Zdjęcie w tle
ChrissXRezner

ChrissXRezner

Gwiazdor
  • 27wpisy
  • 157komentarzy
Izera to krótka opowieść o tym, jak Polacy wpadli w sidła Sprzedawców Marzeń ...

Ostatnio media rozpowszechniły informacje, że Najwyższa Izba Kontroli (NIK) ujawniła, że w Elektro Mobility Poland twórców IZERA (Polskiej marki samochodu elektrycznego), wykryła zawyżone wypłaty dla prezesów oraz nieterminowość w realizacji projektu samego samochodu.

To było dla mnie oczywiste od lat, że coś z tą marką jest nie tak jak powinno. Było wiele czerwonych flag. Choć krytykowano mnie za to, że jestem antypolski i hejterem. Troszczę się o pieniądze podatników bardziej niż ci, którzy promują ten projekt. Kim więc są ci ludzie? Jako osoba pracująca w ogólnej branży projektowania śledziłem postępy tej marki od pierwszych koncepcji. Już wtedy zwróciłem uwagę na outsourcing nawet samego wyglądu i zlecenie projektu włoskiemu studiu, które rzekomo dbało o szczegóły, a wnętrze dopieszczał Tadeusz Jelec, projektant wnętrz Jaguara. Sam projekt technicznie był już wtedy na krawędzi przyjętych trendów, i gdyby auto zostało wypuszczone w 2020 roku, nadal wyglądałoby świeżo. Jednak jesteśmy prawie w 2024 roku, a auta wciąż nie ma. Zapowiadało się świetnie, ale potem... właśnie, potem przez długi czas nic się nie działo. Właściwie tylko jakieś medialne zagrywki. Wydaje się podejrzane, że rozpoczęto kampanię reklamową bez solidnych kontraktów i ogłaszano terminy, przesuwając je co roku na kolejny. Tam trafiały miliardy złotych w próżnię.

Jednak polskie media i część polskiej opinii publicznej to kupiły. Wiwatowały nad czymś co już było kopanym grobem.

To typowe zachowanie sprzedawców marzeń, podobnie jak w przypadku Elizabeth Holmes i Elona Muska, którzy wpajają wizję inwestorom i fanom, nie mając pełnej technicznej gotowości, a ich fani wiedzy na temat realiów i problemów produkcyjnych, które dotyka takie projekty. Sprzedają marzenia, nie produkt. Ludzie pragną tej przyszłości teraz, im bardziej niewiarygodna, tym lepiej.

Z istotną różnicą, że w wypadku samochodu IZERA inwestorem są Polscy podatnicy, a sam projekt to zwykłe auto elektryczne. Więc firma nie musiała martwić się o zdobywanie inwestorów, ponieważ miała wsparcie państwa. Również nie tworzyła jakiejś eksperymentalnej technologii poza zasięgiem tego co już jest dostępne. Jednak prowadzono działania marketingowe, jak gdyby poszukiwano inwestorów, klientów, marnując środki, które powinny być przeznaczone na rozwój samochodu.

Projekt tego rodzaju wymaga zaangażowanego i zdeterminowanego zespołu, którego, jak pokazała kontrola NIK, nawet tego brakowało. Dawali sobie zawyżone wypłaty, a państwo pomimo łamanych terminów nigdy nie interweniowało.

Jaki przyszłość czeka IZERĘ? Podobno, że Polak mądry po szkodzie jak głosi przysłowie. Jednak już chodzą słuchy, że planują przeprojektować auto i spróbować ponownie. Pytanie tylko dlaczego mają to robić ludzie, którzy nic nie potrafili zrobić przez 8 lat? Dlaczego Polski podatnik ma im ufać? Myślę, że jest setki innych projektów które mogły by powstać, a nie powstanie bo pieniądze wyrzucone zostały do śmietnika.

Według mnie od tego projektu trzeba odciąć pępowinę jak najszybciej i wyciągnąć odpowiednie wnioski na przyszłość. Bo jeśli powstanie to auto to czeka go dekady odpracowywania strat w najlepszym wypadku, a jeśli nie wypali to wyjdzie na to, że Polak nawet nie mądry po szkodzie.

#ciekawostki
88f2e4db-9915-4643-9197-62d45b8d19ad
dziedzicpruski

@ChrissXRezner Wstęp jest przekłamany. Chyba, że tymi sprzedawcami marzeń jest pisowski układ.

O Izerę nikt Polaków nie pytał. Trudno więc mówić, że wpadli w sidła, bo nie wyrażali na to zgody.

Samo przedsięwzięcie jest kolejnym wałkiem na dużą kasę.

Tym się różni od innych, że jest ubrany w "elektromobilność" i podlany sosem "wielga bolzga".

A wałek jak to wałek. Powinien mieć jakąś legendę dla pospólstwo, więc ma.

HolenderskiWafel

@dziedzicpruski mylisz cynizm z rozsądkiem. Wydaje Ci się, że masz szersze spojrzenie i mądrość niedostępne dla "naiwnego pospólstwa", tylko dlatego że nazwiesz wszystko wałkiem.

Mylisz też działania Polski z interesem rządzących. Tam jest oczywiście część wspólna, pisowcy się dorobią paru milionów na stołkach, ale z punktu widzenia państwa te projekty to są potencjalne miliardy. Te same błędy robią wszyscy krytykujący z góry CPK, przekop mierzei, obronę terytorialną, czy kiedyś nawet Baltic Pipe. Ja też uważam niektóre z tych projektów za niepotrzebne, ale nie dlatego że rządzi akurat PIS.

Takie ćwiczenie intelektualne: wyobraź sobie, że rządzi twoja ulubiona partia i to ona proponuje Izerę. I też oczywiście ma swoich polityków w zarządzie. Dalej Ci się nie podoba?

tyle_slow

@ChrissXRezner elektryki dawały szansę na powrót na rynek, bo podobno prosta konstrukcja silnika itd.


Ale niestety nielimitowane pieniadze w firmie ktorq czegos takiego nigdy nie robila , to proszenie sie o klopoty. No i nie jestem pewien czy ktos cieszył się, że robi to państwo, bo to już całkiem wydawało się problematyczne.


Ogólnie jest to dowód, że podatki można obniżać eliminując dziesiatki czy setki takich pozycji w budżecie.

Zaloguj się aby komentować

Dziś trafiłem na cyniczny trik marketingowy firmy SONDAY.

Na swoich ciasteczkach z kawałkami chwalą się, że mają aż 40% czekolady!! Myślisz, że może chodzi o ilość czekolady na jedno ciastko? No nie. Chodzi o jakość czekolady deserowej, gdzie 40% uznawana jest za słabą jakość. Powinno być 50% żeby się chwalić. (jednak dowiesz się o tym dopiero czytając skład), a ilościowo stanowi zaledwie 23% całego ciastka.

Tak oto marketingowo przekręcili dwa negatywy w pozytyw.

#heheszki / #marketing
jotoslaw

wot technika, do jednej ręki nasraj, do drugiej przełóż, klient kupi

Zaloguj się aby komentować

Może to tylko moje zdanie, ale uważam, że w Polsce (I nie tylko) panuje chaos, jeśli chodzi o cenówki w sklepach. Dodatkowo, regulacje nakazujące opisywanie stawek 0% VAT i produktów BIO nie pomagają, a jedynie wprowadzają dodatkowe zamieszanie do już braku spójnego systemu, pozbawionego regulacji odnośnie minimalnych wielkości czcionki, kolorów, lub, co najważniejsze, ich układu.

Dlatego, podczas kawki, postanowiłem pobawić się trochę i zacząłem tworzyć to, jak w moich oczach powinna wyglądać klarowna cenówka. Nie jest to coś, w co włożyłem wiele czasu i zawiera sporo błędów, ale może, przy waszej pomocy, uda się stworzyć coś sensownego, co można byłoby w przyszłości zaproponować organom regulującym jako jeden standard.

Więc jakie regulacje zawiera szkic mojej cenówki i jakie problemy rozwiązuje:

  1. Ramki i układ: które regulacyjnie zakładałyby, gdzie znajduje się informacja, która nas interesuje. Aktualnie czasem data trwania promocji, warunki promocji czy ceny regularne umieszczane są w różnych miejscach o różnych wielkościach. Według mnie zawsze powinny być w tych samych miejscach i mieć ustalone minimalne rozmiary.
  2. Symbole w prawym górnym rogu: Stworzone dla daltonistów, dzięki nim rzutem oka rozpoznają, jakiego typu promocji dotyczy cenówka. Myślę o kilku typach promocji, niezależnych (czerwone, określone czasowo) i warunkowych (żółte, typu: KUP 2, 1 GRATIS).
  3. Kolory powinny być znacznie bardziej kontrastujące: dlatego bardziej pastelowe tła. Ułatwiłoby to czytanie cen.
  4. Trzeba określić minimalną wielkość napisów: opartą na badaniach. Taka wielkość pozwoliłaby starszym osobom na przeczytanie aktualnej ceny i dopasowanie etykiet od małych do dużych, używanych w określonych miejscach.

Największym problemem aktualnie jest brak standardu, który sprawiłby, że zapamiętując jeden układ, wiedzielibyśmy, na co odruchowo patrzeć w każdym sklepie. To przyspieszyłoby znalezienie dla nas ważnych informacji.

Czy według was powinna być taka standaryzacja wprowadzona? Jeśli nie, to dlaczego, a jeśli tak, to jakie macie jeszcze sugestie?

#design / #ciekawostki
89780f60-8d55-4b23-808b-438743ff7f03
tellet

@ChrissXRezner koniecznie musi być cena za kilo czy litr przy opakowaniach, obok ceny 1 sztuki.

Ile razy jest tak, że niby kupujesz większe opakowanie np. płynu do prania, a tu cyk- cena za litr też większa xD

Auchan ma to ogarnięte bardzo dobrze.

tyle_slow

@ChrissXRezner naprawde chcesz zapisu prawnego jak ma wygladac cenowka?

ChrissXRezner

@tyle_slow Już są regulowane w pewnym stopniu. Tylko słabo według mnie.

Forsycja

@ChrissXRezner dla mnie najważniejsze jest, żeby cena za 1 sztukę była najwieksza a nie jak na przykład w żabkach 90% produktów ma cenówkę z wielką ceną np 2,20 ale przy kasie okazuje się, że cena obowiązuje przy zakupie 15 sztuk, a cena za jedną sztukę to 4,5 i jest owszem napisana na cenówce ale w rogu i małym drukiem

ChrissXRezner

@Forsycja Tak to jest dobry pomysł. jestem za tym by takie promocje warunkowane czegoś dodatkowego były żółte. Pełne promocje, przeceny czerwone. Przywieszone pod ceną regularną (biała), która była by tej samej wielkości.. Stąd po kolorze z daleka klient widzi, czy promocja wymaga karty, ilości szt. Czy po prostu jest stała po samym. kolorze.


Dzięki za sugestie!

Zaloguj się aby komentować

Polacy nie rozumieją, czego czytają i istnieje 80% szansa, że Ty też tego nie przeczytasz.

"Mimo upływu czasu, problem analfabetyzmu wciąż stanowi palącą kwestię w naszym społeczeństwie. Badania przeprowadzone przez międzynarodowe instytucje, takie jak PISA i OECD, dostarczają niepokojących danych - aż 70% mieszkańców Polski zmaga się z trudnościami w pełnym zrozumieniu treści czytanego tekstu" [1].

Współczesny świat pełen jest szybkich zmian i wzmożonego dostępu do informacji, co może skłonić niektórych do podejścia "na skróty" w kwestii nauki czytania i analizy tekstu. Przesyt informacyjny, często nieprawdziwe lub powierzchowne treści, może spowodować, że umiejętność skupienia się na dłuższych, bardziej wymagających tekstach ulega osłabieniu.

Z najnowszych informacji wynika, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy książki czytało 41% Polaków, z czego najchętniej po literaturę sięgały kobiety.

Ważne jest nie tylko to, ile czytamy, ale z pewnością to, co czytamy. Problem braku czytania książek nie musi być zbyt wielki, jeśli uzupełnimy go wiedzą zdobytą z artykułów czytanych w internecie czy w gazetach. Jednak nawet tam, z biegiem lat, standardy spadły, a treści ograniczają się często do powtarzalnych treści, kierując użytkowników ku sztucznie nadmuchanej długości pustego tekstu, poprzez mnóstwo reklam. Nawet w tym środowisku użytkownicy coraz częściej sięgają po skróty i wybierają łatwiejszą drogę.

Dane są jednoznaczne – 80% ludzi czyta jedynie nagłówki, a 20% resztę tekstu. Te kilka słów ma za zadanie nie tylko poinformować o czym jest artykuł, ale przede wszystkim sprawić, że czytelnik poczuje się zaintrygowany i postanowi poświęcić chwilę na przeczytanie go do końca.

Nasilenie się tych zjawisk z czasem będzie prowadzić do większej korozji warstw społecznych i otwierać furtkę na manipulację i szerzenie dezinformacji. Więcej czasu będziemy spędzać na debatowaniu błędnych informacji niż szukaniu prawdziwych.

Pomimo narastającej ilości dostępnej informacji, warto pracować nad sobą i starać się sięgnąć od czasu do czasu po starą dobrą książkę. Jednocześnie, istnieją strony takie jak np. https://www.politifact.com/ i inne które sprawdzają fakty mówione w popularnych mediach, co umożliwia nam zweryfikowanie pewnych informacji przed wyrobieniem emocjonalnej opinii.

Referencje:
[1] Współczesny analfabetyzm - nie rozumiemy tego, co czytamy

#ciekawostki
1ff6d821-d66e-410f-a26e-11b152a0dca7
MostlyRenegade

@ChrissXRezner tl;dr ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dudleus

Niech ludzie nie czytają, dzięki temu jest mniejsza konkurencja

Basement-Chad

@Dudleus Gdyby to była prawda to wszyscy wykształceni by emigrowali np do Afryki. W rzeczywistości lepiej być głupim wśród mądrych niz mądrym wśród głupich.

markxvyarov

@Dudleus spoko, ale później oni zagłosują na populistów

ElGecko

"Polacy nie rozumieją, czego czytają" - autor nie rozumie, co pisze. xD

AdelbertVonBimberstein

@ElGecko dokładnie. I jak mam czytać wpis, którego pierwsze zdanie świadczy o wtórnym analfabetyzmie autora, to tak drogi OPie, nie przeczytałem dalej tego wpisu. @ChrissXRezner

ElGecko

@AdelbertVonBimberstein Ostatnio spotykam coraz więcej osób, które m.in. nie potrafią odmieniać poprawnie wyrazów przez przypadki, składać zdań złożonych. Nie wiem, co to za nowa moda.

Zaloguj się aby komentować

Twitter bez chromosomu czyli "X" i ich "szerzenie wolności słowa"

Czy usuwanie podstawowych funkcji z darmowych skryptów jak pogrubianie tekst Ukośny liczy się teraz jako funkcja?

Jakiś żart.

#heheszki #twitter
fb36a542-3664-4a19-9ea4-df2a67c63c2f
Suodka_Monia

Daj jakiś tag żeby było wiadomo o co chodzi

Nemrod

@Suodka_Monia pewnie #x

Rebe-Szewach

@ChrissXRezner Cały czas rozgryzam "Mastodona", by być gotowym, aby odejść z tego Muskowego pierdolnika.

Callow

Używanie apki do pisania głupot przez rok kosztuje niemal tyle co kupno systemu operacyjnego na zawsze xD

Zaloguj się aby komentować

Ja nie wiem do kogo on to mówi, "możecie się odwołać". Chyba do ludzi, którzy nie wiedza jaki Polski system sądownictwa jest kulawy. Postępowania są coraz dłuższe. Zanim się odwołasz to mają Ciebie w garści, bo w tym czasie nie możesz wykonywać funkcji. Potem po 2-3 latach targania po sądach powiedzą. No jednak jesteś niewinny ale twoja kariera i tak już jest zniszczona. Na szczęście Adrian ani nie ma charyzmy ani temperamentu żeby tak sobie jakieś RZESZE budować pod nosami polskich obywateli.
https://www.youtube.com/watch?v=0CRXjrdy014
#polityka
41523f5a-54c9-43b4-99e5-989b0fe4b7e4
pszemek

@Tomoe @ChrissXRezner zawołajcie Wolfika od służebności Wolfika na temat rychliwości polskich sądów XDD

czysty_rigcz

Boli was dupa bo Pan prezydent z rigczem.

Zaloguj się aby komentować

Mam bekę z tego kraju, którego pewni Low IQ obywatele są niekończącym się źródłem polewki.
Jakiś RANDOM z internetu zrobił grafikę gdzie jako amator. Ukradł sobie logo i w gimpie (czy innym programie) dorobił napisy, wrzucił na swoje social media.
I całe media mają wielki ślinotok Ludzie wskakują jakby aferę jakąś odkryli ... Tusk ukradł LOGO. XD.
Skoro tak, to pisiory od dzisiaj takie logo mają. Bo jakiś random na internecie też zrobił.
Pokazujecie jak łatwo was Trolować i Manipulować. PiS nawet nie musi milionów wydawać na propagandę przy takich obywatelach.
#humorobrazkowy / #heheszki
2e354e6a-d9cc-4860-bde0-ff862b71deb2
5a747945-e56b-4b41-bf64-99478e09965e
sierzant_armii_12_malp

Wołam @pindorek, w sprawie twojego wczorajszego wpisu. Możesz to wytłumaczyć? Czy to ty samodzielnie sfabrykowałeś to logo, czy od kogoś skopiowałeś (jeśli tak, to od kogo)? Ładnie to tak fałszywie oskarżać Polaków i jeszcze ich od folksdojczów wyzywać?

ba6f461a-8906-4c8f-8837-8b97c8d8acb1
Pindorek

@sierzant_armii_12_malp a co to za Ubeckie przesłuchanie xd

Zaloguj się aby komentować

Poprzednia