Poczyniłem zakupy na letniej wyprzedaży PS Store.
W sumie 5 gier za 180zl, wydaje mi sie, ze dobry deal.
Robię sobie czelendż skonczyc wszystkie te GTA 😀
#gry #ps5


Poczyniłem zakupy na letniej wyprzedaży PS Store.
W sumie 5 gier za 180zl, wydaje mi sie, ze dobry deal.
Robię sobie czelendż skonczyc wszystkie te GTA 😀
#gry #ps5


Zaloguj się aby komentować
Aktorskie wersje Linka i Zeldy z nadchodzącej adaptacji gier: The Legend of Zelda
#gownowpis #filmy #gry #nintendo

Cooo? Zendaya będzie smutna 😕
Meh... w ogóle się nie jaram, bo Zeldy kojarzą mi się z nieliniową przygodą i odkrywaniem, a nie biernym oglądaniem jakiejś historii, ale film Mario był w sumie za⁎⁎⁎⁎sty - nawiązania do wielu gier, spoko akcja i fabuła jak na film animowany. Zobaczymy.
Imho ta laska była faktycznie dobrym wyborem + Shakira jako stunt double do sceny z tyłkiem

Zaloguj się aby komentować
Cześć,
przychodzę do was z nowym utworem muzycznym zainsipirowanym serią #halflife . Zapraszam do obejrzenia. Aktywność pod filmikiem mile widziana (algorytm YouTube bardzo nie lubi mój kanał).
#tworczoscwlasna #produkcjamuzyki #muzykaelektroniczna #industrialmetal #argentmetal #gry #grykomputerowe #cyberpunk2077 #metal
Zaloguj się aby komentować
Oczy was nie mylą!
Myśleliście, że żartowałem z tym utrzymywaniem serwera #tibia przez 10 lat?
Ani troche. Sam mało gram ale serwer musi działać i dawać fun spragnionym wrażeń Tibijczykom.
Nadal jesteśmy serwerem full free z tym, że już nie rozdajemy rzeczy za darmo. Teraz po coiny trzeba się jednak schylić.
Dorosłość ma do siebie też to, że sporą większość z nas stać w grach na wszystko. Dlatego symulujemy co nie co świat biednego gimnazjalisty piwniczaka ograniczając flow Tibia Coinów. Te zdobywa się teraz z tasków, a żeby przytemperować też nieco no-lifów wprowadziliśmy ograniczenia na to ile TCków można danego dnia zdobyć - aktywność zabiera ok. 30 min i idzie w parze z expieniem, także spokojnie, nadal nie wymuszamy grindu.
Jeśli ktoś grał wcześniej to pewnie wie, że niestety nie obeszło się bez restartu postaci, nad czym trochę ubolewam ale tak to już jest, że czasem trzeba zrobić krok w tył, żeby zrobić 2 kroki do przodu.
Chętnych zapraszam
Jak chcecie pograć na macu albo linuxie to dajcie znać, powiem wam jak odpalić
#gry #ots30wkids

@zboinek ja nigdy nie grałem w tibię. Zrobisz jakiś poradnik jak się do tego zabrać? w uprozszczeniu: co mam zrobić żeby grać w tibię na twoim serwerze?
Zaloguj się aby komentować
Uwaga uwaga pierwsze w mojej historii #rozdajo
Kupiłem to lata temu na wyprzedaży, żal wyrzucić na śmietnik. Pamiętam że chwilę pograłem i tyle.
Jedyny koszt jaki trzeba ponieść to wysyłki
Gierka po angielsku.
#xbox #gry #hejtolos który jakoś obsłużę

@jedzczarnekoty to pierwsza część? To mogę chcieć ( ͡o ͜ʖ ͡o)
Zaloguj się aby komentować
Jestem fanem takiej gierki, teraz opuszcza early access.
Kurde imponuje mi to w jaki sposób komunikuje się z graczami szef tego studia. Nie ma budowania niepotrzebnego hype'u, jest bardzo konkretny komunikat do graczy, chwali się tym co zrobili i omawia plany na najbliższą przyszłość. Studio było bardzo blisko bankructwa, ale wygląda na to że znaleźli sponsora i mogą rozwijać grę bardziej, cieszy mnie to.
https://www.youtube.com/watch?v=5-RdfpV1RfY
#gry #lemansultimate
I robisz LeMans w czasie rzeczywistym?
Zaloguj się aby komentować
Po długo wyczekiwanym remasterze Obliviona, pojawiła się odświeżona wersja innej kultowej gry RPG z tego samego okresu (2006) - Neverwinter Nights 2 wraz z dodatkami.
Gra jest dostępna na GOG i Steam (obsługuje Steam Deck) za ok. 140 zł.
Patrząc na zrzuty ekranu i opinie - zalatuje paździerzem i skokiem na kasę.
#gry #rpg #dnd #neverwinternights

@aerthevist Jeszcze trochę i dojdziemy do remasterów Runescape. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ummm na pewno kiedys odpale na decku
Świetne było NN, ale 140 Ziko to przesada.
Zaloguj się aby komentować
#depresja i #adhd dają dzisiaj popalić jak nigdy, ale mam to w d⁎⁎ie, bo mam w ręce pada i czuję się tak: https://youtu.be/bzJDimvPW1Y?si=i8O8yDDOp6lJUa2E
#gry #grykomputerowe
Za Soulsy zawsze piorunek.
Zaloguj się aby komentować
dalej to łatają? xD
Zaloguj się aby komentować
Po 40h gejmpleju na « slepo »
Pierwsze zdobylem dusze 3 nowych bogow co pozwolilo mi sie dostac do golden temple, François mi powiedzial ze musze w przeszlosci go zabic, i dal topsa ze zawsze byl podatny na tilt, dobrze sie sklada bo wkurwianie ludzi to jest cos co Erwinki lubia najbardziej. Najebalem go no i jest opcja sobie polozyc dupsko na zlotym tronie, Le Garde sie przyznal ze po to tu przyszedl siada rozdzielilo party i dopiero jak go znalazlem w nicosci to sie zgodzilem, ukleklem no i pierwsze zakonczenie, nie liczac E/ escape.
Szkoda ze D’arcee spisalem na straty ale pewnie by sie cieszyla ze zrobilem z jej crusha boga, The Yellow King no ale ten dalej bede wczytywal i szukal bo ni c⁎⁎ja ze uratowalem to dziecko tylko poto zeby ta niema psychopatke wychowywac, moze w nicosci cos trzeba znalesc albo nie siadac na tronie albo uj juz wie ehhh
#gry #fearandhunger #gownowpis




Zaloguj się aby komentować
Zastanawiam się, czy jestem jakoś w stanie pomóc mojemu pecetowi.
Ryzen 5 3600 3.6GHz
GeForce GTX 1650 4GB
16GB RAM 2666
SilentiumPC Vero L3 500 W Bronze
Biblioteka Steam na SSD, acz GoodRam CX400
No i najważniejsze - nie mam większych wymagań. Jak na starego człowieka przystało gram w Euro Truck Simulator 2/No Man's Sky i nie zapowiada się, żeby coś się zmieniło.
Niby komputer spełnia wymagania. Niby gry stare. Ale NMS ma lepsze/gorsze dni, i to niezależnie od ustawień graficznych. Nie wiem czy to optymalizacja gry, czy ten proceduralnie generowany świat go przerasta. Czy jakieś aktualizacje rozdmuchują tą grę.
Zmieniłem niedawno procesor z jeszcze słabszego Ryzena ale nie widzę poprawy. Poza tym, komputer w 100% mnie zaspokaja
Czy zmiana GPU na powiedzmy RTX 3050 6GB (albo coś lepszego) da mu drugie życie? Nie chciałbym w niego przesadnie inwestować bo i tak do GTA V wjedzie nowsza konsola.
#komputery #pcmasterrace #gry #informatyka
Pomysł wydaje się dobry. Porównywarki GPU mówią o wzroście mocy o ok 30%. Kup 3050, najwyżej zwrócisz jak nie będzie poprawy.
Ja bym raczej celował coś pokroju RTX 3060 z 8GB albo 12GB pamięci albo jakiegoś RTX 3070. Powiem tak, mam jeden podobny zestaw z którego czasem korzystam. Ten sam procek, ale sparowany z RTX 4070 oraz z 32GB pamięci i ten sprzęt daje radę. Ostatnio na nim ogrywałem (skakałem między 3 urządzeniami - dzięki za zapisy w chmurze ;D) spory ułamek Clair Obscure: Expedition 33 w 1440p - gra chodziła i wyglądała lepiej niż na Xbox Series X. Więc procek choć już swoje lata ma, to nie jest tak że on się do niczego nie nadaje.
Wcześniej tam był RTX 2060 i też nieźle działało, ale miałem jedna RTX 4070 więc wymieniłem i różnica jest zauważalna. Ale też trzeba powiedzieć że już procek ogranicza tą kartę, więc sensowniejszym wyborem będzie coś słabszego pokroju 3060/3070 w zależności od budżetu. Niemnie jestem na 100% pewny że karta graficzna jest sporo za słaba na ten zestaw.
@jedzczarnekoty No GPU wydaje się tu być trochę wąskim gardłem. Ciężko tak zdiagnozować zdalnie ale na pewno wymiana choćby na RTX 2060 da Ci z 50% przyrostu wydajności - tylko sprawdź sobie czy Ci zasilacz 500W wystarczy żeby to dźwignąć, ale chyba powinien.
Zaloguj się aby komentować
✅ UKOŃCZONE
Kolejna nostalgiczna podróż do czasów, gdy świat był prostszy, a mobilne granie naprawdę miało sens.
God of War: Chains of Olympus to tytuł, dla którego kupowało się PSP. Do dziś warto w niego zagrać, choć na PS3 zapłacicie za używaną płytę nawet 250 zł – tanio nie jest.
Choć gra zajmuje zaledwie ~6 godzin, jej ukończenie zajęło mi wiele miesięcy. Okazyjnie kupiona płyta za 100 zł była tak porysowana, że gra zacinała się w połowie rozgrywki. Gdy kupiłem kolejne pudełko, postawiłem na najwyższy poziom trudności, co też nie pomogło w szybkim przejściu.
Podsumowując: dobry staroszkolny slasher, uczciwie trudny – jeśli przegrywacie, to tylko z własnej winy, a nie przez słabe mechaniki.
Dla osób, które nie grały, cena może być zaporowa. Fanom polecam, a jeśli nie jesteście pewni, czy Wam się spodoba – świetnie działa na emulatorze PPSSPP.
#gry #playstation


@loczek zagrywałem się na psp, pamiętam jak przedwczoraj. Wtedy ceny nie były zaporowe bo gry kupowało się na pspiso
@loczek - ależ to wyglądało i się grało na PSP
@loczek działa na #trimui
Jak za trudno, to jest poziom easy dostępny.
Zaloguj się aby komentować
W nawiązaniu do wpisu sprzed miesiąca:
https://www.hejto.pl/wpis/no-to-patrzymy-czy-bylo-warto-wydac-pinionszki-gry-reddeadredemption2-xbox
KURNA, BYŁO WARTO.
Historia na jej samym początku faktycznie nie jest wciągająca. Totalnie nic a nic. Rzuca nas z prawa na lewo, nie dając zbyt wiele wyjaśnień, każe strzelać lub szukać współtowarzyszy. Ale to co dzieje się dalej...
To jest pierwsza od czasów Wiedźmina 3 gra która tak wciągnęła mnie fabułą. Tempo prowadzenia, lokacje, rozrzucenie po mapie, mnogość możliwych akcji do wykonania, a wreszcie sam Arthur Morgan. Po ucieczce z Valentine i rozpoczęciu części trzeciej zacząłem eksplorować tereny, robić wyprawy w góry, podziwiać widoki, uczestniczyć w akcjach pobocznych. Zżyłem się z koniem. Jednym, potem drugim. Zacząłem olewać tą bandę frajerów nazywaną gangiem, bo nie widziałem sensu w samodzielnym dokładaniu się do utrzymania dziupli. Jeszcze więcej podróżowałem. Przez moment próbowałem nawet przedostać się przez Blackwater dalej na południe, no ale się nie udało.
A potem, po wizycie bohatera u doktora, i dalej - po nagłym (jak na tempo ostatnich akcji) skończeniu się części szóstej zostałem z taką, ja wiem, pustką... To koniec wszystkiego - eksplorowania, potyczek na pistolety, polowania z łukiem, tej całej pogoni za króliczkiem do której przez ten ostatni miesiąc tak się przyzwyczaiłem...
Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że dwa epilogi po tym wątku głównym nie będą sporo gorsze.
Z ręką na sercu muszę przyznać, że o ile do tej pory uznawałem Wiedźmina 3 za najlepszą grę w którą kiedykolwiek grałem (z tym że dużo nie gram), to chyba teraz to jednak RDR2 przejmie palmę pierwszeństwa. Całościowo klimat (pomimo że uwielbiam słowiańskie rysy w Wieśku) jest tu nie do przebicia, a niezmącona niemal niczym swoboda eksploracji połączona z widokami w grze jest jak narkotyk i nie pozwala się oderwać...
#gry #przemyslenia #reddeadredemption2
@maciekawski jak pierwszy raz skończyłem historię Arthura to sprzedałem gre i konsolę, taką miałem pustkę w środku. Za drugim razem podszedłem do epilogu i było to taki wow. Polecam i jak też tu wszyscy pisali, CP77 i widmo wolności i Kongdome Come to są gry które powinny Ci się spodobać. Baldur jest też świetny ale to już bardziej tworzenie opowieści niż poznawanie fabuły
@maciekawski Popieram przedmówców, jak lubisz gry w których można się tak zanurzyć to Kingdom Come Cię zmiecie a jedynkę to teraz idzie dostać za grosze.
U mnie tk wyglądało jak na obrazku... i Arthur jest topka postaci z kultury w moim serduszku... świetne scenopisarstwo rockstara, ale żeby nie było to trzeba przyznać, ze misję fabularny gameplayowo sa monotonne. Nie mówię, ze to coś złego, ale po prostu widać, ze przy gta mogą, więc odpinają wrotki, a czasy rdr ich ograniczają

Zaloguj się aby komentować
Wreszcie udało mi się zabrać porządnie i przejść The Last of Us 2 na #playstation #ps4 #gry Poprzednie podejścia kończyłem z irytacją w okolicy śmierci Joela.
Już rozumiem dlaczego ta gra tak dzieli ludzi na zagorzałych fanów jak i przeciwników. Ja chyba jestem gdzieś pomiędzy, ale ja jestem dziwny i ja nie byłem jakimś ogromnym fanem pierwszej części, pomimo tego, że bardzo doceniałem ją za budowanie wiarygodnych postaci. Relacja pomiędzy Joelem a Ellie to nadal wg mnie narracyjny majstersztyk pierwszej części.
W każdym razie TLOU 2 ma elementy genialne, a są to technikalia - wygląda świetnie na starej konsoli, płynność działania jest imponująca, czasy wczytywania również, muzyka i dźwięki budujące napięcie są piko bello, lokacje i modele są dopracowane i niepowtarzalne. W dużej mierze jako technicznie świetne mogę ocenić również elementy konstruujące fabułę - przerywniki oraz elementy grywalne tj. "chodzone".
Co mi się nie podobało? Chyba nic, ale elementów, które podobały mi się tak średnio, jest masa.
Sama rozgrywka, czyli skradanie się/walka/strzelanie - dla mnie meh, mimo, że względem pierwszej części znacznie bardziej urozmaicona i ciekawsza, to po przejściu kilku części Uncharted, Tomb Raidera oraz TLOU 1 jakoś zmęczony jestem tą formą rozgrywki. Mimo wszystko z tych wszystkich gier, TLOU 2 ma najbardziej satysfakcjonujące potyczki, najlepszy feeling broni, najmniej idiotycznych przeciwników i całkiem spore zróżnicowanie wrogów. Jest tylko jeden problem, TLOU 2 szczególnie na wyższych poziomach trudności bardzo mocno promuje skradanie. W przypadku otwartych potyczek ja jestem lamusem na padzie i zużywam zdecydowanie za dużo zasobów do eliminacji wrogów.
Sposób narracji - irytujący. Dlatego też wprowadzono opcję narracji chronologicznej wraz z remasterem na PS5. Niestety na PS4 brak takiej opcji.
Dalej przestało mi się chcieć rozpisywać, ale elementów meh DLA MNIE jest cała masa - na siłę próba wybielenia Abby w narracji, gracz zmuszony do walki z Elli grając jako Abby, lizanie ścian konieczne nawet na niższych poziomach trudności jeśli chce się otwarcie walczyć, kilka bardzo wygodnych dla scenarzystów zbiegów okoliczności, zupełnie na siłę wciśnięty wątek dzieci apostatów (bo jednemu z nich nie odpowiadała jego płeć). Pewnie jeszcze coś by się znalazło, ale na szybko sobie nie przypomnę.
Ogólnie grę kończę z przeświadczeniem, że to był jeden z najlepszych tytułów na plejaka, ale mnie wymęczył. Nie żałuję, że zagrałem, przesiedziałem przy grze 5 dni po około 5h i to był dobrze spędzony czas, ale więcej nie zamierzam do niej wracać.

Mi się bardzo podobało pokazanie perspektywy ze strony Abby. Zmieniło to moj pogląd całkowicie i jak najbardziej rozumiem jej chęć zemsty
Zaloguj się aby komentować
Ale że to Marianna ? xD
@Trismagist Nie lękajcie się, nie zabraknie DLC ( ͡° ͜ʖ ͡°)

tak coś czułem po miniaturce że AI slop
Zaloguj się aby komentować
#heroes3 #homm3 #heheszki #glupiehejtozabawy #gry #obozuchodzcow
Poniedziałek! Grzmotnij obóz uchodźców to w tym tygodniu zrekrutujesz 1 Upiornego Smoka!





Zaloguj się aby komentować
Tytuł: Clair Obscur: Expedition 33
Producent: Sandfall Interactive
Kategoria: jRPG, Fantasy
Moja platforma: PC
Czas spędzony w grze: 35.7 h
Ocena: 9.5/10
Dokonało się. Również ukończyłem wątek fabularny. Można rzec, że nadszedł mój “gommage” w grze. Uznaję, że daje mi to prawo napisać o niej kilka słów.
Gra jest absolutnie wyjątkowa. Jest arcydziełem. Nie tylko w kontekście gamingowym. Ale też w szerszym ujęciu artystycznym. Jeśli ktoś zapytałby mnie o zdanie, to bez zastanowienia umieściłbym ją w galerii sztuki pomiędzy dziełami najznamienniejszych artystów. Spieszę wyjaśnić dlaczego.
Oko. Tak, zmysł wzroku ma się czym cieszyć. Były momenty, że był przeładowany, ale to też miało swój urok. Każda część świata ma swój niepowtarzalny styl budujący klimat. Jest tajemniczo, bajecznie, magicznie i widowiskowo.
Fabuła. Jest ciekawa, głęboka i złożona. Toczy się własnym tempem. Rzuca nami w przeszłość, przyszłość i teraźniejszość. Jednak nie jest to jazda bez trzymanki, co absolutnie nie jest wadą. Rzekłbym, że uwodzi. Na tyle skutecznie, że miałem kilka sesji, gdzie ocknąłem się o 2-3 nad ranem, a o 6 musiałem wstać, ogarnąć dzieci dla placówek i iść do roboty. Zmusiła mnie do refleksji, a po zakończeniu pozostało we mnie to uczucie pustki i żalu jak po dobrej książce.
System walki. Nietypowy. Niby turowy jak na jRPG przystało, ale nie do końca, bo są elementy zręcznościowe dodające dynamiki - uniki i parowanie trzeba wyklikać na kontrolerze w odpowiednim momencie ataku przeciwnika. Z początku ciężko było mi się do tego przyzwyczaić. Później bawiłem się świetnie, a pod koniec miałem już tego po kokardę. Męczyło mnie trafianie w dokładny ułamek sekundy animacji przy każdej jednej walce.
Ucho. Muzyka jest chyba najpotężniejszym elementem dzieła Sandfall Interactive. Ścieżka dźwiękowa to jest arcydzieło samo w sobie. Zostanie ze mną chyba na zawsze w ulubionej playliście. Brak mi słów by opisać jakie emocje we mnie wzbudza.
Tylko dlaczego 9.5/10? Otóż jest w grze sporo powtarzalności - czy to lokacji, czy przeciwników, czy bossów. Odniosłem też wrażenie przedłużania gry na siłę - np. kilkukrotna regeneracja przeciwników albo konieczność pokonania ich “turboformy” po tym jak w pocie czoła, niemal łamiąc sobie palce, udało się zbić pasek życia bossa do zera. Do tego, tak jak wspomniałem wyżej, system walki. W połączeniu z dość wyśrubowanym poziomem trudności, w ostatecznym rozrachunku mnie zmęczył. Na tyle, ze końcówka w moim wykonaniu to był speedrun z obniżonym poziomem trudności oraz z jak największym pomijaniem walk z pomniejszymi przeciwnikami. Byle tylko dokończyć fabułę. Na koniec zadałem sobie jeszcze dwa pytania. Czy wrócę eksplorować świat, pokonać wszystkich bossów, znaleźć wszystkie sekrety? Moja odpowiedź to: nie. Czy kiedykolwiek wrócę do gry, by przejść ją jeszcze raz? Tutaj odpowiedziałem podobnie: raczej nie. Choć przyznaję, że ukończyłem fabułę na chyba wszystkie dostępne sposoby.
Finalnie jednak nadal uważam, że gra jest absolutnym diamentem. Cieszę się, że dzięki wam na nią trafiłem i zdecydowanie ją polecam wszystkim, nawet tym, którzy tak jak ja, nie są fanami gatunku jRPG.
PS
Interesujące jak aktualna sytuacja życiowa wpływa u mnie na wybory w grach. Tak też tutaj, będąc ojcem, głową rodziny dokonałem za pierwszym razem wyboru fabularnego, którego ja sprzed ~10 lat nigdy bym nie dokonał w pierwszym podejściu.
#gry #grajzhejto #expedition33

Zaloguj się aby komentować
Mam tydzień L4, co by tutaj dobrego ograć...? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Clair Obscur: Expedition 33
Red Dead Redemption 2
The Last of Us: Part I
The Last of Us: Part II
Uncharted 4: A Thief's End
God of War (2018)
Mass Effect: Legendary Edition
Detroit: Become Human
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Horizon: Zero Dawn
Inside
Limbo
Baldur's Gate 3
Splinter Cell: Blacklist
Hitman
Co polecacie?
#gry #pcmasterrace

@gawafe1241 tydzień to jak znalazł na Clair Obscur: Expedition 33
@aerthevist ograłem już ze 2 razy ( ͡° ͜ʖ ͡°) daj mi chociaż zapomnieć fabułę na kolejny raz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@gawafe1241 jak tak to spróbowałbym Hitmana.
Przeszedłem niedawno Horizona, także mogę polecić - fajna gra.
@PaczamTylko tak, całkiem dobra. Gdyby nie ciekawa fabuła to raczej bym jej nie ograł ale niezła ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@gawafe1241 co do fabuły ciężko się nie zgodzić, teraz szukam czasu na Forbidden west, a przy okazji to wyzwanie dla mojego leciwego kompa.
Minecraft
@ZohanTSW dobre, taki trolling ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@gawafe1241 minecraft jest serio dobrą grą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
a tak serio, z tej listy, największe wrażenie na mnie zrobił RDR2 (ale Clair Obscur przede mną), ostatnio przeszedłem Tlou2, teraz gram w Horizona, a wczoraj zakupiłem na promce uncharteda 4 xd
Zaloguj się aby komentować
Tytuł: Clair Obscur: Expedition 33
Producent: Sandfall Interactive
Kategoria: jRPG, Turowa, Fantasy
Platforma: PC, PlayStation 5, Xbox Series X/S
Data premiery: 24 kwietnia 2025
Godzin grania: fabuła 30-35h, cała zawartość ok. 70h
Cena: 120 zł (Instant Gaming)
Ocena: 10/10
Ta gra to dzieło sztuki. Nie w tym nadużywanym sensie, że „coś ma ładną grafikę” albo „fabuła jest ambitna”, tylko faktycznie – od początku do końca Clair Obscure: Expedition 33 wygląda, brzmi i działa jak coś, co powstało z autentycznej potrzeby stworzenia czegoś unikalnego. Warstwa wizualna? Jak obraz olejny w ruchu, malowany światłem i cieniem. Każda scena to gotowy kadr na tapetę. Muzyka? Fenomenalna. Symfoniczne motywy przeplatają się z szeptanym wokalem, ambientem, oddechami – wszystko zbudowane tak, że podkreśla klimat bez nachalności. Można zamknąć oczy i nadal czuć emocje.
Fabuła? Skomplikowana, nie przeczę. Skacze między rzeczywistościami, czasem i wspomnieniami, ale – co ważne – nigdy nie gubi sensu. Gra wie, co chce opowiedzieć i robi to sprawnie. Nie potrzebujesz robić notatek jak w Disco Elysium, ale też nie możesz scrollować telefonu między dialogami. Opowieść o wyprawie 33 osób próbujących powstrzymać Malarkę przed wymazaniem ich z istnienia brzmi jak coś z taniego dramatu fantasy – ale nie dajcie się zwieść. To głębokie, dobrze napisane i, o dziwo, emocjonalnie angażujące.
A teraz najważniejsze: system walki. Brzmiał jak totalny crap. JRPG z real time eventami – coś pomiędzy Final Fantasy X a Paper Mario, tylko bardziej "artystycznie"? Pomyślałem: „meh”. A potem zagrałem. I się zakochałem. To turowa walka, ale z aktywnymi elementami – klikanie w rytm, parowanie ataków w czasie rzeczywistym, animacje dopieszczone do milisekundy. To nie tylko dodatek – to fundament gameplayu, który sprawia, że każda walka to mały spektakl. Niby klasyczne rozwiązania, ale przefiltrowane przez nowoczesną estetykę i projektową precyzję.
120 zł na Instant Gaming to w ogóle jakiś śmiech na sali za taki poziom jakości. Dla mnie – jeden z najmocniejszych kandydatów do gry roku. Jeśli Expedition 33 to debiut Sandfall Interactive, to aż boję się pomyśleć, co zrobią następnym razem. A jeśli to tylko rozgrzewka – kupuję wszystko, co wydadzą. Bez pytania.
#gry #grajzhejto #clairobscur


Polecam wszystkim zakochanym w takie majstersztyki emocjonalne zagrać w Nier Automata oraz Hellblade (1 część). Dla mnie wraz z Expedition 33 te trzy tytuły to 10/10
@A_I Niesamowity spektakl a sama historia powstania gry to zasługuje na jakąś ekranizację xD.
Nabiłem z 70h a rzadko zdarza mi się biegać w grach za sekretami a jeszcze rzadziej grać po zakończeniu fabuły ale tutaj no nie mogłem się oderwać. Aż kupiłem grę Steamie po jej ukończeniu bo ogrywałem to przez GP. Gra dekady jak dla mnie.
@A_I Arcydzieło : D Mam dwie kopie: jedną wersję premium xbox live (co prawda klucz był amerykański, ale mniejsza xd), oraz ,,zieloną" wersję pudełkową, którą kupiłem po przejściu gry.
Nie żałuję ani złotówki wydanej na ten tytuł.
Zaloguj się aby komentować