#podroze

43
4689

#wakacje #urlop #podroze


Zakończyłem wczoraj najdłuższy urlop w życiu (może coś więcej o tym napiszę, jak przyjdzie czas) - 5 tygodni w Polsce. Przyjazd na lotnicho: Poznań - Ławica. Kontrola non-Schengen i po usadzeniu duupska od razu słyszę, że lot do Dublina jest nadbookowany i szukają ochotników do rezygnacji z lotu, za rekompensatą. Taka przygoda nigdy nie była mi dana, a pośpiechu też nie było, więc postanowiłem się wywiedzieć, jakby szczegóły miały wyglądać, bo, że €250 będzie i hotel, to żadna tajemnica.

Rozpytuję więc panią, czy zagwarantują powrót dzień później, czy jak to widzą, itd. Nie, powrót 25.sierpnia. Ale jak, 4 dni później, to płacicie x4 i gwarantujecie zakwaterowanie?? Pani dzwoni, pyta i odpowiada mi:

- Nie, mógłby sobie pan jutro na inne lotnisko podjechać, np. Wrocław.

Parsknąłem śmiechem i podziękowałem, bo choć zabrzmiało to jak żart, to ja wiedziałem, że od Ryanaira można się na 100% spodziewać, że mówią poważnie.

Zostały 3 przymusowe, ostatnie osoby bez priorytetów - nie mam pojęcia na jakich warunkach, ale już wiem, że szczęśliwe to one nie były za cholerę i, jak im to plany popsuło, to długo będą swego od Ryanaira dochodzić.


Czy przestanę z nimi latać? No jaha, że nie - tylko oni latają do i z większości małych lotnisk, które zwykle są mi na rękę. W bólu, ale muszę się z nimi kolegować.

sawa12721

@Fly_agaric Jak można mieć nadmiar pasażerów w samolocie?

Nadgryziony_Kalafior

@sawa12721 Słowo klucz overbooking - linie sprzedają więcej biletów niż mają miejsc w samolocie bo "i tak zawsze ktoś się spóźni albo zrezygnuje, a po co ma lecieć puste siedzenie". Problem się pojawia jak jednak wszyscy z biletami przyjdą.

sawa12721

@Nadgryziony_Kalafior Słabe to, nie wiedziałem, że takie coś jest praktykowane. Sam latam ze dwa razy do roku i tylko Luftwaffe i nigdy z czymś takim się nie spotkałem.

Zaloguj się aby komentować

Dziś opisze jak się ma sytuacja jedzeniowa w #hiszpania


Jesteśmy w miejscowości typowo wypoczynkowej, Manilva, głównie brytyjscy emeryci (mieszkający na stałe) i trochę hiszpańskich turystów, Polaków raczej niewiele.


Mieszkanie jest dziadka rozowej więc nocleg mamy za darmo. Wejście mamy przy plaży, 2 sypialnie, salon i kuchnia. Zamknięte osiedle z basenem.


W pobliżu mamy mały sklepik „osiedlowy” ale widać że wyposażony pod Brytyjczyków bo z warzyw jest groszek mrożony i brokuły i dużo przetworzonego żarcia i chipsów.


Kawałek dalej jest Mercadona czyli jedna z największych sieci supermarketów w Hiszpanii i chyba najlepiej wyposażona. Tutaj w zasadzie jest wszystko i w całkiem dobrej cenie (taniej ma chyba Lidl). 


Wedliny:

Produktów jest dużo, głównie przetworzone, ciężko jest znaleźć wedliny pokroju naszych polskich Pikok Pure z dobrym składem. 90% produktów ma aromaty, barwniki, fosforany, białko sojowe i inne mięsa jest od 90 do 55% skladowo, reszta to woda i dodatki. Jakościowo są raczej na poziomie Szynki Eksportowej Krakusa. Ceny zwykle 3-4 euro za paczkę 200g.Parówki są pokroju naszych Biedronkowych po 10zl/kg z 55% MOM, od cholery chemii, wzmacniacze i 2-3 konserwanty.


Nabiał:

Tutaj na plus, mnóstwo serów, dużo z mlekiem mieszanym (kozim, owczym i krowim jednocześnie), fajnie że na opakowaniach podają poziomy intensywności w skali od 1 do 9. Sery są w krążkach, kawałkach, plastrach lub na takich tackach z wyborem różnych intensywności. Cenowo przystępnie, za kawałek 350g sera mieszanego trzeba dać około 3,6 euro.Można też czasem dostać serek wiejski (cottage cheese), opakowanie 200g kosztuje 1,45 euro. różni sie od naszego serka, u nich jest więcej sera a mniej smietanki dzięki czemu w 100g serka jest 14g białka. Bardziej popularna jest mozarella, kulka 125g kosztuje 80-90 centów. Mleko, tak jak u nas mleko jest w lodówkach, cenowo około 1-1,25 euro za litr, oczywiście jest też UHT. Jogurtów jest ogromny wybór, są też wysokobiałkowe, kubeczek 120g mający 12g białka i 69kcal kosztuje 80-95 centów. Jajka są do wyboru surowe i gotowane, trzeba uważać przy zakupach. Maslo można kupić solone i niesolone chociaż i u nas się pojawia.


Mięso:

Z tym miałem problem, bo u nich wydaje mi się że w markecie mięso jest gorszej jakości, króluje wołowina oczywiście, mięso mielone wołowe ciężko znaleźć całkowicie czyste, paczkowane ma 99% mięsa i uwaga: sól i azotyn i to było najlepsze jakie znalazłem, inne miały od 5 do 15% dodatku wody, aromaty i konserwanty jak w naszym mięsie garmażeryjnym. Cena 400g wołowiny mielonej o zawartości 15% tłuszczu to 4 euro.Steki wołowe kosztowały od 4 do 8 euro zwykle 200-300g.Pierś z kurczaka 1kg to 7 euro.Ogólnie podoba mi się różnorodność mięs ale niestety jakość już nie.


Ryby i owoce morza:

Niby nadmorski kraj a w marketach królują owoce morza z Wietnamu, Dominikany i innych. W lidlu wietnamskie krewetki na promocji za 3,5 euro za 400g krewetek w pancerzu. Dorada hodowlana za 7-8 euro za całą rybę, podobnie okoń morski chociaż ten nie był hodowlany. W restauracji taka sama ryba z frytkami to koszt 20 euro. Małże w puszce w oliwie z oliwek 2 euro, niestety mam nietolerancję histaminy i dostaje po nich ból głowy.


Warzywa i owoce:

W Mercadonie wybór warzyw jest większy niż w Lidlu, pomidory po 1,5eur/kg, ale wydaje mi się że są pyszne jak nasze, grubsza skórka ale mega słodki miąższ a do tego aromatyczne. Obok są pomidory Holenderskie po 1,2 eur/kg, tych oczywiście nie kupujemy. Duży wybór warzyw, popularne papryczki Semipicante (padron) które smaży się na oliwie i podaje z solą gruboziarnistą. Jest też Okra której u nas nie widziałem, świeże smocze owoce, pomarańcze na sok 5kg za 3 euro. Smakują mi arbuzy, nie mają pestek i są soczyste i słodkie jak miód, cenowo około 40-50 centów za kg.


Pieczywo i makarony:

Chleby mają dużo gorszej jakości niż my, dominuje chleb tostowy, chleby krojone przemysłowe i inne, można znaleźć jakiś o lepszym składzie ale nadal to chleb przemysłowy. Makaronów jest większy wybór niż u nas, widać napływy kulinarne z Włoch, normą są makarony La Molisana (i sosy pomidorowe które polecam), większość makaronów z semoliny więc też na plus. Ciekawostka: dużo u nich ryżu minutowego, to znaczy ryz już ugotowany w kubeczku który się wkłada na minutę do mikrofali i je xD paskudztwo.


Oleje:

Tu ogromny plus bo większość produktów ma w składzie oliwę, oleju rzepakowego u nich nie ma, jeśli już to słonecznikowy ale nie jest popularny. Chipsy smażone tylko na oliwie, oliwa w butelkach litrowych albo rafinowana w bankach 5L do smażenia.


Podsumowując, widać silniejsze oddziaływanie kuchni zachodniej na dietę hiszpańską, więcej produktów przetworzonych i z dodatkami chemii w składzie. Z przyjemnością wrócę do Polski do mojej diety, jedyna rzecz która mi się podoba to powszechność oliwy z oliwek nawet w chipsach.


#wakacje #podroze

f9cadead-5c23-4062-a239-951bf30b562f
ad55530e-08d3-489f-8681-7eb6be1e2b81
a8d1b79f-ba0b-40cb-acaf-148ce0b52a23
ae137228-233a-424d-b544-11641720af41
ostrynacienkim

@dildo-vaggins ja bylem rozczarowany jakoscia kawy czy to w hotelu czy w kawarniach. Nic nie pobije Wloch czy Portugalii poki co

dildo-vaggins

@ostrynacienkim akurat kawy nie piję od maja więc nie mogę się w temacie wypowiedzieć. Widzialem tylko że u nich kawa ziarnista jest dużo droższa niż u nas.

Zaloguj się aby komentować

adamszuba

@PanNiepoprawny nie wkurwiaj mnie. Jaki sum? Panie, taki szczupak, to suma tylko chaps! I po sumie.

Zaloguj się aby komentować

Delegacja we Francji. Cmentarz w Verdun. Ciary przechodzą jak się widzi tyle grobów. 16500 grobów poległych żołnierzy Francuskich. Masakra. #podroze #francja #chwalesie

9a892402-7dfc-459a-9633-41b7d3261b62
9ba04093-d30a-4eca-992b-74af8b10d916
f4eff750-68e8-45aa-95ea-157f8d6e9be5
5befbfe5-7c67-4687-9b76-6723a4906462
7a72a63d-8467-4927-ab29-b50af635a952
6502

@jakub-krol To i tak nic w porównaniu do strat. Łącznie blisko 700 tysięcy.

ErwinoRommelo

Z niemcami ponad 700 000 stracilo zycie, front nie ruszyl sie ponad 5km.

Eternit_z_azbestu

@jakub-krol 16,5k ludzi potrafili położyć tylko jednego dnia tej wojny.

Zaloguj się aby komentować

Czokowoko

Chłop spaceXem na wakacje poleciał

Pol616

@Mati800 pozdrów Chucka Norrisa.

Zaloguj się aby komentować

O poranku wędkowałem. Pierwszy raz z łodzi, z marnym skutkiem, znaczy nic nie złowiłem, ale było bardzo przyjemnie. A teraz litewskie śniadanko mistrzów (chleb litewski i ser też litewski - pycha!) Kawa do tego z aeropressu i książka litewska - Silva Rerum. Ponoć bestseller, mnie się średnio podoba, ale doczytam do końca.

Po przeszło dwóch tygodniach ciągłego podróżowania i zwiedzania czas na trochę odpoczynku.

#podrozujzhejto #podroze #kawa #ksiazki

e8b77cf4-0f9c-4c82-b53a-4a50258f05cd
ede10ca4-a038-4ef9-94fb-f5bab2bdd037

Zaloguj się aby komentować

#gownowpis #podroze #wakacje


Wczoraj dostałem to com chciał, jak mówią słowa pewnej piosenki. Jestem typem miejskim i łażenie po uliczkach to jesy coś co sprawia mi najwięcej radości.

Perugia w tym temacie ma sporo do zaoferowania. Wczoraj trafiliśmy na tutejszy street art. A wszystko to w otoczeniu maleńkich knajpek, sklepików i chyba najmniejszych księgarni jakie widziałem w życiu.

3b2e05c0-c538-48a2-bbcd-3a81b32e8ff5
aead72b2-a574-493e-a24e-0c5e3f1e1679
70d8b9dc-b69a-4cfc-9658-f6e49577a351
369fcbec-64b6-4ab5-899c-287348919bd2

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Hej, gdzie na Mazurach polecacie wynająć łódkę do 7,5 metra (bez patentu) na weekend - w rozsądnej cenie?


#mazury #warminskomazurskie #podroze #zeglarstwo #jachty

Hjuman

@Tino w pizzerii albo kebabowni, to chyba logiczne

Zaloguj się aby komentować

ciszej

@PlatynowyBazant20 a tak na prawdę to z plecaka wystaje akordeon tym wąsaczom ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Nie dalej niż wczoraj dziwiłem się , że @cebulaZrosolu pije parzochę.

No i siedzę sobie dzisiaj na Litwie. Domek niedaleko Wilna, obok środka Europy. No i właścicielka tego domku, co mieszka niopodal przynosi nam kawę: pic real. Czyli ludzie jednak nadal piją taką kawę, nie tylko @cebulaZrosolu i jego koledzy z pracy

To bardzo miłe ze strony właścicielki, że nam kawę przyniosła i zamieniła kilka słów - po rusku, bo my litewskiego ani słowa a ona po polsku tak samo.

Spróbowałem kawki, no i nie mogę tego wypić z tym żużlem, aż mi się podnosi, tak w gradło drapie. A kiedyś pilem przecież taką. Ale to było ze dwadzieścia lat temu, a później odkryłem drip i kawiarkę, a później kupiłem ekspres ciśnieniowy (chyba za pierwszą wypłatę ).

Ale parzochy nie wylałem, tylko przerobiłem przez aeropress i może nie jest smaczna, ale przynajmniej da się wypić.


Smacznej kawusi życzę!

#kawa #podrozujzhejto #podroze

dd979920-e07b-424a-94f2-87de6ab4d4f3
9170609b-53b5-4ebf-aeed-5b199c0dabd4
41eff8a7-6eb9-4656-9b1f-f6ff9570d8c6
PanNiepoprawny

Ja od czasu do czasu lubię taką wypić, ale musi być dobrze zaparzona, żeby fusy były na dnie

wiatrodewsi

Jak to mówią u mnie w robocie: "taką kawę piją mężczyźni, od takiej kawy włosy na jajkach rosną grube, twarde i czarne".

viollu

@adamszuba jak to zamieszasz to fusy opadają na dno i ostatniego centrymetra nie wypijasz.

Zaloguj się aby komentować

#gownowpis #włochy #podroze #urlop

Perugia bardzo spoko. Samo miasto piękne, szczególnie w części historycznej. Zabytek na zabytku. Niestety przegraliśmy z pogodą. Lunęło tak, że po godzinie połowa miasta była bez prądu. Lato w tym roku, jak widać nie oszczędza nawet Włochów. Oczywiście uroki podróży z dziećmi. Starszy syn już kaszle i ma katar.

No ale widoki piękne. Klimat inny niż w zeszłym roku w Trieście.

19a419e7-1c2e-4d09-8998-7faa548d9868
7edab758-c4f5-4ee4-97e8-ac1c6f607eac
cb58739f-d1d7-4999-95c3-35771450b837
aerthevist

@WatluszPierwszy budynki na pierwszym zdjęciu wyglądają jak zaniedbane rudery śródmieściu w większości większych miast w Polsce.

WatluszPierwszy

@aerthevist taki klimat. My w jednym takim mieszkamy i w samym mieszkanku jest świetnie. W takiej ruderze mógłbym na stałe mieszkać. Stare Miasto. W nowej części są budynki jak u nas. Co nie zmienia faktu, że syfon jest większy. Śmieci wystawiane na ulicę, ludzie niedopałki wkładają w luki między cegłami. Taki włoski bałagan momentami. U nas na pewno jest nowocześniej np. na dworcach kolejowych w toaletach publicznych w przejściach podziemnych. Włosi mają na to jakby wywalone.

splash545

@WatluszPierwszy powiem Ci, że będąc w Ligurii byłem zdziwiony, że właśnie nie było tego syfu. Nigdzie żadnych śmieci, ani papierka, a szykowałem się na to bo wcześniej byłem na Sycylii. Jedyne co to jak się wchodziło w jakąś mniej uczęszczaną uliczkę, lub taras, to zawsze było naszczane i jebao moczem.

splash545

@WatluszPierwszy wygląda fajnie.

osobliwy

Jechaliście "kolejką górską"?

WatluszPierwszy

@osobliwy minimetro? Jeszcze nie.

Zaloguj się aby komentować

Litwini myślą, że środek Europy jest na Litwie. Dobre sobie. Przecież wiemy, że jest w Polsce, podobnie jak środek świata.

#podroze #podrozojzhejto #litwa

f8eb534d-81c9-47eb-b399-6c53f9f4a9b7
ee89937c-ecb7-493c-be2d-836b0382518f
5b4f01a1-9f84-4942-a735-1c76fe03db6c
MostlyRenegade

@adamszuba e tam. Na wschód od Konina Azja się zaczyna.

Taxidriver

@MostlyRenegade gdzie leży Konin?

MostlyRenegade

@Taxidriver nie wiesz gdzie leży Konin?

Taxidriver

Na północ od Czslestochowy o jest warszafka, a potem to duże niebieskie.

Aaa wiem gdzie jest (k⁎⁎wa jego mać) Zbąszynek.

Farmer111

W pl nie świata tylko wszech....

Zaloguj się aby komentować

Obrazy Marka Rothko w Dyneburgu (specjalnie wróciłem do twierdzy, żeby je zobaczyć). Obrazy Rothki uchodzą za jedne z droższych ma świecie. I chyba z racji tego, gdy je oglądałem miałem osobistą strażnieczkę XD Nie spuszczała mnie z oka.


Mark Rothko, amerykański malarz pochodzenia żydowskiego (urodził się w Dyneburgu), jest jednym z najważniejszych przedstawicieli ekspresjonizmu abstrakcyjnego i twórcą unikalnego stylu malarstwa barwnych płaszczyzn. Jego prace, charakteryzujące się dużymi, prostokątnymi formami i subtelnymi gradacjami kolorów, dążyły do wywołania u widza głębokich, emocjonalnych i duchowych doświadczeń.

#podrozujzhejto #podroze #sztuka

4d08794a-16c2-4c2a-950a-ea906411bdfb
Alawar

Na allegro po 200zł śmigają.

ColonelWalterKurtz

Ja bardzo lubię jego obrazy. Widziałem kilka razy na żywo i muszę powiedzieć, że żadne zdjęcie nie oddaje osobistego doświadczenia. Inna sprawa, że sposób prezentacji ze zdjęcia wygląda raczej słabo (jak wystawa w regionalnym muzeum) - taki obraz powinien być odpowiednio eksponowany.

Alawar

@ColonelWalterKurtz Buhahahaha! Serio??? Napisz coś jeszcze. Typ robi jakieś kwadraciki kolorowe. Namalował by Ci na ścianie przy chodniku to byś podziwiał? Nie zignorował byś. Poszedł dalej.

ColonelWalterKurtz

@Alawar wow faktycznie tak o tym nie pomyślałem, teraz już mi się nie podoba, bleee. Przecież takie coś to dziecko może namalować, co nie? Mati, nie?

Zaloguj się aby komentować