#filozofia

30
490
KURNA PLATON ZYJE!

#heheszki #filozofia
ad3f13c1-a99b-40e2-878e-2f1db18008df
TheLikatesy

@dziki przecież to @StepujacyBudowlaniec

Pherun

Pojawił się natychmiast po odwołaniu Plutona jako planety, żeby wyjaśnić parę spraw ludziom

vinclav

@dziki gdzie są uczniowie? Kiedy egzekucja przez wypicie trucizny?

dziki

@vinclav o to trzeba pytac Arystotelesa

Zaloguj się aby komentować

Wpis poświęcony hipotezy istnienia marksizmu kulturowego miał się ukazać wcześniej, ale niestety stworzenie go zajęło mi nieco więcej czasu niż myślałem bo chciałem go lepiej dopracować. Ukaże się on jednak w tym tygodniu.

#filozofia #polityka #socjologia #antykapitalizm #revoltagainstmodernworld
f6959834-bd18-44a8-b51f-8efccdef5365

Zaloguj się aby komentować

Władza i opresja

Socjolog Durkheim uważał, że normy kulturowe wyznaczają ramy polityki i to w ich ramach politycy mogą funkcjonować. Jeśli politycy sprzeciwiają się tym normom, wtedy zwykle narażają się na bunt społeczny. Postmodernistyczny filozof Foucault odwrócił tą logikę twierdząc, że to właśnie władza tworzy paradygmat społeczny który uzasadnia jej istnienie i wytycza dyskurs tego co ma być uniwersalnie słuszne. W ten sposób idea prawdy jest tożsama z samą władzą która ustala co prawdą w ogóle jest, a co nie. Każda władza jednak oznacza jakąś opresje. Jednak kto i dlaczego jest poddany opresji wynika ze wspominanego paradygmatu ustalonego przez władze. Wynika z tego fakt, że represjonowani istnieją tylko w relacji do samej władzy która ich uciska i tylko w wytyczonych przez nią ramach są oni wstanie się jej przeciwstawić. Uciskani nie mogą więc odwołać się do wartości uniwersalnych by walczyć z opresją bo jak wspomnieliśmy wcześniej to co uznawane jest za prawdy uniwersalne jest już ustalane przez samą władze i służy jej interesowi. Mogą jednak próbować podważyć istniejące wartości i spróbować je zastąpić własnym paradygmatem aka prawdą.

Postmoderniści uwielbiali tutaj odwoływać się do idei ironii która miała właśnie moc podważania wszystkiego. Oczywiście jak to sam Foucault ujął, szaleństwo jest równie opresyjne co i szpital psychiatryczny który z szaleńców próbuje okiełznać. Gdy dochodziło już do przewrotów to nie kończyła się bynajmniej opresja sama w sobie, a raczej zmieniały się środki opresji i grupy które były jej poddawane. Tak było w przypadku rewolucji francuskiej czy bolszewickiej chociażby, ale nie tylko. Rewolucja bynajmniej nie musi być też wyjątkowo krwawa. Naziści dokonali społecznego przewrotu w demokratyczny sposób. Rewolucja seksualna lat 60 w świecie zachodnim również miała wymiar głównie kontrkulturowy, a nie zbrojny. Zmieniła jednak nasze myślenie i sprawiła, że seks przestał być tematem tabu (tematem tabu z kolei stała się obecnie śmierć). Jednak jak sam Foucault zauważył tematyka seksualności i władzy zawsze jest ze sobą ściśle powiązana.

Obecnie również doświadczamy swego rodzaju rewolucji społecznej w kontekście czegoś co określa się często mianem Wokeizmu. Wokeizm czyli inaczej kultura przebudzenia ma się skupiać na nagłaśnianiu problemu braku sprawiedliwości społecznej w kontekście różnych mniejszości i walki z tym zjawiskiem. Tworzy to jednak oczywiście nowe metody opresji. Lewicowy filozof Slavoj Žižek w jednym ze swoich artykułów narzekał z tego powodu na wokeizm i na cancel culture. Jego zdaniem w imię właśnie obrony tolerancji wobec różnych mniejszości liberalna lewica wprowadza nowe metody regulacji i uciszania wszelkich głosów krytyki.

Žižek: Jak wygląda barbarzyństwo

Według „nowego porządku wrażliwości” dopuszczalne są wszelkie orientacje seksualne oprócz jednej – białych cispłciowych mężczyzn, którzy mają czuć się winni z powodu tego, kim są, oraz tego, że „wygodnie im we własnej skórze”. Natomiast wszystkim innym (w tym ciskobietom) wolno teraz być tym, kim czują, że są.

Taka postawa coraz wyraźniej prowadzi do przedziwnych sytuacji. W listopadzie na uczelni Gettysburg College w Pensylwanii miało się odbyć wydarzenie skierowane do ludzi „zmęczonych białymi cismężczyznami”. Osoby uczestniczące miały namalować i opisać swoją frustrację związaną z białymi, wygodnie żyjącymi w swojej skórze mężczyznami.

Tu właśnie należy szukać źródła paradoksu – jak w ramach uwrażliwienia woke i ostracyzmu kultury unieważniania niebinarna płynność zaczyna funkcjonować podobnie jak jej przeciwieństwo: nietolerancja i wykluczenie.

Póki co ta sytuacja ma miejsce głównie w murach akademików. Nie ma się jednak co oszukiwać. Dąży się tu do normalizacji tego zjawiska w całym świecie zachodnim i dlatego takie postacie jak Trump czy Elon Musk pomimo swoich wad nadal są potrzebne bo z tym walczą. To co jednak interesujące to fakt, że ani jedna ani druga politycznego sporu ostatecznie nie jest wstanie zaszkodzić najważniejszemu paradygmatowi jaki obecnie panuje. Paradygmatowi słuszności kapitalizmu.

#revoltagainstmodernworld #filozofia #polityka #antykapitalizm #socjologia
8c272914-333c-4880-9285-da6b3ce3e687
dsol17

@Al-3_x Jeżeli kapitalizm jest niesłuszny to co proponujesz w zamian ? Pośmiejemy się.

Al-3_x

@dsol17 Znasz moje poglądy. Byłem i jestem antykapitalistą. Ale ogólnie waham się miedzy dystrybucjonizmem, a syndykalizmem. Pewnie coś pomiędzy plus niektóre dziedziny gospodarki będą musiały być upaństwowione. Przecież to nie tak, że ja hetjuje Trumpa tylko dlatego, że mu nie ufam. On jest dla mnie wrogiem jako zwolennik kapitalizmu choć nie tak skrajnie wolnorynkowego bo wspiera protekcjonizm co nawet szanuje.

dsol17

@Al-3_x Nooo... Dystrybucjonizm i Syndykalizm są ciekawymi punktami wyjścia ale problem w tym że ciężko znaleźć cokolwiek sensownego tłumaczącego jak te wizje miałyby działać w sferze ekonomicznej. Społeczno-polityczne założenia doskonale rozumiem,ale to się aż tak bardzo nie różni od https://pl.wikipedia.org/wiki/Korporacjonizm

I nawet jak sugerują libertarianie może istnieć kapitalistyczny syndykalizm: https://mises.pl/storage/files/articles/2014/05/mises-o-syndykalizmie.pdf - i co ty na to ? Oczywiście nie wszystko to co pisze Mises jest poprawne*,ja z częścią się nie zgadzam.Ale potraktuj to jako ćwiczenie.


Faktycznie jeśli chodzi o "demokratyzację" funkcjonowania przedsiębiorstw - ok,może to ma częściowy sens. Ale to jest wypchnięcie kapitalizmu w sferze POLITYCZNEJ. No chyba,że widzisz to jednak inaczej. Ponadto mamy dynamikę procesów itd. Jak wiadomo Bolszewicka "cała władza w ręce rad" skończyła się "całą władzą w ręce partii/biurokracji partyjnej" a potem wręcz "całą władzą w ręce pierwszego sekretarza".


*przykład:

Jeśli pracownik prosi o podwyżkę, bo jego żona urodziła mu nowe dziecko, a pracodawca odmawia, bo to dziecko nie wnosi nic do wysiłku fabryki, to pracodawca ten działa jako przedstawiciel konsumentów

Niekoniecznie. Uproszczenie modelowe.

Naiwność syndykalistów objawia się w fakcie, że nigdy nie przyznaliby producentom artykułów, które sami używają, tych samych przywilejów, których żądają dla siebie.

A tu co najmniej częściowa racja.


Ekonomia Polityczna nie jest sprawą trywialną:

Podział ograniczonych zasobów z natury rodzi konflikt. Łatwo dywagować czy wypowiadać opinię,ale jak sprawiedliwie obdzielić tort gdy wszyscy się o niego kłócą ? I czym jest sprawiedliwy podział tortu ? To nie jest proste.


Przy ograniczonej ilości dóbr do podziału to generuje przemoc. I generalnie często im mniej dóbr a więcej chętnych do podziału - tym więcej przemocy.

Zaloguj się aby komentować

Równowaga, to podstawa - niby banalne słowa, ale jakże idealnie pasujące do niemalże każdego aspektu naszego dnia codziennego.
Postanowiłam pokierować się tymi słowami i zastosować je do swojej diety. Teraz mój posiłek jest idealnie zbilansowany, uzupełnia się wzajemnie jak Yin i yang, jak dzień i noc wszystkie składniki komplementarnie wypełniają moją duszę

#foodporn #jedzenie #jedzzhejto #gotujzhejto #gotowanie #filozofia #zbilansownadieta
5c40d1c4-e730-4400-8257-6c8228aebff1
pierdonauta_kosmolony

Daj z kaszanką zamiast jednego z serdelków.

Będzie Ying i Yiang ;)

madhouze

Będzie kaszanka z twarogiem, żeby było legitnie

@pierdonauta_kosmolony Daj z kaszanką zamiast jednego z serdelków.

Będzie Ying i Yiang

Z_buta_za_horyzont

Tak podane może śmiało wjeżdżać na salony tylko jeszcze chwytliwą nazwę dania wymyślić.

madhouze

@Z_buta_za_horyzont jakiś pomysł na nazwę?

Z_buta_za_horyzont

@madhouze Jak wyżej zostało wspomniane "Serdel yin i yang" .

RACO

@madhouze chleba se wez do tego

madhouze

@RACO ale ja już zjadłem...

RACO

@madhouze i się nie najadles bo chleba nie wziąłeś!

Zaloguj się aby komentować

Czytam sobie obecnie książkę, "Przeciw metodzie" , filozofa nauki Paula Feyerabenda. Bardzo ciekawa i mocno mnie uświadomiła jak oświecenie wyprało nasze mózgi jeśli chodzi o postrzeganie średniowiecza. Książka porusza kwestie sporu o twierdzenia Kopernika i pokazuje, że w istocie na bazie zwykłej wiedzy empirycznej jaką wtedy posiadano, oraz metodologi naukowej jaka była wtedy stosowana, więcej było argumentów za tym, że koncepcja heliocentryzmu jest błędna, niż słuszna. To środowiska ówczesnych astronomów stały w opozycji, a nie kościół sam w sobie. Poruszano też kwestie sądu Galileusza. W istocie kościół nie chciał zabraniać głoszenia jego teorii. Wymagał tylko żeby traktować ją jako hipotezę, a nie objawioną prawdę, co jak mówiłem byłoby zgodne z faktyczną wiedzą jaką wtedy posiadano. Kłamstwem jest też, że kościół uważał wtedy, że ziemia była płaska co też jest popularnym mitem.

Kilka lat temu, grupa komediowa z kanału na Youtubie G.F. Darwin wypuściła taki oto filmik.

Wielkie Konflikty - odc.1 "Kopernik vs Uczeni"

Mamy tam pokazanie średniowiecznych uczonych jako religijnych oszołomów których nie interesuje prawda w przeciwieństwie do oświeceniowego Kopernika. Wiem, że ten film miał charakter komediowy co nie zmienia faktu, że oddaje on celnie nasze błędne postrzeganie średniowiecza jako okresu skrajnego zacofania i ciemnoty, gdzie panuje tyrania kościoła (w istocie władza świecka nie rzadko była gorsza od kościelnej inkwizycji). Średniowiecze to ogólnie moim zdaniem bardzo ciekawa epoka, która zasługuje na większe uznanie wbrew propagandy postoświeceniowych instytucji.

#revoltagainstmodernworld #historia #nauka #filozofia #ksiazki
zuchtomek

@Al-3_x Kopernik de facto też był uczonym 'religijnym' i pewnie dlatego miał możliwości jakie miał i jego teoria jakkolwiek się przebiła do ówczesnego 'mainstreamu'


Lubawa to miejsce, w którym Mikołaj Kopernik podjął decyzję, że ogłosi światu swoje największe dzieło naukowe „De revolutionibus”. W 1539 roku przebywając kilka miesięcy na lubawskim zamku został namówiony przez biskupa chełmińskiego, Tiedemanna Giese i swojego ucznia Jerzego Joachima Retyka do opublikowania drukiem swojej rewolucyjnej heliocentrycznej teorii. Tutaj też powstało pierwsze w historii omówienie popularno-naukowe teorii heliocentrycznej Kopernika, które przygotował Retyk i opublikował je rok później, w 1540 roku w Gdańsku pod tytułem „Relacja pierwsza z ksiąg O obrotach Mikołaja Kopernika”. Właśnie dlatego, Lubawa co roku gości wybitnych naukowców, którzy przedstawiają stan najnowszych badań dotyczących wielkiego polskiego astronoma.

DiscoKhan

@Al-3_x inkwizycja to w ogóle jest tak demonizowana, że to głowa mała. Mocno posunęła sądownictwo do przodu i właśnie wyrwała je ze średniowiecza, bo procesy były znacznie mocniej oparte na twardych dowodach.


Zaś te najgłośniejsze i najgorsze praktyki jak przy sprawie Katarów to właśnie władza świecka miała mocny udział czemu to wyglądało tak a nie inaczej, podobnie zresztą było w Hiszpanii gdzie Izabela Kastylijska była mocno cięta na Żydów. I jasne, takie patologie trzeba ganić tylko to było bardzo dalekie od normalnych metod postępowania inkwizycji.

cotidiemorior

@DiscoKhan w Hiszpanii to inkwizycja odpierdzielała, ale jak się kościół o tym dowiedział to od razu potępił. Ja jestem skrajnym gimboateistą i kościołofobem, ale inkwizycja na propsie.

bluev

Tylko pamiętaj też że Kopernik swoje teorie publikował w XVI wieku, w czasie reformacji kiedy pozycja kościoła katolickiego została poważnie osłabiona. Zgadzam się co do tego że średniowiecze jest błędnie przedstawiane i wywodzi się to głównie z pozytywizmu gdzie ta epoka była przedstawiana jako "ciemna" i "zabobonna", natomiast kościół miał faktycznie dużą władze tylko akurat nie w tamtym okresie.

Zaloguj się aby komentować

Top 13 myślicieli filozoficznych których książki miały na mnie największy wpływ.

  1. Peter Wessel Zapffe
  2. Nietzsche
  3. Heidegger
  4. Hans-Georg Gadamer
  5. Emmanuel Levinas
  6. Erich Fromm
  7. Mircea Eliade
  8. Gerard van der Leeuw
  9. Paul Ricœur 
  10. Hannah Arendt
  11. Deleuze
  12. Michel Foucault
  13. Ernst Jünger

#filozofia #revoltagainstmodernworld #ksiazki
18a41158-5fe6-4d85-96cf-1ddffd45b3e9
paddyzab

ladna lista, Piwko z kolega powinno być zacne.


Camus ci nie podszedł?

Al-3_x

@paddyzab Mam do niego kilka zastrzeżeń. Zapomniałem dodać Petera Wessela Zapffe, więc go dałem na miejsce pierwsze bo praktycznie od niego wszystko się zaczęło.

inskpektor

@Al-3_x Arendt teraz sobie czytam. Konkretnie, to wyszedł teraz jej zbiór esejów pod tytułem: Myślenie bez poręczy.

dsol17

Ciekawe ale focault (celowo z małej) i Fromm...

Notabene o części z tych nawet nie wiedziałem,że istnieją.

A Nietschego nie rozumiesz raczej. (Ja zresztą też,kto go rozumie ?)


PS: Co myślisz o Schopenhauerze ? (Ja mam o nim mieszane opinie)

paddyzab

@dsol17 a czepiasz się Focoult bo..?

Al-3_x

@dsol17 Bez Focoulta nie dostrzegł bym wielu patologii modernizmu. On też ukształtował moje myślenie o politice.

Fromm nauczył mnie dostrzegać jaśniejszej strony człowieczeństwa i był też powodem mojego skrętu na lewo.

Nietzsche jest dla mnie główną inspiracją, ale jest dobrze ukryty.

Schopenhauerze

Muszę kiedyś skończyć jego "Świat jako wola i przedstawienie"

Zaloguj się aby komentować

Zawsze mnie ciekawiło co Trump ma na myśli pod hasłem "MAGA". Sugeruje w ten sposób, że kiedyś ameryka była wielka ale teraz już nie jest. Więc zastanawiam się o jaki okres mu chodzi. O lata 90 kiedy USA wygrało zimną wojnę i kiedy jego biznes prężnie się rozwijał? Wiemy, że Trump zapożyczył to hasło od Reagana który miał go użyć na potrzeby kampanii wyborczej w latach 80 więc może chodzi jednak o okres wcześniejszy. Więc jaki? Może o lata 50, które zdają się być ulubionym okresem tamtejszej prawicy? W istocie ten czas wcale nie był tak doskonały jak to przedstawiają ówczesne reklamy, ale ponieważ było to przed rewolucją seksualną kiedy kobieta siedziała w kuchni dla wielu konserw jest to czas idealny. Znając też zamiłowania Trumpa do izolacjonistów może też chodzić o ameryke przed drugą wojną światową.

W praktyce jednak ten wspaniały czas ameryki ma tu charakter mityczny. Jest to uwspółcześniona wersja legendarnego złotego wieku w wydaniu amerykańskim. Choć USA dalej są potężne to liczne wewnętrzne problemy oraz powolne utracenie pozycji supermocarstwa na rzecz Chin powoduje, że tamtejsze społeczeństwo musi odwoływać się obecnie do legend o utraconej świetności, którą Trump ma im przywrócić. Siła Trumpa nie leży w żadnym przypadku w jego zdolności do racjonalnej argumentacji na rzecz swoich racji. Wręcz przeciwnie. Trump to swego rodzaju symulakra bohatera mitologicznego. Ludzie go wybierają bo wierzą, że jest ich swego rodzaju mesjaszem czy tam zbawcą. Dlatego jego wrogowie są przedstawiani jako sataniści. Szatan od dawna kojarzy się z symbolem węża czy smoka. Smok i wąż w większości kultur są symbolami sił chaosu. Trump jest w tym przypadku symbolem porządku.

Jest to też oczywiście powód dla którego liberałowie tak nienawidzą Trumpa. Liberalny porządek jak pisał Carl Schmitt opierał się na wierze w racjonalne instytucje państwowe, które wyrosły na epoce oświecenia. Oświecenie miało zakończyć panowanie mitu lecz historia już kilkukrotnie pokazała słabość tej koncepcji. Skojarzenia Trumpa z Hitlerem nie są do końca przypadkowe. Trump nie ma oczywiście tak radykalnych poglądów jak Hitler. Hitler jednak też był swego rodzaju postacią mityczną którą ludzie wielbili w sposób irracjonalny. Wygrana Trumpa w 2016 była więc na swój sposób porażką liberalizmu jako projektu cywilizacyjnego. Obecnie ta sytuacja może się powtórzyć.

Oczywiście nie czyni to z Trumpa jakiegoś świetnego kandydata. Trump nie jest oczywiście żadnym wybawicielem ani "our guy". Stoi za nim Council for National Policy (CNP), amerykańska organizacja polityczna non-profit, która zrzesza licznych biznesmenów i polityków który mają powiązania z konserwatywną odnogą CIA. Nie oznacza to jednak, że nie stał on się według mnie zwiastunem końca pewnego epoki.

#usa #polityka #socjologia #filozofia
07e900db-0578-4389-bde1-d7b173fdfb0e
LondoMollari

Choć USA dalej są potężne to liczne wewnętrzne problemy oraz powolne utracenie pozycji supermocarstwa na rzecz Chin powoduje, że tamtejsze społeczeństwo musi odwoływać się obecnie do legend o utraconej świetności, którą Trump ma im przywrócić.


@Al-3_x Abstrahując od Trumpa, przed Chinami stoją gigantyczne problemy, moim zdaniem większe niż problemy wewnętrzne USA. Ich sposób planowania PKB wywołał gigantyczny wzrost wewnętrznych inwestycji (wliczanych do PKB). Inwestycje te w większości były finansowane kredytem, i tworzone w oderwaniu od rzeczywistych potrzeb (np. monumentalne mosty autostradowe w prowincjach, gdzie mało kto ma samochód). Koniec końców - doprowadziło to do sytuacji gdzie wiele prowincji wszystkie swoje wpływy podatkowe wydają na same odsetki od kredytów - co w przypadku spadku cen ziemi i nieruchomości w Chinach, źle rokuje dla nich na przyszłość.


Do tego dochodzi kryzys demograficzny, który w Chinach jest dużo poważniejszy niż w USA (i Europie). Szczerze - nie obawiam się, że chiny prześcigną USA, bo okno możliwości na osiągnięcie tego powoli im się zamyka. Obawiam się, że mogą spróbować wywołać "reset" realiów ekonomicznych wywołując wojnę.


Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest konflikt na półwyspie koreańskim zaczęty przez Koreę Północną, w celu związania Korei Południowej, sił amerykańskich w rejonie Pacyfiku oraz ewentualnie Japonii. W momencie, kiedy wszyscy wymienieni powyżej zaangażują się w tą wojnę, Chiny spróbują coś zacząć na Tajwanie.

Al-3_x

@LondoMollari Największym problemem Chin jest ich partia i dogmatyczny sposób myślenia. Chińczycy potrafią jednak być innowacyjni w dziedzinach takich jak samochody elektryczne chociażby. Nawet Elon zaczął otwarcie przyznawać, że bez wsparcia rządu USA będzie miał problem choć kilka lat wcześniej się śmiał z chińskiej konkurencji. Inna sprawa, że Tesla jak i wiele zaawansowanych technologicznie amerykańskich firm dalej ma fabryki w tym kraju, a ci im po chamsku kradną patenty. Odcięcie od technologi półprzewodników ich zabolało, ale amerykanie zdecydowanie traktują chińskie zagrożenie poważnie. Nie uważam by należało ich nie doceniać.

Zaloguj się aby komentować

Współczesna liberalna lewica dość mocno lubi się odnosić do postmodernistycznych myślicieli. Nie sądzę jednak by było to podyktowane tym, że postmoderniści zainspirowali współczesną lewice, a bardziej tym, że współczesna liberalna lewica przywłaszczyła sobie część ich dorobku. Postmodernizm bowiem charakteryzował się dwiema rzeczami. Krytyką nowoczesności i odrzuceniem wielkich narracji. Po części wynika z tego, że postmodernizm nie wpisuję się w żadną konkretną ideologie (choć poszczególni przedstawiciele postmodernizmu mieli swoje odchyły). Ciągle jednak głównym założeniem była krytyka projektu oświeceniowego, a co za tym idzie głównie liberalnego (faszyzm i komunizm choć modernistyczne to ostatecznie przegrały swoje rywalizacje z liberalizmem jak pisze Dugin).

Dostosowanie i ugrzecznienie postmodernistycznych filozofów było więc konieczne by ich myśl nie obalała, a służyła projektowi nowoczesnemu. I tak o to myśl Jeana Baudrillarda została sprowadzona do krytyki ameryki Reagana. Dekonstrukcja Derridy zostaje sprowadzona do przerabiania kanonów literatury na nowo. Końcowym efektem jest taki Krzysztof M. Maj, który powołuje się na Foucaulta, a z drugiej strony chce zakazywać nie tylko religii, ale lektur szkolnych o znamieniu religijnym w imię projektu skrajnie świeckiego państwa. Tymczasem sam Foucault to świeckie państwo krytykował. Dziś zresztą zostałby on pewnie uznany za szura gdyż najprawdopodobniej odrzucałby on konieczność istnienia obostrzeń podczas pandemii i widział by w tym kolejny mechanizm nadzoru społecznego. Pod tym względem uważam, że brakuje nam współcześnie silnej opcji lewicy nieliberalnej.

#filozofia #antykapitalizm #revoltagainstmodernworld #polityka
a8ea797f-3ff3-468d-ade6-fd4d8c6eb503
loginnahejto.pl

@Al-3_x 

> Tymczasem sam Foucault to świeckie państwo krytykował. Dziś zresztą zostałby on pewnie uznany za szura gdyż najprawdopodobniej odrzucałby on konieczność istnienia obostrzeń podczas pandemii i widział by w tym kolejny mechanizm nadzoru społecznego.


Kiedy w marcu 2020 roku protestowałem przeciwko obostrzeniom myślałem, że jest to odejście od liberalnego modelu państwa. Dzisiaj uważam, że lockdown jest tego liberalno-scjentystyczno-modernistyczno-konsekwencjonalistycznego myślenia szczytowym osiągnięciem. Uzasadniałbym to m.in pracami Foucaulta o biopolityce.

Zaloguj się aby komentować

Czasami o zmarłych muzykach, aktorach czy w ogóle ludziach znanych, którzy nie byli tylko celebrytami, mówi się:
"Tak młodo zmarł, ciekawe co by osiągnął, jakby nadal żył".

Można wymienić wiele znanych postaci opisywanych w tym kontekście.

Jimmy Hendrix, jak daleko mógłby zajść w gitarowym mistrzostwie.
Chuck Schuldiner, rozwinąłby pewnie swoją wirtuozerię na niespotykany poziom.
Heath Ledger, jakimi nowymi rolami by nas zaskoczył? Tego się już nigdy nie dowiemy.

Są wśród nas osoby, które jeszcze nie umarły.

Coś osiągnęły, ale już nikt nie zapyta: "Ach, co by jeszcze osiągnęli jakby nadal żyli". Otóż te osoby wciąż żyją i możemy bez problemu odpowiedzieć na to pytanie. Co by było...

Czasem wiemy co "by było", bo jest.
Czasem wiemy co jest i wiemy co było. Z tego wynika jakieś spostrzeżenie, może ocena.
Czasem wolelibyśmy jednak nie wiedzieć.

Więc co zrobili ci, co przeżyli?

Jakie nazwisko pierwsze przychodzi wam do głowy? Dlaczego?
Zapiszcie sobie.
Kiedy ktoś zapyta, co by zrobił ktoś, kto by żył, gdyby nie umarł, przypomnijcie sobie co zrobili ci, którzy nie umarli.

https://uptownwestchester.org/wp-content/uploads/2023/02/Approved_Bleu-mont-pop-vest-west-chester-e1676317623480.jpeg

#rozrywka #dyskusje #rozkminy #filozofia
jonas

Bruce Dickinson oczywiście.

Zaloguj się aby komentować

Z racji, że moje artykuły cieszą się różną popularnością (Jedne mocno się wybijają, gdy inne wręcz przeciwnie), postanowiłem stworzyć wreszcie listę autorską. Jeżeli chcesz być wołany do moich wpisów na tematy filozoficzne, polityczne, socjologiczne i czasem trochę konspiracyjne to musisz zapulsować ten wpis.

#revoltagainstmodernworld #antykapitalizm #filozofia #socjologia #polityka #teoriespiskowe
d07a500c-7ed8-4b53-9fba-6155d8c2b932
michal-g-1

Nieeeeee

Nie zaplusować, tylko załóż własny tag.

Namawiaj do subowania tagu i to działa

Al-3_x

@michal-g-1 Mogę zrobić jedno i drugie.

Zaloguj się aby komentować

Czytam sobie czasami o seryjnych mordercach. Często ich działanie jest motywowane traumami, zaburzeniami typu schizofrenia (głosy mu kazały), motywami religijnymi czy seksualnymi zaburzeniami. Są jednak przypadki gdy dana jednostka zwyczajnie lubi mordować ludzi. Jest to dość zadziwiające, że tego typu impulsy mogą się w człowieku pojawić gdzie ktoś może zwyczajnie odczuwać satysfakcje z czyjeś śmierci. Erich Fromm wspominał w jednej ze swoich książek, że sadyzm nie musi mieć podłoża seksualnego. Jung zawsze mówił, że człowiek posiada wewnątrz psyche swoją mroczną stronie opisywaną jako archetyp cienia. Jest ona zbiorem wszystkich naszych wypartych impulsów, które postrzegamy jako negatywne. Człowiek według niego jest okrutną istotą z natury, ale to ukrywa za maską persony. Przypadki gdzie całe grupy poddawały się działaniom nacechowanych bezsensownym okrucieństwem zdają się również tego dowodzić. Więc być może faktem jest, że każdy ma potencjał do bycia seryjnym mordercom, ale większość umie się kontrolować. Przyznam jednak, że ciekawi mnie wasza opinia w tym temacie.

#filozofia #psychologia #socjologia
95c71f70-c481-4f09-8215-c2f8c252c959
VonTrupka

@Al-3_x słyszałeś, lub czytałeś o eksperymencie milgrama?

Polecam zaznajomić się z przebiegiem, bardzo wymowne wnioski nt ludzkiej, zazwyczaj podłej natury


W głównej mierze bezkarność sprawia, że człowiek przekracza moralne granice.

Zupełnie inaczej ma się sprawa, gdy dosięgną go konsekwencje.

Gdy czytałem krótkie biografie seryjnych morderców, każdy złapany jeśli nie został skazany na karę śmierci lub dożywocie, zmieniał modus operandi ze względu na konsekwencje jakie go dosięgły.

Czego się jednak mieliby obawiać zbrodniarze wojenni? :<

Zaloguj się aby komentować

Marnuje swój śmieszny potencjał i tracę życie. Motywując się złą pogodą przestałem biegać, przez co wpadłem w kilkumiesięczną stagnację. Prokastynacja - to uczucie kiedy chcesz zająć się czymkolwiek co zabierze cię od pracy, a w twojej głowie trwa wojna. Walczysz z samym sobą, a po przegranej bitwie przychodzą wyrzuty sumienia, spada samoocena. Odkładanie jest tymczasową ucieczką przed stresem, która w efekcie obniża poczucie własnej wartości, tracisz szacunek do samego siebie, tracisz do siebie zaufanie. Prokastynacja ma jeszcze jeden haczyk, kiedy już podejmiesz decyzję że odłożysz coś na później, to chwilowo opada cały stres i napięcie, dlatego że ty nie mówisz sobie że nie zrobisz czegoś w ogóle, tylko że zrobisz to ale jutro. Największym paradoksem jest to że ciągle odkładanie czegoś na później kosztuje nas więcej energii niż samo wykonanie zadania. Większość odwlekania odbywa się bez uzasadnionego powodu; energia, wysiłek, skupienie - łączymy to z nudą i bólem. Zwykle szukamy łatwych rzeczy które dają natychmiastową przyjemność, co odbywa się kosztem osiągnięcia długoterminowych celów. Postrzegamy określone zadanie w swoim umyśle za jeszcze trudniejsze niż jest w rzeczywistości, dlatego do tej energii, wysiłku, skupienia dochodzi jeszcze niepokój, przez co w ogóle unikamy zadania. "Największą przeszkodą w życiu jest oczekiwanie, które zależy od jutra i marnuje dzień dzisiejszy. – Seneka,,. Odkładając zadanie na "później" oddajemy naszą kontrolę nad przyszłością zwykłemu przypadkowi. Obecnie widzę zbyt dużą rozbieżność między tym kim jestem a osobą którą chce się stać. Wiem że schemat jest prosty; motywacja-> działanie. Chodzi o zapoczątkowanie czegoś co prowadzi do dalszych kroków, tak jak umycie zębów inicjuje wyjście do pracy tak od 6 dni zaraz po założeniu butów wychodzę biegać.
#gownowpis #psychologia #prokrastynacja #filozofia #sport #studia #nauka
2d6a5bbd-14b6-4ec7-912c-98b1ba0a21ec
Saint

Bardzo tęsknię za pieskami, gdybym przestał emigrować chciałbym znowu znaleźć takiego przyjaciela. To prawda że spacer z pieskiem wyciąga do ludzi. Pieski mają dużo plusów, np. posiadanie pieseła jest dla kobiet bardziej atrakcyjne niż bycie po studiach, oczywiście nie jest to jedyny powód dla którego warto mieć psa Xd

Zaloguj się aby komentować

Książki które każdy konserwatysta powinien przeczytać.

1. Państwo - Platon
2. Polityka - Arystoteles
3. Państwo boże - Augustyn
4. O królowaniu - Tomasz z Akwinu.
5. Lewiatan - Hobbes
6. Rozważania o rewolucji we Francji - Burke
7. O rewolucji, suwerenności i konstytucji politycznej - de Maistre Joseph
8. Bunt mas - José Ortega y Gasset
9. Teologia polityczna - Carl Schmitt
10. Zmierzch zachodu - Spengler

Coś pominąłem?

#ksiazki #filozofia #revoltagainsthemodernworld #polityka #4konserwy
f373fa5c-ac24-4781-8562-bfda7f1405a4
sireplama

@Al-3_x zakładasz, że konserwatyści potrafią czytać

Al-3_x

@sireplama O ile nie głosują na konfederacje to tak.

tankowiec_lotus

@sireplama tiktoki z Memcenem to góra

Byk

Czytać, to nie to samo co rozumieć...

inskpektor

@Al-3_x Tak, Scrutona :). A co do OyG, to Bunt mas mi przypadło do gustu. Ładnie uchwycił ducha czasów, społeczne przemiany, a jedynie co trochę razi, to ciągłe wpychanie 'arystokracji' w kontrze do mas. Ale niech mu będzie, nawet lepiej się czytało przez to że autor ma ból zadka przez tę opozycję którą sobie sam wymyślił

Zaloguj się aby komentować

Od dawna chciałem zrobić wpis o marksiźmie kulturowym. Nie dlatego, że w tą teorie wierze, ale dlatego, że uważałem ją za kompletną bzdurę. Przez te lata miałem okazje przeczytać sporo książek marksistów, przedstawicieli szkoły Frankfurckiej czy postmodernistów i innych by sobie porównać zawarte tam tezy z tym co głoszą prawicowi teoretycy spiskowi. Niestety przez ten czas, termin ten zdawał się zostać nieco zapomniany i zastąpiony nowymi terminologiami jak ideologia lgbt czy gender. Dlatego poszerzyłem nieco mój kanon lektur by i o tych pojęciach co nieco napisać w ramach jednego dużego artykułu. Od razu chce powiedzieć, że nie będzie on aż tak krytyczny jak się spodziewałem. Nie znaczy to, że ludzie pokroju Karonia mieli racje, ale żeby dana teoria spiskowa dość dobrze działała musi być w niej przynajmniej kilka półprawd. Postaram się też podać alternatywne wyjaśnienie obecnych zjawisk i wyjaśnię czemu powinniśmy mówić raczej o kapitalizmie kulturowym. Wpis ukaże się najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu, albo nieco później.

#antykapitalizm #filozofia #revoltagainstmodernworld #socjologia #polityka #teoriespiskowe
68dc1cfc-f153-4294-9b33-8880b0673900
Statyczny_Stefek

@Al-3_x A to zawołaj, ciężka pracę godzi się przeczytać.

Topia

@Al-3_x zrobiłeś wpis o tym, że planujesz zrobić wpis?

No dobra, wołaj.

Al-3_x

@Topia Zauważyłem, że jak robie zapowiedzi to te wpisy stają się potem bardziej popularne xD Wpis o Lain i Yume NIkki są tego dobrym przykładem, gdzie robiłem zapowiedzi z miesiąc wcześniej.

Topia

@Al-3_x pewnie dużo zależy od tego kiedy się wrzuci wpis. Trzeba celować tak, żeby było dużo osób, jak wpis wchodzi do "najnowszych", ale mi też się nie chce bawić w takie szachy 5D

inty

@Al-3_x Też poproszę o zawołanie

Zaloguj się aby komentować

Filozofia Henri Bergsona mogłaby w sumie wpasować się w ideologię nazistowską pod pewnymi względami. Naziści sporo już czerpali z filozofii Nietzschego, jego koncepcji siły woli i witalizmu i stali pod tym względem w opozycji do oświeceniowego racjonalizmu typowego dla liberalnych demokracji. Widać to nie tylko w zapożyczeniu koncepcji nadczłowieka, ale i samych przemowach Hitlera czy tytule słynnego filmu propagandowego "Triumf Woli". Panował tez powszechny kult zdrowego ciała i przywiązanie do sportu. Bergson ze swoim witalizmem i przywiązaniem do instynktu jako lepszego narzędzia poznawczego od przywiązanego abstrakcyjnych formuł rozumu ładnie by to uzupełniam. Na nieszczęście dla Bergsona, był żydem...

#historia #filozofia #polityka #revoltagainstmodernworld
fca2e0aa-5ecb-455b-863c-04498d9e1254

Zaloguj się aby komentować

Postmodernistyczny filozof, Deleuze sprzeciwiał się idei istnienia odgórnej hierarchii i porządku w społeczeństwie. Zamiast tego opowiadał się za społeczeństwem funkcjonującym niczym kłącza. Żeby lepiej to zobrazować posłużę się przykładem internetu. Internet nie ma odgórnej hierarchii i funkcjonuje niczym sieć lub też kłącza które łączą ludzi z całego świata, a każdy kto ma do niego dostęp może się w nim wypowiadać i wpływać na ogólny dyskurs. Komunistyczny filozof Źiźek zauważył jednak, że w ramach rozwoju tego nowego medium komunikacji stara władza wcale nie została zagrożona, a wręcz przeciwnie. Politycy czy biznesmeni zdobyli nowe narzędzie do oddziaływania na rzesze ludzi. Przykładem mogą być politycy mają konto na twitterze czy sam Elon Musk który tego twittera zwyczajne kupił. Poza jednak internetem rzeczywiście zdajemy się obserwować pewną zmianę myślenia. Już od jakiegoś czasu w polityce czy geopolityce nie mówi się o określonej grupie trzymającej władze, która odgórnie kształtowałaby społeczny paradygmat, lecz o różnych ośrodkach siły, które na siebie wzajemnie oddziaływają. W ramach społeczeństwa sieciowego, nie tylko politycy i biznesmeni, ale każda instytucja czy grupa, a nawet jednostka może być takim ośrodkiem wpływu i kształtować otaczającą nas rzeczywistość. Warto więc o tym pamiętać, że nawet wy macie teoretycznie taką możliwość.

#revoltagainstmodernworld #filozofia #spoleczenstwo #polityka
23574899-0b10-482e-ace3-5694325ca84a
Alky

Baudrillard zauważył, że oddziaływanie nuklearne (komórkowe) będzie znacznie gorsze od dawnych dużych ośrodków przekazu, ponieważ brak centrum (takiego jak radio i telewizja) będzie oznaczał propagandowy totalizm.

Alky

W pełnej krasie mogliśmy obserwować ten efekt panoptykonu podczas tzw. pandemii (o której ludzkość kolektywnie zgodziła się, że nigdy jej nie było i wcale nie było zbiorowej histerii, absurdalnych lokdałnów, zrybomtak, bezpodstawnego niszczenia biznesów, polityki strachu i pchania prawodawstwa w kierunku przymusowego wstrzykiwania nieprzerwanych preparatów i modyfikatorów mRNA wprowadzanych do obiegu z pominięciem jakichkolwiek uznanych procedur). W panoptykonie nie jest potrzebny strażnik czy policjant, bo ludzie pilnują siebie nawzajem (rzucanie się z mordą albo pięściami do ludzi stojących za blisko w kolejce) i unicestwienia samego konceptu prywatności czy miru domowego (praca zdalna, szkoła "wchodząca" do pokoju).

Al-3_x

@Alky O brakowało mi zawsze krytyki obostrzeń ze strony postmodernistycznej. Dużo lewicowców zaczytanych w filozofii Foucaulta o dziwo zdawało sie je popierać gdy sam zainteresowany pewnie by je krytykował.

Zaloguj się aby komentować