#gry

182
10035
Odwrocuawiacz

@Michumi ja sobie z tym poradziłem bardzo prosto.

Zmieniłem robotę, w zasadzie całkowicie charakter pracy.


Alkohol nie pomagał, a wręcz potęgował strach przed brakiem stabilizacji etc.


Ściągasz prawie 2 mln należności i gówna po poprzednikach, 6-7 lat pracujesz uczciwie w firmie robiąc ponad targety, eliminujesz złodziei co próbowali ukraść niemałe pieniądze, agdy na skutek chujowej polityki personalnej odchodzą 2 kluczowe i 1 ważna osoba z zespołu i robisz 87% planu (w poprzednim mies 108%) i dyro przesyła przypadkiem maila "przekaż dalej" jakiego dostal od wiceprezesa by szukać kogoś na wrocław bo sobie kierownicy nie radzą to od razu z miejsca odszedłem.


Dostałem angaż jako zastępca dyrektora w innej firmie czyli dyro podpisywał mi wypłatę a reszta na mojej głowie to myślałem, że będzie lepiej, było jeszcze gorzej więc odbiłem całkowicie i dopiero to pomogło.

Michumi

@Odwrocuawiacz alko to kurwa

Djnx

@Michumi Baron dobrze "godo", jeżeli chcesz umrzeć w wieku 50-60 lat Nie ma większego gówna, coś wiem na ten temat. Wiadomo. Są rzeczy które szybciej wykończą, ale nie są legalne i ogólnie dostępne za parę plnów.

Michumi

@Djnx nie są legalne ale są za parę PLN

Zależy o czym mówisz

Odczuwam_Dysonans

@Michumi kogo jak kogo, ale jego bym nie słuchał xD

Zaloguj się aby komentować

Chodzi za mną pograć w WoW'a. Jednak wiem, że pewnie poświęciłbym temu caly wolny czas i walcze aby tego nie zrobić. Najwyżej pogram na jakimś priwie trochę.

#gry #wow #worldofwarcraft

kopytakonia userbar
Sauronus

Ja mam tak co jesień, niemal jak w zegarku. Koniec sierpnia zaczynają się wspominki sprzed 15 lat, we wrześniu "a może by tak jeszcze raz...". Ale na szczęście znalazłem Guild Wars 2 i tam na luzie zaspokajam głód.

kopytakonia

@Sauronus ja ostatnie zachcianki miałem 8 miesięcy temu nawet na tagu wowa też pisałem

Hoszin

@kopytakonia też się czasem nad tym zastanawiam ale nie miał bym czasu żeby grać.

Ramirezvaca

@kopytakonia chyba priv najbezpieczniejszych ja ruszyłem w Pandy, ale bardzo skutecznie mnie daily odrzuciły i od poniedziałku dałem sobie już spokój

Zaloguj się aby komentować

nbzwdsdzbcps

@potato_fairy Za tytana piorun się należy.

Zaloguj się aby komentować

#heroes3 #homm3 #heheszki #glupiehejtozabawy #gry #mlyn

Poniedziałek! Grzmotnij młyn wodny, a w nadchodzącym tygodniu otrzymasz 1000 sztuk złota.

7e90b7b3-7255-4f0b-9e9e-070833262392
d12c8c17-b54f-4d29-b96e-30bd3555a5c9
3936cd91-56ff-4009-95fd-d7fd6de1b304
ecbbe57b-5019-4688-9c99-c090eed94b16
a433dbfc-051f-4e94-b42d-9aa858c72a92
pingWIN

Niby człowiek wie, a jednak się łudzi...

Odwrocuawiacz

Wiszą przelewy od lokatorów bo wczoraj wysłali potwierdzenie, ale grzmotnąć młyn to wręcz obowiązek

Zaloguj się aby komentować

Kronos

Nie zagłosuję bo trzeba konto zakładać ale gratuluję ukończenia, warto było dopingować

Zaloguj się aby komentować

Quake

@kopytakonia nieprawilna wersja

kopytakonia

@Quake na ps5 innej nie ma kolezko

Quake

@kopytakonia i m.in. dlatego odwieczna beka z #consolepeasants

SuperSzturmowiec

ja se kupiłem Lies of P. PIerwszy bos pokonany ale na łatwiejszym poziomie trudności - bo jakiś czas temu dodali opcje

AdelbertVonBimberstein

@SuperSzturmowiec to jest piękna gra. Trochę uwalili poziom trudności bosow w ogóle.

kopytakonia

@SuperSzturmowiec tez kupilem i tez gram na tym łatwiejszym poziomie bo nie mam zajawki na ultra soulsowy poziom trudności jakos teraz. Niemniej porzucilem gierke na rzecz mniejszych ostatnio ale wrócę

kopytakonia

@lubiespac ktos chyba sie nie wyspal i ma zly humorek

idz spac

Zaloguj się aby komentować

Endrevoir

Co to za trojany próbujesz ludziom wcisnąć? xD

471ff485-e40a-4dbf-b6f3-d600d2ae2f42
MrGerwant

@Endrevoir SmartScreen oznacza tyle, że program nie jest podpisany cyfrowo

Zaloguj się aby komentować

Ło baben, ale wyczesana gra ten Necromancer's Tale. Takie indie co się człowiek nie spodziewa pieniężnej historii i postaci. Do tego gotyckie klimaty. Troszeczku mi przypomina pod względem grywalności The Age of Decadence, bo tam też dużo rozwiązań na podstawie wyborów, tego jak sobie skille się wybrało na początku gry, zawodu przypisanemu głównej postaci no i do tego jeszcze elementy walki turowej albo jej unikanie.

Bardzo polecam głodnym indyków hejtowym giercomaniakom.


#gry #crpg #rpg

437fe3ee-4008-4abd-aabd-8a242eb9ea48

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

93 + 1 = 94


Tytuł: The Alters

Developer: 11 Bit Studios

Wydawca: 11 Bit Studios

Rok wydania: 2025

Gatunek: Survival

Użyta platforma: PC

Ocena: 8.5/10

Czas przejścia: 15-30h


Do nowej produkcji 11 Bit Studios podszedłem ze sporą rezerwą a to za sprawą całkowicie skopanego (w mojej skromnej opinii) Frostpunka 2, który nie dorastał do pięt swojemu prequelowi. Okazało się jednak że 11 Bit nadal wie co robi i chyba wyciągnęło wnioski ze swojej poprzedniej produkcji bo The Alters jak dla mnie posiada wszyskie cechy które podobały mi się w Frostpunku i żadnych wad dwójki. Jest zarządzanie zasobami których zawsze jest zbyt mało, jest wyścig z nieubłaganym czasem i podejmowanie wiążących decyzji ze skutkami które ciężko przewidzieć, a wszystko to osadzone w settingu hard Sci-Fi z historią którą naprawdę dobrze mi się śledziło.


W grze wcielamy się w Jana Dolskiego - budowlańca który aby odmienić swoje średnio udane życie decyduje się na wyprawę w kosmos w celu odnalezienia Rapidium - nowego pierwiastka który (z braku lepszego określenia) potrafi przyspieszać czas. Oczywiście po drodze coś się kasztani i Jasiek co prawda ląduje na docelowej planecie mającej rzekomo posiadać zasoby cudownego pierwiastka ale jest jedynym ocalałym z całej załogi. Pierwsze kroki skierujemy więc do majaczącej w oddali bazy zbudowanej przez poprzednie ekspedycje i zacznie się jazda, dosłownie i w przenośni. Nie chcę więcej pisać o fabule bo tak jak wspomniałem jest ona naprawdę niezła jak na średniobudżetowy tytuł i potrafi trzymać w napięciu.


Sama rozgrywka polega na eksploracji planety, gromadzeniu zasobów i zarządzaniu swoją załogą (tak, jakaś tam załoga jednak będzie ) oraz rozbudowie bazy. Wszystko to pod presją czasu bowiem gwiazda oświetlająca planetę jest niezbyt przyjazna biologicznym formom życia, co jakiś czas trzeba więc samą bazę przesuwać aby uciec przed morderczym wpływem wschodu pobliskiego słońca.

Cały czas trzeba więc podejmować trudne decyzje i mierzyć się z ich skutkami, czy postawić stację wydobycia czy nie tracić czasu i poszukać płytkich złóż skupiając się na eksploracji, czy marnować zasoby na budowę takiego czy innego modułu aby nasza załoga poczuła się lepiej, czy ryzykować bunt ale mieć większe szanse na przeżycie. Każdy kto grał w Frostpunka i odczuwał ciarki widząc nadciągającą zamieć i temperaturę spadającą o 30 stopni będzie czuł się jak w domu. Jednocześnie gra jest bardziej skondensowana - nie ma tu aż tylu decyzji i rozgałęzień jak w FP ale większość z nich ma większy wpływ na to jak potoczy się dalej rozgrywka (a przynajmniej tak mi się wydaje :P). Jestem pewny że za jakiś czas wrócę do gry aby rozegrać wszystko trochę inaczej i zobaczyć inne zakończenie.


Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to trochę płytkie osobowości naszych towarzyszy, łatwo idzie wyczuć jak z każdym z nich rozmawiać aby zdobyć ich zaufanie (chociaż są od tego wyjątki). Trzeba też przygotować się na to że trzeba będzie powtarzać niektóre fragmenty gry, bo czasu na działanie jest naprawdę mało i bez znajomości mapy jest mała szansa że uda się wykonać wszystkie czynności i przesunąć bazę na czas. No i szczerze mówiąc gra mogłaby być jednak nieco dłuższa. Mapy nie są generowane losowo więc gdybym zaczął teraz grać od nowa to myślę że obleciałbym ją w poniżej 10h. Ogólnie polecam, wjechałem w tą grę w ciemno a bawiłem się naprawde przednio.


#gamesmeter #gry

3a9f7461-1161-445d-aee6-3665f0f726b5
Orzech

@hellgihad Również bardzo polecam. Jest potencjał na jakieś dodatki / sequele. Grało się super

Zaloguj się aby komentować

Ależ spamią tym Kongiem w reklamach. Nie pamiętam-zaraz po World of tanks- kiedy ostatnio widziałem w tv jakąś reklame gry.

Oczywiście małymi literami gra w języku angielskim.

#donkeykong #nintendoswitch #gry

f33ef001-6372-4df9-9eee-c0ca929ca125
Fausto

No jasne, nintendo nawet nie wie, że istnieje coś takiego jak język polski.

Boski

Korporacja bez zadłużenia i z miliardami na kontach nie potrafi spolszczać gier z małą ilością tekstu. I to wszystko w czasach łatwego dostępu do translacji. Wstyd.

Quassar

@Boski patrząc na ich gówno gry i gówno konsole to języki obce to ich najmniejszy problem xD

Ze ich najgłówniejszy tytuł czyli Zelda nie potrafi chodzić płynnie przez tyle laat na ich własnej konsoli i chodzi wszędzie indziej na emulatorach lepiej tylko nie u nich samych ...

koszotorobur

@Quassar - najnowsze Zeldy z oryginalnego Switcha już chodzą płynnie na Switchu 2: https://www.hejto.pl/wpis/the-legend-of-zelda-tears-of-the-kingdom-na-switchu-2-stale-60-fpsow-robi-robote

Ja tam gry od Nintendo lubię - mi dają wiele radości.

A jeśli chodzi o język angielski to konsumenci do których kierowana jest ta konsola go znają bo większość młodych poniżej 30 roku życia angielski chociaż w podstawowym stopniu rozumie.

5tgbnhy6

jeszcze wszedzie wciskaja te miedzyrasowe pary

koszotorobur

@5tgbnhy6 - twierdzisz, że Pauline jest małpą?

Zaloguj się aby komentować

Zainspirowany ostatnimi widokami postanowiłem wrócić po latach do #commandos i powiem wam, że gameplay nie zestarzał się ani o dzień - to jest tak cholernie dobre i wciągające, że powinno być w kanonie lektur ^^ zbalansowane postaci, konieczność działania jako drużyna oraz różnorodne misje. Nie wiem jak za dzieciaka to przeszedłem całe bez korzystania ze skrótów klawiszowych oraz znajomości angielskiego, bo na odprawach mówią o problemach, jakie możemy napotkać oraz o potencjalnych rozwiązaniach ^^


do 6 siedziałem próbując wysadzić kwaterę główną w Trondheim bez wszczynania alarmu i udało się dzisiaj na świeżo, także lecimy dalej z misjami i jak tak dalej pójdzie to skończę jeszcze przed Świętem Wojska Polskiego ^^


#gry #retrogaming

ae493d6c-f6ff-407d-b63d-bc7a1d99341e
ErwinoRommelo

The windmill of friendship

Spider

@Loginus07 Ech w notesie strategie spisywałem. Giga akcja nurkiem byla niefortunnie jego noż jest w pobliżu pontonu nie zlicze ile razy zamiast noża chłop mi przed patrolem ponton rozkładal :].

Loginus07

@Spider dlatego skróty klawiszowe, jak teraz z nich korzystam, to jest gamechanger ^^

nick-chevs

Welcome to Norway officer!

Zaloguj się aby komentować

92 + 1 = 93


Tytuł: Mutant Year Zero: Road to Eden

Developer: The Bearded Ladies

Wydawca: Funcom

Rok wydania: 2018

Gatunek: Taktyczny RPG

Użyta platforma: PC

Ocena: 8.5/10

Czas przejścia: około 18h


Mutant Year Zero Road to Eden to taki trochę mój "ukryty klejnot", głównie dlatego, że tego typu rozgrywka jest chyba jedną z moich ulubionych w taktycznych grach RPG, a nie mówimy tu o tytule jakoś bardzo znanym. Nie każdemu przypadnie do gustu, bo bardzo przypomina najnowsze XCOMy, do tego wymaga pewnego planowania i bawienia się dostosowywaniem ekwipunku przed dosłownie każdą potyczką. Nawet na najłatwiejszym poziomie trudności na końcu będzie wymagana pewna pomysłowość. No ale od początku. 


Mutant Year Zero Road to Eden to gra, oparta o szwedzkiego papierowego RPG'a Mutant: År Noll, czyli dosłownie Mutant Year Zero, w którego zagrywali się twórcy, jak byli dziećmi. Samo to dla nas z poziomu gracza wiele nie mówi, ale odpowiada trochę na pytanie, czemu ta gra jest tak fajna - na swój sposób. Nie często bowiem spotyka się taki setting w którym mamy gadającą kaczkę, dzika i kilka innych mutantów, jak np. lisek. Wszyscy pochodzą z pewnej Arki, która służy tutaj za bazę wypadową ze sklepem, barem, czy mechanikiem od ulepszania broni. Ludzie zwani Starożytnymi, w tym świecie wyginęli na własne życzenie, a ich miejsce zajęły Gule, czyli w miarę bezmózgie istoty, targane prostymi instynktami, choć daleko im do typowych zombiaków. Arka to jedyne miejsce w którym znajdziemy w pełni inteligentne postaci. Naszym celem będzie nie tylko ochronić pewne miejsce, ale i odkryć historię stojącą za pochodzeniem mutantów i guli. 


Sama rozgrywka czerpie garściami z serii XCOM, choć mam wrażenie, że formuła jest tu na tyle ulepszona, że nie potrafię tego rozpatrywać, jako coś złego. Na screenie niżej macie wygląd fazy taktycznej. W niej typowo mamy pola ruchu, osłony, ruch, atak, opcję na używanie przedmiotów, wartę, ukrycie i umiejętności, wśród których znajdziemy takie, które będą wymagały kilku zabójstw, by się odnowić. No XCOM z umiejętnościami. Cała różnica polega na celu rozgrywki i tym, że poza fazą taktyczną poruszamy się po małych lokacjach dość swobodnie i możemy wybierać co i gdzie atakować lub dosłownie omijać zbyt trudnych rywali. Nasze postaci to stalkerzy, którzy nie mają wiele punktów życia, bronie często nie będą wystarczająco silne, by wygrać dość szybko, dlatego od początku gra pokazuje, że musimy się skradać i eliminować wrogów po cichu. Jeżeli przed nami jest grupka 5 guli, najlepiej jest spróbować wyeliminować najpierw tych oddalonych od innych, by potem nie mogli uczestniczyć w walce głównej. Do tego będziemy używać słabszych, cichych broni i niektórych umiejętności, jak i postaci. Wszystko można poza walką zmieniać w locie. Dlatego całość dla mnie przypominała trochę grę w dynamiczne szachy i byćmoże dlatego tak bardzo polubiłem ten tytuł. 


To nie jest gra dla każdego. Ma fajną opowieść, fantastyczne głosy i spoko założenia, ale bywa trudna. Łatwo jest też się lekko zablokować, jak ktoś nie optymalizuje "wydatków" na ulepszenia i szasta częściami broni. Nawet najłatwiejszy poziom trudności to piekło, jeżeli będziemy próbowali wchodzić do każdej lokacji, jak John Rambo. No ale jak ktoś lubi XCOM i chciałby czegoś więcej, to mam wrażenie, że poza aspektem budowy bazy, którego tu nie ma, to Mutant Year Zero jest idealną propozycją. A no i warto dodać, że tu narracja prowadzona jest nie tylko przez komentarze bohaterów znajdujących się w głównej drużynie, ale też typowe przerywniki, jak ten niżej, a główna fabuła jest trochę jak ruchomy komiks (motion comic). 


Warto wspomnieć, że całą grę da się przejść na najwyższym poziomie trudności bez utraty zdrowia. Dosłownie. Kwestia pomysłowości i cierpliwości - no i nie, nie chodzi o wczytywanie zapisów do skutku. 


Z DZIWENNYCH PORAD, które mógłbym dać, to warto skupić się tylko na broniach cichych i umiejętnościach uniemożliwiających przeciwnikom alarmowanie innych. Bormin ma rozwalanie barier, które obala rywali, Dux ma wyłączanie robotów itp. Dodatkowo nigdy, absolutnie nigdy nie kupujcie broni w sklepie na Arce, nie warto. Czasem jak walka jest zbyt trudna, można spokojnie podkraść się po łup. A no i poziomy postaci są dość wizualnym dodatkiem. U przeciwników ważny jest poziom zdrowia, ilość zbroi i ewentualnie posiadana broń. Między poziomiem 20, a 60 w zasadzie praktycznie nie ma różnic u przeciwników, więc się tym nie przejmuj. 


------------

Ostatnio dodałem wpis o grze Metro Exodus i MYZRTE ma easter egga z tą serią związanego. Bardzo fajny, choć nie jest częścią głównej fabuły i trzeba troszkę poekslorować.

W planach mam jeszcze ograć grę Miasma Chronicles, którą stworzyli ci sami ludzie z brodatych panien. Ponoć ma dużo bardziej zaawansowany system walki i więcej opcji. Zobaczymy.

------------

Jakby tę jedną osobę zastanawiało, czemu zawsze wysoko oceniam, to odpowiedź jest prosta. Jak coś mi nie pasuje, to w to nie gram. Wyjątkiem Death Stranding 2, bo tam dałem szansę. Z takich gier, które mnie mocno rozczarowały, to ostatnio ogrywałem Outcasta Nowy Początek i tam tak z czystym sumieniem mógłbym dać co najwyżej 5.5/10. Może kiedyś się do tego tytułu bardziej przekonam i znajdę coś fajnego, czego obecnie nie widzę.

------------

#gamesmeter #gry #grykomputerowe #postapo #mutantyearzero

ab11167e-0e21-49be-afa1-3f845666c26b
48355047-a22f-48e6-af6e-27d31b271538
586511f0-e722-4a80-acde-05e2ca4f2dfb
112324ed-6982-4fd8-b534-b4ac217435d4
e89060d7-c13b-41f2-99cb-6089740a8609
AdelbertVonBimberstein

@Dziwen bardzo mi się ta gra podobała i dobrze ją wspominam zwłaszcza warstwę fabularną.

Trochę bawiłem się z tego co pamiętam w load/save bo rzut kością może zaważyć na powodzeniu całej potyczki.

Dałbym 9/10

eloyard

35 amerykańskich rubli - nie no, poczekam czy nie wpadnie do gejpasa xD

Dziwen

@eloyard często jest na promocji. xD

eloyard

@Dziwen 0 to najuczciwsza cena ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

kopytakonia

Bardzo dobra gierka i bardzo niedoceniona. Kolejna gra od tych ludzi juz nie podeszła mi tak bardzo ale tez jest ok

Zaloguj się aby komentować

pacjent44

@Gepard_z_Libii mam nadzieję, ze tylko ogłuszowujesz ich?

Gepard_z_Libii

@pacjent44 przewrócił się, pewnie pijany

Zaloguj się aby komentować

Zostało 17h - jedyny sposób żeby sie wyrobić na czas to zarwać nockę a i tak się raczej nie uda. Tak czy siak mam klawiaturę do wpisywania kodu wyjścia #gry #gamedev #unrealengine #gmtk

952ca60f-b4df-43f9-9df1-3846bf492cb7
Kronos

Sen jest dla słabych.

vredo

@Kronos Chyba, że śnią się kororowe koszmary, wtedy jest git.

Alembik

@vredo Śniło mi się, że ktoś rozwiesił w parku oszczerstwa przeciw Aleisterowi Crowleyowi. Oburzyłem się strasznie i poszedłem zezłoszczony do jakiegoś dworca z lat 80, gdzie gonił mnie bazyliszek z Harrego Pottera

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

jedzczarnekoty

@maly_ludek_lego Kroniki Myrtany czekają

ZohanTSW

Takie jest życie, nie ma grania w nowe gry kiedy gothiczek czeka

Enzo

Kurde już z 3 lata przerwy bedzie od ostatniego przejścia

Zaloguj się aby komentować