Dziś trochę o ligustrze w starożytności. Swoją łacińską, a pośrednio także polską nazwę ligustry zawdzięczają przede wszystkim żyjącemu w I wieku n.e. Pliniuszowi Starszemu, który w swojej „Historii naturalnej” wymienił roślinę zwaną ligustrum – najpewniej ligustr pospolity (Ligustrum vulgare), jedyny występujący naturalnie na terenie Europy.
Nazwa ligustrum wywodzi się prawdopodobnie od łacińskiego ligare („wiązać”, „splatać”), z kolei nazwa ligustru popularna w starożytnej Grecji – spiraira – może pochodzić od greckiego speira („zwój”, „lina”).
Ligustr już w starożytności był znany jako roślina ozdobna, nadająca się na żywopłoty i łatwa w kształtowaniu, z tego też względu bywał niekiedy sadzony w ogrodach. Miał też pewne znaczenie w plecionkarstwie, a jego młode, giętkie pędy mogły być wykorzystywane jako materiał do wiązania. Mógł mieć również zastosowanie jako roślina barwierska, barwiąca na kolory żółty, brunatny, a nawet niemal zupełnie czarny.
Współcześnie wiemy, że ligustr jest rośliną trującą, jednak w przeszłości – zarówno w starożytności, jak i w czasach późniejszych – bywał często stosowany w leczeniu rozmaitych schorzeń. Według Pliniusza Starszego, jego sok miał korzystnie wpływać na ścięgna, stawy oraz niwelować chorobliwe uczucie zimna lub zimne dreszcze. Jego liście miały z kolei być powszechnie stosowane do leczenia przewlekłych wrzodów lub – po posypaniu ich odrobiną soli – do niwelowania bolesnych owrzodzeń w jamie ustnej. Owoce ligustru były używane do zwalczania choroby zwanej phthiriasis, która miała być wywoływana przez lęgnące się w skórze człowieka robactwo, a także do leczenia otarć i odparzeń na udach. Stosowano je też w leczeniu chorób układu oddechowego u kurcząt.
Współcześnie ligustr ma niewielkie znaczenie jako roślina lecznicza – może poza jego gatunkami naturalnie występującymi w Chinach, które są stosowane w tak zwanej tradycyjnej medycynie chińskiej.
#ciekawostki #przyroda #natura #rosliny #krzewy #historia #starozytnosc
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych