#adhddoroslych

15
9
Wszystkiego dobrego i Spokojnych świąt.

Pamiętajcie, że nie musicie cały czas siedzieć z rodziną, zróbcie pauzę dla samych siebie.
To jest całkowicie normalne, że możecie się czuć rozdrażnieni i podirytowani. Nic sie nie stało, że zapomnieliście o kszanie z białą kiełbasą.

Dbajcie o siebie szczególnie w ten czas!

#adhddoroslych #adhd #autyzm
32a2ab7f-9988-4726-9a6a-16be7c009bb0
dziki

Ej di ejcz di! Pozdrawiam i wesołych świąt

Zaloguj się aby komentować

W końcu. Po latach życia z niezdiagnozowanym ADHD trafiłem na psychiatrę który przejął moim losem i wypisał mi na to ADHD leki. Biorę je czwarty dzień, i jestem innym człowiekiem. W końcu mogę się skoncentrować na pracy, nic mnie nie rozprasza, kryzysy które dopadały mnie 1-3 razy dziennie zniknęły jak ręką odjął. Dziękuję Pan Psychiatra!

#chorobypsychiczne #adhddoroslych #adhd #psychiatria #znowuobrocilo
2532e4a1-9a9d-46df-a65e-debba7286fa8
madhouze

@dziki trochę zazdroszczę, mnie medikinet usypia...

parapet-inferno

@dziki nie cierpię medi. Serce wali jak szalone, w głowie myśli walnięte obuchem i rozwolnienie. Nie ma to jak dobry naturalny hiperfokus

DexterFromLab

@dziki zastanawiam się jak ludzie kiedyś radzili sobie bez tych wszystkich tabletek na głowe.

Zaloguj się aby komentować

Cześć. W wieku 33 lat pogodziłem się z faktem, że mam ADHD. Otrzymałem diagnozę o szczególnych problemach z uwagą.

Prowadzę cichą wojnę z psychologami, więc sam dochodzę do konkluzji za pomocą prób i błędów. Interesuje się nauką a ostatnio sporo czytam o neurologii, neuroplastyczności i biohackingu.

Jeśli interesuje Was jak dojść do ładu z samym sobą w podeszłym (hehe) wieku, to chętnie na bieżąco będę dzielił się spostrzeżeniami.

Pytanie tylko czy kogokolwiek ten temat interesuje

Pozdro kochani

(Pisałem ten wpis 15min, trzy razy zaczynałem zajmować się czymś innym )

#adhddoroslych
ttoommakkoo

Interesujący wpis i komentarze także tag dodany :)

DziwnaSowa

@Defect dobrze trafiłeś, bo szykuję od jakiegoś czasu wpis na temat dopaminowego sprzężenia zwrotnego i jego negatywnych konsekwencjach. (Dopamine infused feedback loops)

quagmire_rod

@Defect witamy w klubie! Jak dostałeś stymulanty koniecznie zadbaj o regularne pomiary ciśnienia i EKG

Zaloguj się aby komentować

Z pozytywnych stron ADHD mogę wymienić to, że mogę bez końca wracać do tych samych gier, filmów, seriali czy książek i za każdym razem bawią tak samo. Już kilka tygodniu po, niewiele pamiętam, a po kilku miesiącach mogę spokojnie zaczynać od nowa, bo poza szczątkowymi wspomnieniami, nie pamiętam nic.
#adhd #adhddoroslych #psychologia #ciekawostki
6ecb5934-a1e0-4ab5-866d-5a99bc303013
GrindFaterAnona

@madhouze a to nie jest tak, ze przy adhd ciezko jest utrzymac koncentrację?

Patalizator

@madhouze skąd wiesz, że masz ADD? Czytam teraz książkę Gabora Rozproszone umysły i zastanawiam się czy przypadkiem sam nie mam

def

Chcialem zrobic test na adhd, ale byl za dlugi i nie dalem rady sie skupic xD

Zaloguj się aby komentować

Siema, chciałbym się zapisać do specjalisty w celu diagnozy/potwierdzenia, czy nie mam ADD/ADHD. Czy jesteście mi w stanie kogoś konkretnego polecić/klinike? Oczywiście prywatnie, lekko również mi zależy na czasie. Online/Warszawa

#psychologia #psychiatria #psycholog #adhd #adhddoroslych #zdrowiepsychiczne #pytanie #kiciochpyta
bimberman

a co taka diagnoza daje ? jeśli ktoś na to choruje ?

Papamobile

@bimberman można będzie wysępić śmieszne tabletki

bimberman

@Papamobile tzn tablety szczęścia ??

Zaloguj się aby komentować

Czy ktoś tu ma lub podejrzewa u siebie ADHD i ma problem z prokrastynacją? U mnie przybrało to już formę, w której zaczynam się obawiać o swoje życie i zdrowie, bo nawet nie jestem w stanie zrealizować recepty (nie zrealizowałem jej w porę i teraz nawet nie wiem co zrobić...). Chciałbym w końcu zacząć realizować swoje pomysły, ale na razie to nie mogę się zmusić do podstawowych rzeczy, a co gorsza, to coraz gorzej radzę sobie w pracy i niedługo będę musiał ją zmienić po raz 16...
#adhd #adhddoroslych #psychologia #prokrastynacja
07d1ba16-8a4e-4d6c-8e50-738def780e97
Emantes

@madhouze ciekawe połączenie. Leżę teraz i czytam tu wpisy bo mam dużo roboty wokół domu i nie wiem jak się zebrać. Chyba jakbym miał ADHD byłoby mi łatwiej? Bo to człowiek pobudzony bardziej. Idę zrobić sobie kawę może mi się zachce. Pozdrawiam

madhouze

@Emantes ja mam ADHD bez nadpobudliwości ruchowej. Dawniej nazywane ADD. Akurat praca przy domu działa bardzo dobrze na mnie, ale już spisanie licznika może być Mt Everestem

Zaloguj się aby komentować

Tak bardzo chciałbym być wszystkim czym nie jestem. 
Pisarzem. Filmowcem. Muzykiem. Rękodzielnikiem który robi tylko to co chce
nie patrząc na ZUS do zapłacenia. 
Chciałbym być koherentnym twórcą przekłuwającym uczucia i emocje które 
siedzą w środku i nie potrafią wyjść ze mnie w inny sposób.
A zamiast tego jestem depresyjnym sobą w piku złego nastroju.
Jestem wszystkim tym, czym nie chciałem być - dorosłym ADHDowcem
który nie wie co się dzieje, w terapi czuję regres a siebie zamiast kochać
to kurwa nienawidzę. Raz jest tak, raz inaczej, często w zależności czy słucham 
rzeczywiście siebie czy jednak myśli automatycznych które potrafią rozbić we mnie wszystko.
No i dalej nie wiem czy to pora by się znowu poddać czy jednak mam siłę
na walkę. 
A może pora by wybrać tylko jedną rzecz?
Plan był dość prosty:
Znajdujesz zawód który zabezpieczy Ci dupę w razie porażki i łapiesz doświadczenie w nim - JEST
Zaczynasz tworzyć firmę dzięki której wyżywasz się twórczo - JEST
Powoli tworzysz swoją przestrzeń - JEST
...i zarabiasz godnie na życie.
Gdy już zarabiasz, ogarniasz to tak, by dzięki pieniądzom mieć absolutną wolność twórczą. 
Czasem robisz coś komercyjnego by później mieć wolność, czasem twórczością zarabiasz
a czasem po prostu tracisz czas tworząc.        
Masz względną wolność.
Jesteś filmowcem, pisarzem, muzykiem, jesteś rękodzielnikiem.
W końcu jesteś Twórcą, czego tak rozpaczliwie zawsze chciałeś choć o tym nie wiedziałeś.
I jasne, dalej nie rozumiesz co się dzieje u Ciebie w środku, a pomimo bycia cholernie 
empatycznym masz gigantyczne problemy żeby zidentyfikować uczucia w samym sobie 
jednak masz przestrzeń do tego by tworzyć dokładnie to, co leży Ci na sercu. 
Plan wykonany, żyjesz szczęśliwie biorąc na klatę życie, wszystkie górki i spadki, sukcesy i porażki.
Po prostu żyjesz poznając siebie coraz lepiej.
A teraz cofamy się do punktu drugiego, bo pierwszy jest zaliczony. 
W zasadzie jesteśmy w punkcie dwa i pół, bo przestrzeń jest stworzona 
latami wyrzeczeń i pomocy innych, ale jednak firma marzeniami 
zarabiać nie będzie. 
Co oznacza, że wolności nie ma, masz w głowie tylko ZUS i to w jakiej dupie 
jesteś. Co miesiąc się bronisz - ba, bronisz się od grubo ponad roku
co miesiąc udając się przetrwać, kombinując, zmieniając i testując gdy inni zawiedli.
Ale z wizji wolności została tylko i aż przestrzeń - czyli coś co sobie
wymarzyłeś i co udało się stworzyć. Ale pośrodku niej jesteś TY.
Depresyjny wypalony Ty, niewiedzący co zrobić i w którą stronę pójść. 
Taki mocno niewymarzony, niezdecydowany Ty.
Tak naprawdę to jesteś wkurwiony na siebie ale jednocześnie chciałbyś nie być.
Więc może pora wybrać tylko jedną rzecz? 
Ironiczne jest to, że prawdopodobnie pracując na etacie miałbym dużo więcej 
wolności. Może to jednak pora zatrudnić się na magazynie, może pora żeby
poszukać pracy w korpo choć doświadczenia nie masz ale zawsze jest nadzieja,
że ktoś da Ci po prostu szansę w branży w której nauczysz się czegoś nowego
szczególnie że wiesz że dasz radę?
Po tylu latach nie chce Ci się już pracować po 12 godzin tylko po to żeby było
na ZUS i wszystkie miastowe opłaty. Chcesz choć trochę finansowej swobody której 
nie miałeś naprawdę długi czas. Chcesz wewnętrznie odpocząć, nawet jeśli to oznacza 
ciężką pracę u kogoś innego. A może choć do trudne powinieneś wrócić do punktu pierwszego 
własnego kurwa planu, wrócić po prostu za kółko i przetestować czy to odda Ci cząstkę wolności?
Może pora wybrać tylko jedną rzecz debilu?
Chciałbym mieć większą tolerancje do siebie samego. Chciałbym przestać nazywać 
siebie samego debilem i idiotą w głowie, chciałbym umieć przytulić się mentalnie, 
powiedzieć że wszystko będzie dobrze i rzeczywiście w to uwierzyć.
Chciałbym mieć więcej dystansu do tego co robię i po prostu wyjebać z życia perfekcjonizm. 
Bo JEBAĆ PERFEKCJONIZM. Nienawidzę go.
Chciałbym mieć więcej odwagi jeśli chodzi o porażki, chciałbym się zresztą
dokopać do sedna problemu czemu tak bardzo lecę schematem porażki i czemu mnie ona 
tak przeraża w życiu codziennym. Czy chodzi o ojca?
Chciałbym się lepiej rozumieć a nie tylko rozumieć że nie rozumiem.
Lecieć w dążeniach i decyzjach a nie okopywać się w możliwościach z których nie korzystam.
Wierzyć w siebie tak jak wierzyłem kiedyś i zamiast antydepresantów jeść gofra ciesząc się ze słońca.
Chciałbym pozwolić sobie na płacz i zrozumieć jak bardzo jest normalny i potrzebny i przede wszystkim:
Przestać walić pięścią w worek który ma moją własną twarz, chciałbym po prostu kurwa odpuścić.
Może pora wybrać tylko jedną rzecz?
A może zamiast w trakcie pracy pisać ten zajebiście długi i osobisty wysryw, jednocześnie pisząc też komentarz do
jakiej randomowej dziewczyny odnoście najlepszej potrawy jaką jedliście w życiu w którym piszesz swój własny długi przepis na zupę batatową pora skupić się na tym co ważne?
Jebane ADHD.
Nic nie musicie pisać, to po prostu jeden z wielu kryzysów który jakoś muszę uzewnętrznić bo mnie szlag trafi, 
a wolę mieć to w formie spisanej i gdzieś wrzuconej by móc później na to wszystko spojrzeć z innej perspektywy.
PS: przepis na zupę batatową w komentarzu, witajcie w moim świecie.
#rozkminkrzaka  #adhd #adhddoroslych #psychoterapia
031372b7-03d8-4276-a7c4-6fb851f07fb3
Szoguniasty

Zmień terapeutę, zarzuć leki, jeśli masz to zmień. Nie wiem co mogę więcej dopisać. Sam mam adhd, trochę rozumiem. Wiem, że takim ludziom jak my ciężko usiedzieć na dupie w jednym miejscu ale chyba to jest potrzebne. Mimo wszystko poszedłbym na etat albo własną firmę z dobrym zarobkiem i oddawał się swoim zainteresowaniom i bliskim.

Zaloguj się aby komentować

  • Czy jest tu ktoś ze zdiagnozowanym ADHD albo podejrzewa, że może ten problem jego dotyczyć? Jeśli tak, zapraszam do dyskusji. Jestem pewny, że jest tu więcej takich ludzi, więc warto byłoby założyć własną społeczność, w której będziemy mogli się dzielić swoimi doświadczeniami oraz wiedzą z zakresu tego zaburzenia.
  • Ze swojej strony będą mógł opowiedzieć, jak do 30 roku życia lat zmieniałem pracę 15 razy (i nie powiedziałem STOP), zwiedziłem kawałek świata, nauczyłem się różnych dziwnych skillsów, oraz jak ADHD utrudnia codzienne funkcjonowanie i jak sobię radzę, a raczej się staram z tym radzić. O tym jak, (o, ironio!) Wykop pomógł mi w diagnozie oraz wiele, wiele innych spraw.
  • ADHD to nie są tylko niegrzeczne dzieci i wymówka dla rodziców niechcących wziąć odpowiedzialności za wychowanie . Jest to prawdziwe zaburzenie, często o podłożu genetycznym, które dotyka również dorosłych, często bardzo dobrze funkcjonujących ludzi.
Zapraszam do obserwowania społeczności ADHD U Dorosłych, jak będzie dla kogo to zaczną się pojawiać tu materiały, które uważam za ciekawe. Zapraszam również do podzielenia się swoimi historiami. Pozdrawiam serdecznie!
#psychologia #psychiatria #psychoterapia #adhd #adhddoroslych #ciekawostki
6b8f958a-e758-4a2a-9b12-400294305c51
madhouze

@ttoommakkoo dzięki, to już całkiem konkretny powód, żeby coś tu dalej działać.

Laryngoskop

Brawo za odwagę i ruszenie tematu!

Świadomość problemu jest niezwykle istotna. Sam żyłem lata z nieco olewczym stosunkiem rodziny do mojego adhd i dopiero od roku pojmuję swoje zachowania. Co do "ćpania" - jeśli widzieliście kiedyś ludzi po amfie czy innych stymulantach, to osoby z adhd bardziej przypominają takich wariatów kiedy NIE wezmą (ofc zależnie od typu zaburzeń i o ile w ogóle stosują farmakoterapię). Biorąc pod uwagę mechanizm działania tych leków nie ma w tym nic dziwnego, w końcu ludzie z dave (jak ktoś zabawnie określił adhd) potrzebują trochę rozproszenia. Zazwyczaj tyle, że zwykła osoba nie dałaby rady pracować, uczyć się czy po prostu skupić - do normalnego funkcjonowania.

madhouze

Diagnozę też masz z UK?

@muchomorek Jako że mieszkam w UK mam dostęp do dexamfetaminy

-nvm-

@madhouze możesz już coś powiedzieć o atomoksetynie? Zacząłeś już brać?

madhouze

@-nvm- Niestety nie, przez nieudaną próbę z metylo, wpadłem w cykl prokrastnacyjny. Mieszkam w UK, więc muszę się natrudzić żeby sobie to ogarnąć z Polski, a takie "złożone" czynności, to przekleństwo dla ludzi z ADHD...

Zaloguj się aby komentować