#klasycznamotoryzacja

7
121

Szukam garażu do wynajęcia na zimę dla #prestizowygruz2. Coś, w czym mogę rozgrzebać zawieszenie i zostawić - indywidualny lub mały zbiorczy gdzie są jakieś boksy zamykane albo coś. Kanału być nie musi, ale będzie przydatny. Na prądzie mi nie zależy. Dobrze żeby po bokach auta zostało miejsce na więcej niż przeciskanie się na siłę.

Warto żeby był na poziomie terenu, bo chcę założyć wtrysk i z -1 lub -2 może być później ciężko wyjechać


Rejon: zachodni brzeg, chętnie nie w centrum, ale też nie 20 km od wwy. Dobrze żeby dało się zaparkować od czasu do czasu przed garażem, bo innym autem będę woził graty do odnowienia.


#warszawa #wynajem #szukam #zawszegratem #klasycznamotoryzacja #hejtoefekt

PanNiepoprawny

W razie czego mógłbym Ci udostępnić swój jak skończę podnośnik, ale niestety nie ma tu opcji składowania, czy dłuższego postoju auta.

Zaloguj się aby komentować

Szykowna fota przedstawia asa Luftwaffe Josefa Prillera wraz z jego dwiema maszynami wyposażonymi w silniki BMW: Focke Wulf 190A-8 oraz kabriolet BMW 327.


Może nazwisko mało komu coś mówi, natomiast jeśli ktoś czytał książkę "Najdłuższy dzień", lub oglądał film o tym samym tytule, to już może się domyślać o kim mowa.

To właśnie Priller, dowódca Jagdgeschwader 26, wraz ze swoim skrzydłowym zaatakowali plaże inwazyjne podczas lądowania Aliantów w Normandii. Około 9:00 runęli swoimi FW 190 z gęstych chmur nad plażę Sword, a potem lecąc wzdłuż wybrzeża ostrzeliwali lądujące barki z działek i karabinów maszynowych.

Robert Dowie, marynarz z brytyjskiego statku HMS Dunbar który obserwował jak działka przeciwlotnicze wielu okrętów pluły salwami w kierunku myśliwców, tak skomentował akcję: - Jerry czy nie, ale życzę wam wszystkiego najlepszego. Macie fantazję.

Piloci jakby pozbawieni układu nerwowego łącznie przelecieli nad plażami około 35-38 km, a zakończyli atak nad wschodnią częścią Omaha, gdzie balony zaporowe zmusiły ich do odskoczenia w górę. Samoloty ukryły się w chmurach i odleciały.

Po wojnie Priller zamienił branże lotniczą na browarniczą, a przy okazji został konsultantem przy filmie „Najdłuższy dzień”. Nie dane mu było zobaczyć premiery, bo w 1961 r. zmarł na zawał serca.

Wg. raportów Priller podczas IIWŚ odniósł łącznie 101 zwycięstw. Wszystkie na froncie zachodnim, a żaden inny pilot nie zestrzelił tylu Spitfire, co on.


#starszezwoje #lotnictwo #2wojnaswiatowa #historiajednejfotografii #ciekawostkihistoryczne #klasycznamotoryzacja

9841e7d3-6202-4dc9-9ca2-1dca0ad043b4
SpokoZiomek

@TheLikatesy Jerry czy nie, ale życzę wam wszystkiego najlepszego. Macie fantazję.

Jakby ktoś nie wiedział "Jerry" to amerykańskie określenie Niemców. "Jerry", czytane dżery fonetycznie przypomina "germans" czytane dżermans.

Za to Niemcy na Amerykanów mówili "Ami". (ʘ‿ʘ)

Zaloguj się aby komentować

Ej #lublin pamiętacie?


#kiedystobylo #pojazdyzabytkowe #klasycznamotoryzacja


Dla tych co nie wiedzą o co chodzi. To typ w takim simsonie Duo sprzedawał bilety na komunikację miejską

60a70c58-51a1-46e1-8fda-5cc1e08d896d
roadie

@cebulaZrosolu oj tak xD i obok zawsze się kręcili "lotni" handlarze fajek xD

Byk

Zawsze jak czytam, słyszę: ,,pamiętacie" , to w głowie mi leci:


,,Pamiętacie? Dzieciństwo, pierwsze dziewczyny

Pamiętacie? Czy już zapomnieliście?

Problemy, te wszystkie historie, przyjaźnie.

Pamiętacie? Czy już zapomnieliście?"

InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz

@cebulaZrosolu chyba coś kojarzę... Aaa przejście pod zamek spod pksu

Zaloguj się aby komentować

AndrzejZupa

Co to za model ka ka kasku?

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Alawar

A tutaj drugi romecik zagracony na pedała.

a9080db4-b918-4416-bb1b-6738657772c4
lagun

Gdzie takie sprzedają?

Zaloguj się aby komentować

RACO

Od dłuższego czasu marzy mi się to cudenko. Najlepiej w wersji 142 albo 145

Ten_koles_od_bialego_psa

@ipoqi a tu od tyłu ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽

0e87051d-7452-4599-9982-f661f9ea90a0
0x34

Widziałem go parę lat temu. Nie możliwe że nadal tam stoi. Może to właściciela? Parking przy placu Krasińskich.

Zaloguj się aby komentować

Pozostając przy STARach to macie tu jeszcze jednego klasyka. Prawdopodobnie teraz wrasta od wiosny. Ale w Aku jeszcze był prąd bo sprawdziliśmy drucikiem. Elegancki STAR A660 nadal na służbie. Stan oleju ok w silniku, krzyżaki nasmarowane. A na ostatnim zdjęciu drogi ( i junior dla skali 🙃) z jakimi się mierzyć musi kierowca i ta wspaniała maszyna. No i ten na pewno z lasu nie wyjeżdża @Heterodyna 😁


#nivaznegdziedroga

#bieszczady

#klasycznamotoryzacja

2b96bf7f-a86e-4cb3-a153-9b891c4b786b
616c8ce1-5033-4e03-8397-baff12360137
6fa519e7-6a76-48b6-9097-db180f398e44
7e1306e1-dda5-4767-8d49-5f35d7c9b29d
bd3a1bf5-10fd-4600-b00c-ae78826e8f98
Byk

Mówisz, akumulator na handel? #pdk

Odczuwam_Dysonans

@yoowki j⁎⁎⁎ni mu jeszcze przegląd okresowy zrobili xD

Zaloguj się aby komentować

FoxtrotLima

@macgajster czemu ten Bombel ciągnie na sztywnym holu innego Malucha?

Zaloguj się aby komentować

W Bieszczadzkich lasach oprócz zrywkowych ciągników LKT pracują także takie klasyki.

STAR oczywiście 266. Kierowca musi być Kozak, bo obejrzałem go sobie z bliska i nie miał zbyt wielu wgniotek.

A gliniaste szlaki zrywkowe zbyt wiele nie wybaczają.

#klasycznamotoryzacja

#autaPRL

#motoryzacja

4a5528ab-8a26-4365-a9b0-010f40903934
49bee533-2007-49d9-87a9-1722fe684e99
7d9d4e1f-27aa-4e3d-85a9-99ce43498883
Budo

@yoowki chłop gra w spintires na żywo.

efceka

Nie ma wgniotek, bo już buda wymieniona na tą ze Stara 200.

yoowki

Buda na pewno była wymieniana bo zalożona z pożarniczego, ale nawet jeśli to raczej nie była zalożona wczoraj. Więc i tak kiero musi mieć skilla

Zaloguj się aby komentować

Pamiętacie Żuka?


Jeśli tak, to zapewne z jego schyłkowego okresu, gdy był już mocno przestarzały i stał się obiektem szydery. Ale tak naprawdę to był udany i pracowity wóz, któremu mamy co zawdzięczać.


Historia Żuka zaczęła się w 1956, kiedy go opracowano. W 1958 go zaprezentowano i wypuszczono serię próbną, a w 1959 zaczęła się produkcja seryjna. Były to czasy poststalinowskie, gdy przyszła gomułkowska odwilż, poluzowano ucisk na społeczeństwo i okazało się, że w kraju, gdzie brakuje wszystkiego, pilnie potrzebny jest lekki wóz dostawczy, który pomoże wszystko wyprodukować i rozwieźć. Licencyjna lekka ciężarówka Lublin 51 (kopia radzieckiego GAZ-a 51) była przestarzała, toporna w obsłudze, paliwożerna, psuła się i brakowało części (bo zaopatrzeniowcy sowieccy mieli klientów z krajów satelickich w żopie). Stalina już nie było, więc wolno było Polsce opracować własne rozwiązanie.

Tak też zrobiono, a ponieważ brakowało pieniędzy, więc wzięto co było: podwozie i silnik od osobowej Warszawy. Opracowano nowe zawieszenie z tyłu na grubych resorach piórowych, przez co wprawdzie krawędź załadunku biegła wysoko, ale wóz brał znacznie więcej na plecy i nie klękał. A budę zrobiono z blachy falistej, żeby zużyć jak najmniej cennej stali i w ten sposób wzmocnić jej sztywność.

Samochód został przyjęty z otwartymi ramionami, bo mimo wad wrodzonych – niskiej mocy i małego rozstawu kół – był i tak znacznie lepszy od wszystkiego co było dostępne, a konstrukcja broniła się nawet na tle zagranicznej konkurencji. Sporo Żuków udało się wyeksportować, a w Egipcie nawet powstała miejscowa montownia, produkująca Żuki pod nazwą Eltramco Ramzes. Zapaleńcom z FSO, inspirującym się rozwiązaniami francuskimi, udało się tez po godzinach przerobić stary, dychawiczny, dolnozaworowy silnik M-20 na wersję górnozaworową, dzięki czemu zauważalnie wzrosła moc i poprawiła się łatwość obsługi i kultura pracy. Klienci wciąż czekali, więc produkcja szła pełną parą, a wóz nieustannie poprawiano i modernizowano, prezentowano też kolejne wersje nadwozia.

W latach 70. konstrukcja była już stara i myślano o następcy, opracowano nawet prototypy. Ale jak to w gospodarce socjalistycznej, na wszystko brakowało pieniędzy, a Żuk już przecież był i nadal działał, więc władza ludowa nie zdecydowała się na jego wdrożenie. Potem przyszły lata 80. i o ile Żuk przy starym zachodnioniemieckim Volkswagenie T1 dawał radę, to przy T3 wyglądał już jak zabytek. Potrzeba jego wymiany stała się paląca, jednak równie palący był brak pieniędzy w państwowej kasie.

A potem komuna upadła, przyszły lata 90. i czasy transformacji, otwarto granice na zachodnie towary i na rynku pojawiły się nowoczesne wozy dostawcze. Jednocześnie pojawiło się jednak wielu przedsiębiorczych Polaków, których na zachodnie auta po prostu nie było stać. Tłuczono więc Żuka aż do 1998 roku, bo po raz kolejny okazał się potrzebny – czymś trzeba było wozić pomidory na bazar i ekipy na budowę dróg i szklanych centrów handlowych. A na polskich drogach spotykało się je powszechnie jeszcze w latach 2000.


Można więc powiedzieć, że ten wyśmiewany samochód, którego kilka pokoleń Polaków katowało, przeładowywało i eksploatowało aż do kompletnego zajeżdżenia – zbudował dwie Polski: socjalistyczną i kapitalistyczną. A jeśli wierzyć Walaszkowi, to także Galaktykę Kurvix.


#polska #motoryzacja #klasycznamotoryzacja #historia #nostalgia #ciekawostki

1c4c09c9-929b-4ae3-b1c0-27207aca606c
maks_kow

Ten gownowoz to doskonale zobrazowanie wszystkiego czym byl PRL.

Ch⁎⁎⁎wy wyglad, gowniana jakosc wykonania , wysoka awaryjnosc, brak ergonomii, chore rozwiazania techniczne i braki materialowe.

Jelcze 310 i Star 266 to najlepsze jesli nie jedyne co tzw polska motoryzacja miala dobrego.

Reszta to beznadziejny szajs.

jajkosadzone

Cale szczescie,ze te czasy sie skonczyly i juz nie produkuja tego dziadostwa

Zaloguj się aby komentować

michal-g-1

@RzecznikHejto uwielbiam mechaników z Koziej D⁎⁎y którzy wiedzą lepiej "panie, 30 lat temu robili grube to czemu teraz robią cienkie? UE taka zła, nie znają się, ja bym zrobił porządnie bo robię na warsztacie"

dolchus

Cała grupa VAG to jedno wielkie nazistowskie gówno

Czarmiel

@RzecznikHejto Patrząc na komenatrze powyżej, to autor osiągnął zamierzony cel. Jest gownoburza, bo „Niemce oszukujo”. Jednak to nic innego, jak triumf chłopskiego rozumu.

Ten „nowoczesny” wałek jest z silnika sprzed 10 lat około, więc żadna nowość. A te wspaniałe pancerne wałki 1.9 TDI wycierały się przy 300-400 tys. km regularnie. Miliona nie zrobią.

Wałek „cienki” jest dlatego cienki, że ma zupełnie inne popychacze zaworowe niż 1.9. Widać na załączonych obrazkach. Te „cienkie” dźwigienki stosowane są przez Mercedesa i BMW, ale też przez VW w silnikach 2.0 TDI, które kręcą po 500 tys. km i więcej.

Dodatkowo chłop pomylił „osiowanie” z pierścieniem oporowym, którym ma spowodować, żeby wałek się nie suwał lewo-prawo. Osiowanie odbywa się na wszystkich krzywkach.

Ogólnie, straszny bullshit ten „vlog”, ale grunt, że zasięgi są, c’nie?

2cd3753c-5a5c-4c0b-b436-832d741ec4eb
3e86af81-64f0-4506-ab84-3b67310a9b24

Zaloguj się aby komentować

Z tym samochodem mam ciekawe wspomnienie. Mój Wujek na początku lat 90 mial takiego nawet ten sam kolor. Wuj pożyczył merola mojemu ojcu na kilka dni bo nasz się zepsul czy coś i w trakcie jazdy do domu tata powiedział do mamy:


GDYBY NIE TY TO TEZ BYM TAKIEGO MIAŁ


zawsze gdy widzę ten model to mi się to przypomina.


#carspotting #mercedes #klasycznamotoryzacja

265206fa-68e2-4670-b0cf-920307c58be5
c7fd892b-4f90-45f6-95a8-b26b46422550
maks_kow

Moj ojciec mial w123. Dzieki jego doswiadczeniom z tym autem, postanowilem nigdy nie kupowac mercedesa.

Ojciec zalowal, ze matka nie wybila mu z glowy zakupu tego auta.

Chunx

@maks_kow pewnie jakiś trafiony model

maks_kow

@Chunx kupiony od proboszcza ze wsi, w ktorej mieszkali moi dziadkowie, rodzice ojca, za jakies chore pieniadze i spora przysluge. Ojciec zalatwil bratu proboszcza robote w swiezo powstalej strazy granicznej.

Jeden z niewielu, ktory przyjechal do Polski w calosci, na wlasnych kolach i stanowil integralna calosc bo ksieza mogli wtedy bez cla sciagac auta z faszystowa.

Auto mialo wtedy 8 albo 9 lat, nie mialo 100k przebiegu.To byl automat i silnik diesla 2.4.

Jebal sie jak sascha grey na filmach.

Ostatnia usterka, jaka zaliczyl bylo urwanie wieloklinu na flanszy mostu, do ktorej przymocowany byl wal.

Auto wracalo na lawecie z węgier. Jechalismy wtedy na wakacje nad jezioro Balaton. Wtedy po taz drugi w zyciu widzialem mojego ojca tak wkurwionego. Pierwszy byl po tym, jak rozjebalem matce malucha XD

Po drodze bylo wiele usterek, po ktorych moj ojciec powtarzal ze spali to gowno, a do tego ten zlom zaczal gnić.

Moja matka darła z niego łacha ze se kupil merola bo kryzys wieku sredniego go dopadl XD

Ojciec to opchnal jakiemus taryfiarzowi i kupil za to Audi 100 Avant, a w sumie dwa i zlozyl z tego jeden. Mial go z 10 lat. Autentycznie plakal jak sprzedawal XD.

Potem dorosl i kupil nowego citroena ktorym jezdzil 14 lat do dnia swojej smierci.

Legenda niesmiertelnych w123 i w124 to w wiekszosci bajki januszy, oparte o doswiadczenia po przesiadce z syren, maluchow czy innych gownowozow w stylu polonez czy fiat 125p. W porownaniu do tych wyrobow samochodopodobnych, mercedesy w tamtych czasach faktycznie odznaczaly sie wieksza trwaloscia, szczegolnie silniki, ktore nie wymagaly wiekszej obslugi (mokry filtr oleju etc) i naprawy nie byly tak czeste jak podrobow "polskiej motoryzacji"

No ale co soe mialo psuc w silniku o pojemnosci 2400 i mocy 70KM? W automacie to juz w ogole byl mul na muly. A do tego spalal radosnie 9-10l ma 100km XD super przepis na trwaly silnik bulwo XD

Still to cherry picking i opieranie legendy na zlych zalozeniach. Mercedes nigdy nie wyroznial soe wieksza dbaloscia o interesy swoich klientow niz inne korporacje.

jakub-krol

@Chunx Piękny MB 123. Ogolnie to jestem zakochany w tym modelu i w w124. Jak widzę taką perełkę na drodze to aż mi się łezka w oku kręci

Time_Machine

@Chunx każdego dnia tak do siebie gadam myśląc o żonie i widząc fajny samochód.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zauważyłem wpis pod tagiem #parkology (cokolwiek to znaczy xD) i przypomniał mi się kaszlak, jakiego widziałem parę tygodni pod Lidlem.

Stan igła.


#motoryzacja #klasycznamotoryzacja

bac9798f-4183-42e5-b379-1e37a711c353
a17d8397-ae76-4449-a2b7-1fce550ba8e3
Furto

@szukajek tak jest, to chyba ten słynny #detailing

vredo

@Furto Czerwone to są te najszybsze.

Furto

@vredo To jest tzw. auto kompletne. Komfort, technologia, moc.

vredo

@Furto Strefa zgniotu na silniku

Eternit_z_azbestu

Coś było robione, chromowanych wycieraczek i znaczka nie powinien mieć. Nie w tych rocznikach. Wygląda na takiego z początku lat 90tych.

Zaloguj się aby komentować

vredo

@yoowki Ładzia kochana, poznałem po felgach - to z prawej to jakiś pedał xd

Zaloguj się aby komentować

jonas

@FourF Wygląda na Elbląg.

Zaloguj się aby komentować

NatenczasWojski

Ja p.... Te skrzydła są płaskie, to nie mogło latać.

cebulaZrosolu

@NatenczasWojski o patrzta go jaki kurwa inżynier lotnictwa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

NatenczasWojski

@cebulaZrosolu parę razy się przechodziło koło wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa więc coś tam wiem na ten temat.

Zaloguj się aby komentować

pacjent44

@Pawel45030 zderzak z lustrem, po co?

pacjent44

@Pawel45030 jak to gdzie? Na prawo od tych dziwnych drzwiczek dla szofera.

lechaim

Wygląda jak mądry, starszy pan.

KierownikW10

@Pawel45030 mmm Skoda Octavia

Zaloguj się aby komentować

Następna