#ps5

56
582

Dzis premiera nowej Mafii - macie zamiar ogrywac?

Mnie kusi bo Mafie lubie bardzo, ale po wpadce z trójka poczekam na jakies recenzje i az cos ogram z kupki wstydu nie ma co dokupowac wiecej gierek.

Ponoć nie rozsyłali za dużo kopii przed premierą do recenzji i mam obawy, ze to przez to iz gra jest taka se.

W sumie moze sa juz jakies recenzje i się mylę a dodaje ten wpis bez sprawdzenia tego


Druga sprawa to ruszyła dzis beta Battlefield 6. Kupiłem kod do zamkniętej bety za 50gr i dzisiaj sprawdzę czym tak się ludzie podniecają, ponoć to powroty do korzeni i Bad Company2, ktore bardzo dobrze wspominam. Pożyjemy zobaczymy.


#gry #ps5 #mafia #battlefield6

kopytakonia userbar
Hoszin

pewnie zagram ale za jakiś czas, na razie mam jeszcze sporo do ogrania.

WujekAlien

@kopytakonia Moja growa kupka wstydu jest już tak duża, że przestałem się jej wstydzić, a część z tych gier jak debil kupiłem w dniu premiery lub jeszcze przed

Sprawdzę pewnie betę BF6, choć to nie moja bajka za bardzo, wolę dynamikę rozgrywki z CoDa na HC. Z tego co widziałem w becie nie będzie małej mapki w stylu Close Quarters z BF3.

hellgihad

@kopytakonia Jak będą dobre recki to może za jakieś 2-3 lata kupię na promocji xD

Zaloguj się aby komentować

Quake

@kopytakonia nieprawilna wersja

SuperSzturmowiec

ja se kupiłem Lies of P. PIerwszy bos pokonany ale na łatwiejszym poziomie trudności - bo jakiś czas temu dodali opcje

Zaloguj się aby komentować

Wkręciłem sie w tego Banisherka bardziej niż w drugiego nowożytnego God of War (Ragnarok). Moze dlatego, ze grałem w małym odstępie czasu w oba GoWy i juz mnie tak nie rajcowalo to.

Ale Banisher serio na wielu płaszczyznach przypomina GoW plus ma ciekawe mechaniki z tymi duchami.

Polecam!

#gry #ps5

kopytakonia userbar
SuperSzturmowiec

Ja odpaliłem Black mesa blue shift. Chodź się trochę namęczyłem bo gówniany steam nie pobierał z warsztatu plików to znaczy niby pobrał ale rozmiar 0. Skurwiel . Musiałem ściągać z modb

Zaloguj się aby komentować

Odebrałem Banisherka podobno spoko giereczka.

Do tego kupilem bielutkiego żywca i ide wziac prysznic a następnie będę grał w grę i pil piwko

Pozdro mordy

#gry #ps5 #pijzhejto

295b3892-9e54-4b7c-aa7f-970bf14b6e4e
kopytakonia userbar
jakub-krol

Taki to pożyje plejstejszyny i piwerko xD

Zaloguj się aby komentować

90 + 1 = 91


Tytuł: Indika

Developer:  Odd Mater

Wydawca: 11bit Studios

Rok wydania: 2024

Gatunek: Przygodowe/Symulator chodzenia

Użyta platforma: PS5

Ocena: 8/10

Czas przejścia: Jakieś 5h


Ciekawa gra, z psychodelicznymi elementami, ciekawa glowna bohaterka, ktora jest zakonnica slyszaca w glowie glosy. Jest kilka prostych (nawet bardzo) zagadek, idzie sie naprzod ciekawym jak ta podroz sie skonczy. Cena za tak krotka gre troche duza bo 70zl w promocji dalem, ale nie zaluje. Czekam na kolejne gry tego studia.


#gry #ps5 #gamesmeter

b3deeb02-8f75-4fc4-bf18-b53d3e392a3e
kopytakonia userbar
FodiJoster

Wczoraj przeszedłem. Miazga jak dla mnie. Na koniec musialem zdjąć sluchawki (gralem w nocy) bo sie bałem jumpscera. Niezapomniane doswiadczenie.

9/10

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

God of War idzie do telewizji! Będzie mrocznie i... emocjonalnie? Wiedźminowi się nie udało, więc GoW ma szansę?


Elo, hejto! Wpadł mi w oko news o serialu God of War od Amazona. Wygląda na to, że twórcy obiecują nam głęboką, emocjonalną podróż, a nie tylko siekanie potworów! Showrunner, Rafe Judkins (tak, ten od serialowego Koła Czasu), zapowiada, że chcą przenieść na ekran emocjonalny ton gier, a zwłaszcza tę więź między Kratosem a Atreusem. Ma być to opowieść o relacji ojciec-syn, z mroczną stroną, ale też z nadzieją.


Co ciekawe, Judkins przyznaje, że... sam nie jest super graczem! Grał w gry, ale nie uważa się za eksperta od joysticka. Podkreśla jednak, że to właśnie jego ekipa ma dbać o wierność materiałowi źródłowemu, a on sam skupi się na historii, którą chce opowiedzieć.


To może być to, czego Wiedźmin nie dowiózł?


I tu pojawia się pytanie, bo wszyscy doskonale wiedzą, jak poszło z inną grową adaptacją... Mówię tu oczywiście o Wiedźminie Netflixa, który (mówiąc delikatnie) mocno się wykoleił, zwłaszcza w ostatnich sezonach, bo scenarzyści totalnie olali książki i gry. Fani mieli prawo czuć się zawiedzeni, bo z kultowej sagi dostali coś, co było po prostu słabe i odstawało od oryginału.


Może fakt, że twórca God of War nie jest "hardkorowym" graczem, ale za to stawia na emocje i relacje, plus podkreśla wagę ekipy odpowiedzialnej za adaptację, to jest właśnie przepis na sukces? Oby! Trzymam kciuki, żeby Kratos nie skończył jak Geralt z Rivii...


Źródło: https://geektyrant.com/news/god-of-war-series-will-embrace-the-games-emotional-tone-even-if-the-showrunner-has-a-lack-of-gaming-skills


#filmy #amazon #gry #godofwar #ps5 #seriale #wiedzmin #netflix

Stashqo

@boogie za mało razy wspomniane o wiedźminie, nie zrozumiałem

Zaloguj się aby komentować

zjadacz_cebuli

@kopytakonia co to? Faustyna Modern Warfare? XD

Zaloguj się aby komentować

Ale shit, juz mialem brac to brak mozliwosci dostawy.. wtf! Co to za jakas selekcja!!

#gry #ps5


A z takich gierek to ida do mnie na #ps5 pudelko SANDLAND ostatnia gra cos tam z tworca Dragon Balla to ma wspolnego, ale DB mnie ominal (niestety), ale skoro ostatnia to wzialem na jakiejs tam promce.

No i Persona 5 Tactica w ramach zapelniania polki z grami, bo za 40zl jest na perfectblue

71005f59-9767-499b-9a4e-aa613e77a61b
kopytakonia userbar

Zaloguj się aby komentować

86 + 1 = 87


Tytuł: Death Stranding 2: On the Beach

Developer: Kojima Productions

Wydawca: Sony Interactive Entertainment

Rok wydania: 2025

Gatunek: Symulator jazdy ciężarówką

Użyta platforma: Playstation 5

Ocena: 6/10



@koszotorobur

@koszotorobur@koszotorobur

mogą być spoilery, choć dość malutkie, więc lepiej nie czytaj, jak uznasz, że ci to przeszkadza.


Boli mnie to. Boli mnie to, co Kojima tu odwalił. Kilka dni temu wrzuciłem rant o tej grze, gdzie skupiłem się bardziej na samej aktywnej rozgrywce, tu opiszę całość z większym naciskiem na fabułę, czy co to kurna było. Innymi słowy tam warto szukać części recenzji.


Ukończyłem tytuł w jakieś 40-50h. Nie sprawdzałem dokładnie, bo po napisach końcowych jedyne na co miałem ochotę, to sprawdzić w necie, czy jestem porąbany i czy tylko dla mnie to coś nie miało absolutnie żadnego sensu. Ta gra nie kończy się satysfakcją, nie ma niedosytu. Jest niestrawność. Wychodziłem z poziomu osoby, która lubiła pierwsze Death Stranding i różnica w fabule jest kolosalna. Tam na końcu sporo się wyjaśnia, mimo że sporo wątków zostaje otwartych. Do tego ostatnia misja daje pewną klamrę na historię Sama - naszego bohatera. DS1 zdawało się być na serio, były tragedie, strach, łzy po stracie, to coś. Death Stranding 2 stawia na TikToka.


Przerywniki filmowe podczas 80% gry są za krótkie, głównie pokazują gadające głowy, ale da się je pomijać - no tylko zawsze w takiej sytuacji mam obawę, że coś stracę, więc nigdy tego nie robiłem. Tu wchodzi pierwszy problem. Nuda i powtarzalność. Postaci w kółko powtarzają o pewnych wydarzeniach, historiach lub przeszłości, którą już znamy. W jednej z końcowych misji miałem przypomniane dosłownie 3 razy co się dzieje i co trzeba zrobić, mimo że ja kurna dopiero miałem z tym przerywnik. Doprowadzało mnie to na pewnym etapie do szału, gdy leciałem w jakieś miejsce, bo mam zrobić X, a w połowie drogi ktoś "dzwoni" i wyskakuje z tekstem "Hej Sam, pamiętaj, że masz zrobić X, a potem najważniejsze, żebyśmy wszyscy mocno się skupili na Y" i tak 5-7 dialogów z d⁎⁎y o czymś absolutnie oczywistym. No ale bez obaw, podobny tekst dostaniesz też zaraz przed miejscem w którym robisz X. Tak jakbyś zapomniał. Takich akcji jest masa.


Cała fabuła tej gry jest przekombinowana, kopiuje wiele rzeczy z jedynki, ale w gorszy sposób, wprowadza idiotyczne elementy wybijające z powagi scen - ot jeden ze schronów do których dostarczamy paczki będzie miał waifu, zamiast człowieka, czasem odpali się w nieodpowiednim miejscu sekwencja jak z parodii gier typu Street Fighter, a główny bohater zagra na gitarze jak świat się będzie kończył, bo złol go o to poprosi i zrobią sobie przerwę od walki, ktoś zrobi wejście smoka tańcząc do jakiegoś popowego utworu i wszystko zacznie wyglądać jak musical - trzymajcie mnie. To gra o śmierci która wdziera się do świata żywych i apokalipsie, a widziałem typa, co tańczy zamiast wykończyć złola.


Oczywiście prawie wszystko jest dość przewidywalne. Prawie każdy twist widzisz z kilometra. Co nie oznacza, że jest fajny. Oczywiście dla dobra fabuły pewnych rzeczy celowo inne postaci nie zrobią, bo to, że prawie każdy by o tym pomyślał, to oni są specjalni. Nasz bohater kupuje wszystko jak pelikan, nie ma opcji, żeby cokolwiek kwestionował, my też nie dostajemy takiej opcji. Coś wydaje ci się idiotyczne? No cóż, Sam i tak zgodzi się to zrobić. Często będą akcje które wymagałyby przerywnika filmowego, jak coś co odwaliło się w terenie wymagałoby obgadania, ale nie. W takich przypadkach hologram nam opowie, że wszystko sprawdzili i sprawa do zapomnienia. O jednej ze scen dosłownie gra zapomniała. Sam powinien mieć na sobie pewien obiekt, który go rani. Po powrocie na statek [mobilna baza wypadowa] wszyscy o tym zapomną, obiekt znikł.


W sumie to pewnie mógłbym narzekać godzinami. Na końcu w zasadzie nic się nie wyjaśnia. Zamiast tego dostajemy więcej pytań lub coś co dosłownie nie ma sensu w odniesieniu nie tylko do DS1, ale i DS2. Jakby Kojima rzucał w nas losowymi scenami, a na końcu udawał, że one wszystkie mają sens. Nie mają. Za to będzie kilka miejsc w których się brandzluje do "fajnego" zwrotu fabularnego, sprawiając, że wszystkie postaci patrzą w ekran, jak na gracza.


Jeżeli jeszcze macie jakieś wątpliwości, nie polecam tej gry, chyba że szukacie symulatora jazdy ciężarówką. Tak są fajne sceny, tak gra miejscami wygląda ślicznie, ale trudno mi podejść na serio np. do jakiejś śmierci, gdy dosłownie scenę wcześniej ktoś robił numer taneczny w walce z bossem.


Całość posumowałbym jako nieudany recykling z wartością tiktokową, który absolutnie nie szanuje czasu gracza. Mam wrażenie, że sporo jest tu rzeczy celowanych w ludzi, co wrzucają taki kontent.


#deathstranding #deathstranding2 #ps5 #playstation #gry

fd30e994-f6b7-410d-a9e4-3dd3292527d8
Agannalo

@Dziwen #gamesmeter

dzięki za ostrzeżenie, pewnie i tak zagram jak wleci w dobrej cenie, tylko po to żeby chillować przy muzyczce i błądzić po mapce

hellgihad

@Dziwen Widzę że ten DS2 mocno spolaryzował odbiorców bo widziałem opinię że ta gra to guano jak i że super jest, zagraj nie zawiedziesz się i to zarówno od ludzi którzy grali w jedynkę i im się podobała jak i tych co grali i im się nie podobała.


Ja raczej się nie nastawiam, grałem w jedynkę, przeszedłem chyba z pół ale jak to czasem bywa zaświeciło mi się coś innego na steamie a potem jak wróciłem to już nie pamiętałem w ogóle o co w tej grze chodziło xD

koszotorobur

@Dziwen - właśnie skończyłem.

Że też udziwniona gra się Dziwenowi nie podobała

Jedynka była świetna - to fakt.

Dwójka to w niektórych momentach solidne 8.5 - niestety nie cały czas.

Pierdolenia waifu nie mogłem słuchać - przeskakiwałem co mówi - peko sreko.

Poza tym waifu to 2D sprajt bo modelowi 3D to by gracze pod spódniczkę zaglądali

Infantylne czy krindzowe element jak dla mnie zrobione bez celu i pomysłu.

Ruch ust postaci na hiralogramach gdy dostarczasz paczki nie jest zsynchronizowany z tym co postacie mówią - mnie to w nowoczesnych grach wkurwia.

Pizza-do karate k⁎⁎wa!

Poziom trudności zaniżony - sam sobie go zwiększyłem biorąc sobie za cel eliminowanie przeciwników po cichu.

Nawiązania do Metal Gear Solid są do porzygu bo większość to recykling pomysłów:

  • Neil i jego bandana jak bandana Snejka

  • Kept you waiting jak w MGS5

  • Czołganie się w wysokiej temperaturze jak w MGS4

  • Walka na pięści na końcu jak końcowa walka z Revolver Ocelotem z MGS4

Gra całkiem dobra bo spędziłem z nią około 70 godzin z czego dobre 50 było warto grać, ale jednak bardzo nierówna

I co, trzeba się spodziewać trzeciej części z blondynką w roli głównej?

Zaloguj się aby komentować

Spider

@kopytakonia Poczekaj na ta misje z mini helikopterem... jobla idzie dostać.

Zaloguj się aby komentować

Ech. Death Stranding 2 chyba już na 100% jest moim personalnym faworytem do wygrania głównej nagrody w plebiscycie na największy zawód roku. Nie wiem kiedy ostatnio grałem w tak nudny tytuł, a przecież powinienem go lubić, bo jedynka jest u mnie w topce wszystkich gier, w jakie było mi dane pociupać.


Na początku dobrze się zapowiadało, bo były różne biomy, rzeki faktycznie wylewały i zmieniały lekko teren, góry kruszyły się od trzęsień, a pierwsze spotkanie z nowymi wynurzonymi miało to coś. Realnie była atmosfera zagrożenia. No ale po jakichś 30-40h mogę powiedzieć, że to wszystko pic. Jak dostajemy ciężarówkę (schemat do budowy) to gra w zasadzie kończy się od strony poziomu trudności i całość polega dosłownie na jeździe prawie w linii prostej od punktu A do B bez żadnych, absolutnie żadnych realnych zagrożeń i kar. Dawniej wynurzeni rozwalali pojazdy? Teraz wystarczy jechać prosto, nawet przez bagno, a i tak nas nie dogonią. Dawniej nie dało się ich tak łatwo zabić? Teraz wystarczy strzelać z daleka i po serii padają. Dawniej trzeba było uważać, żeby kogoś przypadkiem nie zabić, bo to wiązało się z problemami fabularnymi? Teraz nikogo nie da się zabić. Dawniej fabuła realnie poszerzała świat i czuć było, że questy mają sens i są z nią związane? Teraz rozwija minimalnie, a questy często zmuszają do nudnego backtrackingu, nawet bez dobrego wyjaśnienia. Ot co nową główną lokację nasz pojazd główny staje się uziemiony (mimo że może kurna latać) i my musimy lecieć ciężarówką po towar gdzieś na koniec mapy.


A no i co z tą dynamiczną pogodą? Cóż, pojawia się tam, gdzie jest oskryptowana. Jak nie jest, to nie ma absolutnie żadnego wpływu na gameplay. Trzęsienia ziemi bez skryptów, nie kruszą skał, tylko trzęsą bohaterem, który upada. Tym samym jeszcze większy nacisk kładziemy na pojazdy, które nie mają z niczym problemów. Burza piaskowa, trzęsienie, deszcz, przeciwnicy, wszystko jest banalne z pojazdem.


No i tu wkraczają obrońcy tego tytułu mówiąc: "to, że dostajesz wszystkie narzędzia, nie oznacza, że masz ich używać! Sam se ustalaj poziom trudności i zapierniczaj z buta!" Czyli jak masz młotek i kamień, to wbijaj gwoździe tym drugim, bo to oferuje więcej atrakcji. No oferuje tyle, że nudnie byłoby 4-10 razy dłużej. No ale, ja jestem z tych, co nie jarają się tym, że można 10 min iść przed siebie i napawać się widokiem "pięknej" pustyni.


Dla mnie przynajmniej od jedynki różni się to tym, że tam była masa rzeczy, która sprawiała, że czuć było zagrożenie, planowanie miało sens, a fabuła realnie odkrywała ciekawy świat. Tutaj nic nie odkrywa, bo po prostu jest. Trochę jakby się grało w MMO, które daje pretekst do chodzenia po świecie.


Ogólnie piszę to chyba tylko dlatego, że uważam, że za mało krytyki spada na ten tytuł i masa ludzi się natnie na coś, co nazwałbym przeciętnym/nudnym.


Myślę, że SkillUp najlepiej to podsumował w swojej recenzji i jeżeli rozważacie zakup, nawet jak podobała się wam jedynka, to polecam zobaczyć przed wydaniem hajsu.


Mam tylko nadzieję, że @koszotorobur się bardziej podoba, a o budowlach innych graczy nawet nie będę pisał, bo aż mnie nosi, jak myślę, że cały świat jest dosłownie obsrany takimi obiektami i emotkami, które albo można wyłączyć całkowicie i stracić ten element "multi" jaki był fajny w jedynce, albo dosłownie wchodzić w menu mapy i wywalać każdy syf z osobna.


Innymi słowy nie polecam i nie wiem, czy uda mi się to skończyć. Chyba tylko w formie speed runa, choć fabuła też nie wciąga, jak się wie kto jest złolem i kim jest Tomorrow.


#deathstranding #deathstranding2 #ps5 #playstation #gry

1bc0f442-147c-4ad5-8314-477235075b5d
jiim

@Dziwen


zmuszają do nudnego backtrackingu


To już nie ma zwykłego "cofania się", jest b a c k t r a c i n g? Ja pi⁎⁎⁎⁎lę xD

koszotorobur

@Dziwen - no po tygodniu wymuszonej przerwy gram dalej.

Faktycznie z ciężarówką i wybudowanymi drogami gra robi się super łatwa

Rudolf

to ta gra ludzik z the walking dead nisi skrzynie na plecach po stromej mapie?

Zaloguj się aby komentować

Poczyniłem zakupy na letniej wyprzedaży PS Store.

W sumie 5 gier za 180zl, wydaje mi sie, ze dobry deal.

Robię sobie czelendż skonczyc wszystkie te GTA 😀

#gry #ps5

dd1e2fec-cac0-4abc-ab9d-5d899d28ac5a
kopytakonia userbar

Zaloguj się aby komentować

Aż brak mi słów. Wczoraj dotarłem do sceny z tą muzyką i stary chłop miał łzy w oczach. Nie będę rzucał spoilerami, bo chciałbym, żeby każdy to sam zobaczył, no ale wow. Niby zwykła historia, a przez to, jak jest pokazana, topi serce. ( #deathstranding2 )


https://www.youtube.com/watch?v=fa0hqffp0EE

#gry #playstation #ps5 #deathstranding

@koszotorobur miałeś już tę scenę?

koszotorobur

@Dziwen - dopiero co poznałem Rainy i kangurka - ale grę będę mógł kontynuować dopiero za tydzień.

Zaloguj się aby komentować

Dostarczasz sobie paczuszki pokonując trudny teren. Kucasz na chwilkę, by Sam mógł odpocząć patrząc na odległe miasto. W tle zaczyna grać any love of any kind . Coś niesamowitego. Zwłaszcza po pierwszych tragediach jakie miały miejsce w tej grze.


#deathstranding 2 <

#gry #ps5 #playstation #muzyka

ff4a5805-2828-4478-b819-a9976847b8f1
koszotorobur

@Dziwen - w snach jestem tym porterem i dostarczam te jebane paczki

Bardzo sugestywna jest ta gra

Zaloguj się aby komentować

Simon pokonany. Przyznam, ze to najbardziej wymagający boss z jakim przyszlo mi sie zmierzyc w mojej gamingowej historii.


Zajelo mi to jakos 5 dni, zeby nauczyć się wszystkich ataków i je w miare przetrwać. W zwycieskim starciu trafił mnie jakoś 4 razy przez całą walkę, więc uwazam to za sukces.


Co do buildu nie szedłem w one shoot killa Maelle, ani permanentne ogluszenie. Nie po to sie tworcy napracowali xd W poerwszym składzie poszedł Verso, Maelle i Lune, w tej kolejnosci. Verso podpalał, Maelle atakowała płonącym płótnem, przy 120+ podpaleń zadawalo wieksze obrazenia niz Stadehall. Głównym zadaniem Lune było spowolnienie Simona lodowym tsunami, zebym przeciwnik nie miał 2 tur z rzędu i przy ewentualnej smierci ktoregos bohatera została mozliwosc wskrzeszenia.


Co ciekawe ataku ktorego nie bylem w stanie uniknac do samego konca to dluga kombinacja z pierwszego etapu, nawet na 3cim była latwiejsza, bo miała swoj rytm. Wszystkie inne przynajmniej unikałem.

Na sam koniec Monoco i Sciell to po prostu walka o przetrwanie i parowanie krotkiej kombinacji i poteznego ataku. W koncu padł xd


Sama historia jest po prostu łamiąca serce. Nigdy nie gralem w cos co mnie tak poruszyło. Nazwanie tej gry dziełem sztuki nie jest przesadą. Wiem, ze ta gra zostanie ze mną juz na zawsze. Jak ktos nie grał to z całego serca polecam.


PS. Wątek Noco mnie roztrzaskał


#clairobscur #expedition33 #gry #ps5

enkamayo

Gratuluję. Na mnie czeka ta gra w kolejce, a tu właśnie death Stranding 2 wyszedł. A ja ciągle siedzę w Czechach z Henrykem. Nie mówiąc już o bg3. Kurde, dawno nie bylo tyłu dobrych gier.

Capo_di_Sicilia

@enkamayo BG3 tez musze ograc. Jak wrazenia z KCD2? Ja przeszedłem zaraz po premierze

enkamayo

@Capo_di_Sicilia gram już 2 miesiące, bo mało czasu mam na to i zaczyna mnie powoli nużyć, ale to chyba dlatego, że za bardzo wsiąkłem w misje poboczne. Teraz zacząłem główny wątek w kuttenbergu i znow się robi ciekawiej. Jak włączę grę na pół godziny to akurat się w klimat wkręcam i muszę iść spać. Ale podsumowując podoba mi się. Ale w trzeciej części będą musieli zmienić silnik :)

Zaloguj się aby komentować

Ostatnio fajnie mi sie szwęda po świecie AC Shadows. Znaczników zamiast ubywać, to przybywa, celów tez, ale jest przyjemnie. Trochę mi z tym głupio, ze dobrze sie bawię przy ubigierce, bo na ogół ich szkaluje za to odgrzewanie Assasynow.

#gry #ps5 #assassinscreed

kopytakonia userbar
Stashqo

@kopytakonia dziękujemy za ten coming out, piękne zakończenie pride month, aż mi lezka pociekła ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Spoleczność hejto niezmiennie akceptuje i wspiera osoby grające w ubigames. Baw się dobrze!

Zaloguj się aby komentować

moderacja_sie_nie_myje3

@Dziwen W jedynkę nie grałem bo mnie Daryl wkurwiał... Serio taka fajna gierka?

Dziwen

@moderacja_sie_nie_myje3 bardzo nietypowa i dla mnie dlatego właśnie fajna. Fabuła to kozak, ale trzeba się do niej przekonać, a nie każdy jest w stanie, bo jest bardzo dziwna. Całość to takie trochę doświadczenie bardziej, niż coś, co można porównać do innych gier. Jak opisać świat w którym jak ludzie umierają i nie zostają spaleni, to mogą wywołać event w którym dochodzi do czegoś o sile wybuchu nuklearnego, a deszcz sprawia, że wszystko się starzeje bardzo szybko? Daryl (a w sumie to Sam) jest niby fedexem tego świata i rdzeń fabuły jest o odkrywaniu wraz z kolejnymi dostawami i łączeniem miejsc ze sobą specjalnym kluczem (trochę jak internet) prawdy o tym co i dlaczego się dzieje, ale bardzo powoli. Dlatego nie jestem w stanie powiedzieć, czy komuś innemu ta gra się spodoba. Tempo jest ślimacze, więc jak ktoś się nie wciągnie w to chodzenie, jeżdżenie i budowanie, to całość będzie absolutną tragedią.


Każda trasa w tej grze to trochę jak tor przeszkód z pełną dowolnością jego pokonania. Miejsce na plecach lub pojazdach jest limitowane dlatego musisz się dobrze zastanowić, czy brać dodatkowe paczki, czy np. Broń, drabiny, linę. Po drodze trafiasz na konstrukty innych ludzi, które losowo pojawiają się w twoim świecie, które mogą ci pomóc w krytycznej chwili i za które możesz im podziękować. Tak samo jest z twoimi konstruktami. One też lądują w innych światach i co jakiś czas masz komunikat, że ktoś ci za nie podziękował. Godzinami możnaby gadać o mechanikach tych gier. Jak masz, to spróbuj, bo warto, choć Sam zawsze będzie Samem (Daryl).

moderacja_sie_nie_myje3

@Dziwen A ja myślałem że to jakieś pierdololo o roznoszeniu paczek, taki symulator ubereats xD

Spróbuję, dzięki za opis, brzmi zachęcająco

Dziwen

@koszotorobur swoją drogą odpaliłem wczoraj tę grę na quality modzie i przez pierwsze kilka minut myślałem, że to film kręcony na jakieś pustyni. Szczena opada, jak oni to zaprojektowali. Szkoda, że trzeba grać na performance, bo 30 klatek to już dla mnie sporo za mało. XD

koszotorobur

@Dziwen - nie mam PS5 Pro - ale Digital Foundry mówi że Performance mode wygląda prawie tak samo dobrze jak Quality mode na PS5 Pro i działa w stabilnych 60 klatkach.

Niemniej przy takiej cenie Pro nie zamierzam jej kupować dla troszkę tylko lepszej grafiki.

Zaloguj się aby komentować

Stashqo

@koszotorobur kiedyś wyjebią mnie z roboty i będę miał nadmiar czasu to odgrzebię jedynkę z kupki wstydu

koszotorobur

@Stashqo - ja niby jestem w robocie

SuperSzturmowiec

Jak 1 zaliczę to się zastanowię

koszotorobur

@SuperSzturmowiec - zdecydowanie polecam przejść wpierw jedynkę i dopiero wtedy zabrać się za dwójkę - w dwójkę będzie komuś bardzo ciężko grać bez zrozumienia jedynki bo odniesień od pierwszych minut gry jest cała masa.

inty

Jestem bardzo ciekawy co fabularnie wymyślił Kojima. Jak to powiedział - fani będą podzieleni.

koszotorobur

@inty - nie chcę sobie spojlerować ale jestem przekonany, że coś odjebał - oby mi się tylko podobało

Zaloguj się aby komentować

Pora zaplowac na Death Stranding pudełkowe na #ps5 i ograć w końcu. DS2 zbiera świetne oceny. To będzie drugie podejście, może się okazać, że to po prostu gra nie dla mnie i jest duże prawdopodobieństwo, że tak będzie, ale i tak miło będzie mieć w kolekcji taki hicior.

#gry

kopytakonia userbar
tschecov

Mi jedynkę zaraz na początku zaczęło w jednym miejscu krzaczyć i jakoś nie wróciłem. Trochę szkoda bo wydawała się spoko, ale jakoś nie chciało się szukać rozwiązania.

Zaloguj się aby komentować