#pokazmorde

10
166
Mam coś bardzo ważnego do powiedzenia.
W weekend 2-3 września na Pustyni Błędowskiej odbywa się rakietowy Festiwal Meteora 2023.
Oficjalna strona: https://rakiety.org.pl/festiwal-meteora/

Zawsze jak wrzucałam na wykop pofestiwalowe zdjęcie z rakietą, to prosili, żeby następnym razem poinformować wcześniej. Co to za wydarzenie? Festiwal modelarstwa rakietowego organizowany przez Polskie Towarzystwo Rakietowe. Zarezerwowana przestrzeń powietrzna to okazja do wystrzelenia swojej konstrukcji na kilka kilometrów (do 2300 m). Mniej zaawansowani modelarze mogą oczywiście puszczać na mniejsze wysokości, brać udział w konkursach (w tym na najbardziej pechowy start czy najładniejszą rakietę), a także porozmawiać i dostać rady. Przez cały event dzieciaki w namiocie warsztatowym mogą składać swoje własne małe modele z materiałów przygotowanych przez organizatorów i zaraz potem wystrzelić je w powietrze, z czego zawsze mają mega frajdę. Krótko mówiąc - wielkie święto rakieciarstwa.

Zdjęcie dla zasięgu, nie wiem czy to tak działa na hejto ale zaryzykuję. #pokazmorde #atencyjnyrozowypasek

#rakiety #modelarstwo #modelarstworakietowe #katowice #krakow #gliwice
#polska
6b092f4c-47e2-487c-9953-b8b83025a857

Zaloguj się aby komentować

Projekt "Zaar" - boska sylwetka. Etap 2. Podsumowanie.

No siema.
Poniżej wrzucam podsumowanie drugiego etapu przygody z odchudzaniem i zbudowaniem wymarzonej sylwetki. Etap ten trwał 4 tygodnie.

TL/DR: Otóż nie tym razem! czytaj wszystko leniu, od myślenia spalisz kilka kalorii więcej.

Samopoczucie.

Przez cały okres czułem się bardzo dobrze, nie zauważyłem żadnych negatywnych zmian. Czuję dobrze, nawet jak mam niewiele snu, mam więcej energii niż dawniej.

Zdrowe ciało.

Podobnie jak z samopoczuciem, wszystko jest git, czuje się lekki i sprawny. Nie licząc kolana i przedramienia lol, ale to już wspominałem wielokrotnie, teraz będę miał parę dni przerwy to musi wystarczyć na regeneracje.

Diety(a).

Większość czasu 2000-2100kcal, jak robiłem półmaratony to zdarzyło mi się zaszaleć i zjeść miedzy 2200-2300 kcal. Trzymałem sumiennie dietę przez cały ten czas. Dla zainteresowanych jechałem na bardzo wysokiej ilości białka miedzy 190-240g, (50-70 tłuszczy, 120-150 węgli), wiec realna wartość spożytych kalorii była nawet niższa. W sumie dotarło to do mnie wczoraj wieczorem i musze skorygować moje obliczenia na kolejny etap. Jem nudno, ale to mi nie przeszkadza, bo z czasem zaczyna się doceniać jedzenie, smak się zmienia. To co wcześniej było średnie, teraz jest smaczne, to co smaczne, jest pyszne, a pyszne to just another level. Czujesz jak mózg zaczyna produkować endorfiny, śmieszne uczucie.
Jednak, jeżeli cos jest średnie i mega ciężko strawne, to już prędzej się unika. Komfort lekkości w diecie jednak się docenia i ciężkostrawne jedzenie jest irytujące.

Trening.

Siłownia średnio pięć razy w tygodniu, Push-Pull. Sam trening zajmował około godziny, skupiałem się na barkach i ramionach. Widać efekty na zdjęciach, plecy i klatka dostały bardziej po dupie przez katabolizm, jednak wybór był świadomy, lubię duże ramiona, a dużymi partiami zajmę się przez zimę na masie. Plus, generalnie początkowo przez zbyt szybkie chudniecie, były spadki, pod koniec jak zwiększyłem liczbę treningów do 5-6 udało mi się spadki zatrzymać, ale nic nie zyskiwałem w powtórzeniach. Brzuch robiłem średnio 4 razy w tygodniu, 30x4 brzuszków i 30x4 wzniosów kolan w super serii (leząc). Myślałem, że regres będzie mnie demotywował, a zupełnie tak nie miałem, wiedziałem, że trenuje, żeby zminimalizować efekty katabolizmu i regres, więc jak udawało się powtórzyć liczbę powtórzeń i ciężar to już byłem zadowolony (co nie zawsze się udawało).
Oprócz tego biegałem codziennie trochę ponad 10 km, w sumie ponad 360 km zrobiłem przez ten czas. Takie tam, przebieżki heh.
W związku z biegami i mega redukcja zrezygnowałem z treningu nóg i martwego, nie było imho sensu, wrócę na masie.

Ciekawostki.

Szybko się kupuje spodnie, wchodzę i pytam o 28 w pasie.. lub 27 hah.

Dupa bez tłuszczu większy problem niż myślałem, na twardych krzesłach po prostu.. ciężko się siedzi, bolą poślady
Golenie klaty zajęło mi 1h, ileż się umęczyłem! Plus parę dni mi zajęło przyzwyczajenie się, czułem się... goły. Jednak teksty, 'haha chodzisz w swetrze' są bardziej prawdziwe niż mi się kiedykolwiek wydawało.
Całkiem fartownie schodzi mi tłuszcz, nie licząc "oponki", ale jednak na nogach zostało najwięcej, więc nie mogę narzekać.
Na moje oko i tego co się interesowałem to mam około 14% tłuszczu.

A teraz pora na..

DANE.

Etap 2.
Wiek: 37 (TEORETYCZNIE 36 JESZCZE) Wzrost: 175 cm
Start: 12.06.2023 Waga startowa: 72,4 kg
Koniec: 10.07.2023 Waga docelowa: 67,4 kg

Co się udało osiągnąć na dzień 10.07.2023 (po 4 tygodniach):

Waga obecna: 66,8 kg Waga startowa: 72,4 Różnica: -5,6 kg (więcej niż planowałem o 0,8 kg!)

Pomiary ciała, wykonywane rano po przebudzeniu, bez pompy. Pomiar obecny: [cm] Pomiar poczatkowy (etap 2) [cm] Rożnica [cm]
Szyja: 38 cm | Było: 39 cm (-1 cm)
Klatka piersiowa: 100 cm | Było: 104 cm (-4 cm)
Biceps: 37 cm | Było: 38 cm (-1 cm)
Talia: 74 cm | Było: 78 cm (-4 cm)
Brzuch 79 cm | Było: 85 cm (-6 cm)
Biodra: 81,5 cm | Było: 84,5 cm (-3 cm)
Udo: 52 cm | Było: 55 cm (- 3 cm)
Łydka: 37 cm | Było: 38 cm (-1 cm)

FUCK YEAH.

Bonus, porównanie pomiarów obecnych do pierwszych jakie zrobiłem 09.03.2023:
Szyja: 38 cm | Było: 39 cm (-1 cm)
Klatka piersiowa: 100 cm | Było: 110 cm (-10 cm)
Biceps: 37 cm | Było: 39 cm (-2 cm)
Talia: 74 cm | Było: 88 cm (-14 cm)
Brzuch 79 cm | Było: 96,5 cm (-17,5 cm)
Biodra: 81,5 cm | Było: 91 cm (-9,5 cm)
Udo: 52 cm | Było: 58 cm (- 5 cm)
Łydka: 37 cm | Było: 38 cm (-1 cm)

Następne plany:
W tygodniu przerwa, wyjeżdżam do PL, w weekend spędzam czas z kumplami, więc dieta i treningi idą w odstawkę. Nie planuje się obżerać, nie warto, już miałem te przerwy i wniosek miałem jeden: żeby było warto, a nie obżeranie dla obżerania, bo 'mam przerwę w diecie'.
W przyszłym tygodniu od środy wracamy na pełnej k.

ETAP 3. redukcji
Czas: 6 tygodni.
Cel: - 4kg, 63 kg...
Od dawna już planowałem, że przede wszystkim chce znaleźć ten magiczny punkt krytyczny o którym słyszałem. Zero libido, złe samopoczucie, testosteron spada na łeb na szyje, brak energii, ciągły głód. Chce do niego dobić, chce zobaczyć na jakiej wartości mogę komfortowo żyć, a kiedy to przegięcie. Zakładam, ze obecnie mam około 14% tkanki tłuszczowej, wiec utrata tych 4kg spowoduje już zejście naprawdę nisko.
Plus chce zacząć kontrolować odchudzanie i je spowolnić, tak do tych około 0,7 kg na tydzień. To nie sztuka chudnąc szybko na maksa, to jest akurat obecnie łatwe dla mnie, ale czy uda mi się precyzyjnie to zrobić? Nie wiem, chce spróbować brzmi ekscytująco. Plus ograniczę katabolizm, który i tak niechybnie wystąpi.

Elegancko i ciśniemy dalej!

#hejtokoksy #odchudzanie #dieta #silownia #chlopskadyscyplina #refleksjecezara #pokazforme i trochę też #pokazmorde

@rain obiecane "gołe" foty :ddddd
35707c2e-34ea-41fc-b175-30442f7a42f6
d4ba1472-be2b-4b03-91d2-1a816489f35a
3532eec3-8efa-4c9f-b319-f376fe57cc28
3ebb5bdf-6642-4512-a7b2-577c8541d434
bd193fdd-c236-464d-8d13-e01d0bebbe63
libertarianin

@StepujacyBudowlaniec to ty?

VonTrupka

> 'haha chodzisz w swetrze'

@e5aar nie jarzę, nigdy nie słyszałem

może dlatego że nie mam zjebanych znajomych

wyjaśnisz sens tego tekstu?


btw. bemben mam już prawie taki jak załączyłeś na foto

za to motywacji nie mam absolutnie ani odrobiny po tym jak schudłem w zeszłym roku <60kg a potem dojebałem tyle, że finalnie 80 na wskaźniku (´・ᴗ・ ` )

nikt_pan

Super. Chciałbym kiedyś osiągnąć taką formę. I żeby nie było, ćwiczę w sumie już od dłuższego czasu (w domu z masą własnego ciała i gumami) i robię to regularnie, ale jakoś nie mogę zejść poniżej 66 kg (mam ok 170 wzrostu). Wcześniej ważyłem ok 72. Sma. Je wiem, jakoś (staram) się trzymać dietę i wg aplikacji jestem raczej na deficycie, ale pewnie coś źlę liczę skoro waga nie spada. No i niestety, nie ma wielkiego progresu z wyglądem. Coś tam się poprawiło, ale do twojego wyniku bardzo mi daleko.

Zaloguj się aby komentować

Jest u mnie w mieście klub sportowy Eugen. Specjalizują się w wyciskaniu sztangi leżąc i #trojboj. Ponad 20 lat temu chodzilem tam na treningi. Potem była wyprowadzka i ze sportem na poważnie nie miałem do czynienia.

Dziś byla impreza organizowana przez fundajce Gram. Kibicuję. Pomagam. - która porusza bardzo ważny temat - depresji wśród dzieci.

I tak ludzie z klubu byli ustawieni z ławeczka, że stali obok malowania twarzy dla dzieci, a byłem z dziećmi, to pomalować się musiały.

Babki z tego klubu wsiadły mi na ambicje i namówiły do wziecia udziału w konkursie wyciskania 30kg na 60 sekund. Spuchlem na 30 powtórzeniu.

Zrobiłem mega głupotę, bo bez żadnej rozgrzewki.

Ale namówiły mnie na powrót na siłownię.

Dodatkowo wrzucam swoje #pokazmorde z wyciskania.

#hejtokoksy #depresja #zdrowie #silownia
92a038a3-ffeb-445c-a194-4a10b1ca1f0d
1002ac74-66bf-4d03-917c-6f74ac7f8df9
rzYmskielajno

"która porusza bardzo ważny temat - depresji wśród dzieci."

Człowiek zdaje sobie sprawę Kiedy dotyczy to własnego dziecka i tak od 3 lat wielokrotne terapie od 7 miesięcy wspomaganie farmakologiczne a teraz leży w szpitalu po nieudanej próbie samobójczej, żal i bezsilność do siebie że pomóc bardziej nie może

Giban

@Soadfan Booooonus! Booooonus! Booooonus!

Zaloguj się aby komentować

Bardzo intensywne to były 2 tygodnie.
Człowiek całe życie robi sobie mniejsze i większe marzenia, plany i myśli sobie "ale fajnie byłoby jakby.." wiedząc, że prawdopodobnie się to nigdy nie wydarzy.
I otóż te kilka dni temu wydarzyło się strasznie dużo rzeczy o których kiedyś tylko marzyłem.
Zaczynając o pierwszym kontraktowym zleceniu w embedded IT i to od razu z grubej rury dla Shella.
Zawsze chciałem też jechać na trackday ze znajomymi - wspólna jazda, wymienianie się doświadczeniami, pomoc techniczna oraz psychiczna i po prostu zabawa podszyta zdrową konkurencją - to coś co jest jeszcze lepsze gdy się doświadczy. Polecam wszystkim serdecznie i zapraszam na kolejne! Ponad tydzień temu byliśmy na Cadwell Park - moim ulubionym torze w UK.
Później sprawdzenie umiejętności i świetna biznesowa integracja na InvestCamp 7.0 - Samana Investcamp 
Dzień przerwy i kolejne emocje - tym razem coś co planowałem od czasu jak zostałem kucem.. I nie nie chodzi o spotkanie Janusza bo to już było kilkukrotnie xD
Chodzi o koncert Iron Maiden na który zawsze gdy się chciałem wybrać ale zawsze coś wypadało - tym razem się udało i koncert w Leeds Arena był naprawdę niesamowity - chciałbym mieć taką formę jak Ci +60 latkowie którzy tańcowali na scenie grając naprawdę genialne melodie. Ciesze się, że zdążyłem na to za mojego życia!
Wisienką na torcie był kolejny dzień - tym razem wyjazd na mekkę wszystkich fanów motoryzacji czyli Nurburgring Nordschleife.
Mega fajny trip i po raz kolejny mega się cieszę że wypad udał się w kilka osób!
Do tego miałem okazje poznać YouTubera Mishe - prawdziwego guru tego toru - wziął mnie na przejażdżkę i pokazał jak pokonać Ring moim autem - film na jego kanale pojawi się niedługo!
Ale i fajnie było samemu pojeździć! Wprawdzie pogoda nie do końca dopisała.. Aczkolwiek w ostatni dzień udało się zrobić przejazd który uznaję za zadowalający. Jednak by ogarnąć ring porządnie nie wystarczą symulatory i życie tam to jeden z wymogów.. Może kiedyś
Na koniec apel do wszystkich którzy się zastanawiają czy czekać na marzenia.. Nie! Życie jest teraz! Warto pracować i nigdy z nich nie rezygnować!
Bo celem życia, nie jest przeżycie!
PS: Film z ringu w komentarzu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#samochody #motoryzacja #pokazauto #pokazmorde #bmw #e36 #gruz
c6ed2682-5b4e-4f8e-8113-bc6509e2cf45
erebeuzet-tezuebere

@sorek to jestem dokładnie ja w takiej sytuacji

27180e0a-d56e-4618-b0c2-d8b20a5517ad
mcy

@sorek

Chodzi o koncert Iron Maiden na który zawsze gdy się chciałem wybrać ale zawsze coś wypadało - tym razem się udało i koncert w Leeds Arena był naprawdę niesamowity - chciałbym mieć taką formę jak Ci +60 latkowie którzy tańcowali na scenie grając naprawdę genialne melodie. Ciesze się, że zdążyłem na to za mojego życia!


Potwierdzam, byłem na nich ostatnio w Krakowie. Wyglądają jakby ich z trumny wyjęli, a nakurwiają, że hoho

22e9609f-6e31-484a-a1fe-22033b3e74e4

Zaloguj się aby komentować

W tym roku łowienie na Foss Basin to już zupełnie inne rozdanie kart.
Przede wszystkim - nigdzie nie ma uklejek, które w zeszłym roku były absolutnie wszędzie i które stanowiły moją podstawę łowienia na żywca. W 2022 mogłem nałapać ich kilkanaście w ciągu godziny, w tym - nie ma ani jednej. Nie wiem, za gorąco jest, woda stoi nisko albo coś innego powoduje, że nie pojawiają się na tym odcinku. To rodzi pewne problemy, bo trzeba szukać płotek, krąpi czy okoni na żywca, a tych tu nigdy nie było dużo, albo przynajmniej ja nie wiem, jak i gdzie je złowić.
Pierwszy raz po otworzeniu sezonu na rzekach (po 15.06), złapałem tylko jednego okonka i miałem jedno branie szczupakowe, ale żyłka mi pękła (za ostro zaciąłem) i tyle mi woda dała. Dzisiaj byłem po raz drugi, o żywca znowu ciężko, trafiłem dwa krąpie i wyciągnąłem dwa szczupłe: 1,8 i 2,6 kilograma. Trzeci, rozmiarowo gdzieś pomiędzy tymi dwoma, zerwał mi się przy samym brzegu po brawurowym wyskoku z wody.
Trzeba będzie obmyślić jakąś nową strategię. Albo kupię jakieś martwe rybki albo wreszcie spróbuję pospinningować, co zawsze wydawało mi się atrakcyjne, ale nie miałem wiary we własne możliwości.
Pozdro dla wędkujących, zwłaszcza tych w UK.
#wedkarstwo #hobby #pokazmorde #emigracja #felnarybach
ee058073-dc2d-424c-bd5b-2ee60327eda4
7444761d-f4f3-4d69-8f86-d4eedea0c3be
Zielczan

@Felidiusz o w koncu, dawno nic nie wrzucales

Zaloguj się aby komentować

16 265,22 + 5,43 + 4,62 + 6,53 + 5,23 = 16 287,03
Buongiorno Tosie i Tomeczki,
Dzisiaj w nocy wróciłem z dwutygodniowego urlopu z Toskanii. Zamiast naładowanych baterii mam całkowicie rozładowane od ilości zwiedzonych miejsc ( ಠ ͜ʖಠ) Były to też moje pierwsze wakacje na których nie zapomniałem o aktywności fizycznej. No może na rowerze nie pojeździłem bo musiałem się spakować na dwa tygodnie w kabinówkę i plecak (spokojnie się da), ale buty i ciuchy do biegania się zmieściły ( ͡° ͜ʖ ͡°) Z tej okazji też robię małe #pokazmorde
No więc udało mi się pobiegać po:
  • idealnie pustym placu pod Krzywą Wieżą w Pizie (bo o 7 rano)
  • prawie pustym placu katedralnym we Florencji (chwilę po 7 rano)
  • górzystych uliczkach i fortecy w Sienie (do tej pory mój najtrudniejszy bieg)
  • uliczkach i kanałach małej Wenecji zachodu czyli Livorno (mój najdłuższy bieg ever)
Gdzie mi się najbardziej podobało? W Sienie i w Lucce (w której nie biegałem niestety). Gdzie mi się najfajniej biegało? W Sienie i w Pizie ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ
Jeżeli trenujecie i jedziecie na wakacje to zdecydowanie polecam spakować buty do biegania i jakąś koszulkę i spodenki. Bardzo miło wspomina się bieganie na wakacjach.
#sztafeta #bieganie #wlochy #wakacje #podroze
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
392af6a5-1c04-4341-b57b-2787deb8abc6
2366bc7c-ccb7-431d-abd9-99c9963a3518
fcccf5b8-3cd5-4a18-ada9-53803654e018
73e7b955-52b7-433c-a583-f3badd91767a
anervis

@grubynaszosie fajna broda, no homo ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

2d005afd-3340-4f03-8864-053a098f48ab

Zaloguj się aby komentować

KONKUTEROWE BOŻE CIAŁO
No wstałem sobie dzisiaj to śniadania nie zjadłem nawet i już do KONKUTERA. Taki pracowity dzień bo bota nikt za mnie nie obroni w ligusi. Teraz porcja wczorajszego spaghetti, CHŁOPSKA I SOLIDNA co by pozyskać energie na dalsze podboje. Za oknem jak chłop grał w lige to słyszał procesję ale ksiądz nie dał chyba buffa żadnego bo przepierdalam wszystko.
BABCIA CHŁOPSKA OKURATNA
Dostał chłop z okazji BOŻEGO CIAŁA dwa prezenty od babci. Pierwszy to takie babeczki z truskawkami i kremem, no będzie zjedzona zaraz jedna (w tle na fotce zapas zsiadłego mleka i kefiru). Drugi prezent to CZAPKA DŻOKEJKA dla jego z napisem GNIK. Fituje chuopy? To pierwszy krok do zmiany mojego wizerunku, zakola zakryte to na pewno fituje. Babcia mówi, że wujek mariusz zajebał pijany z lumpeksu to mi dała bo wujek ma wodogłowie i nie pasuje na niego.
Zjedzone zostanie spaghetti, i znowu męczenie ligi sie szykuje, tylko chwilę odpocznie chłop. A i kątnika odkurzyłem w pokoju, już nawet poza kołchozem mnie gnębią ehhhh... ŚMIECHU WARTE!
#przegryw #modameska #jedzenie #gotowanie #foodporn #pokazmorde
fa90a24a-3927-454c-a29f-05c5477cb1b4
63093933-86fc-4d6d-b381-e679eb822e66
753f4bd1-0f8b-41b4-9a55-77618755fd4a
siwo9

potężna porcja tej italiańskiej pasty se huop poje

bartlomiej_rakowski

pszne ciało boże dla jego i tu tego 👌

Budo

@WiejskiHuop jak robisz spaghetti, to wymieszaj makaron z sosem wedle instrukcji i dodaj jeszcze łyżkę wody z makaronu, a lepsze danie będzie dla niego.

https://www.youtube.com/watch?v=HBpbWhfsBxw

Zaloguj się aby komentować

Dżem dobry witajcie ponownie na #rozkminkrzaka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dostałem zlecenie zrobienia kostek do gitary ze wzorem w klimatach wikingów/słowian - rezultat widzicie na zdjęciu + w komentarzu filmo-teledysk z procesu robienia całości jeśli kogoś to interesuje. Pierwszy raz nagrywałem cały proces pracy i choć całość trwała lekko 5x dłużej niż zazwyczaj jestem naprawdę zadowolony z tego jak to wyszło. No i mogłem w końcu użyć do czegoś swojej muzyki i zrobić małe #pokazmorde
Jako, że pewnie pojawi się to pytanie - z klientem umówiliśmy się na 200zł z wysyłką i oczywiście pudełkiem. 
Po paru niemiłych przygodach miałem już nie robić indywidualnych wzorów bo rozwalało mnie to warsztatowo ale zaczęła mi się trochę nudzić powtarzalna praca więc naprawdę z chęcią wróciłem do kostek.
Już kiedyś kombinowałem z tą formą bo sam grywam na gitarze i chciałem mieć coś "szczególnego" dla siebie a cholernie lubię połączenia drewna i żywicy. Celowałem jeszcze w świecącą ale pierwszą kostkę którą sobie zrobiłem złamałem, zaś przy drugiej rozciąłem palec na szlifierce do tego stopnia że miałem przerwę na 2 tygodnie od pracy. Przy robieniu takiej kostki są dwa problemy:
1) GRUBOŚĆ: Z grubości nie jestem w stanie zejść - mój max co byłem w stanie osiągnąć to ok 2mm co oznacza, że kostka jest naprawdę twarda z zerową elastycznością względem wielu normalnych kostek to gitary. Próbowałem różnych żywic, miałem poliestrową która była delikatnie elastyczna ale niestety to odbijało się na drugim problemie czyli:
2) WYTRZYMAŁOŚĆ:  żeby się nie rozpisywać po prostu zrezygnowałem ze zwykłego połączenia drewno + żywica - pomimo tego, że wizualnie piękne po prostu rozpadały się po paru użyciach właśnie na łączeniu. Więc teraz całość zalewam minimum na 2-3 razy a podczas szlifowania jedną stronę zostawiam w całości z żywicy, zaś po drugiej stronie zostawiam warstwę ok 1mm drewna. Dzięki temu całość jest użytkowa a nie tylko jako ciekawostka. Oczywiście jako, że to ręczna robota nie mam zamiaru twierdzić że takie piórko będzie żyć wieki, ale podejrzewam że prędzej się zgubi jak rozwali
Duża zagwozdka którą miałem to czy wzór będzie ładny i widoczny po wypaleniu, ale na szczęście po paru próbach na podobnym drewnie ploter bardzo ładnie wypalił dwa wzory - pierwszy to okrąg z Vegvisira, drugi to znak Welesa który osobiście uwielbiam. Był plan na wypalenie młota Thora, ale niestety były zbyt szczegółowe żeby przy tak małej wielkości (ok 5mm) i moim upośledzeniu graficznym w ogóle się w to bawić także poszedłem w stronę sprawdzonych wzorów które już posiadałem i przećwiczyłem z laserem.
Jedno co mogę radzić jeśli ktoś robiłby jakiś wzór w podobnych pracach: Róbcie to pod koniec całego etapu. Gdy zrobiłem na samym początku musiałem cholernie uważać podczas szlifowania żeby nie zetrzeć wzoru a i tak nie było idealnie - lepiej zrobić to już po dokładnym wyszlifowaniu i ukształtowaniu danej rzeczy.
Nosi mnie powoli żeby zacząć tworzyć miejsce, gdzie chętni mogliby się podpytać konkretnie o rzeczy związane z żywicą w biżuteryjnej formie - czy YT to dobre miejsce na coś takiego (robić filmy, pokazywać, pytania czerpać z fanpage?) czy lepiej może iść w inną stronę? Podpowiedzcie, bo w sumie jestem ciekawy co myślicie - filmów na temat żywicy jest masa, ale nosi mnie na zrobienie czegoś "swojego"
#rekodzielo  #tworczoscwlasna  #rozkminkrzaka  #diy  #chwalesie  #hobby #zywica
5fb0af34-80c3-4348-bbed-58ff7c2bc93a
VonTrupka

Naprawdę podziwiam za chęci, bo ilość roboty i dupcenia się z tym jest ogromna

Bardzo fajny filmik, taki ni to timelaps, ni to pełen proces twórczy.

Przy następnym zrób przerywnik z gromkim "krrrrwa" jak przyszlifujesz palucha xD

Wiadomo, gdzie krew się leje tam publiczność zadowolona


Widząc to wszystko 2 pytania:

czy znaków nie dało się wypalić na całej powierzchni? Czy przez wypukłość laser nie dałby rady?


o pudełkach pewnie pisałeś, więc jeśli masz gdzieś wpis o tym abo nawet i widło, dej linka.

A jeśli nie, to czy sam je wytwarzasz ze sklejki (?)

Trochę żmudna robota


Aaaaa jeszcze tak z ciekawości, gdy wycinasz elementy na wyrzynarce włosowej, to ten metalowy dyngs to jest jakiś odciąg albo przedmuch?

rodarball

@Krzakowiec robisz zajefajne upominki- szczęśliwy posiadacz, kilku Twoich projektów

Shotsel

@Krzakowiec jeszcze raz wielkie dzieki. Na zywo robia jeszcze lepsze wrazenie (。◕‿‿◕。)

Bylem w szoku jak mocna swieca po zostawieniu chwile na sloncu.

530ad7c0-53ab-42ed-baa6-bd7bf8bbea1a

Zaloguj się aby komentować

Dziś 200 wskoczyło na miękko, piękny dzień i piękne okolice do jazdy
#rower #pokazmorde
181199d0-df0d-42e8-a909-0acd4d3f2fb2
JamesOwens

Który z was jest mamą w tym związku?

em-te

@zmasowanyatak Macie zezwolenie na takie uśmiechy?!

Jim_Morrison

Niby nie powinienem bo wiadomo dlaczego takie obcisłe ciuchy ale zawsze kisnę z wyglądu sportowych rowerzystów - wyglądają jakby zawsze jechali na paradę równości. Bez urazy bo to tylko heheszki.

Zaloguj się aby komentować

I tak się żyje na tym tagu #pieskiezycie
Ktoś wczoraj zarzucił, że sława uderzyła mi do głowy więc dementuje plotki. Ale od jutra dostępne beda w przedsprzedaży koszulki z pieskiem po 150zł, smyczki po 50, breloki po 30 i Patronite Ramony. Na dodatek otworzyłem specjalne konto bankowe na ktore mozna wplacać hajs na pieska. Dodatkowo oferta specjalna dla stópkarzy- całowanie psich łapek za 400zł, mogą być ufeflane w błocie
A tak na serio to po prostu lubie dzielić się pozytywnym kontentem i pisać o tym niż narzekać jak źle w tym kraju albo patrzeć jak ludzie do siebie strzelają. Co do wczorajszego wpisu o kijkarzu kilku ludzi się zesrało na psiarzy.
A prawda jest taka, że czasem wystarczy trochę myślenia i zwykłej pier...lonej empatii. A są ludzie, którzy po prosto lubią szukać sobie problemów i robić na złość. I dotyczy to każdej grupy: psiarzy, kociarzy, kierowców czy pedalarzy.
Znacie ten typ człowieka co jak zmieniacie na drodze pas ruchu, to dodaje gazu i zajeżdża wam pod zderzak trąbiąc i mrugajac światłami byle tylko dowartościować się, że ktoś coś mu zrobił na drodze? Równie dobrze jeden mógł zaczekać jeszcze chwilę albo ten drugi spokojnie go puścić ale czasami ludzie sami dążą do konfrontacji. A wczoraj rownie dobrze mogłem zobaczyć chłopa i zawinąć się do lasu 50 metrów dalej tylko dlatego bo szedł w moim kierunku. Równie dobrze mogę całkiem unikac ludzi i psa nie wypuszczać bo ktoś ich nie lubi. Ale i tak zawsze sie znajdzie ktoś kto sie do czegos dosra. Tak jak napisałem- wiele problemow mozna uniknąć ale czasem sami do nich dążymy.
Wczoraj nie pies zaczepił faceta tylko facet psa. A ja nie bede chował sie z nim po jaskiniach bo ktoś ma takie widzimisie, że przeszkadza mu pies stojacy ze mna w lesie.
Sytuacja o ktorej pisze z wczoraj:
https://www.hejto.pl/wpis/kuzwa-jakie-ludzie-to-sa-dzbany-siedze-ze-z-psem-w-lesie-cisza-spokoj-nagle-lezi
Dziś #pokazmorde i #pokazpsa
Tak jestem rudy ale nie ogolę się tylko dlategobo komuś to nie pasuje
#psy #zwierzaczki
86aa9b35-73a3-4088-b098-09d0353b73f9
BlackFoo

Swoją drogą, jak ten typ sobie radzi w mieście, gdzie na każdym kroku można spotkać człowieka z psem...

Gepard_z_Libii

@adam_photolive Nie przejmuj się malkontentami.

Choćbyś robił coś dobrego dla milionów ludzi, to i tak znajdzie się jakaś łajza od narzekania.

Jeżeli dbasz o zwierzę i sprzatasz po nim, to nie masz sobie nic do zarzucenia.

Nimaskalisto

@adam_photolive Można to podsumować jednym obrazkiem

df98b2ed-8565-4341-a8aa-0dd1c8c9325c

Zaloguj się aby komentować

Wypuszczając kazałem jej przyprowadzić starszego brata. Ten przyszedł z pół godziny później, wyśmiał mój hamulec i spokojnie wyciągając kilkanaście metrów żyłki wpakował się w lilie wodne, zaplątał i zerwał. Kiedyś jeszcze złowię ładnego karpia....
#wedkarstwo #pokazmorde #hobby #zainteresowania #emigracja #yorkshire
c6f31cc5-d3f2-4c7c-946e-15cd6698c48d
golden-skull

@Felidiusz Byłem ostatni ze spinningiem na kanale. Zauważyłem że przy brzegu w dnie dłubie sobie karp, o masie ok. 7-6kg. Rzuciłem mu woblera jaziowego. Karp się obrócił, wystartował do przynęty, ale w ostatniej chwili zrezygnował i wrócił do swojego żerowania przy dnie. Później znikną i tyle go widziałem.

rakokuc

@Felidiusz wędkarstwo zawsze na propsie, ciężko o bardziej relaksujące hobby (wyłączając łojenie do odcinki).

fiveoglock

@Felidiusz Gratulacje! Teraz pora na większego

Zaloguj się aby komentować