związane z tematyką poszczególnych rozdziałów. Książka zawiera liczne ilustracje i mapy.
#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #bellona #historia #prusy #grzegorzkucharczyk

Zaloguj się aby komentować
Gdyby ktoś miał ochotę na zniżkę -10zl na książki od Gamebook to proszę dać znać. Mam dwa kody ważne do końca lutego. https://gamebook.pl
#ksiazki #rozrajo #kodrabatowy
Zaloguj się aby komentować