Pogoda dziś wyśmienita na 2 kółka była a że zaduszki to kumpel namówił na krotki trip poza DC do naszego kumpla, ktory się wypisał z padołu łez onegdaj.
Po dojechaniu do punktu zbornego okazało sie, że drugie moto nie odpala (prunt uciekł). ¯\_(ツ)_/¯
Kumpel coś koło 100kg chuopa: "- C⁎⁎j z tym, jedziemy Twoim!" xD
No nie powiem, nie jechałem jeszcze z TAAAKIM plecaczkiem, ale regularne wizyty na pakerni robią robotę i jakoś utrzymanie moto przy siodłaniu nie było wcale takie złe.
Lampki zapaliliśmy, pośmialiśmy się, powspominaliśmy, pokurwialiśmy na nieboszczyka za to jak się prowadził i powrót do DC z przygodami (bośmy się już bliżej granic miasta wpakowali w cmentarny kocioł).
Za rok wrobię w to różową i wypijemy z nieborakiem-umarlakiem po kielichu (a lubił te nafte)...heh.
Polecam taką formę na spędzenie choćby części tego dnia!
#motocykle
#skutery
#spierdotrip
#zaduszki