#warminskomazurskie

1
172

Jeśli będziecie wybierać się w okolice Grunwaldu, warto przy okazji odwiedzić niewielką wieś - Pacółtowo. W Pacółtowie konie kują Znajdziecie tam neobarokowy pałac z 1797 roku i nie tylko.


Wieś Pacółtowo (województwo warmińsko-mazurskie, powiat ostródzki, gmina Grunwald) może poszczycić się historią sięgającą początków XIV wieku. W roku 1325 Prusowie, Glabune i Kunike, otrzymali tutaj nadania ziemskie, które stanowiły początek osadnictwa w tym regionie. Przez kolejne stulecia majątek Pacółtowa przechodził z rąk do rąk, zmieniając swoich właścicieli.


Ważnym okresem w historii był przełom XVIII i XIX wieku, gdy ówczesny posiadacz, Ahasverus von Brandt, dokonał znaczącego rozwoju majątku. Von Brandt powiększył obszar Pacółtowa do 600 hektarów i zdecydował się na budowę pałacu, który do dziś jest jednym z charakterystycznych elementów krajobrazu tego miejsca.


Do zakończenia II wojny światowej członkowie rodziny Volprecht kontynuowali działalność von Brandta, dbając o rozwój i utrzymanie majątku. Jednakże, po wojnie, w wyniku zmian politycznych i społecznych, Państwowe Gospodarstwo Rolne przejęło zarządzanie majątkiem i pałacem, co przyczyniło się do niezbyt korzystnych zmian w jego funkcjonowaniu.


Gospodarstwo wraz z pałacem w roku 2008 zostało zakupione przez obecnego właściciela, który to będąc pod wrażeniem całej okolicy postanowił odrestaurować wszystkie obiekty. W wyniku gruntownych prac restauratorskich wnętrza pałacu przekształciły się w kameralny, komfortowy i ekskluzywny ośrodek konferencyjno-koncertowy. Dodatkowo, kompleks został wzbogacony o nowoczesne udogodnienia takie jak centrum Wellness & Beauty, baseny oraz kompletnie wyposażony ośrodek jeździecki.


Wraz z odnową pałacu, obszar gospodarstwa został również powiększony do imponujących 1000 hektarów. Cały teren przeznaczono na łąki i pastwiska, które podniosły wartość rekreacyjną tego miejsca. Tereny te idealnie nadają się do uprawiania jazdy konnej, wędrówek pieszych, biegów narciarskich oraz wycieczek rowerowych.


#zamkipalace4sfor #zwiedzanie #podroze #warminskomazurskie

f35a803d-ca53-4cb8-aa26-5b4fb68d57a8
1a0dbb27-d1d5-4a80-80a0-b18ce0275778
a63e3165-25fe-467b-9a2f-eecad1a8a679
76de20d6-69ed-46b2-8ef9-993362969213
946f7b6f-f2d7-4315-a5ad-087b54215bf3

Zaloguj się aby komentować

cześć


Zapraszam Was do Kętrzyna położonego w województwie warmińsko-mazurskim. Odwiedziłem go w ramach projektu "Miasta stojące murem".


Zapraszam do tekstu


Kilka ciekawostek o Kętrzynie:


  • W Kętrzynie znajduje się zamek krzyżacki z XIV wieku. W 1945 roku zamek spłonął, ale odbudowano go. Obecnie wewnątrz mieści się muzeum.

  • Mury miejskie powstały w XIV wieku. Nie znalazłem nigdzie dokładnej długości, ale według pomiarów na Google Maps mogły mieć około 900 metrów. Do dzisiaj zachowało się kilka fragmentów o łącznej długości około 300 metrów.

  • Warty zobaczenia jest kościół św. Jerzego z XIV wieku, który jest bazyliką mniejszą.

  • Przy ulicy Mickiewicza mieści się ciekawy budynek dawnej loży masońskiej z 1860 roku w stylu neogotyckim.

  • Przy Placu Piłsudskiego stoi piękny ratusz w stylu eklektycznym z końca XIX wieku.

  • W restauracji Zajazd pod Zamkiem można zjęść pączka z wątróbką. Może wydawać się, że takie połączenie nie będzie pasować, ale zapewniam Was, że mi smakowało


#antekpodrozuje #polska #warminskomazurskie #ketrzyn #podroze #podrozujzhejto #turystyka #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne


-------------------------------------------


Jeśli chcesz być na bieżąco z moimi znaleziskami to zapraszam do śledzenia hashtagu #antekpodrozuje


Jeśli chcesz, żebym Cię wołał w przyszłości, to zostaw piorun pod odpowiednim komentarzem poniżej 

981c4016-4b07-4a7c-822e-dbf72d434370
6fca6443-db0a-4c7e-a904-04909e0e1423
6bd98e48-0650-42fe-8a42-08bfc1c6c21b
f09e8b97-c132-4c78-82d7-dc228cc5f9a3
79c8d8f0-17e7-46f4-b2fb-062888e057f4
antekwpodrozy

Jeśli chcesz, żebym wołał Cię w przyszłości, to spiorunuj ten komentarz

torpeda

Czemu nie wspomniałeś o bunkrach niemieckich których tam pełno? Przecież tylko po to jedzie sie do Kętrzyna.

dziendobrywitam

@torpeda do Kętrzyna sie nie jezdzi, tam nic nie ma, wiem bo pochodze z okolicy

antekwpodrozy

@torpeda bo wówczas ich nie zwiedzałem, dopiero teraz w niedzielę byłem w Wilczym Szańcu

Artykuł uzupełnie za jakiś czas

Kremovka

Kętrzyn kojarzy mi się z sytuacją jak kiedyś na dworcu dwaj Niemcy pytali o pociąg do tego miasta i kompletnie nie wiedzieli jak to wymówić

antekwpodrozy

@Kremovka hahaha no nazwa dla obcokrajowca nie jest łatwa

Zaloguj się aby komentować

Tematem dzisiejszego wpisu będzie zamek biskupów ulokowany w Lidzbarku Warmińskim - mieście znajdującym się w województwie warmińsko-mazurskim.


Zamek został zbudowany w latach 1350-1401 na wybranym starannie pod względem obronności terenie między rzekami Łyną i Symsarną. Znajduje się na podłużnym klinie terenu oddzielonym korytem Łyny od zespołu staromiejskiego Lidzbarka Warmińskiego. Otacza go zaś system pozostałości obwarowań. Do zamku można dostać się od południa przez zwinger [niezabudowana przestrzeń pomiędzy dwoma (zewnętrznym i wewnętrznym) murami obwodu obronnego] i most z przedzamcza.


Budowla zamku w całości jest zbudowana z cegły na kamiennym fundamencie i cokole, a jej rzut jest bliski kwadratu o wymiarach 47,6 x 49,2 m. Cztery skrzydła z wysokimi dachami otaczają wewnętrzny dziedziniec.


Bryła jest zwarta i wyniosła, a akcenty architektoniczne są wyodrębnione tylko w narożach, gdzie znajdują się wieża oraz wieżyczki nadwieszone nad koroną murów, zdobione blendami. Elewacje są płaskie i artykułowane ostrołukowymi otworami okiennymi, zwłaszcza w reprezentacyjnych pomieszczeniach drugiej kondygnacji, gdzie znajdują się duże, wysokie i rytmicznie rozmieszczone okna. Przejście bramne z ostrołukowym portalem znajduje się na osi elewacji południowej i jest jedynym wejściem do zamku. Wieżyczki zdobią tynkowane blendy o dekoracyjnym kształcie.


W okolicy zamku znajdował się również pałac (zamek średni), dobudowany w 1673 przez biskupa warmińskiego Wydżgę. Pałac ten został rozebrany w latach 1839-1840. Pozostał po nim zarys fundamentów oraz barokowy pomnik św. Katarzyny z 1756, ufundowany przez biskupa Grabowskiego.


Mimo iż w 1838 nadprezydent Prus Wschodnich uważał zamek za małoistotny, dziś cieszy się on dużą popularnością wśród turystów. Jego dziedziniec przypomina dziedziniec Królewskiego Zamku na Wawelu.


Wartym odnotowania jest fakt, że ostatnim mieszkańcem przedrozbiorowym był biskup Ignacy Krasicki, znany publicysta i poeta.


W XIX wieku zainteresowanie zamkiem wykazywały pruskie służby konserwatorskie. W czasie II wojny światowej zamek uniknął zniszczenia, a po niej został objęty opieką przez polskie władze. Od 1964 r. jest siedzibą oddziału Muzeum Warmii i Mazur. W latach 2010-2016 przeprowadzono kompleksowe prace konserwatorskie, w tym rekonstrukcję malowideł gotyckich w krużgankach, zachowując autentyzm zabytku.


#zamkipalace4sfor #zamki #zwiedzanie #podroze #warminskomazurskie

98b7564a-3638-4195-ad71-903de773c4d5
6e39fd95-f673-4af1-947e-e8f3633873fa
85a65730-c633-4739-886a-4ce649b4b74b
a0167d98-4bab-4fbe-9ad6-c4684bb18c2f
b0d80ddc-e013-4bec-9f17-e9b0ed407405
smierdakow

@4Sfor szkoda, że sam Lidzbark to coraz bardziej wymarłe miasto, chociaż coraz ładniejsze

4Sfor

@smierdakow Fakt, jak tam byłem to sprawiał wrażenie sennego miasteczka, w którym nic się nie dzieje.

336d8b3a-5420-4d22-95ef-15788d848a3d

Zaloguj się aby komentować

Nadszedł ten dzień!


Nogi rozruszane to teraz czas na ręce


Plan na weekend to wypad na rzekę Marózkę!


Marózka to stosunkowo krótka rzeka, swoje źródła zaczyna w Jeziorze Gardejki i po 45,22 km wpada to rzeki Łyny.


Jedna z kilku spławnych kajakiem rzek, które mają swój początek w najwyższych 'górach' Polski północnej - Wzgórzach Dylewskich (Dylewska Góra - 312 m n.p.m.). Powstałych w wyniku naporu lodowca/lądolodu podczas ostatniego zlodowacenia, co stworzyło na tych terenach wiele zboczy, wąwozów, stromych dolin rzek, czy jezior o charakterystyce czysto polodowcowej - wspaniała okolica, również na piesze wędrówki.


Rzeka wije się terenami krainy "Mazury Zachodnie" choć jej źródła można podciągnąć jeszcze pod Ziemię Lubawską.


Na początek wybraliśmy, krótką ok. 6km trasę, ponoć najbardziej krajobrazowym odcinkiem, czyli etap Swaderki - Kurki, biegnący wysokim wąwozem i prawie w całości lasem, a konkretnie Puszczą Napiwodzko-Ramucką.


"Meandruje ona tutaj przez wysokopienny, mieszany las, ma piaszczyste albo żwirowe dno i podmywa wysokie w wielu miejscach brzegi. Stąd jej koryto przegradza sporo zwalonych drzew, co wymaga od płynących zwiększonej czujności, ale uatrakcyjnia spływ i daje poczucie bliższego obcowania z naturą. Natomiast samo przeciąganie czy przenoszenie kajaków przez przeszkody, kiedy brodzimy najwyżej po kolana w krystalicznej wodzie, nie stanowi szczególnego utrudnienia nawet dla niedzielnych kajakarzy.


<br />

Są też miejsca, w których rzeka jest stosunkowo płytka, dno kamieniste, a prąd niezwykle silny. Na tych bystrzynach trzeba zachować ostrożność i spore odstępy między kajakami, aby móc swobodnie manewrować. Ale miejsc autentycznie niebezpiecznych na całej trasie spływu raczej nie ma. Za to wokół tętni życiem przyroda: kaczki umykają przed kajakami do brzegu, chmary wielobarwnych ważek zrywają się z szuwarów i mienią się w promieniach słońca. Leżące w nurcie zmurszałe pnie porośnięte są nie tylko mchami, ale i paprociami, a nawet krzakami i małymi drzewkami."


via: mojemazury.pl


No więc tak - jaram się bo nie mogłem się już doczekać


#kajaki #splywkajakowy #rzeki #przyroda #wycieczki #warminskomazurskie #polska #terralubavia #ziemialubawska #mazuryzachodnie #turystyka

5b5e3759-ff09-4715-ba63-ea8f8642f0ba
c197a126-e766-4508-9283-586c5371ea28
3b5c70a8-a558-4e0e-8848-1a7dbe6880f3
19d427cc-51db-4c88-a102-1ccae9a2e266
ac7603f3-f30f-47b1-908a-8de917ee009b

Zaloguj się aby komentować

Kolejnym zamkiem wartym odnotowania jest ten, znajdujący się w województwie warmińsko-mazurskim, a konkretnie w Nidzicy (nie mylić z Niedzicą w Małopolsce) - niewielkim mieście położonym nad rzeką Nidą.


Historia zamku w Nidzicy sięga pierwszej połowy XIII w, kiedy to drewnianą warownię wznieśli Krzyżacy. Dopiero w drugiej połowie XIV w., bo około roku 1370, wzniesiono, z inicjatywy wielkiego mistrza Winrycha von Kniprode, zamek murowany - figurował on wówczas pod nazwą Neidenburg (Zamek nad Nidą). Pierwotnie miała być to niewielka warownia, ale zmieniono plany i miast tego, postanowiono, że zamek ma być dużą fortyfikacją mającą strzec granicy państwa krzyżackiego.


Wg źródeł w 1409 roku na zamku w Nidzicy rezydował prokurator krzyżacki, co sugeruje, że zamek był wówczas w pełni funkcjonalny. W czasie wojen polsko-krzyżackich obiekt miał strategiczne znaczenie jako punkt obrony granicy. 12 lipca 1410 roku, podczas przemarszu w głąb państwa krzyżackiego, wojska polskie pod przywództwem Władysława Jagiełły, na krótko przejęły zamek, korzystając z faktu, że pozostawał on praktycznie pozbawiony jakiejkolwiek obrony.


Podczas wojny głodowej w 1414 roku, polskie rycerstwo ponownie przejęło zamek. W 1454 roku zaś, dzięki postawie mieszkańców sprzeciwiających się Krzyżakom, zamek został zajęty przez czeską załogę zaciężną zatrudnioną przez Polskę i bronił się aż do końca wojny trzynastoletniej.


Po roku 1583 powstały nowe fortyfikacje od zachodu, w tym mury obwodowe z bastejami oraz drugie przedzamcze. Niestety, przedzamcze to spłonęło dwa wieki później. Prace nad tymi fortyfikacjami zostały prawdopodobnie kierowane przez architekta z Królewca - Błażeja Berwarta.


W latach 1828-1830 zamek został przekształcony w więzienie i sąd, a w czasie II wojny światowej pełnił funkcję magazynu zbożowego. W zimie 1945 roku wojska radzieckie zbombardowały zamek, co przyczyniło się do jego poważnego zniszczenia.


Po wojnie zamek był przez długi czas ruiną. Odbudowę rozpoczęto dopiero w latach 60. XX wieku i trwała ona do 1965 roku. Obecnie zamek w Nidzicy jest jednym z najważniejszych zabytków Warmii i Mazur, a także popularnym miejscem turystycznym.


W latach 2020-2021 na zamku przeprowadzono remont, który swymi pracami obejmował dachy, wymianę stolarki okiennej, drzwiowej, rewitalizację elewacji, remont sal: rycerskiej, widokowej oraz wystawowej. Oprócz tego pojawiła się także winda. Obecnie na terenie zamku znajduje się Muzeum Ziemi Nidzickiej.


Jeżeli chodzi o architekturę, to warownia została wzniesiona z cegły na wysokiej, kamiennej podmurówce. Na poddaszu, wewnątrz murów, biegną krużganki obronne zabezpieczające zamek zarówno od strony zewnętrznej, jak i dziedzińca. Fasada od strony zachodniej jest pokryta ciemną cegłą, a ozdobą zewnętrznej elewacji są duże, ostrołukowe, gotyckie okna.


Ostatnie piętro zachodniej części zamku pełniło funkcję spichrzów i krużganków obronnych. Wieże, ozdobione wnękami i płaskimi dekoracjami, kryły dachy namiotowe, w piwnicach zaś umiejscowiono więzienie. Nad bramą umieszczono kaplicę zamkową. W tej części zamku znajdowały się również komnaty dla gości zakonu, mieszkał w nich również wójt oraz kapelan. Rycerze, giermkowie i służba zbrojna zamieszkiwali boczne skrzydła budowli. Na dziedzińcu zamkowym znajdowała się studnia, zaopatrująca załogę w wodę. Pod koniec XV wieku zamek otoczono murem wyposażonym w dwie okrągłe basteje.


#zamkipalace4sfor #zwiedzanie #zabytki #zamki #warminskomazurskie

79616f82-6489-4d16-9016-6c9d2eab3e82
56a8cd42-3a50-4c22-9d9b-9d05b7edf670
e7ea1bce-457f-4896-b9cd-252f0bfcde4c
3ce60939-2f9a-424a-bd43-54803f3ccf1f
30d07f08-0939-4e3d-b2fe-770db0faef0e

Zaloguj się aby komentować

Pan Romuald Rubinowicz (70 l.) z okolic Rogóża w woj. #warminskomazurskie , opanował sztukę ujeżdżania byków i codziennie wyrusza do pracy w lesie na grzbiecie Alego (6 l.)


Pan Romuald pierwszego byka dosiadł kiedy sam miał 12 lat, a Ali jest jego siódmym ujeżdżonym zwierzakiem.


Podczas lat pracy z bykami i próbach ich ujeżdżania pan Romuald kilka razy otarł się o śmierć. Miał złamany obojczyk, łopatkę i siedem żeber. Po tym, jak był rzucił nim o ścianę, trzy tygodnie nie wstawał z łóżka. Ze zwierzakiem, którego ma teraz, jest inaczej.


"— Alego kupiłem cztery lata temu. Rano zakładam mu na łeb światełko odblaskowe białe, z tyłu czerwone i wyruszam do lasu po drewna do pieca. Tylko raz mnie zrzucił na ziemię, ale to nie była jego wina, po prostu jedna z nóg wpadła mu w dziurę w drodze i się przestraszył – od razu tłumaczy.


– Mój byk zajmuje się kryciem okolicznych krów. Po moim byku nie trzeba poprawiać. Za pierwszym razem krowa jest w ciąży – chwali Alego.


#ciekawostki #zwierzaki #polska #smiesznypiesek

681e339a-ad3b-46bf-89b3-2b9aa9ee428a
1b9c1359-30ba-4340-8d95-1cc87d4c4a0a
7df161dd-2b64-4cef-a558-9392d820b512
zuchtomek

@Quake Jak będzie jechał samochodem w tym wieku to też nie musi popełnić błędu - po prostu z jakiegoś bliżej nieokreślonego powodu coś się zepsuje w aucie, albo chłop zasłabnie i będzie po gościu.

POMIDORES

@tellet @zuchtomek poprostu nie życzył bym sobie w moim otoczeniu zarówno psów ras niebezpiecznych bez smyczy jak i starszego pana jeżdżącego na byku. Jeżeli wam to nie przeszkadza to super. Dla mnie zdrowie oraz bezpieczeństwo moje i mojej rodziny jest priorytetem. To tyle ode mnie

zuchtomek

@POMIDORES Ja nie życzyłbym sobie palaczy, idiotów w samochodach, alkoholików, patusów i rządów PiS bo dobro mojej rodziny jest najważniejsze. Jeden Pan na byku nie robi mi większej różnicy, co więcej chętnie bym go poznał i nakarmił Alego ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Mój dziadek hodował bydło, zarówno krowy mleczne jak i jałówki oraz byki, i nie zdarzyło się żeby zwierze zrobiło coś więcej niż wywróciło kubeł z wodą.


A co z dziką zwierzyną typu niedźwiedzie i wilki? Nie boisz się, że taki całkiem dziki zwierz Cię zaatakuje na grzybach?

Zaloguj się aby komentować

W dzisiejszej podróży po Polsce szlakiem zamków i pałaców udamy się do wsi Szymbark (z niemiecka Schönberg) położonej  w województwie warmińsko-mazurskim, w powiecie iławskim, w gminie Iława, nad Jeziorem Szymbarskim. Znajdziemy tam całkiem spore ruiny zamku, albowiem został on zbudowany na planie prostokąta o wymiarach 75 na 92 metry.


Zamek w Szymbarku został wzniesiony przez kapitułę pomezańską (jedna z czterech diecezji pruskich położona pomiędzy Warmią a ziemią chełmińską. Została utworzona 28 lipca 1243 r. decyzją legata papieskiego Wilhelma z Modeny) w latach 1378-1386. W 1378 r. po raz pierwszy wzmiankowany w dokumentach, a w 1386 r. na ceramicznej dachówce odnotowano, że wzniesiono wówczas bramę, ufundowaną przez prepozyta Henryka Skarlińskiego. Następnie w drugiej fazie zamek był rozbudowywany od lat 90-tych XIV wieku aż do wybuchu wojny polsko-krzyżackiej w 1409 roku. Podwyższono wówczas jego mury obronne i baszty.


Budowa zamku związana była z podziałem terytoriów biskupstwa pomezańskiego w czwartej ćwierci XIII wieku, w wyniku którego nastąpiło wydzielenie dóbr kapituły pomezańskiej. Początkowo zamek pełnił funkcję rezydencji prepozyta kapitulnego, czyli zwierzchnika kapituły i głównego administratora jej dóbr. Zajmował się lokacją wsi, nadawaniem ziemi i przywilejów, dbał o powiększenie majątku kapituły. Na zamku zatrzymywali się także osadnicy przybywający z krajów niemieckich. W 1421 roku rezydowali tu biskupi chełmińsko-pomezańscy, pod których nadzorem wykonano odpisy dokumentów krzyżackich i papieskich, wypożyczonych z archiwum malborskiego w związku ze wznowieniem procesu polsko-krzyżackiego przez papieża Marcina V.


Po sekularyzacji państwa krzyżackiego właścicielem zamku był Albrecht Hohenzollern, który początkowo pozostawił zamek w rękach biskupa Erharda von Queiss, a po jego śmierci przekazał go biskupowi ewangelickiemu Georgowi von Polentz. Jego spadkobiercy zarządzali zamkiem do 1653 roku, dokonując renesansowej przebudowy. Kolejnym właścicielem Szymbarku był Jonasz Kazimierz von Eulenburg, po nim Teodor Schlieben. Pod koniec XVII wieku sprzedał zamek Ernestowi Finckowi von Finckenstein, którego rodzina posiadała zamek do 1945 roku. Rodzina ta przebudowała zamek, wznosząc m.in. apartamenty w południowo – wschodniej części założenia. W czasie II wojny światowej zamek został przejęty przez oddziały SS, po czym budynek przekształcono w tymczasową kwaterę główną Armii Czerwonej. Wychodząc żołnierze radzieccy spalili zamek wraz z całym pozostałym wyposażeniem - podobnie postąpili w przypadku zamku w Krasiczynie (woj. podkarpackie). W latach 60. przeprowadzono jedynie ograniczone zabiegi konserwatorskie, usunięto gruz i pokryto dachy.


#zamkipalace4sfor #zwiedzanie #zabytki #fotografia #warminskomazurskie

752a8ae0-6e2d-4ef2-b701-a996704bafe8
a17c422a-39e3-4fd5-85f3-2ce0695b7c4f
215cac15-61ec-4400-8aad-1dc868f29305
a9a761e6-f83e-4a65-982d-c9e449f1159a

Zaloguj się aby komentować

Bardzo przydatna mapa dla tych, którzy na MAZURY przyjeżdżają do np. Olsztyna #pdk


Gdzie znajdują się Mazury?


#mapporn #mapy #polska #warminskomazurskie #mazury #heheszki #tworczoscwlasna

40f9dfb6-75cd-4f44-a4f6-ef320fb411e1
Cybulion

@zuchtomek olsztyn to warmia ignorancie. Ujowy żart

zuchtomek

@Cybulion Dzięki Sherlocku

Zaloguj się aby komentować

Szybki update.

Operacja się udała. Póki co, leżymy, puchniemy i się regenerujemy. Z powodu opuchlizny oczy od paru dni się nie otwierają, ale lekarz twierdzi, że "tak ma być". Także, czekamy i jesteśmy dobrej myśli.

Dzięki za wsparcie i trzymajcie się tam!

awokado

Najważniejsze, że operacja się udała. Szybkiego powrotu do zdrowia!

Zaloguj się aby komentować

Poprzednia