Może być, że przy chorobie organizm siły nie miał na takie kombinacje chociaż w sumie dziwne to moje przeziębienie, bo umysł całkiem przyzwoicie niemalże cały czas mi funkcjonuję - może być, że osłabienie jest jednak częściowo spowodowane tym brakiem nikotyny właśnie.
Zobaczymy czy dalej wytrzymam, bo póki co nikogo palącego nawet nie widziałem jak psa wyprowadzałem a tak to będzie mocniejszy nacisk na mnie i impulsy mogą się mocniej odezwać. Inna rzecz, że jak sklep mijałem to też musialem szybko myśli wygłuszać... Będzie trzeba mieć plan co kupić w sklepie jak w stanie bezmyślności jednak nogi same pokierują i w sytuacji lekkiego stresu człowiek sam siebie będzie wpędzać w zakup szlugów.
Generalnie furtkę bezpieczeństwa mam, bo założenie jest żeby papierosów nie palić, cygara itd. zakazane nie są ale cygaro planowo ma być w nagrodę za miesiąc niepalenia xD
#nalogi #chwalesie
Zaloguj się aby komentować