#ksiazki

125
6840

Gdyby ktoś był ciekaw, to tak wygląda kompletny cykl Lonesome Dove ( ͡° ͜ʖ ͡°)


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #chwalesie #vesper #western #lonesomedove #larrymcmurtry

10e2d71a-0fab-48e1-bf90-472e1e6d1c1c
fonfi

@Whoresbane Ja to przez Ciebie zbankrutuję...

WujekAlien

@Whoresbane te okładeczki mnie bardziej przekonują, ale sam mam 3 tomy z Vesper na półce, a 4 do mnie jedzie

40ea5710-61d9-42e2-9081-5254c85953e2
fb33af36-bc7b-4d78-843c-67d530b75b4c
tegie

W jakiej kolejności się je czyta?

Zaloguj się aby komentować

Ej, skąd Shallan ma Ostrze Odprysku, czy ja coś pominąłem? Co tu się? Była wcześniej mowa o 10 uderzeń serca, ale jakoś kompletnie tego nie wyłapałem

#ksiazki #drogakrolow #slowaswiatlowci

WujekAlien

@kubex_to_ja Pierwsze wzmianki są już w Drodze Królów, nie tak oczywiste, ale jednak ;)

Spa­dły na nią wspo­mnie­nia. Nan Balat po­si­nia­czo­ny, w po­szar­pa­nym płasz­czu. Długi sre­brzy­sty miecz w jej dłoni, tak ostry, że prze­ci­nał ka­mie­nie, jakby były wodą. Nie, po­my­śla­ła Shal­lan, opie­ra­jąc się ple­ca­mi o ka­mien­ną ścia­nę i ści­ska­jąc tecz­kę. Nie. Nie myśl o prze­szło­ści.

Jak za­wsze my­śle­nie o ojcu spra­wia­ło, że za­czy­na­ła czuć się chora i ból ści­skał jej pierś. Unio­sła swo­bod­ną dłoń do głowy, nagle przy­tło­czo­na cię­ża­rem sy­tu­acji rodu Davar, swo­je­go w tym udzia­łu i ta­jem­ni­cy, którą teraz no­si­ła, ukry­tej w od­le­gło­ści dzie­się­ciu ude­rzeń serca.

Wtedy wrza­snę­ła, ze­rwa­ła się na równe nogi na łóżku, upu­ści­ła szki­cow­nik i opar­ła się o ścia­nę. Nim zdą­ży­ła świa­do­mie po­my­śleć, co robi, szar­pa­ła się z rę­ka­wem, pró­bu­jąc wy­do­stać Dusz­nik. To było je­dy­ne, co miała, a co mogło uda­wać broń. Nie, to głu­po­ta. Nie wie­dzia­ła, jak go użyć. Była bez­rad­na.

Zaloguj się aby komentować

1381 + 1 = 1382


Tytuł: Urban. Biografia

Autor: Marek Sterlingow, Dorota Karaś

Kategoria: biografia

Wydawnictwo: Znak

Format: książka papierowa

Liczba stron: 601

Ocena: 9/10


Ależ mi się to dobrze czytało ! To nie tylko biografia Urbana ale też historia Polski od końcówki II RP do czasów współczesnych.


Czy zmieniłem swoje zdanie o Urbanie po jej przeczytaniu ? NIE ale rzuciła trochę więcej światła na jego postać. Na pewno jest ona nietuzinkowa, a ja nie lubię myślenia, że coś jest tylko białe bądź czarne. Świat to wiele odcieni szarości i wielowymiarowości.


Mimo, że Urban był po tej złej stronie barykady, to miał też kilka przebłysków. Uważam, że był człowiekiem, który po prostu najbardziej dbał o własny interes.


Tak było, nie zmyślam !


#bookmeter #ksiazki

285fd001-0465-45b4-8595-9e5558d066cf
Mr.Mars

@Gilgamesh Dzięki za zachętę. Od dawna planuję się zabrać do tej książki.

Zaloguj się aby komentować

W związku z możliwością zamknięcia pewnej części mojej kolekcji*, zaczęłam zastanawiać się jak bardzo jestem Paszczakiem.

Paszczak zebrał całą kolekcję znaczków i nie było już żadnego znaczka do zebrania. Żadnego, rozumiecie?


I ja teraz nie wiem czy chodzi mi bardziej o zbieranie, czy o posiadanie, czy o jedno i drugie naraz i jak to w ogóle jest, że ludzie zbierają rzeczy i po co.

I nie doszłam do żadnych logicznych wniosków.


*zbieram książki Lucy Maud Montgomery. Chodzi tu dokładnie o jedyne powojenne wydanie Ani z Zielonego Wzgórza, którego nie mam. Ostatnio sprzedający z jedyną ofertą z Allegro obniżył cenę z absurdalnej na po prostu wysoką i teraz się waham co zrobić.


#hobby #kolekcje #ksiazki

6af37986-ecd0-4845-9805-5122cd45cc50
Michumi

@KatieWee wiesz co? Narobiłas mi ochoty na Muminki. Poza serialem mam doświadczenie tylko z genialnym słuchowiskiem 'lato muminków' mam nadzieję że to znasz

Michumi

@KatieWee daj linka do tej Ani, aż jestem ciekawy co to tyle kosztuje

fonfi

@KatieWee trochę za późno, bo widzę, że kupiłaś. Ale to dobrze, bo ja napisałbym - BIERZ.

Nic tak nie cieszy jak kompletna seria na półce. Budzisz się rano, podchodzisz, patrzysz, przeciągasz palcem po grzbietach. Wyciągasz jeden losowy tom, otwierasz na losowej kartce, czytasz losowy akapit. Przykładasz papier do twarzy i wąchasz. Zależnie od tego co to jest, delektujesz się zapachem świeżej farby drukarskiej, kurzu albo starego papieru - to i tak nie ma znaczenia. Każdy z tych zapachów powoduje, że łzy szczęścia same cisną Ci się do oczu. Odstawiasz delikatnie i wiesz, że jutro, pojutrze i w każdy kolejny dzień ten rytuał będzie się powtarzał...

I to, że współmałżonek/współmałżonka mówi Ci wtedy, że powinieneś/powinnaś się leczyć nic cię nie obchodzi. No chyba, że to tylko ja tak mam?

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Dom Wydawniczy REBIS zaplanował dodruk w serii Wehikuł Czasu. "Gdzie dawniej śpiewał ptak" Kate Wilhelm wróci do księgarń 7 października 2025 roku. Wydanie w oprawie zintegrowanej, imitującej twardą, liczy 296 stron, w cenie detalicznej 54,99 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.


Świat znalazł się na krawędzi — gwałtowne zmiany w przyrodzie, choroby o zasięgu globalnym, konflikt nuklearny i powszechna bezpłodność zagrażają istnieniu gatunku ludzkiego. Bogata rodzina Sumnerów postanawia walczyć o przetrwanie, tworząc w Appalachach odizolowany ośrodek naukowy. Nadzieję na ratunek widzi w klonowaniu ludzi, ale po kilku pokoleniach planuje wrócić do naturalnych metod prokreacji. Gdy dojrzewają pierwsze klony, zaczynają się pojawiać poważne problemy. Eksperyment z wolna wymyka się spod kontroli...


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #rebis #scifi #sciencefiction #wehikulczasu #katewilhelm

c5edd93d-5419-4f41-a8b2-0b6ebf3b374e
Rashan

@Whoresbane A tak z innej beczki - wiesz coś może co z kolejną częścią Esslemonta z Imperium Malazańskiego? Bo kojarzę coś z twojego starego posta, że MAG miał w planach na IV kwartał go wydać, ale pewnie to już nieaktualne ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

#dziendobry


tl:dr: Musiałem odciąć się od rodziny, by odnaleźć w sobie dzieciaka i zacząć spełniać swoje zachcianki - dziś np. jaram się kartami Pokémon o 5 rano jak nigdy wcześniej xD


pic rel: Mój prezent urodzinowy od różowej, najlepszy w życiu.


12 dni temu stuknęły mi 32 lata, ale dopiero teraz czuję, że naprawdę odnalazłem w sobie dziecko, które przez większość życia uparcie tłumiłem. Do mniej więcej 25. roku życia żyłem głównie pod ciężarem kompleksów i traum - przez sytuację w domu wmawiałem sobie, że muszę być poważny, że nie wypada mieć pasji innych niż praca i zarabianie pieniędzy. Większość tego, co zarabiałem to oddawałem rodzicom, a sam żyłem (po japońsku, czyli jako tako) od pierwszego do pierwszego, bez większej perspektywy i bez frajdy z życia.


Przełom przyszedł, gdy zdecydowałem się wyjechać za granicę.


Stopniowo zerwałem aż do 0 kontakty i relacje z rodziną, później poznałem moją różową i leci już 5. rok razem - to ona pokazała mi, że wcale nie muszę udawać kogoś, kim nie jestem. Mogę być poważny, kiedy trzeba, a jednocześnie pozwolić sobie na bycie chłopakiem, który cieszy się swoimi pasjami jak dzieciak. Na początku 2023 kupiłem swojego wymarzonego kompa, na którego odkładałem półtora roku - w domu ojciec zabierał kabel od PC za każde nawet najmniejsze (i często wyimaginowane) "wykroczenie", więc większość dzieciństwa PC widziałem w szkole lub u kumpli. W tym roku odpaliłem kolejne hobby: oprócz #ksiazki i #filmy zainteresowało mnie kolekcjonowanie kart Pokémon, a gdy nowo wynajęte mieszkanie będzie już w pełni umeblowane, planuję ruszyć też z kolekcją Hot Wheels xD


I to jest najpiękniejsze w tym etapie życia - wreszcie robię rzeczy dla siebie. Bez poczucia winy, bez myślenia, że to dziecinne. Bo prawda jest taka, że dopiero gdy odzyskałem kontakt z tym wewnętrznym dzieciakiem, poczułem się naprawdę wolny i szczęśliwy. Choć zajęło mi parę ładnych lat - w końcu jestem szczęśliwy.


Jest godzina 5:00 w sobotę, a ja siadam do dodawania karcioszek do apki Collectr i później do albumu, będę sobie tak siedział i jarał się każdą kartą xD


PS Nie umiem pisać o sobie i swoich odczuciach, robię to pierwszy raz tak "publicznie" i z góry przepraszam za chaos, jeśli takowy tutaj wystąpił. Poczułem ogromną potrzebę podzielenia się tym wszystkim i schowany pod nickiem ulżyłem sobie xD


#czujesiedobrzeczlowiek #pokemon #kolekcje #hobby i małe #chwalesie

5bdda4ee-b41d-4d44-9418-2dc0e792dbc6
adsozmelku userbar
Lunek1

@adsozmelku super ! Ja właśnie próbuje odnaleźć tego dzieciaka w sobie. Gdzie siedzisz za granicą? Mam trochę kart z pokemonami oddam w dobre ręce

SST82

@adsozmelku Życie Ci, żebyś miał szcześliwe życie z różową i mam nadzieje, ze bedziecie chcieli mieć dzieciaki. Z Twoim podejściem dzieci będą miały za⁎⁎⁎⁎ste dzieciństwo.

Piszę poważnie, bez ironii.

Odczuwam_Dysonans

@adsozmelku tak trzeba żyć :)

Zaloguj się aby komentować

Czas na głosowanie na książkę na nasze ostatnie w tym roku spotkanie Kawiarenkowego Dyskusyjnego Klubu Czytelniczego, które odbędzie się 21 grudnia!



Aktualnie zaplanowane spotkania

19 października: Andrea Abreu - Ośli brzuch

16 listopada: Neil Gaiman - Ocean na końcu drogi



Dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w naszym poprzednim spotkaniu! 



Jak wybieramy kolejną książkę?

- Książka powinna być łatwo dostępna, także w formie ebooka. Najlepiej pozycje, które można znaleźć na platformach takich jak Legimi, Wolne Lektury, Wikiźródła itp.

- Wybieramy książki krótsze niż 200 stron, aby każdy miał czas na przeczytanie.

- Każdy klubowicz może zaproponować jedną książkę – wpisujcie swoje propozycje w komentarzach!

- Wygrywa propozycja, która zdobędzie najwięcej piorunów.

- Ogłoszenie zwycięskiej książki nastąpi w kolejnym wpisie organizacyjnym



Lista zaplanowanych/przedyskutowanych książek:

Styczeń: Franz Kafka – Przemiana

Luty: Arkadij i Borys Strugaccy – Piknik na skraju drogi

Marzec: Robert L. Stevenson – Doktor Jekyll i pan Hyde

Kwiecień: John Steinbeck – Myszy i Ludzie 

Maj: Erich Maria Remarque - Na zachodzie bez zmian

Czerwiec: Albert Camus - Obcy

Lipiec: Herman Melville - Billy Budd 

Sierpień: William Shakespeare - Wieczór Trzech Króli

Wrzesień: Georges Perec - Człowiek, który śpi

Październik: Andrea Abreu - Ośli brzuch

Listopad: Neil Gaiman - Ocean na końcu drogi




Wołam @splash545 @Wrzoo @cyberpunkowy_neuromantyk @adamec @Yes_Man @kiri



P.S. jeżeli ktoś chce być wołany, proszę o informację!



#ksiazki #klubczytelniczy #czytajzhejto #zafirewallem

ab5e1b72-c7bd-4bdd-9b48-2ef08fe267e2
splash545

Minato Kanae - Wyznania (199 stron)

Zaloguj się aby komentować

1379 + 1 = 1380


Tytuł: Głód Bogów

Autor: John Gwynne

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Fabryka Snów

Format: audiobook

Liczba stron: 736

Ocena: 7/10


Naprawdę dobra kontynuacja średniej pierwszej części


Dzięki finałowi poprzedniej książki, bohaterowie zyskują jakiś ważny cel do którego dążą, nie jakieś skarby do złupienia czy questy od 3planowych postaci do zrobienia. Stawka rośnie, akcja się zagęszcza a bohaterowie się bardzo mocno krzyżują. Dostajemy również dwa nowe POVy postaci które już znaliśmy i to również dobrze działa na opowieść. Jest dobrze!


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto

04b1b22d-56f2-4226-b5d7-e92ef8b2a5a3
Hoszin

@Endrevoir czyli warto przeczytać. Sprawdzę będzie dobra odskocznia od sc-fi.

Endrevoir

@Hoszin Pierwsza część nudnawa dla mnie ale druga i (na razie) trzecia bardzo in plus.

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Wydawnictwo Prószyński i S-ka ogłasza jeszcze jedno wznowienie powieści Stephena Kinga. "Bazar złych snów" wyląduje na sklepowych półkach 20 listopada 2025 roku. Wydanie w twardej oprawie ma 672 strony, w cenie detalicznej 69,99 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Teksty w tym zbiorze poruszają zagadnienia moralności, życia pozagrobowego, winy i kary, odpowiadają na pytanie, co zrobilibyśmy inaczej, gdybyśmy mogli zajrzeć w przyszłość lub naprawić błędy popełnione w przeszłości.

„Życie po życiu” to historia o człowieku, który umarł na raka i raz po raz przeżywa swoje życie na nowo, powtarzając te same błędy. W kilku opowiadaniach występują postacie, które u kresu życia rozpamiętują swoje zbrodnie i występki. Inne utwory pokazują, co się dzieje, gdy ktoś odkryje w sobie nadprzyrodzone moce – jak felietonista z „Nekrologów”, który zabija ludzi, pisząc ich nekrologi, czy stary sędzia w „Wydmie”, który w dzieciństwie pływał kajakiem na opuszczoną wyspę i widział wypisane na piasku nazwiska nieszczęśników, którzy potem umierali w tragicznych okolicznościach. W „Moralności” King opisuje rozpad małżeństwa i życia dwojga ludzi po tym, jak zawierają oni diabelski pakt, który początkowo wydaje się całkiem korzystny.

Imponujące, mrożące krew w żyłach, wciągające bez reszty opowiadania z „Bazaru złych snów” są jednym z najpiękniejszych darów Kinga dla jego czytelników. „Powstały specjalnie dla Ciebie – pisze autor. – Jeśli chcesz, możesz je obejrzeć z bliska, ale ostrzegam, bądź ostrożny. Niektóre z nich mają kły”.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #proszynski #stephenking

c5eaa4f3-e071-4d41-9dc6-5de930ec1fdd

Zaloguj się aby komentować

1378 + 1 = 1379


Tytuł: Wnuczka Fabergé

Autor: Monika Raspen

Kategoria: Powieść historyczna

Wydawnictwo: Replika

Format: książka papierowa

Liczba stron: 400

Ocena: 5/10


Link do LubimyCzytać:

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5164833/wnuczka-faberge


Po tę książkę sięgnęłam, bo wiadomo — carska Rosja, kobiety w sukniach, jajka Fabergé itp. Skusiła mnie też dość wysoka ocena na LC. Jak widać — dałam się znowu nabrać.


O czym jest ta powieść? Jest to pierwszy tom serii o wyższych sferach w otoczeniu Mikołaja II Romanowa i jego żony Aleksandry, przy czym nie są oni głównymi bohaterami tej powieści. Głównych bohaterów jest tu wielu: Irena, która po tym, gdy Aleksandra odurzona narkotykami rodzi córki-bliźniaczki, staje się matką dla jednej z nich; Maria "Minnie" Romanowa, która jest matką Mikołaja II; Piotr Fabergé, który — wiadomo — robi biżuterię i kocha się w Minnie; jakaś para rodzeństwa, której wątek pewnie nabierze rozpędu w drugim tomie; Agafia, która jest damą do towarzystwa Minnie; jakaś panna z Paryża, która jest wychowanicą Piotra, a która po drodze nawiązuje kontakty z masonerią; Anna Pawłowa, baletnica... I mogłabym tak jeszcze wymieniać. Wątków jest bardzo dużo.


Autorka we wstępie opowiada nam, jaki to ogromny research zrobiła przed napisaniem książki i że starała się zachować akuratność w przekazie (co nie zaszkodziło jej w koszmarnym kaleczeniu transliteracji z rosyjskiego na polski). Jej silenie się na poprawność historyczną przybierało czasem formę bardzo sztuczną, gdyż wtrącała z pozoru pasujące tematem, a jednak totalnie niepasujące do flow narracji wtręty.


Przy tym całym bałaganie dialogi są drętwe i nienaturalne. Autorce powinno się urzędowo odebrać wykrzyknik (nie wiem, co to za maniera na stosowanie wykrzyknika w co trzecim zdaniu, ale obserwuję ją w polskiej literaturze kobiecej niestety coraz częściej). Przemęczyłam się przez tę książkę, ale po drugi tom już nie sięgnę.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazka #ksiazki #czytajzhejto

2caf0203-e739-49e9-9404-6a9505d0ad49
Wrzoo userbar
Cerber108

Po samej okładce widać, że kasztan okrutny.

Vampiress

@Cerber108 po tytule też

Wrzoo

@Cerber108 @Vampiress jeszcze barwione brzegi ma. xD Znamię bestii

Zaloguj się aby komentować

1376 + 1 = 1377

Tytuł: Made in Abyss, tom 5

Autor: Akihito Tsukushi

Kategoria: komiks

Wydawnictwo: Kotori

Format: książka papierowa

Liczba stron: 150

Ocena: 9/10


Co tu można jeszcze dostawić, prawda? Chodzą po tej dziurze chodzą, ile można tworzyć nowych bestii, artefaktów, zaskoczeń, efektów? Ile przygód może spotkać tak młodych bohaterów?


Wiele. O kurczę, wiele.


Czy może to jest tak, że to są dzieci, w związku z czym mamy sytuację niespodziewanej serii nieprawdopodobnych zbiegów okoliczności, żeby mogli wygrać?


Też niekoniecznie.


Autor stworzył świat, który może zabić, ale można w nim przetrwać, jeśli ma się wystarczająco determinacji, wiedzy, sprytu i... odpowiednich towarzyszy.


#ksiazki #bookmeter

daf69712-2ea7-412c-b951-bea2050dc5f8
Statyczny_Stefek userbar
Tr8025

@Statyczny_Stefek Piąty tom został pięknie zekranizowany. W nim też są właśnie jedne z moich ulubionych fragmentów tej mangi. Ogółem postać Bondrewda bardzo dzieli fanów - jedni go nienawidzą, inni w tym szaleństwie uwielbiają. Z ciekawości: po której jesteś stronie?

Szósty tom też będzie ciekawy, rozpocznie bardzo fajny arc. Ale nic więcej nie spoileruję!

Statyczny_Stefek

@Tr8025


Jeśli mówimy o ocenie samego postępowania, to nie ma alternatywy "był zbrodniarzem czy wizjonerem?".


Jeśli chcemy się skupić na sposobie przedstawienia postaci, to jest rewelacyjna. Gdy się pojawił, żałowałem, że to nie jest książka, bo wówczas byłaby przestrzeń na szersze przedstawienie jego myśli i może na ciąg, który go wepchnął w Otchłań i otchłań szaleństwa.

Tr8025

@Statyczny_Stefek Oj tu się zgadzam. Przeczytałbym spinoff pokazujący historię i perspektywę Bondrewda. W mandze dalej jest jeszcze troszkę pokazane, ale bardzo mało.

Zaloguj się aby komentować

Knight

@Pomidorro To zdjęcie mi nic nie mówi ale dam pierona

KUROT

@Pomidorro są przepisy na dania z rdestu?

Zaloguj się aby komentować

1375 + 1 = 1376


Tytuł: Tomek w krainie kangurów

Autor: Alfred Szklarski

Kategoria: literatura młodzieżowa

Wydawnictwo: Muza SA

Format: książka papierowa

ISBN: 978-83-287-0280-6

Ocena: 5/10


Prywatny licznik: 33/50+ (16 książek, 4 komiksy, 3 klasyki, 10 klubowych)


Typowa książka przygodowa dla młodszego czytelnika, która niestety już odrobinę trąci myszką. Głębi bohaterów brak, a nudnawe monologi o faunie i florze nie pomagały. Co ciekawe młody się wkręcił i czytamy kolejną część.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #czytajzhejto #ksiazki #czytamponocach

679aa396-c451-4c38-9f50-d37a415e7acd
Ragnarokk

@l__p

Przesłuchuję ostatnio z młodym książki młodości. Verne, Winetou. Niestety ale nie są to książki co się dobrze starzeją :)


Ale na przykład "Wakacje z Duchami" dalej super

l__p

@Ragnarokk no niestety nie przechodzą niektóre próby czasu 😔

WatluszPierwszy

@Ragnarokk Książki Bahdaja są ponadczasowe. Starszy syn jakiś czas temu czytał ze mną "Wakacje z duchami" a z dziadkiem oglądali serial. Mimo, że wersja serialowa, to dla niego czasy dinozaurów, bo przecież to jeszcze czarno-białe i czasami dziwnie mówią ;), to bardzo się wciągnął.


Verne źle się starzeje. Chciałem przeczytać "20 000 mil podmorskiej żeglugi" kilka lat temu, by wrócić myślami do dzieciństwa, ale poległem w połowie.

wonsz

Pan samochodzik lepszy, albo Szatan z siódmej klasy...

Vampiress

Mam podobne wrażenia odnośnie tej serii. Imo Pan Samochodzik lepiej się zestarzał (chociaż w oryginalnej serii też są książki, których w starszym wieku czytać się nie da, a i w młodszym było ciężko - dla mnie takim tomem był "Pan Samochodzik i Winnetou"), ale kładę to na karb wieku głównego bohatera (dojrzały mężczyzna) i związanego z tym innego sposobu narracji - ot choćby więcej autoironii.

WatluszPierwszy

@Vampiress Samochodziki były super. Przeczytałem wszystkie. Później nawet ktoś tam dopisywał kolejne tomy, ale to już nie było to, co oryginały Nienackiego. Dla mnie słaby był "Pan Samochodzik i człowiek z UFO". Wynudziłem się okrutnie. Najlepszy chyba klasyk czyli "Templariusze". Bardzo lubiłem też "Zagadki Fromborka", które czytałem kilka razy.

Zaloguj się aby komentować

1373 + 1 = 1374


Tytuł: Starcie królów

Autor: George R.R. Martin

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Wydawnictwo Zysk i S-ka

Format: książka papierowa

ISBN: 978-83-8116-785-7

Ocena: 8/10


Prywatny licznik: 32/50+ (15 książek, 4 komiksy, 3 klasyki, 10 klubowych)


Co to była z lektura. Długie i ciężkie tomiszcze, a niestety ilustracje dużo gorsze jak w "Grze o tron". Mnogość nowych postaci i nowych wątków. Martin nie śpieszy się z akcją i powoli rozstawia pionki na szachownicy, aby finał był satysfakcjonujący. "Stacie królów" ma dla mnie jedną wadę. Moim zdaniem brakuje dominującego wątku jak w pierwszym tomie.


#bookmeter #czytajzhejto #ksiazki #czytamponocach

489eeff0-8da3-4d40-a7fd-4308a2d84f9d
Hoszin

@l__p szkoda że nie skończy tego cyklu.

hellgihad

@Hoszin Właśnie miałem to samo napisać, bo jak zrobiło się głośno o serialu to łyknąłem całą serie w chyba kilka miesięcy, ale to było dobre. Potem próbowałem obejrzeć serial ale no nie dałem rady bo mi się nic nie pokrywało z wyobraźnią xD

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Wydawnictwo MAG ogłasza nowy tom Uczty Wyobraźni. "Światło niezwykłych gwiazd" Ryki Aoki ma ustaloną premierę na 31 października 2025 roku. Wydanie w twardej oprawie liczy 384 strony, w cenie detalicznej 59 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.


W świecie, gdzie codzienność splata się z magią, Światło niezwykłych gwiazd Ryki Aoki opowiada o miłości, stracie i odkrywaniu własnego światła. Każdy drobny cud, każda lśniąca gwiazda przypomina, że nawet w najciemniejszych chwilach można odnaleźć niezwykłe piękno – jeśli tylko spojrzymy uważnie.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #mag #fantastyka #scifi #sciencefiction #ucztawyobrazni #rykaaoki

26855991-a36d-43ae-a5c9-2c2c05e98cea
BJXSTR

Mimo wykorzystanej oryginalnej grafiki, to tutaj dużo bardziej estetyczne i ładne to to, w oryginale słaba kompozycja a tu tak jakoś fajniej to posklejane :)

Zaloguj się aby komentować

Dziś mija dokładnie 45 lat od pierwszego wydania Niedokończonych opowieści J. R. R. Tolkiena, które po raz pierwszy ukazały się drukiem w 1980 roku. Można powiedzieć, że historie zawarte w tym zbiorze, poskładane ze szkiców i notatek Tolkiena, są "niedokończone" na trzy różne sposoby. Niektóre, jak historia przybycia Tuora do Gondolinu, zachowały się jako niemal ukończone, dopracowane teksty, które w pewnym momencie urywają się i są pozbawione zakończenia. Inne, jak historia Ciriona i Eorla, składają się z serii mniej lub bardziej spójnych fragmentów - mają głównie początek i zakończenie, jednak brakuje wypełnienia tego, co pomiędzy nimi. Jeszcze inne, jak historia Galadrieli i Celeborna, nigdy nie przybrały formy wewnętrznie spójnych tekstów i przetrwały tylko w niedopracowanych notatkach i szkicach.


Ilustracja: Alan Lee, Ulmo and Tuor.


#sztuka #art #fantasyart #fantasy #fantastyka #tolkien #ksiazki #ciekawostki

3d23dca6-ff85-4855-88a4-0e4c2736f0ff

Zaloguj się aby komentować

zakar

🤣 miejscowi dreskowie będą pokazywać nowości w kategoriach pobicia i haracze, drobna dilerka a gwiazda będzie prowadziła wykład na temat "ostateczne rozstrzygnięcie problemu ze kim być: Wisła czy Cracovia"

jakibytulogin

@zakar takich atrakcji nie będzie. Zobaczymy, jak w przyszłorocznej edycji

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Dom Wydawniczy REBIS ujawnia dodruk ze świata Diuny. "Mesjasz Diuny" Franka Herberta ponownie w sprzedaży od 7 października 2025 roku. Wydanie w twardej oprawie z obwolutą liczy 288 stron, w cenie detalicznej 79 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.


Minęło kilkanaście lat, odkąd Fremeni pod dowództwem Paula Muad'Diba pokonali połączone siły Harkonnenów i imperialnych sardaukarów. Paul poślubił księżniczkę Irulanę i zasiadł na tronie Imperium. Pustynna Arrakis, zwana Diuną, jest stolicą wszechświata, a Imperator Paul Atryda wydaje z niej poprzedzone proroczymi wizjami rozkazy. Tymczasem stare ośrodki władzy - Bene Gesserit, Gildia Kosmiczna i Bene Tleilax - zawiązują spisek przeciw nowemu Imperatorowi. Czczony niczym bóg, Paul Muad'Dib wpada w pułapkę, jaką zastawiła na niego prorocza moc: zna dokładnie każdą chwilę swojej przyszłości, każdy swój ruch, każdą decyzję i - przede wszystkim - swój straszliwy finał...


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #rebis #scifi #frankherbert #diuna #dune

0fce7711-cf99-4659-a081-29994130e745
Greyman

@Whoresbane o, właśnie czytam, ale stare wydanie. 79 za tę książkę, nawet w twardej oprawie, to zdzierstwo. Toż to cieniutka broszurka.

fonfi

@Greyman Ale z ilustracjami Siudmaka

Cerber108

@Greyman zgadza się, za Diuny wszelakie nieźle golą, niektóre tomy już dawno temu osiągnęły pułap 99zł okładkowej.

Zaloguj się aby komentować

1370 + 1 = 1371

Tytuł: Wieki światła

Autor: Ian R. MacLeod

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: MAG

Format: książka papierowa

ISBN: 9788366712539

Liczba stron: 400

Ocena: 8/10


Tym razem przyszła kolej na książkę, po której nie wiedziałem, czego się spodziewać. Akcja, a przynajmniej pewna jej część, ma miejsce w Londynie - co samo w sobie zawsze stanowi dla mnie duży plus - natomiast czas jest bliżej nieokreślony: z jednej strony mamy wiele wynalazków, ruchów i postaw pojawiających się w rzeczywistości mniej więcej na przełomie XVIII i XIX wieku, z drugiej natomiast dowiadujemy się, że kilkaset lat wcześniej dokonał się pewien przełom, który przekreśla wszelkie próby skrupulatnego porównywania dat. Owa zmiana wiązała się z wprowadzeniem do większości dziedzin życia swoistej magii, przy czym zabieg taki przeważnie gryzie mi się z realiami okołohistorycznymi, choć muszę przyznać, iż w tym wypadku autor wybrnął z kabały niemalże obronną ręką.

Nie jest to jednak element kluczowy, prędzej pretekst, choć wiele istotnych wydarzeń się wokół niego kręci; książka ta błyszczy natomiast w innych aspektach, na samym jej początku niezaznaczających nawet swojej obecności. Pomimo braku wzbudzenia we mnie jakiegoś rodzaju zaangażowania - co ciągnęło się swoją drogą przez całą książkę - paradoksalnie czytało mi się ją z pewną ciekawością, która im dalej w las, tym bardziej się pogłębiała; nie będę jednak wchodził w szczegóły, gdyż to samo w sobie stanowi miłą niespodziankę.

Główny bohater oraz jego poznani później towarzysze w trakcie trwania historii zmieniają się dosyć znacząco pod wpływem doświadczeń, nabierają również dystansu, choć pozostają też wierni niektórym swoim cechom z młodości i spokojniejszych czasów. Stanowią oni, wraz z innymi, bardziej wpływowymi osobami, motor zmian, mających zmienić obecną rzeczywistość, wprowadzić powszechną sprawiedliwość i równość. Brzmi znajomo? Tematy klasizmu, kapitalizmu, komunizmu i innych przewijają się często i gęsto, ale traktowane są w sposób zrównoważony i bez irytującego moralizatorstwa. Spotykamy do tego "różne odmiany różnych typów ludzi" tj. życzliwych bogatych, namolnych biednych, tolerowanych wykrętów, znużonych hulaków, zmęczone - nie wiadomo do końca czy faktycznie, czy pozornie - wpływami i obecnym status quo osobistości oraz zupełne przeciwieństwa wszystkich powyższych, przy czym ciągnąć tak można bez końca, a każdy ma swoje miejsce w fabule.

Czasami wspominane są interpretacje legend o angielskim rodowodzie i idzie odnieść wrażenie, że w tym świecie mogą one zawierać znacznie więcej, niż ledwie ziarno prawdy. Sporo tu także opisów rzeczy wszelakich, ale przyznam szczerze, że nie są one nadzwyczaj uciążliwe. Do tego autor, i w rezultacie tłumacz, pozwolił sobie na wprowadzenie pewnej ilości niekiedy komicznych nazw, będących przeważnie zlepkami np. metrojard, smoczowesz i, mój ulubiony, psotwór. Na początku zgrzytały, ale później kolejne nie były już wprowadzane, a z obecnymi człowiek się oswoił.

To, za co doceniam tę książkę, to przedstawienie prób ratowania świata w sposób inny, niż to zwykle można uświadczyć: nie mieczem przed złym magiem czy smokiem, a metodami dostępnymi zwykłym ludziom przeciwko niesprawiedliwości. Do tego jest ona prowadzona spokojnie i w przyziemny sposób, bogata w zawartość i motywy; z pewnością wiele pominąłem - cześć świadomie, część nie.

Książkę podsumuję następująco: zabawnym jest, że chronologicznie pierwsza Uczta wyobraźni jest też pierwszą przeczytaną przeze mnie pozycją z tej serii - a tych mam już za sobą 14 - która faktycznie zasługuje na miano uczty dla wyobraźni.

Ciężko mi powiedzieć, komu mogę to polecić - granice elementów się zacierają np. Londyn to raczej scena, a nie pełnoprawny bohater, jak to przeważnie bywa z książkami w nim umiejscowionymi. Pozostaje wam oprzeć się na ogólności tego wpisu, blurbie oraz ewentualnie innych opiniach. Zaznaczonym gatunkiem proszę się nie sugerować, bo to kolejna rozmyta kwestia.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #macleod #ucztawyobrazni #mag #ksiazkicerbera

632864f1-8a20-4f67-855f-5b09b2157067

Zaloguj się aby komentować