#seriale

56
3192
razALgul

@Cybulion ej... Kiedyś to oglądałem z moją mamą. Jak Cię nic nie rozprasza, to jest nawet spoko.

Trupus

@Cybulion Wstyd? Niepotrzebnie, to bardzo miłe i kulturalne morderstwa.

Ciepła, serdeczna atmosfera. Rodzinne, odstresowujące kino, po prawdziwych morderstwach to taka ulga, że weź ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wyrocznia

I jest mi wstyd.


@Cybulion wstyd to kraść i d⁎⁎y po krzakach dawać

Zaloguj się aby komentować

Jako że w długi weekend złapała mnie jakaś zojcha (prawdopodobnie podczas targów książki w Katowicach), musiałem siedzieć w domciu przykryty kołderką, ale za to nadrobiłem zaległe filmy i seriale.


Filmy:


Wild robot - no to zaprawdę bardzo dobra animacja (choć niektórzy twierdzą że troszkę wtórna), pewna nominacja a nawet i Oscar się należy.

Music by John WIlliams - znakomity dokument, zakrawający wręcz na hagiografię, o twórczości genialnego kompozytora Johna Williamsa. Geniusz i tytan pracy, warto zobaczyć

Ricky Stanicky - komedia od Petera Farrelly z Johnem Cena. Dla miłośników komedii braci Farrelly

Mafia Mamma - komedianckie filmidło, głupoty do kwadratu, ale gra boska Monica B. I to wystarczy


Seriale:


Lioness S02 odcinki 1-4 - serial nadal znakomity, jego twórca, Taylor Sheridan w najwyższej formie (nawet osobiście się pojawia), szpana jak pieron, fabuła zawiła, postaci krwiste

Pingwin odcinki 6-8 - murowany kandydat do zgarnięcia wszystkich możliwych nagród aktorskich. Piekielnie ciężki, mroczny, brutalny, aż czuje się brud syf i błoto Gotham. Colin Farell jako Pingwin i Cristin Milioti jako Sophie są absolutnie genialni w swojej grze aktorskiej. Najlepszy serial tego roku.

Arcane S02 odcinki 1-3 - twórcy nie biorą jeńców wrzucając widzów bez pardonu na głęboką wodę od pierwszej sceny. Koniecznie trzeba sobie odświeżyć przed seansem co najmniej 3 ostatnie odcinki sezonu pierwszego. Wizualnie absolutny majstersztyk, genialnie olśniewające kadry, większość scen można sobie oprawić w ramki albo jako tapetę. Fabuła nieco zawiła, ale wciągająca. Zobaczymy jak się to potoczy dalej ....

Terapia bez trzymanki S02 odcinki 3-5 - trzymają wysoką formę, Harrison Ford daję radę.

Franczyza - nie wiem po co to gówno oglądam


#seriale

Zaloguj się aby komentować

Obejrzałem dostępne 2 sezony Rodu Smoka.


Tl/dr: jakieś 1,5/10, nie więcej


- faceci źli, tylko by się zabijali

- modre baby co chcą powstrzymać wojnę

- baby najlepsze, nie chcą żeby ktoś umierał

- biali faceci są brzydcy i źli

- uuuueehe moc cipy

- nuda,. nuda, nuda

- to co lata na niebie to nie są smoki

- to jebane wiwerny.xD

- fabula się.kupy nie trzyma xD

- baby dobre, faceci źli

- powtórz i zapetlij

- brak profitu


#filmy #seriale #graotron

4eb06da1-0661-4b45-ac85-639985d2076c
KierownikW10

@dziki nie jest to najlepszy serial pod słońcem, ale i nie jest najgorszym. Obejrzyj pierścienie władzy i wyrób sobie jakieś porównanie.


Z kobietami spokojnie, jeszcze się odpalą i będą odpowiedzialne za śmierć tysięcy. Jak na razie fabuła z grubsza zgadza się z źródłami książkowymi.

Zaloguj się aby komentować

wombatDaiquiri

@A_a czyżby w końcu twórcy filmowi zrozumieli jak robić filmy na podstawie gier? Conajmniej pięć dobrych seriali w ostatnich latach, a zawiodłem się może na jednym?

redemptor

Lucy tak super napisana, że już na początku serialu się r⁎⁎ha z wybranym dla niej facetem bez zrobienia jakiegoś podstawowego background checka.

dolitd

@redemptor A dlaczego miałaby to robić? To się kłóci z logiką zaaranżowanych małżeństw.

hellgihad

@A_a Akurat niedawno obejrzałem pierwszy odcinek i całkiem spoko ale jakimś tam turbo fanem Fallouta nie jestem.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Fly_agaric

Podchodziłem dwa razy. Pościg, pościg i pościg. Coś powoli zaczyna się wyłaniać i znów pościg i rozwałka ścigających.

No nie, że odrzuca, ale i niespecjalnie wciąga, mimo za⁎⁎⁎⁎stej obsady.

Zaloguj się aby komentować

maximilianan

@sireplama nie zaczynaj bo ci to zepsuje wszystko

ErwinoRommelo

Szanuj się, tylko dota.

sireplama

@ErwinoRommelo Dota nie ma tak dobrego serialu

ErwinoRommelo

@sireplama no niema, zrobili to anime ale podobno nie jest aż tak dobre jak Arcane.

Po_Prostu_Smyk

Gram od wielu lat. Lubię tę grę, ale nie jest to rozgrywka skierowana do każdego. Niemniej, polecam spróbować. Natomiast mocno zachęcam do wejścia w lore gry. Jest niesamowite!


Niedawno skończyłem trzeci odcinek. Poprzeczka jest postawiona jeszcze wyżej! Ciężko oderwać się od telewizora, ponieważ historia jest interesująca i angażująca na wielu płaszczyznach, dodatkowa znajomość lore gry tylko podkręca emocje bo wiem czego (czy kogo spodziewać się). Czekam na kolejne odcinki!


Bezspoilerową opinię spisałem na Serialomaniak. Chętnych zapraszam do przeczytania tekstu i śledzenia portalu

https://serialomaniak.com/arcane-odcinki-1-3-sezon-2-opinia-bezspoilerowa/

Zaloguj się aby komentować

VonTrupka

świetne


od razu po tym włączyły mi się starwarsy


hold you hyperdrive xD

https://www.youtube.com/watch?v=7xjyCkAS3HE

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Guma888

Fajna ta strona z muzyką z filmów

Zaloguj się aby komentować

#seriale

Obejrzałem ostatnio miniserial "Rewanż" na #hbomax (6 odcinków). To jest o pojedynku Kasparowa z komputerem Deep Blue w 1997. Tu na Hejto sami starzy ludzie, to pewnie pamiętacie osobiście hehe. Serial jest niezły, więc polecam, ale głównie to piszę, bo przypomniał mi się stary post z FB o tym jak to było naprawdę z tą rywalizacją.


"(...)Na sam koniec został Jastrun. Człowiek, który rywalizuje z Łysiakiem o tytuł największego bobka Rzplitej.

Nie wiem czy znacie anegdotę o jedynym spotkaniu Łysiaka i Jastruna.

Działo się to w 1996 roku. Waldemar udał się wtedy na rejs pontonem po oceanie atlantyckim. Trzy dni po podniesieniu kotwicy na plaży w Jastarni był już na wschodnim wybrzeżu USA dokładnie w hrabstwie Westchester w stanie Nowy Jork. Musicie wiedzieć, że wtedy Baldhead nie nosił jeszcze Ray-Banów, dlatego gdy wpływał do zatoki holując za sobą truchło białego wieloryba oszołomił wszystkich głębokim błękitem swoich oczu. (Notabene wykorzystanym przez polskich naukowców do opracowania niebieskiego lasera, który można znaleźć w odtwarzaczach dvd)

Pech chciała, że na brzegu całe zajście obserwował pracownik mieszczącej się nieopodal firmy IBM, John Smiths. Smiths uwiedziony intelektem i błyskotliwym dowcipem Waldemara wpadł na pewien pomysł. W tamtym okresie IBM borykał się z nie lada problemem. Szefostwo firmy wyzwało Gariego Kasparova na pojedynek z komputerem, którego jeszcze nie zaprojektowali. Robota nad komputerem szła jak krew z nosa, nic nie chciało działać, kolejne terminy były przekraczane. Wszystko prowadziło do nieuchronnego blamażu korporacji na arenie międzynarodowej.

Ratunkowy plan Smitha był prosty - przekonać Łysiaka do schowania się w wielkim pudle, które zmieściłoby go razem z czapką napoleonką. Potem Waldek by troche poprychał i popikał udawając komputer, a przy okazji rozdupcył by ruskiego. Komputer miano nazwać "deep blue" na cześć oczu naszego bonapartysty. Łysiak rozbawiony nieporadnością amerykanów przystał na tę propozycję pod jednym warunkiem, IBM miał dołożyć wszelkich starań żeby prezydentem USA został murzyn.

Po drugiej stronie żelaznej kurtyny zawrzało. Ruscy wiedzieli, że Kasaprov nie ma szans z Łysiakiem. Dlatego parę dni później agent o pseudonimie Olek zapukał do drzwii Tomasza Jastruna. Tomasz przystał na propozycję, ponieważ jego praca nad rozwojem teorii czarnych dziur stanęła w miejscu odkąd jedną celną inwektywą przyprawił Hawkinga o stwardnienie rozsiane.

Jastrun był gotowy w dziesięć minut. Za pomocą grudki węgla i swojego kota, tylko na podstawie opisu słownego, łudząco upodobnił się do Kasparova.

10 lutego 1996 roku nastąpiło pierwsze spotkanie. Od zderzenia mas ego dwóch zawodników doszło do rzeczy niesamowitych. Cała sala powędrowała w czasie wywołując upadek meteorytu Tugnuskiego, abdykacje Benedykta XVI i globalne ocieplenie. Nie zachowało się żadne nagranie z miejsca zajścia. Dlatego amerykanie musieli na szybko nagrywać to jeszcze raz w studiu, w którym fingowali lądowanie na księżycu.

Po raz drugi tytani starli się 11 maja 1997 roku. Zachowano wszelkie zasady bhp, Łysiak był w USA i za pomocą telekinezy sterował komputerem, a Jastrun był ukryty w kopalni miedzi w Lubinie. Dzięki tym zabezpieczeniom skończyło się tylko na powodzi stulecia na Dolnym Śląsku.

W roku 2000 gdy po korespondencyjnej sprzeczce naszych dwóch bohaterów świat prawie zawalił się z powodu problemu Y2K. Po tym incydencie obaj giganci dostali zakaz publikowania w miejscach innych niż na ostatnich stronach chujowych gazet. "

źródło:https://www.facebook.com/gdziekogo/posts/pfbid02bCGtRJKPMmopP1wfoSNygQcaTk3Qn9Tv56GN4Pk34Aup8YFgLDhCM93N5cNG5A8il

Fly_agaric

Brzmi jak wysryw Pilipiuka...

KierownikW10

@HolenderskiWafel co. Musiałbym być pijany by to przetrawić. Pytanie w jakim stanie był autor.

HolenderskiWafel

@KierownikW10 ale odrzuca cię długość, formatowanie tekstu, czy co? No bo bez przesady, kilka zdań złożonych to nie jest rocket science

KierownikW10

@HolenderskiWafel nie. Odrzuca mnie bezsensowność historii.

Zaloguj się aby komentować

nobodys

@starszy_mechanik Czemu nope? Jak ma być na poziomie Fallouta, to chyba bardzo chętnie

starszy_mechanik

@nobodys nie znam uniwersum Fallout to się nie wypowiem. Ale z pierścieniami władzy pokazali jak potrafią spieprzyć historie podaną na tacy

Zaloguj się aby komentować