#starozytnosc

1
121
Na zdjęciu poniżej jest szkielet Protoceraptosa, dinozaura który wyginął dosyć dawno temu ale którego szczątki przez bardzo długi czas można było znaleźć zachowane w dobrym stanie na powierzchni pustyni Gobi, pierwszy naukowo zidentyfikowany egzemplarz został tak odnaleziony na terenie dzisiejszej Mongolii. Jednocześnie przypuszcza się, że szkielet tych dinozaurów był zaczątkiem wielu mitów, starożytną próbę bawienia się w paleontologię i ten lądowy dinozaur został błędnie zidentyfikowany jako... Latający gryf.

Gryfy jako takie pojawiały się w wielu mitologiach, najlepiej w naszym kręgu są kojarzone ze względu na Greków ale odpowiedniki tych istot również pojawiały się z kulturach starożytnych Chin. Przy czym dosyć zgodną założeniem środowisk naukowych jest, że sam mit wywodzi się i został rozniesiony w świat przez wedrownych Scytów którzy przemierzali wielki step euroazjatycki jako cywilizacja nomadyczna. Zaś na stokach gór przy pustyni Gobi w starożytności można było znaleźć sporo żył złota dopóki nie zostały wydłubane do czysta i właśnie scytyjscy poszukiwacze tego drogocennego metalu najprawdopodobniej roznieśli mit o gryfach po świecie.

Tylko skąd pomyłka w analizie szkieletu? O ile dziób patrząc na szkielet nie jest jakąś większą kontrowersją ale skąd się wzięły skrzydła skoro żadnych kości na to wskazujących nie ma i nigdy nie było? Ano jest jedna która dosyć mylnie na to wskazuje - układ łopatek protoceraptosa jest bardzo ale to bardzo podobny do tego jaki jest spotykany u ptaków i różni się od tego spotykanego u współczesnych zwierząt lądowych.

To jest w zasadzie na tyle jezeli chodzi o samą cenę gryfa w takim dużym skrócie chociaż jako dodatkową ciekawostkę to dodam, że w 1975 jeden z podtypów protoceraptusa został nazwany jako kozlowskii. Wynika to z uprzejmości mongolskiej wobec naszej nacji podczas wspólnych prac paleontologów z Mongolii i Polski jeszcze w ramach Układu Warszawskiego.

@Piechur chciałeś więcej to masz.

Tak poza tym to wesołego nowego roku tym co to czytają! I to zapiorunowali, huncwoterio jedna, nie ma nic za darmo!

#historia #ciekawostkihistoryczne #ciekawostki #mitologia #paleontologia #starozytnosc
7b3f7867-8ae2-4cc1-982b-051b21e4a729
Piechur

Gitara, kolejny fajny wpis Zostań lepszą wersją faktopedii

UncleFester

@DiscoKhan Protoceraptosa powiadasz, pakisy Ci to pisały??

DiscoKhan

@UncleFester nie za bardzo rozumiem o co ci w ogóle chodzi.


Jeżeli masz uwagi do moich tekstów to bym prosił o klarowniejsze zarzuty, bo błędy się zdarzają ale ciężko je poprawić jak nie ma krytyki tylko jest... No właśnie nie wiem co.


Swoją drogą szukam kogoś żeby mi poprawki nanosił, jakbyś był chętny to spoko. Przy czym ja grosza na tym nie zarabiam także domyślasz się jaka jest stawka.

UncleFester

@DiscoKhan 


>nie za bardzo rozumiem o co ci w ogóle chodzi.


O szacunek dla potencjalnego czytelnika.

Widzisz różnicę pomiędzy: Protoceraptosa a Protoceratopsa - przecież to nawet w autokorekcie świeci na czerwono.

Czasem warto przeczytać cały tekst przed publikacją, bo takie "pluskwy" skutecznie obrzydzają odbiór i nasuwają podejrzenie, że autor nie bardzo wie o czym pisze, przekręcając nazwę "bohatera" wpisu.

Michumi

@DiscoKhan patoceratops

Zaloguj się aby komentować

Scytowie i skalpowanie, czyi Herodot ponownie miał rację.

Dzięki badaniom zespołu złożonego z badaczy duńskich, angielskich, ukraińskich i włoskich otrzymaliśmy archeologiczne potwierdzenie słów Herodota o Scytach, a mianowicie o ich heavy-metalowych zwyczajach.
Grecki dziejopis pisał o tym, że ci groźni wojownicy mieli pić krew zabitych przeciwników i odcinać im głowy, ale też skórować swoich wrogów i wykonywać sobie z ich skóry ubrania czy elementy wyposażenia. Z pozszywanych skalpów robiono kaftany, skóra z prawych dłoni miała służyć jako materiał na kołczany. Niektórzy rozpinali całe skóry na stelażach i wozili przytroczone do siodeł w formie sztandarów. Nie brakowało opinii, że Herodot zasłyszał jakieś bzdury czy sam zmyślał, tak by ubarwić opowieść makabrycznymi szczegółami.
Wielonarodowy zespół badaczy przebadał zachowane kawałki skór z 18 pochówków z terenów obecnej Ukrainy, łącznie 45 fragmentów. Użyto spektrometru mas, by poznać pochodzenie skór. W większości przypadków były to skóry zwierząt które hodowali Scytowie, bądź tych dzikich na które polowali. Jednakże w dwóch przypadkach spektrometria wykazała pochodzenie ludzkie. Co ciekawe fragmenty pochodziły właśnie z kołczanów, co dowodzi prawdziwości słów Herodota.

A tutaj możecie przeczytać cały artykuł:
https://journals.plos.org/plosone/article?id=10.1371%2Fjournal.pone.0294129&fbclid=IwAR2Puk0qbPCc4zqIjCM0ypTj2GuRUONZZp5d_8MaVYkLR0QS7tyLGkkNRhU

Z niego pochodzi ilustracja z wykresem ukazującym procentowo pochodzenie skór które przebadano.

#starozytnosc #archeologia #scytowie #historia #ciekawostkihistoryczne
QvintvsCornelivsCapriolvs

Tutaj ilustracja dwóch wojowników scytyjskich autorstwa Joana F. Oliverasa.

c959659e-6195-42eb-ac36-62d426ab09b0

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!  

Dom Wydawniczy REBIS ogłasza dodruk książki historycznej. "Upadek cesarstwa rzymskiego" Petera Heathera ponownie w księgarniach od 16 stycznia 2024 roku. Wydanie w twardej oprawie obejmuje 640 stron. Poniżej okładka i krótko o treści.

Dlaczego imperium rzymskie upadło? Od czasów Zmierzchu Cesarstwa Rzymskiego Edwarda Gibbona odpowiedzi na to pytanie pojawiało się wiele. W 1984 pewien niemiecki uczony obliczył, że wskazano ponad dwieście przyczyn: od impotencji spowodowanej przez systematyczne zatruwanie ołowiem do rabunkowej gospodarki leśnej, od nadmiernie rozrośniętej biurokracji do zamiłowania do zbyt gorących kąpieli, od emancypacji kobiet po podagrę. Nic dziwnego, że wielu historyków znużonych nie kończącymi się kontrowersjami przychyla się do lansowanej w ostatnich dziesięcioleciach przeciwnej teorii: upadku właściwie nie było. Rzymska Europa nie legła w gruzach, lecz uległa ewolucyjnemu przekształceniu.

Według Petera Heathera rzymski kolos w IV wieku był potężny jak dawniej i bynajmniej nie chwiał się na glinianych nogach. Co więc było przyczyną upadku? Autor, posługując się barwnym językiem, wskazuje głównych podejrzanych. Czyni to na podstawie najnowszych badań archeologicznych i wnikliwej interpretacji źródeł historycznych. Prawdziwym katalizatorem upadku cesarstwa zachodniego było jedno brzemienne w skutki wydarzenie z 376 roku: nagłe pojawienie się nowego, budzącego grozę ludu - Hunów. To pod ich naporem barbarzyńscy sąsiedzi imperium - Goci, Wandalowie, Frankowie, Alanowie - przez następne sześćdziesiąt lat szukali schronienia na ziemiach cesarstwa. Rezultatem było powstanie w Galii, Hiszpanii, Afryce, Italii barbarzyńskich królestw - zalążka przyszłej Europy - których Rzymianie nie potrafili ich zmusić do uległości. W 476 roku ostatni cesarz Romulus Augustulus został po cichu "odesłany na emeryturę” przez germańskiego wodza Odoakera i był to koniec imperium założonego -ironia losu! - przez jego mitycznego imiennika.

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #rebis #historia #starozytnyrzym #starozytnosc #peterheather
e171cad9-1f16-4bed-8104-3029db9ec137
smierdakow

Książka dostała od Premiera taką reklamę, że może nieźle zejść, tylko trochę spóźnione to wznowienie

Whoresbane

@smierdakow Przed świętami drukarnie zawsze mają turbo zapierdzel więc ja jestem i tak pod wrażeniem, że wyrobią się z dodrukiem na 16 stycznia

Anteczek

@Whoresbane nie mówię, że to zła książka, nie czytałem, ale wnioskując z cytowanego fragmentu jest radykalnie zachodniocentryczna. Cesarstwo Rzymskie nie upadło głównie dlatego, że w 476 r. jego stolica już dawno nie była w Italii, a prowincje jak Galia czy Hiszpania były dość ubogimi rubieżami. Jądro imperium skupione wokół Konstantynopola i najbogatsze prowincje pozostały jeszcze przez wiele lat pod kontrolą cesarstwa, do czasu podboju islamskiego.

Whoresbane

Cena okładkowa dodruku wynosi 99 zł.


Wołam grzmocących newsa:

@Schecterro @Oberon @Cybulion @Szkieletor @UmytaPacha @przemoko90 @osobliwy @Fritzowski @roberto07 @JarlSkyr @ColonelWalterKurtz @Shagot @Kewin_Klotzek @bojowonastawionaowca @HerrJacuch @e5aar @Kilik @AbenoKyerto @cyberpunkowy_neuromantyk @AndrzejZupa @rakokuc @l__p @Okrupnik @moderacja_sie_nie_myje @pol-scot @smierdakow @GEKONIK @moll

UmytaPacha

@Whoresbane Na szczęście mam ją już sprzed kilku lat ( ͡° ͜ʖ ͡°)

bojowonastawionaowca

@Whoresbane nie kuś szatanie

Zaloguj się aby komentować

"Szanuj somsiada swego!" - o relacjach sąsiedzkich w starożytnej egipskiej osadzie oraz o tym, jak zdaniem starożytnych Egipcjan należało traktować sąsiadów, by przynosiło to pożytek całej społeczności.

Zakazy to starożytny egipski tekst dydaktyczny, którego (nieliczne) fragmenty przetrwały do czasów współczesnych zapisane na tak zwanych ostrakonach - czyli kawałkach wapiennych płytek. Zostały one odnalezione w pobliżu Deir el-Medina, staroegipskiej osady rzemieślników budujących i ozdabiających królewskie grobowce.

Tekst Zakazów spisano najprawdopodobniej za czasów panowania XIX dynastii faraonów, a więc mniej więcej w latach 1292 - 1186 p.n.e. Zawiera on, jakbyśmy to dziś powiedzieli, porady życiowe, z których każda zaczyna się od sformułowania Nie powinieneś... Trzy spośród tych, które zachowały się w największych fragmentach, dotyczą relacji sąsiedzkich:

Nie powinieneś ignorować swoich sąsiadów (w) dniach, kiedy są w potrzebie - oni otoczą cię, (gdy nadejdzie twoja kolej).
Nie powinieneś świętować swojego święta bez swoich sąsiadów - oni otoczą cię, pogrążeni w żałobie, w dniu pogrzebu.
Nie powinieneś być zapiekły w konflikcie ze swoimi sąsiadami (...)

Parę innych zachowanych porad dotyczy już nie tylko sąsiadów, ale relacji międzyludzkich w sensie ogólnym:

Nie powinieneś chwalić się bogactwem, które nie jest twoje; następnym razem [przyniesie to] kradzież i wykraczanie poza polecenia.
Nie powinieneś chwalić się ziarnem w czasie orki; [ile go masz,] to się dopiero okaże na klepisku.
Nie powinieneś okradać drugiego (...)
Nie powinieneś przysparzać nieszczęść (...)

Zakazy podkreślają przede wszystkim znaczenie zasady wzajemności w relacjach międzyludzkich - bądź życzliwy dla swego sąsiada i wspieraj go w kłopotach, a on odwzajemni ci się tym samym i nie opuści cię w potrzebie.

Z zachowanych źródeł wynika, że w społeczności Deir el-Medina pielęgnowanie dobrych relacji sąsiedzkich było bardzo istotne dla mieszkańców. Znalezione na terenie osady ostrakony z rachunkami poświadczają m. in., że w przypadku pożyczki strony transakcji mogły odroczyć jej spłatę, powołując się właśnie na sąsiedzką życzliwość. Zachowały się również notatki dotyczące podarunków wymienianych między sąsiadami - służyły one przede wszystkim wzmacnianiu lokalnych więzi, ponieważ podobnie jak w przypadku sąsiedzkich przysług, obdarowujący miał prawo oczekiwać w przyszłości rewanżu.

Podsumowując: jak ty somsiadowi, tak somsiad tobie

Ilustracje: 1) Zapisany z obu stron ostrakon - fragment z poradami dotyczącymi relacji z sąsiadami, Muzeum Archeologii Egipskiej im. Petriego w Londynie 2) Transkrypcja fragmentów o relacjach sąsiedzkich na hieroglify (za: F. Hagen, The Prohibitions: A New Kingdom Didactic Text, 2005).

Poprzedni wpis w klimatach staroegipskich: o pierwszym strajku robotników .

#ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #historia #starozytnosc #starozytnyegipt #sasiedzi #relacje #gruparatowaniapoziomu #qualitycontent
087026e7-f953-494c-b637-973f0bc36264
7677d377-4d42-4085-b707-bf234cb5ecef
dez_

Gdyby somsiad somsiadom somsiadem był świat byłby piękniejszy.

Zaloguj się aby komentować