#katolicyzm

5
136
Naszła mnie pewna rozkmina o roli ojca. Mój tata jest w głębi duszy dobrym człowiekiem. I to jest jego najgorsza wada. W życiu często kierował się dobrem innych, ale rzadko kiedy swoim. Miał dużą potrzebę bycia lubianym, zamiast wzbudzać tę potrzebę w innych, by to on ich lubił. Jako prawnik brał zawsze najmniejsze stawki, nie potrafił kłócić się o pieniądze, nie umiał negocjować, nie miał serca wołać za dużo. W tej branży to rzadkość. Mimo to miał pieniądze, bo w latach jego świetności w moim mieście prawników było jak na lekarstwo, a my mieliśmy znane nazwisko.

Rodzice wychowali mnie po chrześcijańsku. Moje dzieciństwo było bliskie Kościoła i tradycyjnych wartości. Zawsze byłem im za to wdzięczny, bo dzięki temu mam coś takiego jak moralność, honor, zasady. Wiecie, takie na serio, a nie hipokryzja pseudokatolików. Spragnionych napoić, słabszym pomóc, kobietę uszanować, dzień święty święcić, szanować bliźniego jak siebie samego i tak dalej.

Im jestem starszy, tym bardziej dochodzę do wniosku, że w taki sposób może żyć albo ksiądz (taki z powołania), albo niestety frajer lub Boży męczennik. Bo świat jest stworzony dla indywidualistów i silnych osobowości, a za tym zawsze wiąże się często podejmowanie decyzji, które mogą być odbierane jako egoistyczne, autorytarne, ryzykowne.

Dziś dochodzę do wniosku, że akty miłości wobec bliźniego to coś, co powinno być przywilejem, a nie normą. Dobrzy ludzie zawsze tracą. Kierować powinniśmy się tylko i wyłącznie dobrem swoim i swoich bliskich, co do reszty niestety trzeba zachować chłodny dystans.

Sentymentalizm to kolejna rzecz, którą próbował mu wpoić, z biegiem czasu uważam to za ludzką słabość i coś, co hamuje nas przed zrobieniem kroku naprzód.

Bardzo lubię psychologicznie analizować, szukać rozwiązań, czytać ludzkie emocje, na co dzień pracuję w handlu B2B. Byłem raczej typem buntownika, narwańca, niepokornego dzieciaka z ADHD. Ciężko mnie było ustawić, ale rodzice wpoili mi wszystkie swoje wartości.

Czasem zastanawiam się gdzie bym zaszedł, gdyby oni byli bardziej przystosowani do nowoczesnego świata. Takie podejście było dobre, ale 100 lat temu lub więcej. Obecnie chrześcijańsko-konserwatywne wartości w sferze społecznej ograniczyłbym do minimum, najlepiej swojej rodziny. Czyli konserwatystą mogę być w swoim domu, ale nie poza nim.

Interesowność to coś, czego dalej się uczę. Tata jest typem aspergerowca (choć go nie ma), jest bardzo słaby w odczytywaniu ludzkich emocji i uczuć. Mój dziadek był w tym dużo lepszy, był typem biznesmena (także prawnik, ale i przedsiębiorca). Niestety niewiele tatę nauczył, bo narzucił sobie rolę gościa, który wszystko za wszystkich robi i jest w 100 % decyzyjnym w rodzinie.

Trochę wysryw, ale wiecie czego mi całe życie brakowało? Męskiej rozmowy. Tak po prostu usiąść, pogadać, dostać kilka cennych, życiowych rad. Coś, co wykorzystam w życiu. Takiej silnej, męskiej osobowości w moim domu nigdy nie było. Tata w wielu sytuacjach był nieporadny, pasywny, czasami brakowało mu jaj.

Mnie życie w wielu sytuacjach przeorało i zbieram swoje doświadczenia, noszę jakiś swój krzyż. Minie jeszcze z 10-15 lat, może więcej, zanim nauczę się wszystkiego na własnych błędach, na życiu ogółem. I ja na pewno od dziecka chciałbym wpajać je swojemu synowi. Wiecie - jak się zachować w konkretnej sytuacji, czego i kogo unikać, jak się nie rozczarować. Nigdy w życiu nie czułem (po śmierci dziadka - byłem dzieckiem), że w domu jest głowa rodziny i Pan domu.

Staram się robić ile się da na odwrót, często jednak się potykam, często wplątuje się we mnie ten wpojony altruizm, sentymentalizm i dobroć, które chciałbym na dobre wyplenić. Smutne jest to, że nawet jeśli ja kiedyś powiem o sobie, że jetem silnym mężczyzną i osiągnąłem sukces, to będę już stary i całe życie wykorzystam na naukę na błędach, których mogłem uniknąć. A moje dziecko dostanie X % tego co ja za frajer i będzie miało w wielu sprawach z górki.

Podsumowując: nikt nie nauczył mnie bycia twardym i chłodnym skurczybykiem, kiedy jest to konieczne i staram się być bardziej egoistyczny, stanowczy, myśleć o sobie, ale nie zawsze się to udaje tak jak chcę. Trochę szkoda, bo z natury mam twardą dupę (bo serce miękkie), jestem dość odważny, lubię wyzwania, mam pewne skłonności do liderowania, co na koniec wszystkie te atuty tłumi ta wkręcana mi w łeb śruba, że trzeba za wszelką cenę być dobrym człowiekiem i kierować się dobrem innych.

Dziękuję za uwagę.

#przemyslenia #gownowpis #rodzina #zalesie #takaprawda #takbylo #logikaniebieskichpaskow #chrzescijanstwo #katolicyzm #zycie #zycieismierc
VonTrupka

Pewne błędy i tak się w życiu popełnia pomimo przestróg.

Dopiero wtedy przestrogi nabierają sensu i wieńczą dzieło stwierdzeniem: "niby wiedziałem o tym, ale przed niczym mnie to nie ustrzegło".


Gorzej z tymi, co się na własnych błędach niczego nie uczą.

Madius

@Lopez_ Wg. mnie szukasz przyczyny nie tam gdzie ona leży. Bycie dupkiem nie jest rozwiązaniem na lepsze życie.

Natomiast trzeba być otwartym na to by brać od ludzi i życia tego czego się chce z gotowością, że ktoś może powiedzieć Ci "nie".


I to co mnie mierzi w tym wpisie to coś w stylu oczekiwania, że od rodziców dostaniesz wszystko co potrzebne do życia. Tak nigdy nie będzie, każdy ma swoją drogę do przejścia.


I na koniec jestem ciekawy jak swoje życie i siebie samego opisałby Twój ojciec i jak różny byłby to opis od Twojej oceny.

Odczuwam_Dysonans

Iiii już za 30 lat syn @Lopez_: "Mój ojciec nie nauczył mnie być dobrym..."


I tak do zajebania ¯\_(ツ)_/¯ dorastamy, żeby później być ściganym przez błędy w wychowaniu. Cud życia.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Potem Pan Bóg rzekł: «Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam, uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc».
Rdz 2,18
#cytaty #biblia #chrzescijanstwo #katolicyzm
AlvaroSoler userbar
Dynamiczny_Edek

Przypowieść o powstaniu prawej dłoni?

lurker_z_internetu

Ciekawostka lingwistyczno-kulturowa. Ten fragment jest często interpretowany w taki sposób, że Ewa miała być jedynie pomocnicą Adama, a nie jemu równą.


Tylko, że w hebrajskiej wersji z której pochodzi nasze tłumaczenie użyto słowa "ezer", które w żadnym innym kontekście nie jest użyte wobec kogoś podległego (np. służącego), a zawsze równego, lub postawionego wyżej niż podmiot (król, Bóg).


https://markfrancois.wordpress.com/2013/07/22/%D7%A2%D6%B5%D7%96%D6%B6%D7%A8-%D7%9B%D6%B0%D6%BC%D7%A0%D6%B6%D7%92%D6%B0%D7%93%D6%B4%D6%BC%D7%95%D6%B9-ezer-kenegdo-in-genesis-218/

FoxtrotLima

@AlvaroSoler a miało być tak pięknie...

Zaloguj się aby komentować

O ile lepszy byłby świat, gdybyśmy (...) skupiali się na tym, co w ludziach jest najlepsze. Szukajmy złota, zamiast grzebać w śmieciach; w każdym człowieku istnieje coś dobrego.

Fulton J. Sheen

Źródło: "The Love that Waits for You", 1949 r., str. 71.

#cytaty #chrzescijanstwo #katolicyzm
AlvaroSoler userbar
starszy_mechanik

Ciekawe co dobrego drzemie w takim P.Diddy?

tomilidzons

@AlvaroSoler

"...ale ogólnie to dobry chłopak był i zawsze mówił dzień dobry"

koniecswiata

@AlvaroSoler Dla mnie to był taki "game changer", kiedy przestałam zakładać złe zamiary u ludzi - bo ludzie nie mają złych zamiarów, mają tragiczne strategie na realizowanie swoich potrzeb, mają mechanizmy obronne, mają wąską perspektywę postrzegania świata. Ale to jest nie o mnie, tylko o nich samych. Jak się to zrozumie, to możliwe jest wyjście poza swoją własną wąską perspektywę, nawet kiedy inni są w trudnych emocjach to możliwe staje się okazanie im empatii zamiast ciągłego poczucia bycia atakowanym i tego, że "ktoś mi coś zrobił". Ale do tego potrzeba minimum dojrzałości emocjonalnej.

Zaloguj się aby komentować

Mam takie pytanie: czy dyspensa obowiązuje na terenie diecezji czy członków diecezji? Weźmy taki przykład: jest piątek, wakacje, robię grilla. Biskup diecezji łowickiej wydał dyspensę i można oprócz rybki na grilla wrzucić karkóweczkę. I na tym grillu na terenie znajdującym się na terenie diecezji łowickiej:

  1. członek diecezji łowickiej może wtrząchnąć karkóweczkę a członek diecezji warszawskiej nie może (bo jego biskup takiej dyspensy nie wydał)?
  2. członej diecezji łowickiej może wtrząchnąć karkóweczkę oraz członek diecezji warszawskiej może zjeść karkóweczkę, bo znajduje się na terenie, gdzie obowiązuje dyspensa?

I inny wariant:

  • członek diecezji łowickiej pojechał na kebsa do Ożarowa Mazowieckiego. Czy może wziąć z baraniną (bo obowiązuje go dyspensa właściwego miejscowo biskupa), czy przysługuje mu tylko falafel i baklawa (bo to już okolice Warszawy)?

I jeszcze pytanie dotyczące grilla w plenerze: skąd wiadomo, czy na danej łące obowiązuje dyspensa czy nie, jeśli łąka jest na granicy różnych diecezji? Albo np. jest sobie barka na środku rzeki, która graniczy z parafią z dyspensą z jednej strony, i z parafią z dyspensą z drugiej strony?

Poproszę o podanie podstaw prawa kościelnego, jeśli to możliwe.

Nie, nie mam większych problemów dzisiaj.

#chrzescijanstwo #katolicyzm #religia
Nemrod

@ImTheOne Biskup może wydać dyspensę albo wszystkim na swoim terenie, albo swoim diecezjanom (albo i tym i tym). Parafie zwykle mają granice zgodne z granicami administracyjnymi miejscowości, więc raczej małe szanse, że ktoś ma teren leżący jednocześnie w dwóch parafiach (a co dopiero w dwóch diecezjach).

Piechur

Ok, a jak ktoś zje karkówkę w diecezji, gdzie udzielono dyspensy, a następnie uda się do diecezji, gdzie tej dyspensy nie ma, to jest grzech czy nie? Innymi słowy: liczy się akt jedzenia, czy trawienia?

BajerOp

@ImTheOne to jest poważny problem. Jakby nie patrzeć ponad 90 procent Polaków to katolicy, czy tego chcieli czy nie xD

Zaloguj się aby komentować

Jaki z tego pożytek, bracia moi, skoro ktoś będzie utrzymywał, że wierzy, a nie będzie spełniał uczynków?
Czy sama wiara zdoła go zbawić?
Jeśli na przykład brat lub siostra nie mają odzienia lub brak im codziennego chleba, a ktoś z was powie im:
«Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i najedzcie do syta!» – a nie dacie im tego, czego koniecznie potrzebują dla ciała –
to na co się to przyda? Tak też i wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie.
Jk 2, 14-17
#chrzescijanstwo #katolicyzm #biblia #cytaty
AlvaroSoler userbar

Zaloguj się aby komentować

Patrzcie jakiego śmiecia znalazłem w autobusie MPK. Jak myślicie, to są jehowi czy inna mutacja ksześcijaństwa?
#sekty #religia #katolicyzm
fa9c3c0c-0e5b-4437-86e6-f6f3dee15a6e
3af87391-add5-443b-a3c0-645d2d29e615
zuchtomek

@Zjedzon no rodzinka na okładce to faktycznie wygląda jakby miała jakąś tajemnicę..

Tyle, że mroczną ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Alky

Następny koniec świata obliczony na bodajże 2026, intensyfikują działalność.

Zaloguj się aby komentować

"Eliasz poszedł na pustynię na odległość jednego dnia drogi. Przyszedłszy, usiadł pod jednym z janowców i pragnąc umrzeć, powiedział: «Wielki już czas, o Panie! Zabierz moje życie, bo nie jestem lepszy od moich przodków». Po czym położył się pod jednym z janowców i zasnął.
A oto anioł, trącając go, powiedział mu: «Wstań, jedz!» Eliasz spojrzał, a oto przy jego głowie podpłomyk i dzban z wodą. Zjadł więc i wypił, i znów się położył."
(1 Krl 19, 4-8)

Tutaj chyba przykład czegoś w rodzaju depresji w Piśmie Świętym.

#chrzescijanstwo #katolicyzm #cytaty #biblia
AlvaroSoler userbar
voy.Wu

"a że pustynia była w zakopanem, to rachunek mu anioł podsunął na 45 zł"

Zaloguj się aby komentować

Herb Kolbuszowej
Herb przedstawia dwie uściśnięte dłonie barwy naturalnej w czarnych rękawach. Nad dłońmi umieszczony jest krzyż równoramienny barwy złotej, pod dłońmi umieszczona jest srebrna gwiazda Dawida. Całość znajduje się na błękitnej tarczy herbowej.

Symbolika herbu wiąże się z dobrym współżyciem katolików i żydów w mieście.

#judaizm #katolicyzm #polska #heraldyka #polskiegminy
5b85ff12-db81-4601-a957-aab24253146a
MementoMori

Tak, miejscowość koło Rzeszowa, jest tam trochę historii żymian, tak jak i w samym Rzeszowie, ale who cares?

Dezyderiusz_Dostojewski

Z ciekawostek dodam, że to między innymi w kolbuszowskim skansenie kręcony jest polski serial komediowy "1670"

TRPEnjoyer

Z opowiadań babki z podkarpacia relacje polsko-żydowskie tam to była definicja tolerancji - ale takiej prawdziwej, strony się nie lubiły xD ale tolerowały za to jak najbardziej.

Zaloguj się aby komentować

Decyzję podjął kiedy pomimo jego modlitw Polska przegrała mecz z Austrią.

#katolicyzm
79586ac1-8780-4424-b208-7e5ed1764fcc
vredo

@maximilianan Jądra szewskie, jak tej kutfy nienawidzę

TrzymamKredens

@maximilianan jeden z największych ateizatorów w historii. Ciekawe czy ta rezygnacja spowoduje, że przestanie wygłaszać te swoje zjebane mądrości.

vredo

@maximilianan W tym tygodniu czytałem jakiś artykuł, w którym epidiaskop wyrażał oburzenie na pomysł zmniejszenia ilości godzin religii w szkołach. No dobra ale kto powiedział, że lekcje religii muszą być w szkołach? W swoich salkach katechetycznych przy kościołach mogą tych lekcji prowadzić ile chcą. Już nie wspomnę, że sama msza w kościele jest tą "nauką" - i to najważniejszą.

Zaloguj się aby komentować

#bekazkatoli #humor #religia #katolicyzm
19db0381-8b91-4692-924d-ca72b8740261
kodyak

A jeśli chodzi o mój to "wyjątkowa sytuacja" powinno być.

ImTheOne

Nie zapominajmy jeszcze o szczególnej sytuacji Tymoteusza Zycha i Karoliny Pawłowskiej. Tymek dmuchał żonę swojego najlepszego przyjaciela, na ślubie których był świadkiem. Ale pamiętajmy, zasady moralne promowane przez Orgio Jurni są dla plebsu, a nie dla nich, albo nie daj borze tucholski dla Marty Marii Kaczyńskiej-Zielińskiej (primo voto Smuniewska, secundo voto Dubieniecka). Niech jej bóg błogosławi święty związek małżeński. Tylko nie wiem który.

_Pszczelarz_

"Ślub zawarli sekretnie nie informując nawet najbliższych znajomych." "Chociaż media wiele pisały wówczas o rozwodzie gwiazdorskiej pary, w rzeczywistości małżeństwo zostało anulowane przez sąd biskupi z powodu niedopełnienia formalności koniecznych do zawarcia sakramentu. "To był dziwny ślub. Zawarty w kościele, ale nie przekazany dalej do urzędu stanu cywilnego. To znaczy, że oficjalnie w polskich dokumentach jestem i zawsze byłam panną. Dlatego potem nie było rozwodu" - tłumaczyła Pawlikowska.'

Zaloguj się aby komentować

jajkosadzone

Przestać dofinansowywac to gowno z budzetu panstwa,nie zapraszac biskupow na kropienie makdonalda,a sami umra smiercia naturalna.

5tgbnhy6

@jajkosadzone no to chyba jak sie zmieni wladza za 8 lat, ale w sumie nie wiem czy jest jakas frakcja nawet lewicy, ktora by faktycznie zadarla z czarna mafia

Alky

#chrzesijanskiateizm i #chrzescinanskitranshumanizm to są zdecydowanie za długie tagi, pod czym wrzucać wpisy? Mam dwie/trzy nazwy dla sekty, trzeba zrobić szersze konsultacje.

Zaloguj się aby komentować

Komunia odbębniona, dzieciaki wyświęcone, wszyscy szczęśliwi - dziadki bo były z wnusiami, wnusie bo dostały prezenty, dorośli bo się po integrowali i obżarli wyśmienitymi potrawami zrobionymi przez kobiety.
Koperty zmieniły właścicieli, impreza udana.

A wy ateiści co tam, znowu tylko czarne msze i surowe krwawe mięso?

#ateizm #katolicyzm #heheszki #trollingisaart #shitposting #komunia
23bbcefd-6ca8-4513-a167-d25e84ecce39
bc258ebf-2039-4f54-a4d9-d2540389c9ff
BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@Opornik a to trzeba jakiejś specjalnej okazji, aby dać komuś prezent albo spotkać się z bliskimi?

Opornik

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta nie ale całe rodzina nie spotyka się zbyt często, jak są wszyscy po całej Polsce albo i po innych krajach rozrzuceni.


A że moja rodzina nie jest patologiczna to się ludzie normalnie cieszą.


Rozumiem że znajdą się tacy, których to piecze, tak jak piecze ich spędzanie świąt.

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@Opornik no nie wiem. Ja ze swoją rodziną nie potrzebujemy jakiegoś konkretnego pretekstu, aby się spotkać, nawet w trochę większym gronie.


Rozumiem że znajdą się tacy, których to piecze, tak jak piecze ich spędzanie świąt.


I obchodzi Cię to? Bo mnie by nie obchodziło

Opornik

@prosto_w_srodek_dupy Tak, byłem.

Felidiusz

@Opornik Ja zgarnąłem loot za komunię, obżarłem się na bierzmowaniu, a potem ogłosiłem się w domu ateistą. Szach mat wydymałem KK na 1700zł i dwa kotlety schabowe, się teraz nie pozbieracie finansowo katolicy!

Zaloguj się aby komentować

Następna