#psy

34
2871

Wlazłem na wykop a tam wszystko obsrane anty psiarzami.

Blabladory niczym javeliny, jamniki to granaty zaczepne, wyskoczysz ze zdjęciem psa w to pierwsze komentarze "obsrany siersciuch, gdzie kaganiec"

Wszystko nakręca kilku powtarzających się użytkowników.

Co to za czary, kto za to płaci bo nie wierzę że ktoś za friko podtrzymuje taką gównoburze.


(° ͜ʖ °)

#wykop #psy

001fa959-8f13-4bf7-8db3-50d41ccc5706
Vampiress

Klasyczna wykopowa nagonka na jakąś tam grupę społeczną (bo ile można pisać o p0lkach i mokebe). Tylko tutaj niestety wykopki mają sporo racji, niemała część właścicieli psów w naszym kraju to roszczeniowi debile bez żadnego szacunku do otoczenia ani zdolności do refleksji nad własnym postępowaniem. Dobrze, że w końcu zaczęto głośno mówić o zjebanych zachowaniach bezmyślnych psiarzy, może dzięki temu paru właścicieli psów zastanowi się nad pewnymi zachowaniami w przestrzeni publicznej.

Taxidriver

@Vampiress to jest kwestia międzynarodowa i chyba także międzykulturowa. To samo ale w o wiele gorszej postaci spotkasz w UK.

Orzech

@Ten_koles_od_bialego_psa Mi się wydaje, że to jakieś ruskie walą różną propagandą i testują co się przyjmie. W sumie nagonka na posiadaczy psów (kilka mln?) może wzbudzić kolejne napięcia i podziały w społeczeństwie. Potem większa szansa na to, że takie skłócone społeczeństwo nie będzie się tak chętnie broniło na przykład.

Cohonez

@Orzech o ile ruskie trolle zawsze beda celowac w dezinformacje i sklocenie, tak w przypadku psiarzy ktos na Wykopie linkowal do wpisu na X, ktorego autor byl ewidentnie pro-chinski. A chyba nie musze dodawac jak tam kiedys postrzegano psy. Do tego w tym zalewie antypsich materialow zauwazylem raz ankiete na temat trucia / czestowania psy miesem z gwozdziami / czyms ostrym. Nie bylo tam odpowiedzi potepiajacej takie dzialania, co sklania mnie do wnioskow, ze zoosadysci tez sie tam zamanifestowali.

dzek

Problem jest, widać go w statystykach i na żywo.


Wykop działa tak, ze jak się uczepi jednego tematu to go długo grzeją... I to dobrze w sumie, bo media łapią i sprawy nieraz idą ku lepszemu dzięki temu

Zaloguj się aby komentować

Nie wiem jakim cudem kulumburgaj przeżył z takimi wynikami krwi. Nie wiem jakim cudem nie zapadł w śpiączkę i jakimś cudem w ogóle mógł chodzić. Potwór a nie pies.


Wytrzymał wczoraj, dochodzi do siebie


#psy #kulumburgaj

e582d034-e376-4150-88e9-7ad84300d08b
maximilianan

@Lubiepatrzec trzustka, wątroba, nerki

Lubiepatrzec

@maximilianan (⁠o⁠´⁠・⁠_⁠・⁠)⁠っ🐶

Zaloguj się aby komentować

Trochę pozytywów o Aussie


W swoich wpisach często mówię o tym, jak trudny jest mój pies. No bo kurde jest. Dobrze, że moja lepsza połówka jest cierpliwa i codziennie zgłębia wiedzę na temat prowadzenia psów, bo byłbym w d⁎⁎ie.
Niemniej jednak, często zapominam, że australijczyki to ogólnie świetna rasa jest. A że od pół tygodnia mam porównanie (wziąłem psa pod opiekę na tydzień) to widzę, że Bajka świetnie potrafi z nami współpracować. Co zainspirowało mnie, żeby wypluć trochę bełkotu na temat Owczarków australijskich. Kto wie, może ktoś stwierdzi, że to dla niego rasa.


  1. Pies pracujący tak bardzo, że jak nie dasz mu zadania to sam sobie coś wykmini
    Zaczynam od słodko-gorzkiej pigułki, żeby nie było za przyjemnie. Australijczyki uwielbiają robić rzeczy. Mają kilka ulubionych zabaw, ale najważniejsze są dwie rzeczy - można coś robić i to do tego z człowiekiem.
    Gonienie, aportowanie, przeciąganie, siłowanie się, węszenie, chodzenie po trudnym terenie. Wszystko co da się zrobić jest kozackie

  2. Zrobię co tylko chcesz tylko pokaż
    Rasa piekielnie inteligentna. Zgodnie z poprzednim punktem - uwielbia robić rzeczy, więc jak narzucisz zasady jakimi się trzeba kierować i pokażesz to psu - pójdzie za tym w mig. Przykład? Mam z Bają zabawę, że ja jej "dokuczam" ona mnie "kąsa" po rękach i próbuje się wyrwać z uścisku (tak wiem, nie powinno się tak robić, trudno). Uwielbia ją, uskutecznia ją tylko ze mną. Problem za szczeniaka był taki, że nie potrafiła przestać. Emocje wchodziły za wysoko i się fiksowała. Dwa razy jej pokazałem, że jak mówię stop, to ma usiąść, przestać i czekać na mój znak czy bawimy się dalej, czy kończymy. Działa jak złoto.
    Minusem szybkiego uczenia się jest to, że złych nawyków uczy się bardzo szybko, a to już ciężej wyplenić. Ale spokojnie, powiedzenie "starego psa nie nauczysz nowych sztuczek" można włożyć między bajki.

  3. Zasady to zasady. Tylko ja je mogę łamać
    Jeżeli istnieje zasada, to domyślnie wszyscy powinni jej przestrzegać, jeżeli nie wskazano inaczej. Aussie oczywiście cały czas bada gdzie są luki w regule, no bo to fajne jest. Mam aktualnie drugiego psa pod opieką - jego właściciele pozwalają mu na spanie w łóżku. Bajka nie może. No i pierwszej nocy nasz tymczasowy lokator chciał wskoczyć na łóżko. Baja zobaczyła, że każę lokatorowi zejść, więc wzięła sprawy w swoje ręce, ciałem przesunęła o 50% większego psa od siebie i manewrując wyprosiła z sypialni - dokładnie tak jak jej kiedyś robiliśmy.
    W nocy się śpi - więc jak nowy mieszkaniec zaczyna się wałęsać, to Bajka podchodzi, zagradza drogę, a drugi pies się kładzie zrezygnowany.
    Psy puszczone luzem na spacerze, nowy lokator stwierdza, że nie reaguje na przywołanie. Kto go koryguje - Bajka. Rozkaz to rozkaz.

  4. Autonomia - czyli zaprzeczenie wszystkiego co przed chwilą napisałem
    Większość australijczyków to charakterne psy. Szczególnie suczki. "No są zasady, ale przecież jestem osobną jednostką. Tam się coś stało w oddali, ty nie reagujesz, no to ja ogarnę". Ja to osobiście uwielbiam. Przysparza to kilku siwych włosów na głowie, ale koniec końców, wg mnie, pozwala to na bardziej owocną współpracę. Nie każdy chce mieć drona wykonującego polecenia, tylko istotę zdolną do współpracy

  5. TOTALNY RZEP, ALE TO TOTALNY RZEP DO CZŁOWIEKA
    Jak Aussie wyjdzie z fazy velociraptora - robi się totalnym rzepem. Biegasz po mieszkaniu - ona za tobą. Robisz coś w kuchni - położy się pod twoimi nogami. Położy się na kanapie - wskakuje i kładzie na tobie swój pyszczek. Leży na podłodze i chce miziania? Wywala brzuch na wierz i miziaj kurwiu. Świetny kontrast. Bo z jednej strony to pomiot szatana, stawia się większym psom jak przeginają, walczy z tobą jakby jutra miało nie być, po czym przychodzi do ciebie i szuka bliskości.

  6. Bardzo niska szansa na agresję
    Tak wiem, napisałem, że się stawia innym psom, często nam. To prawda. Ale to wszystko w ramach konwencji. Jak podbiegnie do niej pies, to się przywita i będzie próbowała bawić. Jak podbiegacz wykazuje oznaki agresji - ucieka przed konfliktem. Nie szczeka ze strachu - szczeka w ramach komunikacji. Jak chce zakomunikować, że chce się z człowiekiem bawić


Zachęciłem do posiadania rasy? Świetnie. Wysiłek włożony w tę rasę zwraca się kilkukrotnie. Tylko pamiętaj - może i zdarzają się takie przypadki, ale na ogół aussie to nie jest pies kanapowy. Potrzebuje różnorodnego wysiłku - zarówno umysłowego jak i fizycznego. Nie ograsz tego 30 minutami spaceru, a nawet godzinnym. Bez tego pies będzie nieszczęśliwy i da Ci popalić zgodnie z punktem pierwszym.


A! Zapomniałem o najważniejszym:

  1. Modelka na wyłączność
    Bez opisu - załączone zdjęcie powinno wystarczyć. Jesieniara pełną gębą


A! Bo zapomniałem się pochwalić. Po długich próbach i walkach - pies może być puszczony ze smyczy. W różnych sytuacjach już testowaliśmy i jest w pełni odwoływalna. To dobrze, bo dużo więcej czerpie ze spaceru niż na smyczy

#pokazpsa #psy #bojowonastawionaowczarkaaustralijska

73310cf5-b7f4-48cb-a086-5cf1777fdcef
Trypsyna

@Jarem Przepiękne psiska. Gdybym miała mieć czworonoga to wybór padłby na tą rasę.

Jarem

@Trypsyna U mnie aussie padł trochę drogą eliminacji (na tapecie był jeszcze samoyed i wilczak). Właściwie to australijczyk wszedł do rozgrywki bo zobaczyliśmy jednego w Plitvickich Jeziorach. Wyboru nie żałuję, a oboje się zakochaliśmy. Wszystko czego szukaliśmy w psie

Co ciekawe, wygląd był brany pod uwagę na samym końcu. Baja jako szczeniak wyglądała strasznie brzydko xD

Zaloguj się aby komentować

Moja mała kuleczka, 11 letni szczeniaczek najprawdopodobniej nie przeżyje do końca dnia. Nawet za bardzo nie widzę co piszę, nie chcę, żeby odchodził.


Nie dawajcie żadnych piorunów, trzymajcie kciuki, żeby przetrwał.


#psy #pokazosa #kulumburgaj

37259137-b43a-4299-bd9e-0f47b0e80cbb
ErwinoRommelo

Trzymam mocno ehh bidulka, wszystkie tomeczki rece do gory!!!

4dc7ab11-a5f9-40ab-9cb3-173576494364
Fox

@maximilianan może byś go zatargał do veta a nie piszesz w internecie. Może co zeżar i mu zrobi płukanie

maximilianan

@Fox naprawdę postaram się nie wyzywać ciebie, ani twojego założenia, że nie był u weta.

Był codziennie przez kilka ostatnich dni, dostawał całe serie leków, choruje na cukrzycę i serce. Jeśli byłaby jakakolwiek możliwość, żebym go chociaż przytulił i czekał razem z nim na koniec to bym to zrobił, ale nie mam tego komfortu, żeby przy nim teraz być. Jedyne co je to odrobina rosołu wstrzykiwana prosto do ust i to pomimo wszystkich lekow i starań.


Odpuść sobie tego typu komentarze na przyszłość.

Opornik

@maximilianan kurde, a kundelki zazwyczaj są odporniejsze na różne wady genetyczne :(
Współczuję że nie możesz przy nim być.

Zaloguj się aby komentować

Heheszki

Ja chyba właśnie dostrzegam. W tak świetnie sformułowanej rekomendacji Secik też niczego sobie, tak dotychczas.

Zaloguj się aby komentować

AndrzejZupa

Nkskopodłogowce pozdrawiają!

2ccf8a0a-fdea-49c1-b192-b00e6f81b07d

Zaloguj się aby komentować

Alawar

Ten mem pasuje w 100%

Zaloguj się aby komentować

Wiecie że w 2024 na terenie Polski stwierdzono około 26 000 przestępstw popełnionych przez cudzoziemców i około 27 000 zgłoszonych pogryzień przez psy?


#wiadomoscipolska #psy

Ragnarokk

@Enzo A psy rasy polskiej czy cudzoziemskiej?

Enzo

@Ragnarokk Zwykłe burki takie jak ludzie którzy bagatelizują ten problem

lagun

Zakazać psów i cudzoziemców

kodyak

Czyli przestepstw zrobionych przez cudzoziemców jest mniej niż nawet pogryzień przez psy

Enzo

@kodyak No właśnie o to chodzi że się dużo mówi o przestępstwach imigrantów a tak nie wiele o pogryzieniach

Zaloguj się aby komentować

Jak ja się cieszę, że tutaj jest spokojnie i nie ma antypsiarskiej propagandy...

Zwłaszcza, kiedy przychodzę do schroniska i zajmuję się psami z historią pogryzień, które naprawdę wynikają z tego, jak były traktowane przez ludzi.


Na zdjęciu Wulkan, który trafił do nas z małego kojca, bo w końcu się wkurzył i wysłał swojego właściciela patusa na szycie. Na początku był dość mocno nieufny do ludzi, ale jak się z nim spędzi chwilę, to okazuje się gigantycznym dzieciakiem, który po prostu nie lubi, jak ktoś jest dla niego nieprzyjemny xd


#psy #schroniskowepieski

ad0f3a10-03bf-40a3-8c0f-a942837126fa
Rozpierpapierduchacz

Jak ja się cieszę, że tutaj jest spokojnie i nie ma antypsiarskiej propagandy...

@kiri naiwność z ciebie bije

kiri

@Rozpierpapierduchacz damn xd

sawa12721

@kiri Nie lubię psów. Śmierdzą, są brudne, głośne, włażą w moją przestrzeń osobistą i jest ich dużo za dużo. No, ale mam świadomość, że rosnąca niechęć do nich to wina tylko i wyłącznie właścicieli i to ich trzeba j⁎⁎ać


Koty górą

conradowl

@sawa12721 hmm a mi do ogródka włazi i sra z przodu co najmniej trójka kotów. Do tego czasami drą mordy. Czasami śpią na mojej skrzyni ogrodowej.

Na Daisy nikt nie narzeka, nigdy nie wyła, rzadko szczeka, z przodu się nie załatwia - zresztą z tyłu to tylko jak naprawdę musi i np. wciąż biorę prysznic. A koty chodzą gdzie chcą i zostawiają kupska.

Wiem, że to wina właścicieli, sąsiadów. Ja tam lubię wszystkie zwierzaki. Ale tak jak psy w mojej okolicy są zadbane, tak kilka kotów chodzi samopas, są brudne, śmierdzą, brudzą. Może tylko tej głośności nie ma, bo raptem dwa razy przez trzy lata mnie kot obudził. A już chyba częściej w nocy szczekał pies sąsiadki czy moja mnie przebudzi na toaletę.

Widać wszystko zależy od okolicy w jakiej mieszkasz i kraju. W Szkocji o bezpańskiego psa trudno, a te co są to zadbane - za to kilka kotów chodzi samopas bo wciąż są ludzie, którzy myślą że tak im wolno.

sawa12721

@conradowl Jezu, daj mnie spokój, mnie twój pies nie obchodzi, nie musiałeś pisać całego wywodu nt swoich doświadczeń, żeby wspomnieć jaki to twój pies zajebisty, bo ja to go mam w pompie

owczareknietrzymryjski

@kiri tajfun wygląda na bardzo fajnego psiura, taki głupi ale swój

kiri

@owczareknietrzymryjski Wulkan? Xd najfajniejsze w nim jest to, jaki jest ogromny, jak stanie na dwóch łapach, to jest wyższy ode mnie xd

owczareknietrzymryjski

@kiri tak wulkan, nie wiem dlaczego napisałem tajfun xD Kawał psiuta, tak powinno być nie jakieś tam pierdki o wadze kota.

Zaloguj się aby komentować

Mr.Mars

@Ten_koles_od_bialego_psa Porozmawiaj z psem, bo jest zdezorientowany.

UncleFester

@Ten_koles_od_bialego_psa

00a230dc-fbb2-4846-968f-7f282283b823
SciBearMonky

@Ten_koles_od_bialego_psa Robodog

Zaloguj się aby komentować

Czyli u nas po staremu i bez zmian. Dopiero jak chłopa psy zagryzły to się okazało, że to nie pierwsza akcja, że uciekały i terroryzowały okolice już nie raz...


I pytanie stare jak świat "czy musiało do tego dojść"?

No najwidoczniej musiało skoro wszyscy mieli to w pompie.


A chłop należał do tych raczej postawnych a skończył w piachu... No ale puszek nie gryzie, on się tylko tak bawi.


Oczywiście właściciel to były nomen omen pies więc co mu mieli zrobić.


#psy #wiadomoscipolska


Był chłop nie ma chlopa bo se na grzyby poszedł.

7245ecb7-993c-4dd1-b86b-8642e5051779
Felonious_Gru

@cebulaZrosolu nie pomyliłeś foty?

Felonious_Gru

@cebulaZrosolu no bo co ma ryba do treści wpisu?

Zaloguj się aby komentować

Jak niecałe 4,5 roku temu braliśmy psa z azylu to miał 3 miesiące. W związku z tym jak tylko dostał pakiet niezbędnych szczepień i mógł poznawać świat poza ścianami mieszkania to zapisaliśmy go do osiedlowej psiej szkoły na tzw. psie przedszkole. Oprócz niego było tam jeszcze kilka szczeniaków i był też on - taki kundelek w typie border collie, o którym będzie ten wpis.


Otóż okazało się, że pies ten również mieszka na naszym osiedlu i często się mijaliśmy na spacerach. Na samym początku, jako zaangażowany opiekun zawsze pytałem czy piesek może się powąchać i poznać z innymi. I mimo iż psy się znały z przedszkola to i tak zawsze pytałem właścicieli o to. I zawsze słyszałem, że nie, bo pies jest chory. Nie wnikałem w to, ale lampka kontrolna się zapalała jak rano słyszałem, że pies jest chory, a popołudniu intensywnie uczestniczył w harcach w ramach przedszkola. Trwało to dłuższy czas, już nawet nowopoznani psiarze zwracali uwagę na to, że na osiedlu jest wiecznie chory pies, który rwie się do zabawy i właściciele go odciągają siłą, tak że nawet nie może się przywitać.


I wiecie czemu o tym piszę? Bo wyrósł z niego taki dzikus, że po jednym szczeknięciu można go poznać na całym osiedlu, a zdarza się to ilekroć zobaczy psa, wtedy to się rzuca i szczeka jak oszalały. Jak wyprowadza go babeczka to ciągnie ją tak długo, aż nie uda jej się złapać równowagi. Facet szybciej łapie punkt oparcia, ale żeby psa uspokoić to nie potrafi ani on ani ona. I teraz jak oni widzą mnie, że idę z psem to zmieniają kierunek, uciekają w boczną uliczkę lub chowają się za wiatą. I to nie tylko na mojego tak reaguje. Na każdego. Od dogów, owczarków i goldenów, po westy, jamniki i jack russelle.


I to tylko moja teoria, ale myślę, że to dlatego, że odizolowali go od innych psów na spacerach jak był mały. No bo co to za choroba, że rano nie może się przywitać z innym psem, popołudniu się z tym samym psem bawi w przedszkolu, a wieczorem już znowu jest chory i tak przez kilka tygodni (bo potem przestaliśmy do przedszkola chodzić)?


#psy #pieskiezycie

WysokiTrzmiel

Myślę, że to jest wierzchołek góry lodowej jego problemów. Mogę się tylko domyślać jaki chaos ma w domu. Szkoda psa, jak zwykle.

Loginus07

@WysokiTrzmiel mam nadzieje, że się mylisz, ale pewnie masz racje.


W każdym razie jak widuje psa idąc na zakupy czy podczas biegania to nie jest zabiedzony czy zaniedbany, ale to tylko kwestia fizyczna, co tam w psychice siedzi to nie wiadomo.

conradowl

Osiedlowa psia szkoła? Jeszcze powiedz, że ten border collie mieszka w bloku.

To jest pies typowo do pracy, to już moja malamucica spokojnie prześpi cały dzień i intensywny, godzinny spacer rano i wieczorem jak chłodniej i menda zadowolona. A border collie to żywe srebro. Na moją nigdy nie narzekali sąsiedzi, na collie sąsiada sprzed lat codziennie... I codziennie szczekał. Może to i kundelek jest, ale jeśli w typie to te cechy mogą być wzmocnione przez domieszkę innej rasy. Masakra. Dla takiego dwa spacery i to bez zadań, bez socjalizacji to jeszcze gorzej.

Ludzie myślą, że pies do bloku to mały lub średni, a to bzdura...

Loginus07

@conradowl oczywiście, że mieszka w bloku. To kundel w typie, tak jak napisałeś w drugiej części wypowiedzi, a nie czysty border collie, ale on za szczeniaka naprawdę się super bawił jak mógł, teraz to jest po prostu pierdolnięty - nawet mój już się nauczył, że niewarto zwracać na niego uwagi, bo nie jest normalny

Jarem

@Loginus07 Tak, takie trzymanie psa z dala od innych psów jest średnim pomysłem. Puszczanie do każdego psa też niezbyt mądre. Trzeba znaleźć równowagę.

Bordery (aussie też, ale są mniej popularne) cierpią na tym, że to są piękne psy i bardzo oddane. I inteligentne. I przez to są brane przez ludzi, którzy nie mają pojęcia o wychowaniu psa i nie chcą się nauczyć. A wtedy bordery uciekają w lęk, a reakcją na lęk jest często agresja. Albo są często oddawane

Zaloguj się aby komentować

jimmy_gonzale

Tak to jest jak się pozwala szczurom do domu wchodzić.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

mannoroth

@Patkapsychopatka moja owczarzyca też sie kocham taplać

conradowl

Wszystkiego najlepszego i samych pysznych smaczków

Zaloguj się aby komentować

Tragedia w okolicy się wydarzyła…do uniknięcia gdyby nie fakt,że właściciel to były policjant z układami i pozostałe sprawy były zamiatane pod dywan…a właściciela psów znam bo psy trzymał na strzelnicy co prawda nie bywałem tam bo ten obiekt dla mnie to kpina i pachniało to problemami ale gościa poznałem osobiście. Mam nadzieję,że teraz jeszcze wcześniejsze sprawy mu przyklepią gdzie te psy już kogoś tam pogryzły i posiedzi bardzo długo. Noście porządny nóż do lasu !


#psy #patologia


https://gazetalubuska.pl/chwila-przerwy-skonczyla-sie-smiercia-nie-zyje-pan-marcin-pogryziony-przez-trzy-psy-w-raculi-w-zielonej-gorze/ar/c1p2-28079331?utm_source=Facebook&utm_medium=gazeta+lubuska&utm_campaign=grafikalink&fbclid=IwdGRjcANcgOxleHRuA2FlbQIxMQABHsXGpHxK9emoEkxlrAmZ-S5Ai9YMELhyl64Vm1xM4O-pa4DrNC22Ac7v6PcB_aem_wxxjWCcE0xgpjDTOTJO2Eg

dez_

Może coś z tym zrobią bo przenieśli temat do innej prokuratury. Tragedia taka śmierć.

Belzebub

@dez_ no jak ofiara zmarła to już nie ma chuja musi iść w Pasiak. Okropna śmierć

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

MalyDiabel

Idź do weta, u mnie jak psinek przestał się załatwiać, apetyt słaby, dużo sikał małymi ilościami, to okazało się że coś mu się zblokowało w jelitach i to uciskało na pęcherz i żołądek.
Zdrówka wam życzę i trzymam kciuki

maximilianan

@MalyDiabel no jutro mama z nim pojedzie najpierw na krew, a potem na USG bo mnie nie ma na miejscu

Zaloguj się aby komentować