Może być, że przy chorobie organizm siły nie miał na takie kombinacje chociaż w sumie dziwne to moje przeziębienie, bo umysł całkiem przyzwoicie niemalże cały czas mi funkcjonuję - może być, że osłabienie jest jednak częściowo spowodowane tym brakiem nikotyny właśnie.
Zobaczymy czy dalej wytrzymam, bo póki co nikogo palącego nawet nie widziałem jak psa wyprowadzałem a tak to będzie mocniejszy nacisk na mnie i impulsy mogą się mocniej odezwać. Inna rzecz, że jak sklep mijałem to też musialem szybko myśli wygłuszać... Będzie trzeba mieć plan co kupić w sklepie jak w stanie bezmyślności jednak nogi same pokierują i w sytuacji lekkiego stresu człowiek sam siebie będzie wpędzać w zakup szlugów.
Generalnie furtkę bezpieczeństwa mam, bo założenie jest żeby papierosów nie palić, cygara itd. zakazane nie są ale cygaro planowo ma być w nagrodę za miesiąc niepalenia xD
#nalogi #chwalesie
Trzymaj sie z tym! Ja rzuciłem dzień po tym jak zacząłem się z żoną umawiać. Wiedziałem, że i tak będę musiał, a tak było na moim zasadach :P 11 lat juz minęło
@Ragnarokk no ja właśnie główną motywację mam, że jako regularny palacz to będzie ciężko mi coś sensownego wyrwać w obecnych czasach, a sam za dużo zalet nie mam to chociaż jakieś pozory trzeba mieć na start xD
@DiscoKhan Też się za siebie muszę wziąć i to rzucić
@paulusll Mieszkając na Śląsku nie masz tego za darmo? :P
@Ragnarokk no niby tak
@DiscoKhan Jak przeliczyć paczki papierosów na słoiczki kremu kakaowo-mlecznego?
@Marchew cenowo nie wiem po ile ten krem chodzi, na allegro w sumie słoiki czegoś podobnego są w podobnej cenie co szlugi także ja bym nie kombinował na jakieś zdtowotne przeliczniki, bo ja ekonomii się uczyłem a nie medycyny i dałbym 1:1 xd
Czy sadło czy osmolone płuca są w sumie odwracalne także tutaj też nie ma chyba za mocno co rozróżniać xd
@DiscoKhan Mi 3 tydzień leci, ale z plastrami. Żadnego głodu nie odczuwam.2 razy zapomniałem plastra zmienić. Polecam tą metodę od serca. Powodzenia w walce z tym gównem!
A, strasznie przeszkadza mi dym papierosowy, masakra.
@rebe-szunis nie chcę żadnych plastrów brać, bo potem trzeba plastry rzucać. Sam siebie za dobrze znam i wiem że by mnie to wkurzało non stop. No ale ostatecznie jak pomaga to nie ma co wybrzydzać ale nie każdemu ta same metody będą podchodzić. Ja to generalnie uparty jestem sukinsyn także jak rzeczywiście na start koło poszło w ruch to już połowa sukcesu za mną.
Właśnie ogólnie silna wola itp. ale nie mogłem poważnie sobie powiedzieć, że mam silną wolę jak kurna mnie targało jak nie zapaliłem papierosa.
Także tutaj też trochę taka małostkowa rzecz, że sam sobie na ambicję wszedłem xd
@DiscoKhan Powodzenia szczerze!
@rebe-szunis klasycznie: nawzajem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@DiscoKhan głupi plan z tym cygarem. Palisz albo nie palisz?
@Lubiepatrzec niby głupi ale ja właśnie na siłę tak motywacji szukałem i nic nie mogłem znaleźć na czym, bo mi wystarczająco mocno zależało. Tysiąc pomniejszych rzeczy które mi trochę powiewają i to cygaro mnie w końcu pchnęło xd
Głupie ale jak bym miał w ogóle dobrego cygara już nigdy nie palić... Ajajaj, no bez przesady xd
@DiscoKhan no niech Ci będzie
@DiscoKhan kibicuję. Pamiętaj, że fajnie jest sobie tę lukę czymś uzupełnić, bo na sucho bardzo ciężko jest to rzucić. Jedni sięgają po słodycze, czego nie polecam, ty masz pieska, więc za każdym razem, jak będzie ciągnęło, to można poczochrać czworonoga i wyrobić sobie taki nawyk, a jestem przekonany, że ziomka tylko to ucieszy.
@DziwnaSowa o skakance myślałem ostatnio i nunczako.
Poza tym ostatnio man fazę ns ogóreczki, też powinno pomóc.
Generalnie pogoda się zrobiła to by wypwdalo trochę pobiegać, bo ja niby ekspalacz ale i tak 5 kilometrów truchtem jestem w stanie zrobić xd
@DiscoKhan trzymaj się! https://m.youtube.com/watch?v=d_cCzbPDCbk
@razALgul Raz, Dwa, Trzy za bardzo nie słuchałem ale kawałek bardzo fajny muzycznie. Muszę ich sobie obczaić porządniej.
@DiscoKhan ja też, ale mam tak pobieżnie "liźnięte" kilka bardzo ciekawych zespołów...
@DiscoKhan powodzenia życzę
A z cygarami uważaj tzn jeśli ma być raz w miesiącu to spoko, tylko tego się trzymaj. Ja kiedyś po kilku latach niepalenia miałem stresujący okres i wpadłem na świetny pomysł, że sobie zapale cygaro raz w tygodniu i tam te 150-200zl miesięcznie to sobie mogę na cygarka wydawać. Po 2 miesiacach wydawałem już 300 i zdarzały się 2 w tygodniu i już się trzęsłem i czekałem do dnia cygarka, po 3 miesiącach paliłem już cygaretki i za następne 2 tygodnie już szlugi normalnie i znów się na pół roku wpieprzylem.
@splash545 dlatego od razu zacznę od cygara za dwie stówy, jak będę chciał tempo zwiększyć to mi się żyd uruchomi a z drugiej strony nie będę chciał ze standardu schodzić. Ale mnie na wypalanie 8 stów miesięcznie nie stać xD
Wiesz, mi się zdarzało zapomnieć szlugów nie wziąć do pracy, nosiło mnie żeby zajarać, ktoś mnie chciał częstować a miał papierosy co ich nie lubiłem i tylko grzecznie odmawiałem, x jakąś wymówką żeby przesadnie gburowato nie wyszło ale po prostu nie chciałem nędznego szluga palić.
Ja jestem dziwny człowiek i u mnie nie to że zupełnie inaczej ale po prostu trochę specyficznie pewne rzeczy działają xD
@splash545 ale cygaro co miesiąc na dluzsza metę to fakt, to raczej odpada w ogóle.
Będzie na specjalne okazję przy minimum miesiąca przerwy.
Ja nie jestem Kaczyński żeby miesięcznice obchodzić xd
@DiscoKhan No to jak tak to git
@splash545 jeśli chodzi o ręce, to podczas rzucania wychodziłem na fajka ze znajomymi jak zawsze przy piwie, ale paliłem nieistniejącego papierosa. Rozmawiałem, "trzymałem" w łapie, zaciągałem się głęboko, tyle że czystym powietrzem. Część uzależnienia jak na pewno wiecie to tylko sam fakt wyjścia na świeże powietrze i głębokie oddechy - więcej tlenu we krwi - lepsze samopoczucie.
@DiscoKhan powodzenia! Nie kupuj fajek, wiele razy tak wpadałem, a po pierwszym buchu refleksja: "po chuj ja to robię?"
@Skawarotka Ja jak rzucałem odpowiedziałem sobie na pytanie czego będzie mi najbardziej brakować i wyszło, że właśnie tych wyjść na fajkę na imprezach. I właśnie zrobiłem tak, że przez pierwszy rok jak rzuciłem to wychodziłem za każdym razem ze wszystkimi na fajkę. Później już trochę mi się znudziło
@DiscoKhan jak rzuciłem to sobie powtarzałem że co roku na rocznicę kupię dobre cygaro. Ale - jakoś się boję że znów złapię smaki
A to co pisze @DziwnaSowa to dobry plan, ja zamiast papierosów tankowałem motocykl za równowartość i jeździłem, niewiele ale zawsze coś.
Jak nie dasz rady to idz do lekarza po bupropion, on dziala na te same receptory co nikotyna
Powodzenia!
Tak trzymaj! Próbowałeś Desmoxan? Mnie on pomógł i to 3 razy rzucałem;) (zaczynałem zawsze przez kobiety aby z nimi „po” sobie zapalić )
Właśnie mi przypomniałeś, że wczoraj minęło u mnie dwa lata. Rzuciłem z dnia na dzień bez wspomagaczy. Teraz mózg się już tak przestawił, że nie widzę żadnych plusów palenia. Dodatkowo rzucenie palenia możliwe, że pomogło mi nie wpaść w alkoholizm bo najbardziej papierosy smakowały mi wieczorem do piwa. Alkoholu nie rzuciłem całkowicie, ale tak samo od dwóch lat nie wypiłem nic samemu, teraz tylko okazjonalnie że znajomymi. Trzymam kciuki za ciebie.
@DiscoKhan to stąd tak się rzucasz ostatnio do porządnych ludzi i jeszcze na chorobę zwalasz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
powodzenia wąsotwarzy, cieszę się że już nie będziesz walił petami
@UmytaPacha nie no, do porządnych ludzi to ja mam troche inne podejście niż to co ty widzialas ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować