#przepisyruchudrogowego

0
27

PYTANIE: Kto ma pierwszeństwo? Skodziarz czy Ty?

PYTANIE 2: Dlaczego?

#prawojazdy #pord #polskiedrogi #ruchdrogowy #przepisyruchudrogowego

Warunki:

  • jedziesz na skrzyżowaniu prosto

  • tak, z prawego pasa (ulica dwukierunkowa)

  • typ z kurczakiem na masce jedzie zgodnie ze strzałką

  • skodziarz jest już na skrzyżowaniu a Ty stoisz przed znakiem A-7

6bba6a9e-02e0-44e0-b294-c2cb75530ebb
100mph

czym tą skodę tankują? pytam bo mam fabie a chcialbym kodiaqa

TyGrySSek

Oczywiście że Tygrysek w Tygrysie

9a6839db-3e28-42dd-8d33-eb4a61af656b

Zaloguj się aby komentować

#przepisyruchudrogowego

Mam takie pytanie:

Jest teren zabudowany w którym stoi znak ograniczenie do 70km/h. Następnie jest znak odwołujący to ograniczenie a dopiero dalej koniec terenu zabudowanego.

Jaki jest limit prędkości pomiędzy znakiem koniec ograniczenie do 70 a znakiem koniec terenu zabudowanego?

Jakie jest wtedy ograniczenie prędkości

348 Głosów
GazelkaFarelka

brakuje odpowiedzi "j⁎⁎ie mnie to, jadę 60"

Pirazy

@AliGi brakuje odpowiedzi "skad op wzial swoje prawo jazdy o ile w ogole je ma"

Zaloguj się aby komentować

dobra Tomki, bo ja nie wiem co robić w takich sytuacjach żeby było dobrze


Poruszając się rowerem na wprost jadąc po drodze rowerowej po prawej stronie, chcąc kontynuować jazdę na wprost rowerzysta powinien.


a) włączyć się do ruchu na jezdni ignorując czerwone światło na przejeździe dla rowerów, bo obowiązuje go sygnalizacja na jezdni na którą się włącza

b) włączyć się do ruchu na jezdni jedynie po tym jak na przejeździe dla rowerów zapali się zielone światło i kontynuować jazdę na wprost ignorując czerwone światło na jezdni, bo linia zatrzymania dla sygnalizacji swietlnej na tej jezdni znajduje się przed przejazdem dla rowerów

c) jeżdżę szosą, ignoruję przepisy ruchu drogowego a ścieżki rowerowe są dla mnie niewidzialne


#rower #ruchdrogowy #przepisyruchudrogowego

93245b43-889c-4c1f-b389-d51a0d3afa66

.

55 Głosów
dez_

Skręcasz w prawo pod wiadukt i jedziesz dalej ścieżką rowerową która prowadzi na wprost. Przykład zły wybrałeś bo da się jechać rowerem bezpiecznie tak jakbyś chciał. W tym konkretnym przypadku nie możesz sobie zjechać z drogi rowerowej bo masz możliwość kontynuowania jazdy drogą rowerową (a w takim przypadku masz obowiązek się nią poruszać).

2530a13f-8a5b-45a2-9107-23a951a9d603
the_good_the_bad_the_ugly

@Maciek dobra. Jak chcesz pojechać na wprost to nie powinieneś w ogóle znaleźć się na tym skrzyżowaniu. Przed wiaduktem powinieneś pojechać CPR-em po prawej. Nie, nie jest on jednokierunkowy. Potem się urywa i trzeba wskoczyć na jezdnię.

matips

@Maciek IMHO odpowiadając na tak zadane pytanie, odpowiedź to B. Zinterpretowałbym to zdjęcie jako skrzyżowanie jezdni ogólnej z drogą dla rowerów, przy czym każdy z was ma sygnalizację dla swojego kierunku. Na klasycznych skrzyżowaniach, gdy np. skręcasz w lewo na zielonym świetle nie zatrzymujesz się ponownie na skrzyżowaniu z powodu tego, że samochody po twojej prawej (jadące na wprost po drodze do której się włączasz) mają czerwone światło. Nie ma znaczenia czy światła podwieszono i fizycznie przejeżdżasz pod nimi - liczy się linia zatrzymania. IMHO gdy ty masz zielone, to moższ jechać w prawo.

Patrząc na cały układ drogowy w tym miejscu, myślę, że intencją projektanta było abyś zawrócił, przejechał pod wiaduktem i jechał ciągiem pieszo rowerowym znajdującym się po prawej twojego screena, za wałem i najazdem samochodów. Nie masz wtedy żadnych świateł ani kolizji, po 200 m, kawałek za końcem pasa do włączania się samochodów z wiaduktu, przy przystanku "Park Wschodni" kończy się ciąg i włączasz się do ruchu klasycznie (czyli byle jak).

Zaloguj się aby komentować

gwynebleid

Durne skrzyżowanie. Jak ci przypruszy śniegiem to nic w konstrukcji nie sugeruje, że pierwszeństwo jest łamane. Powinna być jakaś mini szykana, bo miejsce jest.

Aksal89

Ehhh, mam przód do malowania, muszę się wybrać i pojeździć trochę po takich skrzyżowaniach z łamanym pierwszeństwem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

DexterFromLab

@mute właśnie ja jadąc z pozycji tego co był na głównej, zawsze się rozglądam i jednak zwalniam. Ludzie się dziwią, czemu tak jeżdżę. Właśnie z powodu jak na obrazku. Kilku kolizji już tak uniknąłem.

Zaloguj się aby komentować

Jest sporo filmików z kamerek samochodowych, na których samochód na autostradzie porusza się po lewym pasie, wyprzedzając inne samochody, jadące prawym pasem. Dojeżdża do niego inny samochód, pod sam zderzak (w 96.99% jest to bmw) i mruga światłami, aby kierowca zjechał mu na prawy pas.


W komentarzach oczywiście ktoś napisze "no ale w Polsce, na autostradach mamy limit do 140km/h, więc wyprzedzam lewym pasem z maksymalną prędkością, jak ktoś chce zapierdalać to trudno, musi poczekać, aż skończę manewr/będę miał miejsce, żeby wrócić bezpiecznie na prawy".

Inni mu odpisują, że blokuje ruch, że jest szeryfem i że to nie on powinien egzekwować przepisy, że lewy tylko do wyprzedzania i mamy w Polsce prawostronny ruch - nie mówiąc już o zazdrości o auto premium, kółko różańcowe itd.


Ludzie w komentarzach w jednym zdaniu piszą "nie jesteś od mówienia innym ile mogą jechać" i "nie możesz jechać lewym, bo lewy tylko do wyprzedzania". Czy to nie jest hipokryzją? Pomijając, czy "wolny" kierowca celowo jedzie zgodnie z ograniczeniami, aby dać nauczę kierowcy za sobą, czy po prostu jest kiepskim kierowcą i aby zjechać na prawy potrzebuje więcej przestrzeni, lub jest przezornym kierowcą i nie będzie pchał się między dwa tiry. Przecież mrugający i dojeżdżający pod sam zderzak kierowca również łamie przepisy i stara się egzekwować prawo ruchu prawostronnego i tego, że lewy służy do wyprzedzania, nie?

Jak to jest, że tak wybiórczo ludzie odnoszą się do prd? Lewy tylko do wyprzedzania, jazda możliwie blisko prawej krawędzi jezdni i blokowanie ruchu jest TOP3 pod względem ważności, a przekraczanie prędkości, jazda na d⁎⁎ie i oślepianie długimi światłami, to jak martwe przepisy, bez znaczenia.

Jest jakiś ranking wyższości jednych przepisów nad innymi?


#samochody #przepisyruchudrogowego #gownowpis

GazelkaFarelka

Posiadacze BMW powinni z automatu dostawać pocztą co pół roku mandaty prognozowane zaliczkowe

jomazafaka

Zarowno z jednej i drugiej strony sa zjeby, zapierdalacze mrugacze na lewym po 200 i tak samo krolowie lewego pasa autostrady co jada tam 100-120 nawet jak prawy pusty, bo mu za duzo spali czy inna wymowka.


Juz nie wspominajac, ze jak sa 3 pasy to zawsze musza jechac srodkowym.

Aksal89

Hipokryzja to sposób zjebów, żeby wyglądać na zainteresowanego bezpieczeństwem na drodze, a nie pisać wprost "ja chcę zapierdalać i wszyscy mają mi zjeżdżać z drogi".


Niedawno sam wrzucałem wpis, że cała masa ludzi twierdzi, że przepis o pierwszeństwie pieszych na pasach jest zły, bo:

  • pieszy ma łatwiej się zatrzymać, niż duży samochód,

  • kierowca może nie zauważyć, a pieszy wyjdzie z tego wypadku bardziej poszkodowany,

  • "wchodzo święte krowy i nie patrzo"

A jakoś te same argumenty nie sprawiają, że zatrzymują się na zielonym świetle na skrzyżowaniu - przecież zawsze może przelecieć tir na czerwonym. Osobówce chyba łatwiej się zatrzymać, nieee? Już nie mówiąc o masowym przejeżdżaniu na czerwonym przez przejazdy kolejowe.


W ogóle czytanie komentarzy pod jakimikolwiek filmikami z dróg daje raka instant - zawsze obiecuję sobie, że nie będę tego robił, a potem i tak to robię ( ‾ʖ̫‾) Ale przeraża mnie, że człowiek mija się z takimi ludźmi na drodze codziennie.


Ostatnio profil Bandyci Drogowi wrzucił takie nagranie:

https://www.facebook.com/watch/?v=783312704109135


Dla tych bez FB - nagranie z tylnej kamerki auta jadącego lewym pasem autostrady. Gość z kamerką hamuje, BMW za nim hamuje już dużo mocniej (zapalają się światła awaryjne), a kolejnych dwóch artystów wylatuje na pas zieleni, bo by się nie wyrobili z hamowaniem.


Przykładowe komentarze:

5736c81f-2724-4fd1-8e2a-e39d3c366d57
49b86c6d-ce51-46a3-b546-0bd256acdc3c
537665bf-f617-4496-a763-6ad4c2ccc220

Zaloguj się aby komentować

Powiedzcie co byście zrobili w takiej sytuacji.

Dzisiaj moja żona zauważyła, jak do Kauflanda dziadek przywiózł swoją żonę. Babcia weszła do sklepu, a dziadek myk! - za budkę i szybko, szybko, wyciąga małpkę do wypicia. Niestety dla niego butelka wyślizgnęła mu się z rąk i rozprysnęła na asfalcie. Nie był zadowolony.

Jakoś dziwnie jestem pewny, że pobiegł kupić następną i zanim jego druga połówka skończy zakupy, już pewnie by wypił. I teraz taki dziadek wsiada "na cyku" do samochodu i stwarza jakieś zagrożenie na drodze.

Niby należałoby to zgłosić milicji, ale przecież on się napił poza samochodem i mógłby powiedzieć, że już na dzisiaj ma fajrant i nigdzie nie będzie jeździł.

#kierowcy #alkohol #przepisyruchudrogowego

MostlyRenegade

@Lemon_ nieistotne. Po pierwsze pił lub usiłował pić alkohol w miejscu publicznym. Po drugie, możesz mieć uzasadnione podejrzenie, że przyjechał już będąc pod wpływem lub zamierza w takim stanie odjechać. Milicji to wystarczy.

Zarieln

@Lemon_ tak jak napisał @MostlyRenegade. Nie do Ciebie należy interpretacja zdarzenia. ty możesz/powinieneś zgłaszać potencjalnie niebezpieczne i nielegalne zachowania.

dez_

@Lemon_ policja teoretycznie mogłaby też poczekać aż wyjedzie ze sklepu i dorwać go na drodze publicznej - parking sklepu to teren prywatny (choć to ma drugorzędne znaczenie). Tak czy inaczej takie sytuacje jak najbardziej zgłaszać, później taki cep dziecko komuś rozjedzie i będą wyrzuty sumienia, że nic się nie zrobiło.

Zaloguj się aby komentować

Weź mi ktoś wytłumacz, bo może przepisy się zmieniły.

Jadę samochodem, po jednej stronie chodnik, po drugiej stronie tej samej wielkości ścieżka dla rowerów (tylko!). Jedzie babka z facetem, ulicą przy krawężniku.


Zapytacie co w tym złego, do czego mam się dowalić, prawda?

Otóż mam, bo jechali pod prąd.


Jedzie jedno za drugim, nie zważając że jadę, widzę nagle szare komórki podały sobie łapki by przesłać wiadomość i działają. Zjechali tak by kołami dalej być na jezdni i muszę wjechać na pas w przeciwnym kierunku, bo inaczej zrobię z nich marmoladę.

Naprawdę cieszę się, że jadę powoli, bo pewnie miałbym samochód do malowania i blacharki po tych dwóch głąbach.


Moje pytanie jednak brzmi. Od kiedy można na rowerze, jechać po jezdni pod prąd. Zaznaczając, że centralnie obok jest ścieżka dla rowerów?


#rowerzysci #logikacodzienna #przepisyruchudrogowego

5447e59d-3895-4f0a-bfa8-dc08d660d553
onpanopticon

@Tomoe @moderacja_sie_nie_myje3 niektórzy są po prostu kretynami. Denerwuje mnie tylko to wrzucanie wszystkich razem do jednego worka "rowerzyści są tacy i owacy", bo jacyś debile nie potrafią jeździć. Czy ja też mam mówić, że jesteście mordercami, bo Majtczak zabił trzyosobową rodzinę, albo że ktoś mi porysował auto na parkingu, to każdy nie umie jeździć i parkować?


Po prostu są ludzie, którzy są skończonymi imbecylami i naprawdę nie ma rozróżnienia na to czym się poruszają. Wszak możemy znaleźć wspólny mianownik i każdy z nas chodzi na nogach, a wiecie, że na tych nogach sebki malują ściany sprejem? Od kiedy to można malować ściany sprejem? To już przepisy prawa karnego nie dotyczą tych używających stóp do przemieszczania się?

zachlapany_szczypior

@Tomoe można po jednokierunkowej, a tak generalnie to wsiadanie na rower odbiera większości ludzi umiejętność myślenia.

Zaloguj się aby komentować

Drodzy mieszkańcy #warszawa .

Jeśli brakuje wam miejsca parkingowego, stańcie na czyimś wjeździe. Mam potwierdzenie od Straży Miejskiej, że można. Po jedynych 14 godzinach od złożenia zawiadomienia. Czyli ekspres.

#prawojazdy #przepisyruchudrogowego

40cab2c3-983e-442a-b934-115e69e758d0
BajerOp

@Konto_serwisowe po co zakrywasz tablice? To nie są żadne tajne dane.

30ohm

@Konto_serwisowe idź pan w c⁎⁎j z tymi głąbami. Do walenia blokad za złe parkowanie pierwsi a jak im zgłaszasz że oznakowanie z powodu remontu drogi jest błędne i trzeba postawić tymczasową sygnalizację to nie ich problem. Wtedy im to przeszkadza że sami blokują przejazd waląc mandaty.

Zaloguj się aby komentować

GitHub

Pozycja psa lejącego na murek xD

Onestone

@Gumaturbo strategicznie. Parę metrów dalej groziłoby mu odholowanie.

Rzeznik

Myślę że duże prawdopodobieństwo że kierowca tego pojazdu pierwszy do szkalowania innych łamiących przepisy

Zaloguj się aby komentować

ZohanTSW

Nie wiem jak inaczej interpretować ten napis niż "uważaj na pojebów"

bartek555

Prawda, jak to czesto bywa, lezy po srodku. Obie grupy maja debili i normalnych kierowcow.

Tomoe

Mnie bardziej denerwują uberowcy i inne tałataństwo na skuterach, którzy jeżdżą pomiędzy samochodami

Zaloguj się aby komentować

Stoję dzisiaj przed rondem jednopasmowym, przepuściłem dwa samochody, które już znajdowały się na rondzie. Nic więcej nie jechało to zacząłem włączać się do ruchu. Zaraz po wjechaniu na rondo zaczął na mnie trąbić samochód. No i tak - ten samochód nie znajdował się na rondzie w momencie, gdy zacząłem ruszać. Wydaje mi się, że albo rozpędzony wjechał na rondo poprzednim wjazdem, a bardziej prawdopodobne jest to, że czekał na poprzednim wjeździe i zaczęliśmy jednocześnie wjeżdżać na rondo, tylko że facet miał szybszy i lżejszy samochód, to bardzo szybko do mnie podjechał.


I teraz wychodzi, że bardzo prawdopodobne jest, że wymusiłem pierwszeństwo, tylko, że w momencie ruszania na 1000% nie miałem żadnego samochodu z lewej strony, więc byłem przekonany, że mogę bezpiecznie wjechać. Facet jechał bmw, strzelam, że z lat 80, zrobione pod drift. Więc dynamicznie ruszył, zaczął przyspieszać, aby wprowadzić auto w poślizg i niestety znalazłem się na jego drodze i musiał przerwać swoje popisy - dodam, że nie musiał nawet chyba hamować, wystarczyło, że odpuścił gaz, bo ja również staram się dynamicznie włączać do ruchu - na ile pozwala mój samochód. A po czym wnioskuję, że chciał wprowadzić auto w poślizg? Bo jechał za mną jakaś minutę i w tym czasie wprowadził samochód trzy razy w poślizg (nawet zjeżdżając na przeciwny pas ruchu, po którym poruszały się samochody XD), a później spacerując również widziałem go w podobnych okolicznościach.


Z jednej strony czuję się naprawdę źle, że wymusiłem pierwszeństwo i zawsze jak coś odwalę na drodze, to staram się przeanalizować sytuację, żeby nie powtórzyć swojego błędu. Z drugiej strony, nie wiem jak miałem przewidzieć taką sytuację, a dodatkowo chłop mnie strąbił chyba z 5 sekund, machał łapami jak małpa, czym mnie niesamowidzie wkurwił, że chętnie wyjebałbym mu lepę na ten łysy pusty łeb.


#samochody #przepisyruchudrogowego

Gustawff

Ale się odpaliłeś na końcu. Rewelacja

TenTypTakMa

@HmmJakiWybracNick nie warto przejmować się burakami

Zaloguj się aby komentować

Polecam materiał z kanału Stop Cham Szczecin, który odwiedził sejm na posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Na początku bardzo jasno nakreślony problem, potem od 25:55 wypowiedź pana Jarosława Waszkiewicza, dyrektora Departamentu Dróg Publicznych, który na początku nie omieszkał stwierdzić że sam parkuje w sposób nieprzepisowy bo nie ma jak inaczej NO A JAKOŚ MUSI:

Ja nie chcę tam parkować nielegalnie. Ja chcę zapłacić. Tylko chcę mieć możliwość znalezienia miejsca parkingowego.

A następnie w zasadzie to stwierdził, że za dużych zmian to wprowadzić nie można.


https://www.youtube.com/watch?v=lNB0crpIS7Y


#parkowanie #polityka #przepisyruchudrogowego

841f74b5-bc6c-4a69-9243-9b0fb1ba1997
CzosnkowySmok

Słucham 13 minutę. Piękny wykład.

Zaloguj się aby komentować

100mph

Czasem nie ma innego wyjscia. Polecam radia marki Teyes.

c0acc8f4-7fdb-410d-8dda-5eaf293d4cf3
shogoMAD

Da się zrobić przyciski do wszystkiego

7db5df6f-f2fe-4e44-8cab-dcf711a8c22b
Intruz

Jak wszystko ma się sterowane z android auto, to nie widzę problemu. To świetna sprawa. Steruję telefonem, i aplikacjami głosowo


CarTube czy TV w aucie na wypadzie

Zaloguj się aby komentować

Zagadka drogowa.


Na skrzyżowaniu, przy sygnalizatorze S-1, z czerwonym światłem, stoi sobie samochód osobowy, sygnalizujący chęć skrętu w prawo. Sygnał zmienia się na zielony. Kierowca rzuca okiem, że na przejściu dla pieszych, na drodze, na którą chce wjechać, jest czerwone światło na sygnalizatorze S-5. Pewien siebie rusza i chce skręcić w prawo. W tym momencie jakieś 2 metry od tego przejścia, właściwie po samym skrzyżowaniu, przechodzi sobie pieszy. Kierowca poirytowany trąbi na pieszego, ten podchodzi do pojazdu i zaczyna się rozmowa :

– Czemu pan na mnie trąbi?

– Bo ma pan czerwone światło i nie powinien Pan wchodzić na drogę i blokować mi przejazd!

– Przecież przechodzę obok przejścia z czerwonym a nie po nim, więc to pan ma obowiązek ustąpić mi pierwszeństwa!


Kto ma rację?


#przepisyruchudrogowego #zagadkadrogowa #polskiedrogi #przepisy

sireplama userbar

Kto ma rację?

67 Głosów
Shagwest

@sireplama Zależy, co dokładnie rozumiemy przez rację. Pieszy nie powinien wchodzić, ale jak już wlazł, to kierowca nie powinien go rozjeżdżać.

skorpion

Serio? Nie wierzę. Od przechodzenia jest przejście. Ta sytuacja miała miejsce w rzeczywistości?

sireplama

No dobra, godzina minęła. Oto odpowiedź.


Rację ma Pieszy.


Wynika to ze wspomnianego art. 13 PoRD, o którym wspomniał już @wonsz . Zgodnie z brzmieniem ustępu 2: "/.../ Jeżeli jednak skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od wyznaczonego przejścia dla pieszych, przechodzenie jest dozwolone również na tym skrzyżowaniu.". Jest to odpowiedź napytanie, czy pieszy miał prawo zignorować przejście z czerwonym światłem i wejść na skrzyżowanie.


Ale...


Art. 13, ust. 3:

"Przechodzenie przez jezdnię lub drogę dla rowerów poza przejściem dla pieszych, o którym mowa w ust. 2, jest dozwolone tylko pod warunkiem, że nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub utrudnienia ruchu pojazdów. Pieszy jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdom i do przeciwległej krawędzi jezdni lub drogi dla rowerów iść drogą najkrótszą, prostopadle do osi jezdni lub drogi dla rowerów."


Także czy pieszy powinien ustąpić samochodowi? Otóż nie w tym przypadku! Ponieważ mamy art. 26 ust. 2, czyli:


"Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża."


Czyli skręcając w prawo, w drogę poprzeczną, kierujący pojazdem musi ustąpić każdemu pieszemu, który się tam znajduje, także temu korzystającemu z prawa przejścia po skrzyżowaniu z art. 13.


Jest to o tyle głupkowate, że pieszy ma prawo zignorować przejście z czerwonym światłem i przejść obok po skrzyżowaniu, ale musi ustąpić tym, co jada tą drogą prosto, ale nie musi ustępować tym, co w tę drogę skręcili xD


Niż kurde! Byście jakiegoś pioruna dali!

Zaloguj się aby komentować

Sweet_acc_pr0sa

@LordWader o boze ale smieszne UMIERAM ZE SMIECHU


brakuje tylko


STREFABEKI.PL

Zaloguj się aby komentować

Następna