#pzpr

0
19

Dziś nostalgicznie i kontrowersyjnie. Ten pan zasłynął rolą Hansa Klossa w serialu "Stawka większa niż życie". Samo życie go za bardzo nie rozpieszczało. Borykał się z brakiem ról, wynikającym z graniem tak charakterystycznej postaci jak Kloss i długo próbował zerwać tę łatkę. Zmarło mu dwóch synów zaraz po urodzeniu.

Prywatnie był postacią dość kontrowersyjną ze względu na aktywność w różnych PZPR-owskich organizacjach. W młodości brał udział w obławach na AK-owców.

Ocenę postaci pozostawiam wam, a ponieważ to tag #retroprzystojniaki wrzucam foto tego, bądź co bądź, przystojnego mężczyzny.

#aktor #komunizm #pzpr #prl

38d040bb-e109-4b93-89ef-6b3e62338246
w0jmar

@Kaligula_Minus


Ocenę postaci pozostawiam wam


Oo gościu - rzadko z tym się człowiek spotyka.

Praktycznie zawsze idzie ocena Autora.

Kaligula_Minus

@w0jmar gościówo* bo może ktoś uważa, że komunizm jest zajebisty. Nie wnikam. Poza tym to że lubił ten ustrój wcale nie musiało oznaczac że prywatnie był złym człowiekiem, lub nie przeszedł przemiany na jakimś etapie życia.

w0jmar

@Kaligula_Minus

No to mówie - szanuje że zachowałaś opinie dla siebie i podałaś fakty.


Obecnie to rzadkie zjawisko.

Zaloguj się aby komentować

TROPEM ABSURDU

„niekontaktowa" Koperta

Nasza Czytelniczka (nazwisko i adres do wiadomości redakcji) otrzymała list opatrzony znaczkami za 60 złotych, czyli za tyle, ile na razie należy się poczcie. Jakież było jej zdziwienie, gdy listonosz zażądał od niej 30 złotych dopłaty za to, iż nadawca wysłał list w małej, wąskiej kopercie. Rzeczywiście na kopercie doklejono 6 znaczków „karnych" po 5 złotych sztuka i, a jakże, odpowiednio opieczętowanych. Listonosz powiedział:

— Nie zapłaci, nie dostanie listu, ot co!

Zapłaciła. Na pytanie, za co, dlaczego — usłyszała w odpowiedzi: a dlatego, ponieważ koperta jest „niekontaktowa". Na nic zdały się tłumaczenia, że takie koperty sprzedaje się w papeteriach „rzucanych" od czasu do czasu na rynek. Nasza Czytelniczka nie dowiedziała się, jakich kopert wymaga poczta. My ze swej strony informujemy, że koperta „niekontaktowa" miała 17 cm długości a 9 cm szerokości. Miłośnikom epistolografii radzimy zaopatrzyć się w linijki i używać ich przed kupnem kopert. A swoją drogą trzeba podziwiać naszą pocztę za pomysłowość w zdzieraniu z klientów pieniędzy. Żal, że tylko za to! Może to jest właśnie ta lansowana przez nową ekipę przedsiębiorczość? (jawro)

P.S. W ubiegły czwartek na stronie „Głos Czytelników" poczta wyjaśnia, dlaczego pobiera karę w wysokości 30 złotych. Radzi zaopatrywać się w koperty w urzędach pocztowych. A co zrobić z kopertami, które się już kupiło?


https://bibliotekacyfrowa.eu/Content/4405/Image0001.pdf s. 4


#bekazpoczty #poczta #pocztapolska #scam #heheszki #pzpr

Johnnoosh

Żeby było jeszcze bardziej absurdalnie na pocztach często nie ma kopert 😁

cec

@Johnnoosh w tamtych czasach jeszcze bardziej ich nie było ¯\_(ツ)_/¯

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Wydawnictwo Literackie zapowiada książkę historyczną. "Betonowy umysł. Historia twardogłowych towarzyszy z PZPR" Andrzeja Brzezieckiego trafi na sklepowe półki 25 października 2023 roku. Wydanie w twardej oprawie z ceną detaliczną 59,90 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.


O tych, którzy chcieli rządzić Polską silną ręką.


„Beton” – tak o nich mówiono. Ortodoksi, zamordyści, jądro PZPR. Wśród polskich komunistów zawsze byli ludzie, dla których nawet Gomułka był liberałem i sługusem kapitalistów. Byli antysemitami, nie cierpieli inteligentów i wyrażali ostentacyjną wrogość wobec elit. Twardogłowi skupiali w swoich rękach służby specjalne, często też media. To oni rozpętali antyżydowską kampanię w marcu 1968 roku i zawsze opowiadali się za rozwiązaniami siłowymi. Znakomicie wyczuwali nastroje społeczne i potrafili nimi zręcznie manipulować.


A jednak… nigdy nie zdołali przejąć w komunistycznej Polsce pełni władzy. Moskwa nigdy na nich nie postawiła, choć chętnie się nimi posługiwała. Dlaczego?


Andrzej Brzeziecki, autor m.in. nagradzanej "Wielkiej gry majora Żychonia", dokładnie analizuje tę nieustanną rozgrywkę o władzę między „liberałami” a „dogmatykami”. Prowadzi nas przez zakulisową historię Polski, wciągając w pełne intryg zmagania partyjnych frakcji, kryjących się za fasadową jednomyślnością. Opowiada o tym z dbałością o historyczną rzetelność, ale z dziennikarską ikrą. Na kartach książki pojawia się plejada strasznych, choć nietuzinowych postaci, z budzącym grozę Mieczysławem Moczarem na czele, ale także błędnymi rycerzami komunizmu, dla których nawet Związek Radziecki utracił czar, cynicznymi graczami i bezwzględnymi partyjnymi bonzami. Brzeziecki wnika też w umysły komunistycznych zamordystów – pokazuje ich sposób myślenia i postrzegania najważniejszych momentów w historii Polski lat 1944–1989.


Pogrobowcy betonu nie rozpłynęli się w 1989 roku w powietrzu. Nie zniknęły też tęsknoty za władzą silnej ręki, a Betonowy umysł pomaga zrozumieć te inklinacje. Bo choć od dawna nie ma już PZPR, to mechanizmy władzy i polityki są wieczne.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #wydawnictwoliterackie #historia #polska #pzpr #polityka #andrzejbrzeziecki

2a254391-4d08-4839-ba84-910986efd6a9

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować