#gorzkiezale

0
562

Matko Boska... jak ja nie cierpię stacji dokujących na USB-C. Niektóre działają od strzała z innymi trzeba się męczyć jak Pudzianowski z Najmanem.

O uwalonych gniazdach w laptopach nie mówię (przez 4 lata wymieniłem 2), samych kabli wymieniłem już 3.

Czy nie mogą dodawać jakichś supportów żeby te kable nie wisiały w powietrzu?


Dawniej jak była stacja dokująca to laptopa trzeba było z niej jelczem wyrywać.


Chyba czas na zakup drukarki 3d żeby takie dziadostwa sobie zrobić.


#gorzkiezale #technologia

Zaloguj się aby komentować

Poki co nadal przebywam u znajomego. Z wynajmem pokoju nie jest tak prosto w moim przypadku. Albo za stary, albo dziecko przeszkadza albo dopiero od czerwca. Zastanawiam się czy nie zagryźć zębów i pogadać z mamą. Sam już nie wiem z tej bezsilności. Z jednej strony może być to odebrane jako klękanie przed kimś na kolanach a z drugiej, no jednak to była moje przystań po rozstaniu, miałem stanąć na nogi a jest jeszcze gorzej.


#zalesie #gorzkiezale

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

2 miesiąc temu rozpadła mi się rodzina, rozbilem auto, zepsuł mi się komputer.

Myślałem, że nie może być już gorzej. Otóż może. Zostałem właśnie bezdomnym. Moje życie to gówno. Pomódlcie się za mnie proszę...

#zalesie #gorzkiezale #gownowpis

Zaloguj się aby komentować

Muszę się komuś wyżalić więc padło na Was. Jestem 3 tygodnie po operacji biodra i ciężko to znoszę. Nie, że fizycznie, bo goi się za⁎⁎⁎⁎ście szybko ale psychicznie brak możliwości pogrania w #hokej doprowadza mnie do szaleństwa. Wczoraj moja drużyna grała jakiś sparing na lodowisku na którym jeszcze nie grałem, a chciałem zagrać. Wrzucają na grupę informacje jak było fajnie i jaki to był świetny nowy bramkarz. C⁎⁎j mnie już strzela, zapakowałbym mu bramkę na pewno. Ale muszę robić jakieś pedalskie ćwiczenia na piłce, żeby przywrócić sprawność w nodze. Czuję się jak ten ojciec z pasty o wędkarzu co to się zrzucał na łódkę, a potem nie mógł pływać, bo chory i się pieklił w domu. Jeszcze do tego wiosna przyszła, rozmrażają wszystkie lodowiska po kolei, ech #wiosnowypierdalaj mogłoby się już lato kończyć, a nie sie zaczynać. Pozdrawiam serdecznie. #gorzkiezale #zalesie

199b7862-9202-4e6f-a430-bf1f0769e3eb

Zaloguj się aby komentować

#majowka #gorzkiezale #przemyslenia


Dawno nie miałem tak chujowego nastawienia do majówki. Albo pogoda była ciulowa, albo remont miałem zaplanowany, albo robota pozwalała nie żałować. A teraz przymusowy wolny piątek, pogoda piękna, a tu znajomi rozpierzchli się jak dym. Chyba pojadę w góry, ale moja narzeka na każdą możliwa opcje, tak że motywacja zerowa i już chyba wolałbym być sam.

Zaloguj się aby komentować

Caly swiat oplakuje dzisiaj smierc 88-letniego starca, a jednoczesnie caly swiat ma w d⁎⁎ie smierc setek ukrainskich zolnierzy kazdego dnia wojny obronnej na Ukrainie. #gorzkiezale #polityka #religia

Deykun

To mówi wiele o naszym społeczeństwie

tegie

@100mph ale jedno drugiego nie wyklucza przecież. Porównanie trochę nietrafne.

Jeśli przejmuje się losem Ukrainy, to nie mam prawa płakać po papieżu? Albo odwrotnie? Przecie to nie jest albo-albo…

Zaloguj się aby komentować

Wyciągnąłem psu dwunastego (!) kleszcza w tym tygodniu, a dwa z opitym bebzolem znalazłem w mieszkaniu na podłodze. Ciekaw jestem ile w tym kudłaczu jeszcze tego ścierwa siedzi. Przecież to jakiś absurd żeby w kwietniu już tyle tego było, a on nawet nie chodzi po dużej trawie, tylko po zwykłym parku! (╯°□°)╯︵ ┻━┻


#psy #pies #gorzkiezale #zalesie

GazelkaFarelka

@Maciek ja kotom zakropliłam fiprex ale i tak przynoszą, o rząd wielkości więcej niż w zeszłym roku

ZohanTSW

Właśnie byłem u weta ze swoim i w trakcie badania wyciągnąłem 3 chodzące po nim xD


Ogólnie stosuję takie ciastka, jedno co miesiąc i jeśli kleszcz się w ogóle wbije, to usycha od razu i często sam odpada. Co prawda ryzyko boreliozy jest i tak (bo jednak mogą się wbić), ale mocno zmniejszone. Jeśli psiak może takie rzeczy przyjmować to polecam. A działa też na inne pasożyty

2808a840-503a-4723-b95f-21913f07d184
cyberpunkowy_neuromantyk

@Maciek


Pójdź z pieskiem do weterynarza. Rok temu poszedłem, dostała tabletkę przeciw kleszczom i na całe lato mieliśmy spokój. Niestety, nie pamiętam, jaka to była dokładnie tabletka. : /

Zaloguj się aby komentować

Czy w tym kraju, żeby nie dać się za bardzo wydymać, to trzeba się doktoryzować z każdej dziedziny z jaką ma się do czynienia? Kończy mi się ważność cennika w Tauronie. Próbuję wybrać kolejny, ale nie jestem w stanie określić ile w końcu zapłacę miesięcznie w każdym wariancie. Może jestem debil. Nie wykluczam. Ale może też być tak, że te całe koncerny energetyczne specjalnie komplikują tę kwestię. Na stronie z “ofertą” jakieś dwie stawki obowiązujące w różnych datach dla każdej taryfy, do tego niby rabaty obarczone tysiącem warunków. Za to w dokumentach jeszcze inne stawki. Częściowo różne od tych na stronie. A i jeszcze stawki “osłonowe”. Do tego opłaty dystrybucyjne, handlowe, zjebowe. Niby nic takiego - wziąć średnie miesięczne zużycie i pomnożyć. Tylko niech mi ktoś powie przez które stawki. Szlag mnie zaraz trafi.


#problemypierwszegoswiata #prad #tauron #gorzkiezale

moll

@the_good_the_bad_the_ugly ciekawe czy UOKiK mógłby się tym zająć...

ZohanTSW

W praktyce wyjdzie że im więcej zużyjesz tym więcej zapłacisz xD

W Tauronie durne są te prognozy i rozliczanie co kilka miesięcy. W sensie że płacisz do przodu, nawet jeśli po pierwszym miesiącu wiadomo ile zużyłeś - i tak płacisz jakąś prognozę z d⁎⁎y. Potem się może okazać że zonk, tysiak do zapłaty na już.

Cinkciarz

@the_good_the_bad_the_ugly szukaj czegoś co sie nazywa "taryfa operatora". To iest zazwyczaj na szarym końcu, bez kolorków i podkreśleń. Będą ci proponować certyfikat zielonego prądu i elektryka i buk jeden wie co jeszcze, ale tej jednej ci nie zaproponują. Zgadnij czemu

Zaloguj się aby komentować

Jako że jestem na życiowym rozdrożu (a właściwie #pracbaza owym) chciałbym zapytać hejtowiczów o opinię: co byście wybrali: praca biurowa, słabiej płatna i bez możliwości rozwoju, czy praca fizyczną (nie kołchoz, bardziej fachowa) dużo lepiej płatna? Aktualnie znajduję się w tej pierwszej, ale dostałem możliwość tej drugiej w innej firmie. Mimo że obecnej mam dosyć i chcę ją zmienić, to lenistwo mocno u mnie weszło i szkoda zmieniać ciepłej posadki. <biuro_vs_produkcja_mem.jpg> #gorzkiezale #rozkminy #zapytajhejto

Jaka #pracbaza

195 Głosów
wiatrodewsi

Jeżeli fizyczna nie jest jakaś mocno obciążająca i jest trochę różnorodna, to z mojego doświadczenia jest w c⁎⁎j lepsza od jałowego wiszenia przy kompie. Dla kręgosłupa też, o psychice nie wspominając. Lepsza kasa to już w ogóle game changer.

pokeminatour

Idź do takiej do której masz predyspozycje, która ci nie zryje psychiki. Tutaj już każdy musi nabrać doświadczenia i wykminic do czego się nadaje a do czego nie.


Jedne osoby nie wysiedza w biurze na tyłku, musi się dla nich dziać, inne mają dwie lewe ręce do wszystkiego, zatną się wszystkim i mają zerowa koordynację ruchową.

Patrzenie tylko przez pryzmat pieniędzy to droga do wypalenia zawodowego/ nerwicy/ depresji.

Giban

Ja spierdolilem z biurowej do fizycznej :p

Zaloguj się aby komentować

Odkąd ChatGPT w końcu marca pozwolił na generowanie dobrej jakości obrazów za friko w różnych stylach internet stał się nie do zniesienia.

Najpierw każdy musiał mieć grafikę w stylu ghibli, potem każdy musi mieć swoją action-figure.


Boomer vibe, ale tęsknię za czasami kiedy takie rzeczy jak obrazy czy muzyka powstawały dzięki ludziom którzy albo mieli talent, albo włożyli ogrom pracy w to żeby się czegoś nauczyć, a pozostali mogli jedynie mówić "łał, chciałbym tak umieć".


Jedyne co mnie cieszy to, to, że zbliżamy się do momentu kiedy media społecznościowe będą jak telewizja. Kiedyś źródło wiedzy, wiadomości i rozrywki, a potem śmietnik zasrany kiepskiej jakości reality-show, paradokumentami i reklamami.


#boomer #gorzkiezale #zalesie #internet

FoxtrotLima

@Maciek niby tak, ale jak chciałem żeby mi coś wygenerował w stylu późnego Walaszka to mi kazał spadać na drzewo i się zasłaniał prawem autorskim.

sumrzeczny

Tęsknię za czasami, w których pisanie to były lata praktyki i szanowana specjalizacja, a gdy ktoś brał się za dłuto stając przed kamienną tablicą, to musiał mieć coś naprawdę wzniosłego i istotnego do przekazania :P

Michot

@Maciek Bo kreatywność staje się pomału zarezerwowana przez korporacje. Oryginalność jednostek załatwia się ubrankiem z zalando.

Normalny człowiek coraz więcej wysiłku musi wkładać w odsiewanie treści, dochodzimy już do poziomu komuny, gdzie umiejętność czytania między wierszami była naturalnym składnikiem zdobywania wiedzy. Mnóstwo energii zżera też wyrąbywanie sobie sensownego podświata w internetowym śmietniku.

Gdy internet przekształci się w telewizję, potomkowie zetek znajdą sobie inne medium. Albo wrócą do któregoś starego jak milenialsi wrócili do winyli. Bo zetki też będą miały dzieci, chociaż niewiele xD

Zaloguj się aby komentować

kupiłem świat motocykli .

No to se czytam test skutera QJ motor 125

w w danych technicznych rama Monocoque - no kurde ale wypas- jeszcze nigdy w skuterze nie było takiej ramy xD pomyliło się im z ramą z Ducati v2 które też było opisane w tym numerze.

Później że kierownica jest nieobudowana wiec można zamontować telefon itp - zgadzam się.

A jak jest zabudowana to nie można - ehh nie. jest łatwo ale można są różne rozwiązania - a nie że się nie da

wychodzi co 2 miesiące i takie coś się pojawia - ktoś powie że się czepiam szczegółów. Skoro płace więcej niż kiedyś to wymagam a w poprzednim tez coś wyłapałem pierdoła ale nie powinna mieć miejsca.

#gorzkiezale

#dziennikarstwo

#swiatmotocykli

cebulaZrosolu

@SuperSzturmowiec wszędzie te chińskie skutery teraz :(

Zaloguj się aby komentować

#motoryzacja i trochę #gorzkiezale


Jakiś miesiąc temu znajomy robił mi auto. Poduszki silnika, hamulce i parę innych pierdół.

Tak się zachwalał, że on zrobi elegancko, tanio, będzie Pan zadowolony!

On sobie dziubie w autach, wszystko potrafi. Drugi kolega go poparł Więc uwierzyłem.


No cóż. Może wyszło chu... ale za to dwa razy zapłaciłem


Okazało się, że po jego poprawkach auto straciło moc. Od 60 do 100 rozpędzało się jak żółw.

On nic nie wiem, on wszystko dobrze zrobił.

No cóż... Kombinuje. Może wtryski, może turbina. Ale wszystko wyglądało ok jeżeli chodzi o spalanie itp. Nie dymił też nic.


Wczoraj zawiozłem do znajomego mechanika. Opowiedziałem o co chodzi i kto robił. Stwierdził, że żeby u paprochów nie robić. I chyba wie co koleś zepsuł.


Godzinę temu odebrałem.

Poprzedni jegomość poprzyciskał jakieś kable i coś tam nie dochodziło. Mechanik naprawił.

Porządna firma. Po raz kolejny zrobił elegancko i w cenie.


A do typa pisałem to się do niczego nie przyznaje. No może coś się takiego stało. Brak słów. Nigdy więcej.

cebulaZrosolu

@Djnx to jak masz mechanika porządną firmę to po co szukałeś innego? :D

rakokuc

@Djnx ogólnie korzystanie z usług znajomych to dobry przepis na ich utratę. No i na problemy przy ew. reklamacji.


Z rodziną jest trochę lepiej, bo rodziny nie da się tak po prostu stracić. Więzy krwi zawsze zostaną, nawet jak przestaniecie się do siebie odzywać ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Także też nie polecam.

Zaloguj się aby komentować

Zarieln

@lagun #zimozimotychuju

Zaloguj się aby komentować

Może mnie ktoś pożałować?


Osiem miesięcy pracy nad rozwiązaniem dla klientów usprawniającym sprzedaż.

Osiem miesięcy planowania, projektowania, badań z userami, analiz konkurencji, mapowania ścieżek użytkownika

Osiem miesięcy budowanie całego design systemu dla web i mobile i pałowanie się z devami żeby robili tak jak jest w figmie, a nie reużywali komponenty które mają w storybookach z innych narzędzi

Osiem miesięcy zbijania "zróbmy ten button większy" czy "dajmy ten modal bardziej z lewej"

Ostatnie dwa miesiące siedzenia w analiticsach, heatmapach, analizowania nagrań żeby upewnić się że każdy element jest w miejscu w którym musi być, że to co ma być widoczne jest widoczne, że nic nie odwraca uwagi usera od tego co chcemy żeby robił i widział


I co?


I okazało się że to co było planowane, projektowane i wykonane jako narzędzie standalone z własnym url, zostało osadzone na stronie klienta, gdzie dość że wygląda jak gówno w trawie bo nie jest zgodne z ich brand guidelines i ich design systemem, to jeszcze nie spełnia planowanej funkcji bo strona klienta przytłacza swoim interfejsem


Niby zapłacone, nikt pretensji nie ma, "góra" odtrąbiła sukces, ale niech mnie ktoś przytuli pls


#ux #gorzkiezale #zalesie #uxdesign

konrad1

Jak tam w UK się żyje?:)

Iknifeburncat

@Maciek widać, że nie robisz tego od wczoraj, ale przypomnę: praca dla korpo nigdy nie jest pracą artystyczną, rób co masz do zrobienia, weź za to pieniądze i ich do domu.


Dopóki ta praca nie godzi w Twoje wartości, nie poniżają Cię tam i dobrze płacą, jest ok. Na projekty artystyczne jest czas po pracy.

Zaloguj się aby komentować

Potwornie boli mnie dewaluacja treści w internecie, chociaż nie wiem czy media społecznościowe kwalifikować jako "internet" czy to już osobny ściek przez swoją specyfikę.


Wychodzi na to że kiedyś nawet żeby robić rzeczy na odpierdol wymagało to jakiegoś wysiłku.


Mam znajomego, który od zawsze miał parcie na szkło. Zawodowo w tym co robi był totalnie przeciętny, ale tu zrobił jakiś meetup, to prowadził podcast, tu robił newsletter ze swojej dziedziny. Wszystko na bardzo niskim poziomie, no ale on twierdził że to buduje markę własną bo generuje mu ruch na Linkedin i chyba miał w tym rację bo jest w branży dość rozpoznawalny.


Ostatnio wszedłem w jego newsletter bo się chwalił nowym numerem a akurat temat wydał mi się ciekawy. Post z ogłoszeniem newslettera oczywiście napisany przez AI i to jakimś leniwym promptem. Treść w środku tak niechlujnie zrobiona, że miał nawet kwiatki w stylu "autor artykułu twierdzi że" oraz "podsumowując artykuł:". Czyli ordynarnie ukradł jakiś artykuł, poprosił ChatGPT, czy innego Claude o podsumowanie i nawet nie poprosił później o zredagowanie tego.


I takim gównem zapchany jest absolutnie cały internet.


Z dzisiejszej perspektywy teksty pisane pod SEO z których kiedyś się śmiano (te w stylu: "czy w tym tygodniu jest niedziela handlowa") to były twory wysokich lotów.


#gorzkiezale #zalesie #internet #socialmedia

myoniwy

@Maciek dlatego ja swoje teksty pisze osobiście.

wiatraczeg

@Maciek 402 payment required ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ a i tak gówno served xD

inskpektor

@Maciek Oj tak. Ja wróciłem do czytania prasy papierowej - jeszcze istnieje! Polecam Reshumana, Książki, Pismo

Zaloguj się aby komentować

Są czasem takie "śmieszne obrazki", które są tak prawdziwe i osobiste, że aż boli. Jednym z takich obrazków jest ten. To jestem dosłownie ja. Większość życia chwytalam wszystkiego po trochę. Interesowały mnie nauki społeczne, ale i historia, i wybiórczo geografia, literatura, poezja...Wszędzie gdzieś zaglądałam, ale nigdy nie posiadłam wiedzy tak od początku do końca z żadnego zakresu, przez co wybór studiów okazał się chu*owy i były problemy z pracą. Może nie wiem jak wynaleźć lek na raka czy wybudować dom na działce, ale za to pamiętam z kim hajtnal się Batory, że nie mówił po polsku, Himilsbach był z Mińska mazowieckiego, a w Warszawie stoi budynek o przezwisku "Młotek" .

Drodzy hejtowicze, którzy macie fach w ręku, wiedzę, która daje wam zarobić godziwe pieniądze, wiedzcie że ja was podziwiam, bo dziś w połowie życia próbuję jeszcze sztukowac glinę do tego, co dotychczas lepiłam z gówna, a co powinnam rzeźbić w spiżu...

#gownowpis #zalesie #gorzkiezale #cozrobiszjaknicniezrobisz

03ef7a12-c0ca-4752-ab68-9ae1a1904d10
Odczuwam_Dysonans

@Kaligula_Minus spokojnie, ja niby mam jakiś fach czy dwa w ręku, w jednym to już chyba mogę powiedzieć że się wypaliłem i robię coś innego (i też już chyba bym poszedł dalej xD) ale mimo to mając 35 lat dalej nie wiem co bym chciał robić. I właśnie wcale nie pomaga, że takich opcji jest kilka. Zawsze jakoś robota sama mnie znajdowała, bo tak to bym się nigdy nie zdecydował. Więc to nie jest tylko kwestia umiejętności choć oczywiście dużo z nich to jak w memie, powierzchownie, ale ogarnąłbym jakbym się zdecydował że akurat w tą stronę chce iść. No ale to trzeba się określić

BoTak

@Kaligula_Minus Widzę siebie na obrazku i mi się to wcale nie podoba

Time_Machine

Na obrazku to nie ja. Zawsze dokonywałem słusznych wyborów jeżeli chodzi o wykształcenie i pracę. Nie wybierałem kierunków jak większość osób po szkole średniej, nie pracowałem w pracach nie związanej z zawodem. Udało się tak jak chciałem.

Zaloguj się aby komentować

Kiedyś śmiałem się z tego obrazka #kiepskinihilizm ale dzisiaj idealnie oddaje on moje nastawienie. Ostatnio każda pozytywna rzecz jest przeciwważona przez 10 negatywnych. Już nie wierzę (ani nie chcę) że będzie lepiej, chciałbym tylko żeby nie było gorzej.

#depresja #zalesie #gorzkiezale

9eeb883b-b8a4-4e93-b45a-e73a53aaf845
Yansen

@kobben02 Mnie w takich momentach jeszcze dodatkowo dołują rady w stylu "trzymaj się", "będzie dobrze". W takim momencie życia człowiek po prostu nie jest w stanie tak pomyśleć. Ale jak mam totalnego doła to przypomina mi się mój stary kolega. Jak byłem gdzieś w połowie studiów (on wtedy też był mniej więcej w połowie) to kiedyś na wycieczce rowerowej niespodziewanie powiedział mi, że myślał dużo o samobóju. Mnie wcięło - nie wiedziałem co powiedzieć. Widziałem, że ma doła od jakiegoś czasu - ale żeby AŻ TAK??? On pomilczał i powiedział "ale stwierdziłem, że nie zrobię tego - po prostu jak na złość będę się z boku przyglądał jak mną życie poniewiera i miał to w d....". I teraz po wielu wielu latach to jest koleś szczęśliwy, pełen energii i zadowolony z życia. I tak sobie myślę - jakby wtedy to zrobił to przecież by tego wszystkiego nie miał i skończył życie w totalnie ciulowym momencie.

Iknifeburncat

@kobben02 trudno mieć pretensje do siebie o doomeryzm, kiedy nie da się odtrącić wrażenia, że dobrze już było. Przede wszystkim nie tyraj się o to, że tak myślisz. Ja próbuję i czuję, że mi to pomaga.


A próbowałeś moje przyjąć krótszą perspektywę czasową? W sensie, nie myśl o tym co będzie za rok albo 5, tylko skup się na tym co jest dzisiaj, na drobnych rzeczach. To pomaga utrzymać poczucie kontroli i większą stabilność emocjonalną. Też polecam z własnego doświadczenia.

jedzczarnekoty

@kobben02 a mnie dopada coś chyba jeszcze gorszego. Jak w punkcie, w którym jest chujowo, ale choć trochę stabilnie zaczynam się zastanawiać po co to wszystko. Czy reszta życia ma wyglądać jak wygląda - czyli do roboty, po robocie obiad, zakupy, dogorywanie przed monitorem/TV, przygotowywanie się do roboty. Zarabianie po to, żeby kupować rzeczy, które mnie nie cieszą. I tak dalej.

Nie wiem, może uda się znaleźć pracę w której czułbym jakiś sens, czułbym się komukolwiek potrzebny, czy w ogóle czuł, że po paru latach pracy jestem komuś/czemuś potrzebny. Bo żyjąc że świadomością że jak zacznę się "za dużo odzywać" to szybko znajdzie się ktoś inny na moje miejsce na pewno nie mogę się czuć częścią jakiegoś zespołu, czy coś. Jeszcze pokój biurowy który mi frajdę dawał został bezsensownie zamieniony na inny, ciemny i ciasny.

No a do tego wszystkiego tak bardzo chciałbym się z kimś spotykać, utrzymywać jakieś kontakty - a ludzie nie są zainteresowani. I zastanawiam się czy jestem aż tak nudny, odpychający, czy to może z nimi jest coś nie tak.

Zaloguj się aby komentować

conradowl

Niestety, tak jak w 2013 było czysto, tak obecnie wzdłuż dróg i ja ulicach jest taki syf, że w tym tempie dogonimy Polskę lat 2000-2010 wkrótce...

ddavvvidka

A butelka zwrotna jest za 1zł...

Zaloguj się aby komentować

DexterFromLab

@AM0k_music żyjesz, jesteś smzdrowy, taka mam nadzieję i masz ręce i nogi. Dasz radę,.najważniejsze już masz

Dzemik_Skrytozerca

@AM0k_music


Są takie chwile, że można wnioskować o rekord do Guinnessa. Ponoć Newton, jak mu pies zniszczył cenne notatki, powiedział "Oj, piesku, piesku" i zabrał się do pisania od nowa.


Zrobiło się raz, zrobi się ponownie.

Giban

Dobrze, że nie pada. A tak serio, to takie historie są często najlepsza szansa i motywatorem w życiu na zmianę na lepsze. Będzie dobrze, musi być

Zaloguj się aby komentować