#kino

12
1048
Dynamiczny_Edek

@kubex_to_ja jest taki serwis jak upflix.pl, który pokazuje na jakim vod można obejrzeć dany tytuł.

cebulaZrosolu

@kubex_to_ja nie wiem, ale nie warto

favien-freize

@kubex_to_ja rivestream live

Zaloguj się aby komentować

Kino zachodnie, a kino wschodu


Obejrzałem sobie niedawno amerykański film Ghost in the Shell z 2017 roku będący adaptacją mangi o tym samym tytule, a potem odświeżyłem sobie japońską anime adaptacje z 1995 roku i zrozumiałem czemu ludzie często krytykowali amerykańską wersje. Z jednej strony amerykanie starali się zachować wierność pod względem formy i wiele scen było odwzorowanych niemal identycznie jak w poprzedniej wersji. Jednak jeśli chodzi o treść i przesłanie to GITS z 2017 jest praktycznie zaprzeczeniem GITS'a z 1995.


Oryginalna adaptacja poruszała temat duszy jako czegoś związanego nie z ciałem lecz świadomością, a więc ujmowała ją jako coś transcendentalnego. Badano tu tematykę sztucznej inteligencji oraz możliwość rozwijania się w niej samoświadomości czyli w tym ujęciu duszy syntetycznej. Ta z kolei w anime by przetrwać musi łączyć się z innymi duszami syntetycznymi tworząc w ten sposób nowy byt i ewoluując na wzór ludzi którzy w procesie rozmnażania przekazują i mieszają swoje DNA tworząc kolejnych ludzi.


Wersja z 1995 raczej odnosiła się do tych kwestii pozytywnie sugerując, że posiadanie duszy nie musi być czymś zarezerwowanym wyłącznie dla człowieka. Jest to mocno posthumanistyczna filozofia która jest dość typowa dla gatunku cyberpunku do którego zarówna manga Ghost in the Shell jak i jej adaptacje się zaliczają. Jednakże amerykańska adaptacja odrzuca tą idee zamiast tego stawiając na mocno humanistyczny, a momentami wręcz wrogi technologii przekaz. Zamiast motywu wyjścia poza własne człowieczeństwo mamy silną koncentracje na tym, że główna bohaterka pomimo mechanicznego ciała ma ludzki mózg i duszę i dalej jest człowiekiem. Do tego dochodzi ta cała sprawa z walką z wielkim, złym korpo co jest także mocno typowe dla amerykańskiego kina.


Choć oczywiście krytyka kapitalizmu zawsze występowała w cyberpunku to jednak patrząc na azjatycki nurt tej odmiany fikcji, ważniejsza często była tematyka człowieczeństwa, jego przekraczania i właśnie samej świadomości. Do tego oczywiście zachodnia adaptacja musiała również stanowić pochwałę dla niezależności i indywidualności gdy oryginał wprost mówił o konieczności poszukiwania kogoś ze swojego rodzaju i połączenia z nim w imię przetrwania co wskazuje na bardziej kolektywne podejście co bardziej typowe dla filozofii azjatyckiej. No ogólnie było to dla mnie dość mocno rozczarowujące.


#filmy #kino #anime #filozofia #cyberpunk

ec1d0c51-bb27-4d58-b4a2-6a38792cde25
Odczuwam_Dysonans

@Al-3_x heh, ja miałem podobnie jak wyszła adaptacja, poszedłem do kina. Z tym, że oryginału nigdy mi się za młodu nie udało obejrzeć - słyszałem o nim wiele, ale akurat nikt znajomy nie miał. Jak nowy film wchodził do kin, to ściągnąłem GitS, ale nie miałem czasu wcześniej obejrzeć, więc też oglądałem w tej kolejności. I byłem w kinie, myślę spoko film, chociaż coś mi nie grało. Wróciłem do domu i odpaliłem od razu oryginał, i pamiętam że też nie mogłem zrozumieć czemu najważniejszy komentarz jaki niesie to dzieło został przekręcony. Co nie zmienia faktu że film z Johannson całkiem dobry, takie 7/10 - powyżej przeciętnej, można śmiało obejrzeć, gdzie oryginalny GitS, mimo pewnej archaiczności, to 9/10 jak dla mnie. Na pewno nieraz wrócę (w sumie to już prawie 8 lat? Ale też czas zapieprza). Rozumiem, czemu dla Anime na świecie ten film był takim przełomem.

enkamayo

No i ta muzyka z anime.... Poezja

Nergui-Nemo

Teraz oglądam Panty & Stocking i uwielbiam jak serial łączy elementy japońskie i zachodnie oraz czerpie z amerykańskiej popkultury.


Co do tematu to pamiętam jak byłem w kinie na aktorskim GitS'ie i mi się dość podobał, nie jakoś bardzo ale wtedy był dla mnie okej. Ponad pół roku temu obejrzałem w końcu wersję anime i tak jak inni muszę powiedzieć że jest to majstersztyk, przy czym zaskoczyło mnie jak diametralnie inne są zakończenia w obu wersjach i co za tym idzie jak bardzo rozchodzi się ich przesłanie. Obejrzałem też drugą część zachęcony materiałem na YT o scenie w posiadłości i kocham równie mocno co jedynkę. Mam w najbliższych planach jeszcze wziąć się za Stand Alone Complex ale najpierw skończę Zboczone Anielice i zajmę się Haibane Renmei.


I jako wisienka na torcie: już pisałem na tym portalu że gram w Oni (swoją drogą mocno inspirowane Ghost in the Shell), i tak się składa że jest mod który pozwala zagrać jako...

f6f6fe59-fdde-4cb9-8a82-3b4545c4e120
585d1879-3675-4519-8a43-a81fe53935f7
0ed13735-4715-4611-b351-9fa3274ed314

Zaloguj się aby komentować

#kino #seriale #ladnabuzia #ladnababa #milfEwa Lemańska. Polska aktorka teatralna (75) Laska Janosika.


Za dziecka ją ubóstwiałem bez podtekstów proszę

0172523e-9afb-4f0a-bdae-9f34036054fc
777799a5-4ba4-49a3-a739-13e2e2a6d233
d9472cff-cb0c-4170-9a3f-2c050a972381
7b0bcbde-a36b-4cd8-905c-392f06bdb8e4
4084aa89-4955-430d-a526-1c0c43d1f5ac
Mati800

@Alawar Po pierwszym zdjęciu nie skojarzyłem. Przyznaję się też do ubóstwiania, jak najbardziej z podtekstami.

Zaloguj się aby komentować

NiedyspozycjaRzeczywistosci

@deafone Jest coś na temat lotu na bombie z Dr Strangelove?

Zaloguj się aby komentować

Ogłoszenie parafialne!!!


Jak już pisałem w tym wpisie (który chciałbym polecić do przeczytania) w tym tygodniu lub przyszłym ukaże się dość długi wpis poświęcony westernom, amerykańskiej tożsamości i będzie też trochę filozofowania. Myślę, że będzie on warty przeczytania.


#filmy #kino #revoltagainstmodernworld #filozofia

c7cbdb08-0a92-45a3-87f7-13ad4fba0435
Hoszin

Czekam, dzisiejszy był bardzo fajny.

Zaloguj się aby komentować

Byłem w kinie na "babygirl" poszedłem ze znajoma bo strasznie chciała, spodziewałem się średniej jakości pocierucha


A mamy dramat psychologiczny z elementami pocierucha


Generalnie ludzie mający związek. W kryzysie raczej nie powinni tego oglądać xD


Podsumowując, wyszedłem nawet zadowolony


#kino #filmy

bartek555

@Sweet_acc_pr0sa no ale zeby w kinie bzikac, kto to widzial

Zaloguj się aby komentować

69 + 1 = 70


W #piechuroglada komedia, na której strasznie chciałem śmiać się bardziej.

----------

Tytuł: Shaun of the Dead

Rok produkcji: 2004

Reżyseria: Edgar Wright

Kategoria: #komedia #horror

Czas trwania: 99 min

Moja ocena: 7/10


Dla pozbawionego ambicji Shauna i jego mało rozgarniętego przyjaciela każdy dzień wygląda tak samo. Jak poradzą sobie w sytuacji, gdy świat ogarnie plaga zombie?


Shaun of the Dead to film, który jako pomysł od długiego czasu kiełkował w głowie Edgara Wrighta oraz wcielającego się w główną rolę Simona Pegga. Stanowi pierwszą część Trylogii Cornetto, w której skład wchodzą jeszcze Hot Fuzz oraz The World's End. Widać niesamowite napracowanie jeśli chodzi o dopieszczenie scenariusza: w obrazie jest cała masa nawiązań do popkultury i wyśmiewania klasycznych motywów z filmów tego gatunku. Na różnorakie sposoby zwiastowane są wydarzenia, które mają nadejść, różne elementy odnoszą się do siebie również wewnątrz samego dzieła. Sam styl Edgara Wrighta jest niesamowicie wizualny i rytmiczny, pełen oryginalnych przejść i ciekawych rozwiązań jeśli chodzi o kadrowanie czy prowadzenie kamery. Tak jak wspomniałem, widać ogrom włożonej pracy. No i niestety, chciałbym żeby to się przełożyło na moje zaangażowanie, zaciekawienie i radość z oglądania, ale coś nie do końca zaskoczyło. Był to mój trzeci seans i za każdym razem czułem się tak samo - trochę winny, że nie jestem bardziej zainteresowany tym, co dzieje się na ekranie. Nie będę ukrywać, że pod tym względem moja ocena jest trochę zawyżona, bo zwyczajnie momentami się nudziłem, jednak ciężko mi nie docenić wszystkich smaczków, gagów i puszczania oka do widza. Bo mimo wszystko uważam, że jest to film, który zdecydowanie warto oglądnąć, i to więcej niż jeden raz. Polecam osobom lubiącym nietuzinkowe komedie wymagające jednak trochę skupienia.


#filmy #kino #filmmeter

97b3f004-0cb0-4e14-9927-8ff15dc1efeb
zachlapany_szczypior

@Piechur mój ulubieny film o zombie. Oglądam przynajmniej raz w roku

Nie wiem jak tu się można nudzić, no może pod koniec lekko zabrakło pomysłów, ale samych gagów i nawiązań do klasyków jest tyle, ze możnaby obdzielić z 10 współczesnych komedii.

SpokoZiomek

Jedyny film o zombie który serio lubię.

Rmbajlo

Pamiętam jak wypożyczyłem na kasecie przez przypadek świt żywych trupów zamiast wysypu żywych trupów. Śmiechów było co nie miara.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

DirtDiver

Ojej, czy Trump jako żydofil zdaje sobie sprawę jaki stosunek do Gibsona mają zbrodniarze z Izraela

maximilianan

@DirtDiver albo on do nich XD za to bardzo lubi alkohol, świetny będzie z niego ambasador XD

Hilalum

@mordaJakZiemniaczek tylko po co Mel go szuka, przecież już Jego Ekscelencja Włodzimierz ogłosił jakiś czas temu, że mają lek na raka xd

jonas

@Hilalum Nawet przetestował na sobie, ten rak macicy prawie go poskładał. A tu dzięki geniuszowi radzieckich uczonych wyzdrowiał, ha!

pierdonauta_kosmolony

Sly kierownikiem Hollywood. Hmm

f565bb9d-8ac5-49de-a151-8ed44780fb3e

Zaloguj się aby komentować

smierdakow

Że to będzie słabe to każdy widział, ale ciekawe czy przekaz tego filmu jest chociaż przydatny społecznie

jimmy_gonzale

@smierdakow ważne że ruskich będzie dupa piekła

smierdakow

@jimmy_gonzale no właśnie o to mi chodzi czy w tym filmie Putin jest jednoznacznie zły i nie ma jakiegoś wybielania

FoxtrotLima

@Banan11 ja j⁎⁎ię, kacapy to podludzie, ale żeby spuszczać na nich Papryka Vegetę to już naprawdę przesada. Są pewne granice.

hist4min4

@FoxtrotLima ONZ powinno zainterweniować

Zaloguj się aby komentować

La Jetée - czyli protoplasta i inspiracja filmu 12 Małp.


Francuski, czarnobiały film, a raczej pokaz slajdów, z 1962 roku o zagubionym podróżniku w czasie.


Niekonwencjonalny krótki metraż (28 minut) sci-fi skupiony na fabule, klimacie i kadrach. Cała historia jest opowiedziana przez narratora. Nie ma w nim dialogów wypowiedzianych przez aktorów.


Ciekawostką jest to, że w filmie tylko jedno ujęcie jest ruchome, a to za sprawą tego, że reżyser, Chris Marker miał okazję wypożyczyć kamerę tylko na jeden poranek.


Osobiście lubię ten film, przez wrażenie płynności pomimo stałych kadrów. Muzyka i narracja sprawia, że film jest bardzo przyjemny w odbiorze.


#naobrzezachkina - tag autorski

#filmy #filmnawieczor #kino

e31d4930-3be0-4c62-919f-95971839ba4d
Trupus

Jump They Say ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

argonauta

@Trupus o, tego to nawet nie odnotowałem

Zaloguj się aby komentować

Usłyszałem ciekawostkę, że Vanilla Sky to jedyny film dla którego zamknęli Time Square.


Nadrobiłem Vanilla Sky i sumie ok film do obejrzenia, ale trochę smutny.


Scena w sumie w ogóle nie była potrzebna w filmie. ;D


Generalnie polecam kino 1985-2005 do kotleta, bo te powtarzalne motywy w obecnych filmach zabijają i ciężko dostać coś co średniej półki to nie jest kręcone bezpiecznie i taki film z 1997 roku często nagradzany potrafi faktycznie zaskoczyć.


#filmy #kino #nowyjork

Gustawff

Jak to niepotrzebna? A gdzie miał sobie Cruise pobiegać?

Zaloguj się aby komentować

27 + 1 = 28


Trochę akcji w #piechuroglada - z dedykacją dla @SuperSzturmowiec

----------

Tytuł: 少年黃飛鴻之鐵猴子 (Siu nin Wong Fei Hung chi: Tit ma lau / Iron Monkey)

Rok produkcji: 1993

Reżyseria: Yuen Woo-Ping

Kategoria: #akcja

Czas trwania: 90 min

Moja ocena: 7/10


Tajemniczy mistrz sztuk walki, zwany Żelazną Małpą, stawia czoło skorumpowanym urzędnikom w obronie biednych i uciśnionych. Wkrótce spotyka na swojej drodze godnego przeciwnika.


Rozkoszne kino z Hongkongu, zawierające w sobie wszystko, co najlepsze: luźną fabułę nawiązującą do historii o Robin Hoodzie, dograne dialogi kompletnie niezsynchronizowane z obrazem, absurdalne efekty specjalne, specyficzne poczucie humoru i, co najważniejsze, mnóstwo akcji. Ach, akcja! Każdy pretekst jest dobry do rozpętania bójki, przy której można się popisać umiejętnościami oraz kreatywną choreografią. Nikt się w tańcu nie pierdzieli, ciosy są szybkie, nieraz prawdziwe (jak to bywa przy azjatyckich produkcjach), wire-fu w pełnej krasie oprószone słynnym efektem pyłu po zadanym ciosie. I to jest to, czym ten film, jak i inne jemu podobne, się broni - cały czas coś się dzieje i pomimo luźnej atmosfery widać, że musiało kosztować to dużo pracy i zaangażowania. Fani Ip Mana będą mogli dodatkowo zobaczyć młodego Donnie Yena, a ja jako ciekawostkę dodam jeszcze, że producentem odpowiedzialnym za ponowne wydanie filmu w 2001 roku był Quentin Tarantino. Polecam fanom kina wuxia oraz tym, którzy lubią klimat budżetowych produkcji z Hongkongu.


#filmy #kino #filmmeter

d7012724-36c4-45dc-a585-51e785f1ba5a
SuperSzturmowiec

toś mnie zaskoczył. Nawet w ściągniętych nie mam tego

Piechur

@SuperSzturmowiec Dostępny na CDA

SuperSzturmowiec

@Piechur oczywiscie od razu sprawdziłem . i wiem czemu nie mam bo akurat jak jest w adresie www Vfilm to są zabezpieczone przed ściągnięciem

Zaloguj się aby komentować

JF_Sebastian

Kino Kosmos w #Katowice. Coś tam wybierzesz.

Hoszin

@JF_Sebastian ja #kielce

Hajt

Chyba większość to bajki, przynajmniej w Heliosie w Radomiu.. były list do M ale nie dla mnie. Ma coś być o Putinie ale też raczej nuda... hmm chyba warto poczekać przed pójściem do kina.

pfu

Komentarz usunięty

Hoszin

@pfu nie widzę żeby grali.

Zaloguj się aby komentować