#niedziela #zwiazki #heheszki #zonabijealewolnobiega
#zwiazki
Bez kitu, one to mają w genach.
Wróciłem po paru dniach od teściowej.
Siedziałem sobie przed domem na słoneczku i rozmyślam, a ta do mnie 'Chodź, coś mi pomożesz'. Już mnie szlag trafia, ale idę na tył domu z nią i przestawiamy jakąś dyktę opartą o ścianę o mniej więcej 15cm w bok. Patrzę z niedowierzaniem, a teściowa zadowolona 'No, tak będzie lepiej'.
Tylko pomyślałem 'Ja pi⁎⁎⁎⁎le' I odszedłem. Nie dadzą człowiekowi spokoju.
Zaloguj się aby komentować
Jezu, ale plot twist.
Pisałem tu wielokrotnie o jednej koleżance, która wysyła mi sprzeczne sygnały, jest dla mnie aż za miła i za dobra, ale jednak mnie kilka miesięcy temu nie chciała jak zaproponowałem, by tę relację rozwinąć na inną drogę niż koleżeńską, a mimo to szybko odnowiła kontakt i dalej się zachowywała podobnie. Jej powód odmowy był taki, że nikogo nie chce.
Wyszedłem z nią na obiad i piwo. Ostatnie kilka dni już byłem zdenerwowany pewnymi sygnałami i chciałem odbyć szczerą rozmowę, nie zdążyłem zahaczyć tematu, po 2-3 browarach powiedziała mi najpierw, że się przy mnie wstydzi gadać o emocjach, ale, że ja to zawsze taki chłodny jestem i uważam, że relacje są z rozsądku jak dziewczyna jest ogarnięta, bo to znaczy że nie żywię do takiej osoby żadnych uczuć i patrzę na związki tylko pragmatycznie, a to są związki sztuczne. Wytłumaczyłem, że nie, wcale i że źle zinterpretowała, ale sam też po prostu nie chciałem się odsłaniać, żeby nie zostać zranionym. Po chwili zawiechy powiedziała, że zawsze byłem bardzo w jej typie i że wcześniej raz nawet drogą wyjątku sama wyszła z inicjatywą randki i została wyśmiana (trochę tak to mogło wyglądać, odebrałem to jako żart wtedy, nie czułem się pewnie). Zaproponowałem jej wobec tego randkę w jakimś fajnym miejscu i się zgodziła.
Teraz mniej rozmawialiśmy wczoraj, napisałem, że mnie zaskoczyła i nawet nie wiedziałem co powiedzieć dokładnie i wolałbym pogadać na spokojnie, ona że wypadałoby i że się spotkamy na początku tygodnia. Zapytałem tylko czy to co powiedziała jest aktualne, powiedziała, że tak.
Pokurwi mnie zaraz, bo nie wiem czego się spodziewać. Nie wiem w ogóle jak tę rozmowę zacząć. Moja wieloletnia ex to sama za mną latała i było widać, czego chce. Teraz jestem singlem drugi rok i nawet nie wiem jak się zabrać do tego. Boję się mówić o uczuciach, boję się, że jednak nic z tego nie będzie, bo powie że jednak nie, nie wiem, rozmyśli się, uzna że to były tylko komplementy, c⁎⁎j wie. Z drugiej strony, no nikt k⁎⁎wa tak na mnie nie patrzył nigdy jak ona, chyba że matka jak byłem bobasem.
Przez kilka dobrych miesięcy znajomości dostałem więcej komplementów niż od byłej przez prawie 7 lat. I to takich szczerych. Nie tylko "jesteś przystojny", ale "wiesz co, ja w tobie cenię, że jesteś taki i taki". K⁎⁎wa przecież to jest jakaś turbo rzadkość w XXI wieku.
Myślicie, że będzie dobrze? Chciałem kupić jej ulubione kwiaty i pogadać na ten temat od razu. Ale może to być zbyt nerwicowe. Może lepiej pójść na spacer, pogadać o d⁎⁎ie maryni i wtedy. Tylko kwiaty musiałbym w aucie dobrze skitrać. Nie wiem. Poradźcie mi coś. Ja z nią nie byłem na innym spotkaniu niż koleżeńskie, a strasznie mnie poryło. Ostatni raz tak się czułem w liceum przez pierwszy okres związku z moją pierwszą dziewczyną. Tyle, że o niej to zapomniałem w moment po rozstaniu. a tutaj nie mogłem zapomnieć o tej dziewczynie i naprawdę walczyłem, by teraz być w tym miejscu.
#zwiazki #randkujzhejto #randki #logikaniebieskichpaskow #zycie #gownowpis
@Lopez_ Nie poratuję żadną dobrą radą, ale co by z tego nie wyszło to trzymam kciuki.
@Lopez_ kwiatek zawsze jest miły, można od niego zacząć. Jakiś słonecznik i wygląda okazale i chwilę wytrzyma bez wody. Uśmiech wywoła, tylko potem z nim nie będzie jak chodzić po mieście. Chyba że zaproponujesz żeby go przechować, zostawić na chwilę w aucie i że na koniec po niego przyjedziecie
Edit:
I ona też może ma podobne obawy jak Ty, czy doświadczenia. Też się może obawiać, że straci fajne koleżeństwo jak związek nie wyjdzie. Nikt nie oczekuje już wielkich wyznań miłości raczej, czy oświadczyn.
Ale pogadać szczerze na pewno warto, odsłonisz się i wyjdzie dobrze to będzie dobrze, wyjdzie źle, to zaboli ale będziesz wiedział na czym stoisz i w którą stronę to zmierza.
Trzymam kciuki bo wygląda, że Ci zależy. Powodzenia
@Lopez_ Nie ma sie nad czym zastanawiać. Z tego co piszesz to chyba zainteresowanie jest po obu stronach. Wiec chyba trzeba spróbować. A nie ma innej drogi niż szczerość. Musicie porozmawiac ze sobą wprost i nie zastanawiac się czy sie lepiej czy gorzej wypadnie. W zwiazku trzeba sie trochę odsłonić i na tym buduje sie zaufanie. Zawsze lepiej zaryzykować nawet jakby miało nie wyjść. Tym bardziej ze jak mówisz ona zagrała w otwarte karty. Życzę powodzenia, mam nadzieję że stoicie na progu czegos co może być bardzo fajne.
Zaloguj się aby komentować
Tik-tok to jest jakaś alternatywna rzeczywistość.
Dziś się dowiedziałem, że dla "zabicia czasu" w pracy czy w aucie luba słucha wywiadów z "gwiazdami" z tik toka.
Z ciekawości odsłuchałem z minutę przykładowego wywiadu. Materii w tym zero, wartości dodanej w tym zero, słownictwo rodem z rynsztoka, nie rozumiem tego, to jakiś inny świat. Pełno tych glonojadów gadających ze sobą na różnych kanałach, a to o chlaniu i wyjściu z nałogu, a to o high-life i sprzedawaniu ciuchów (mąż-lekarz zarabia, żona udaje byzneswomen w social mediach), a to zmyślone historie nadsyłane przez słuchaczki na tematy związkowe. Jakieś inne uniwersum.
A jak coś powiem, że po kiego grzyba takiego szamba słuchać, to zaraz jest odruch obronny i gadanie w stylu "a co się czepiasz, to dla zabicia czasu". Eh.
#gownowpis #zwiazki #zalesie
Powiem ci wprost - pakuj mandżur i wypierdalaj jak najdalej.
@Jakub_Hermann to taka nowoczesna wersja Bravo z dawnych czasów
Jak ona chce zabić swój wolny czas no to chyba lepiej żeby sama się zabiła. To co ona robi? Pracuje, je, śpi, a wolny czas pomiędzy specjalnie marnuje bo mówi że jest on jej niepotrzebny?
Zaloguj się aby komentować
Albo z wyjazdu na Erasmusa
Zaloguj się aby komentować
Tak to ryby nie, bo fu i be, a tak to łosia zje. Niby pingwinek, a rybką gardzi. I teraz rób opie, 1.3kg bo ma zachcianke ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)
#zwiazki #gotowanie #rybka #pingwiny

@Tomoe - u mnie każda inna ryba ok - tylko nie łosoś - bo łosoś to ble
@Tomoe jestes w zwiazku z @pingWIN ?
@Tomoe tak mi się skojarzyło

Zaloguj się aby komentować
KUUUUURRRRR WAAAAAAA!!!
#pdk #zwiazki #myciezebow #opornikcontent


Pomyliłeś tubki?
Zaloguj się aby komentować
@mannoroth współczuje xd
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Ehhhh... Ukradłem dla żony kwiatuszki żeby jej miło było i zamiast dziękuję czy coś to aby się skrzywiła, że szczypawki do domu przyniosłem (bo ze dwie były w kwiatkach...)
Następnym razem nie dostanie i zobaczymy!
#zwiazki #kwiaty

@cebulaZrosolu To teraz do półlitrówki po czystej i na fortepian
@cebulaZrosolu - następnym razem to Ty nie dostaniesz i nic nie zobaczysz
Wszystkich świętych niedługo. Śpieszmy się zaopatrzyć w kwiaty. Tak szybko odchodzą
Zaloguj się aby komentować
#heheszki #ksiazki #zwiazki #logikarozowychpaskow

Komentarz usunięty
Brzmi jak idol takich odklejenic - Piotr C.
Pewno jakiś booktok. Teraz u nastolatek/ów znaczenie ma dobra promocja, a nie treść książki
Zaloguj się aby komentować
Zrobiłem rano żonie śniadanie.
Niestety nie jada tak wykwintnie jak ja.
#sniadaniedooceny #zwiazki

Rzeczywiście odstresowują te kolorowanki?
Jeszcze nie było najważniejszego pytania więc ja je zadam: twaróg dodany?
Wygląda jak rzygi;)
Zaloguj się aby komentować
To mam zadanie, 10 pieronów za wpis. Ale po co?! Można lekko? Można! Ale po co?! A uj wie! Lepiej się z różową pokłócić i się w ogóle nie odzywać…
edit: nie wiem czy skrypt czy cokolwiek, 10 zdobyte wkurw został. Pozdro 600
edit2:
#kurwatagi #niewiemjaktootagowac #zwiazki
„A wiesz o co w ogóle się kłócimy?” Nie! „No wlasnie” jprdl ¯\_(ツ)_/¯
@crs333 - już pogodziłeś się z tym, że to ona ma rację?
Zaloguj się aby komentować
Są ludzie określani jako demiseksualni, którzy nie odczuwają pobudzenia seksualnego dopóki nie stworzą relacji z partnerem, a poza tym są aseksualni. Dało mi to do myślenia, bo mam wrażenie że istnieją dwa podejścia do związków i intymności - sprawdźmy.
#zwiazki #seks #relacje
#ankieta
Jakie masz podejście do seksu i relacji?
Why not both?
@M_B_A OP to pedał, ale tak poza tym to potrzebuję więzi. Przy każdej dziewczynie, w której się kochałem, zauroczenie przychodziło z czasem.
Większość ludzi działa tak samo i działa "normalnie", w zależności od tego, co jej normą dla jakiej płci, reagują poprawnie na wydzielane podczas seksu (i nie tylko) hormony i się buzzwordami nie przejmują. Jeśli z dostępnych opcji w ankiecie któraś jest prawdziwa, to trzecia.
Zaloguj się aby komentować
Żona ma dzisiaj urodziny.
Czy to jest dobry pomysł na tort?
#humorobrazkowy #heheszki #zwiazki #zonabijealewolnobiega

Moja to by mi do końca życia nie wybaczyła.
@bori mnie się podoba, pytanie jak żonie
@bori parafrazujac do mema, zawsze mnie zastanawia dlaczego np. moja zona tak przezywa, ze sie starzeje XD Przeciez dla mnie nie ma to jakiegokolwiek znaczenia. Jets dokladnie ta sama kobieta ktora poznalem 15 lat wczesniej. Kocham ja tak samo jak wczesniej.
Czesto nie rozumiem czo te baby majo w glowach...
Zaloguj się aby komentować
@Felonious_Gru "nieobecni ręka w górę!"
Zaloguj się aby komentować
#zwiazki #tinder
O cholera, teraz tylko tego nie zjebać.
Mam nadzieję że będę mógł po raz drugi użyć tego mema.


@myoniwy powodzenia
Zapytaj czy potrafi ciągnąć druta bo jak tak to zabierasz ją na robotę
No i pamiętaj o BHP
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Ten z lewej przypomina Egipcjanina
Zaloguj się aby komentować
Moja kochana Kobieta, niedługo narzeczona, pewnie później żona, jest niesamowita!
Wczoraj powiedziałem jej, że potrzebuje więcej autonomii i samostanowienia - powiedziała, żebym się nie martwił bo pomoże mi i wspólnie się tym zajmiemy.
#zwiazki #logikarozowychpaskow #rozowepaski #niebieskiepaski #heheszki
Aha, nie żartuję.
Pic dla pożygu.

@Afterlife no to fajnie, super miec taka relacje... ale co to jest "pozyg"?
@onlystat W moim regionaliźmie oznacza to Twój Stary
@koszotorobur A potem z takich powstrzymywanych bąków rodzą się posrane pomysły.
@Ravm - akurat powstrzymywanie bąków nie jest wymagane by mieć nasrane w głowie
@Ravm O to to.
@Afterlife Miałem w jednej robocie kiedyś panią "menedżerkę"...
...raz jej powiedziałem, że za dużo czasu marnujemy na meetingi. Odpowiedziała "z automatu", żeby zrobić o tym meeting aby ten problem rozwiązać. xD
Zaloguj się aby komentować
Za długo, zdecydowanie za długo.
Zaloguj się aby komentować






