#zalesie #allegro
Brakuje mi odrobiny skurwysyństwa we krwi. Kupiłem coś na allegro, przedmiot od producenta x o numerze 12224, cena 300zł, deczko drożej od konkurencji ale szybsza dostawa. Oczywiście dostawa się przedłużyła więc bez profitu, w weekend miałem używać, doszło wczoraj. Kurier mi daje paczkę, jakaś duża, na pudełku też co innego ale myślałem że opakowanie zastępcze. Odebrałem, otwieram, o, coś zupełnie innego, producent x, numer 14224, koszt 750-800zł, jebnęli się przy pakowaniu. Brakuje mi odrobiny skurwysyństwa i wysłałem im pytanie czy mogę liczyć na jakiś ładny gratis jak im pomogę odzyskać ponad 400zł.
Co byście zrobili? Spory mel, nigdzie nie zamierzam go wieźć, niech przyślą kuriera po odbiór jeśli się odezwą w ogóle, od stycznia widzę że mają jakieś ostre problemy i mnóstwo negatywów z tytułu braku kontaktu, opóźnionych paczek itp