Zdjęcie w tle
Wyrocznia

Wyrocznia

GURU
  • 1146wpisy
  • 5018komentarzy
Adrian to taki fenomen, który rozśmiesza (i to za każdym je*anym razem) od wielu lat. A potem człowiek sobie przypomina gdzie ten komik chodzi do roboty i już nie jest mu do śmiechu.

#jebacpis #bekazpisu #polityka #putinowskapolska #zostaniecierozliczeni
638ab77e-1c16-4eca-a935-34b555ddcd10
a9ff998d-24a7-48cd-aa4d-15410d1d08b4

Zaloguj się aby komentować

Skoro już wiemy, że Ziobro swobodnie przelewał hajs z Funduszu Sprawiedliwości mediom [1], spróbujmy się zastanowić: po co?

  • FS ma w założeniu realizować trzy główne cele: pomagać ofiarom przestępstw, pomagać osobom wychodzącym z więzień oraz zapobiegać przestępstwom. Nie bardzo widzę jak reklamowanie FS w mediach miałoby pomóc w realizacji któregokolwiek z tych celów. 

  • Zacznijmy od ofiar. Jeśli jesteś ofiarą przestępstwa i przysługuje Ci pomóc z FS, to znaczy, że państwo już o Tobie wie. Twoją sprawą zajęła się policja, prokuratura, sąd, pomoc społeczna, lekarze, rehabilitanci i tak dalej. Na dowolnym etapie tego procesu (a najlepiej na kilku) państwo powinno poinformować Cię o istnieniu FS, z którego może przysługiwać Ci jakaś pomoc. Reklama FS na Wirtualnej Polsce, która trafi przede wszystkim do osób nieposzkodowanych (bo tych jest większość), naprawdę nie jest potrzebna.

  • To samo z więźniami. Jeśli delikwent siedzi w ośrodku, to znaczy, że już jest w rękach państwa. Jeśli ma się od kogoś dowiedzieć o jakimś programie pomocy postpenitencjarnej, to nie z reklamy w RMF, tylko od jakiegoś państwowego urzędnika, mniejsza czy w mundurze, czy bez.

  • Tylko w kwestii przeciwdziałania można od biedy uznać, że nadanie sprawie rozgłosu może przynieść pozytywne skutki. Ale i tu jest to wątpliwe. Wszak FS rozdaje środki celowe na różne inicjatywy zapobiegające przestępstwom za pośrednictwem konkursów. Niby można dowodzić, że jak więcej ludzi wie o FS, to jest większa szansa, że do konkursów zgłoszą się lepsze podmioty, które zrealizują powierzone im cele lepiej. Problem w tym, że podmioty zgłaszające się do takich konkursów raczej nie dowiadują się o nich z wykupionej w DoRzeczy reklamy, tylko z biuletynów informacji publicznej, platform przetargowych I bezpośrednio od instytucji organizującej konkurs, czyli w tym wypadku od FS, czyli od MS.

  • No heloł, powiecie, ale przecież wiadomo, że Ziobro rozdał z FS kilkaset milionów złotych kolegom z liceum, znajomym księżom, pseudofundacyjkom, które jedni albo drudzy zakładali w dniu uruchomienia konkursu, egzorcystom, religijnym instytutom pseudobadawczym (patrz: mój tekst o prześladowaniu chrześcijan) oraz gminom, w których Suwerenna Polska Ziobry miała swoich kandydatów. No tak, tak właśnie było i jest na to sterta paragonów. Tyle że to raczej nie jest argument za reklamami w RMF, DGP czy mediach Axel Springera, tylko przeciw. No bo sorry, ale te dziesiątki milionów, które wydano na to, były dziesiątkami milionów, których nie dano tym wszystkim Mateckim. No profitu ewidentnie brak. 

O co więc chodziło? Podejrzenie o wpływanie na redakcje nasuwa się samo, ale jest jeszcze kilka prostych wyjaśnień. 

Reklama polityczna. 
Po prostu. Wszyscy wiedzą, że FS = Ziobro, nawet gdyby na danej reklamie zabrakło jego kwadratowej głowy (a raczej nie brakowało). Ziobrowy SuwPol mógł po prostu przez całą kadencję robić sobie kampanię wyborczą, bo miał dostęp do dodatkowego źródełka z publicznymi pieniążkami. No to robił. Przy okazji można było upiec drugą pieczeń, czyli:

Reklama dla swoich.
Zwróćcie uwagę, że wysokie kwoty poszły także dla trzech pisowskich środowisk: Sakiewkczówek, braci Karnowskich oraz DoRzeczy (tak, wiem, to bardziej Konfa). Sęk w tym, że te media mają znacznie mniejsze zasięgi niż normalne mainstreamowe. Wirtualna Polska dostała 7 mln, a Sakiewicz 5, choć jego zasięgi były o rząd (lub dwa) wielkości mniejsze. Zwracam też uwagę, że nie ma żadnych umów z Agorą, TVN czy Polityką, które są mediami o szerokim zasięgu (w swoich segmentach, rzecz jasna). Jest to niemal identyczna sytuacja jak w przypadku reklam spółek Skarbu Państwa, które wynosiły okrągłe zero w TVN czy Wyborczej oraz dziesiątki milionów w niszowych periodykach rybackich i portalach o śladowym ruchu. Zatem niezależnie od tego jakie były przyczyny uruchomienia samych kampanii reklamowych, przy okazji ponownie sypnięto nieproporcjonalnie dużo pieniążków swojakom.

Trzecia pieczeń to dojenie pośrednie.
Mogło też być tak, że pompowanie milionów w reklamy było ukrytym sposobem na rozdawanie publicznych środków swojakom. Ktoś musiał “projektować strategie marketingowe”, co może oznaczać wszystko, w tym także 10-krotne przepłacenie za cokolwiek. Ktoś musiał projektować grafiki, filmiki, bannery, audycje i tak dalej. Ponieważ nikt nad tym nie sprawował kontroli (a całemu przedsięwzięciu szefował gość, który miał całkowitą władzę nad prokuraturą), można było kraść i tędy. Ba, jestem w zasadzie pewien, że tak było. 

  • No dobra, ale to takie tam gdybania. Wiadomo, że interesuje nas, czy członek partii rządzącej nie wpływał przypadkiem na niezależne od rządu media. Wzorem OKO press nie będę teraz wnikał w korelacje czasowe przelewów z liniami redakcyjnymi konkretnych mediów (zrobię jeden wyjątek), bo to żmudna robota na wiele tygodni, którą ktoś dopiero wykona. A przynajmniej: powinien. Tym jednym wyjątkiem jest Wirtualna Polska, do której przelewy szły tylko w latach 2019-2020, czyli do wybuchu afery z wirtualnymi redaktorami Suwartem i Majorem, którzy pisalilaurki dla Ziobry i jego żony. Tutaj korelacja jest naprawdę oczywista. Aczkolwiek należy się cieszyć, że przelewy ustały. Aczkolwiek WP mogłaby wreszcie ujawnić, kto te laurki pisał. [6]

No ale popatrzmy na innych. 

5,1 miliona dostał wydawca Super Expressu. Biorąc pod uwagę, że z maili Dworczyka wiemy, że bezpośredni doradcy Morawieckiego wprost ustalali z tym medium okładki - brak zaskoczenia. [5]

4,1 mln dla DoRzeczy - nie wymaga tłumaczenia. Chyba, że “dlaczego tylko tyle?”

3,6 mln dla Karnowskich - wiadomka

3,6 mln dla RMF FM - to chyba niektórych zdziwiło. Zatem uprzejmie przypomnę, że szef pionu informacyjnego RMF Marek Balawajder i szef warszawskiej redakcji Krzysztof Berenda pielgrzymowali do Daniela Obajtka odpowiednio 9 i 15 razy, co dało im miejsce w czołówce zestawienia. Zapewne pozostaje to bez związku z faktem, że żona pana Balawajdra pracowała w spółce-córce Orlenu. A także z faktem, że RMF bardzo niechętnie opisywało sprawy, które stawiały Daniela i Orlen w złym świetle. Sprawę w dwóch artykułach opisało OKO press [2][3], a także Onet [4]. Skoro RMF nie miało problemu z taką współpracą z oligarchą z Pcimia, to czemu mieliby mieć problem z Ziobrą? Płacił? Płacił. Ktoś się pokapował, że to się działo? Nie.

3,1 mln dostał Polsat - chyba nikogo to nie dziwi. Dodajmy jednak, że Polsat ma realnie ogromne zasięgi i przychody.

3 mln dostało Lux Veritatis - czyli Rydzyk - czyli brak zaskoczenia

2,7 + 2,1 miliona Sakiewicz - wiadomka

1,9 mln Ringier Axel Springer Polska, czyli wydawca Faktu, Newsweeka i Onetu. Można się śmiać, że Ziobro patriota płacił niemieckiemu der Onetowi, ale prawda jest taka, że jeśli widział w tym swój zysk, to oczywiście, że to zrobił. Nie wiem o które media RASP chodzi i na ten moment nie mam skonkretyzowanych podejrzeń.

1,2 mln dostała Rzeczpospolita. Zdziwionym przypomnę, że naczelny Rzepy jeżdził na finansowane przez Orlen wycieczki, a redaktor Kolanko był “obdzwaniany” przez ludzi Morawieckiego. [7][8]

1 mln dostał Dziennik Gazeta Prawna - zbyt rzadko czytam, by wiedzieć czemu

860 tys. dostało PMPG Media. Jest to wydawca tygodnika Wprost, ale także strategiczny inwestor w DoRzeczy. No więc raczej chodziło o DoRzeczy.

  • Na tej liście mamy, wraz z WP, dwanaście pozycji. Spośród nich cztery to media pisowskie i okołopisowskie (Sakiewicz, Karnowscy, Rydzyk i DoRzeczy), jedno nie wiadomo z jakiego klucza dostało przelew (ostatnia pozycja), jedno (WP) miało ewidentnie układ z władzą, ale go skończyło, cztery miały różnego rodzaju - khe khe - dziwne relacje z władzą (Rzepa, Polsat, RMF i Super Express), o jednym nic niestety nie wiem (DGP). Jedynym, które dla mnie jest zaskoczeniem, to RASP. W roku 2019 (i tylko w tym), RASP podpisał z FS trzy umowy na te 1,9 miliona. W tym samym roku, RASP miał 592 mln złotych przychodów. Więc przelewy od Ziobry stanowiły 0,3%. Nie to bym RASP-u bronił, bo sprawa wymaga przecież wyjaśnienia, ale o ile nie było to działanie podjęte z chirurgiczną precyzją, nie bardzo widzę, jak miałoby to wpłynąć na treści tworzone w RASP-owych mediach. Ale oczywiście wykluczyć tego nie można.

Zwracam jednak uwagę, że aż do dziś, tylko przypadek Suwarta w WP dotyczył dealu z Ziobrą. Pozostałe to Orlen, Nowogrodzka i ludzie Morawieckiego.

  • Na koniec dodajmy jeszcze jedno. Otóż nie jest żadną tajemnicą, że PiS przez te osiem lat próbował wpływać na media. Onet i WP dostały propozycje umieszczenia w zarządach “nadzorców” z Nowogrodzkiej. TVN24 próbowano przecież Amerykanom ukraść. Chciano nakładać na media specjalne podatki oraz oznaczać je jako, hehe, zagranicznych agentów. Wiemy, że w niektórych wypadkach takie próby kończyły się sukcesem. Czy przelewy reklamowe z FS były kolejnym narzędziem do kontroli mediów? Na ten moment wygląda to raczej na nadprogramowe promowanie się Ziobry, przy okazji którego pompowano pieniążki pisowskim mediom, a także - potencjalnie - kupowano przychylność innych. Sprawa jest bulwersująca, ale od tego do symetrystycznej tezy, że “wszystkie media się sprzedały” jest jeszcze bardzo, bardzo daleko.

  • Tak więc na razie spokojnie. Spore kwoty dostały media, które i tak miały już jakieś układziki z PiSem. Spore kwoty dostały media wprost pisowskie. Natomiast media spoza tych dwóch grup nie dostały prawie nic. A i tu wymaga dokładnego sprawdzenia, czy aby na pewno naruszono zasady etyki dziennikarskiej w zamian za finansowe profity od państwa.

Mam nadzieję, że pomogłem.

#jebacpis #zostaniecierozliczeni #polityka #putinowskapolska #bekazpisu
(Tekst nie mój, źródło: Doniesienia z putinowskiej Polski na fb)
f9fab90c-e7db-457d-8b6a-39362763eccf

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry.

Sprawiedliwe państwo to takie, które staje w obronie bezbronnych i słabych. Które niesie im skutecznie pomoc, gdy jest ona najbardziej potrzebna. Nie opuszcza ich w dramatycznych momentach, gdy padli ofiarą przestępstwa albo innego nieszczęścia, lecz ich wspiera. Pomagać sprawiedliwie to znaczy przyjąć takie reguły postępowania, które wynikają z poczucia solidarności z ofiarą przestępstwa.

Te piękne słowa opisują to czym zajmuje się Fundusz Sprawiedliwości założony niegdyś przez niejakiego Ziobrę. W teorii. A jak to wyglądało w praktyce?

Jak się okazuje, Fundusz w latach 2019-2023 pomagał również słabym i bezbronnym podmiotom medialnym, a były to:

  1. Wirtualna Polska: 7 134 000 zł
  2. Orle Pióro: 4 150 000 zł (Lisicki, DoRzeczy)
  3. Fratria: 3 689 189 zł (Karnowscy)
  4. RMF: 3 605 677 zł
  5. Polsat: 3 167 704 zł 
  6. Spółka Spes i Fundacja Lux Veritatis: 3 087 110 zł (Rydzyk)
  7. Słowo Niezależne: 2 792 100 zł (PIS/Sakiewicz)
  8. Telewizja Republika: 2 156 463 zł (Sakiewicz)
  9. Axel Springer: 1 968 000 zł (Fakt)
  10. Gremi Media: 1 242 300 zł (Rzepa)
  11. Infor: 1 094 700 zł (Gazeta Prawna)
  12. PMPG SA – Platforma Mediowa Point Group: 861 000 zł (Wprost)

Dobra zmiana.

Miłego dnia i smacznej kawusi.

#jebacpis #zostaniecierozliczeni #polityka #putinowskapolska #bekazpisu
b780a954-c90a-4437-88e8-c8b92d176b38

Zaloguj się aby komentować

Adrian to jednak fachowiec jest. Fachowo robi z siebie pośmiewisko.

Przynajmniej wiadomo po co za wielką wodę poleciał.

#jebacpis #bekazpisu #polityka #putinowskapolska #wiadomoscipolska
bd0563f4-e36e-4030-8239-dd985314ada9
d589c0c1-dc80-4da0-aa52-79cdb2a6211d

Zaloguj się aby komentować

To jest ten moment kiedy czuję większą bezsilność pomieszaną z irytacją niż za całych 8 lat reżimu Partii. Co tam wojna u bram, co tam dzietność szorująca po dnie, co tam drożyzna i widmo zapaści gospodarczej.

Są inne priorytety.

Przed państwem „Ministra” do spraw „równości” Katarzyna Kotuła.

#jebaclewice #polityka #putinowskapolska #wiadomoscipolska
c896db71-c712-4225-b8a4-b52082b9660a

Zaloguj się aby komentować

Incydent pod KPRM - co się stało i czemu są w tym skarpetosceptycy.

Jak już zapewne widzieliście, w sobotę pewien zirytowany rolnik przyjechał pod Kancelarię Premiera i z przyczepy rozlał dużą ilość gnojowicę. Został zatrzymany przez SOP i spędził noc na komisariacie. Do tego momentu byłaby to zwykła opowieść o tym, że facetowi puściły nerwy i zrobił coś głupiego. Niestety, sprawa ma drugie, znacznie poważniejsze dno.

  • Po pierwsze: rolnik twierdzi, że przyjechał do Warszawy na spotkanie z liderami protestów, wyszedł z niego zirytowany brakiem transmisji live, wsiadł w auto i zupełnie samodzielnie rozlał gnojowicę pod KPRM. Auto z przyczepą z pełnym gnojowicy zbiornikiem? Widocznie zawsze tak przyjeżdża do Warszawy. Spontanicznie. Ale nie to jest tu najważniejsze. Bowiem…

  • Po drugie: rolnik relacjonował to na żywo za pośrednictwem MIR TV. [2] Tak, to jest prawdziwa nazwa, prawdziwej strony na Facebooku. MIR pojawił się w moim radarze dzięki Dominik Gąsiorowski (którego poleca się), dzięki czemu wspomniałem o nim zarówno w tekście dla OKO press jak i w wywiadzie dla TVP. Jest to o tyle ważne, że duże media zdają w ogóle nie dostrzegać, że na FB jest telewizja, która ma 186 tysięcy obserwujących (czyli porównywalnie z rzeczonymi dużymi mediami, a od niektórych to nawet więcej), która masowo rozpowszechnia antysystemową i prorosyjską propagandę. W MIR nadaje m.in. Marzanna Gontarska - działaczka prorosyjskiej partii “Front” Krzysztofa Tołwińskiego, a także kandydatka Konfederacji [4]; oraz Mirosław Rostankowski - członek Kamractwa, antycovidianin, a także uczestnik wzruszających wycieczek śladem radzieckich pomników i cmentarzy, zarówno w Polsce jak i na Białorusi. [3] “Dziennikarze” MIR biegali w lutym wśród protestujących na granicy rolników i wprost próbowali im wmawiać, że wojny nie ma, a Ukraińcy są u nas obywatelami pierwszej kategorii. [6] Oczywiście promują znanych działaczy prorosyjskich m.in. Brauna [5] czy “kresowiaczkę” Katarzynę Sokołowską (nie mylić z celebrytką) [9].

I teraz ten rolnik, który tak na spontanie wziął i rozlał gnojowicę (bo akurat ją miał na przyczepie w centrum Warszawy), miał ze sobą kamerkę/telefon, którym nadawał live akurat dla MIR. Cóż za przypadek.

  • Po trzecie: facet rzekomo był na spotkaniu z INNYMI ROLNIKAMI, po czym postanowił zrobić to co zrobił pod KPRM. Od biedy przyjmijmy, że to ma jeszcze jakiś sens. Ale dlaczego robił to w koszulce z linkiem do strony zbierającej podpisy pod wyjściem Polski z UE? Przyjechał w niej na naradę liderów protestów? Ale po co? Założył ją po wyjściu? Czyli miał ją w aucie, które akurat przypadkowo miało na przyczepie zbiornik z gnojowicą? To jak to z tym spontanem było?

  • Po czwarte: po wypuszczeniu z aresztu, rolnik opowiedział do kamery swoją historię. A kto go pytał? Ano wspomniany Mirosław Rostankowski. A gdzie to było nadawane? Ano w MIR TV. [1] Obaj sobie heheszkowali z postu OMZRiK (który został napisany chaotycznie [10]), w którym sugerowało się, że środowiska prorosyjskie zorganizowały to rozlanie. No ubaw po pachy, szkoda tylko, że nie wyjaśniono, dlaczego facet, który jeszcze miesiąc temu po prostu brał sobie udział w protestach w Lublinie [7] i Zamościu [8] i ewidentnie nie radził sobie z publicznymi wystąpieniami, nagle wsiada w przygotowane wcześniej auto i luźno stawia się SOP-owcowi (działającemu zresztą raczej nieudolnie), streamując wszystko na żywo dla jednoznacznie prorosyjskiego medium.

No ja w to wierzę, tak właśnie było.

Ludzie z MIR nie pierwszy raz przechodzą od słów do czynów. Za covidu biegali po szpitalach, udowadniali, że pandemii nie ma. W trakcie protestów rolników przekonywali, że nie ma wojny. Teraz dokonali takiego aktu przed jednym z najważniejszych budynków w Polsce. Ktoś powie: to tylko gnojowica, przecież nie bomba. Ja odpowiem: tak, ale to jest działanie zachęcające innych, bo całe to antysystemowe środowisko robi z niego teraz bohatera i wzór do naśladowania. On rozlał gnojowicę, ktoś inny może naprawdę przyjechać z bombą. Dokładnie tak przebiega każdy proces radykalizacji politycznej. Czy jest lewicowa, prawicowa, religijna czy jeszcze jakaś inna - ma znaczenie zupełnie drugorzędne.

#polityka #putinowskapolska #wiadomoscipolska
(Tekst nie mój, źródło: Doniesienia z putinowskiej Polski na fb)
1acab595-0c04-4726-a465-9aa032042258
dsol17

Komentarz usunięty przez moderatora

jonas

Dziwne by było, gdyby pod protesty antyunijne nie podłączyła się kacapska agentura. No i teraz z czystym sumieniem będzie można optować za Zielonym Nieładem, bo kto przeciw, ten widomie poplecznik Kremla i sługus putinowskiego reżimu. Świetna robota jak zwykle.

PrezesKlubuTecza

znam tylko jeden MIR. Morski Instytut Rybołówstwa

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry.

Otóż jak poinformował właśnie Orlen, spółka zależna od niego w Szwajcarii za pontyfikatu Obajtka, wpuściła w kanał ponad 1 miliard 600 milionów polskich złotych. Chodzi o zakup ropy, której potem nie otrzymano, tak samo jak zwrotu 1,6 mld. Zresztą szanse na zwrot tych pieniędzy są marne.

A to wszystko nie przeszkadza dalej Partii wygrać wyborów samorządowych i uzyskać drugie miejsce w wyścigu o fotel prezydencji dla Pinokia (wg sondaży).

Bo Polska to bogaty kraj dla jeszcze bogatszych ludzi.

Miłego dnia i smacznej kawusi.

#jebacpis #zostaniecierozliczeni #polityka #putinowskapolska #wiadomoscipolska
06afc24d-4282-490f-9e6b-e5ffbac27d5d
NiebieskiSzpadelNihilizmu

No i nie mogę napisać gdzie bym z afery na aferę coraz chętniej widział tą obsraną pałę, bo nie chce mieć wizyty mundurów jutro o 5:59 rano. A kurwa...kusi.

winiucho

w pracbazie mam przygłupów, którzy się z takich informacji śmieją i twierdzą, że pis robił dobrze. Albo Ja jeden jestem popierdolony, albo cała reszta taka jest ಠ_ಠ

Dzemik_Skrytozerca

Przerwijcie, jeśli to znacie:


Wchodzi @Wyrocznia do baru i mówi, Dzień dobry!

A potem zaczyna opowieść o tym, jak pracowite pszczółki ze znanego i wciąż nie zdelegalizowanego ula zapierdoliły miód w jakiś nowy sposób.


A ludzie na to, łokurwapanie...


Serio, to zaczyna być jak strasznie kiepski standup, bo ileż można było nakrasc i napsuc?

Za każdym razem, kiedy sądzę, że może to już ostatnia wielka afera, ujawniana jest kolejna.


Zaczynam regularnie się martwić, że tu potrzeba nie Koalicji, tylko Robespierra i gilotyny.

Zaloguj się aby komentować

Ten moment kiedy do człowieka dochodzi, że z emigracji wróci do Ojczyzny najwcześniej na emeryturę…

#polityka #emigracja #putinowskapolska
6a412293-b3fc-4b32-9902-9676aa9a0909
grzyp-prawdziwek

Wyrocznia to za przeproszeniem The Bill. Social na zachodzie dla leniwych migrantów - Spoko, nic się nie dzieje. Socjal w Polsce dla landlordów - hurr durr!!!

General_Kenobi

@Wyrocznia jak tak patrzę na zasady tego programu to przecież pracujący rodzice będą dokładali się w ten sposób do tego świadczenia i zależnie od tego ile będą zarabiać to w sumie mogą sami sobie to w całości pokrywać

NiebieskiSzpadelNihilizmu

Czyyyli... pracujący ojciec i matka będą oddawać w podatkach żeby babcia i dziadek dostali tę kasę minus podatek "na utrzymanie bombelka"? To jest zbyt mądre jak dla mnie bo ewidentnie nie kumam.

Zaloguj się aby komentować

Człowiek sobie zrobi kilka dni wolnego, żeby zapchać się jajkami z chrzanem, a tu Polska płonie. 

  • Choć myślałem, że to niemożliwe, inba o warszawską kładkę trwa nawet po jej otwrciu. Jedni mówią, że kicz, inni że duma. Jedni, że fuszerka pod wybory, drudzy, że tak mówić to zdrada na rzecz PiSu. Bany na Twitterze latają na lewo i prawo, bo przecież nie wolno krytykować/bronić Trzaskowskiego (niepotrzebne skreślić). Za to można, a raczej koniecznie trzeba, mieć w tej fundamentalnej sprawie stanowcze zdanie, bez półśrodków. Nie można nie angażować się emocjonalnie, histeria musi sięgać zenitu. Dlatego kuconormatywni dopytują złośliwie jaka będzie stopa zwrotu tej inwestycji (bo wszystko musi być inwestycją), pisowscy porównują kładkę z CPK, tak jakby to Trzaskowski miał zbudować mega lotnisko i kilka tysięcy kilometrów linii kolejowych, a fanboje Trzaska robią z tej kładki jakiś przełomowy projekt. Na lewo i prawo latają też fejurki, jak ten Jana Śpiewaka, jakoby z kładki nie dało się nigdzie dojść, choć mi tam z mapy wychodzi 12 minut pod Zamek Królewski i 7 na Mariensztat, ale widocznie stwierdzenie tego faktu czyni człowieka libkiem. 

  • Po powrocie do domu chciałem sobie któregoś ładnego dnia wsiąść na rower i pojechać na kładkę, ale teraz się waham, bo w internetach przeczytałem, że to wieśniackie się nią interesować, jakby to był McDonalds w powiatowym mieście. Dziś, wracając Wisłostradą że świąt, rzeczywiście zanotowałem dziki tłum. Nie ma łatwo, będę jechał incognito.

  • Druga inba też z Trzaskowskim. Otóż nagrał on klip wyborczy, w którym życzy wesołych świąt. Problem w tym, że siedzi uśmiechnięty przy stole w kuchni, a jego żona przygotowuje posiłek. Z jednej więc, Trzaskowski w sekundę okazał się być emanacją patriarchatu. Z drugiej, oburz na klip okazał się być lewackim zakazem myślenia, bo oto nowocześni hunwejbini nie tolerują, że kobieta może lubić gotować, bo oni, hunwejbini znaczy, po prostu nienawidzą facetów. Klip po kilku godzinach usunięto, ale zanim tak się stało, na scenę wkroczył Zespół Fikołków Synchronicznych, który udowadniał, że ten klip jednak jest zajebisty (ciekawe co robią teraz). Idea, że ktoś w sztabie Trzaskowskiego wpadł po prostu na mega suchy pomysł, nad którym widocznie nie myślano zbyt długo - nie jest szczególnie popularna.

  • Kolejna inba idzie na linii Silni Razem - Wirtualna Polska. Otóż dziennikarze WP odkryli, że prokuratorka Ewa Wrzosek tworzyła jakieś dokumenty nie u siebie w biurze, tylko w prywatnej kancelarii, która obecnie obsługuje TVP. Sprawa prawdopodobnie nie jest nielegalna, ale zarzuty o potencjalne kolesiostwo są uzasadnione. Niestety, nie da się tego powiedzieć o kosmicznej gównoburzy, którą to wywołało. Dziennikarze WP bardzo starali się przedstawić to jako jakąś matkę wszystkich afer, a w tweetach potrafią lać symetryzm wiadrami. Z drugiej strony, ultrasi KO (chyba) zarzucają im zdradę i sprzedanie się PiSowi, przypominając historię wirtualnego redaktora Suwarta. Na to dziennikarze WP opowiadają jakoby spotykał ich potężny hejt (napiszcie kiedyś coś o środowiskach prorosyjskich, zobaczycie czym jest hejt) i ogólnie pozują na Jezusów na miarę naszych możliwości, w końcu jest Wielkanoc. Ostatni gwóźdź przybija niezawodny Jureczek z Ordo Iuris, który oznajmia, że to największa afera tego rządu. Wyjątkowo życzę nam wszystkim, by Jura miał rację. Jeśli takie afery będą największymi, czekają nas spokojne cztery lata. 

  • Wreszcie nadszedł wieszczony od dawna ostateczny upadek zachodniej cywilizacji. Powód? Sąd Najwyższy orzekł, że tzw. “tęczowa Maryjka” nie obraża uczuć religijnych. Ten wyrok i tak spowodowałby kolektywny incydent kałowy na prawicy, ale tym razem wzmożenie było podwójne, wszak jest Wielkanoc. Wiadomo, nie ma przypadków, są tylko znaki.

  • I tak to się toczy. Człowiek na kilka dni odłoży telefon i zapcha się majonezem, a tu świat się kończy. I jak tak sobie przeglądałem te inby, opadła na mnie chmura beznadziei. Tu się dzieją takie rzeczy, a ja po świątecznej przerwie chcę do Was wrócić z takimi duperelami jak:

Fakt, że otwarcie prorosyjska partia znowu startuje w wyborach.

Fakt, że pewien nieskarpetonormatywny gieopolityk tak naprawdę od dawna siedzi w środowiskach prorosyjskich, które skutecznie zinfiltrowały polskie środowiska akademickie.

Fakt, że on również startuje w wyborach, a jego wyborcom widocznie nie przeszkadzają jego gieopolityczne wycieczki do Rosji.

Fakt, że w Czechach rozbito właśnie rosyjską siatkę agentów wpływu, która promowała między innymi PiS, Konfederację i Sektę Trumpistów z Tarczyńskim na czele. 

Fakt, że rosyjska cerkiew opowiadała na wielkim kongresie właściwie te same rzeczy, które w Polsce mówi kościół katolicki.

Fakt, że na państwowej uczelni powstaje 7-tomowa szurska biblia o Nowym Porządku Światowym, której powstanie z naszych pieniążków sfinansował Czarnek.

Wiecie, pierdoły. Gdyby były ważne, to nie musiałby się nimi zajmować ktoś taki jak ja. A musi. Więc widocznie nie są.

No nic, tak widocznie musi być. Ot, koło życia. Przynajmniej podjadłem dobrze.

#polityka #putinowskapolska #zostaniecierozliczeni #wiadomoscipolska
(Tekst nie mój, źródło: Doniesienia z putinowskiej Polski na fb)
9a7d3fcb-26a2-4654-8922-81394dd61257
NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Wyrocznia 2 najlepsze fragmenty, które opisują to wszystko w kupie:

w końcu jest Wielkanoc


nie ma przypadków, są tylko znaki

Dla psychofanów i szurów nie ma czegoś takiego jak "wolne" Za to ja osobiście chętnie bym poczytał więcej o tej  7-tomowej szurskiej biblii Tak bardzo jak już brzmi to jak wiercenie kanałowe tępym wiertłem podczas trzęsienia ziemi i przez najebanego dentystę z parkinsonem, to temat swoim absurdem już chyba wyszedł za skalę i może wpaść do kategorii "tak złe że aż dobre"

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry.

Uprzejmie donoszę, że Adrian "w trosce o zdrowie dzieci" zawetował ustawę o tabletce "dzień po". Niby człowiek wiedział a jednak się łudził. Należy tu podkreślić, że od miesiąca pół Polski mu tłumaczyło, że tabletki te są bezpieczne.

A zawetował to ten sam Adrian, który dał sobie posmarować czoło magicznym łojem wypływającym z ręki jakiejś starej mistycznej baby.

Nie bądź jak Adrian.

Miłego piątunia.

#jebacpis #bekazpisu #polityka #putinowskapolska #zostaniecierozliczeni
4d740a0d-d357-4f88-a920-b08b3b6da125
matips

A niby czego oczekiwaliście wybierając Dudę na prezydenta? Przecież to katolicka menda pod silnymi wpływami PiS. To nie była tajemnica, to było jasne gdy kandydował i pewnie dla jego antyaborcyjnych, konserwatywnych poglądów Polacy wybrali go na prezydenta.

_Pszczelarz_

Aborcja na życzenie, zakaz energetyków do 18 roku życia i tabletka dzień po dla 15 letnich dzieci, bez recepty xD wy macie naprawdę mocno nasrane w głowach.

Albert_Einstein

Wyjazd z polityką. Co wy tu chcecie drugi wykop.pl?

Zaloguj się aby komentować

Oczekiwać od szMateckiego, że chociaż raz nie skłamie to jak oczekiwać od hieny, że zacznie żreć trawę zamiast padliny. Chyba tylko Pinokio go bije w tym sporcie.

#jebacpis #zostaniecierozliczeni #polityka #putinowskapolska #bekazpisu
4e019a03-ebf6-4360-9e83-e77ed9e158b7
LordNargogh

Nie wiem czy jest się co chwalic zasięgami zdobytymi w taki sposób xd

Dzawny

Popłakałem się.... Smuteczek.

sireplama

@Wyrocznia nie spełnia obowiązków posła? Zabrać mandat ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Zaloguj się aby komentować

Wjazd w ziobrystów. Czyli urojony stalinizm prawicy.

  • Jak już zapewne wiecie, dziś w uśmiechniętej Polsce nastał stalinizm. Sonderkommanda Krwawego Bodnara zaczęły nękać polityków patriotów przeszukaniami, a jednemu to się nawet “włamali” na chatę, zupełnie bez powodu wybijając okna i robiąc demolkę. Co więcej, zrobiono to wiedząc, że chłop jest w szpitalu, bo dopiero co wygrał z rakiem. A wszystko to w ramach politycznej zemsty, niczego więcej. 

Tak przynajmniej mówią chłopcy z Suwerennej Polski, a oni by przecież nie kłamali, co nie?

  • Wracając do rzeczywistości. Najpierw pokrótce podsumujmy, co się stało. Otóż prokuratura od jakiegoś czasu prowadzi postępowanie w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. A właściwie: sposobu w jaki Ziobro i jego akolici tymże Funduszem zarządzali. Bowiem FS powstał jeszcze za pierwszego Tuska po to, by pomagać ofiarom przestępstw. Ale w 2016 roku łapę położył na tym Ziobro i szybko okazało się, że znaczne środki idą dla różnych katolickich organizacji, założonych tylko w tym celu fundacyjek, które nie miały nic wspólnego ze zwalczaniem przestępczości, firm i fundacyjek powiązanych z politykami SuwPolu czy po prostu na SuwPolowe kampanie wyborcze. 

  • O fakcie dowiedzieliśmy się po raz pierwszy dzięki dziennikarskim śledztwom już kilka lat temu. Potem wypływały różne kwiatki i kwiatuszki (ja sam przenalizowałem “raport o prześladowaniu chrześcijan” autorstwa Fundacji Pro Futuro, której Ziobro dał 4,8 mln z Funduszu). A taki ksiądz egzorcysta Michał O. (od dzisiaj już tylko O.), który zasłynął wypędzaniem demonów wegetarianizmu za pomocą salcesonu (co, o dziwo, miało miejsce w XXI wieku w środku Europy), dostał prawie 100 milionów na budowę centrum medialnego na warszawskim Wilanowie (widać z wylotówki na Konstancin, na wysokości Przyczółkowej/Drewny wyrasta z kartofliska po lewej). Krótko mówiąc: hajs znikał zupełnie bez kontroli. W 2021 roku, Najwyższa Izba Kontroli oszacowała, że de facto zdefraudowano około 280 milionów w ledwie rok. Obecna wiceministra sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz (której naprawdę nie sposób zarzucić nieuczciwości) twierdzi, że “mówimy o miliardach”.

  • A całe to eldorado trwało, bo przecież zarządzający Funduszem Ziobro był jednocześnie szefem prokuratury. A także politykiem, który dał sobie niespotykane w Europie prerogatywy, w tym ręcznego sterowania KAŻDYM śledztwem w Polsce. Krótko mówiąc: nikt nie mógł go za to dojechać. No ale czasy się zmieniły.

  • Dlatego nie powinno nas dziwić, że prokuratura szybko zebrała 99 tomów akt i zabrała się do działania. Dziś z pomocą policji i ABW dokonano przeszukań w 25 miejscach. W tym także w mieszkaniach czterech SuwPolowców: Michała Wosia, Marcina Romanowskiego, Dariusza Mateckiego (<3) oraz samego Ziobry. Nie ma w tym nic niezwykłego: wszyscy byli za Fundusz odpowiedzialni. Standardowe procedury: zabezpieczenie nośników i tak dalej. W mieszkaniu Ziobry trzeba było “otworzyć drzwi”, co - jak rozumiem - oznacza jakieś ich przewiercenie, przecięcie itp. - w każdym razie zniszczenie. Ale tak, jest to nadal standardowa procedura. Prokuratura zaprzecza jakoby doszło do “włamania” czy “napadu”. I podkreśla, że nikt nie wybijał okien, ani nie demolował celowo mieszkania. Oczywiście, może kłamią, tak może być. Ale może jednak kłamie Patryk Jaki, który zapewnia, że tak właśnie było, tylko jakoś nie może wysłać zdjęcia. Zresztą Ziobro wygłosił potem statement sprzed swojego domu i też tych okien nie pokazał, ale to jeszcze nie dowód. Sprawa jest otwarta.

  • Ziobryści oczywiście teraz lamentują o stalinowskich metodach, bo niby co mają robić? Wyjść przed kamery i powiedzieć “no więc przez osiem lat chapaliśmy państwowe pieniądze jak młode pelikany, a bezpieczeństwo zapewniał nam nasz szef oberprokurator, więc teraz się trochę boimy, że może się zrobić nieprzyjemnie, bo nachapaliśmy się naprawdę konkretnie”? Oczywiście, że nie. Szczególnie bawi mnie argument, że przecież służby mogły do Ziobry zadzwonić i go poinformować, że będzie przeszukanie. Rozumiecie, do typa, który przez osiem lat zniknął dziesiątki śledztw, a raz miał nawet takiego pecha, że podczas przeprowadzki z całego dobytku uszkodził mu się akurat laptop, którego używał jak był pierwszy raz ministrem. Co mogłoby pójść nie tak?

  • Na serio: jedyną wątpliwością jest chyba to, czy immunitet obejmuje nieruchomości posłów. Otóż nie jest to jednoznacznie zapisane w prawie, więc jest obiektem kontrowersji. Ale na przykład niepisowski i szanowany profesor Marek Chmaj, w 2014 roku wydał dla Biura Analiz Sejmowych opinię prawną, z której wynika, że raczej obejmuje. Przeciwnego zdania jest Prokuratura Krajowa i Adam Bodnar, ale też np. prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Przemysław Rosati. Rzeczpospolita pisze też, że taką interpretację prawa od lat stosują sądy, więc dzisiejsza akcja nie była żadnym precedensem. Sam Chmaj podtrzymał swoją opinię z 2014, ale zauważył, że wcześniej Zjednoczona Prawica miała ją w dupie, a teraz nagle się na nią powołuje. Krótko mówiąc: jest tu jakaś kontrowersja, ale czy nadużyto prawa, zależy od interpretacji.

  • Ale nie to jest tu najważniejsze. Otóż podkreślmy z całą mocą. Fakt, że przestępstwo popełnił polityk, nie oznacza, że ściganie tego przestępstwa jest polityczną represją. Nie mielibyśmy takiej wątpliwości, gdyby Ziobro ukradł komuś samochód, prawda? Dlatego nie powinniśmy jej mieć, gdy Ziobro ukradł miliony z państwowej skarbonki i rozdał je swojakom. To co się teraz dzieje to - skupta się - normalna rzecz. Tak, dotyczy polityków, więc budzi dodatkowe emocje. Ale jest to normalna kolej rzeczy. Goście masowo łamali prawo. Wiemy to, bo robili to tak bezczelnie i otwarcie, że śledztwa dziennikarskie nie pozostawiały wiele pola do interpretacji - po prostu to robili. Fakty te leżały na stole, tyle że do niedawna Polska była pozbawiona takiego drobiazgu jak prokuratura. Ten stan rzeczy się zmienia (to jeszcze potrwa dłuuugo), więc pojawia się możliwość pociągnięcia wspomnianych gości do odpowiedzialności. To się to robi.

Bycie politykiem nie oznacza nietykalności. Jakby Woś czy Matecki po pijaku potrącili kogoś na pasach, nikt nie miałby co do tego wątpliwości, prawda?

  • Dlatego, pomijając oczywisty skowyt pisiaków i suwpolowców, nie dajmy sobie też wmówić, że to jakiś “teatr” czy inna “polityczna zemsta”. Albo, że “PiS osiem lat temu robił to samo”. Nie. PiS osiem lat temu na gwałt szukał afer, bo dużo o nich suwerenowi naopowiadał i nagle próbował je pokazać. Mimo wytężonych wysiłków znalazł kilka drobiazgów typu Cezary Nowak, a i to po kilku latach. Tymczasem tu mamy 99 tomów akt w dwa miesiące i to w tej jednej tylko sprawie.Taka drobna różnica.

  • W sprawie zatrzymano już pięć osób (niektóre media piszą, że cztery, nie wiem skąd ta rozbieżność). Trzy (albo cztery) z nich to urzędnicy MS za Ziobry. Ostatnią ma być jakoby wspomniany ksiądz od salcesonu i centrum za sto baniek.

No i angina jakoś tak szybciej mija w ten ciepły wtorek.

#polityka #putinowskapolska #zostaniecierozliczeni #jebacpis #belazpisu
(Tekst nie mój, źródło: Doniesienia z putinowskiej Polski na fb)
132d9cab-45d4-49c5-ab32-30c1e56829f9
Klopsztanga

A co z immunitetem? Bodnar mówił jeszcze parę lat temu że immunitet ma dom, mieszkanie posła jak i jego miejsce pracy. Jak to tłumaczycie?

NiebieskiSzpadelNihilizmu

Dariusza Mateckiego (<3)

Kocham ten złośliwy przytyk w stronę tego łoniaka. Tak bez powodu. Zupełnie.

Adammar

Jak pięknie pasuje ksiądz O. do ministra 0

Zaloguj się aby komentować

Gdybym otrzymywał złotówkę za każdym razem kiedy przeczytałem tu czy na „W” przed wyborami o tym jak „nie rozliczą ich” to dzisiaj byłbym milionerem.

A to wszystko dzięki potężnemu Tuskowi który pokazuje, że zemsta najlepiej smakuje na zimno. I jedzie z tymi antypolskimi świniami równo.

#jebacpis #bekazpisu #polityka #zostaniecierozliczeni #putinowskapolska
2cbe916a-9d13-439f-88b1-d80457591b5d
zryyyytyyyy

@Wyrocznia dali ci pare ciekawych akcji w sejmie a ty sie tym jarasz xd gówno, nikt nie zostanie rozliczony tak jak za każdej poprzedniej władzy. Najwyżej jacyś zastępcy z 3 ligi pisu jakieś zawiasy czy śmieszne wyroki dostaną.


Tu masz dobrze podsumowane ile ich słowa są warte. Widać że tobie do szczęścia wystarczy ***** *** ale nie zauważasz że ciebie też ruchają.

https://youtu.be/gqMcNZVMl1A?si=52f2mLcOO9sxEiNG

Bajo-Jajo

ja bym ci wplacil ( ͡° ͜ʖ ͡°)

no myliłem się, chociaz do skazania jeszcze kawalrk mają

Mor

Czekam z niecierpliwością - i nawet nadzieją - aż ten moment nastanie gdy kogoś naprawdę rozliczą.

Zaloguj się aby komentować

Ktoś jeszcze pamieta jak szMatecki zaszczuł na śmierć na polityczne zlecenie dziecko posłanki ówczesnej opozycji? To nie była wtedy Białoruś?

Wycie pisowskich świń to melodia dla moich uszu i miód na moje serce.

#jebacpis #zostaniecierozliczeni #polityka #putinowskapolska #bekazpisu
eab19bb9-58cb-4ae7-b8d3-26a59294efe0
e257d3bd-6b29-45c7-8704-a85bea89e6a2
sierzant_armii_12_malp

@Wyrocznia Niech się cieszy, że nie skończył jak Blida

LordNargogh

Wszyscy jego trolle teraz dodają reakcje i komentarze pod jego wpisami na fb :D

tankowiec_lotus

@Wyrocznia 

Ktoś jeszcze pamieta jak szMatecki zaszczuł na śmierć na polityczne zlecenie dziecko posłanki ówczesnej opozycji? To nie była wtedy Białoruś?

To była metafizyka, spotkanie z Najwyższym

Zaloguj się aby komentować

Jaki kraj taki sędzia Trybunału Konstytucyjnego.

Miłego weekendu:)

#jebacpis #bekazpisu #polityka #putinowskapolska #zostaniecierozliczeni
a6201046-96c9-4edd-970f-e11bcdac0375
Pawel45030

Co to za małpa na dole?

Man_of_Gx

@Wyrocznia Częstym powikłaniem po lobotomii jest niepamiętanie o tej operacji.


Gx

Chunx

Co się czepiacie faktycznie na zdjęciu jest sama bez hirurga

Zaloguj się aby komentować

PiS dezinformuje społeczeństwo? Nowe, nie znałem.

Od dwóch dni PiS i okolice próbują aktywnie przekonać miliony Polaków, że oto kryptogermański rząd Uśmiechniętej Polski potwierdził swoją uległość wobec Berlina i Paryża. No bo jak inaczej wyjaśnić - pytają ironicznie - że unijny program finansowania produkcji amunicji ASAP był wart 500 mln euro, z czego polskim firmom, przypadło ledwie 2 miliony, podczas gdy Niemcy dostali 85 milionów, a Francja 38. No nic innego jak zdrada Ryżego, niemiecka piąta kolumna, polityka na kolanach i fur Deutschland na całej.

Bo przecież by nie kłamali, nie? Nie w tak ważnej sprawie.

  • Zatem na spokojnie. Program był wart 500 milionów euro. Ale polskie firmy startowały tylko w części odpowiadającej produkcji amunicji artyleryjskiej, wartej 90 milionów. Z tej puli trzy polskie firmy (Mesko, Dezamet i Nitro-Chem) złożyły wnioski na łącznie 11,5 miliona. I z tego Dezamet dostał 2,1 miliona, czyli tak jakby 18%. Mało? Pewnie tak. Ale to jest 18%, a nie kurwa 0,4%, jak próbują nam wmówić funkcjonariusze Nowogrodzkiej. To po pierwsze.

  • Po drugie. Pytanie "ale czemu tak mało" jest oczywiście zasadne. Odpowiedź jest złożona, ale zasadniczo sprowadza się do braków zdolności produkcyjnej oraz konieczności jej współfinansowania. Polska Grupa Zbrojeniowa - khe khe - nie jest milionerem, stąd warunek "dostaniecie X milionów, jak drugie tyle dołożycie sami" jest w niektórych kwestiach warunkiem niespełnialnym. Co do zdolności produkcyjnych, powiedzmy tylko, że program ASAP przewiduje zwiększenie unijnej (+Norwegia) produkcji amunicji o mniej więcej 1 mln sztuk rocznie do końca 2025 roku. Tymczasem jedna z ostatnich Wielkich Decyzji Błaszczaka jako szefa MON dotyczyła programu Polskiej Rezerwy Amunicyjnej, który miał dać 300 tysięcy pocisków do... 2029 roku. Dodajmy, że projekt ten miał być wart 11 miliardów złotych na zakupy plus 2 na produkcję, czyli razem ponad 3 miliardy euro. Założenie, że teraz za jakieś kilkadziesiąt milionów mielibyśmy wyczarować większe ilości (w przeliczeniu per euro) jest niepoważne. Ale za to znacznie bardziej ekscytujące niż nudna rzeczywistość. A jeśli przy okazji można dodać narrację o złej Unii, która znowu nas zdradziła, to tylko lepiej.

  • Po trzecie wreszcie: sorry miśki, ale to było za PiS. Nie, nie, nie dajmy sobie wmówić, że tu są jakieś dwie opinie, dwie strony i tak dalej. Ja tu nie uprawiam polityki antypisu czy proczyjejśtam, tylko stwierdzam fakt. Program ruszył w październiku, wnioski składano do 13 grudnia. A kiedy powołano nowy rząd? Ano też 13 grudnia, zresztą dzięki staraniom PiS i Adriana. Ale nawet gdyby go powołano 16 października, to niby co mieli w te dwa miesiące zrobić? Wyczarować linie produkcyjne? Może te, które miały powstać z 2 miliardów z programu NRA, które to dwa miliardy od marca zeszłego roku leżą i nic nie robią?

  • I to ostatnie każe mi przypuszczać, że ciąg przyczynowo skutkowy był następujący. W Polsce produkcja była zawsze kiepska. PiS jakoś ją próbował rozkręcić, ale ciężko tu mówić o wielkich sukcesach. Ogłoszony z pompą program NRA skończył się w zasadzie na papierze. W efekcie, jesienią 2023 ta zdolność nadal była kiepska. Dodatkowo, ASAP trafił na okres zmiany rządu. W dodatku, wymagał współfinansowania, co w polskich warunkach często nie było możliwe. W efekcie złożono mało wniosków, a dostano jeszcze mniej środków. Gdy przyszło rozwiązanie konkursów i wszyscy zobaczyli tylko dwie liczby: 2,1 miliona versus 500 milionów, na Nowogrodzkiej połapali się, że to spadnie na nich. Więc błyskawicznie urządzili wrzutkę, że "Tusk, hohoho, uwaga: Król Europy, wynegocjował u Scholza i Makarona jakieś ochłapy, taka to Unia, taka to przyjaźń, normalnie nowa Jałta". Na koniec różne Stanowskie ogłosiły mocą swoich zasięgów, że dość tych politycznych kłótni o to czyja to wina, co różne Stanowskie robią jednak niemal wyłącznie wtedy, gdy wina jest po stronie PiS, ale ok. 

  • W patoprawicowym internecie wybiło szambo, obrazki z tuczącymi się na polskiej krzywdzie niemiecko-francuskimi knurami latają na prawo i lewo. Podobnie jak zapewnienia, że teraz to już pola na polexit oraz klasyczne łzawe historyjki, jak to Polak nadstawia karku, ręce ma po łokcie we krwi, a Szkop tylko na to patrzy znad szklaneczki z whisky i pokazuje mu jeszcze brudne miejsca na podłodze. Kolejny mit założycielski prawicy zostaje wgrany w umysły tysięcy wyborców. A że to kłamstwo? 

A to Prezesowi kiedykolwiek przeszkadzało?

#jebacpis #polityka #putinowskapolska #zostaniecierozliczeni #bekazpisu
(Tekst nie mój, źródło: Doniesienia z putinowskiej Polski na fb)
e1819ddd-c1e5-49c7-aa28-5f9f9d6cae7c
inty

Mem przeczytany głosem Shreka

HeavyNuts

Wołam @KasiaJ bo ma zupełnie odmienne zdanie i jeszcze usuwa znaleziska jak ktoś psuje jej/jego narracje.

matips

Program ruszył w październiku, wnioski składano do 13 grudnia

@Wyrocznia Ale nowy sejm sprawuje władzę i nadzoruje działania rządu już od 13 listopada 2023.

Zaloguj się aby komentować

Politycznie Donek już odleciał karakanowi na inną galaktykę.

Jakże rozkosznie jest obserwować koniec Partii.

#jebacpis #putinowskapolska #bekazpisu #polityka #zostaniecierozliczeni
b992c1a0-425c-4535-b789-880e08c48ef6
Yes_Man

@Wyrocznia To musi być dla kaczora bardzo trudne, prosić o zgodę największego wroga. Do tej pory to on "zezwalał"

a6d12785-c666-45a2-ba66-2fef1a3ed3c5
cotidiemorior

@Wyrocznia dlatego zgodził się dać na przewodniczącą najważniejszej chyba komisji babę z PiS-u, która przeszła do mafii zslowskiej. xd A do składu z ramienia PO jakichś tłuków wysłał.

k-t

@Wyrocznia ohoho, ale mu pojechał. Na Twitterze. Równie mocne jak swego czasu "wyrazy oburzenia" wysyłane z Europy putlerowi.

Tymczasem prezio mógł się na komisji sianem wykręcać, bo strateg Donald nie załatwił tego wcześniej.

Zaloguj się aby komentować

Ale to jest piękne zdjęcie. Jeszcze rok temu, kiedy Pinokio okupował urząd premiera takie rzeczy były niemożliwe. Teraz dopiero Polska wstaje z kolan bo wcześniej klęczała zbierając razy od reżimu Partii.

Oto dlaczego karakan tak nienawidzi Tuska.

#jebacpis #bekazpisu #polityka #putinowskapolska #zostaniecierozliczeni
cec8adb1-0165-4eea-a6f8-4bb427adad2d
MarianoaItaliano

@Wyrocznia Aż się ciepło na serduszku robi, sam na pana Donalda głosowałem w okręgu 19

minutowy_sekundant

Na zdjeciu są prawie tak usmiechnięci jak uśmiechnięta Polska

DexterFromLab

@Wyrocznia Kaczyński to chyba miał taką naturę że nie potrafił z nikim rozmawiać i tylko stawiał wymagania dla swoich podwładnych. Na tym zdjęciu Tusk jako jedyny nie jest głową państwa, ale zasadniczo jest najpotężniejszym politykiem w naszym kraju. A jego pozycja w polityce europejskiej jest tak silna że może stać w jednym szeregu z największymi politykami w Europie.

Zaloguj się aby komentować

#jebacpis #zostaniecierozliczeni #putinowskapolska #polityka #wiadomoscipolska
7c803784-f76a-46d0-aa8e-a27925d0e663
f2c408e8-fe31-4e4d-9da7-ee65ff404c94
NiebieskiSzpadelNihilizmu

Zapytałbym co ten stan wysokiej impedancji z twarzą nieskalaną żadną myślą znowu odwalił, ale na tym etapie zadawanie tego pytania już po prostu nie ma sensu, bo on się wypstrykał z kreatywności zanim ona się w ogóle mu objawiła... On co najwyżej prowadzi farmę i robi na niej za największą świnię.

bartek555

chlop juz tonie w swoim gownie, a to dopiero poczatek

Zaloguj się aby komentować

Słuchajcie, bo z tym Obajtkiem to jednak komedia była. Ale żeby ją dostrzec, trzeba opowiedzieć to w szerszym kontekście. Chronologicznie szło to tak:

  • Pewien drobny przestępca jest jednocześnie wójtem pewnej gminy. Dalej uprawia swój drobnoprzestępczy proceder, kierując prywatną firmą (jako wójt ma zakaz), za pomocą której próbuje zniszczyć konkurencyjną firmę, prowadzoną zresztą przez jego dwóch wujków. Samo to jest zabawne, ale.

  • Gdy zbliżają się wybory, drobny przestępca postanawia wejść w wielką politykę. Doskonale się składa, bo w jego gminie dochodzi do Wielkiej Tragedii. To znaczy: wichura niszczy jakiemuś przedsiębiorcy jego uprawę papryki. Na miejsce przyjeżdżają politycy opozycji, pytają "jak żyć", jest medialnie, więc drobny przestępca wójt przed kamerami przyjeżdża z belkami folii do ochrony upraw. Zostaje dostrzeżony.

  • Przychodzi dobra zmiana i na Nowogrodzkiej widzą dla niego dobrą ścieżkę kariery. Niestety, gość ma sprawę o to prowadzenie firmy, ale to nie problem. Nowa władza szybciutko zmienia prawo o prokuraturze, w sposób cudowny umarza mu postępowanie i elo, gość jest czysty. Zostaje szefem państwowej agencji, bo czemu by, do uja trypla, nie?

  • Następnie zostaje szefem wielkiego koncernu, a chwilę później jeszcze większego. Takiego, który de facto jest oddzielnym ministerstwem. Mamy więc taką sytuację, że drobny przedsiębiorca wójt, cudownie umorzon, awansem błogosławion, jest jedną z najważniejszych osób w państwie,. Teraz dopiero wjeżdża nowy epizod tej historii.

  • Na przełomie 2019 i 2020 roku CBA (czyli Beria Kamiński) zakłada podsłuchy jednemu z najbliższych współpracowników super Daniela, niejakiemu Adamowi Burakowi. W sądzie złożone są cztery wnioski. Jeden z nich prawdopodobnie dotyczy Pegasusa. No a jak podsłuchują Buraka, to także i Obajtka. I przychodzi pandemia.

  • Teraz się skupcie. Otóż okazuje się, że Orlen, najwidoczniej decyzją samego Obajtka, wyczarterował samolot, który miał z Chin przywieźć maseczki. Niestety, na miejscu okazało się, że ich nie ma, więc samolot wrócił pusty, bo sprzedawca ich oszukał. A wiecie kto był tym sprzedawcą? Otóż był to dokładnie ten sam handlarz bronią, który niemal równolegle sprzedał nieistniejące respiratory Ministerstwu Zdrowia, po czym był służby robiły wszystko, by go nie dorwać, po czym wziął i komfortowo umarł, albo i nie, bo w sumie to nie wiadomo. "Adam, słuchaj, ale nie zaatakują mnie medialnie o to, że pusty samolot przyleci?" - pyta Obajtek. "Nikt o tym nie wie, więc spokojnie" - odpowiada Burak. 

No mnie to uspokoiło. Dodajmy, że ten samolot to nie jest ten Antonow, który przywiózł maseczki z Chin, tyle że złej jakości. To dwie różne sprawy.

  • W tym momencie już mną trzęsło, bo akurat z osobistego doświadczenia wiem, jak bardzo wtedy brakowało maseczek, przyłbic i płynu do dezynfekcji, a tu się okazuje, że drobny przestępca, którego zrobiono oligarchą robi jakieś lewe biznesy ze ściganym międzynarodowym listem gończym handlarzem bronią, o czym, hehe, nikt nie wie. Ale to nie wszystko.

  • Bowiem chwilę później okazało się, Obajtek i Burak zorganizowali transport maseczek, kombinezonów i płynu do... Watykanu. 700 tysięcy maseczek, 30 tysięcy maseczek wielorazowych, 10 tysięcy kombinezonów, 7 tysięcy 5-litrowych baniaków z płynem do dezynfekcji. Skąd Orlen mógł to mieć? Otóż był to sprzęt przeznaczony dla szpitali oraz pracowników Orlenu.

A wiecie, że pod koniec marca 2020 w takim Szpitalu Bielańskim na 1200 pracowników mieli 4 (słownie: cztery kurwa) przyłbice?

  • W rozmowie Obajtek i Burak nie widzą takiego drobiazgu, za to poklepują się po plecach, jak to świetnie będzie wyglądało w social mediach, że pomagają papieżowi.

  • Czyli podsumujmy. Drobny przestępca, który był wójtem na prowincji (dalej będąc drobnym przestępcą), nagle zostaje potężnym oligarchą z politycznego namaszczenia, winy są mu cudownie umorzone, przymierzany jest nawet na fotel premiera... no więc tenże gość w najgorętszym okresie pandemii, gdy brakuje absolutnie wszystkiego, zamawia nieistniejący sprzęt od, nie bójmy się tego słowa, pospolitego przestępcy. A inny sprzęt, którego kompletnie brakuje wtedy w szpitalach, wysyła do Watykanu, żeby dobrze wypaść na Instagramie. A wszystko to wiemy dlatego, że jego koledzy z rządu go podsłuchują, prawdopodobnie także przy użyciu broni przeznaczonej do walki z terroryzmem.

Ale najlepsze jest co innego. Że to się stało wiosną 2020 roku. 
I.
Nie miało.
Ciągu.
Dalszego.

Po prostu. Ustalenia CBA nigdy nie zostały przekazane prokuraturze. 

  • Zatem do powyższej wyliczanki należy dodać: a tak w ogóle, to gość był na stanowisku dzięki łasce i niełasce wezyra od służb, który miał na niego haki (na razie nawet nie wiadomo ile), co znaczy, że mógł realnie wpływać np. na politykę energetyczną państwa, traktując podległe mu biuro antykorupcyjne jako narzędzie do realizowania swojej obsesji kontroli.

  • A to dopiero pierwsze 85 stron stenogramów, obejmujących wiosnę 2020 roku. Bo śmiem bardzo, ale to bardzo wątpić, że oni w tym CBA potem tak sami z siebie wzięli i przestali ich podsłuchiwać.

I pomyśleć, że ludzie mi czasem pisali, że przesadzam z tymi borduryjskimi standardami.

#jebacpis #polityka #putinowskapolska #zostaniecierozliczeni #wiadomoscipolska
(Tekst nie mój, źródło: Doniesienia z putinowskiej Polski na fb)
617edd96-b4ae-4811-8e11-5389d66e9f40
gonhez

Dobre podsumowanie może trochę zbyt emocjonalne, plus za kontekst wprowadzający. Smutne jest to, że to wszystko za nasze pieniądze się działo (za twoje też @paulusll ) płacone w podatkach pośrednich i bezpośrednich. Ktoś powie, że wszystkie partie przy korycie wykorzystywały sytuację i kradły, ale proszę zwrócić uwagę na to, że skala złodziejstwa w ciągu ostatnich 8 lat osiągnęła gargantuiczne rozmiary.

dsol17

@Wyrocznia nie "pewnej gminy" tylko "przysłowiowego" PCIMIA. Będącego jednym z symboli powiatowego zadupia.

dsol17

i @Wyrocznia:

"W tym momencie już mną trzęsło, bo akurat z osobistego doświadczenia wiem, jak bardzo wtedy brakowało maseczek, przyłbic i płynu do dezynfekcji, a tu się okazuje, że drobny przestępca, którego zrobiono oligarchą robi jakieś lewe biznesy ze ściganym międzynarodowym listem gończym handlarzem bronią, o czym, hehe, nikt nie wie. Ale to nie wszystko."


Pomijając to,że jesteś zatem dla mnie śmiesznym covidianinem ignorujesz oczywistą sprawę,że handlarz bronią to słup specsłużb które w ten sposób dostały transfer kasy od rządu - a zatem wielkie "odkrycie":

Zatem do powyższej wyliczanki należy dodać: a tak w ogóle, to gość był na stanowisku dzięki łasce i niełasce wezyra od służb, który miał na niego haki (na razie nawet nie wiadomo ile), co znaczy, że mógł realnie wpływać np. na politykę energetyczną państwa, traktując podległe mu biuro antykorupcyjne jako narzędzie do realizowania swojej obsesji kontroli.

Nie jest ŻADNYM odkryciem. Żadnym.


"Wezyr od służb" nie zbierał zaś haków dla siebie tylko dla pewnego starego kawalera z kotem który prawie nic nie ma i za nic nie odpowiada. Czy dowody będą czy nie - tak to wygląda. Pamiętasz panikę i cyrk z Banasiem ? Jedyny typ na którego haki szlang trafił. Z dnia na dzień z posłusznego funkcjonariusza typ stał się koszmarem PiSu... Na nich wszystkich są haki.Serio.


A sprawa płynu co pojechał do Watykanu to sprawa 100% partyjna a nie pomysł Obajtka. Obajtka wsadzono gdzie wsadzono właśnie dlatego,że jest takim Obajtkiem którego bez pomocy partii czeka odsiadka. Im bardziej zdemoralizowany typ i im więcej na niego haków tym "lepiej" - bo lepiej nim kierować.

Zaloguj się aby komentować

Następna