#marzenia

0
27
Tak sobie siedzę, pije winko i przeglądam Hejto, w tle leci muzyka i się przełączyło na piosenkę, którą katowalam w kółko mieszkając jeszcze w domu rodzinnym. A teraz słyszę ją na swoim telewizorze, leżąc na swojej kanapie w swoim mieszkaniu i do mnie dotarło, że spełniło się moje największe życiowe marzenie, bo właśnie, jestem U SIEBIE. Jakoś zajęta ogarnianiem codziennego życia i maniakalnym szorowaniem mieszkania przez 2 miesiące ( z rynku wtórnego, ludzie to syfiarze, a ja jestem lekką pedantką) jakoś nie doceniłam tego, co się właśnie wydarzyło. Przeszłam do porządku dziennego, a warto się czasami zatrzymać i docenić co się osiągnęło, że jest sobota wieczór a ja sobie zamulam tak jak lubię, bo w końcu mam taką możliwość. Życie momentami jest piękne i dla mnie to jeden z tych momentów, możliwy też dzięki wsparciu przyjaciela tutaj poznanego, @Dijego , któremu bardzo dużo zawdzięczam, między innymi to, że w ogóle umiem się tak zatrzymać i doceniać.
Wasze zdrowie, hejtowicze, pijcie ze mną winko, wódkę, herbatkę z imbirem i bez i cokolwiek tam macie pod ręką!
#przemyslenia #fuckinyea #marzenia #mieszkanie
54c21a80-166e-41c7-b0c7-5b0f5dedb92b

Zaloguj się aby komentować

Czy rząd planuje założenie jakieś komisji śledczej rozliczającej osoby zatrudnione w spółkach skarbu państwa za kwoty zdecydowanie przewyższające te oferowane na rynku?

#bekazpisu #marzenia #polityka

Zaloguj się aby komentować

Chciał bym być takim farmerem gdzieś w Ameryce południowej. Miał bym 20 000 hektarów ziemi gdzieś w górach i wypasał na nich stadko 100-200 owiec. Miał bym psa albo nawet dwa i młodą piękną osiemnastoletnią żonę z pobliskiej wioski. Raz w miesiącu jeździli byśmy do miasta naszym starym pikapem sprzedać ser i kilka owiec za zarobione pieniądze kupić potrzebne rzeczy na następny miesiąc. Świece, sól, jakieś przetwory w puszkach fasolkę pomidory sardynki tuńczyka i kilka butelek przyzwoitego czerwonego wina (do baraniny) etc..
W domku w salonie był by kominek opalany drewnem a na podłodze skóra z niedźwiedzia. Domek wykonany z lokalnego kamienia nie jakichś pustaków czy cegieł. Drewniane stropy, kuchnia tez na drewno, prąd tylko z solarów i akumulatora do najpotrzebniejszych rzeczy.

pomarzyć sobie można

#chuopizm #marzenia #resentyment #zycie
7e6e91f9-35ff-4934-a1d8-beefc9e77a41
73e561b4-d9c2-4f7b-b9ae-ef0f2985852d

Zaloguj się aby komentować

Chciałbym mieć kampera i sobie podróżować po świecie. O to w życiu chodzi, żeby jak najwięcej zobaczyć i doświadczać. Robota, a dosadniej mówiąc - jebanie 8h dziennie czy to w kołchozie czy przed kompem jest nieludzkie. Kiedyś lubiłem swoją pracę, a teraz wydaje mi się, że nie ma takiej, która by mi się podobała. Czuję się jak szczur. No chyba, że granie w pokera na telefonie, ale ja nie mam takich umiejętności żeby wzbogacać się w ten sposób.

#gownowpis #marzenia
dbea410c-646a-41cb-9e86-26213c528e4d

Zaloguj się aby komentować

#gownowpis #rolnictwo #marzenia

Od wielu lat marzy mi się zostanie rolnikiem. Najlepiej na jakimś dużym areale, z dobrymi maszynami. Wiem, że to trudny kawałek chleba ale jest w tym wszystkim coś pociągającego. Niestety próg wejścia w poważne rolnictwo jest teraz absurdalnie wysoki i rozpoczęcie gospodarowania "od zera" jest w zasadnie niemożliwe. Rolnictwo stało się zawodem dziedzicznym, zamkniętym. To są olbrzymie pieniądze odkąd weszliśmy do Unii i cena ziemi uprawnej poszybowała w górę. Ceny maszyn i komponentów też są abstrakcyjne. Mam nadzieję na jakąś namiastkę w postaci ogrodu warzywnego i kilkunastu kur za jakiś czas ale to się zobaczy.

Wklejam, jako tło wpisu, vlog jednego Mireczka z wiadomego portalu.

https://youtu.be/dZzulZFPlSM?si=AJpE1YSLBqeyVpG5
Lubiepatrzec userbar

Zaloguj się aby komentować

Już za kilka dni minie dokładnie rok, odkąd przeprowadziłem się z deszczowej Anglii na słoneczną Kretę. Kiedyś już pisałem o tym, ale usunąłem to, ponieważ miałem gorszy dzień.

Postanowiłem napisać podsumowanie całego roku spędzonego na greckiej wyspie. Na początek opowiem, jak znalazłem się tutaj, skąd wziął się pomysł na przeprowadzkę z Anglii do Grecji oraz jak przebiegało proces poszukiwania domu na Krecie.

Po wzrostach cen energii w Wielkiej Brytanii postanowiliśmy spełnić nasze marzenia, które od dawna było odkładane na później. Zdecydowaliśmy się sprzedać naszą nieruchomość w Polsce - mieszkanie i działkę - i użyć środków na zakup czegoś w ciepłych klimatach Grecji, Hiszpanii lub Portugalii.

Na pierwszy ogień poszła Grecja, a konkretnie Kreta, gdzie lubiliśmy spędzać nasze wakacje. Wybór padł na nią przede wszystkim dlatego, że jako pierwsza zrezygnowała z restrykcji związanych z pandemią. W ciągu 10-dniowego pobytu zwiedziliśmy około 10-12 nieruchomości, a ostatnią, którą obejrzeliśmy, okazało się być mieszkaniem na wschodzie Krety, które nas zachwyciło. Wysłaliśmy naszą własną ofertę, a po kilku drobnych negocjacjach doszliśmy do porozumienia.

Rozpoczęliśmy już proces zakupu - wynajęliśmy prawnika i notariusza, którzy pracowali nad naszą sprawą dotyczącą mieszkania. W międzyczasie wróciliśmy do Wielkiej Brytanii, gdzie zaczęliśmy stopniowo pakować się, dokupywać potrzebne rzeczy, załatwiać formalności związane z przewiezieniem naszych dwóch kotów oraz osobistymi rzeczami z UK.

Zarezerwowaliśmy bilety na 8 września 2022 roku, zakładając, że do tego dnia wszystko będzie już spakowane. Nasza firma przewozowa miała dostępne terminy dopiero w październiku lub listopadzie. To oznaczało, że mieliśmy dwie opcje: ktoś mógłby przekazać nasze rzeczy, lub mielibyśmy krótki powrót do Wielkiej Brytanii, aby nadać przesyłkę.

Nowa przygoda - Kreta początki

Nowa przygoda, czyli życie na Krecie i spełnienie marzeń. Po wylądowaniu na lotnisku w Heraklionie czekaliśmy aż 4 godziny na autobus, który miał zabrać nas w podróż trwającą kolejne 2,5 godziny. Jednak udało się, w końcu dotarliśmy na miejsce, gdzie znajdowało się nasze nowe mieszkanie. Agentka nieruchomości zawiozła nas tam, ale niestety mieszkanie było puste, a prąd został odłączony przez właściciela, który tam nie mieszkał.

Pierwszy miesiąc na Krecie upłynął nam na jedzeniu na mieście, spaniu na prowizorycznym materacu z kempingu, chlaniu, opalaniu się na plaży i próbach załatwienia wszelkiej biurokracji w Grecji. To momentami przypominało podróż w czasie do lat 80. i próby załatwienia czegokolwiek w Polsce - prawdziwa masakra.

W październiku musiałem niespodziewanie wrócić do Anglii, aby nadać kilka rzeczy w deszczowej krainie. Na szczęście moja dziewczyna przyjechała z Polski, aby mi pomóc w pakowaniu i sprzątaniu. Po powrocie do Grecji, kilka dni po moim lądowaniu, nawiedziła nas ogromna ulewa, która zalała całe miasto, powodując zniszczenia na plażach, w sklepach i restauracjach. Jednak Grekom nie zajęło wiele czasu, aby się zorganizować i naprawić szkody.

Powoli zaczęliśmy także kupować meble do naszego domu, aby być gotowym, gdy nasze rzeczy dotrą pod koniec miesiąca.

Listopad minął szybko, bardziej w domowym klimacie. Mieszkanie było już urządzone, więc spędzałem więcej czasu w domu. Kontynuowaliśmy również formalności związane z zakupem mieszkania. Pod koniec listopada podjąłem się zbioru oliwek, ale okazało się to bardziej wymagające niż myślałem. Po jednym dniu miałem problemy z kręgosłupem i przez tydzień miałem trudności z chodzeniem.

W międzyczasie znaleźliśmy osobę, która miała zrobić nowe meble do naszej kuchni. Niestety, miał długie terminy, więc przyszedł wymierzyć i zabrał zadatek, po czym zniknął, aż do końca grudnia.

Święta minęły dość szybko, choć było dziwne siedzieć nad morzem w krótkim rękawku i słyszeć "Last Christmas" George'a Michaela w głośnikach miasta. Wigilia i święta były przyjemne, choć człowiek przesadził z alkoholem, miałem wstręt do niego, który trwały aż do marca.

W grudniu udało się wreszcie sfinalizować formalności z zakupem nieruchomości, uregulować wszystkie płatności. Wtedy nadszedł czas, aby rozpocząć aktywne poszukiwania pracy. Byłem w kontakcie z jedną grecką firmą, która oferowała pracę zdalną w obszarze obsługi klienta poprzez czat, e-mail i telefon. Moja dziewczyna również próbowała mnie wkręcić do pracy w korporacji, ale to się nie udało. Musiałem więc przystosować się do bardziej skromnego trybu życia, szukając aktywnie zatrudnienia.

Niestety, brakowało środków na dokończenie kuchni, więc musiałem wstrzymać ten projekt na chwilę. Styczeń minął szybko, a luty, choć był dość zimny, jest krótkim miesiącem, więc nie musiałem długo cierpieć z powodu mrozu. Jednak koszty ogrzewania za pomocą klimatyzacji i dmuchawy nie były zbyt opłacalne, co odbiło się na rachunku za prąd.

W marcu podjąłem pracę w call center, co umożliwiło mi stabilizację finansową, ponieważ oszczędności zaczynały się kończyć. Kwietniowy czas był dość monotonny, skupiłem się bardziej na pracy. W maju udało mi się odwiedzić moją dziewczynę w Polsce na kilka dni i spędzić z nią czas. Po powrocie do Grecji wróciłem do pracy, a po godzinach wolnych relaksowałem się na plaży. Czerwiec przyniósł odwiedziny znajomych z Polski, którzy wynajęli mieszkanie. Po pracy spotykaliśmy się na plaży na piwko i miło spędzaliśmy czas.

W lipcu pojawił się kolejny przyjaciel, wynajęliśmy samochód i jeździliśmy po Krecie zwiedzając, bawiliśmy się świetnie. Niestety, pod koniec lipca moja praca została zagrożona z powodu zmian prawnych i zwolnili wiele osób jak i również mnie. Zacząłem więc aktywnie szukać nowej pracy i znalazłem pracę w kolejnym call center od sierpnia. Na razie jest w porządku, ale nadal czekam na coś lepszego. W międzyczasie odwiedziła mnie moja dziewczyna na tydzień, który spędziliśmy razem, jedząc na mieście i relaksując się na plaży. Sierpień to czas szkoleń w nowym call center. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość, ale mam nadzieję, że znajdę coś lepszego.

Podsumowując cały rok, to był intensywny okres. Zdecydowanie żyję zdrowo - mam dostęp do świeżych owoców i warzyw, poznaję wspaniałych ludzi i choć praca może być gorzej płatna niż w Wielkiej Brytanii, to tam wydawałem więcej na utrzymanie.

Udało mi się osiągnąć to, czego pragnąłem - własne cztery ściany, pracuję, ciągle się uczę nowych rzeczy,i cieszę się życiem, spędzam czas nad morzem, w ciepłym miejscu. Brakuje mi tylko funduszy na dokończenie kuchni i kilku dodatkowych rzeczy do domu, choć żartem można dodać, że jestem otwarty na wsparcie (hue hue hue ). Dodatkowo dokarmiam mały gang lokalnych kotów, jeśli jestem w stanie to zawsze im kupie coś do jedzenia czy zaniosę świeżej wody.

Najważniejszą kwestią jest jeszcze decyzja mojej partnerki, czy chce ze mną zamieszkać na stałe na Krecie, czy może bardziej odpowiada jej związek na odległość, czy też to taka zabawa. Nie żałuję niczego, a jeśli ktoś ma pytania, chętnie odpowiem, zarówno publicznie, jak i prywatnie.

#kreta #emigracja #grecja #blog #podsumowanie #marzenia #ama
30f6353e-a506-4b7e-b7d4-f2bc443c5a8e
MasterChef

Eee od początku myślałem że partnerka też się przeprowadza z tobą, a tu taka kupa wyszła... Uważaj sobie na nią.

Nik-Czaj

@nobodys mieszkam i przeprowadzałem się z bratem.

co do partnerki to była tu na tydzień, ze względu na jej pracę, studia i obowiązki z opieką nad dziadkiem jest w Polsce.


@MasterChef uważam ;) co jak co ale no ufamy sobie i jest ok ;)

Pan_Buk

Ze względu na podatki wolałbym Cypr niż Kretę. Jeszcze wnuki Greków będą spłacały dzisiejsze długi. Pandemia też im nie pomogła odbić się od dna.

Zaloguj się aby komentować

Jednym z takich moich małych marzeń jest, że jak już na starość się wyprowadzę na zadupie to będę miał kilka kóz.

#oswiadczenie #marzenia
fe98bbb8-b8d2-42a5-8d04-5b7b6e6e8744
Dancake

Od kilku dni jestem posiadaczem jednej. To zwierzę jest niepojęte. Mega inteligentna i cwana bestia. Aż dziwię sie, że od lat było tak mało popularne w hodowli w moim regione...

madhouze

@Daewoo_Esperal może lepiej owce?

60b24bbd-8154-4781-bd02-412de587574e

Zaloguj się aby komentować

Podobno chwilowe marzenia trzeba spełniać ad-hoc iak drapieżnik, jak zwycięzca, być alfamale.
No to mam chwilową zachciankę.
PKP 2 klasa ze Szczecina do Przemyśla. Tam w pekaesa typu autosan przez Sanok do Ustrzyk Górnych i zrobić sobie spacer po Tarnicy, Haliczu, Połoninie Carynskiej, wykąpać się w Solince, zjeść gulasz grzany na ognisku w menażce, automatyczne odrzucanie połączeń przychodzących i w ogóle bez telefonu, przekonać się u kogoś na sianku albo na hamaku.
Ostatni raz tam byłem w... 1998!
#bieszczady #marzenia
fa44a15c-cfce-458a-ae58-dbbfe843df45
mrmydlo

@polutt A potem to mam już z górki, bo tak:119, przesiadka w trzynastkę...

BlackControl

taki wyjazd powinien być wymuszany, zwłaszcza jak coś ktoś pierdoli o ważności pracy, o problemach w rodzinie

niech wyluzują trochę bo im dopamina mózg wyżre

Zaloguj się aby komentować

Tworzę playlistę na #spotify zatytułowaną DREAMERS.
https://open.spotify.com/playlist/1CKGmnuzgj1Y6xLTUQSrcB?si=3142178c8ebd433e
Początkowo miała być to składanka tylko z moimi utworami ale zaczęła się rozrastać.
Wiem, że jest tutaj zacne grono z klimatu #synthwave #newretrowave #scifi i trochę #muzykaelektroniczna dlatego chętnie poznam Wasze propozycje (w wyżej wymienionych klimatach).
Podrzućcie coś dobrego w komentarzach
Preferowane kawałki w konwencji #motywacja #optymizm #kreatywnosc #marzenia

Zaloguj się aby komentować

Marzeń juz w sumie nie mam, ale takie jedno głupie. Kupic flet i nauczyc się grać część tego utworu którą gra facet i kiedyś może znaleźć swoją drugą połowę z którą będzie mi dane zagrać tą melodie. Takie male child fantasy w swoim prime. Raczej nigdy to się nie stanie i nikt mi nie odpowie, ale niczym jakis barwny ptaszor swój "śpiew godowy" będę znał. Tymczasem wracam być dorosły bo zlecenia same sie nie zrobią.
https://youtu.be/mRtiN6HkG7A
#gownowpis #muzyka #gry #marzenia
JozefStalin

@Tylko_Seweryn grasz na flecie, wystarczy żeby zwrócić na siebie uwagę xd

DeadRabbit

Przypomniał mi się ten koleś co Halo3 próbował zanucić na randce XD


https://youtu.be/3o783uvy_Ew?t=65

Tylko_Seweryn

@DeadRabbit Jezusie jaki cringe xD

Zaloguj się aby komentować

ehh chłopy, ale bym chciał pracować jako kierowca tira w USA.....
#przegryw #marzenia
7f5312ae-e7d6-466e-ab1f-e010a95f0604
dsol17

@smutnylizak Bo nie ma dżemu...

A tak serio to dlatego,że tam nie masz urlopów i wielu innych rzeczy,płace jak dla amerykanina są ciulowe a służba zdrowia przyprawi cię najpewniej o bankructwo przy czymkolwiek poważniejszym od kataru.

hujto

@smutnylizak zrob c+e w p0lsce albo wna ukrainie, jedz do us i a na wizie turystycznej, zaciagnij sie do armii, przezyj 10 lat, dostan obywatelstwo, smigaj

Debil13

@smutnylizak Proste życie, jeździć po świecie i zwiedzać. Nawet to chłop nie dane eh...

Zaloguj się aby komentować

Chłop jedyne o czym teraz marzy to kupić takiego mietka w kombi, by móc podróżować po świecie i rozłożyć materac gdzieś na polanie pod górami i tak sobie spędzać czas. A następnie wyremontować sobie górę w matczynym domu, bo raczej żyjemy w czasach gdzie i na to może mnie już stać nie będzie. No i oczywiście fajnie byłoby mieć choć jednego kolegę, z którym w weekendy wychodziłbym na przysłowiowe piwo. O ile dwa pierwsze to kwestia finansów i dosyć prosta do zrealizowania, tak ostatnia wydaje się być już niemożliwa ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#przegryw #marzenia #zalesie #wychodzimyzprzegrywu #depresja#samotnosc
6d3c4d2a-b137-4241-96fe-369a7e1c6a59
Koloalu

@wilhelm99 doceniam bo też mam. Miałem w210, żarło tego chrupka na potęgę ale lepszego auta nie miałem.

wilhelm99

@Koloalu w211? Jaki rocznik i motor

wilhelm99

@ficoomiq jestem operatorem wózka i zarabiam około 1500€ także niewiele, ale chociaż za chatę nie płacę, ale pożyczek nie zamierzam brać, mam obecnie w203 ale wolę właśnie w211 i w kombi ,bo marzy mi się właśnie taką podróż i minikamper

Zaloguj się aby komentować

Cześć wszystkim, pod moim pierwszym postem, kilka osób prosiło bym opisał swoje przeniesienie z UK na Kretę.
Zacznę po kolei, marzenie by przenieść się z UK powstało około w 2014-2015 roku, dość dawno, podróże na Rodos, Kretę sprawiły że zakochałem się w Grecji. Potem przyszły studia w UK, śmierć ojca, zaraza (COVID) i wszystko było przekładane na później. W kwietniu ubiegłego roku dostałem przewidywane rachunki za gaz i prąd z 1400£ poszło na 2800£ więc zdecydowaliśmy, że to czas uciekać z krainy deszczowcow. Mieszkanie i działka poszły do przysłowiowego "żyda". Podjęliśmy kolejne kroki by spełnić marzenia. Wycieczka na Kretę w poszukiwaniu mieszkania na 10 dni, w ciągu tych 10 dni w maju na Krecie ogladnelismy 11 nieruchomości zrobiliśmy 1600km i znaleźliśmy ten jeden. O szczegółach może zrobię osoby temat.
Pzeprowadzka przeniosła się na wrzesień a cała procedura zakupu trwała do grudnia. Trzeba było zabrać rzeczy, nadać większe rzeczy i koty. No koszty większe niż przypuszczaliśmy ale się wszystko udało. Od września jestem na Krecie, byłem tylko raz w październiku w UK nadać rzeczy i zakończyłem historię z Anglią.
Żyje mi się powolutku, po 10 latach w Wielkiej Brytanii czuję się jak wolny człowiek, a nie jak w jakimś więzieniu - schemat - praca-dom.
Ludzie są kochani tu, klimat zajebisty. Ceny jak wszędzie już, niektóre produkty tańsze jak w UK a niektóre droższe albo ich nie ma.
Co najważniejsze mniejsze rachunki, odpadł mi wynajem, gaz, za prąd mniej place, internet także. Więc jest okej.
No ciężko jest tu z pracą więc szukam zdalnej, Ew pozostaje mi czekać na sezon turystyczny.
Albo zrobię sobie jakiegoś bloga patrona
Na pewno cos ominąłem co chcieli byście wiedzieć więc pytajcie niżej.
Pozdrawiam i życzę miłego poniedziałku.
#emigracja #marzenia #grecja #kreta #uk #przeprowadzka
7ca895c0-da14-4569-946f-5fc45cf2c309
adriano30

@Nik-Czaj od gosciq Greka kiedys slyszalem ze oni nie chca konczyc domów tylko chca zeby pozostawal w budowie przez prawo ichniejsze podatkowe, myslalem ze moze cos wiesz wiecej

CzosnkowySmok

@Nik-Czaj podał byś jakąś stronę grecka z ogłoszeniami mieszkań / domów?

Nik-Czaj

@CzosnkowySmok napisz priv

Zaloguj się aby komentować

Ja nie mam jakiś marzeń że chce mieć drogie auto, wielką wille nad oceanem, nie wiem, dużo pieniędzy, nie potrzebuje wielkich ambicji być mieć cel w życiu, jedynie czego pragnę to zapłodnić Young Leosie, skończyć w niej, tylko tyle i aż tyle od życie oczekuje, naprawdę.
#marzenia #youngleosiaposting #youngleosia #seks #ladnapani #takaprawda #gruparatowaniapoziomu #wykop #rap #muzyka
1e1c9ff9-c450-4417-a711-f0834aa6a325
Rozpierpapierduchacz

@karix98 ty chyba z chuja spadłeś że to jest #gruparatowaniapoziomu trollu upośledzony. Aż śmierdzi wypokiem, won do siebie. I na czarno.

CzajkaRuchajka

@karix98 weź tego wysrywu nie taguj jako gruparatowaniapoziomu

karix98

@Rozpierpapierduchacz ok boomer

Zaloguj się aby komentować

ech jeszcze parę miesięcy i kupie sb takom lagune
zobaczcie wyposażenie:
-podświetlane nogi,
-tempomat
-komputer pokładowy,
-fotel nitką obszyty,
-neseser,
-podgrzewane fotele przednie
#marzenia
cc2790c4-56cd-488a-89e7-094622de9935
HejtoKlejTo

@jmuhha jeżeli to Ty to z wykopu jesteś, pamiętam ten nick

JonesMajoness

@jmuhha o co Ci chodzi z tymi lagunami?

jmuhha

@JonesMajoness po prostu to jest moje marzenie, cel który sobie obralam ze kupie

Zaloguj się aby komentować

Jak wyobrażacie sobie przegrywowy raj?
Hermetyczne, niezależne państewko niedostępne dla n0rmictwa...
bff50bc5-5eb8-46d5-8e14-0799e8ca5f1f
Gabu

Przegrywowy raj to będzie jak się ludzie genetycznie przerobią i każdy będzie wyglądał fajnie. może tak będzie w przyszłości

SuperSzturmowiec

Taki w którym nie ma kobiet

Zaloguj się aby komentować

Następna