Zdjęcie w tle
Lopez_

Lopez_

Osobistość
  • 1015wpisy
  • 1959komentarzy

Czytałem ostatnio komentarz, że przydałoby się w Polsce ugrupowanie "liberalne światopoglądowo i gospodarczo" xD. Szybko można naprostować te bzdury


1.Taka partia byłaby bezjajeczna całkowicie z hasłem przewodnim "róbta co chceta" i nie miałaby absolutnie żadnych argumentów w kampanii wyborczej. Wybory wygrywa się obietnicami i wzbudzaniem emocji, tutaj jest partia, która nie ma arsenału, bo nic ludziom nie będzie w stanie obiecać, przy naszym systemie nawet w praktyce dobre obietnice byłoby ciężko spełnić, więc leje się wodę i potem oby zapomnieli xD

2.Polacy nie znają się na ekonomii i nie rozumieją jak działają rynek oraz wydatki publiczne i jedyne co im można wcisnąć to "państwo da" lub "proste i niskie podatki", właściwie to paróweczkowy wolny rynek lub państwo socjalne to 2 możliwe haczyki, by kogokolwiek zainteresować tematyką gospodarczą.

3.Polacy nie chcą liberalnej partii światopoglądowo. Ani starzy, ani młodzi. Właściwie tylko grupa ludzi 40-50 jest liberalna. Młodzi mężczyźni ostro skręcili w prawo, kobiety w lewo (a część nawet też w prawo), natomiast starzy to albo mentalne komuchy albo typowe konserwy. Polaryzacja jest grana non stop, liberalizm nie jest w modzie i patrząc na sytuację na świecie obecnie, to nie będzie jeszcze długo.

4.Jakakolwiek próba utworzenia liberalnej alternatywy kończyła się tym, że Tusk taką partię wrzucał na miny aż się rozleciała, bo to jest potencjalne zagrożenie utraty elektoratu i pozycji w polskiej polityce. I jest to całkowicie normalne, no offence, ktoś ci zagraża, to go zmiatasz z planszy, tak to działa w polityce.

5.Szeroko pojęty liberalizm wiąże się z prywatyzacją, a także propagowaniem globalnego kapitalizmu. A więc prywatyzowanie spółek, w Polsce poprzez sprzedawanie ich zagranicznemu kapitałowi, sprowadzanie pracowników dla przedsiębiorstw z krajów niskorozwiniętych oraz często-gęsto luzowanie prawa pracy. W obecnej sytuacji w Polsce byłoby to nic innego jak zrobienie loda z połykiem globalnym korporacjom, żeby z Polaczków sobie chów niskobudżetowych proli zrobili xD

Dlatego w myśli "liberalnej gospodarczo" w Polsce przywołuje się tylko "podnoszenie podatków" i zbędne wydatki publiczne, bo cała reszta kłóci się z konserwatyzmem światopoglądowym, tylko ciemnota tego nie wie.
#ekonomia #polityka #gospodarka #heheszki #takaprawda #kapitalizm #biznes

pokeminatour

Już chyba jest, nazywa się libertarianie i mają jakiś promil poparcia. Gdy oprócz niskich podatków przewija się tam coś o LGBT to w komentarzach pojawia się kwik "ale jak to tak". Światopoglądu nie można oddzielić od gospodarki. Liberalizm gospodarczy to niskie podatki, wolny rynek, brak interwencjonizmu i zaplecza socjalnego czyli po krotce powrót do dawnego dzikiego kapitalizmu, stąd też powiązanie go z konserwatyzmem. Obie strony lewa czy prawa mają swoją definicję wolności i każdej z nich mechanizm "robta co chceta" nie pasuje. Osób które rozumieją i popieraja realny liberalizm który głosił zarówno dostęp do aborcji jak i np większy dostęp do broni jest mało. Dlatego jesteśmy skazani co najwyżej na szarpanie się raz w lewo raz w prawo.

Ciuplowski

@Lopez_, o matko jedyna, co to za głupoty?!

1.Taka partia byłaby bezjajeczna całkowicie z hasłem przewodnim "róbta co chceta" i nie miałaby absolutnie żadnych argumentów w kampanii wyborczej.

Jaki tok rozumowania podsunął ci takie absurdy?

Zacznę od tego, że mylisz liberalizm z anarchią. Liberalizm cechują proste zasady, m.in. - wolność jednostki, państwo prawa, sprawne i wydajne instytucje, a co za tym idzie możliwie niskie i przejrzyste podatki, ochrona praw obywatelskich, wyrównywanie szans na starcie.

Argumentów nie brakuje - uproszczenie systemu podatkowego, zmniejszenie biurokracji, odpolitycznienie sądów, legalizacja związków partnerskich, wolność słowa i ograniczenie ingerencji w życie prywatne. To są konkretne i dla wielu kuszące obietnice/postulaty i jak najbardziej wzbudzają emocje. Jest spora część społeczeństwa, której nie odpowiada ingerencja i kontrola osobistych aspektów życia.

Polacy nie znają się na ekonomii i nie rozumieją jak działają rynek oraz wydatki publiczne

Owszem! Dlatego potrzeba tłumaczyć mechanizmy gospodarcze prostym językiem, pokazywać przykłady i skutki np. inflacja jako efekt rozdawnictwa i ślepego podwyższania płacy minimalnej. Trzeba to ładować łopatą do zakutych głów, wałkować, powtarzać, aż w końcu coś zacznie świtać.


Polacy nie chcą liberalnej partii światopoglądowo.

Nie, w ogóle XD

Pokaż mi badania, w których to większość Polaków jest przeciw związkom partnerskim, liberalizacji prawa aborcyjnego, czy chociażby świeckiego państwa. Ludzie odchodzą od kościoła w każdym przedziale wiekowym.


Polaryzacja jest grana non stop, liberalizm nie jest w modzie i patrząc na sytuację na świecie obecnie, to nie będzie jeszcze długo.

Polaryzacja wcale nie wyklucza liberalnej partii. Wielu ludzi jest zmęczonych radykalnymi odchyłami i chętnie zagłosowałoby na opcję dającą szansę na stabilność, spokój, ciszę i normalność. Problemem obecnie jest to, że nie ma silnego ugrupowania. Osoby, które mogłyby cokolwiek takiego zbudować, rozsiane są po różnych partiach, co dodatkowo utrudnia współpracę przy tworzeniu takiego projektu.


4.Jakakolwiek próba utworzenia liberalnej alternatywy kończyła się tym, że Tusk taką partię wrzucał na miny aż się rozleciała, bo to jest potencjalne zagrożenie utraty elektoratu i pozycji w polskiej polityce. I jest to całkowicie normalne, no offence, ktoś ci zagraża, to go zmiatasz z planszy, tak to działa w polityce.

Zgadza się, acz to też pokazuje, że odłam "liberalny" istnieje i jest na tyle istotny, że trzeba angażować siły i środki, by go co rusz uciszać. Takie sytuacje wciąż mają miejsce i to nie tylko pod skrzydłami Tuska, ale i w innych partiach. Szczęśliwie strefa medialna i przekazu informacji nie ogranicza się już jedynie do TV i gazet, także coraz trudniej będzie tłamsić liberalne zarodki.


5.Szeroko pojęty liberalizm wiąże się z prywatyzacją, a także propagowaniem globalnego kapitalizmu.

Nope. Piszesz o dzikiej prywatyzacji/reprywatyzacji, która ma i miała miejsce niezależnie od rządzących ugrupowań oraz wynaturzonej patologii, która miała miejsce w USA. Poszanowanie zasad wolnego rynku, konkurencja i poszanowanie przejrzystych, powszechnie uznanych zasad, to cechy zdrowej gospodarki. Nie wiem skąd przeświadczenie, że ochrona strategicznych sektorów gospodarczych stoi w sprzeczności z liberalnym podejściem. Nadmierna biurokracja nie jest zjawiskiem pożądanym w ekonomii.


W obecnej sytuacji w Polsce byłoby to nic innego jak zrobienie loda z połykiem globalnym korporacjom, żeby z Polaczków sobie chów niskobudżetowych proli zrobili xD

Bzdura, wystarczy wziąć z przykład Estonię, a nie "wolną amerykankę". Konkurencyjna, zdrowa gospodarka, w której panują zdrowe i egzekwowalne zasady sprzyja utrzymaniu i napływowi specjalistów, a nie tworzeniu się taniej siły roboczej. Wykwalifikowani pracownicy będą unikać krajów z nadmierną biurokracją i obłąkanym systemem podatkowym. Liberalna gospodarka nie oznacza braku praw pracowników. Ani w Estonii, ani w Czechach, czy chociażby w Holandii nie słyszy się o hodowli taniej siły roboczej.


Nie mam zamiaru przekonywać cię na siłę do zmiany zdania, twierdzę jedynie, że większość twoich tez jest błędna, nieadekwatna do czasów, wiedzy, jaką posiadamy i oparta na stereotypach.

maly_ludek_lego

@Ciuplowski

Polacy nie chcą liberalnej partii światopoglądowo.

Nie, w ogóle XD

Odważna teza, patrząc na to, że np młodzi ludzie masowo głosują na skrajną prawicę xD
Badania badaniami, a jednocześnie w siłę rośnie prawica albo bardziej skrajna prawica. Albo proruska prawica xD
Normalnie do wyboru do koloru w tym liberaliźmie Polaków xD

Zaloguj się aby komentować

Rekruterka napisała na LinkedIn, że ma dla mnie ofertę i jak złożę cv, to zadzwoni telefonicznie. Wysłałem CV. Pisała w piątek po południu. W międzyczasie, w poniedziałek wpadło jeszcze na pracuj ogłoszenie (ale może zamówione wczesniej?)


2 dni robocze - 0 kontaktu. Ani telefonicznie, ani LinkedIN. Mój profil pasował mocno pod ofertę, ale w formularzu trzeba było wpisać oczekiwania brutto.

Wy⁎⁎⁎⁎ła się na mnie? Rekruter zewnętrzny, szuka kandydata pod profil, więc myslałem, że odezwie się szybko. Czy może za szybko wymagam odzewu?

#pracbaza #praca #rekrutacja

binarna_mlockarnia

@Lopez_ moze kolekcjonuje dane osobowe

Zaloguj się aby komentować

Pracuję z narcyzami. Jestem od sprzedaży, obsługi klienta i zarządzania projektami w niedużej firmie IT/E-Commerce/Marketing.

Mój szef zawsze widzi winę w obsłudze, a nigdy nie w tym, że specjaliści mają wbite w komunikację ze mną, klientem, są niezaangażowani czy pozamykani w schematach ,gdy swiat idzie do przodu (nazwałbym to wypożyczalnią kaset DVD biorąc pod uwage ich skrajny pracowniczy konserwatyzm).

Oni zaś jak klientowi sie nie podoba, to oszust, krętacz, głupek ,idiota, frajer i niech wypierdala XD

A na koniec chlip chlip bo w sumie potrzeba więcej klientów i pieniązków, trzeba sprzedawać XD

Jakakolwiek uwaga, że praca nie jest dobrze wykonana lub klientowi się coś nie podoba,, to obraza majestatu.

Oferty chcą, żebymk składał na takim poziomie, jak renomowane firmy, a my taką nie jesteśmy, ale ZA MAŁO BIERZEMY, TO DLATEGO NAS NIE WYBIERAJĄ XD Do krytykowania innych pierwsi, czują się na wysokim poziomie, a tak nie jest,.


#pracbaza #praca

Zaloguj się aby komentować

Jeśli PiS chciałby zniszczyć Brauna i jego partię, albo Platforma lub Lewica, to stanąłbym z jednymi i drugimi ramię w ramię, by unicestwić to zagrożenie dla Polski. A jestem prawakiem, konserwą i narodowcem.


Korona to szury, foliarze ,ruscy ,miłośnicy PRL, płaskoziemcy i agresywna ciemnota. To coś ma teraz 7 % poparcia.


Od lewej do prawej strony są różne kanalie i pijawki. Ale często są to ludzie tacy, którzy na czymkolwiek się znają (prawo, ekonomia, zarządzanie - nie wiem, Mentzen, Domański, Kościński, niewazne z jakiej partii) albo mają JAKIEŚ TAM (Bosak, Zandberg, Hołownia) lub długoletnie (np Tusk, Kaczyński) doświadczenie w polityce krajowej lub nawet międzynarodowej (Sikorski).

I może spora pula z nich to pajace, oszuści, ale ten kraj się jakoś trzyma na nogach.

Nie wyobrażam sobie, ze teraz przychodzą jakieś szury od Brauna, nie dość, że bez kompetencji jakichkolwiek, to jeszcze foliarze widzący wszędzie spiski i po prostu rujnują ten kraj na podsatwie swojego widzi mi się xD


Teraz miałby wjechać rząd złożony z ludzi Brauna, który jest reżyserem i skandalistą, wsparty takimi personami jak Socha,Pitoń,Pikuła czy ten ex komuch Skalik, Boże XD

#polityka

100mph

Polska sie rozwija pomimo dzialalnosci politykow, a nie dzieki niej.

paulusll

@Lopez_ Nie chce mi się przekopywać przez wcześniejsze twoje wpisy ale wydaję mi się, że byłeś jawnie antyukraiński. Co się zmieniło od tego czasu?

kkEE

nie zapominajmy ze to Konfa wprowadziła tego szkodnika na salony, i nie mieli z tym gównem najmniejszego problemu do czasu az braun postanowił wystartować wbrew ich woli w wyborach prezydenckich.

Zaloguj się aby komentować

Dlaczego w blackpillowej teorii wszystkim się wydaje, że chodzi babom wyłącznie o wygląd? Przecież to nieprawda xD


Znam typów, którzy w mojej ocenie jako męzczyźni z wyglądu i nawet stylu ubierania są bardziej atrakcyjni ode mnie. Rzecz w tym, że sporo z nich mniej kumatych. I część z nich miało laski, które mi się nie podobały.


Jak miałem doła z jakichś powodów i nie miałem komu się wygadać i nakręcało to dodatkowo poczucie samotności, to patrzyłem na fotki lasek z którymi randkowałem na przestrzeni ostatniego 1,5 roku i już mi trochę się humor poprawiał XD


Mój znajomy ma jakieś 169 i uszy ala kalafiory z powodu trenowania zapasów i jakoś z dupami nigdy nie miał problemu

A ex mojej znajomej, którą uważam wręcz za swój ideał pod wieloma względami, to miał odstające uszy i 65 kg żywej wagi XD

Ja z minusów to mam zakola, które przykrywam dłuższą, rozczochraną górą, ale i tak widać ubytki. Do tego mam delikatnie "bokserski nos" (właśnie od tego sportu). Z minusów. Z plusów 185 cm i dobrą budowę (ćwiczę). Kiedyś myślałem, że tego nie widać, do czasu, aż laski z którymi randkowalem po rozstaniu ex w żartach mi docinały, co nie przeszkadzało im się do mnie zbliżyć albo powiedzieć, że takie cechy są urocze XD


#blackpill #redpill #zwiazki #seks

TRPEnjoyer

Po co blackpill, skoro wcześniej istniał redpill?
Bo redpill wyraźnie sugeruje, że musisz to, tamto, sramto, by mieć konkretne efekty.
Więc wynaleziono niemalże determinizm genetyczny, gdzie albo to masz, albo nic się nie da. A jak się nie da, to po co robić? W ten sposób są sprytni nie próbując.
A podgrupa jednak próbujących twierdzi, że liczy się tylko wygląd, bo dla nich cały rynek matrymonialny==tinder. Wiem, bo się kłóciłem z nimi kilka razy. Tam faktycznie wygląd zdjęć jest absolutnie kluczowy.

Zegarmistrz.Swiatowida

@Lopez_ blackp to wymówka


ex mojej znajomej


Kobiety mogą sobie testować ile wejdzie


Mały, duzy, kalafior, koślawy, tatuaż, szrama, bezdomny.... Ważne jak kończą a nie z kim aktualnie są, bądź były

KieszonkowyChad

@Lopez_ masz normalny meski wzrost i kazdego dnia przed snem dziekuj genom za to , że CI się wylosowało.

Nos boksera czy kalafiory to nie wady tylko zalezy bo dodaja charakteru i jest masa lasek ktore na to polecą ALE JAK PRZYPAJACUJESZ w te PUA/redpille.
Jesli nie jestes Chadem to kobieta nie wyjdzie do Ciebie z inicjatywa a moim zdaniem to jest dowod na prawdziwe pozadanie i szczesliwy zwiazek ktory sie nie rozpadnie.

Zaloguj się aby komentować

Zaprezentuję wam moją najbardziej toksyczną miłość

Miłość, która znosi wszystkie upadki i niepowodzenia
Miłość, gdzie jedna strona notorycznie wybacza błędy, które druga strona po chwili wielokrotnie powtara
Relacja, która wydaje się nie mieć perspektyw na przyszłość.
Uczucia, które trzymają się na powierzchni z sentymentu i wspomnień, kiedy byliśmy ze sobą szczęśliwi

Pierwsza miłość, taka od szczenięcych lat, z której ciężko zrezygnować

Przypomina to związek z osobą uzależnioną od alkoholu. Obiecuje poprawę, a potem na koniec i tak wbija nóż w serce. Nie zliczę ile razy chciałem odejść, ale nie mogę. Wciąż liczę, że się jakoś ułoży. Ale już mnie c⁎⁎j strzela.

Panie i Panowie, przed wami Manchester United. Inaczej zwany bandą patałachów. Jesteśmy razem od 20 lat (mam 29). Chyba źle wybrałem, ale jestem romantykiem, więc będę tkwić w tym szambie xD


#pilkanozna #mecz #heheszki #gownowpis #Przemyslenia


b84a903d-4182-486b-8724-b07fba7603e8
WatluszPierwszy

@Lopez_ Mam to samo z Polonią Warszawa. Z MU trochę też sympatyzuję z nimi od połowy lat 90. Bez Fergusaona d⁎⁎a i tyle.

Zaloguj się aby komentować

Zauważyłem, że coraz mniej interesuję się w życiu polityką. Za momencik kończę 29 lat i jeszcze nigdy nie miałem jej tak w d⁎⁎ie.

Czemu? Im więcej doświadczenia w sprzedaży B2B, kontaktach z firmami, doświadczeń z marketingiem, tym bardziej po prostu uczę się pewnych rzeczy. Do tego w wolnych chwilach sporo czasu poswięcałem na książki i filmy z zagadnień psychologii, socjologii i tak dalej.

Po prostu na każdym kroku widzę ostrą ściemę xD Manipulację, perswazję, grę słów, socjotechniki i lanie wody. Niby to każdy wie, ale kto w praktyce nie potrafi tego czytać, temu zostaje tylko świadomość. A ja praktycznie non stop wyłapuję z każdej wypowiedzi kit.

Czasem jak widzę jak politycy bronią się przed dziennikarzami, to myślę "o k⁎⁎wa, to cos jak ja raz do roku, jak ktoś mnie zagnie i umiejętnie leję wodę". I dla mnie ocena samego siebie w takiej sytuacji to max dopuszczający, a w praktyce na Polakach to działa idealnie XD

Przełomowy moment nie był wtedy, kiedy zdałem sobie sprawe, że PiS i PO lecą na kulcie wodzostwa, przywiązaniu i populizmach od 20 lat, nawet nie był wtedy, kiedy Konfederacja wjechała do sejmu na śpiewce o podatkach i imigrantach. Nic nie nazwę przełomem.

Natomiast wraz z rozwojem internetu, freak fightów i wszechobecnych patologii, muszę powiedzieć, że z punktu widzeni stricte marketingowego i dopasoiwania się do obecnych CHORYCH trendów, to najbardziej wypłynął Braun, bo idealnie podporządkował sobie najgłupszą grupę wyborców i wybił się na internetowych aferach, co świadczy o tym, że poziom leci cholernie w dół.

Oczywiście swoich poglądów nie zmieniam. Mam bardzo pronarodowe podejście, nazwałbym się nacjonalistą (dziś, niekoniecznie byłbym nim 60-70 lat temu jak świat wyglądał inaczej), jestem konserwatywny światopoglądowo i ogólnie rzecz biorąc wierzący, ale temat mi już tak obrzydł, że o moich poglądach wiedzą tylko ci, którzy mnie bardzo dobrze znają, dla znajomych i dalszych kolegów/koleżanek jestem po prostu zwykłym gościem, raczej lubianym. I to tyle.

Obrzydło mi to wszystko. Ta wojna polsko-polska. Ale nie będę ukrywać, że poza wspomnianą patologią partii Brauna, najbardziej obrzydła mi przez Kaczyńskiego i Tuska.


Sama Konfederacja nie rozczarowała mnie w ogóle, bo nie miałem żadnych realnych oczkiewań, nie wierzę nikomu. Jedyne co mnie rozczarowało, to forma przekazu. Poszli w stronę pajacowania na instagramie i tik toku. Ale niestety trendy się zmieniają tak, że za moment tym się będzie wygrywać. Partyjniactwem gardzę. *Jestem, w tych max 10 % Polaków, którzy mają swoje twarde poglądy i wykształcili sobie je niezależnie od partii politycznych. *
#polityka #gownowpis #przemyslenia #bekazlewactwa #bekazprawakow


JackDaniels

@Lopez_ ja po ostatnich wyborach mam całkiem wywalone. Bardziej niż kiedykolwiek uświadomiłem sobie że jako jednostka nie mam żadnego wpływu na to, kto będzie u władzy a wszystkie to piedololo, że każdy głos jest ważny to jest tylko przymuszenie do wciśnięcia mnie w statystykę. I tak motłoch zadecyduje za mnie. Z resztą odkąd głosuję wygrywa zawsze ktoś inny niż bym chciał, dlaczego miałby się to zmienić?

Rimfire

@Lopez_ no bo to jest proces, na który potrzeba kilka kadencji żeby zrozumieć.


do około 18 roku życia masz politykę w dupsku bo kogo to obchodzi? Chyba wujka co robi siarę na spotkaniach rodzinnych obsrywając się awanturując z "przeciwnikami" poglądowymi


po 18 roku życia jak już masz prawo oddawania głosu to jest inna sprawa bo się zaczynasz interesować


Pomiędzy 18 rokiem życia a 30 masz trzy kadencje sejmu i dużo czasu na refleksję


Jeśli w wieku 22 lat zagłosowałeś na partię, która miała odmienić "syf" i wprowadzić "lepsze" ale przez cztery lata nie spełniła obietnic to masz do nich wyrzuty z tego powodu. Jeśli w wieku 30 lat zdajesz sobie sprawę, że ci, którzy przez 8 lat gadali o niszczeniu kraju przez oponentów politycznych i im uwierzyłeś nadal nie naprawili tego co obiecywali to tracisz zainteresowanie polityką bo czujesz się oszukany. Miało być "źle" a przecież jest coraz gorzej za rządów tych co to mówili, kolejni politycy których szanowałeś okazują się hipokrytami, partia na którą głosowałeś nie spełnia prawie nic z tego co obiecywali a wszelką porażkę zrzucają na oponentów. Z czasem z politowaniem czytasz wysrywy polityczne grające na emocjach, mające dać władzę tym czy tamtym bo oni to już na pewno odmienią "syf" i wprowadzą "lepsze" bo wiesz jak było poprzednio.

Fulleks

@Lopez_ problem leży w ludziach którzy bezkrytycznie patrzą na wybraną przez siebie opcje i nie dopuszczają do siebie myśli że mogą się mylić

Zaloguj się aby komentować

Ninja domowy Peugeot (ha-cia!)

Szybki jak tygrys, silny jak wół

Wszyscy domownicy leżą (uouu!)

Rozjebał meblościankę na pół

Wypije sake, zbije rodzinę

Połamie drzewo, połamie trzcinę

Bliscy, skurwielu, są jego wrogiem

On nie ma celu, tylko ma drogę

#cytatywielkichludzi #rap #heheszki

Byk

Cytat, ale kogo?

Zaloguj się aby komentować

Joanna Krupa z Dominikiem Tarczyńskim XDDD

Ani on przystojny, ani bogaty, do tego skrajna konserwa, ale bije od niego vibe pewnego siebie gościa i to wystarczyło xD

#Polityka #heheszki #bekazpisu #p0lka #logikarozowychpaskow

1b9a7ca9-3b3e-49c7-94ea-eb8ef5c42215
wielkaberta

@Lopez_ Hallo!? Szon patrol? Znowu konserwa lepi się do jakiejś baby.

kodyak

Eee czy on nie ma żony?

Fly_agaric

@kodyak Oj tam, oj tam.

Konserwatywnym politykom więcej można.

festiwal_otwartego_parasola

@Lopez_

#p0lka


nie dość, że konfiarz, to jeszcze wyklopowy przegryw, wszystko układa się w jedną całość

Lopez_

@festiwal_otwartego_parasola dałem tag dla zasięgów. Ani ze mnie wykopowy przegryw, ani stereotypowy konfiarz. Właściwie to coraz mniej się polską polityka interesuję, ograniczam to do zainteresowania polityką historyczną

festiwal_otwartego_parasola

@Lopez_ potężne zasięgi na tagu na ktory wrzucasz głównie ty

Zaloguj się aby komentować

Czuję się wypalony w robocie. Mała firma, duży chaos, brak progresu z czymkolwiek i jeszcze ja na to zapierdalam + jedna dziewczyna. Nawet szef to zauważył, kto ciągnie firmę (jest nas obecnie 10 osób). Reszta "pomaga". Chłop na tym samym stanowisku co ja (Sales/Account) właściwie to był moim asystentem XD Miał swój portfel klientów (akurat on nie sprzedawał), a żył moimi tematami.

Laska, o której wyżej, zapierdala za dwóch za siebie i drugiego speca, który jest w sumie drugi po szefie. I się rozleniwił. Poza tym, stoimy w miejscu z rozwojem oferowanych usług (głównie przez gościa wyżej, co się zakopał w strefie komfortu i nie chce wyjść, a jest introwertykiem i nie czai, że oglądamy plecy konkurencji).

100 % odpowiedzialności za sprzedaż i utrzymanie klienta ponoszę ja, bo kolega to w sumie w ostatnim roku stracił kilkanaście tysięcy miesięcznie z umów, a ja przyniosłem liczone w kilkudziesięciu tysiącach abonamentów (IT/E-Commerce) i tak się bujamy. Pracuje tam 4 lata i szef go lubi, więc "on coś się zaangazuje i pomoże, odciąży" XD

Ostatnio było spotkanie w firmie, że trzeba wszystko zmienić, bo jest niekolorowo. Stos rzeczy CO, ale nic JAK. I 2 tygodnie po spotkaniu wszystko wraca do normy. 0 planu na cokolwiek.


Do tego pracuję zdalnie, więc sam muszę organizować sobie pracę. Potem spowiadać się z wyników pracy zespołu, która jakościowo jest taka sobie. No i jeszcze pilnować wszystkich projektów, pilnować płatności w fakturach, szukać nowych klientów.

Prawie nie mam narzędzi. Sprzedażowo działam na zimno, ale nie mam nawet dobrej prezentacji. Nie mam case study. Lecę na bajerze i wspomagam się dostępem do jednego narzędzia analitycznego + storytelling.

Mam dość w c⁎⁎j, ale pech jest taki, że pracuję tam rok i 3 miesiące, a poprzednie dwie firmy pracowałem po roku. W sprzedaży/obsłudze klienta takie "skakanie" strasznie chujowo wygląda. Ale i tak ofert praktycznie nie ma, na które mógłbym aplikować. A nie chcę już szukać pracy na siłę, bo to wtedy właśnie wychodzi jak wychodzi.

Nie umiem się jawnie opierdalać, a raczej czuję się z tym źle, bo muszę mieć zajęcie.

#pracbaza #praca #zalesie

death070

@Lopez_ zasada jest prosta jak sie czujesz chujowo to spierdalasz i finito. Życie jest jedno.

Lopez_

@death070 moje doswiadczenia mowia mi, ze pochopnie podjeta decyzja i zbyt szybko, byle odejsc, moze spowodowac, ze trafie gorzej xD

death070

@Lopez_ mozliwe ale przewidywanie przyszłości na zasadzie doświadczeń to błąd logiczny

Zaloguj się aby komentować

Trochę gniję z boomerstwa, co szydzi z 20 latków, że propsują Mentzena, a sami od 20 lat głosują na te same mordy, potem są dymani i narzekają, ale i tak zagłosiują i tak w kółko xD

Rzecz polega na tym, że ci 20 latkowie jakby Mentzen hipotetycznie rządził i bezpośrednio i bezczelnie ich wydymał po całości, to z całą pewnością spora część z nich by już na niego nie zagłosowała. Wiadomo, że na kogoś trzeba, ale że łaska młodego wyborcy na pstrym koniu jeździ, dowiodły wyniki Konfederacji w 2023 i Trzeciej Drogi w 2024 i 2025 roku.

Na tym polega różnica między pokoleniami. Jednych i drugich można wydymać wielokrotnie, ale tylko ludzi w średnim wieku i emerytów można dymać non stop w jeden i ten sam sposób.

Mniej więcej to samo widać na rynku pracy. Janusz będzie siedział 30 lat w jednej firmie i zarabiał mniej od ludzi z 3 letnim stażem, a młody będzie zmieniał pracę częściej i nawet jakby za każdym razem miał się przejechać - będzie próbować coś zmienić.


Może gdyby politycy PO i tym podobnych partii nie wyłożyły lachy na młodych (20-30 lat) i potrafiły z nimi rozmawiać, słuchać ich problemów, to by takiej sytuacji nie było.


Jako 29 latek powiem wam uczciwie, że od kiedy zainteresowałem się polityką, to właśnie prawica (Dzisiejsza okołokonfederacka + narodowa) najbardziej była zainteresowana młodzieżą. I tu nie chodzi o to, czy do własnych korzyści, bo oczywiście, że w celach łowienia elektoratu, tak jak każda partia polityczna, ale ktoś realnie nagłaśniał ich bolączki i wyciągnął do nich rękę. I dziś efektem tego jest to, że w 2027 bez okołokorwinowej i narodowej spuścizny nie będzie się dało stworzyć rządu.

50-70 latkowie zrywają właśnie owoce swojej wieloletniej pracy, w którym zabetonowali kraj wokół własnych potrzeb i teraz się dziwią xD

#takaprawda #polityka #bekazpodludzi #bekazlewactwa #przemyslenia #gownowpis

mitsue

To normalne że młodzi częściej zmieniają zdanie, bo dopiero się uczą i polityki i życia. I to dobrze, bo z czasem coraz lepiej rozumieją jak działa polityka. I z tej samej przyczyny ludzie starsi są już dookreśleni - teoretycznie wiedzą czego chcą, a przynajmniej tak im się wydaje że wiedza. Wiesz, problem z partiami populistycznymi jest taki, że jak już dorwa się do władzy to mogą dużo w państwie popsuć. A naprawić potem jest ciężko i trwa to latami. W takiej oto sytuacji jesteśmy aktualnie. Po destrukcji prokuratury i sądownictwa oraz wyprowadzaniu środków z budżetu bokiem, po zniszczonej TVP przez Kurskiego oraz odpalonej topornej propagandzie w internecie. Nie wiem czy się łapie w widełki boomera, ale zwyczajnie szkoda mi młodych że łapią się na te niskie podatki menzena. Młodzi sami nie wiedzą jak dużo krzywdy mogą im zrobić partie antydemokratyczne. Ten świat demokratyczny który mamy dzisiaj może szybko zostac zmieniony ale wtedy już wybory nie będą działać. Młodzi nie wiedzą jak to jest żyć w kraju autokratycznym i oby tego nie poznali..

jiim

Szydzą, bo właśnie z doświadczenia wiedzą jak zostaną wyruchani i jak łykają populizmy tego typa jak pelikany.

Jak ktoś myśli, że memcen to nowa siła, która cokolwiek zmieni na lepsze to srogo i boleśnie się zdziwi, choć oby nie - bo ten śmieszny typek i jego zgraja powinna zostać na marginesie.

koszotorobur

@Lopez_ - Trochę gniję z młodych konfederatów, co szydzą z boomerstwa bo części z nich niedługo otworzą się oczy i będzie im wstyd, że na tak oczywiste populistyczne hasła dali się złapać - szkoda tylko, że nie wszystkimi, gdyż Ci pozostali zostaną zatwardziałymi wyznawcami jednej partii aż po grób.

Lopez_

@koszotorobur młodzi mają prawo popełniać błędy, to cechą młodości, a z tępego postsolidarnościowego boomerstwa beka

koszotorobur

@Lopez_ - każdy ma prawo popełniać błędy, to cecha życia

A beka to z ograniczonego konfederackiego betonu, który się już u zoomerstwa cementuje

Zaloguj się aby komentować

Nic tak nie poryło łba kobietom jak social media, tak samo nic tak nie poryło łba mężczyznom jak toskyczny redpill i blackpill. Zdecydowana większość chujowych zachowań kobiet związana jest z dużo większą wrażliwością i emocjonalnością niż u mężczyzn.


Przez ostatni rok przeżyłem bardzo dużo złego i się dźwignąłem. 1,5 roku przepracowane na terapii po rozsypanym zdrowiu fizycznym i psychicznym, utracie pracy i zakończonym 6 letnim związku. Do tego na terapię uczęszczałem też w wieku nastoletnim (źle zadziałała na psychikę burza hormonów i wyszło, co siedziało w zakamarkach głowy).

Jestem dość emocjonalną osobą i szybko zacząłem się uczyć pewnych analiz i obserwacji, mechanizmów radzenia sobie, rozpoznania problemów właśnie na tej terapii.Terapeutka uprzedzala mnie, że taki może być skutek uboczny. I to jest tego mroczna strona. Czasami czuję się z tym fatalnie, bo widzę dużo rzeczy, na które inni nie zwracają uwagi. Mianowicie ludzkie problemy i mechanizmy obronne.

Moja jedyna i najlepsza przyjaciółka (serio wyjątek w relacjach damsko-męskich u mnie) od 3-4 lat nie potrafi stworzyć dobrego związku
. Kiedyś odpaliła mojego kumpla tak o, podczas spotykania się i był kwas. Ale ja znam ją na wylot i w ostatnim roku sporo wymienialiśmy się swoimi doświadczeniami. Powód takich zachowań: traumy po toksycznej i wręcz przemocowej relacji. Potrafi spotykać się 2-3 miesiące i się wycofuje na finiszu lub kiedy jest blisko zbliżenia fizycznego. Oczywiście u mężczyzn może mieć łatkę takiej, która się kimś bawi. A ja znam ją na tyle dobrze, że po pierwsze widzę w niej dużo lęku, po drugie sama mi to mówi.**

Inny przykład. Laska, o której rozpisywałem się tu X razy Push-pull. Spotykanie się z nią przypominało oswajanie dzikiego kota, który jak już był na wyciągnięcie ręki, robił 4-5 kroków w tył i skradał się do nas na nowo. Też wyznałą mi w końcu pociągnięta za języj, że się boi. Przeciągała mnie w nieskończoność, bo chciała coś mieć, ale bez podejmowania ryzyka. Taki przykłąd laski, która nie usiedzi 5 minut w domu. Damski Piotruś Pan. W końcu odpuściłęm, ale dalej do mnie pisze.

Wiecie co jest najciekawsze? Wbrew red pillowi, to właśnie najczęściej odpalani są ci, którzy najbardziej pasują. Przykład nawet moje kumpeli czy kilku innych lasek. Jeśli pojawiał się ten, co najbardziej wpadł w oko, to laska najszybciej ze strachu się wycofywała. Bo to nie ten czas. Gdy pojawiał się taki, na którego miała wbite emocjonalnie, ale był zapchajdziurą na kilka miesięcy, to często wchodziła w jakąś relację, bo w sumie i tak nie odczuwałaby poczucia krzywdy i rozczarowania po rozstaniu. I tak to się najczęśćiej kończyło.

Mam ziomka, który ma dziecko. I płąci alimenty. Wrócił niedawno z emigracji, całkiem fajnie zarobił. Ale nie ma na siebie pomysłu w Polsce. Ludzie mówią "mógłby iść tu i tu do pracy, znaleźć se laskę, jakieś zajęcie". A chłopak głęboka deprecha i potrafi błąkać się samotnie po mieście weekendami i pić w barach, a w tygodniu łapie fuchy po 10h i śpi.
Ja swego czasu po rozstaniu potrafiłem jeździć bez celu autem po mieście, zatrzymując się w urokliwych miejscach na odludzi i palić papierosy w samotności.

Teraz ciekawostka o mnie: Zawsze chciałem obok siebie kobiety, która jest niezależna, ma pasje, jest silna i potrafi przejąć inicjatywę. A wiecei co komunikowałem na zewnątrz? Że ja bym sobie podporządkował każdą, że kobieta musi słuchać mężczyzny i tak dalej. Nawet moja przyjaciółka była w szoku, jak w końcu powiedziałem jak jest naprawdę.

Dlaczego ludzie mówią rzeczy, a myślą inaczej (częściej pewnie kobiety) i dlaczego zachowują się irracjonalnie? Ze strachu.


Najważniejsze, to po prostu nie oceniać ludzi. Nie kierować się stereotypami. Potrafić odpuszczać, ale też zrozumieć drugą osobę. A wszystkie fanpage dla "księżniczek" i tak samo dla "redpillowców" służą do obrzucania ludzi błotem, pogardy i najważniejsze: SZTUCZNEGO POMPOWANIA WŁASNEGO EGO.

#redpill #bluepill #zwiazki #randkujzhejto #psychologia #terapia #gownowpis #przemyslenia #niebieskiepaski #rozowepaski #takaprawda #zycie

**

Opornik

Ech ten nasz biedny Lopez i jego perypetie sercowo-kutasowe

koszotorobur

@Opornik - wolę czytać o nich niż kiedy pisze o polityce

Opornik

@koszotorobur na szczęście ja tego nie widzę

ZohanTSW

Liczyłem na jakieś rozwinięcie czemu social media psują kobiety i kolorowe pigułki mężczyzn, a wpis o czymś kompletnie innym xD

Co do ciekawostki o tobie - myślisz że twoje poglądy polityczne mogły być odpowiedzialne za to, że wszyscy myśleli, że chcesz sobie podporządkować babe i zamknąć ją w kuchni?

Lopez_

@ZohanTSW

myślisz że twoje poglądy polityczne mogły być odpowiedzialne za to, że wszyscy myśleli, że chcesz sobie podporządkować babe i zamknąć ją w kuchni?


Lol, nie mam takich poglądów politycznych xD To chyba jakiś turbo tradycjonalizm Kobieta niesamodzielna jest totalnie nieatrakcyjna to raz. Dwa, czasy się zmieniają i nawet główny myśliciel konserawtyzmu o tym mówił (odsyłam do: Konserwatyzm ewolucyjny, czyli dostosowanie się do postępu zmieniającego się świata z jednoczesnym poszanowaniem dla kultury, tradycji, religiii i tego typu wartości).

Fakt faktem uważam, że każda kobieta zasługuje na to, by być matką i jeśli świadomie z tego wyboru rezygnuje na rzecz przyjemności i konsumpcjonizmu, to uważam ją za "gorszy sort" kobiety, aniżeli tej, która potrafi jednocześnie pracować, mieć dzieci i jeszcze nie zdziadzieć, ale to chyba normalne, nie?




ZohanTSW

@Lopez_ ludzie którzy przejawiają poglądy zbieżne z Konfederacją są szybko szufladkowani i rzadko kiedy zdarza się, że jest to osoba zdolna do refleksji i ma inne poglądy niż pan memcen z bosakiem powiedzielim Wydaje mi się, że to mógł być klucz, bo na tyle ile kojarzę twoje wpisy, to najbardziej pasowało do wyborcy Konfy :p

Zegarmistrz.Swiatowida

Gdy pojawiał się taki, na którego miała wbite emocjonalnie, ale był zapchajdziurą na kilka miesięcy, to często wchodziła w jakąś relację,

Niska samoocena. Małe szanse ze normalny facet będzie z nią kiedykolwiek szczęśliwy. Zawsze będzie będzie sie czuć gorsza, chciała skakać bo bolcach szukając potwierdzenia własnej wartości u innych.


Wybralem tylko jeden cytat. Nie mam czasu na więcej, material istnieje można go znaleźć, przerobić, a potem go skonfrontować z doświadczeniem.

Zaloguj się aby komentować

Najbardziej przytłaczająca jest dla mnie rutyna w samotności. O ja pi⁎⁎⁎⁎le, co to w ogóle za combo smutku. Właśnie obejrzałem sobie "Dzień z życia Marcina Banota" (tak, ten chłop co się wspina).

Wstaje rano, rozciąga się, je śniadanie, trochę popracuje przy kompie, posprząta, zrobi trening, zje kolację, idzie spać. Całość okraszona klimatem śląskich kamienic, małą ilością światła, deszczową pogodą i ciemnymi pomieszczeniami w domu.

Jako osoba z ADHD i ogólnie ekstrawertyk i sangwiniko-choleryk poczułem przeszywający chłód, smutek i dołek. Film jest przesiąknięty samotnością, rutyną, powtarzalnością i cierpieniem. Dla mnie. Ale jestem dość czuły emocjonalnie, wsłuchuje się w słowa (zwłaszcza to jego głębokie przesłanie o rozwiązywaniu problemów w życiu na koniec), patrzę na wyraz twarzy, prosto w oczy i widzę u chłopa po prostu samotność i smutek. Adrenalina pozwala mu uciekać od tego wszystkiego. Nieco autystyczny gość (a może adhdowiec jak ja), ale widzę tam k⁎⁎wa siebie. Siłownia mi daje frajdę, ale największe skoki dopaminowe mam wtedy, gdy zrobię (wiosną-latem) 50-100 km rowerem albo (jesienią-zimą) 2-3 km na pływalni i się zajadę, wykończę, doprowadzę ciało na skraj wytrzymałości (większe dystanse weekendami, mniejsze, ale i tak duże, najlepiej jakoś wieczorem po pracy).


Dotarło do mnie, że mój dzień dużo się nie różni. Wstaję rano, idę z psem, jem śniadanie, popracuję zdalnie (czasem też spotkania f2f z klientami z okolicy), jem lunch, zejdę do ogrodu z psem, jem obiad, idę z psem, jadę na trening, jem kolację. I tyle. Ja i tak mam szczęście, że mam pół domu z rodzicami (jeszcze mieszkam na dole, góra nie gotowa, tam tylko pracuję), mogę wypić z nimi kawę, pogadać, zostawić im na sobotę psa.


K⁎⁎WA. Męczę się.

Kiedy wybierałem ścieżkę zawodową w swoim życiu, byłem w związku. Nie byłem do końca szczęśliwy, pod koniec to już w ogóle, obecnie uważam, że był to nieudany związek, bo teraz wiem czego oczekuje. Ale ogólnie tego praca 8h i powrót do domu, spędzanie czasu z drugą połówką i wspólny trening lub kilku-godzinna separacja na swoje własne aktywności to było coś, co mnie nie nudziło. Nie brakowało mi hormonów szczęścia, bo zróżnicowane zajęcia + poczucie bliskości.

ADHD to głównie niedobory dopaminy w mózgu. Jestem do tego też osobą bardzo wrażliwą emocjonalnie i bardzo rozwiniętą pod kątem psychologicznym, że tak to ujmę (za małolata 2 lata terapii, obecnie rok po rozstaniu, terapeutka zawsze uprzedzała mnie, że skutkiem ubocznym terapii dla osób mojego pokroju będzie po prostu wręcz uczenie się od niej jej zawodu). I wiecie co? Najgorsze gówno jest takie, że jak poznasz osobę podobną do siebie, kobietę, która daje ci tę dopaminę (jest w twoim typie delikatnie mówiąc), to uzależnia gorzej niż narkotyk, a niepowodzenie miłosne boli razy X. I mnie to niedawno spotkało XD

Mam 29 lat. W moim wieku powinienem mieć już kogoś przy sobie na stałe, zacząć coś budować, być "prawdziwym mężczyzną". Takim, który potrafi zadbać o kogoś pod każdym względem. Taki jest mój wzorzec. Przeciwnie do mojego charakteru, mój ideał mężczyzny to Vito Corleone z Ojca Chrzestnego. Rozumiecie ten vibe - siła, niezależność, troska o swoich, zaradność, emocjonalny chłód i spokój.

Tymczasem bujam się trochę w nicości. Żyję, pracuję, mam zawodowe cele, ale nie widzę w nich sensu. Dopadają mnie potrzeby biologiczne.

Teraz najchętniej to bym wy⁎⁎⁎ał gdzieś do Legii Cudzoziemskiej na szkołę życia i katował się w turbo reżimie. Ogólnie, gdybym wiedział, że czeka mnie samotność, to pokierowałbym moje życie tak, żeby zostać jakimś komandosem. Wysoki kortyzol to i tak jest nieodłączna część mojego życia. A tak to żyje tak, jak ktoś ze stabilnym życiem, a go nie mam.

#zycie #gownowpios #depresja #zalesie #adhd #adhddoroslych #przemyslenia #samotnosc








Eber

@Lopez_ Stary, to co opisujesz, jest mega ciężkie i widać, że mocno to przeżywasz. Tak sobie myślę, że samotność i rutyna nie definiują Cię na stałe, tylko pokazują, że potrzebujesz więcej bodźców i bliskości niż obecnie masz. Wrażliwość i ADHD to nie kula u nogi, tylko inny sposób odczuwania życia – intensywny, momentami bolesny, ale też dający większą głębię i siłę. Nie musisz od razu zmieniać całego świata ani iść w “komandosa” – czasem wystarczy znaleźć choć jedną przestrzeń, w której czujesz sens i ludzi, którzy z Tobą rezonują. To już by zupełnie zmieniło perspektywę. Nie wiem czy dobrze piszę, ale tak jakoś poczułem, że skrobne kilka zdań...

Lopez_

@Eber Bardzo doceniam. Dziękuję za słowa wsparcia i fajną wypowiedź.

Powiem ci tak. Jestem przebodźcowany pewnymi rzeczami, które sprawiały mi frajdę - weeekdnowe wypady z moimi kumplami, melanże, ostre treningi w samotności i przełamywanie swoich barier.

Jestem "niedobodźcowany" innymi rzeczami, których mi brakuje. Poczucie bliskości, jasnej ścieżki w życiu, drugiej osoby, ale też trochę szaleństwa i emocji. Zakopałem się w swoim bagnie na własnym podwórku i nie widze na horyzoncie nic, co pozwoli mi z tego wyjść.

To nie moze być nic takiego, typu "znajdz nowe hobby", bo to tak nie działa. Musi to wyjść spontanicznie. Inaczej nie poczuję tego, co chcę.

Eber

@Lopez_ no spoko, nie ma sprawy, wiesz chyba było mi jakoś tak po drodze napisać, z racji tego, że widzę wokół mnie, wśród znajomych podobne chwile, momenty i jakieś tam kryzysy i to co zauważyłeś wszechobecne przebodźcowanie - to chyba znak naszych czasów. Kompletne zmęczenie i emocjonalne wyplucie. No i to piszesz, to nie zwykła nuda, tylko brak tego, co naprawdę kręci – bliskości, emocji, sensu. I faktycznie, tego nie da się po prostu załatwić jakimś nowym hobby, ani wymusić.

Co ciekawe, zauważyłem na przykład u siebie, że takie momenty, kiedy czujesz, że utknąłeś, są właśnie tym sygnałem, że coś nowego ma szansę wejść w życie. Byle nic nie szukać na siłę – przyjdzie spontanicznie, kiedy będzie gotowe. A w międzyczasie te wszystkie treningi, melanże i rowery też mają sens – trzymają cię w ruchu, być może w końcu coś realnie cię wciągnie...

Lopez_

@Szoguniasty Spokoju w pracy to ja tez nie mam.

pokeminatour

Jakby życia nie układac to i tak w większości będzie rutyną. Próbowałeś leków na ADHD ? U mnie działają i pomagają też na nudne życie

Lopez_

@pokeminatour mi to bardziej przeszkadza chyba samotnosc i o tym jest ten post

Zaloguj się aby komentować

MORDO, WYSTARCZY TV ROSJA 1 POSŁUCHAĆ, TAM CI WYTŁUMACZĄ XDDD


Powiem wam tak. Pracuję w sprzedaży B2B, od lat. Pracowałem też trochę (na początku, od tego zaczynałem) w sprzedaży B2C. Ludziom wmówisz absolutnie k⁎⁎wa wszystko, jeśli podeprzesz to jakimś autorytetem lub dobrze dopasowanym przykładem. Tutaj wystarczył tak mierny xD


#polityka #bekazpodludzi

5995f338-d706-4f76-bc8a-27b02cdf1ab2
l100e

Maciej poprostu ma moc, a ty opie nie wypowiadaj się o rzeczach których nie rozumiesz XD

Zaloguj się aby komentować