Postmodernistyczny filozof, Deleuze sprzeciwiał się idei istnienia odgórnej hierarchii i porządku w społeczeństwie. Zamiast tego opowiadał się za społeczeństwem funkcjonującym niczym kłącza. Żeby lepiej to zobrazować posłużę się przykładem internetu. Internet nie ma odgórnej hierarchii i funkcjonuje niczym sieć lub też kłącza które łączą ludzi z całego świata, a każdy kto ma do niego dostęp może się w nim wypowiadać i wpływać na ogólny dyskurs. Komunistyczny filozof Źiźek zauważył jednak, że w ramach rozwoju tego nowego medium komunikacji stara władza wcale nie została zagrożona, a wręcz przeciwnie. Politycy czy biznesmeni zdobyli nowe narzędzie do oddziaływania na rzesze ludzi. Przykładem mogą być politycy mają konto na twitterze czy sam Elon Musk który tego twittera zwyczajne kupił. Poza jednak internetem rzeczywiście zdajemy się obserwować pewną zmianę myślenia. Już od jakiegoś czasu w polityce czy geopolityce nie mówi się o określonej grupie trzymającej władze, która odgórnie kształtowałaby społeczny paradygmat, lecz o różnych ośrodkach siły, które na siebie wzajemnie oddziaływają. W ramach społeczeństwa sieciowego, nie tylko politycy i biznesmeni, ale każda instytucja czy grupa, a nawet jednostka może być takim ośrodkiem wpływu i kształtować otaczającą nas rzeczywistość. Warto więc o tym pamiętać, że nawet wy macie teoretycznie taką możliwość.
#revoltagainstmodernworld #filozofia #spoleczenstwo #polityka
