Byłem na kawie u znajomego, który nie tylko rozwinął odziedziczoną produkcję rolną, ale też zainwestował w linie do pakowania i magazyny. Sam produkuje oraz skupuje od innych, mniejszych i sprzedaje do marketów.
Otóż taki Kaufland co roku wysyła do dostawców info: "Szanowny Panie, zbliżają się urodziny Kauflandu, w związku z czym liczymy na prezent w wysokości 150 tys. zł"
Tak, wymagają łapówki, żebyś mógł im sprzedać towar - liczą to na podstawie obrotu z danym dostawcą. Opowiadał, że kiedyś się umówili, że nie zapłacą, ale i tak się niektórzy wyłamali.
W jakiej my republice bananowej żyjemy, to mi się czasem w głowie nie mieści...
Oczywiście promocje działają w ten sposób, że sieć informuje, że robi promocję i chce towar po promocyjnej cenie, a jeśli odmówisz, to nie będą od ciebie więcej brali, ale tu przynajmniej zyskują klienci.
#polska #rolnictwo #handel #gospodarka