#wiadomosciswiat

38
6912
Bądź potencjalnym kandydatem na wiceprezydenta USA, wydaj przed wyborami książkę w której przyznasz, że zastrzeliłaś swojego psa, bo się źle zachowywał, dosłownie zaciągając go do żwirowni. Ja pier..ole.

Kristi Noem, gubernatorka Dakoty Południowej i potencjalna kandydatka Republikanów na pozycję wiceprezydenta, obok Trumpa w książce opisuje, jak zastrzeliła małego, 14 miesięcznego pieska, którego nie potrafiła nauczyć, jak się zachowywać.

Jak mówi, włącza swoją historię o niefortunnym Cricket (Świerszcz - imię pieska), aby zilustrować swoją gotowość, zarówno w polityce, jak i w życiu Południowej Dakoty, do zrobienia wszystkiego, co "trudne, niechlujne i brzydkie", jeśli po prostu trzeba to zrobić.

Noem mówi, że zabierając Cricketa na polowanie na bażanty ze starszymi psami, miała nadzieję uspokoić młodego psa i zacząć uczyć go, jak się zachowywać. Niestety, Cricket zrujnowała polowanie, "odchodząc od zmysłów z podekscytowania, goniąc wszystkie te ptaki, mając czas swojego życia".

Noem opisuje, jak próbowała wołać Cricket, a następnie użyła obroży elektronicznej, aby spróbować nad nią zapanować. Nic nie działało. Następnie, w drodze do domu po polowaniu, gdy Noem zatrzymała się, by porozmawiać z miejscową rodziną, Cricket uciekła z ciężarówki i zaatakowała kurczaki rodziny, "chwytając jednego kurczaka na raz, miażdżąc go na śmierć jednym ugryzieniem, a następnie upuszczając, by zaatakować kolejnego".

Cricket, pies nie do wytresowania, jak pisze Noem, zachowywał się jak "wyszkolony zabójca".

Kiedy Noem w końcu chwyciła Cricketa, jak mówi, pies "chciał mnie ugryźć". Następnie, gdy właściciel kurczaków płakał, Noem wielokrotnie przepraszała, wypisała zszokowanej rodzinie czek "na żądaną cenę i pomogła im pozbyć się zwłok zaśmiecających miejsce zbrodni".

Jak mówi Noem, Cricket była "obrazem czystej radości".

"Nienawidziłam tego psa", pisze Noem, dodając, że Cricket okazała się "nie do wyszkolenia", "niebezpieczna dla każdego, z kim miała kontakt" i "mniej niż bezwartościowa... jako pies myśliwski".

"W tym momencie", mówi Noem, "zdałem sobie sprawę, że muszę ją uśpić".

Noem, która przez osiem lat reprezentowała swój stan w Kongresie, wzięła broń, a następnie zaprowadziła Cricketa do żwirowni.

"To nie była przyjemna praca", pisze, "ale trzeba było ją wykonać. Po jej zakończeniu zdałam sobie sprawę, że trzeba wykonać kolejną nieprzyjemną pracę".

Co niewiarygodne, opowieść Noem o rzezi jeszcze się nie skończyła.

Jej rodzina, jak pisze, posiadała również kozę płci męskiej, która była "paskudna i wredna", ponieważ nie została wykastrowana. Co więcej, koza pachniała "obrzydliwie, piżmowo, zjełczale" i "uwielbiała gonić" dzieci Noem, przewracając je i niszcząc ich ubrania.

Noem postanowiła zabić nienazwaną kozę w ten sam sposób, w jaki zabiła psa Cricketa. Ale chociaż "zaciągnęła ją do żwirowni", koza zaczęła skakać, gdy kobieta strzelała, i dlatego przeżyła mimo odniesionej rany. Noem mówi, że wróciła do swojej ciężarówki, wzięła kolejny pocisk, a następnie "pospieszyła z powrotem do żwirowni i zabiła kozę".

W tym momencie, jak pisze Noem, zdała sobie sprawę, że ekipa budowlana widziała, jak zabija oba zwierzęta. Zaskoczeni robotnicy szybko wrócili do pracy, pisze, a niedługo potem przyjechał autobus szkolny i podrzucił dzieci Noem.

"Kennedy rozejrzała się zdezorientowana" - pisze Noem o swojej córce, która zapytała: "Hej, gdzie jest Cricket?".

https://www.theguardian.com/books/2024/apr/26/trump-kristi-noem-shot-dog-and-goat-book

#wiadomosciswiat #usa #polityka
2d6928ef-222c-44d9-9cb7-4ff4e6f6c6e7
46ba7cb1-23bc-403b-9c09-e11caf05bcf4

Zaloguj się aby komentować

Rok temu pisałem o prezydencie Wietnamu oraz dwóch wicepremierach tego kraju, który zostali ofiarami polityki antykorupcyjnej. Miesiąc temu, wracając do pisania o tematach azjatyckich, zacząłem od kolejnego prezydenta, który także stracił stołek w związku z domniemaną korupcją. W międzyczasie, żeby nie było, że tylko elity parają się korupcją, podobne zarzuty usłyszały przynajmniej setki urzędników średniego i niskiego szczebla — ale z racji niskiego stopnia szkoda ich konkretnie wymieniać. Jak już się można domyślić po wstępie, czy jest to koniec serii oskarżeń o korupcję w Wietnamie na najwyższym szczeblu? Otóż nie! Najnowszą ofiarą jest kolejna postać z bandy czworga trzymającej władzę w tym państwie — przewodniczący Zgromadzenia Narodowego Vuong Dinh Hue.

Czy jest to zaskoczenie? Otóż od 5 dni nie. Dlaczego od 5 dni? Bo tyle dni temu pojawiła się informacja o aresztowaniu asystenta Vuonga, którego oskarżono o nadużycia władzy, i jak zaznaczono w komunikacie Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, miało to związek z aferą Thuan An Group (nie, to nie ten ostatni bardzo głośny przypadek oszustwa, gdzie szefowa koncertu została skazana na karę śmierci — po prostu obecnie afer korupcyjnych w Wietnamie jest od groma). Siłą rzeczy był to równocześnie wyrok skazujący przewodniczącego Zgromadzenia Narodowego — i tak też się stało.

Oczywiście w przypadku najwyższych przywódców nie ma mowy o korupcji — dlatego Vuong Dinh Hue sam zrezygnował ze stanowiska z powodu "naruszeń i niedociągnięć", jak poinformowała Komunistyczna Partia Wietnamu. Naturalną siłą rzeczy oznacza to również "rezygnację" ze aspiracji na stanowisko wyżej, czyli np. prezydenta Wietnamu (o czym pisałem miesiąc temu), jak i w ogóle usunięcie z Komitetu Centralnego oraz Biura Politycznego partii.

Oczywiście nasuwa się pytanie kto za tym stoi. Odpowiedzi jak zwykle w wypadku Wietnamu nie znamy, poza tym, że tarcia wewnątrz partii komunistycznej są bardzo duże. Najoczywistszym kandydatem jest minister bezpieczeństwa publicznego To Lam, który nadzoruje kampanię antykorupcyjną, co pozwala mu opróżniać stanowiska, do których może aspirować. Być może jest to sam Nguyen Phu Trong (czyli przywódca Wietnamu), który w obliczu swoich problemów zdrowotnych widział poważne zagrożenie dla swojej pozycji w walkach frakcyjnych wewnątrz partii. A może jeszcze ktoś inny? Odpowiedź przyniosą nadchodzące nominacje (jako że dwa bardzo wysokie stanowiska są już wolne) i/lub rezygnacje (bo takie z całą pewnością jeszcze będą).

Jedno jest pewne — najbliższe tygodnie w Wietnamie będą gorące (nie tylko ze względu na zbliżające się lato) i z całą pewnością temat tamtejszej polityki na najwyższym szczeblu będzie powracał

#azjatyckaowca <-- mój tag do azjatyckich wieści
#politykazagraniczna #wiadomosciswiat #wietnam #azja
7530a954-8a2d-4d73-aa24-f751f369319e
Japonia jest krajem bardzo tradycyjnie nastawionym pod względem biurokracji i papierologii. W sumie trudno, żeby było inaczej, jeśli wielu urzędników wciąż uważa, że dokument jest niekompletny bez przybicia na nim hanko (czyli tradycyjnej pieczątki) - a jak niby przybijać hanko na komputerze? No nie da się, sami rozumiecie, potrzebny jest papier. No i z takimi papierami czasem bywają problemy...

Na pewno kojarzycie z różnych filmów ujęcia, jak ktoś ma jakieś ważne dokumenty, nie przytwierdza ich czymś odpowiednio ciężkim do podłoża, po czym nagle zrywa się wielki wiatr i rozwiewa kartki papieru. No sztampa i poruta. Ale dokładnie to zadziało się w Japonii podczas przewożenia dokumentów z jednego urzędu do drugiego - jednemu z urzędników przewróciło się kartonowe pudło z papierami w środku i mimo szybkiej reakcji 3 kartki papieru z danymi osobowymi 121 gospodarstw domowych zostały gdzieś wywiane. Mimo akcji poszukiwawczej trwającej do zmierzchu, w której wzięło udział ponad 10 urzędników (xD), zaginionych kartek nie udało się odnaleźć. Efektu nie przyniosło też przedłużenie poszukiwań przez weekend.

Morał z tego taki - nie tak źle z polską biurokracją

https://www.barrons.com/news/cloud-storage-japan-region-apologises-as-wind-blows-away-personal-data-205ce1ba

#wiadomosciswiat #japonia niby #heheszki ale nie do końca #ciekawostki
MostlyRenegade

@bojowonastawionaowca a czy winny urzędnik popełnił honorowe samobójstwo? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Orzech

@bojowonastawionaowca Japonia wydaje się nam super technologicznie zaawansowana, ale wlasnie w kontaktach z instytucjami finansowymi albo państwowymi jest masakra. Jak nadawalem paczkę na poczcie to się praktycznie nie dało tego zrobić, mimo, że znam japoński


Kiedy pracowałem w banku to Japończycy faxem przysyłali zlecenia na miliony dolarów. A to było zaledwie 10 lat temu.

Zaloguj się aby komentować

MiernyMirek

@Half_NEET_Half_Amazing 

adam-bca

jak to ? szur jesteś ,że się z ekspertami i naukowcami nie zgadzasz! jakiś odklejony jesteś, weź spierdalaj z tego portalu ...

Michumi

Media..? Ale to np Wyborcza? Hmm? Nie no.. Pszegiołem co?

Zaloguj się aby komentować

Początkowo myślałem, że Trump będzie wstanie dość łatwo wygrać przyszłe wybory. Na to też wskazywały sondaże z grudnia. Potem Biden dogonił Trumpa i obecnie poparcie dla ich obu jest dość porównywalne. Statystyki pokazują jednak, że połowa zarejestrowanych wyborców wolałaby zastąpić obu panów jakimś innym kandydatem na prezydenta.

In Tight Presidential Race, Voters Are Broadly Critical of Both Biden and Trump

Reflecting their dissatisfaction with the Biden-Trump matchup, nearly half of registered voters (49%) say that, if they had the ability to decide the major party candidates for the 2024 election, they would replace both Biden and Trump on the ballot.

Raczej świadczy to, że obaj panowie nie są specjalnie lubiani. Rządy Bidena krytykują zarówno biznesmeni jak Elon Musk czy Jeff Bezos czy celebryci jak 50 cent albo Dwayne Johnson, który wcześniej wspierał obecnego prezydenta. Najbardziej jednak zmęczeni Bidenem są moim zdaniem zwykli ludzie. Trump ma też moim zdaniem przewagę nad Bidenem, że ma on wyraziste poglądy i trwałą i dużą bazę fanatycznych wręcz zwolenników. Nie są może oni na tyle liczni by dać mu pewne zwycięstwo w wyborach, ale pozwolili mu utrzymać się w mainstreamowej polityce po jego porażce w 2020 roku. Oni będą kochać go bezwarunkowo, ale ma on problem z pozyskaniem centrum. Nawet umiarkowanie konserwatywni wyborcy z poza kultu MAGA popierają go raczej z niechęci do Bidena niż faktycznej sympatii. Trumpowi zwyczajnie brakuje pewnej rzeczy czyli politycznego profesjonalizmu i ogłady. Trump zdecydowanie zbyt często błaznuje i jest nastawiony na robienie show przez co ma wizerunek klauna. Działa to pozytywnie na jego fanów, ale nie na normików. Stąd ma on takie problemy z pokonywaniem nawet niezbyt lubianych kandydatów jak Clinton czy właśnie Biden.

#wybory #usa #wiadomosciswiat #polityka
24cb97d4-2ae6-4d49-8de7-2b4a3e13538d
LondoMollari

@Al-3_x Zaczyna się obecnie proces o oszustwa finansowe Trumpa. Nie wpłynie to na beton MAGA, ale wśród umiarkowanych wyborców mu to raczej popularności nie przysporzy, szczególnie, że zaczyna się do mediów przebijać jego taktyka zastraszania przeciwników procesowych oraz członków składu sędziowskiego. Takie zachowania raczej będą tylko do niego zniechęcać normalnych ludzi. Dodatkowo - procesy sądowe kosztują, i Trumpowi może zwyczajnie zacząć brakować kasy na kampanię.


Nie dawałbym Bidenowi pewnego zwycięstwa, ale jeśli w tym momencie musiałbym któregoś obstawić, to obstawiłbym Bidena.

Ragnarokk

Prawnik Trumpa ostatnio pytał Sąd Najwyższy, czy można uznać zabójstwo przeciwnika politycznego przez PoTUSa za wyższą konieczność. Ten rok to będzie taki shitshow, że głowa mała.

Shizue

Nie wiem jak upośledzonym trzeba by być PONOWNIE zagłosować na bidena...

Zaloguj się aby komentować

Ostatnio wybuchła nowa afera w kontekście Elona Muska i Twittera z powodu wniosku rządu Australii o cenzurę filmu gdzie imigrant zaatakował chrześcijańskiego duchownego. Elon bowiem się temu sprzeciwił.

"Arogancki miliarder". Premier Australii o Elonie Musku

W poniedziałek, 15 kwietnia, w Australii doszło do ataku nożownika w jednym z chrześcijańskich kościołów. Policja określiła to zdarzenie jako "akt terroru". Msza była transmitowana przez internet i nagrania ukazujące drastyczne zajście zostały opublikowane na portalu X (dawniej Twitter), należącym do Elona Muska. Gdy władze wezwały go do usunięcia filmów, Musk odmówił, co skrytykował premier Australii.

Wszystko wskazuje na to, że był to atak motywowany religijnie i został uznany za akt terrorystyczny.

Teenager is charged with terrorism offenses in stabbings of bishop and priest at Sydney church

Authorities said the stabbing was declared a terrorist act because of the teenager’s suspected religious motivation and that the boy traveled up to 90 minutes from his home to the Christ the Good Shepherd Church in Sydney’s western suburbs.

The teen spoke in Arabic about the Prophet Muhammad being insulted after he stabbed Bishop Mar Mari Emmanuel and the Rev. Isaac Royel during Monday night’s Assyrian Orthodox service. He was later overpowered by parishioners, sustaining severe hand injuries.

Jak nie lubię Muska to bawi mnie, że rząd Australii jest bardziej oburzony brakiem cenzury tego filmu, niż samym atakiem tego nożownika. Może politycy byliby bardziej zainteresowani sprawą gdyby sytuacja była odwrotna i to jakiś chrześcijanin zaatakował islamskiego imama. Może wtedy by się domagali nagłośnienia całej sprawy. Są to jednak tylko moje przypuszczenia.

#revoltagainstmodernworld #wiadomosciswiat #polityka #twitter #elonmusk
a7fd6255-3006-4138-9cf7-09a7e4e66d1e
dsol17

I dobrze. Cuda cenzurować,też coś.


Tak,można to potraktować trochę jak cud. Typ poszedł na biskupa (z heretyckiego odłamu Nestoriańskiego,ale jednak no biskupa) z nożem sprężynowym - ale nóż nijak się kozojebcy nie chciał otworzyć i w końcu biskup owszem - trafił do szpitala,ale z siniakami jak od kasketu,a zamachowiec jeszcze się sam pokaleczył


Wniosek : Chrystus jest Królem.

https://youtu.be/zAxARWSQY88?t=656


#chrzescijanstwo #religia #cud #cudawianki #heheszki

Zaloguj się aby komentować

Platforma Threads z tego co widzę to aktywnie się rozwija, a w USA ma już więcej aktywnych użytkowników niż Twitter. W skali globalnej ciągle przegrywa, ale powoli dogania swojego konkurenta.

Mark Zuckerberg says Threads has 150M monthly active users

Threads, the Twitter/X rival from Meta, is growing at a stable pace. The social network now has more than 150 million monthly active users — up from 130 million in February — Mark Zuckerberg mentioned during the company’s Q1 2024 earnings call.

Threads is roughly nine months old, and Meta has steadily built out the audience. However, it is not exactly an X alternative, as Instagram head Adam Mosseri said in October that Threads won’t “amplify news on the platform.” But Meta’s social network is still gaining steam. Earlier this week, according to app analytics firm Apptopia, Business Insider reported that Threads now has more daily active users in the U.S. than X.

Powody tego stanu rzeczy mogą być dwie. Pierwsza jest taka, że Threads jest aktywnie promowany na innych platformach firmy Meta jak Facebook czy Instagram. Drugi powód jest natomiast taki, że Twitter ma problemy i to poważne od czasu przejęcia tej firmy przez Elon Muska. Musk w imię absolutnej wolności słowa olał bowiem moderacje treści. Wynik? Na stronie jest pełno drastycznych treści, pornografii, ekstremizmu, dezinformacji czy zwyczajnych botów. Boty to ogólnie największa bolączka obecnego Twittera. Elon Musk obiecał, że upora się z tym gdy objął swoje rządy. W praktyce jest dużo gorzej niż było i wiele osób wprost mówi, że dzisiejszy Twitter potwierdza teorie martwego internetu.

Najlepsze w tym wszystkim jest to, że nawet o jakieś specjalnej wolności słowa nie może być tu mowy. Elon aktywnie ucisza swoich krytyków już od samego początku przejęcia platformy.

Tak wygląda wolność słowa według Muska. Elon zaczął banować na potęgę

Absolutysta wolności słowa, jak nazywa siebie Elon Musk, zdecydował się na blokadę nie tylko profilu konkurencyjnego Mastodona, ale także krytykujących go dziennikarzy. Z Twitterem pożegnali się autorzy piszący dla m.in. CNN, The New York Times i The Washington Post, którzy pisali niepochlebnie o nowym właścicielu platformy.

Za Elona Twitter też chętniej zatwierdza wnioski o cenzurę różnych rządów.

Twitter zatwierdził 83% wniosków o cenzurę pod kierownictwem Muska

Jeden z najnowszych przypadków cenzury rządowej miał miejsce podczas niedzielnych wyborów w Turcji

Obecna afera z Australią która chce zbanowania filmu z imigrantem atakującym duchownego czemu Musk się sprzeciwia to raczej wyjątek od reguły.

#wiadomosciswiat #polityka #elonmusk #twitter
83c2159d-8d57-4a14-ae85-e75f7f726852
PlastikowySmith

X to głównie Boty i laski sprzedające nudesy. To syf

Zaloguj się aby komentować

Ostatnio wyszło, że Biden chce by TikTok albo został sprzedany, albo zakazany w USA.

Stało się, prezydent podpisał. TikTok ma tylko 9 miesięcy albo zniknie

Po licznych prostestach ze strony młodych, jak i TikToka, Joe Biden podpisał ustawę zakazującą działania TikToka na terenie Stanów Zjednoczonych. Aczkolwiek jest mały haczyk, bowiem ByteDance może uchronić TikToka przed blokadą. Poprzez sprzedaż serwisu w nie-chińskie ręce

Jest to dość zabawne bo już wcześniej chciał zrobić to już Trump.

Donald Trump daje Bytedance 90 dni na sprzedaż TikToka

TikTok ma trafić w ręce amerykanskiej firmy i Donald Trump chce, aby nastąpiło to najpóźniej w ciągu 90 dni. W tym tygodniu prezydent Stanów Zjednoczonych podpisał odpowiednie rozporządzenie. W nim umieszczono także informacje o konieczności usunięcia danych wszystkich użytkowników TikToka zamieszkujących USA.

Biden się wtedy z tego wycofał.

Biden cofa zakaz Trumpa. TikTok i WeChat mogą odetchnąć

Prezydent Joe Biden podpisał dekret wykonawczy, na mocy którego zniesiono blokadę aplikacji TikTok i WeChat, wprowadzoną przez Donalda Trumpa.

Oczywiście same Chiny też blokują u siebie amerykańskie platformy.

Chiny zmuszają Apple’a do usunięcia WhatsApp i Threads z App Store 

Blokowanie zagranicznych aplikacji i usług w Chinach nie jest niczym nowym. Rozległa cenzura Internetu i kontrola ruchu, określana mianem „Wielkiej chińskiej zapory sieciowej”, spowodowała, że począwszy od 2010 r. zakazano m.in. pakietu oprogramowania Google, w tym YouTube i wyszukiwarki.

Wydaje mi się, że państwa jednak myślą o mediach społecznościowych jako swego rodzaju narzędzi które pomagają im realizować swoje interesy co nie musi być kłamstwem. Sam uważam, że firmy takie jak Facebook, Twitter czy właśnie TikTok to trochę jednak narzędzia to behawiorystycznej kontroli mas. Udowodniła to już afera z firmą Cambridge Analytica

Była związana z największą aferą ostatnich lat. Zdradziła nam, jak prało się ludziom mózgi na ogromną skalę

Cambridge Analytica to firma specjalizująca się w propagandzie prowadzonej z cienia na ogromną skalę. To oni zapewnili Trumpowi fotel prezydencki, to oni tak zakręcili Brytyjczykami, że sami wyprowadzili się z Unii Europejskiej. Nasza rozmówczyni była istotną postacią tej firmy.

A dziś firmy, jak Cambridge Analytica, która jest w stanie dotrzeć do setek tysięcy, to twoja grupa focusowa. Dzięki niej algorytmy były w stanie znaleźć takie "wyzwalacze", tematy, które działają na ludzi. Potem dzielisz ich na podgrupy, i każdej serwujesz określony przekaz.

Strzelam teraz. Powiedzmy, że trafiasz do grupy białych mężczyzn w przedziale wiekowym 35-80 lat. Do tego dochód, załóżmy, że wysoki. Typ osobowości – np. neurotyczna. I załóżmy, że rusza cię los służby zdrowia. I to tylko jedna, dość prosta grupa. Algorytmy są w stanie testować równocześnie wiele różnych grup, każdą pod innym kątem, każdą z nastawieniem na wywołanie innej emocji. To trochę tak, jak pokazać użytkownikom guziki w trzech kolorach i patrzeć, które naciskają. A gdy naciskasz zielony, a chciałabym, byś naciskał czerwony. Dlatego algorytm będzie tak długo bombardował cię przekazem podanym od różnej strony, aż zaczniesz go naciskać.

Media społecznościowe mają zbierać o nas informacje, a potem na ich podstawie tworzone są algorytmy które w oparciu o nasz model osobowości będą wstanie nami skutecznie manipulować. To jest właśnie przyszłość. Dlatego stwierdziłem kiedyś, że nie obawiam się w przyszłości twardego totalitaryzmu jak za Stalina, a raczej rozwijania coraz to skuteczniejszych narzędzi perswazji na masy.

#usa #chiny #wiadomosciswiat #antykapitalizm #revoltagainstmodernworld #polityka
bojowonastawionaowca

@Al-3_x zabawne jest to, że teraz Trump mówi, że Biden źle robi, chcąc zablokować Tiktoka - ot, amerykańska polityka https://www.reuters.com/world/us/trump-says-biden-would-be-responsible-any-tiktok-ban-2024-04-22/

Zaloguj się aby komentować

Ostatni tydzień wysypał wiadomościami na temat chińskiego szpiegostwa w Europie. W Niemczech aresztowano w sumie 4 osoby, w Wielkiej Brytanii postawiono zarzuty 2 chińskim szpiegom, w mediach pojawiły się doniesienia o tym, że Volkswagen mógł być penetrowany przez chińskich agentów przez ostatnie 14 lat, zaś holenderska agencja wywiadu poinformowała w swoim corocznym raporcie o szpiegach, próbujących wydobyć informacje z tamtejszych sektorów półprzewodników czy kosmicznych.

Zaczynając od Niemiec: w poniedziałek pojawiła się informacja o aresztowaniu 3 osób za szpiegowanie na rzecz Chin w celu udostępnienia informacji o technologii mogącej zostać użytej do celów wojskowych. Głównym podejrzanym był Thomas R., który był osobą kontaktową do pracownika chińskiego Ministerstwa Bezpieczeństwa Państwowego i pozyskiwał dla tegoż pracownika informacje o użytecznych niemieckich technologiach. Z kolei Herwig F. oraz Ina F. mieli za zadanie założyć firmę w Dusseldorfie, nawiązującą kontakt z niemieckimi badaczami, by w ten sposób dokonywać transferu potrzebnych technologii. Wśród obiektów zainteresowań były elementy do budowy napędów statków czy specjalny laser, będący wyeksportowany do Chin bez niezbędnych pozwoleń. Całość procederu trwająca przynajmniej od czerwca 2022 roku miała być, według prokuratorów, finansowana przez chińskie służby.

Czwarta osoba aresztowana przez Niemców to już dużo poważniejszy kaliber polityczny – jest to bowiem asystent Maximiliana Kraha, jednego z głównych kandydatów niemieckiej AfD do Parlamentu Europejskiego. Jian Guo, bo tak nazywa się ten asystent, ma być pracownikiem chińskich służb wywiadowczych, zaś od 2019 roku pracował dla niemieckiego polityka w Europarlamencie. Miał on również szpiegować chińskich opozycjonistów znajdujących się w Niemczech (Niemcy przez wiele lat były jednym z miejsc, gdzie gromadzili się opozycjoniści wobec komunistycznych władz). Sam europarlamentarzysta był wiceszefem Grupy Przyjaźni Chińsko-Europejskiej, jak i zasłynął ze słów wspierających Chiny bądź popierających chińską narrację – przykłady tutaj i tutaj . Krah zapewnił, że jeśli zarzuty o szpiegostwie jego pracownika się potwierdzą, będzie to oznaczało natychmiastowe zakończenie współpracy z Jianem Guo – miało to nastąpić po wczorajszym potwierdzeniu nakazu aresztowania, ale wciąż brak potwierdzenia rozwiązania współpracy. Natychmiastowa reakcja nastąpiła za to ze strony Parlamentu Europejskiego, która zawiesiła Jiana Guo z możliwości pracy w działaniach Parlamentu. Wobec samego Kraha toczą się postępowania niemieckiej prokuratury w sprawie przyjmowania pieniędzy z Rosji oraz Chin za pracę jako europarlamentarzysta. Pomimo tego Krah zdecydowanie zaprzecza, by miało to doprowadzić do jego rezygnacji z kandydowania w nadchodzących wyborach, zaś sama partia AfD nie może już tego dokonać, jako że listy wyborcze zostały już zamknięte. Oznaczać to będzie, że obecną drugą siłę polityczną w Niemczech (sądząc po sondażach) będzie promowała osoba z bardzo poważnymi podejrzeniami o szpiegostwo.

Kontynuując wątek niemiecki, media ostatnio ujawniły, że Volkswagen przez parę lat (przynajmniej w latach 2010-2015) atakowany przez hakerów, w wyniku czego ukradziono około 19 tys. dokumentów – a wszystkie ślady wskazują na to, że źródłem ataków były Chiny. Wewnętrzne dokumenty pokazują, że obiektem zainteresowań były przede wszystkim aspekty technologiczne, związane z rozwojem silników benzynowych, skrzyni biegów, ale także elektromobilności i napędów alternatywnych. Volkswagen potwierdził, że do takich incydentów w przeszłości dochodziło. Takie dane mogły być bardzo użyteczne dla ówcześnie wciąż raczkującego, ale już silnie rozwijającego się sektora motoryzacyjnego, od jakiegoś czasu hojnie dotowanego przez chińskie państwo.

W Wielkiej Brytanii z kolei w stan oskarżenia za szpiegowanie na rzecz Chin zostały postawione dwie osoby – są to Christopher Cash oraz Christopher Berry. Szczególnie ten pierwszy przykuł szczególną uwagę w marcu zeszłego roku, kiedy obaj zostali aresztowani na podstawie ustawy o tajemnicy służbowej. Był on bowiem badaczem w brytyjskim parlamencie, piastował funkcję dyrektora organizacji China Research Group, założonej przez konserwatywnych parlamentarzystów, by badać wyzwania i szanse związane z Chinami (dla sprawiedliwości – część członków organizacji otrzymała zakaz wstępu do Chin za „rozpowszechnianie kłamstw”). Jego domniemane zbieranie i przekazywanie informacji, które mogły być użyteczne dla innego państwa wbrew interesowi Wielkiej Brytanii, miało trwać między styczniem 2022 roku a lutym 2023 roku. To samo oskarżenie dotyczy Christophera Berry’ego, z tym że w tym wypadku okres działania rozpoczął się o miesiąc wcześniej. Obaj zostali zwolnieni z aresztu za kaucją, zaś ich proces ma się rozpocząć dziś (w piątek).

Zaś w Holandii w zeszłym tygodniu ukazał się coroczny raport tamtejszej agencji wywiadowczej, która wskazała na chińskie próby zdobycia tamtejszej technologii nieuczciwymi środkami. Mowa tutaj o próbach ataków hakerskich, wykorzystywania osób mającą insiderską wiedzę, omijania nałożonych restrykcji eksportowych czy inżynierii wstecznej danej technologii. Szczególnie narażona na to miała być branża półprzewodników, jako że jednym z kluczowych dostawców niezbędnej technologii w procesie ich wytwarzania (konkretnie chodzi o litografię ultrafioletową) jest holenderska firma ASML. Firma ta zablokowała sprzedaż niektórych swoich najnowszych urządzeń do Chin za sprawą presji USA. W tym miesiącu USA miało także naciskać w sprawie wstrzymania obsługi urządzeń znajdujących się już w Chinach – wszystko po to, żeby dla celów bezpieczeństwa narodowego (jak uważa USA) zablokować rozwój technologiczny w Chinach, póki jeszcze opiera się on o technologię stworzoną w krajach zachodnich. Zdaniem holenderskich służb Chińczycy starają się więc ją pozyskać w sposób wykraczający poza granice prawa.

A co na te wszystkie doniesienia Chiny? Bez niespodzianek uważają, że wszystkie te doniesienia to stek bzdur, nie ma żadnego dowodu na ich połączenie z Chinami i że jest to jedynie metoda na szkalowanie wizerunku Chin na świecie.

#azjatyckaowca #wiadomosciswiat #chiny #niemcy #wielkabrytania #holandia
acf06fc3-b2ca-411c-a01d-cbccd991d097
powodzenia

@bojowonastawionaowca a to frańce.. Jestem w trakcie fajnej lektury na temat Chin "Wojna bez zasad". Polecam w celu zrozumienia działania Komunistycznej Partii Chin.

Czokowoko

Ah pan chińczyk zawsze niewinny xD Pamiętam jak swego czasu jeden z moich klientów przy piwku opowiadał że mieli fabrykę w chinach, bo tak wykalkulował excel że się opłaca. Problem dla chińczyków był tylko taki ze nie mieli jak za bardzo podkradać technologii bo większość ludzi którzy tam pracowali to byli ludzie z zachodu, wiec co zrobili?


Postawili budynki dookoła fabryki i walili rentgenem z 4 stron xD nie pamiętam teraz jak się o tym dowiedzieli ale musieli postawić jakieś ekrany odbijające specjalnie w tym celu.

rm-rf

Volkswagen to me takie wierne grono ludzi wynoszacych dane,, że zbytnio się nie trzeba starać by je zdobyć. Inni producenci zresztą podobnie. Niech żyje outsourcing.

Zaloguj się aby komentować

NESTLE NISZCZY 2 MILIONY BUTELEK WODY PERRIER, PO TYM, JAK BAKTERIA KAŁOWA ZOSTAŁA WYKRYTA W JEDNEJ ZE STUDNI
-------------------------------------
Perrier nie jest jedyną marką wody od Nestlé, która znalazła się pod ostrzałem w związku z zanieczyszczeniami.

Czy piłeś ostatnio zimną szklankę Perrier? Nie chcę cię niepokoić, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że właśnie wypiłeś napój z bakteriami "pochodzenia kałowego".

Przed takim dylematem stoi obecnie Perrier, renomowana marka wody mineralnej o długiej historii i znaczącym udziale w rynku wody butelkowanej.

Marka znalazła się w gorącej wodzie po tym, jak francuscy urzędnicy zażądali, aby firma zaprzestała korzystania z jednego ze swoich odwiertów w Gard, na południu Francji, z powodu obaw o zanieczyszczenie.

Żądanie państwa francuskiego, aby Perrier zaprzestał korzystania ze skażonej studni, podkreśla powagę sytuacji. Współpraca marki nie była jedynym zastosowanym "rozwiązaniem". Firma została również poproszona o pozbycie się dwóch milionów butelek, co odpowiada kilkuset paletom, dla pewności.

-------------------------------------
Więcej macie w angielskim artykule. Ogólnie pozytyw dla wszystkich którzy nienawidzą Nestle, a owa woda nie wyląduje w Afryce, co byłoby rozwiązaniem dosłownie wpisanym w modus operandi tej firmy.

https://www.ibtimes.co.uk/nestle-destroys-2-million-perrier-bottles-after-fecael-bacteria-discovered-one-its-wells-1724425

#wiadomosciswiat #nestle #perrier #francja
6f4cfb65-65e7-4b39-a06b-87844461f3d3
d7d6ae38-144c-4ab6-af64-6e664155679d
https://www.reuters.com/world/europe/belarus-says-it-thwarted-attack-capital-by-drones-launched-lithuania-2024-04-25/
Białoruś twierdzi, że udaremniła atak dronami na stolicę. Atak miałby się odbyć ze strony Litwy.
#bialorus #litwa #wiadomosciswiat
MiernyMirek

@Konto_serwisowe false flag?

jonas

Pardąsik Wołodia, nie mogę wysłać swoich dzielnych wojaków na twoją operację specjalnej troski. Sam widzisz, przebrzydli natowscy neopoganie z Litwy zaatakowali nas zdradziecko dronami, muszę trzymać ziemniaka na pulsie.

konrad1

Glupie państwo to jakby mieć ruskich za granicą czyli Białoruś i to małe gówno które nie powinno istnieć już dawno i być polskie

Zaloguj się aby komentować