#gownowpis

51
21128

Nie polecam nikomu Credit Agricole. Kilka dni temu chciałem zrobić przelew. Śpieszyło mi się. Kwota dość duża ale nie różniąca się zbytnio od wielkości przelewów wykonywanych w poprzednich dniach.

Robię przelew - cyk cyk - i co? I jajco, konto zablokowane. Dzwonię na infolinię, weryfikuje się. Tłumaczę, że nie jest to pomyłka. "Ale na pewno?" - jakaś Kasia jak Hubert Urbański. Wytłumaczyłem się z własnych pieniędzy więc konto odblokowali. Pani Kasia tłumaczy, że to rutynowe, losowe i następna próba się uda. W sumie - ok, pilnują mojej kasy, niech kobicie będzie.

Mijają 2 minuty, konto odblokowane, robię przelew - cyk cyk - i co? I jajco, konto zablokowane. Dzwonię na infolinię ... "Ale na pewno?" ... Lekko poddenerwowany pytam czy szanowna firma pozwoli mi w końcu operować moimi piniundzmi bo ile razy można potwierdzać, że mnie nikt na wnuczka nie robi xD Pani Kasia 2 była bardziej kompetentna, kazała czekać 30 minut żeby kolega Karol uznał przelew za legitny. Całość operacji trwała godzinę. Pojechałbym do placówki ale już zamknięta, a ja potrzebowałem kasę puścić jeszcze tego samego dnia. Tak się chciałem wyżalić. Masz kasę, a jednocześnie jej nie masz.

#gownowpis #gorzkiezale

Dzemik_Skrytozerca

Rozumiem ból klientów. Wiem jednak, że ilość wlamow na komórki jest niesamowita.


Przykłady:

  • Gość miał zrootowany telefon. Zdjęte security. I dziwi się, że bank nie może potwierdzić jego tożsamości.

  • Gość zrobił przelewy. Okazało się, że to nie był on, ktoś zrobił w jego imieniu. Oczywiście, pozew, sąd. A tymczasem każdy przelew był poświadczony jednorazowym hasłem produkowanym na innym urządzeniu.

Telefony stały się teraz niezwykle cennymi dowodami tożsamości. I banki tak je traktują.


Jeśli się z tym nie zgadzasz, wyobraź sobie, że wpadł Ci pod walec drogowy. I następnym razem podziękuj, że dla potwierdzenia Twojego dowodu tożsamości przy zmianie telefonu musisz odwiedzić oddział banku.


Zalecam posiadanie drugiego telefonu lub drugiej osoby z telefonem i takimi samymi odstępami.


Zresztą, ludzie dzielą się na takich co robią backupy, i takich co będą je robić.

osn_jallr

Powyżej bodajże 100k to już nie jest kwestia tylko ochrony Twojej kasy, ale wchodzą przepisy zapobiegające praniu brudnych pieniędzy, więc ta weryfikacja jest głębsza niz tylko upewnienie sie czy ty to ty.

wombatDaiquiri

@100mph najpierw dałem piorun, ale potem zabrałem. Czemu? Dowolna upierdliwość banku przy dużych kwotach JEST ISTOTĄ ISTNIENIA BANKU. Jak chcesz robić duże przelewy poza kontrolo to polecam BTC albo inne krypto. A w banku ma być osiem razy sprawdzone zanim zostanie bezpowrotnie przekazane. I ubezpieczone gdyby to jednak nie wystarczyło.

Zaloguj się aby komentować

Enzo

@xepo Kiedyś w jednej z fim kurierskich ktoś wysyłał silnik. Wyciekł z niego olej i uwalił kilkadziesiąt paczek w tirze

fonfi

@Rozpierpapierduchacz to nie Ty zamawiałeś brązowy tusz do pióra?

Lemon_

@xepo No właśnie, kto w takim wypadku odpowiada za szkody? Nadawca? Czy InPost bierze to na swoją szeroką klatę?

Zaloguj się aby komentować

Furto

Co to za jungla xD

Zaloguj się aby komentować

Heheszki

o właśnie, zjadłbym coś

może właśnie jajko

Zaloguj się aby komentować

Każda osobista historia zasługuje na happy end. Nawet moja. A że postowałem wcześniej ze smutną historią, to chciałem oznajmić światu: jest bardzo dobrze.


Trzy zdania wstępu: wcześniej borykałem się, przez wiele lat, z zalewem negatywnych myśli na swój temat, który był przytłaczający, paraliżujący i oporny na terapię (mimo szczerych prób i nietrwałego sukcesu), leki, czy zmiany stylu życia. W końcu trafiliśmy z lekiem (pregabalina), działało to przez trzy tygodnie, a potem przestało i miałem wielki zjazd. Znowu spróbowaliśmy z pregabaliną, zmieniając resztę leczenia dookoła...


...i zadziałało. I to jak zadziałało! W końcu mogę powiedzieć "jest dobrze". Ba, jest bardzo dobrze!


Czekałem z tym postem celowo jakieś dwa tygodnie po tym jak mi lekarz powiedział "proszę już się nie martwić tzw. miesiącem miodowym, bo to widocznie już się nie powtórzy". Z radością donoszę, że lekarz miał rację, bo:

  • po raz pierwszy od kilku lat byłem w stanie się skupić na czytaniu książki,

  • gdy nie jestem zmęczony rozumiem dokumenty techniczne, których potrzebuję do pracy i jestem zdolny się uczyć,

  • mam szacunek do siebie na tyle, że nie poddałem się bez walki gdy np. durna baba w pociągu oznajmiła, że ona siedzi na moim miejscu i siedzieć będzie, bo ja jestem młody a ona nie ma miejscówki,

  • mój monolog wewnętrzny wrócił i mam nad nim większą kontrolę, potrafię uciąć myśl i ona potem nie wraca ze zdwojoną siłą,

  • gdy się czegoś boję, potrafię przeanalizować racjonalne podstawy tego strachu i wywnioskować, czy się jest czego bać,

  • wraca mi wiara we własne możliwości, marzenia i ambicje, a także szacunek do własnego siebie,

  • przyjaciel zwrócił uwagę, że zrobiłem postęp i mówię o sobie lepiej,

  • do tego stopnia się zaczynam przyzwyczajać do lepszej wersji siebie, że marudzę ww. przyjacielowi czasem "to chyba przestaje działać". A wtedy, kilka godzin później okazuje się że przegapiłem o godzinę dawkę bo zaczyna mi się włączać szum negatywnych myśli i zniekształceń poznawczych w głowie.


Co teraz?

  • Chcę schudnąć, wrócić na siłownię i robić pompki częściej niż rzutami w nudnych okresach w pracy, co teraz powinno być łatwiejsze (obiecuję pochwalić się postępami w degrubnięciu co jakiś kamień milowy, a jest co zrzucać).

  • Mam do nadrobienia całą masę fajnych filmów i książek, więc czeka mnie wspaniała przygoda z odkrywaniem ich

  • Chcę wrócić w pełni sił do pracy i udowodnić, dbając jednocześnie o siebie, że zaufanie mi było dobrą decyzją

  • Może za rok podejmę się realizacji pierwszego kroku z planów akademickich. Ale to na przyszłość, natomiast przygotowania do tego zaprocentują z całą pewnością, wiem o tym

  • Będę chciał zobaczyć, czy da się bez pregabaliny. Na pewno muszę sobie pewne rzeczy poukładać w głowie, żeby było to możliwe. Ale nie zamierzam odrzucać protezy, jeśli istnieje i mi pomaga.


Podziękować chciałem z tego miejsca Adalbertowi (nie chcę go wołać), za dobre słowo, wiarę w powrót do normalności i podtrzymywanie na duchu twarogiem, a także wszystkim, którzy wierzyli, że będzie lepiej. Dowiozłem!


Na koniec - ja wiem że Sanah jest ch... yyyy, nie jest dobrą piosenkarką. Przepraszam. Ale czuję się dosłownie tak: https://www.youtube.com/watch?v=KtT64JFNgvo&t=171s i cieszę się że nie jest jak na obrazku niżej


#gownowpis #chwalesie

b00bc09a-27f5-4de1-aefb-602cc0a037aa
Modrak

O kurde. Ale fajny news przed spaniem. Za⁎⁎⁎⁎ście Stary!!! Powodzenia i siły do dalszych zmian. Z tym chudnięciem to też się da - ja od dwóch miesięcy zmieniłem prawie wszystko i schudłem już niemal 8 kilo. Tyle, że z resztą to nie miałem takich wyzwań jak Ty. No ale widzę, że masz to poukładane i brzmi jak dobry plan. Trzymam kciuki Ziomuś!

AndrzejZupa

Git majonez mordo...dobrze sie czyta takie wrzuty. Jest moc! ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ

serotonin_enjoyer

Super chłopaku! Wiem jak sie czujesz bo tez kiedyś tego doświadczyłam. Nie myśl na razie o odstawianiu leków, bo nieraz mózg po prostu potrzebuje takiej protezy bo czegos mu brakuje. Mozna mieć w glowie wszystko poukladane a jakiś brak rownowagi w neuroprzekaznikach i tak cie będzie blokował. Jak długo bedzie dobrze to wtedy spróbuj z odstawieniem a jak sie nie uda to bierz leki i ciesz sie życiem.

Zaloguj się aby komentować

vredo

@Umypaszka Podjechać po Ciebie (puszcza oczko)?

https://www.youtube.com/watch?v=BuutWnBZIfI

DirtDiver

Weź sobie jakąś dobrą śląską i cebulkę, żebyś potem po nocach nie wołała

NiebieskiSzpadelNihilizmu

J⁎⁎ać świętojebliwego solidarucha za ten chory pomysł

Zaloguj się aby komentować

kodyak

A grzaniec galicyjski jest ?

Zaloguj się aby komentować

kodyak

@100mph cotu co tu się stanelo

skorpion

@100mph "nie zabijaj"

Trismagist

Jesteś szermierzem-florystą z przyszłości, który właśnie ugodził jakiegoś robota.

Zaloguj się aby komentować

FriendGatherArena

@tomilidzons szydełkowanie, sztrikowanie. Godzinami.

Stenimi

@tomilidzons The settlers III. Grała jak byłam w podstawówce i gra nadal. To już chyba standard, że raz do roku odpala i przechodzi całość. Żadna inna cześć jej nie podpasowała. Kiedyś jeszcze zuma, ale w to graliśmy wszyscy w domu

Giban

Dr Mario, arkanoidy wszelkiego rodzaju, a teraz faktycznie to co ja memie, Zuma deluxe i jak nie zdobędzie ilus tam punktów w pierwszych kilku poziomach, to zaczyna od nowa xD

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Pigachu

ಠ_ಠ radiozet ಠ_ಠ

Half_NEET_Half_Amazing

chyba stężenie azotu we krwi spada bo zaczynasz gwiazdorzyć

JackDaniels

W Pikanto różowej jest bieda, ale tu widzę jeszcze bardziej się postarali

Zaloguj się aby komentować

bojowonastawionaowca

@myoniwy bardziej @szalenienastawionaowca

Belzebub

To jest geometrycznie ustawiona owca

6502

@myoniwy @bojowonastawionaowca
A Virtual Clonedrive pamiętacie? ʕ•ᴥ•ʔ

70cb9d82-d384-4fe0-af78-465e9333bdc0

Zaloguj się aby komentować

Twenty one pilots : Car radio.

« Sometimes quiet is violent I find it hard to hide it, my pride is no longer inside It's on my sleeve, my skin will scream Reminding me of who I killed inside my dream I hate this car that I'm driving, there's no hiding for me I'm forced to deal with what I feel There is no distraction to mask what is real I could pull the steering wheel. »

https://m.youtube.com/watch?v=Z_Jp2mlzEjw

#muzyka #gownowpis

ErwinoRommelo userbar
Umypaszka

@ErwinoRommelo bez słuchawków boję się puszczać erwinkową muzykę xd

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

chipsy ziemniaczane kanapka z serem szklanka zimnej coli ogórek kiszony płatki cornflakes sok grapefruitowy lody tiramisu mandarynka


krople żołądkowe gorąca kąpiel mięta

#jedzenie #oporniktojednakjestpojebany #gownowpis

29061be4-0cfd-44b2-8b30-f1528aba116f
Opornik userbar
Opornik

O, żona eklerki kupiła!

Zaloguj się aby komentować

OchoodzkiRyszard

Dobrze, że nie jesteś z cukru bo byś się rozpuścił

Belzebub

Morsowałeś i się nie chwalisz? Nie nadajesz się na morsa

Djnx

@kopytakonia Ale ta herbatka z owocami co niedawno widziałem powinna Cię wzmocnić

Zaloguj się aby komentować

Lecę jutro służbowo do usa, o czym wiem od ok. miesiąca, ale nie mogłam się zebrać do wyklikania wniosku o ESTA (takie pozwolenie które teraz trzeba mieć zamiast wizy). Zarobiona byłam, nie miałam czasu, stwierdziłam że sobie wyklikam na spokojnie jak będę na urlopie w mijającym właśnie tygodniu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wyjechałam na ten urlop, trzeciego dnia zabieram się za ESTA, a tu przypał - trzeba mieć paszport, który celowo zostawiłam w domu, żeby go nie zgubić XD ogarnęłam że można pobrać online dane paszportu z mObywatela, ale nie z Wujkiem Samem te numery, oni chcą skan pierwszej strony i odczyt telefonem danych elektronicznych z paszportu (nie wiedziałam nawet, że mam takie technologie w domu).

Mój lot powrotny do domu w piątek późnym wieczorem, wylot do US w niedzielę rano, urząd zastrzega sobie 72 godziny na weryfikację wniosku - no nijak się nie kalkuluje. Ale ponieważ życie na krawędzi to moje drugie imię, a innego wyjścia i tak nie miałam, bo nikt nawet nie ma klucza do mojej chaty żeby tam pojechać awaryjnie i mi zeskanować ten paszport, to w środę stwierdziłam że temat nie istnieje i załatwię go po powrocie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wczoraj o 23 stęskniona przytulam swój paszport, wyklikuje tę głupią ESTę, skanuję co trzeba i trzymam kciuki za automatyczny approval. Nic z tego - status Authorization Pending, czyli poszło do manualnej weryfikacji. Naczytałam się na reddicie jak to ludzie czekają po 2 tygodnie na to, dostałam zawału 5 razy i poszłam spać.

Śniły mi się chyba wszytskie możliwe warianty tej sytuacji :D Ale o 6 rano wchodzę na Check Status i jeeeej, Authorization Approved! :D więc pijcie ze mno kompot, mogę robić pranie po wakacjach i przepakowywać walizkę na elegancko ( ͡° ͜ʖ ͡°) no risk, no fun xD (tylko wiadro kortyzolu i parę siwych włosów więcej)

#gownowpis #chwalesie #zalesie

Pstronk

Nie zapomnij zabrać ze sobą kilka zdjęć żeby strażnik wiedział że jesteś obeznany z amerykańską kulturą

175541f5-2905-4530-b3c1-7ea8b0f6f516
motokate

@ratty Zakładam, że niczego Cię to nie nauczyło i dalej będziesz odkładać ważne sprawy na ostatnią chwilę?


Skąd to wiem? Po sobie. xD

jarezz

@ratty normalnie czytałem to i widziałem swoją kobietę. prokrastynacja choćby najprostszych spraw do załatwienia u niej osiąga rekordowe rozmiary. No, oprócz zakupów.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować